Frau 4 215 Napisano 13 Lutego 2021 7 minut temu, Żebrak napisał: Jest i cienka czerwona linia lub lina rozwieszona nad niebytem, z której łatwo spaść w rozpacz szarych chwil. Trzeba rozsądnie mierzyć siły na zamiary. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
偽善 ! 40 Napisano 13 Lutego 2021 1 minutę temu, Żebrak napisał: Optymista w oczekiwaniach, pesymista w ich realizacji. Nie oczekuj, a nie będzie pesymizmu podczas realizacji. 1 Tako rzeczka Brahmaputra zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 13 Lutego 2021 1 minutę temu, 偽善 ! napisał: Nie oczekuj, a nie będzie pesymizmu podczas realizacji. Najczęściej oszukuję samego siebie. Chyba mam zbyt wygórowane oczekiwania. Ciężko je zaspokoić. 3 minuty temu, Frau napisał: Trzeba rozsądnie mierzyć siły na zamiary. Jak jeszcze rozsądek włączę do tego to Walentynek nie będzie. Za to będzie końcowe zdanie monologu: a na chuj mi to wszystko! ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
偽善 ! 40 Napisano 13 Lutego 2021 1 minutę temu, Żebrak napisał: Najczęściej oszukuję samego siebie. Chyba mam zbyt wygórowane oczekiwania. Ciężko je zaspokoić. Oczekiwania są zazwyczaj przyczyną zawodów. A jak są jeszcze wygórowane, to warto zaopatrzyć się w porządny sprzęt wspinaczkowy i solidną linę chroniącą przed upadkiem. 1 Tako rzeczka Brahmaputra zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Frau 4 215 Napisano 13 Lutego 2021 8 minut temu, Żebrak napisał: Najczęściej oszukuję samego siebie. Chyba mam zbyt wygórowane oczekiwania. Ciężko je zaspokoić. Jak jeszcze rozsądek włączę do tego to Walentynek nie będzie. Za to będzie końcowe zdanie monologu: a na chuj mi to wszystko! ? I słusznie. Na co komu to debilne "śwìęto"? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 13 Lutego 2021 3 minuty temu, Frau napisał: I słusznie. Na co komu to debilne "śwìęto"? Jeszcze oddycham, jeszcze się łudzę, jeszcze mam nadzieję. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Frau 4 215 Napisano 13 Lutego 2021 4 minuty temu, Żebrak napisał: Jeszcze oddycham, jeszcze się łudzę, jeszcze mam nadzieję. Na miłość? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bledny 2 392 Napisano 13 Lutego 2021 2 minuty temu, Frau napisał: Na miłość? W miłości najgorsze są oczekiwania. 1 Tako rzeczka Brahmaputra zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 13 Lutego 2021 (edytowany) 4 minuty temu, Frau napisał: Na miłość? Fajnie byłoby żeby i mnie odwiedziła? 2 minuty temu, Bledny napisał: W miłości najgorsze są oczekiwania. Na miłość czy na jej moc sprawczą? Edytowano 13 Lutego 2021 przez Żebrak Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Frau 4 215 Napisano 13 Lutego 2021 4 minuty temu, Bledny napisał: W miłości najgorsze są oczekiwania. Kto na nią trafi, nie czeka na nic. Łapczywie, bez opamiętania ją pożera. Nagle sobie uświadamia, że się mocno przejadł. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bledny 2 392 Napisano 13 Lutego 2021 1 minutę temu, Frau napisał: Kto na nią trafi, nie czeka na nic. Łapczywie, bez opamiętania ją pożera. Nagle sobie uświadamia, że się mocno przejadł. I zostały oczekiwania 7 minut temu, Żebrak napisał: Fajnie byłoby żeby i mnie odwiedziła? Na miłość czy na jej moc sprawczą? Miłość nie ma mocy sprawczej. Ty sprawiasz by miala 1 Tako rzeczka Brahmaputra zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 13 Lutego 2021 (edytowany) 4 minuty temu, Bledny napisał: Miłość nie ma mocy sprawczej. Ty sprawiasz by miala Tak? Błędny, jednostronnie to Ty możesz sobie co najwyżej w tyłku pogrzebać. Nie chce mi się Budki Suflera cytować. Edytowano 13 Lutego 2021 przez Żebrak Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Frau 4 215 Napisano 13 Lutego 2021 3 minuty temu, Bledny napisał: I zostały oczekiwania Nasycony nie szuka jedzenia ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bledny 2 392 Napisano 13 Lutego 2021 Przed chwilą, Żebrak napisał: Tak? Błędny, jednostronnie to Ty możesz co najwyżej w tyłku pogrzebać. Nie chce mi się Budki Suflera cytować. Ja tam wolę Baśka miała fajny biust. Ja prosty człowiek jestem ? 1 minutę temu, Frau napisał: Nasycony nie szuka jedzenia ? Jestem głodny. To pewnie przez to ? 1 Frau zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 13 Lutego 2021 Przed chwilą, Frau napisał: Nasycony nie szuka jedzenia ? Przez jakiś czas. Książka kucharska ma w sobie wiele przepisów na różne dania? 1 minutę temu, Bledny napisał: Ja tam wolę Baśka miała fajny biust. Ja prosty człowiek jestem ? Jestem głodny. To pewnie przez to ? Chyba jednak tradycyjnie mylisz pojęcia. 