Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Pieprzna
10 minut temu, Maybe napisał:

Dla ciebie wszystko, żebyś pamiętała że nie wolno ludzi piętnować.....i biegać za nimi po forum dręcząc i narzucając się.

????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zadowolony
Penelopka
Dnia 12.07.2021 o 11:44, Żebrak napisał:

Czasami tutaj jeszcze zaglądam z przyzwyczajenia. I co widzę? Cztery osoby, te najbardziej mi "przychylne" w wypowiedziach na mój temat, nagle mają najwięcej do powiedzenia na temat dobra i zła. Tego już nawet nie można nazwać hipokryzją. Faktycznie, lepiej nic nie pisać??

Ejże @Żebrakza bardzo bierzesz wszystko do siebie i to zbyt na serio. Weź lepiej wróć tutaj i pisz dalej. To i tak jest świat nierealny. W realu możesz się wkurzać. Tutaj wrzuć na luz. Szkoda zdrowia na internetowe zgrzyty.Uszy do góry i więcej relaksu. Traktuj forum jak sen. Niby jest, ale naprawdę go nie ma ?.

 

Idę napić się czegoś zimnego, bo czuję się jak jądro ziemi przez te upały???

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Penelopka napisał:

Ejże @Żebrakza bardzo bierzesz wszystko do siebie i to zbyt na serio. Weź lepiej wróć tutaj i pisz dalej. To i tak jest świat nierealny. W realu możesz się wkurzać. Tutaj wrzuć na luz. Szkoda zdrowia na internetowe zgrzyty.Uszy do góry i więcej relaksu. Traktuj forum jak sen. Niby jest, ale naprawdę go nie ma ?.

 

Idę napić się czegoś zimnego, bo czuję się jak jądro ziemi przez te upały???

Jedna rada. Zwróć uwagę z kim tutaj piszesz na komunikatorze. Bo być może faktycznie poczujesz się jak w jądrze ziemi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
22 minuty temu, Żebrak napisał:

Jedna rada. Zwróć uwagę z kim tutaj piszesz na komunikatorze. Bo być może faktycznie poczujesz się jak w jądrze ziemi. 

Na komunikatorze spokojna rozmowę prowadzę. Bez gorąca jak jądro ziemi. Czasami ktoś mnie tam zagaduje..

Tak naprawdę nie wiesz nigdy z kim rozmawiasz @Żebrak

Porównałabym to do przysłowiowego kota w worku. Ktoś w nim siedzi, ale czy to kot czy może  pies, to możesz się tylko domyślać. 

Co u Ciebie?Ochlonales trochę czy nadal wrzesz i parujesz? Wiesz..nie warto się denerwować innymi. Warto podchodzić do wszystkiego z dystansem. Inaczej to można by było zwariować.. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
11 minut temu, Penelopka napisał:

Na komunikatorze spokojna rozmowę prowadzę. Bez gorąca jak jądro ziemi. Czasami ktoś mnie tam zagaduje..

Tak naprawdę nie wiesz nigdy z kim rozmawiasz @Żebrak

Porównałabym to do przysłowiowego kota w worku. Ktoś w nim siedzi, ale czy to kot czy może  pies, to możesz się tylko domyślać. 

Co u Ciebie?Ochlonales trochę czy nadal wrzesz i parujesz? Wiesz..nie warto się denerwować innymi. Warto podchodzić do wszystkiego z dystansem. Inaczej to można by było zwariować.. 

 

Proszę mnie tu ze mnie agresora nie robić, Edward Domyślny wie co na wyprawiał a jak nie to niech się domyśli

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Z kim ty penelopko piszesz na komunikatorze i dlaczego nie ze mną ?

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
3 minuty temu, Bledny napisał:

Z kim ty penelopko piszesz na komunikatorze i dlaczego nie ze mną ?

?

Też nie wiem z kim ale Ed czai się i łobserwuje jak odyniec młode w krzakach 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
25 minut temu, Penelopka napisał:

Na komunikatorze spokojna rozmowę prowadzę. Bez gorąca jak jądro ziemi. Czasami ktoś mnie tam zagaduje..

