Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Pieprzna
4 minuty temu, Żebrak napisał:

Problem w tym, że ten post był taką modlitwą za zboczków! Jaka Ty wtedy byłaś oburzona na to co dzieje się na ero! Uratowało mnie tylko to, że z braku weny tylko czytałem. 

Haha, no dobra, więc to było tak. Ty miałeś miesiączkę i przepisywałeś się chyba z Redaktorem. Rzuciłam jakiś krótki komentarz, który wziąłeś za atak i przez co najmniej miesiąc mnie nie lubiłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
Przed chwilą, ♡ Lili ♡ napisał:

Nie ważne, już wszystko rozumiem więc mogę wstać, otrzepać się i iść do siebie. I tak byś się miłości nie wyparł bo mam to na piśmie ale chciałam to wszystko przeczytać jeszcze raz ?

Lili, wbrew pozorom przyspieszenie jest bardzo ważne. 

OK. Tylko nie chciej tego czytać co pięć minut. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour
14 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

To że ta sama twarz pisze na forum obok pod jakimś tam nickiem. Skoro jesteście dwoma innymi osobami to trzeba tamtej dziewczynie dać info ze ktos jej zdjęcie wykorzystał. 

Nie wiem o jakiej dziewczynie piszesz i o jakim forum obok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
Przed chwilą, Żebrak napisał:

Lili, wbrew pozorom przyspieszenie jest bardzo ważne. 

OK. Tylko nie chciej tego czytać co pięć minut. 

No dobrze, będę tylko wtedy gdy zobaczę że szykujesz się do porzucenia mnie. 

2 minuty temu, Fleur d'amour napisał:

Nie wiem o jakiej dziewczynie piszesz i o jakim forum obok ?

O MysteriousGirl1985 ale nie ważne, nie było tematu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour
3 minuty temu, ♡ Lili ♡ napisał:

No dobrze, będę tylko wtedy gdy zobaczę że szykujesz się do porzucenia mnie. 

O MysteriousGirl1985 ale nie ważne, nie było tematu ?

Ok, skoro nieważne to nieważne. 

 

A Żebrak już ze mną skończył, czy to tylko chwilowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Haha, no dobra, więc to było tak. Ty miałeś miesiączkę i przepisywałeś się chyba z Redaktorem. Rzuciłam jakiś krótki komentarz, który wziąłeś za atak i przez co najmniej miesiąc mnie nie lubiłeś.

Pieprzowa, to nie było przepisywanie z Redaktorem. Nie potrafię mu do dzisiaj wytłumaczyć, że nie można kogoś w dwóch zdaniach zajechać. Niestety, on uparcie trwa na swoim stanowisku, że można i ciągle mnie "zajeżdża". To trochę przypomina króliczy seks. Dwa ruchy i tryumfalne: mam Cię! Zajechany! I potem biega po forum i chwali się jaki to z niego macho nad machami.Takie sobie typowe machismo. 

1 minutę temu, Fleur d'amour napisał:

A Żebrak już ze mną skończył, czy to tylko chwilowo?

Żeby coś skończyć to wypadałoby najpierw coś zacząć. "Poznajemy się". "Macamy". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
4 minuty temu, Fleur d'amour napisał:

Ok, skoro nieważne to nieważne. 

 

A Żebrak już ze mną skończył, czy to tylko chwilowo?

A tego to nie wiem, nie do mnie pytanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
8 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

No dobrze, będę tylko wtedy gdy zobaczę że szykujesz się do porzucenia mnie. 

Nie ma takiej opcji Lili. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
12 minut temu, Pieprzna napisał:

 miesiąc mnie nie lubiłeś.

Heh, chyba każda późniejsza miłostka musi najpierw przejść chrzest bojowy w postaci " nielubienia" ?

1 minutę temu, Żebrak napisał:

Nie ma takiej opcji Lili. 

Opcji porzucenia czy opcji mego marudzenia? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, ♡ Lili ♡ napisał:

Heh, chyba każda późniejsza miłostka musi najpierw przejść chrzest bojowy w postaci " nielubienia" ?

Opcji porzucenia czy opcji mego marudzenia? 

Pieprzowa nigdy nie była moją miłostką. To, że pierwszego kwietnia urodzi się nasze wirtualne dziecko, to tylko efekt chwilowego postradania zmysłów. 

 

Opcji porzucenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
7 minut temu, Żebrak napisał:

Pieprzowa nigdy nie była moją miłostką. To, że pierwszego kwietnia urodzi się nasze wirtualne dziecko, to tylko efekt chwilowego postradania zmysłów. 

 

Opcji porzucenia. 

Uff, w końcu będę mogła spać spokojnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Uff, w końcu będę mogła spać spokojnie. 