1 Frau zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Frau 4 215 Napisano 13 Lutego 2021 Czuję, że przy Was zacznę mieć inne podejście do pewnych kwestii. Zapowiada się interesująco ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bledny 2 392 Napisano 13 Lutego 2021 Ja mam dietę ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 13 Lutego 2021 (edytowany) Mogę już wrócić do monologu? Czyli jutro jest TEN dzień. Ok. Zaleję pałę by szybciej minął. A czym jest miłość? Chyba tym co w naszym rozumieniu ma nas odmienić na lepsze. W każdym milimetrze kwadratowym mojego jestectwa. Ma sprawić, że Tatry przeniosę nad morze, a morze na południe. To coś co się czuje, to coś co mnie wznosi ku górze. Problem w tym, że ludzie twardo chodzą po ziemi, a miłość traktują w kategoriach kolejnej otwartej lub stworzonej na jej potrzeby szufladki, w której będą przetrzymywali nienapisane listy, nieistniejące zdjęcia oraz uczucia, których nie było im dane zaspokoić. Samotność we dwoje jest jakby kresem miłości przez duże M. Czerwone serduszko. O takie! ❤️ Edytowano 13 Lutego 2021 przez Żebrak 1 Tako rzeczka Brahmaputra zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hogan 714 Napisano 13 Lutego 2021 5 godzin temu, Fleur d'amour napisał: Ty nie lubisz ludzi. A kochasz siebie. To widać w każdym Twkim poście. Właściwie to nawet zabawne ? Kto nie kocha siebie, nie potrafi też kochać innych. 3 Żebrak, Frau i Tako rzeczka Brahmaputra zareagowały na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 13 Lutego 2021 1 minutę temu, hogan napisał: Kto nie kocha siebie, nie potrafi też kochać innych. Wytłumacz to, albo przełóż na polski. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hogan 714 Napisano 13 Lutego 2021 4 minuty temu, Żebrak napisał: Wytłumacz to, albo przełóż na polski. Jak staniesz przed lustrem, potrafisz do siebie powiedzieć, że kochasz siebie? jeśli tak, to znaczy że jesteś w stanie pokochać innych. Jeśli nie, to marne szanse abyś pokochał kogokolwiek.? Stara, sprawdzona sprawa. 1 Żebrak zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 13 Lutego 2021 Przed chwilą, hogan napisał: Jak staniesz przed lustrem, potrafisz do siebie powiedzieć, że kochasz siebie? jeśli tak, to znaczy że jesteś w stanie pokochać innych. Jeśli nie, to marne szanse abyś pokochał kogokolwiek.? Stara, sprawdzona sprawa. Może zainteresowana to przeczyta. Dziękuję Hogan? 1 hogan zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour 9 Napisano 13 Lutego 2021 21 minut temu, hogan napisał: Kto nie kocha siebie, nie potrafi też kochać innych. Zgadzam się. Byle nie poszło to w kierunku narcyzmu, a gospodarz ma zadatki ? 1 godzinę temu, Żebrak napisał: Mogę już wrócić do monologu? Czyli jutro jest TEN dzień. Ok. Zaleję pałę by szybciej minął. A czym jest miłość? Chyba tym co w naszym rozumieniu ma nas odmienić na lepsze. W każdym milimetrze kwadratowym mojego jestectwa. Ma sprawić, że Tatry przeniosę nad morze, a morze na południe. To coś co się czuje, to coś co mnie wznosi ku górze. Problem w tym, że ludzie twardo chodzą po ziemi, a miłość traktują w kategoriach kolejnej otwartej lub stworzonej na jej potrzeby szufladki, w której będą przetrzymywali nienapisane listy, nieistniejące zdjęcia oraz uczucia, których nie było im dane zaspokoić. Samotność we dwoje jest jakby kresem miłości przez duże M. Czerwone serduszko. O takie! ❤️ Kochasz kogoś? Pytam o prowadziwe uczucie, o uczucie do kobiety. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Frau 4 215 Napisano 13 Lutego 2021 Serce (miłość), ma rozum, którego rozum nie pojmuje. Kto tego doświadczył, wie co znaczy miłość. Nie, nie. To nie P.Coelho. To moje ? 1 Żebrak zareagowało na to Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Żebrak 1 603 Napisano 13 Lutego 2021 26 minut temu, Fleur d'amour napisał: Zgadzam się. Byle nie poszło to w kierunku narcyzmu, a gospodarz ma zadatki ? Nie wiem czy Ty lubisz się kopać z koniem, ale ja nie bardzo. Myślisz dziwnymi kategoriami. Jeżeli kogoś nie lubię, to jestem w stanie wymyślić setki powodów dlaczego go nie lubię. Najczęściej winy i wad szukam w tej drugiej osobie a nie w sobie. Potem następuje zong, bo ta osoba okazuje się całkiem fajna dla innych, ale nie dla mnie. Dziwny jest ten świat. Też tak masz? Pytam. 31 minut temu, Fleur d'amour napisał: Kochasz kogoś? Pytam o prowadziwe uczucie, o uczucie do kobiety. Nie uważasz, że to pytanie jest jednak zbyt intymne? Gdzie Twoje maniery? 27 minut temu, Frau napisał: Serce (miłość), ma rozum, którego rozum nie pojmuje. Kto tego doświadczył, wie co znaczy miłość. Nie, nie. To nie P.Coelho. To moje ? Czyli, że u faceta dwa rozumy bo dwie głowy? Czy ja to dobrze zinterpretowałem? ? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach