Nie wiem kim jesteś, lecz

2 godziny temu, Frau napisał:

W ogóle nie czytasz tego co piszę. 

Charakter, sposób bycia, osobowość człowiek, poznajemy po dłuższym poznaniu i rozmowach. 

 

Jakiś okres czasu musi upłynąć wiadomo, fajnie jak ktoś zyskuje z czasem a nie jest np odwrotnie. Przynajmniej mniejsze rozczarowanie. 

Pierwsza myśl to śmierć z kosą wyłaniająca się z mroku parkowych drzew.

Czy to znak że na mnie już czas...?

38 minut temu, Arkina napisał:

Jakiś okres czasu musi upłynąć wiadomo, fajnie jak ktoś zyskuje z czasem a nie jest np odwrotnie. Przynajmniej mniejsze rozczarowanie. 

Wszyscy tracimy przy bliższym poznaniu ?

56 minut temu, Frau napisał:

Wszyscy tracimy przy bliższym poznaniu ?

Nie powiedziałabym, na przykład z moja zmienniczką pokłóciłyśmy się na początku współpracy a po ponad 3 latach trzymamy sztamę i mimo, że mamy okazję każda z nas pracować w tym momencie z kimś innym my wyraziłyśmy chęć do dalszej współpracy.

1 godzinę temu, Frau napisał:

Wszyscy tracimy przy bliższym poznaniu ?

Myślę, że jest zupełnie odwrotnie. Przynajmniej takie mam doświadczenia ?

@Arkina, @Fleur d'amour,  pisząc, że wszyscy tracimy na bliższym poznaniu, miałam na myśli to, że powszedniejemy, stajemy się przewidywalni, a czasem wręcz nudni.

5 minut temu, Frau napisał:

@Arkina, @Fleur d'amour,  pisząc, że wszyscy tracimy na bliższym poznaniu, miałam na myśli to, że powszedniejemy, stajemy się przewidywalni, a czasem wręcz nudni.

Dlatego dobrze mi wychodzą tylko szybkie znajomości ?

3 minuty temu, Bledny napisał:

Dlatego dobrze mi wychodzą tylko szybkie znajomości ?

To I tak lepiej, niż szybkie numerki ?

Przed chwilą, Frau napisał:

To I tak lepiej, niż szybkie numerki ?

To mi zupełnie nie wychodzi

11 minut temu, Frau napisał:

@Arkina, @Fleur d'amour,  pisząc, że wszyscy tracimy na bliższym poznaniu, miałam na myśli to, że powszedniejemy, stajemy się przewidywalni, a czasem wręcz nudni.

To fakt. Dlatego też sie sypią związki. Rutyna, przewidywalność...

8 minut temu, 偽善 ! napisał:

To fakt. Dlatego też sie sypią związki. Rutyna, przewidywalność...

Zawsze możemy żyć złudzeniami, jacy my zajefajni. Mówi się, że należy stale pracować nad związkiem. Ja uważam, że każde zmiany i poprawki należy zacząć od siebie.

15 minut temu, Frau napisał:

Zawsze możemy żyć złudzeniami, jacy my zajefajni. Mówi się, że należy stale pracować nad związkiem. Ja uważam, że każde zmiany i poprawki należy zacząć od siebie.

Łeee. Jeszcze trzeba pracować? ?   Przecież to ma być sama przyjemność

1 minutę temu, 偽善 ! napisał:

Łeee. Jeszcze trzeba pracować? ?   Przecież to ma być sama przyjemność

Praca, to ruch. Im więcej ruchu, tym większa przyjemność.

1 minutę temu, Frau napisał:

Praca, to ruch. Im więcej ruchu, tym większa przyjemność.

O. To już lepsze skojarzenia. 

12 minut temu, 偽善 ! napisał:

O. To już lepsze skojarzenia. 

 

Ja ciągle nie wiem, kto się kryje za tymi krzaczkami ?

29 minut temu, Frau napisał:

Ja ciągle nie wiem, kto się kryje za tymi krzaczkami ?

No to pasuje do tematu ?

