Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Maybe
8 minut temu, Żebrak napisał:

Bo ja @Maybe mało co rozumiem! ? Kurna, Ty mi powiedz co tak chłopa do baby ciągnie, że mu aż członki miękną a jeden twardy się robi? Nie rozumiem tej zależności!?

Może to wykrywacz metalu... 

Ale ja nie mam żadnych metalowych protez ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
6 minut temu, Maybe napisał:

Może to wykrywacz metalu... 

Ale ja nie mam żadnych metalowych protez ?

 

 

Jak to Kapitan mawia: trza to empirycznie sprawdzić. Jak różdżka zacznie drygać, znaczy że blisko celu jesteśmy. Teraz najważniejsze będzie, czytaj uważnie, żebyś w tym momencie nie wpadła na genialny pomysł, że męża kochasz i nie zaczęła się rakiem wycofywać bo mnie szlag na miejscu trafi! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Jak to Kapitan mawia: trza to empirycznie sprawdzić. Jak różdżka zacznie drygać, znaczy że blisko celu jesteśmy. Teraz najważniejsze będzie, czytaj uważnie, żebyś w tym momencie nie wpadła na genialny pomysł, że męża kochasz i nie zaczęła się rakiem wycofywać bo mnie szlag na miejscu trafi! ?

Szukasz opiekuna dla różdżki? Może Hermiona by się nadawała?

 

Jakiego męża? Konkubenta jak już!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Maybe napisał:

Jakiego męża? Konkubenta jak już!

 

Nie orientuje się w tych zawiłościach nazewniczych, chłopak, partner, konkubent, mąż, rogacz. Chodziło mi o chłopa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Chyba jeszcze dwudziestu postów dzisiaj nie napisałem, więc lecę dalej. Wiem, przynudzam, ale muszę chociaż w części podtrzymać formę monologu. Co ja tam napisałem na swoim profilu w rubryce hobby? Kobiety. Zgadza się. Są na pierwszym miejscu moich zainteresowań, ale....

Na chwilę wrócę do tego dziwnego miasta jakim jest Sosnowiec. Szkoda, że nie żyłem przed wojną. Kurczę, to musiał być ciekawy skrawek ziemi. Tyle narodowości na tak małej powierzchni. Żył tutaj Salomon Henoch Rabinowicz, cadyk taki z pejsami. Założyciel słynnej jesziwy "Keter Tora". Facet nie dosyć, że miał łeb do nauki to jeszcze do interesów. Był jednym z najbogatszych Polaków przedwojennej Polski. Wiadomo, pieniądze szczęścia nie dają. Druga wojna zastała go w Krynicy. Zamiast spierdzielać z kraju to on przez Łódź pojechał sobie do Warszawy. Kto bogatemu zabroni? Został zamordowany wraz z całą rodziną w gettcie warszawskim w 1942 roku. A pieniądze, złoto i kosztowności to chyba poszły na cele charytatywne. Nieruchomości w postaci iluś tam fabryk, hut, kamienic, to nie wiem na co poszło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

A gdzie miał spierdzielać? To się tak łatwo mówi....Moi dziadkowie spierdzielali z Wołynia i też do ostatniej sekundy z tą decyzją się bujali. Dopiero, gdy sąsiadów podpalili to dziadek zrozumiał, że następnej nocy przyjdą do nich. Nie jest łatwo zostawić cały majątek i z jedną walizką spierdzielać...nikt wtedy nie wiedział, jakie żniwo zbierze wojna. Teraz to nam łatwo oceniać i osądzać.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Jak to Kapitan mawia: trza to empirycznie sprawdzić. Jak różdżka zacznie drygać, znaczy że blisko celu jesteśmy. Teraz najważniejsze będzie, czytaj uważnie, żebyś w tym momencie nie wpadła na genialny pomysł, że męża kochasz i nie zaczęła się rakiem wycofywać bo mnie szlag na miejscu trafi! ?

Bo baby, to złe kobiety som ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
7 minut temu, Frau napisał:

Bo baby, to złe kobiety som ?

Nie ma kobiet niezrozumiałych, są tylko faceci nie domyślni. Na mnie nie patrz. Jak widzisz, żyję w swoim świecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Żebrak napisał:

Nie ma kobiet niezrozumiałych, są tylko faceci nie domyślni. Na mnie nie patrz. Jak widzisz, żyję w swoim świecie?

Każdy ma swój świat. Nie dla wszystkich jest on zrozumiały.

