Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Pieprzna
10 minut temu, Maybe napisał:

Dla ciebie wszystko, żebyś pamiętała że nie wolno ludzi piętnować.....i biegać za nimi po forum dręcząc i narzucając się.

????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zadowolony
Penelopka
Dnia 12.07.2021 o 11:44, Żebrak napisał:

Czasami tutaj jeszcze zaglądam z przyzwyczajenia. I co widzę? Cztery osoby, te najbardziej mi "przychylne" w wypowiedziach na mój temat, nagle mają najwięcej do powiedzenia na temat dobra i zła. Tego już nawet nie można nazwać hipokryzją. Faktycznie, lepiej nic nie pisać??

Ejże @Żebrakza bardzo bierzesz wszystko do siebie i to zbyt na serio. Weź lepiej wróć tutaj i pisz dalej. To i tak jest świat nierealny. W realu możesz się wkurzać. Tutaj wrzuć na luz. Szkoda zdrowia na internetowe zgrzyty.Uszy do góry i więcej relaksu. Traktuj forum jak sen. Niby jest, ale naprawdę go nie ma ?.

 

Idę napić się czegoś zimnego, bo czuję się jak jądro ziemi przez te upały???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Penelopka napisał:

Ejże @Żebrakza bardzo bierzesz wszystko do siebie i to zbyt na serio. Weź lepiej wróć tutaj i pisz dalej. To i tak jest świat nierealny. W realu możesz się wkurzać. Tutaj wrzuć na luz. Szkoda zdrowia na internetowe zgrzyty.Uszy do góry i więcej relaksu. Traktuj forum jak sen. Niby jest, ale naprawdę go nie ma ?.

 

Idę napić się czegoś zimnego, bo czuję się jak jądro ziemi przez te upały???

Jedna rada. Zwróć uwagę z kim tutaj piszesz na komunikatorze. Bo być może faktycznie poczujesz się jak w jądrze ziemi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
22 minuty temu, Żebrak napisał:

Jedna rada. Zwróć uwagę z kim tutaj piszesz na komunikatorze. Bo być może faktycznie poczujesz się jak w jądrze ziemi. 

Na komunikatorze spokojna rozmowę prowadzę. Bez gorąca jak jądro ziemi. Czasami ktoś mnie tam zagaduje..

Tak naprawdę nie wiesz nigdy z kim rozmawiasz @Żebrak

Porównałabym to do przysłowiowego kota w worku. Ktoś w nim siedzi, ale czy to kot czy może  pies, to możesz się tylko domyślać. 

Co u Ciebie?Ochlonales trochę czy nadal wrzesz i parujesz? Wiesz..nie warto się denerwować innymi. Warto podchodzić do wszystkiego z dystansem. Inaczej to można by było zwariować.. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
11 minut temu, Penelopka napisał:

Na komunikatorze spokojna rozmowę prowadzę. Bez gorąca jak jądro ziemi. Czasami ktoś mnie tam zagaduje..

Tak naprawdę nie wiesz nigdy z kim rozmawiasz @Żebrak

Porównałabym to do przysłowiowego kota w worku. Ktoś w nim siedzi, ale czy to kot czy może  pies, to możesz się tylko domyślać. 

Co u Ciebie?Ochlonales trochę czy nadal wrzesz i parujesz? Wiesz..nie warto się denerwować innymi. Warto podchodzić do wszystkiego z dystansem. Inaczej to można by było zwariować.. 

 

Proszę mnie tu ze mnie agresora nie robić, Edward Domyślny wie co na wyprawiał a jak nie to niech się domyśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 minuty temu, Bledny napisał:

Z kim ty penelopko piszesz na komunikatorze i dlaczego nie ze mną ?

?

Też nie wiem z kim ale Ed czai się i łobserwuje jak odyniec młode w krzakach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
25 minut temu, Penelopka napisał:

Na komunikatorze spokojna rozmowę prowadzę. Bez gorąca jak jądro ziemi. Czasami ktoś mnie tam zagaduje..

