Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
zorka

Mózg wyprany przez męża

Polecane posty

zorka

Od ponad 10 lat nie miałam seksu. Na początku małżeństwa myślałam, że to ja jestem do niczego mąż ciągle oglądał telewizję teraz przerzucił się na komputer. Nigdy mi nie powiedział, że mnie kocha. Nie wiem dlaczego się ze mną ożenił. Mój organizm zareagował na to ciężką depresją-od lat jestem na psychotropach. Nawet nie wiem kiedy ten czas zleciał. Teraz po latach zaczynam się wybudzać z tego absurdu-dopiero teraz bo przecież go kochałam!!!
Dopiero teraz zapytałam go dlaczego tak jest poprosiłam żeby poszedł do seksuologa. I co usłyszałam??? ..... że upominam się o seks, że nigdy go nie pociągałam potrzebuję faceta, że mam iść do burdelu jak potrzebuję faceta. Nigdy męża nie zdradziłam teraz jestem stara (mam 44 lata) i nie wiem jak żyć.
Ta samotność mnie wykańcza nie mam rodziny. Odsunęłam się od znajomych bo nie potrafiłam się cieszyć.A moje koleżanki są takie szczęśliwe. Mąż nigdy nie dał mi nawet kwiatka. Jak to się stało, że tyle wytrzymałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Przygnębiony
RAW

Po prostu myślałaś, że się zmieni, będzie inny i przez takie coś mijają lata i lata, świat idzie do przodu, a ty potem się budzisz z świadomością że jednak się nie zmieni, bo ludzie się nie zmieniają od tak.. Ale kawał uja i świni z niego że takie coś odwalił.. jeśli nie macie z sobą dzieci - czyli czegoś czo zmusza do bycia razem dla dobra, to pozostaje rozwód i poszukanie nowej połówki która będzie odwzajemniać uczucie, nie jesteś aż taka stara wiec masz jeszcze duże szanse na udane życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

a czego oczekujesz od nas tutaj ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
4 minuty temu, Lawendowa napisał:

a czego oczekujesz od nas tutaj ? 

Zapewne wsparcia, albo powiedzenia jak żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

nikt nikomu nie może mówić jak ma żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
4 minuty temu, Lawendowa napisał:

nikt nikomu nie może mówić jak ma żyć...

O to właśnie chodzi, ale niektórzy nie rozumieją :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...