I to jest najciekawsza strona naszej egzystencji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Frau napisał:

Każdy ma swój świat. Nie dla wszystkich jest on zrozumiały.

I to jest najciekawsza strona naszej egzystencji. 

Masz rację. To mój dwudziesty post. Kończę na dzisiaj. Miłej niedzieli. 

 

Soboty, gdzieś mi jeden dzień umknął. Pa

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Masz rację. To mój dwudziesty post. Kończę na dzisiaj. Miłej niedzieli. 

A dzisiejsza sobota? ? 

Miłego dnia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
23 minuty temu, Maybe napisał:

A gdzie miał spierdzielać? To się tak łatwo mówi....Moi dziadkowie spierdzielali z Wołynia i też do ostatniej sekundy z tą decyzją się bujali. Dopiero, gdy sąsiadów podpalili to dziadek zrozumiał, że następnej nocy przyjdą do nich. Nie jest łatwo zostawić cały majątek i z jedną walizką spierdzielać...nikt wtedy nie wiedział, jakie żniwo zbierze wojna. Teraz to nam łatwo oceniać i osądzać.

 

Masz rację. Po czasie każdy mądry w tym swoim nieodłącznym: a trzeba było! Wołyń? Nie potrafię w ten temat wejść. Kiedyś w archiwum oglądałem zdjęcia nigdy nie publikowane z uwagi na swoją drastyczność. Te dzieci! Coś strasznego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
9 minut temu, Frau napisał:

A dzisiejsza sobota? ? 

Miłego dnia ?

Piękna sobotę mamy dzisiejszej niedzieli i aby sie piątkiem skończyła ? 

Taki melanszzzz. 

Kcem już piontek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
17 minut temu, Bledny napisał:

Piękna sobotę mamy dzisiejszej niedzieli i aby sie piątkiem skończyła ? 

Taki melanszzzz. 

Kcem już piontek ?

Nie o " take Polskie żem walczyła" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
2 minuty temu, Frau napisał:

Nie o " take Polskie żem walczyła" ?

Ja o take. Widać silniejszym skoro na moim stanęło ?

moim stoi 

mnie stoi

mnie to nie przystoi 

Tyle znaczeń?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Bledny napisał:

Ja o take. Widać silniejszym skoro na moim stanęło ?

Co Ci po takim długim melanżu? Kumpli musisz pytać, jak? i czy dobrze się bawiłeś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Przed chwilą, Frau napisał:

Co Ci po takim długim melanżu? Kumpli musisz pytać, jak? i czy dobrze się bawiłeś ?

Z kumplami że ja się tak bawiłem? 

Ooooo nieeeeeee! 

Koniec świata się zbliża!?

Nie o take Polskę walczyłem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, Bledny napisał:

Z kumplami że ja się tak bawiłem? 

Ooooo nieeeeeee! 

Koniec świata się zbliża!?

Nie o take Polskę walczyłem!

Samiec alfa oburzony!

Nie chcę ja od d...y strony ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
1 minutę temu, Frau napisał:

Samiec alfa oburzony!

Nie chcę ja od d...y strony ??

Nie wiem o co tobie sie rozchodzi. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 godzinę temu, Maybe napisał:

.... to dziadek zrozumiał, że następnej nocy przyjdą do nich.

Tam się nawet w ramach rodziny wyżynali wzajemnie. A to za sprawą dziwnej tradycji. W mieszanych małżeństwach, dajmy na to, facet był Ukraińcem a kobieta Polką, to synowie zostali z automatu Ukraińcami, a córki Polkami. Ot, taka ciekawostka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Bledny napisał:

Nie wiem o co tobie sie rozchodzi. ?

Życie to zagadka.

Nie trać czasu, bo jej nie rozwiążesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Przed chwilą, Frau napisał:

Życie to zagadka.

Nie trać czasu, bo jej nie rozwiążesz.

Po co jak znam hasło?

Mam kody od razu na max level

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
5 minut temu, Frau napisał:

Znasz? To ciekawe ?

Znam. Na najbliższe życie mam rozwiązanie krzyżówki czy tam zagadki. 

 

Powiem ci że w przyszłym wybiorę inną drogę. Będzie prościej. Jednak tu mam co mam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, Bledny napisał:

Znam. Na najbliższe życie mam rozwiązanie krzyżówki czy tam zagadki. 

 

Powiem ci że w przyszłym wybiorę inną drogę. Będzie prościej. Jednak tu mam co mam ?