Tak naprawdę nie wiesz nigdy z kim rozmawiasz @Żebrak

Porównałabym to do przysłowiowego kota w worku. Ktoś w nim siedzi, ale czy to kot czy może  pies, to możesz się tylko domyślać. 

Co u Ciebie?Ochlonales trochę czy nadal wrzesz i parujesz? Wiesz..nie warto się denerwować innymi. Warto podchodzić do wszystkiego z dystansem. Inaczej to można by było zwariować.. 

 

Zdrowe podejście. Nigdy nie zaszkodzi ciągle wracać do źródeł? Powodzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
18 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Proszę mnie tu ze mnie agresora nie robić, Edward Domyślny wie co na wyprawiał a jak nie to niech się domyśli

Jesteśmy "kumplami"? Serio? Nie przypominam sobie. Wybacz. To co wyprawiałem masz parę postów wyżej. Widzę, że aż Cię język świerzbi aby do tego wrócić? Chcesz poznać moje prywatne zdanie na Twój temat? Wątpię. 

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
12 minut temu, Bledny napisał:

Z kim ty penelopko piszesz na komunikatorze i dlaczego nie ze mną ?

?

Hmm.. czas zatem się sklonowac ???? jak owieczka Dolly.

 

Dobra. Żartowałam. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
2 minuty temu, Penelopka napisał:

Hmm.. czas zatem się sklonowac ???? jak owieczka Dolly.

 

Dobra. Żartowałam. ?

Przemyśl to i zauważ że ta owieczka strasznie obrosła. Cały dzień będziesz się golić i nie będziesz miała czasu na klikanie ?

Klonowanie to kiepski pomysł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
24 minuty temu, Żebrak napisał:

Jesteśmy "kumplami"? Serio? Nie przypominam sobie. Wybacz. To co wyprawiałem masz parę postów wyżej. Widzę, że aż Cię język świerzbi aby do tego wrócić? Chcesz poznać moje prywatne zdanie na Twój temat? Wątpię. 

Śmiesznie się gotujesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Śmiesznie się gotujesz. 

Daj spokój! To tylko umiejętność dostosowania się. W śmiesznym towarzystwie trzeba być śmiesznym. Gotuję się powiadasz? A jak napiszę: hehehehe, to będę dalej się gotował czy na wyluzowanego wyglądał? Hehehe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
7 godzin temu, Żebrak napisał:

Daj spokój! To tylko umiejętność dostosowania się. W śmiesznym towarzystwie trzeba być śmiesznym. Gotuję się powiadasz? A jak napiszę: hehehehe, to będę dalej się gotował czy na wyluzowanego wyglądał? Hehehe. 

A ty jak uważasz...wyzywanie na forum ludzi od cioto i jednoczesne latanie po nim z chrześcijańskim krzyżykiem to nie jest śmieszne?  

Pytasz czy "hehehe" i będziesz  wyluzowany. Wszystko Endriu zależy od tego co napiszesz przed tym "hehehe".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
8 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

A ty jak uważasz...wyzywanie na forum ludzi od cioto i jednoczesne latanie po nim z chrześcijańskim krzyżykiem to nie jest śmieszne?  

Pytasz czy "hehehe" i będziesz  wyluzowany. Wszystko Endriu zależy od tego co napiszesz przed tym "hehehe".

Dla ścisłości, między jednym a drugim "hehehe". W środku. Coś Ci Sparrow powiem. Czy to o czym piszę dotyczy akurat Ciebie? Masz wkurwiającą manierę wpierniczania się we wszystko chcąc być zawsze w centrum uwagi. Tak było na Reklamie, tak jest i tutaj. Siedź cicho na dupie jeżeli coś Cię nie dotyczy, bo w Twoim przypadku jest tylko jedna konsekwencja, którą człowiek ponosi jeżeli zwróci Ci uwagę. Albo płaczesz, albo latasz z okrzykiem: zajechałem go w jednym zdaniu! Po co Ci to wszystko Sparrow? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