Mimo wszystko pozwól, że zwiążę Ci ręce. Chyba jeszcze nie grałaś w bilarda przez sen, zgadłem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
11 minut temu, Żebrak napisał:

Mimo wszystko pozwól, że zwiążę Ci ręce. Chyba jeszcze nie grałaś w bilarda przez sen, zgadłem? 

Tak, jeszcze mi się nie zdarzyło. Ale ręce możesz mi wiązać dopiero jak zasnę, inaczej będę odczuwać dyskomfort. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, ♡ Lili ♡ napisał:

Tak, jeszcze mi się nie zdarzyło. Ale ręce możesz mi wiązać dopiero jak zasnę, inaczej będę odczuwać dyskomfort. 

Nie mam nic przeciwko bilardowi, bo to fajna gra klubowa. Dziewczyny nieźle wypinają się. Jest na czym oko zawiesić pijąc piwo lub drinka. Problematycznym staje się celne zagranie, kiedy kij leży między dwoma kulami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Dziwne te wasze pisanie. ?

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour
37 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

A tego to nie wiem, nie do mnie pytanie. 

Myślałam, że skoro łączą Was jakieś stosunki, to może odpowiesz za niego ?

42 minuty temu, Żebrak napisał:

Pieprzowa, to nie było przepisywanie z Redaktorem. Nie potrafię mu do dzisiaj wytłumaczyć, że nie można kogoś w dwóch zdaniach zajechać. Niestety, on uparcie trwa na swoim stanowisku, że można i ciągle mnie "zajeżdża". To trochę przypomina króliczy seks. Dwa ruchy i tryumfalne: mam Cię! Zajechany! I potem biega po forum i chwali się jaki to z niego macho nad machami.Takie sobie typowe machismo. 

Żeby coś skończyć to wypadałoby najpierw coś zacząć. "Poznajemy się". "Macamy". 

Z tym macaniem to nie rozpędzaj się aż tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
6 minut temu, Fleur d'amour napisał:

 

Z tym macaniem to nie rozpędzaj się aż tak ?

No i zdechło. Ja tu dla momentów byłem a tu taki cios☹️

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
13 minut temu, Żebrak napisał:

Nie mam nic przeciwko bilardowi, bo to fajna gra klubowa. Dziewczyny nieźle wypinają się. Jest na czym oko zawiesić pijąc piwo lub drinka. Problematycznym staje się celne zagranie, kiedy kij leży między dwoma kulami. 

Ale sen o bilardzie i do tego wymachiwanie rękami, może nie być już takie fajne.

9 minut temu, Bledny napisał:

Dziwne te wasze pisanie. ?

 

 

Dlaczego? 

9 minut temu, Fleur d'amour napisał:

Myślałam, że skoro łączą Was jakieś stosunki, to może odpowiesz za niego ?

Stosunki stosunkami, ale nie mogę podejmować za niego tak ważnych decyzji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Przed chwilą, ♡ Lili ♡ napisał:

 

Dlaczego? 

Bo faktycznie wygląda jak kłótnia kochanków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
5 minut temu, Bledny napisał:

Bo faktycznie wygląda jak kłótnia kochanków.

Bo może faktycznie nią jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

? zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
3 minuty temu, Bledny napisał:

? zmykam

Nie no żartowałam, zostań. 

Kurcze, może ja powinnam pójść w aktorstwo ?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
14 minut temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Nie no żartowałam, zostań. 

Kurcze, może ja powinnam pójść w aktorstwo ?? 

Byle nie w nagich scenach!? Żadnych pocałunków, nawet na pożegnanie!?

Lili, wybij to sobie z głowy. Rola wampa na pewno nie zaspokoi Cię artystycznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
20 minut temu, Żebrak napisał:

Byle nie w nagich scenach!? Żadnych pocałunków, nawet na pożegnanie!?

Lili, wybij to sobie z głowy. Rola wampa na pewno nie zaspokoi Cię artystycznie. 

Oczywiście że nie, nie nadaje się do roli wampa. Bardziej jakaś rola romantyczna by mi odpowiadała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, ♡ Lili ♡ napisał:

Oczywiście że nie, nie nadaje się do roli wampa. Bardziej jakaś rola romantyczna by mi odpowiadała. 

