Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Żebrak
2 minuty temu, KuKusza napisał:

Trochę Ci nawet zazdroszczę, bo ja nigdy nie miałam bana. Nigdy i nigdzie. Nikomu widać się nie chciało ścinać mi głowy. Nie wzbudzam wielkich uczuć w ludziach. Szkoda, to by zwiększyło pulę moich znajomości o moderatorów. Moderatorzy pewnie z urzędu są też Masterami. Wszystko przez inklinację do zarządzania. A ja bardzo potrzebuję porządnego klapsa. 

To nie był czysty ban. Za numer z LAZY, dostałbym dożywotniego, ale w pierwszym poście i w pierwszym zdaniu napisałem, że ja to ja. Kusza, Ty doceń moje poświęcenie jakie rządzi moją miłością do Ciebie. Powiedz, kogo dzisiaj stać na takie wyczyny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


KuKusza
2 minuty temu, Pieprzna napisał:

Ach Kuszko, ileż to razy cerowałam mu dziury pod pachami.

"Oczko mu się odlepiło. Temu misiu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
6 minut temu, Żebrak napisał:

W takim razie musiałabyś klnąć tyle co ja?

Moment! Jeszcze parę dni temu było Kochany Żebraczku, pozostało tylko Żebraczku. Czyżbym znowu czymś zawinił??

Jeszcze się pytasz? Zniknąłeś ot tak sobie, strzeliłeś jakiegoś focha to teraz o "kochanie", to błagać musisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, KuKusza napisał:

"Oczko mu się odlepiło. Temu misiu".

Nie dlatego ciągle cerowała. Pieprzowa lubi zabawy w cnotliwego misia. A potem....jest jak jest. Ja do cerowania a Pieprzowa na porodówkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
Przed chwilą, hogan napisał:

Jeszcze się pytasz? Zniknąłeś ot tak sobie, strzeliłeś jakiegoś focha to teraz o "kochanie", to błagać musisz ?

Ooo, jest jakiś ? do gonienia, dobra metoda na przytrzymanie Żebraka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, hogan napisał:

Jeszcze się pytasz? Zniknąłeś ot tak sobie, strzeliłeś jakiegoś focha to teraz o "kochanie", to błagać musisz ?

Błagać? Jesteś tego pewna? Znowu chcesz przeżyć traumę? @hogan, zastanów się dobrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KuKusza
2 minuty temu, Żebrak napisał:

To nie był czysty ban. Za numer z LAZY, dostałbym dożywotniego, ale w pierwszym poście i w pierwszym zdaniu napisałem, że ja to ja. Kusza, Ty doceń moje poświęcenie jakie rządzi moją miłością do Ciebie. Powiedz, kogo dzisiaj stać na takie wyczyny. 

Na założenie nowego konta? Mojego męża. Założył nowe, bo wspólne ze mną nie podobało się jego kochance. Tak więc nie jesteś pierwszy. Ale doceniam, podziwiam, kocham, stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, KuKusza napisał:

Na założenie nowego konta? Mojego męża. Założył nowe, bo wspólne ze mną nie podobało się jego kochance. Tak więc nie jesteś pierwszy. Ale doceniam, podziwiam, kocham, stop.

....jeszcze raz!....pisz głośniej!...nie słyszę!... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KuKusza
3 minuty temu, Żebrak napisał:

....jeszcze raz!....pisz głośniej!...nie słyszę!... 

Pewnie coś na łączach, to może być pokłosie tego bana, co go miałeś dostać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, KuKusza napisał:

Pewnie coś na łączach, to może być pokłosie tego bana, co go miałeś dostać. 

No, to było poważne ostrzeżenie. Nie mogłem korzystać z komunikatora, a to dla mnie oznacza śmierć, i posty były na czerwono. Jestem już grzeczny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KuKusza
Przed chwilą, Żebrak napisał:

No, to było poważne ostrzeżenie. Nie mogłem korzystać z komunikatora, a to dla mnie oznacza śmierć, i posty były na czerwono. Jestem już grzeczny. 

Skoro jesteś już grzeczny, to coś czuję, że czas ruszać w drogę. Ja tak bardzo pragnę poznać kogoś niegrzecznego, brutala o brudnych łapach i myślach, zakochać się, umrzeć i tak wielokrotnie. A Ty pewnie chciałbyś zabrać mnie na ryby, nakłaniałbyś do wspólnego picia herbaty i sudoku. Jestem na to za młoda i za ładna, Endrju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, KuKusza napisał:

Skoro jesteś już grzeczny, to coś czuję, że czas ruszać w drogę. Ja tak bardzo pragnę poznać kogoś niegrzecznego, brutala o brudnych łapach i myślach, zakochać się, umrzeć i tak wielokrotnie. A Ty pewnie chciałbyś zabrać mnie na ryby, nakłaniałbyś do wspólnego picia herbaty i sudoku. Jestem na to za młoda i za ładna, Endrju.