A powiedzcie coś konkretnego....może co ty tam wypisujesz tym kobietom w mailach czy na pw i jak je obrażasz...jestem żądną plot...a w zasadzie informacji z pierwszej ręki....a nie jakieś przepychanki skakanki bez sensu i bez konkretów....nuuuudaa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Jest taka instytucja. Bawidamek. Dzwonisz, płacisz i masz wszystko co chcesz mieć. A z pierwszej ręki to wiesz co można...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Hahahaha no może po prostu powiedz na głos, co ty tym kobietom na PW robiłeś i czy były chętne, a później płakały, bo ślubu nie bylo czy cuś.....? Odpowiedz swoją historię i nikt nie będzie robił sensacji i nie będzie oczerniał cię, tak jak twierdzisz. No chyba, że rzeczywiście to wstydliwa sprawa....ale podobno odważny jesteś....dawaj, dawaj, ukręć łeb plotkom. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Dodam, że mi też pisałeś, że o tobie gadają same kłamstwa....ciekawe dlaczego....aż na taką skalę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Jeżeli ktoś publicznie pisze: też mi prywatnie pisałeś....Zapala mi się czerwona lampka z tyłu głowy. Nie żebym tracił szacunek do takiej osoby, ale raczej zaufanie. Bo? Bo wiem, że jest w stanie wywalić wszystko. Nawet dużo dołożyć od siebie. A czy można pisać z kimś do kogo nie masz zaufania? Zresztą, zaufanie to też nieodpowiednie słowo. Zaufanie buduje się latami, więc tak naprawdę nie ma mowy o prywacie. Możemy co najwyżej mówić o braku kultury osobistej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

@Maybe i już tak na koniec tej fajnej wymiany uprzejmości. Widzę, że brakuje Ci tutaj rozmówców. Wiem, że ciężko mówić do czyiś pleców, współczuję Ci. Jednocześnie bawi to co próbujesz w tej chwili robić ze mną. Źle to wygląda. Obniżasz loty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Dla ścisłości, między jednym a drugim "hehehe". W środku. Coś Ci Sparrow powiem. Czy to o czym piszę dotyczy akurat Ciebie? Masz wkurwiającą manierę wpierniczania się we wszystko chcąc być zawsze w centrum uwagi. Tak było na Reklamie, tak jest i tutaj. Siedź cicho na dupie jeżeli coś Cię nie dotyczy, bo w Twoim przypadku jest tylko jedna konsekwencja, którą człowiek ponosi jeżeli zwróci Ci uwagę. Albo płaczesz, albo latasz z okrzykiem: zajechałem go w jednym zdaniu! Po co Ci to wszystko Sparrow? 

Wpierniczania mówisz... A słyszał kiedyś pojęcie ,, karma wraca" ? No, ano wraca. Z tym sloganem ,,Sparrow zajechalem" latasz już że dwa lata może na ustach i nie dziwię się że panie się już nudzą. Po drugie wkładasz mi w usta słowa których nigdy nie wypowiedziałem a które ty wymyśliłeś do opisania sytuacji.  No i a co ja ci poradzę żeś wtedy zaorany był.  ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
38 minut temu, Żebrak napisał:

Jeżeli ktoś publicznie pisze: też mi prywatnie pisałeś....Zapala mi się czerwona lampka z tyłu głowy. Nie żebym tracił szacunek do takiej osoby, ale raczej zaufanie. Bo? Bo wiem, że jest w stanie wywalić wszystko. Nawet dużo dołożyć od siebie. A czy można pisać z kimś do kogo nie masz zaufania? Zresztą, zaufanie to też nieodpowiednie słowo. Zaufanie buduje się latami, więc tak naprawdę nie ma mowy o prywacie. Możemy co najwyżej mówić o braku kultury osobistej. 

A ja jestem za obnażeniem ludzi którzy są nie fair i krzywdzą bo tylko w taki sposób można się na nich poznać. Moim zdaniem te kobiety, które obraziłeś powinny zabrać głos, a ty zamiast układać kolejne historie pod publiczkę i szukać winnych wokół powinieneś uderzyć się w pierś....jeśli masz za co. Milczenie właśnie powoduje to, że ludzie wątpliwej uczciwosci dalej hulają w necie i być może krzywdzą kolejne osoby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
10 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Wpierniczania mówisz... A słyszał kiedyś pojęcie ,, karma wraca" ? No, ano wraca. Z tym sloganem ,,Sparrow zajechalem" latasz już że dwa lata może na ustach i nie dziwię się że panie się już nudzą. Po drugie wkładasz mi w usta słowa których nigdy nie wypowiedziałem a które ty wymyśliłeś do opisania sytuacji.  No i a co ja ci poradzę żeś wtedy zaorany był.  ?

Czyli wkładanie palcy między drzwi albo do czyjegoś tyłka nazywasz teraz "karma wraca"? 

Stary dobry Sparrow! Ciągle to samo. Sparrow? Ty chyba nie masz pomysłu na siebie, prawda? A tak już na marginesie, powiedz mi co Ty tutaj właściwie robisz na tym temacie? Czekasz na jakieś spełnienie czy w innych tematach nie możesz się za bardzo odnaleźć? 

Fajnie byłoby na tym zakończyć, jak myślisz? No to Pa Sparrow! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
36 minut temu, Żebrak napisał:

@Maybe i już tak na koniec tej fajnej wymiany uprzejmości. Widzę, że brakuje Ci tutaj rozmówców. Wiem, że ciężko mówić do czyiś pleców, współczuję Ci. Jednocześnie bawi to co próbujesz w tej chwili robić ze mną. Źle to wygląda. Obniżasz loty. 

Nie martw się o mnie ja lubię swoje towarzystwo.