Tak naprawdę nie wiesz nigdy z kim rozmawiasz @Żebrak

Porównałabym to do przysłowiowego kota w worku. Ktoś w nim siedzi, ale czy to kot czy może  pies, to możesz się tylko domyślać. 

Co u Ciebie?Ochlonales trochę czy nadal wrzesz i parujesz? Wiesz..nie warto się denerwować innymi. Warto podchodzić do wszystkiego z dystansem. Inaczej to można by było zwariować.. 

 

Zdrowe podejście. Nigdy nie zaszkodzi ciągle wracać do źródeł? Powodzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
18 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Proszę mnie tu ze mnie agresora nie robić, Edward Domyślny wie co na wyprawiał a jak nie to niech się domyśli

Jesteśmy "kumplami"? Serio? Nie przypominam sobie. Wybacz. To co wyprawiałem masz parę postów wyżej. Widzę, że aż Cię język świerzbi aby do tego wrócić? Chcesz poznać moje prywatne zdanie na Twój temat? Wątpię. 

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Penelopka
12 minut temu, Bledny napisał:

Z kim ty penelopko piszesz na komunikatorze i dlaczego nie ze mną ?

?

Hmm.. czas zatem się sklonowac ???? jak owieczka Dolly.

 

Dobra. Żartowałam. ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
2 minuty temu, Penelopka napisał:

Hmm.. czas zatem się sklonowac ???? jak owieczka Dolly.

 

Dobra. Żartowałam. ?

Przemyśl to i zauważ że ta owieczka strasznie obrosła. Cały dzień będziesz się golić i nie będziesz miała czasu na klikanie ?

Klonowanie to kiepski pomysł ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
24 minuty temu, Żebrak napisał:

Jesteśmy "kumplami"? Serio? Nie przypominam sobie. Wybacz. To co wyprawiałem masz parę postów wyżej. Widzę, że aż Cię język świerzbi aby do tego wrócić? Chcesz poznać moje prywatne zdanie na Twój temat? Wątpię. 

Śmiesznie się gotujesz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Śmiesznie się gotujesz. 

Daj spokój! To tylko umiejętność dostosowania się. W śmiesznym towarzystwie trzeba być śmiesznym. Gotuję się powiadasz? A jak napiszę: hehehehe, to będę dalej się gotował czy na wyluzowanego wyglądał? Hehehe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
7 godzin temu, Żebrak napisał:

Daj spokój! To tylko umiejętność dostosowania się. W śmiesznym towarzystwie trzeba być śmiesznym. Gotuję się powiadasz? A jak napiszę: hehehehe, to będę dalej się gotował czy na wyluzowanego wyglądał? Hehehe. 

A ty jak uważasz...wyzywanie na forum ludzi od cioto i jednoczesne latanie po nim z chrześcijańskim krzyżykiem to nie jest śmieszne?  

Pytasz czy "hehehe" i będziesz  wyluzowany. Wszystko Endriu zależy od tego co napiszesz przed tym "hehehe".

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
8 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

A ty jak uważasz...wyzywanie na forum ludzi od cioto i jednoczesne latanie po nim z chrześcijańskim krzyżykiem to nie jest śmieszne?  

Pytasz czy "hehehe" i będziesz  wyluzowany. Wszystko Endriu zależy od tego co napiszesz przed tym "hehehe".

