Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Żebrak
9 minut temu, aliada napisał:

?‍♀️ ?

Edytowałaś?

Daj spokój! Przecież nie wywierałem nacisku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


aliada
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Trzeci raz edytowałaś? Co jest??

Próbowałam różnych obrazków, ale nie podobały mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
5 minut temu, aliada napisał:

Próbowałam różnych obrazków, ale nie podobały mi się.

Obrazków powiadasz? I tylko tyle masz mi do powiedzenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk

Dzień dobry ? ?

 

Zanim naskrobię coś o Ośmiornicach, obejrzyjcie sobie krótki filmik tym razem o muchach ;) 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
9 minut temu, Lubczyk napisał:

Dzień dobry ? ?

 

Zanim naskrobię coś o Ośmiornicach, obejrzyjcie sobie krótki filmik tym razem o muchach ;) 

 

 

Lubczyk, Ty już wódki nie dostaniesz!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk

W takim razie kilka ciekawostek :) 

O możliwościach intelektualnych ośmiornic krążą legendy.

Nie wiem czy pamięta ktoś, lub czy ktoś z Was słyszał  o ośmiornicy o imieniu Paul, która typowała (bezbłędnie!) wyniki mundialowych meczów piłkarskich w RPA. O tym  jak był ( Paul) popularny może świadczyć fakt, że jego typowania meczów o brąz i złoto były transmitowane na żywo przez wiele stacji telewizyjnych w Europie.

 

Być może mątwy, kałamarnice  i ośmiornice są dla większości zwierzętami niezwykle egzotycznymi (może nawet nierozróżnialnymi), ale wiadomości na ich temat są naprawdę fascynujące ?.

Zacznę więc od Kałamarnic ?

Kałamarnice mają bardzo dobrze rozwinięte mięśnie i posiadają niezwykle silne przyssawki oraz chitynowe haczyki. Niektóre gatunki kałamarnic-gigantów mają zdolność do całkowitej regeneracji macek, gdy te zostaną oderwane bądź celowo utracone przez zwierzę podczas ucieczki przed drapieżnikiem.

Inną charakterystyczną cechą kałamarnic jest ich wyjątkowy układ krążenia. Czy wiecie, że mają aż trzy serca ?.

Jeśli chodzi o oddychanie, mają jedną parę skrzeli pokrytą blaszkami.

 

Niewykluczone, że dla wielu zaskoczeniem może być fakt że np. kameleon mógłby popaść w  głębokie kompleksy przy zdolnościach kałamarnic do kamuflażu. Dlaczego? Już Wam mówię...

Skórę kałamarnic pokrywają specjalne komórki, zwane chromatoforami, zawierające w swym wnętrzu pigmenty i mające zdolność do odbijania światła. Stąd też ich ciała mienią się niemalże wszystkimi kolorami tęczy.

Nie tylko nadają one zwierzęciu odpowiedni kolor, ale także umożliwiają mu łatwą i szybką zmianę barwy, dzięki czemu mogą się one kamuflować z otoczeniem. Ta strategia obronna łączy się ze zdolnością “wystrzeliwania” atramentu w celu dezorientacji drapieżnika i możliwie jak najszybszej ucieczki kałamarnicy w obliczu zagrożenia.  :) 

A tutaj filmik...olbrzymia kałamarnica nagrana w porcie w Japonii w Zatoce Toyama.  Kałamarnica ta miała około 3,7 metrów, podczas gdy dorosłe osobniki dorastają nawet do 18 metrów długości a średnio osiągają 13 metrów.