Próbuje nakłonić cię do powiedzenia prawdy. I odwagi....ale stchórzyłeś.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 866
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      @Pieprzna Mocny jest ten cytat z kardynała Sarah.
    • Vitalinka
      ahahahahahah JA SIĘ URODZIŁAM ŻEBY ZA NIM LATAĆ! (właśnie mnie oświeciło).😆 edit: tak wiem, przesadziłam😉
    • Vitalinka
      Powstańcy mieli podobne zdanie. Tyle, że oni mówili, my nie walczyliśmy dla państwa bohaterstwa, ale dla nas, dla naszych rodzin. Ostatnio słuchałam właśnie kolejny wywiad. Zresztą ten temat jest mi bliski, więc wiem co piszę. Ty byś w takiej sytuacji nie walczył? O matkę, o siostrę, przyjaciela, brata?   Co do wojny zgadzam się. Takiej na froncie, ale co do obrony bliskich, rodzin, ziemi domów. Nie.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Trafiłem niedawno przypadkiem na wywiad z Polakiem, który wrócił z tej wojny na Ukrainie. Walczył w jednostce złożonej z cudzoziemców. To, co zapamiętałem, to jego słowa o tym, że nie ma różnicy między tzw. wojną obronną a zaczepną. W obu przypadkach to jest po prostu zło. Ludzie po obu stronach są tacy sami. Rzuceni do walki przez niezależne od siebie czynniki, nie mający ochoty na to, by walczyć, zabijać, ginąć. Bo ochotnicy, którzy poszli walczyć z pobudek patriotycznych zginęli jako pierwsi, wykazując się zapałem i ofiarnością. Paradoksem jest chyba to, że mówi się o walce o bezpieczeństwo swoich obywateli, gdy właśnie podjęcie walki oznacza ofiary. Łatwo porównać liczbę ofiar na Krymie, gdzie wpuszczono Rosjan bez walki, z liczbą ofiar w obecnej fazie wojny.  Dobrze to ujęłaś: "obrona jest czasem konieczna". Zdarzają się takie formy agresji, w której nie chodzi o podporządkowanie innego państwa i osiągnięcie celów politycznych ale wprost o wybicie jakiegoś narodu, plemienia. Nawet wtedy jest to coś w rodzaju "brudnej roboty" (nasuwa mi się skojarzenie z pracą "szambiarzy") a nie coś chwalebnego. Polityk stojący na czele swojego państwa ma naprawdę trudne zadanie, gdy musi zadecydować o reakcji na agresję. Czy lepiej poddać się i ochronić ludzi, czy robić łapanki mężczyzn zdolnych do walki i zmuszać ich do obrony ojczyzny. Nie miałby może takiego problemu, gdyby miał samych ochotników. Patriotów. A w historii mamy przykłady innej formy obrony. Nie wojna a obrona bierna. Tak, jak to zrobił Gandhi. Pamiętam słowa naszego prezydenta przy okazji obchodów rocznicy powstania. Stwierdził, że to są najpiękniejsze karty historii naszego narodu. Jeśli się w te słowa wsłuchać, to można wyczuć prawdziwą relację między państwem a obywatelem. Nie państwo dla obywatela ale obywatel dla państwa. To nie państwo ma ponosić ofiary dla dobra obywateli, to obywatele mają się poświęcać dla państwa.
    • Vitalinka
      Schowaj ten popcorn, bo Cię trzepne😁 Latam za Kapitanem, co więcej ja wchodzę na forum tylko dla niego! Latam tak samo jak wysyłam mu nagie zdjęcia😒 Jestem też tymi wszystkimi osobami, które za nim latały wcześniej ( biedne te osoby pewnie też o tym nie wiedziały) Natomiast ja już wiem wszystko. Tak będę przytakiwać jak osoba współuzależniona, w rodzinie gdzie jest agresor. Tak tak Kapitanie, tak, tak. 
    • Pieprzna
      Nie, nie mam Netflixa i nie planuję. Z elementami mitologii nordyckiej zetknęłam się jako nastolatka w gazecie poświęconej mandze i anime. https://images.app.goo.gl/17zzeknK2iyH1aAJ7  
    • Vitalinka
      Pięknie, Biorąc pod uwagę, że wszystko to to tylko odpowiedzi na Twoje zaczepki i to takie na co setną Twoją to sobie przelicz, kto za kim gania. Natomiast Ty...brak słów. Tylko to Ci zostało, rozumiem. Ale z racji na dalsze obelgi nie mogę tu zostać, bo to nie jest mój świat.
    • Nafto Chłopiec
      🍿🍿🍿
    • KapitanJackSparrow