Jeśli masz gotową receptę na lepsze, nowe życie, to czemu jej teraz nie zastosujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 913
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @PieprznaChrystus też znał Pisma i je wykładał uczniom. To nie jest nic złego znać Pisma. Bo z Pismem to jest tak, jak z listem od ukochanej dziewczyny. Kto przy zdrowych zmysłach otrzymawszy list od ukochanej nie przeczytałby go tylko polegał na tym, co ktoś mu powie, co może być w tym liście? A jeśli masz rację, że antyklerykałowie i ogólnie ateiści są "lepszymi specjalistami od interpretacji Pisma", to też trochę wskazuje na lekceważący stosunek wierzących do tegoż Pisma. Ja chyba nie uważam siebie za antyklerykała. Może czasami, gdy słyszę niektórych polskich hierarchów. Myślę, że z każdym można rozmawiać, za to wobec duchowieństwa mam też większe... hmm... oczekiwania. Mam też niestety wrażenie (czy przekonanie), że oni doskonale wiedzą, że nie mają kontaktu z Bogiem, nie są żadnymi pośrednikami i w znacznej części traktują swoją funkcję jako zawód. To nie musi być zarzut (ale to znowu temat na odrębną dyskusję). Pewnie wydaję Ci się zaślepionym fanatykiem multi-kulti, lewackich ideologii itp., ale to wynika tutaj tylko z tego, że zwracam uwagę na to, co jest z góry odrzucane przez ludzi prawicy. Mam też krytyczny stosunek do różnych kultur, nie zależy mi na tym, by jakieś promować, co najwyżej na tym, by się nie zwalczały. A myślę, że i między nami znalazłoby się trochę podobieństw. Całkowicie zgadzam się z tym, że dzieci (i nie tylko je) trzeba chronić, nie mam nic przeciwko limitom obcokrajowców w szkołach czy klasach ani w stosowaniu nawet większych ograniczeń swobód migrantów, jeśli nie potrafią docenić przyjęcia i ochrony. Tak samo nie mam nic przeciwko deportacjom lub uchwaleniu ustawy pozwalającej karać obcokrajowców za przestępstwa bardziej surowo, niż własnych obywateli. (Takie prawo i tak byłoby łagodniejsze od całkowitego uniemożliwienia prawa do azylu). Nie podoba mi się jednak traktowanie wszystkich jako... nawet nie tyle potencjalnych co domyślnie-terrorystów, złodziei, gwałcicieli. Ani zło ani dobro nie ma narodowości. A na granicy rozgrywały się, rozgrywają i ciągle będą się rozgrywać dramaty nie tylko tzw. "młodych byczków, którzy powinni walczyć a nie uciekać".    
    • Pieprzna
      Antyklerykałowie są zawsze lepszymi specjalistami od interpretacji Biblii niż instytucje kościelne 😉 Są jak szatan kuszący Chrystusa na pustyni. Bardzo dobrze znają pisma, ale używają ich jako narzędzia manipulacji stosownie do aktualnych potrzeb. Żeby było jasne, nic do ciebie nie mam, to uwagi ogólne.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      W zupełności mi nie przeszkadza i chętnie zapoznam się z Twoim wytłumaczeniem i porozmawiam. Jak to napisał mój ulubiony filozof: "rozmowa jest ofiarowywaniem świata Drugiemu". I ja również szanuję uczucia i wierzenia innych, chociaż może czasami sprawiam odmienne wrażenie. Nie wiem jaką formę rozmowy wolisz? Taką otwartą, na forum, czy w formie prywatnych wiadomości? Obie są jak najbardziej OK.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Pieprzna Całkiem trafnie mnie określiłaś. Mam minimalne przywiązanie do granic (nie tylko Polski - oczywiście) i narodowości a patriotyzm postrzegam jako jeden z ważnych czynników wpływających na to, że wojny są toczone. I jako postawę, która mi osobiście wydaje się nie do pogodzenia z duchem Ewangelii. Z tym, co w niej uważam za dobre. To mój subiektywny pogląd, ale wiem też, że całkiem skutecznie i sensownie mogą działać na bazie chrześcijańskiej ideologii również patrioci, ludzie podkreślający znaczenie granic i więzów krwi czy wspólnoty narodowej. Jesteśmy po prostu różni i nigdy nie będzie