Biorąc więc pod uwagę rozmiary nagranej kałamarnicy można wnioskować , że był to młody osobnik.

http://jollydiver.com/olbrzymia-kalamarnica-japonskim-porcie/

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
32 minuty temu, Żebrak napisał:

Lubczyk, Ty już wódki nie dostaniesz!?

maxresdefault.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Jednak pozostanę przy orce. Te inne  dziwne stworzenia morskie powodują, że dziękuję Bogu za brak wanny w domu. Wystarczy mi prysznic. Kto wie co nagle mogłoby wypłynąć w niej? A orka to taki medialny przyjemniaczek a jednocześnie okrutny morderca. W większości filmów przyrodniczych pokazywane jest jak zabawia się swoją ofiarą wyrzucając ją wysoko ponad lustro wody jakby kopała piłkę. Mówię tutaj o fokach, pingwinach. Do polowań na duże osobniki potrzebne jest stado. A stado perfekcyjnie z sobą współpracuje. Pełna synchronizacja działań. Nie, to nie instynkt, to wyuczona kultura zachowań. W różnych warunkach orka inaczej poluje. Nazywają ją też zabójcą wielorybów. I tutaj stado pokazuje na co je stać. To mięsożerne ssaki, więc nie gardzą nawet rekinem żarłaczem. Uwielbiają ich wątrobę. Często morze wyrzuca ciało rekina właśnie bez wątroby. Wtedy wiadomo, że w okolicy grasują orki. O dziwo ludzie w ich towarzystwie są bezpieczni. Nie robią im krzywdy.

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Właściwie to one nie żyją w stadzie, a bardziej to klan przypomina. Mają swój specyficzny "język" i właśnie kulturę zachowań. Orka odłączona od klanu i przeniesiona do stada innych orek będzie odrzucona, wyalianowana, nie będzie umiała współpracować. 

 

A co robią z wielorybem? Paradoksalnie topią go. Nie pozwalają wypłynąć by nabrał powietrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
5 godzin temu, aliada napisał:

No nie wiem, zauważ, jaką kwestię mi wymyślił: "Monopolowy osiem kilometrów za wami!"

Ewidentnie handluję obnośnie wódą.

Książka i okulary zerówki to tylko kamuflaż. 

 

Domyśliłam się.

Kto tak książkę czyta ?

 

a5171df630fcccf1gen.jpg

 

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
12 godzin temu, Żebrak napisał:

Swoim aksamitnym głosem prosi: Endriu, kochanie, czy mógłbyś ponieść mój plecaczek? Plecy masz niewykorzystane. Nie rób pustych przebiegów. 

I wtedy się obudziłeś ! 52.gif

 

Tak naprawdę jedyne co się w tej historii zgadza pomijając Twoją osobę to @Lubczyk , krab i muszelki!

Wiesz jakby to wyglądało w rzeczywistości? 

Tak naprawdę taszczyłeś te walizki dla @aliada - książki trochę ważą!

@Frauka wypoczywała na leżaku czytając kolejną powieść o zabarwieniu erotycznym - sącząc w cieniu likierek. 

A biedny barman? No cóż... był zdany na moją osobę....Po kilku szklaneczkach nieźle nawija się o cnocie niezdobytej.

Kto wie..może to dziś mi się poszczęści?! I to nie jeden raz! 62.gif

 

 @Frau!!!  Widzę co robisz! Podrywasz barmana - zalotnie spoglądając zza okładki! 102.gif

Ps. Luzzz nie gniewam się! Jak nie zrobi śniadania to jutro oddam! 

 

@Żebrak muszę powiedzieć że zrobiłeś mi dzień tą gawędą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Fifka napisał:

I wtedy się obudziłeś ! 52.gif

 

Tak naprawdę jedyne co się w tej historii zgadza pomijając Twoją osobę to @Lubczyk , krab i muszelki!

Wiesz jakby to wyglądało w rzeczywistości? 

Tak naprawdę taszczyłeś te walizki dla @aliada - książki trochę ważą!

@Frauka wypoczywała na leżaku czytając kolejną powieść o zabarwieniu erotycznym - sącząc w cieniu likierek. 

A biedny barman? No cóż... był zdany na moją osobę....Po kilku szklaneczkach nieźle nawija się o cnocie niezdobytej.

Kto wie..może to dziś mi się poszczęści?! I to nie jeden raz! 62.gif

 

 @Frau!!!  Widzę co robisz! Podrywasz barmana - zalotnie spoglądając zza okładki! 102.gif

Ps. Luzzz nie gniewam się! Jak nie zrobi śniadania to jutro oddam! 