1 minutę temu, 偽善 ! napisał:

No to pasuje do tematu ?

No tak ? 

4 godziny temu, Frau napisał:

Wszyscy tracimy przy bliższym poznaniu ?

Raczej nie było by wtedy par. Ludzie czasami są ze sobą i całe życie.

Wady ma każdy, jednak nie to jest decydujące, czy jesteś z kimś czy nie. Wydaje mi się, że jedni się przyciągają, a inni odpychają i to pozwala na przymknięcie oka na to i tamto. O tak!  ?

9 minut temu, alan napisał:

Raczej nie było by wtedy par. Ludzie czasami są ze sobą i całe życie.

Wady ma każdy, jednak nie to jest decydujące, czy jesteś z kimś czy nie. Wydaje mi się, że jedni się przyciągają, a inni odpychają i to pozwala na przymknięcie oka na to i tamto. O tak!  ?

Jak kogoś nie stać na kawior, to całe życie pasztetową je. 

To najczęstszy powód długotrwałych związków ?

4 minuty temu, Frau napisał:

Jak kogoś nie stać na kawior, to całe życie pasztetową je. 

To najczęstszy powód długotrwałych związków ?

Ani kawior, ani pasztetowa. Tylko schabowe!!!

Przed chwilą, Frau napisał:

Jak kogoś nie stać na kawior, to całe życie pasztetową je. 

To najczęstszy powód długotrwałych związków ?

Części tak, jednak tym stwierdzeniem uogólniasz i odbierasz nam indywidualizm. Coś, co dla mnie stanowi o wyjątkowości każdego z nas. A lenie były i będą nawet w miłości... Czy nie narzekałaś, że miłość to teraz tylko szybka? hihi

Przyciągają, odpychają, smakują jak kawior albo jak... gówno... albo jesteście jeszcze bardzo młodzi albo nie wiecie

co to jest miłość a jedno wtedy, nie wyklucza drugiego.

Może być brzydal(gówno) i będzie miał kobietę anioła(kawior), może być że obydwoje raczej są takiej urody, że nikomu

się nie podobają ale jednak znaleźli swoje połówki. Mogą być obydwoje piękni, mądrzy ale najchętniej podcięliby sobie gardła.

Tu nie ma nic do tego przyciąganie czy jaki kto jest. Tu jest potrzebna wzajemna tolerancja i czysta miłość, która wad nie

widzi.

4 minuty temu, hogan napisał:

Przyciągają, odpychają, smakują jak kawior albo jak... gówno... albo jesteście jeszcze bardzo młodzi albo nie wiecie

co to jest miłość a jedno wtedy, nie wyklucza drugiego.

Może być brzydal(gówno) i będzie miał kobietę anioła(kawior), może być że obydwoje raczej są takiej urody, że nikomu

się nie podobają ale jednak znaleźli swoje połówki. Mogą być obydwoje piękni, mądrzy ale najchętniej podcięliby sobie gardła.

Tu nie ma nic do tego przyciąganie czy jaki kto jest. Tu jest potrzebna wzajemna tolerancja i czysta miłość, która wad nie

widzi.

Komuś się ulało ?

Wady ma widzieć, tyle że akceptować.

Oj chyba nie, no ja to inaczej postrzegam. I nie widzę wad.

3 minuty temu, hogan napisał:

Przyciągają, odpychają, smakują jak kawior albo jak... gówno... albo jesteście jeszcze bardzo młodzi albo nie wiecie

co to jest miłość a jedno wtedy, nie wyklucza drugiego.

Może być brzydal(gówno) i będzie miał kobietę anioła(kawior), może być że obydwoje raczej są takiej urody, że nikomu

się nie podobają ale jednak znaleźli swoje połówki. Mogą być obydwoje piękni, mądrzy ale najchętniej podcięliby sobie gardła.

Tu nie ma nic do tego przyciąganie czy jaki kto jest. Tu jest potrzebna wzajemna tolerancja i czysta miłość, która wad nie

widzi.

Pewnie, tu nie ma reguł. Ale są piękne wyjątki  i tego się trzeba trzymać.