tak, że wszyscy będą się ze sobą zgadzać. Można być dumnym patriotą a można też realizować siebie w wolności od religii i państwa w takim zakresie, w jakim to możliwe. Nic mi do tego, jak kto wierzy, w co wierzy. Ja kieruję się w swoim działaniu swoim przekonaniem o słuszności, Ty swoim. Nie znaczy to dla mnie, że jestem lepszy od Ciebie czy coś w tym stylu. Forum jest między innymi od tego, by się tu ścierały różne poglądy. I spodobało mi się na przykład, że wstawiłaś tu cytat o wypowiedzi kardynała Sarah. Na tej podstawie mogę stwierdzić, że właśnie jesteśmy świadkami korekty stanowiska Kościoła. Tak, jak zmienił się stosunek Kościoła np. do demokracji, tak najprawdopodobniej już niedługo Kościół położy bardziej zdecydowany nacisk na prawo ochrony granic i zrezygnuje z porównania uchodźcy/migranta do Chrystusa. Nie będziesz więc miała podstaw do obaw o zarzut "fałszywej katoliczki". Kościół (instytucja) się zmienia. Ludzie Kościoła dzisiaj mają większy wpływ na jego kształt, niż w dawnych wiekach.    I bardzo dobrze, że nie działają na Ciebie tanie chwyty. Na mnie też nie.
    • Pieprzna
      Ciebie też proszę żebyś przestał. To nie miała być reklama bis.
    • KapitanJackSparrow
      Jakby co to wpadaj do pirata po nową porcję obelg. 
    • KapitanJackSparrow
      Najlepsze że jako Vitalinka rozwodziła się  o Monice, współczuła jej 🤣,  że ją rozumie że ja okropnie się zachowałem. 🤣 Jakie auto wsparcie😀  Tak tak postronny czytelniku to babsko przylazło się zabawić moim kosztem i zapewne pragnie mi zafundować bana nieustannie prowokując. Masz tylko jeden problem bo nie zdajesz sobie nawet sprawy jak bardzo mam to w doopie 🤣 i coraz bardziej mnie to bawi. Dajesz ...ooo taaak grzeczna suczka 🤣
    • KapitanJackSparrow
      No i wyszło szydło z worka  Monika vel Vitalinka nie utrzymała ciśnienia i znów o mnie tylko gada 😅 wiem bo sprawdziłem na jej koncie bo mi się wyświetla że coś tu pisze . Aaaa mam zablokowaną. Teraz wzięła się za dyskryminację osób starszych w tym Januszów. Karyńskie zachowania upośledzonej baby patologii tego forum. Teraz serio się nie szczypię, prosi się wyraźnie o klapsy w policzki masochistka jedna. Niedługo 18 to może pójdzie do kościoła po komunię 😴
    • Pieprzna
      Może sprawdza czy go wywołujesz. Jeśli 70% twoich wpisów ma być o kapitanie, to ja też stąd spadam.
    • Astafakasta
      Nawet tego nie zauważyłem przy większych błędach ;-). 
    • Vitalinka
      Kapitan znów na moim profilu, tak mnie zablokował.... Idę stąd on ma obsesje.
    • Astafakasta
      Prawie codziennie robię jeden rysunek rano. Nie mam specyficznego projektu w tej chwili. Nie pracuję nad niczym specjalnie. Głównie pracuję nad portretami. Robię to od roku ponad, tak regularnie, że już mam ten odruch, że trzeba rysować, znaczy się nawyk. Czasem jeszcze jest tak, że nie wyjdzie i nad tym pracuję by za każdym razem wychodziło jak należy. Wczoraj rysowałem stopy męskie i choć chat gpt uznał, że to poziom zaawansowany to ja widziałem, że są nieudane, więc nigdzie nie wstawiałem. Tak co dzień pracuję krok po kroku nad tym głównym projektem by nauczyć się dobrze realizmu i go wykorzystywać...
    • Vitalinka
      Temu dałabym lajka gdybyś poprawiła/poprawił zęby.
    • Vitalinka
      NOŁ WAY Grażyny i Janusze mają po 60siatce! Kapitan to typowy Janusz! (ach jak ja za nim latam uuuuuh fiuuuu) nawet na <reklama>i gdzie mnie nigdy nie było, pisałam z gościa z Kościem tam tylko zawsze jako Monika jak i tu na początku. A to moje pierwsze konto na jakimkolwiek forum.
    • Vitalinka