 

@Żebrak muszę powiedzieć że zrobiłeś mi dzień tą gawędą!

A cmoknij mnie @Fifka ? 

Takiego wyeksploatowanego sobie zostaw ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
5 minut temu, Fifka napisał:

I wtedy się obudziłeś ! 52.gif

 

Tak naprawdę jedyne co się w tej historii zgadza pomijając Twoją osobę to @Lubczyk , krab i muszelki!

Wiesz jakby to wyglądało w rzeczywistości? 

Tak naprawdę taszczyłeś te walizki dla @aliada - książki trochę ważą!

@Frauka wypoczywała na leżaku czytając kolejną powieść o zabarwieniu erotycznym - sącząc w cieniu likierek. 

A biedny barman? No cóż... był zdany na moją osobę....Po kilku szklaneczkach nieźle nawija się o cnocie niezdobytej.

Kto wie..może to dziś mi się poszczęści?! I to nie jeden raz! 62.gif

 

 @Frau!!!  Widzę co robisz! Podrywasz barmana - zalotnie spoglądając zza okładki! 102.gif

Ps. Luzzz nie gniewam się! Jak nie zrobi śniadania to jutro oddam! 

 

@Żebrak muszę powiedzieć że zrobiłeś mi dzień tą gawędą!

@Fifka Jesteś najlepsza :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Jednak pozostanę przy orce.

W takim razie dedykuję Ci ten utwór @Żebraku :) 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
2 minuty temu, Lubczyk napisał:

@Fifka Jesteś najlepsza :) ?

Wszystko chłopak pokręcił!

Pewnie przez to że śnią mu się głupoty! 25.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
2 minuty temu, Fifka napisał:

Wszystko chłopak pokręcił!

Pewnie przez to że śnią mu się głupoty! 25.gif

To wszystko przez te orki ( kto wie czy nie z Majorki :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Fifka napisał:

 Ależ @Frau on tylko poczyta mi na dobranoc! ?

Jasne. Akcja: poczytaj mi mamo? ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

@Fifka, nie uznaję półśrodków.

Albo mi się trefi taki...

 

 

 

Albo składam sluby panieńskie i bierę cnotę do grobu ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Dobrze @Fifka ! Bardzo dobrze! Cholernie bardzo dobrze! Nic nie mów, też zamilczę. Kropka, koniec, finito, amen. Niech ta piosenka przemówi Ci do rozumu?

 

@Lubczyk , jak mówię: nie pijesz, to znaczy, że nie pijesz. Zostaw ten kieliszek!

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
8 minut temu, Żebrak napisał:

 

@Lubczyk , jak mówię: nie pijesz, to znaczy, że nie pijesz. Zostaw ten kieliszek!

 

 

nie-nie-dopiero-sroda-dzis-nie-pije-slod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
50 minut temu, Frau napisał:

@Fifka, nie uznaję półśrodków.

Albo składam sluby panieńskie i bierę cnotę do grobu ?

 

 

14641-3ecf4b8cb008ad5161e305240ea45332.j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Dzień dobry?

 

Retoryka Rosji jest rozbrajająca. Oni nie atakują, oni się tylko bronią. Szkoda, że nie mam możliwości zapytać czy przypadkiem z Miejscowym nie chodzili do jednej klasy.

 

Najbardziej podobał mi się jakże życiowy komentarz: pączki i kawusia już były? No jak, były?? Chińskie przekleństwo: obyś żył w ciekawych czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
5 minut temu, Żebrak napisał:

Dzień dobry?

 

Retoryka Rosji jest rozbrajająca. Oni nie atakują, oni się tylko bronią. Szkoda, że nie mam możliwości zapytać czy przypadkiem z Miejscowym nie chodzili do jednej klasy.

 

Najbardziej podobał mi się jakże życiowy komentarz: pączki i kawusia już były? No jak, były?? Chińskie przekleństwo: obyś żył w ciekawych czasach.

Ostatnia rzecz o jakiej teraz myślę to pączki...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo przepraszam i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci nie widząc, że ma ona wiekszą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej charakteru, bo on i jej nie szanuje. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te dno : otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on się zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...