Szkoda, że już nakręcili "Masz wiadomość". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 395
    • Postów
      240 681
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      716
    • Najwięcej dostępnych
      3 042

    PedroUnurf
    Najnowszy użytkownik
    PedroUnurf
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aco
      Kiedyś stało się tyle godzin żeby nasienie oddać do GS-u😁
    • Nafto Chłopiec
      3 godziny czekania na oddanie krwi... 
    • Monika
      Skrzywiona wyobraźnia : Kapitan tak jak wyżej paplający o sobie w sytuacji intymnej....     
    • contemplator
      Chytry traci dwa razy... chcieli zaoszczędzić na produkcji, to teraz mają.   https://wgospodarce.pl/informacje/118664-80-proc-lekow-na-rynku-ue-pochodzi-z-chin-w-polsce-podobnie   https://www.bankier.pl/wiadomosc/W-Europie-brakuje-lekow-to-wynik-przenoszenia-produkcji-do-Azji-UE-chce-temu-zaradzic-i-szykuje-zmiany-8610197.html  
    • contemplator
      Chrzest Mieszka I to jedno wielkie kłamstwo! Oto, jakie są niby dowody historyczne, że Mieszko przyjął chrzest w 966 roku. Pierwszym wątpliwym dowodem jest Rocznik Jordana i Gaudentego – niezachowany, najstarszy średniowieczny polski rocznik z przełomu X i XI w. Zawierał najstarsze zapisy dotyczące dziejów Polski, w tym informację z roku 966 – "Mysko dux baptizatur" (Książę Mieszko zostaje ochrzczony). Tyle, że dalej zaczynają się kolejne wątpliwości. Bowiem, rejestr ów zaginął, ale zapiski z niego skopiowano ponoć do innych ksiąg. Zapiski rocznika Jordana i Gaudentego zostały prawdopodobnie około 1032 przepisane do domniemanego Rocznika Rychezy, który to również zaginął. Tyle że dane z Rocznika Rychezy, zanim zaginęły, zostały ponoć przeniesione do rocznika krakowskiego "Annales regni Polonorum deperditi", który to również zaginął. Ale zanim rocznik krakowski "Annales regni Polonorum deperditi" zaginął, to jego zapiski ponoć zostały przepisane do Rocznika kapituły krakowskiej, dzięki czemu przetrwały do dziś. Czyli wychodzi że owe dane pochodzą z...   Rocznik Jordana i Gaudentego (zaginiony) => Rocznik Rychezy (zaginiony) => rocznik krakowskiego "Annales regni Polonorum deperditi" (zaginiony) => Rocznika kapituły krakowskiej (istnieje).   "Nie zachowało się żadne źródło z X wieku, a w Polsce także z XI wieku, które przekazałoby o chrzcie Polski nawet krótką wzmiankę. Najstarsza informacja pochodzi z Kroniki Thietmara z Merseburga i została zapisana w Niemczech w XI wieku, około 50 lat po chrzcie Mieszka. W początkach XII wieku, a więc około 150 lat po chrzcie, jako druga została zapisana opowieść w Kronice Galla Anonima. Ani Thietmar, ani Gall nie wymienili daty chrztu, natomiast chronologię wydarzeń z nim związanych podali w odmiennej kolejności." (z Wikipedii)   Czyli cała ta historia początków Polski to jedne wielkie kłamstwo!!!   Piszesz iż - "Mieszko I przyjął chrześcijaństwo, ale wcześniej był poganinem i miał małżonkę Odę." - tyle że to też gówno prawda. W roku 977 zmarła Dobrawa. Trzy lata później Mieszko poślubił Odę Dytrykównę, córkę margrabiego Marchii Północnej Dytryka (Teodoryka). Więc Oda była po Dobrawie, a nie przed nią.   Mieszko I tolerował pogańską swobodę religijną swoich poddanych, bo sam mimo swego domniemanego chrztu nadal bardziej poczuwał się poganinem, niż chrześcijaninem. Nawet w epitafium umieszczonym na nagrobku Bolesława podano, że urodził się on „z ojca poganina”, czyli potwierdza to fakt, iż chrześcijaństwo Mieszko I traktował tylko jako dodatek do swej polityki, ale nie do swego życia prywatnego. Francuski kronikarz Adémar z Chabannes napisał, że chrześcijaństwo przybyło do Polski… dopiero wraz ze świętym Wojciechem, który to ochrzcił Bolesława Chrobrego. Podobnych przekazów jest znacznie więcej. Księżna lotaryńska Matylda nazwała Chrobrego „źródłem” polskiego chrześcijaństwa. Zatem początek prawdziwego chrześcijaństwa u Piastów należy upatrywać u Bolesława Chrobrego, a  nie u Mieszka I.   Natomiast co do tego, że "Kościół mieczem uczył swoich przyszłych wiernych" - to co za różnica, czy mordowali sami klerycy, czy też władcy którzy przeszli na chrześcijaństwo, - bo jedni i drudzy byli sługami kościoła. A jak mordowali, to można sobie o tym poczytać. choćby i tu:   https://ciekawostkihistoryczne.pl/2017/09/06/poczatki-polski-skapane-w-krwi-jak-bardzo-brutalni-i-nieludzcy-byli-pierwsi-piastowie-18/   https://www.focus.pl/artykul/polska-pena-pogan  