Dla ścisłości, między jednym a drugim "hehehe". W środku. Coś Ci Sparrow powiem. Czy to o czym piszę dotyczy akurat Ciebie? Masz wkurwiającą manierę wpierniczania się we wszystko chcąc być zawsze w centrum uwagi. Tak było na Reklamie, tak jest i tutaj. Siedź cicho na dupie jeżeli coś Cię nie dotyczy, bo w Twoim przypadku jest tylko jedna konsekwencja, którą człowiek ponosi jeżeli zwróci Ci uwagę. Albo płaczesz, albo latasz z okrzykiem: zajechałem go w jednym zdaniu! Po co Ci to wszystko Sparrow? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

A powiedzcie coś konkretnego....może co ty tam wypisujesz tym kobietom w mailach czy na pw i jak je obrażasz...jestem żądną plot...a w zasadzie informacji z pierwszej ręki....a nie jakieś przepychanki skakanki bez sensu i bez konkretów....nuuuudaa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Jest taka instytucja. Bawidamek. Dzwonisz, płacisz i masz wszystko co chcesz mieć. A z pierwszej ręki to wiesz co można...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Hahahaha no może po prostu powiedz na głos, co ty tym kobietom na PW robiłeś i czy były chętne, a później płakały, bo ślubu nie bylo czy cuś.....? Odpowiedz swoją historię i nikt nie będzie robił sensacji i nie będzie oczerniał cię, tak jak twierdzisz. No chyba, że rzeczywiście to wstydliwa sprawa....ale podobno odważny jesteś....dawaj, dawaj, ukręć łeb plotkom. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Dodam, że mi też pisałeś, że o tobie gadają same kłamstwa....ciekawe dlaczego....aż na taką skalę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Jeżeli ktoś publicznie pisze: też mi prywatnie pisałeś....Zapala mi się czerwona lampka z tyłu głowy. Nie żebym tracił szacunek do takiej osoby, ale raczej zaufanie. Bo? Bo wiem, że jest w stanie wywalić wszystko. Nawet dużo dołożyć od siebie. A czy można pisać z kimś do kogo nie masz zaufania? Zresztą, zaufanie to też nieodpowiednie słowo. Zaufanie buduje się latami, więc tak naprawdę nie ma mowy o prywacie. Możemy co najwyżej mówić o braku kultury osobistej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

@Maybe i już tak na koniec tej fajnej wymiany uprzejmości. Widzę, że brakuje Ci tutaj rozmówców. Wiem, że ciężko mówić do czyiś pleców, współczuję Ci. Jednocześnie bawi to co próbujesz w tej chwili robić ze mną. Źle to wygląda. Obniżasz loty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Dla ścisłości, między jednym a drugim "hehehe". W środku. Coś Ci Sparrow powiem. Czy to o czym piszę dotyczy akurat Ciebie? Masz wkurwiającą manierę wpierniczania się we wszystko chcąc być zawsze w centrum uwagi. Tak było na Reklamie, tak jest i tutaj. Siedź cicho na dupie jeżeli coś Cię nie dotyczy, bo w Twoim przypadku jest tylko jedna konsekwencja, którą człowiek ponosi jeżeli zwróci Ci uwagę. Albo płaczesz, albo latasz z okrzykiem: zajechałem go w jednym zdaniu! Po co Ci to wszystko Sparrow? 

Wpierniczania mówisz... A słyszał kiedyś pojęcie ,, karma wraca" ? No, ano wraca. Z tym sloganem ,,Sparrow zajechalem" latasz już że dwa lata może na ustach i nie dziwię się że panie się już nudzą. Po drugie wkładasz mi w usta słowa których nigdy nie wypowiedziałem a które ty wymyśliłeś do opisania sytuacji.  No i a co ja ci poradzę żeś wtedy zaorany był.  ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
38 minut temu, Żebrak napisał:

Jeżeli ktoś publicznie pisze: też mi prywatnie pisałeś....Zapala mi się czerwona lampka z tyłu głowy. Nie żebym tracił szacunek do takiej osoby, ale raczej zaufanie. Bo? Bo wiem, że jest w stanie wywalić wszystko. Nawet dużo dołożyć od siebie. A czy można pisać z kimś do kogo nie masz zaufania? Zresztą, zaufanie to też nieodpowiednie słowo. Zaufanie buduje się latami, więc tak naprawdę nie ma mowy o prywacie. Możemy co najwyżej mówić o braku kultury osobistej. 

A ja jestem za obnażeniem ludzi którzy są nie fair i krzywdzą bo tylko w taki sposób można się na nich poznać. Moim zdaniem te kobiety, które obraziłeś powinny zabrać głos, a ty zamiast układać kolejne historie pod publiczkę i szukać winnych wokół powinieneś uderzyć się w pierś....jeśli masz za co. Milczenie właśnie powoduje to, że ludzie wątpliwej uczciwosci dalej hulają w necie i być może krzywdzą kolejne osoby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
10 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Wpierniczania mówisz... A słyszał kiedyś pojęcie ,, karma wraca" ? No, ano wraca. Z tym sloganem ,,Sparrow zajechalem" latasz już że dwa lata może na ustach i nie dziwię się że panie się już nudzą. Po drugie wkładasz mi w usta słowa których nigdy nie wypowiedziałem a które ty wymyśliłeś do opisania sytuacji.  No i a co ja ci poradzę żeś wtedy zaorany był.  ?

Czyli wkładanie palcy między drzwi albo do czyjegoś tyłka nazywasz teraz "karma wraca"? 

Stary dobry Sparrow! Ciągle to samo. Sparrow? Ty chyba nie masz pomysłu na siebie, prawda? A tak już na marginesie, powiedz mi co Ty tutaj właściwie robisz na tym temacie? Czekasz na jakieś spełnienie czy w innych tematach nie możesz się za bardzo odnaleźć? 

Fajnie byłoby na tym zakończyć, jak myślisz? No to Pa Sparrow! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
36 minut temu, Żebrak napisał:

@Maybe i już tak na koniec tej fajnej wymiany uprzejmości. Widzę, że brakuje Ci tutaj rozmówców. Wiem, że ciężko mówić do czyiś pleców, współczuję Ci. Jednocześnie bawi to co próbujesz w tej chwili robić ze mną. Źle to wygląda. Obniżasz loty. 

Nie martw się o mnie ja lubię swoje towarzystwo.