      Dlatego to trudny temat i ja też lawiruję pomiędzy miłością do drugiego człowieka, a miłością do najbliższych i nie ukrywam, że gdybym miała bronić broniłabym swoich - tak jesteśmy stworzeni jako zwierzęta (nie krzycz Pieprz) stadne. To jest dokładnie jak z moją miłością do zwierząt, kocham je nie krzywdzę nawet ślimaczków czy żuczków, ale jakby moje dziecko miało głodować to bardziej będzie mi żal mojego dziecka niż świnki. Jedyne czemu się sprzeciwiam to masowe hodowle, fajnie by było gdyby każdy mógł hodować zwierzęta na własny użytek, albo jak kiedyś na handel wymienny wśród sąsiadów tak by nic się nie marnowało. I tu pojawia się temat unii, kapitalizmu i masowo marnowanej żywności. Jestem Polką i chciałabym jeść polskie zbiory, polskie truskawki, które jadą Bóg wie gdzie, bo są najlepsze na świecie itp,itd.
    • Pieprzna
      Ja już jestem w wieku grażyńskim i z odpowiednim wyglądem 😄
    • Pieprzna
      @Tako rzeczka Brahmaputra z dwóch tematów które się tu wymieszały wychodzi obraz człowieka, który ma zerowe przywiązanie do granic i narodowości. Napadają nas? No i co z tego, bądźmy od dziś Rosjanami. Wpycha nam się migrantów dla ideologii multikulti? Cóż z tego, wymieszajmy się. Wszystkie dane z krajów, które zmagają się z migracją od wielu lat, wskazują że ci ludzie się nie integrują. Nawet te pokolenia urodzone na miejscu są odcięte i dążą nie do integracji a do przejęcia kraju wg muzułmańskich nakazów. Jeśli mam być nazywana fałszywą katoliczką i straszona piekłem, bo m.in. chcę chronić moje dzieci przed przemocą w szkole, to wiedz że ten tani chwyt nie działa. https://www.dw.com/pl/niemiecki-związek-nauczycieli-za-limitem-migrantów-w-szkołach/a-64299782 https://wyborcza.pl/7,75399,31984685,przemoc-w-berlinskich-szkolach-jak-uczniowie-terroryzuja-nauczycieli.html
    • Vitalinka
      A nad czym teraz pracujesz? Napiszesz? Co rysujesz?
    • Antypatyk
      W rozumieniu Kościoła KATOLICKIEGO jesteś katolikiem... katolicyzm ma już niewiele wspólnego z chrześcijaństwem, dlatego proponuję rozgraniczyć katolików od chrześcijan.
    • Vitalinka
      No co Ty! Grażyny (i Janusze) to nasze mamy (i tatki). My jesteśmy Karyny od Sebiksów😆 a pod nami Brajanki i Andżeliki (wiesz, że nienawidzę wyśmiewać, ale same z siebie chyba możemy się pośmiać😉). 
    • Vitalinka
      Jak istnieje dialog, to będzie odnajdywać się dużo wspólnych rzeczy. W końcu obydwoje jesteśmy ludźmi, ale tylko pod warunkiem, że ten dialog przebiega z szacunkiem i bez ocen. A jeżeli i takowe się zdarzą, to trzeba być czujnym i umieć je wychwycić i tak jak pisałeś spojrzeć także na siebie - swoją winę. Przyznać ją. I widzisz jak szybciutko wróciliśmy do Biblii - ta wina nie jest czymś złym, prowadzi ona bowiem do miłości do drugiego człowieka, a nie jest winą samą w sobie na zasadzie samoumęczania.
    • Vitalinka
      Jak będzie czas i będziesz chciał, to ja Ci to wszystko wytłumaczę. Ja jestem osobą wierzącą i zupełnie inaczej odbieram Biblię nie widzę w niej nic co ma załamać człowieka. Bóg istnieje. Jest w Tobie we mnie. I to jest największa radość. Ale nie bój się nie mam misji nawracania, szanuję uczucia drugiego człowieka i na takim poziomie możemy porozmawiać. Że Ty będziesz szanował, że wierzę, a ja to, że ...nazwę to, że wątpisz - nie przeszkadza Ci to?
    • Astafakasta
      No, napiszę kiedyś.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      No to się nawet okazuje, że mamy coś wspólnego
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie jestem. Jestem w rozumieniu Kościoła chrześcijaninem, bo zostałem ochrzczony. Wychowałem się na Biblii i uważam, że jest w niej bardzo dużo mądrych rzeczy, bardzo cennych dla ludzkości, ale... te mądre rzeczy są okraszone dodatkiem mającym złamać człowieka. Głównie poprzez przystosowanie go do cierpienia. Do przyjęcia cierpienia. Składania ofiary z siebie i swojej woli. Nie wierzę w żadnego Boga.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...