    • 4 odsłony ironii
      Poprawiam. Trochę działa, ale niestety z dużym błędem logicznym.  Jakiś wadliwy ten system 😏   Jestem ostoją spokoju Jestem ostoją spokoju Jestem ostoją spokoju  Gleboki oddech Jestem... 😎😎😎
    • 4 odsłony ironii
      I na dziś może jedna z mądrości życiowych, z cyklu 'wiesz i już robisz, ale jakoś tak się zeszło' 😎 to...wiecie, że są pewne sprawy, które jak odwleczesz pół roku, to później jest drogo, prawda? 😁  No. To tak, wbrew pozorom, wciąż w temacie muzycznym😎   Dzień dobry 🖐
    • 4 odsłony ironii
      Życzę sobie dziś😎 no i ciekawe, dlaczego to nie działa 😏 reklamacja! 
    • 4 odsłony ironii
      Mhmmm Kocham niezmiennie, stale i wciąż 🩷    
    • KapitanJackSparrow
      Zawód tu w odniesieniu do mówienia o wprawie w jakiejś dziedzinie: kompetentność, znajomość, znawstwo, wirtuozeria, orientacja, perfekcja, rzemiosło, warsztat, wartość, sztuka, sprawność, klasa, kunszt, obeznanie, maestria, biegłość, artyzm, fach, błyskotliwość. 😂
    • Monika
    • Monika
      Ty z kolei masz przegięcie w drugą stronę...😶  
    • Nafto Chłopiec
      Po 13 latach znowu jesteśmy Mistrzami Polski 😍😍😍 chce mi się płakać 😭😭😭
    • Aco
    • Pieprzna
      Że będzie taniej jak się chorych pozbędą na zawsze. 
    • Aco
      Widziałem to. Ciekawi mnie tylko co się stało od kilku miesięcy? Kiedyś w każdej aptece były określone leki, a teraz raptem w 4 w kraju!!. Co te skur..sobie myślą.
    • Pieprzna
      "obecnie zaledwie cztery substancje czynne do wytwarzania leków z listy ponad 200 krytycznych dla życia i zdrowia produkuje się w Polsce". https://politykazdrowotna.com/artykul/lista-lekow-krytycznych/1245083.amp
    • la primavera
      ,,Tyle co nic " Całkiem niezły debiut  Grzegorza Dębowskiego, który w swoim filmie przestawił historię  Jarka Martyniuka( mówi, ze to nie rodzina 😉),  rolnika,  który staje na czele protestu  wobec posła sprzeniewierzajacego się wartościom  o których  mówił gdy prosił o głos.  Tłem jest mała wieś i zmiany, które zachodzą w jej mieszkańcach, bo choć wspólnie postanawiają  posła ukarać,  to osobno każdy z nich szuka innego życia, jeśli nie dla siebie, to dla swoich dzieci. Jarek ciągle wierny rolnictwu widzi w uprawie roli sens życia  nie tylko swojego,  sięga głębiej i widzi w tym tożsamość norodową i bezpieczeństwo.    Tak więc jest Jarek,  jest poseł, jest ksiądz, rodzina i przyjaciele. Z tych przyjaciół jednego ubywa,  odnajduje się w kupie gnoju,  który rolnicy  wywalili posłowi przed dom. Próbując dowiedzieć  się jak zginął, Jarek odwiedza sąsiadów,  chce o nim rozmawiać,  ale chłopy we wsi twarde, nie skore do zwierzeń , nie czuć tam wspólnoty. Z tragedii płynnie przechodzą do wesela. Jarkowa niezgoda jest niezrozumiana,  nie wzusza tu nikogo,  widać, że każdy myśli tu już  tylko o sobie, czując, że dla ich dzieci ta ziemia  znaczy tyle co nic.    Film moze troche topornie nakręcony, jakby mu  brakowało zmiękczenia rysów. Czasem przypomina reportaż, dokument. Ale ma dość ciekawe dialogi. Końcowe  spotkanie Jarka z posłem i ich rozmowa jest interesująca. W sumie wiemy, ze tak jest ale wiemy również,  że tak być nie powinno.     
    • Aco
      Czy ktoś mi wytłumaczy co się dzieje z lekami w naszym kraju? Może pan Tusk? Co raz częściej co wizyta w aptece to brak leków!!! A naszą służbę zdrowia za poziom wiedzy to bym w na ponowne studia do starej szkoły wysłał!!!
    • Gość w kość
    • Monika
      Papap ♥️
    • Gość w kość
      Lenny ma dziś urodziny,
    • Gość w kość
    • Monika
      Jak zwykle zadbane powyżej normy - nie dość, że szczęśliwe, zdrowe to jeszcze mają PIŻAMAPARTY  Jak znam kózki, to zaraz sobie te piżamki zjedzą 😁 ♥️
    • Gość w kość
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...