Próbuje nakłonić cię do powiedzenia prawdy. I odwagi....ale stchórzyłeś.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 499
    • Postów
      247 498
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      789
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    polskaNaomi
    Najnowszy użytkownik
    polskaNaomi
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • MamaMai
      Wczoraj kupiłam cynk i suplementuję sobie. Dodatkowo od piątku wróciłam do suplementacji selenu - jak odebrałam wyniki. Ale tak się zastanawiam czy nie poczekać na wizytę do Endo, bo wczoraj obejrzałam filmik ze selenu lepiej nie brać na swoją rękę bo można sobie zaszkodzić.  Ogólnie tyle co czytałam ostatnio, przy Hashimoto zaleca się cynk, selen, omega 3, Wit. D3, ashwagandę, mio -inozytol, żelazo.  Wit. D3 i żelazo biorę bo mam potwierdzony niedobór i stosuję się do zaleceń endo. Odnośnie reszty jeszcze z nią nie rozmawiałam, w tym też o dawkach.
    • Jasminka
      W lidlu jest seria pure i ja te wedliny kupuje w biedronce seria nature i dolina dobra bez chemii z dobrym skladem i duży wybór
    • Moniqaa
      Pieczywo w ograniczonej ilość można zbilansować przede wszystkim sałatą - 50 g + 200 g warzyw o niskim IG + wędlina + tłuszcz. I np. bułka z miodem czy dżemem - nie ani - nie np. 2 kromki chleba z wędliną same. Ale te same 2 kromki chleba z wędliną + 2 jajka gotowane + 50 g sałat + 200 g pomidorów + 5-10 g oliwi z oliwek - już tak:)   I sama zobaczysz, że nie będziesz miała ochoty po takim posiłku na jedzenie bo dłużej się trawi taki zbilansowany posiłek a błonnik z warzyw + białko + tłuszcz daje na długo sytość i nie ma się napadów na słodkie czy inne zachcianki. Sprawdź sama.      A jednorazowy wyskok w tłusty czwartek kiedy będziesz trzymać niskich indeksów się na co dzień nie zrobi Ci wielkiej krzywdy. To taka dieta 80/20. 80% dla zdrowia i 20% dla zachowania poczucia, że można sobie pozwolić od czasu do czasu na słodkie.     
    • Moniqaa
      To jest bardzo proste.    Białkowo tłuszczowe posiłki mogą być zamiennie i na śniadanie i na kolację.    Np. - 2 - 4 jajka (lub więcej) - na miękko, sadzone z płynnym żółtkiem, na twardo lub jajecznica wg osobistych preferencji.    10-15 g tłuszczu (mniej lub więcej) - np. oliwa z oliwek, masło 82% (ale nie margaryna), olej kokosowy, smalec gęsi - co kto lubi   200g warzywa o niskim IG: sałata - 50 g (rzymska, lodowa, masłowa, mix sałat - wg uznania), mogą być też 150-200g pomidory, cukinia, papryka, ogórki, oliwki itp.      Na kolację np. 0,5 - 1 szt. makreli itp. czy innego mięska np. z duszoną kapustą kiszoną lub surówką kiszonej kapusty z marchewką czy innymi warzywami o niskim IG albo sałatka grecka z oliwą z oliwek.     Ważne żeby nie dodawać węglowodanów o wysokim IG: ziemniaki, chleb, makarony, kasze, banany czy inne owoce czy soki owocowe. Ani słodzonych napojów.    
    • Monika
      😁  też go nie lubię😉 ale zapowiedz całkiem, całkiem może zobaczę Zaczęłam, ale tylko te sceny z Madsem poskakałam, bo te śpiewające lwy to też nie dla mnie, jednak wolę go w wersji człowieczej😉
    • Moniqaa
      Badanie hemoglobiny glikowanej pokazuje, czy już się przeszło w zakres cukrzycy czy jeszcze nie. I to jest w sumie informacja dla lekarza, która najbardziej go interesuje czy już włączyć leki przeciwcukrzycowe czy nie. I dobrze żeby takie badanie zlecił lekarz na NFZ. Wtedy jest za free.   Ale dla osoby zmagającej się ze stanem przed cukrzycowym wg moich obserwacji to najlepiej monitorować sobie cukier na czczo i przed kolejnym posiłkiem samemu w domu glukometrem żeby nie dokładać sobie za dużo w posiłku węglowodanów kiedy np. mamy jeszcze we krwi podwyższony cukier. Za to białko i tłuszcze i warzywa o niskim IG bez obaw można jeść. 