      14 ostatnich wpisów dotyczy mojej osoby z czego 12 na moim autorskim temacie. Ganiasz za mną jak suka w rui 🤣
    • Vitalinka
      jesteś chory. Chory na mnie!   Pisałam z gościa pod TUTAJ JEDNYM NICKIEM I TERAZ MAM JEDNO KONTO!   NA <reklama>I NIE MAM I NIE MIAŁAM NIGDY KONTA (co też mi zarzucałeś) PISAŁAM TO STO RAZY, ale nie dziwię się, że nałogowy kłamca posądza innych o kłamanie - norma. Przecież nie tak dawno w moim temacie byłam według Ciebie koliberkiem i Julką? nie chce mi się sprawdzać i kimś jeszcze, a Margarytką. polecam odwyk od forum. Nie nadążam, bo doszły jeszcze Kaludia i  Ewa! hahahah!  Nawet nie wiem kto to? I nie skacz już jak ta ryba wyciągnieta z wody, Zamilknij i przejdźmy do miłego pisania, bo blokowanie nic nie da, widzę Cię wszędzie i w stopce i CIĄGLE NA MOIM PROFILU!!! SIO!
    • KapitanJackSparrow
      Żebym ja wiedział że jesteś TĄ Moniką to bym się dawno temu ugryzł w język ale ty wolałaś się sklonować na forum. Poza tym miałaś mnie zablokować i nie odzywać do mnie. To wreszcie to zrób i nie zawracaj mi gitary. Bo wyglądasz na taką co ci zależy by zawracać. Ty jesteś pewnie tą Klaudią z którą kiedyś Ewa miała kłopot Klaudią od Widmoka. To by miało sens. Bo odkąd tu się pojawiłaś coś było nie halo z tobą. A potem szukanie pretekstów i gdzie ? Tam gdzie ludzie żartują sobie. A idź pan w pis tfu.
    • Vitalinka
      ps: MUSZĘ (bo się uduszę) wstawić w klamerkę mą fakt, że zostałam zmuszona zmienić reakcje (które z założenia każdy może dawać jakie czuje) bo obleśny kapitan zrobił mi aferę, że je dostał na LAJKI - wtedy się uspokoił i twierdził jak to on ma w zwyczaju, że wcale mu nie zależało😁 Reszta bez komentarza. Czasem czuję się jak Helena do której przywalił się Bohun (przepraszam Aleksander Domagarow) hmmm to przynajmniej jedna miła rzecz z tego wynikająca (choć nie z tego faktu, ale z tego że mogę poczuć się Heleną) i tu dam duże oczko  by Ci co nie mają poczucia humoru wiedzieli, że ŻARTUJĘ. Piosenka dla Skrzetuskiego ( ) ofkorst:      
    • Vitalinka
      działaj, działaj!
    • Vitalinka
      oby, oby (if u know what i mean😉🤫)😄
    • Vitalinka
      nigdy nie jest ZBYT poważne jak mówimy tekstach: "ameby", "zaorać kogoś", "osoba niezrównoważona" itd. oraz żartach z gwałtów (!) itp., może Twoje z różnych przyczyn jest zbyt zachowawcze wobec chamstwa, prymitywizmu i prostactwa?
    • Vitalinka
      Uhm... dziś farbuje włosy. Na czarno🙂🙃
    • Vitalinka
      Nowy dzień, nowe radości. Szybciutko dodam więc małą klamerkę do powyższego. Taki nawias. Początek nawiasu to WILKOŁAK (tak) więc temat wilkołaka rozpoczął się w temacie Dyzia, z którego to szybko uciekłam i byłam nim molestowana jeszcze długo pomimo moich wyraźnych sprzeciwów we wszystkich tematach, w których pisałam (na inne tematy) przez obleśnego Kapitana. Miało być krótko, więc przejdę do zamknięcia mojego nawiasu czyli tego co wydarzyło się dzień temu, gdy w temacie kliki rozmawiałam z Nafto (moim siostrzeńcem😉) o teatrze, gdzie JAK ZWYKLE łażący za mną obleśny Kapitan wtrącił się ze słowami, że dziewczyna Nafto wytarga mnie za kudły. To co to przepraszam ma być? Takie komentarze kogoś kto nawet nie uczestniczy w rozmowie. Po raz tysięczny, a nawet milionowy piszę, że ja sobie tego nie życzę! I zamykam nawiasik. W środku gdzieś umieszczę komentarze obleśnego Kapitana nawet do zmiany mojego awatara, na Stitcha, gdzie jak stwierdził, że jak chcę poderwać tu faceta to nie powinnam wstawiać takiego. Prześladowanie to mało powiedziane. Tu się nie da przez tego obleśnego dziadygę pisać. Obleśne ataki nasilały się gdy tylko pisałam z jakimkolwiek mężczyzną, o czymkolwiek... No może oprócz Kościa - jego Kapitan się zawsze bał😊 Jestem osobą, która lubi pisać, piszę praktycznie z każdym i cenie sobie tutejsze, może nie