    • Monika
      Są, są. Albo specjalne sklepy eko, ale nawet w zwykłych trzeba szukać i wszystko czytać. Można poznać też po cenie, bo takie  "prawdziwe" są droższe. Jak pisze Nomada można też piec nie tylko kurczaka, ale schab (ponakłuwać powkładać czosnek) i co tam tylko chcecie.
    • Moniqaa
      Dzięki za przepis:) Wypróbuję go i ja:)
    • Moniqaa
      Gdzie kupujesz wędliny bez konserwantów i bez glutenu z indyka, z gęsi czy szynkę wołową albo z baraniny? Chętnie bym kupiła takowe no ale nie są one ogólnie dostępne. 
    • Moniqaa
      Akurat ja spokojnie zjadam suchą krakowską po ok.50g do śniadania jako białko i nie zauważyłam żeby jakoś odczuwalnie mnie otumaniała jak np. duże ilości węglowodanów. 
    • Moniqaa
      Qurczaczek... gdybym mogła jeść kapustę i dynię... no ale przez IBS niestety nie mogę.    O selenie i mio-inzytolu chętnie poczytam. Cynamon cejloński już mam i poczytam jak też jak go stosować.   Swego czasu o piperynie sporo czytałam, że również zwiększa odporność i w sumie zapomniałam, że odchudza. Tylko muszę go wypróbować czy się zaprzyjaźni u mnie z IBS. Berberynę stosowałam ale albo za małe dawki albo za krótko bo jakichś widocznych efektów nie widziałam u siebie. Może do niej powrócę.     Hmm... że cukier ma wpływ na jakość i długość snu to tego nie wiedziałam.    Super, że widzisz u siebie na buzi efekt swoich działań:) To zawsze ładnie motywuje:) 
    • Moniqaa
      Skąd takie informacje? Z zakazów UE dot. wędzenia? Ogólnie to współczesne wędliny nie są wędzone ale dodawany jest do nich aromat wędzarniczy i obok wędzonego nawet nie leżały;)  
    • Moniqaa
      Ogólna zasada jest taka, że jak masz coś z wysokim IG np. ziemniaki, chleb, makaron itp. to zmniejszasz do możliwie jak najmniejszej ilości - dla Ciebie akceptowalnej a zwiększasz ilość warzyw nie skrobiowych np. sałata, pomidor, ogórek itp. - do wielkości min. połowy talerza i tej ilość zwiększonej nie masz się co obawiać. Dodajesz słuszną ilość białka: mięsko, jajka itp. + tłuszcz np. oliwa z oliwek, masło itp.    Wówczas glukoza ze zbilansowanego posiłku powoli się wchłania i nie ma wysokich pików cukrowych, które insulina musi zbić dużą ilością.    Takie połączenie daje sytość i nie ma napadów na przekąski po takim posiłku a glukoza jest stabilna.  
    • Moniqaa
      Witaj:) O, i jak fajnie, że się tutaj pojawiłaś:) Ładnie schudłaś - 9kg w 6 miesięcy? Suuuper:) Poczytam też chętnie o tym sposobie coś "a la dieta Mosleya". Ostatnio też stosowałaś tą metodę?  
    • Moniqaa
      Może nie tak od razu expertem;) ale sporo już rzeczy zdążyłam wypraktykować na sobie. I wiem po moich doświadczeniach co działa a co nie działa. Zeszłam z bardzo wysokiej insuliny i częstych napadów hipoglikemii reaktywnej. I np. uważam, że jednak waga nie ma tutaj znaczenia. Ważyłam wcześniej mniej a miałam wyższą insulinooporność i codzienne koszmarne hipoglikemie po posiłkowe. Wyszłam z tego tylko dietą, postami IF i bardzo delikatnym nieforsownym ruchem. No ale jeszcze jestem w procesie do jednocyfrowej insuliny na czczo. Po wzlotach i upadkach teraz mam już plan jak to robić.       Też nad tym pracuję właśnie teraz żeby wyrobić sobie nawyk chodzenia wcześniej spać bo paradoksalnie właśnie sen ma też spory swój wpływ na metabolizm glukozowo-insulinowy.   
    • polskaNaomi
      Cześć dziewczyny, jestem! Cudem zajrzałam do wiadomości na <reklama> i zobaczyłam, że tu przechodzicie 😁 już myślałam, że czasy for minęły i żadnego nie znajdę, a potrzebuję Waszej motywacji, żeby dokończyć redukcję. Ostatnio odchudzałam się od lipca do grudnia i brzydko Was porzuciłam, ale nie potrafiłam wrócić do odchudzania. Schudłam wtedy z 69 na 60. Do diety wróciłam dopiero co, z wagą 62, więc nie ma tragedii, pewnie dlatego, że jadłam więcej, ale jednak zachowałam rutynę ćwiczeń. Od tygodnia testuję nowy sposób na schudnięcie, coś a la dieta Mosleya, ale nie do końca. Przez 3 dni w tygodniu jem max. do 1000 kcal, a przez 4 dni w okolicy 2000 kcal (lub więcej jeśli coś wypadnie, np. niedługo Tłusty Czwartek). Jestem zmęczona już tym odchudzaniem, a taki system pozwala mi jednocześnie nie być na diecie (przez połowę tygodnia) i chudnąć w chude dni. Mam nadzieję, że system się sprawdzi. Stęskniłam się za Wami ❤️
    • la primavera
      ,,Zloto" pojawiło mi się w polecajkach, z opisu wynikało, że będzie to rozprawa o przewrotności ludzkiego serca, której ulega gdy zostaje wystawione na pokuszenie. Tym pokuszenie w filmie  mialo byc tytulowe złoto, które dwójka głównych - i prawie jedynych- bohaterów  odnajduje na pustyni.  Ale po kolei. Zac Efron gra tu główna rolę,  niestety. Wprawdzie  jest na tyle brudny, że na upartego można  go nie poznać, ale gdy jest głównym bohaterem i przez większą część filmu jest na ekranie tylko on,  to trudno go nie zauważyć. Scenerie ma niczym z Mad Maxa- pustynia, piach, pustynia, piach. Bo wszystko to dzieje się w postapokaliptycznej przyszłości,  bliżej nieokreślonej ani miejscem ani czasem. Po prostu gdzieś tam w przyszłości poznajemy Efrona który jedzie  skądś do jakiejś strefy, a zawieźć ma go tam drugi bohater. I tak jadą, dwóch obojętnych sobie mężczyzn,  zdezelowanym autem, nie wiadomo gdzie i po co. Az auto sie psuje,  znajduja zloto i postanawiają współpracować  by je wydobyc, zatem jeden jedzie po koparkę a drugi zostaje by... no władnie nie wiem po co on został? Ale gdyby nie został, to o czym byłby film?   Dla mnie film bardzo średni. Tak jakby trochę pościągane z innych filmów co lepsze ale taki zlepek mnie sie nie spodobal.  A może po prostu nie powinnam oglądać filmów  z nieprzekonującym  mnie aktorem. Tak, ale fascynacja animacjami jest mi obca,  zatem nie myślałam, by oglądać. Ty Widziałaś?  Masz wyjątkowo soczystą mowę   
    • Monika
      arbuza! (przypomniało mi się) fuuuuj😖
    • Monika
      jak tak mam jak ktoś umie stawiać przecinki tam gdzie być powinny (czarna magia)   Taaaaaaaak!!! Zapach cukinii, agawy, i nie wiem jakiegoś gruszko-ogórka wychodzący w tej trzeciej nucie, czy jak to się zwie psuje wiele fajnych na początku zapachów. Mnie aż cofa od niego (w perfumach tylko). Ja lubię wszystko co pachnie frezjami i inne świeże cytryna, a pod spodem wanilia bez tych ciężkich nut goździkowych, lilii itp. co jestem w nich zawinięta jak w dywan, zamiast w lekką przezroczystą wiosenną chustę. Dla facetów? Myślę, że to zależy od faceta, bo każdy zapach przecież inaczej pachnie na innym człowieku. Jednak bardzo wypsikanych i wypacykowanych facetów nie lubię.  
    • gruszeczka
      nie jest latwo dopasowac mezczyznie odpowiednie perfumy.. moj lubi inne zapachy niz ja dlatego wyczytalam o probkach <reklama> i teraz mu takie zamawiam a dopiero jak wyda aprobate ze sa ok to zamawiam pelne
    • Gretta
    • Gretta
      🙂 Po dwóch godzinach. W tym laboratorium co robię od dawna, tylko po dwóch godzinach. W sumie to nie wiem jak robią, robiłam to drugi raz w życiu. Pierwszy raz było to 11 lat temu.Też po dwóch godzinach.    Też nie wiedziałam.. Aż bym powtórzyła za rok, w sierpniu robiłam badanie, to teraz w sierpniu znowu. ..    
    • MamaMai
      Ojej, to ciekawe co piszesz z powtarzaniem badań dopiero co 3 lata. Nie wiedziałam tego. 
    • Moniqaa
      cd. nastąpi jutro    Dobranoc:) 
    • Moniqaa
      O Matko Kochana... dobrze, że ta lekarka była przytomna i powtórzyła badanie. Co za... Jak można pomylić zdjęcia z RTG ? No szook...   
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...