przyjaźnie, bo to za duże słowo, ale...relacje, bardzo miłe. Staram się każdemu powiedzieć miłe słowo, nie słodzić (no może prócz Kościa), ale takie słowo wsparcia gdy trzeba, potrafię stanąć w obronie kogoś kto moim zdaniem ma rację. Piszę dużo i mam nadzieję, że ciekawie. Co do Dyzia...no właśnie, jego też tu już nie ma, a był osobą o stokroć przydatniejszą na forum niż ja. Być może też usłyszał, że jest zaburzony czy jakiekolwiek komentarze, na które miejsca tu być nie powinno. Patrzyłam ostatnio po tematach i widziałam, że tak wspaniałych jak on osób było tu więcej... Lecz żeby nie przedłużać - jest jedna prosta recepta. Każdy człowiek ma swoją wrażliwość i jeżeli sobie czegoś nie życzy powinniśmy to szanować, Pamiętam jak Pieprz poprosiła mnie, by nie pisać do niej Pieprzowa (haha) czy jakoś tak, ale zwyczajnie i nieodmiennie Pieprz...i od tej pory nigdy inaczej do niej się nie zwróciłam, choć mnie wydawało się, że takie odmiany są śmieszne. Ale być może sukcesem do relacji międzyludzkich (na które w życiu prawdziwym tez nigdy nie narzekałam) jest właśnie wrażliwość na drugiego człowieka i szacunek, nawet na te rzeczy, które nam wydają się głupie. Nigdy nie wiemy z czym mierzy się nasz rozmówca w życiu prywatnym i nie nam oceniać jego domniemane zaburzenia, urazy, czułe punkty tylko dlatego że NAM wydaje się, że jest inaczej. Szacunek to klucz do tego byśmy wzajemnie tworzyli fajną społeczność nawet w internecie. A to, że ktoś jest chamem, prymitywem i prostakiem niestety jest widoczne na kartach netu doskonale i te rzeczy akurat myślę, że możemy a nawet powinniśmy nazywać po imieniu...inaczej kolejne, fajne, wartościowe osoby po prostu...ustąpią. Bo ileż można toczyć niechciane wojenki z kimś komu sprawia to przyjemność, a nie ma odwagi toczyć ich z równymi sobie. Ileż razy można próbować po prostu normalnie rozmawiać. Pięknej i wspaniałej niedzieli życzę wszystkim wspaniałym osobom tutaj na forum🤗 Nafcikowi, Primaverce, Pieprz, Kościowi, Aco, Panu z Żuczkiem, Chi, Motającemu, Patykowi i tym fajnym, których tu już nie ma, a może czytają....wracajcie...w kupie siła!
    • KapitanJackSparrow
      Ogladałaś pewnie Wikingowie na Netflix..no bo skąd u ciebie zainteresowania mitologią nordycką?
    • Astafakasta
      Odkąd zaczęło cokolwiek wychodzić to trudno jest zrezygnować, bo to moja jedyna alternatywa na rzeczywistość.
    • Pieprzna
    • Pieprzna
      Jesion ma swoje ważne miejsce w mitologii nordyckiej - Yggdrasil łączący światy.
    • Pieprzna
      Jeśli twierdzisz, że tak jest, to radzę ci wyjść z bańki silnych razem i nie gadać głupot. Sam Trzaskowski uspokaja nastroje, bo wie dobrze, że jeśli naprawdę zacznie się drążenie na poważnie, to wyjdą wszystkie przekręty jego sztabu.
    • Monika
      A co powiesz za łażącym za Tobą starym grzybem, który wpiernicza się (Wpiernicza haha) w każdą Twoją wypowiedz (niepytany) dajmy na to przykład z przed wczoraj, kiedy pisałam z Nafto o teatrze w temacie kliki, przylazł jak zwykle kapitan i nie pytany, nie uczestniczący w rozmowie choć się do mnie ponoć nie odzywa komentuje- ZE JEGO DZIEWCZYNA WYTARGA MNIE ZA WLOSY- wciąż komentarze, które przybierają charakter gróźb? To chory człowiek. Mam zdrowe podejście NOMADO brzmi ono : mądrzejszy ustąpi- bez GABY czymkolwiek to jest. Chciałam tylko wytłumaczyć dlaczego.   Co do Ciebie rozumiem, że chcesz wyjść na osobę zdystansowaną, ale... tu skończę, Z szacunku.  
    • Nomada
      Dobre słowa są jak kwiaty na łące, dzikie, wolne i piękne. Nigdy nie smucą, nie wywołują gniewu, nie czynią złego. Genialna interpretacja Kapitanie ; )
    • KapitanJackSparrow
      Miło usłyszeć dobre słowo,  Długodojrzewający nigdy nie myślałem tak o sobie a brzmi genialnie
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...