Idź, idź Kusza! Tyle razy odchodzisz co i ja odchodzę. Sudoku jest bardzo fajne i pouczające. Do Sudoku się wraca jako i Ty do mnie wrócisz. Zawsze przecież wracasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 minut temu, Żebrak napisał:

No, to było poważne ostrzeżenie. Nie mogłem korzystać z komunikatora, a to dla mnie oznacza śmierć, i posty były na czerwono. Jestem już grzeczny. 

W ogóle, czy tylko do jednej osoby nie mogłeś pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Frau napisał:

W ogóle, czy tylko do jednej osoby nie mogłeś pisać?

W ogóle. Nie mogłem nawet odczytać kto lajkował Kuszę za jej pierwszy do mnie post. Teraz już wiem i mnie to nie dziwi. Za to sam mogłem lajkować. No i musiałem czekać na moderowanie postów i nie mogłem korzystać z czatu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Żebrak napisał:

W ogóle. Nie mogłem nawet odczytać kto lajkował Kuszę za jej pierwszy do mnie post. Teraz już wiem i mnie to nie dziwi. Za to sam mogłem lajkować. No i musiałem czekać na moderowanie postów i nie mogłem korzystać z czatu. 

Okey. To mnie nie dotyczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Frau napisał:

Okey. To mnie nie dotyczy. 

Nie bardzo rozumiem dlaczego miałoby Cię dotyczyć? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KuKusza
8 minut temu, Żebrak napisał:

Idź, idź Kusza! Tyle razy odchodzisz co i ja odchodzę. Sudoku jest bardzo fajne i pouczające. Do Sudoku się wraca jako i Ty do mnie wrócisz. Zawsze przecież wracasz?

"Ja nie odchodzę, kiedy trzeba,

choć nie wołają dawno mnie już,

to na wieszaku w przedpokoju

wisi pomięty mój kapelusz.

Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam,

to jedno myślę coraz częściej:

że nie odchodzę, kiedy trzeba,

na twoje szczęście."

 

A teraz odchodzę wziąć prysznic.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
5 minut temu, KuKusza napisał:

"Ja nie odchodzę, kiedy trzeba,

choć nie wołają dawno mnie już,

to na wieszaku w przedpokoju

wisi pomięty mój kapelusz.

Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam,

to jedno myślę coraz częściej:

że nie odchodzę, kiedy trzeba,

na twoje szczęście."

 

A teraz odchodzę wziąć prysznic.
 

A teraz chciałem Cię na wódkę wyciągnąć. Dobra, idę sam. Trzymaj się Kusza!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KuKusza
27 minut temu, Pieprzna napisał:

@KuKusza to ja się już zgodzę na tą chrzestną. Może dzieckiem Cię zatrzymam.

Jestem rada, zbieram na quada. 

23 minuty temu, Żebrak napisał:

A teraz chciałem Cię na wódkę wyciągnąć. Dobra, idę sam. Trzymaj się Kusza!?

Nie oszukuj mnie. Na porządnych melinach mają już wifi, więc możesz pić i pisać jednocześnie.

 

Trzymaj się, Endrju. Nie znikaj na długo. Ja też tu tylko przelotem. Pozaglądam jakiś czas i znów pewnie na jakiś zniknę. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
2 godziny temu, Żebrak napisał:

Błagać? Jesteś tego pewna? Znowu chcesz przeżyć traumę? @hogan, zastanów się dobrze. 

No nie, nie musisz błagać ale wtedy nici z baru :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 godzinę temu, hogan napisał:

No nie, nie musisz błagać ale wtedy nici z baru :D

Wizją baru mnie przekonałaś. Tylko pamiętaj @hogan o jednym, nie wolno mnie spuszczać z oczu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
33 minuty temu, hogan napisał:

To będzie szybko :D

Ale co będzie szybko? Szybko spuścisz mnie z oczu czy szybki drink? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
13 godzin temu, Żebrak napisał:

nie wolno

Będzie więc szybko spuszczanie z oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      252 007
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • albatros
      Nie bardzo interesuje mnie jednowymiarowa nieskończoność liczb wymiernych. To tylko liczby. Lepiej poznawać nieskończoności przestrzeni kosmosu. Pierwsza właściwość przestrzeni kwantowej jest taka : czym większa energia (masa) cząstki tym ma mniejsze rozmiary. Jest to całkiem odwrotnie niż w ziemskiej przyrodzie. Fizycy np. sfotografowali wzbudzony atom wodoru w otoczeniu atomów helu. Okazało się, że  wewnątrz atomu wodoru (gdy jego elektron był na 60 tej orbicie) swobodnie mieściło się 30 atomów helu a jak wiemy hel ma 4 razy większą masę od wodoru. Druga właściwość kosmosu to obiekty będące w kosmosie są obiektami - fraktalami . Geometria fraktali   jest bardzo specyficzna i najwięcej występuje w przyrodzie. Geometria ta wyklucza sztuczne pochodzenie . Trzecia właściwość kosmosu to najnowsze odkrycie : pusta przestrzeń ma masę i energię. Jest przezroczysta i nie blokuje materii.    
    • Nafto Chłopiec
      Nie ma to jak świeżo po oddaniu krwi wyprowadzać z tramwaju nieprzytomną osobę...
    • Antypatyk
    • Wikusia
    • Wikusia
      Jest tuż, tuż 🙂 Cudownego dnia 🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Owszem, ale zastanawiam się czemu ktoś skomplikował te punkty na takie rozwiązanie 15, 30, 45 a nie np 10 20 30?
    • KapitanJackSparrow
      Dobroczynne działanie forum , miejsce w którym mogą spotkać się ludzie i idee którzy realnie nigdy nie mieliby na to szansy.  Proszę i lewak nie będzie już taki straszny ☺️.    Tak nie czytałem wątku wlazłem po ostatnich postach 🫣 sorry jak namieszałem 
    • Antypatyk
      Kwesia wiary i bogów... bo zawsze było ich wielu. Kim był bóg? Istotą nadprzyrodzoną, która potrafiła robić rzeczy niewytłumaczalne (jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka) np. strzelić płomieniem z nieba i podpalić drzewo..., ale gdy zesłał urodzajny rok to należało mu dziękować bo bóg się będzie gniewał i ześle zło, takiego boga należało się bać. Czyż to nie znamienne, że bogowie przyszli z nieba? No może oprócz Buddy... Może faktycznie mieli bazę na Olimpie? Wszechświat widzialny ma ok 14mld lat, Ziemia ok.  4,65mld... co działo się przez te parę miliardów lat do powstania Ziemi? Wszystko czekało aż powstanie życie (inteligentne) na Ziemi? Wśród tylu miliardów galaktyk, bilionów słońc posiadających swoje układy planetarne jest niemożliwością żeby nie powstało gdzieś życie wcześniej niż na Ziemi. I to oni znaleźli  na "zadupiu" wszechświata małą planetkę posiadającą perspektywy rozwoju inteligentnego życia i to oni  zaczęli proces terraformowania... sprowadzili wodę i ugasili początkowe stadium rozwoju Ziemi potem bawiąc się genami stworzyli zaczątki życia, a że z dinozaurami im nie wyszło to inna sprawa... przez 160mln lat nie chciały się cholery nauczyć myśleć! Dla nas żyjących do ok. stu lat te okresy są niewyobrażalnie długie, a co jeśli są istoty dla których nasze 1000 lat jest dla nich jak dla nas jeden dzień? Gdy okazało się, że w środowisku wodnym nie bardzo mogą rozwijać się istoty inteligentne (na ich podobieństwo) metodą mutacji genetycznych wyewoulowali ssaki... Co pewien czas przylatywali żeby zobaczyć jak rozwija się życie na Ziemi, czasem zostawali na dłużej zakładając bazy w Afryce, w Azji południowowschodniej czy Ameryce południowej. Dokonywali rzeczy niewytłumaczalnych jak na poziom wiedzy ówczesnego człowieka... unosili się nad ziemią, potrafili latać w swoich domach, strzelać płomieniami z ręki, przenosić olbrzymie ciężkie przedmioty(antygrawitacja)... to byli bogowie! Jakieś dwa tysiące lat temu grupa cwaniaków wpadła na pomysł, że skoro ludzie boją się bogów to czym najlepiej sterować ludźmi i wykorzystywać ich jak nie strachem? Wymyślili sobie Jezusa (a może nie wymyślili tylko faktycznie był jednym z tych, którzy przybyli na Ziemię?) jako syna boga (jednego w trzech osobach🤔) i ciemny lud to kupił bo się bał, a kto się nie bał tego przekonali ogniem i mieczem... Biblia jako dowód na istnienie i dokonania Jezusa? Napisana kilkadziesiąt i kilkaset  lat po jego narodzinach(?) jest takim samym dowodem jak historia dziewczynki z zapałkami ... mam na półce ten dowód. Niektórym pozostał ten atawistyczny strach w podświadomości  i nazywają go patriotyzmem... To tak w skrócie... jeśli komuś zależy na szczegółach to piszcie, odpowiem. 🙂
    • Miły gość
      Ości - prawie są 😝🤣
    • Antypatyk
      Naprawdę chcecie dyskutować czym jest wszechświat i kto go stworzył? Tutaj nie ma tyle miejsca ani czasu by chociaż ogólnie opisać problem. Jedno jest pewne: wszechświat istniał zawsze, nikt go nie stworzył,  on po prostu był. Gdzie są jego granice? Nie ma... wszechświat jest nieskończony. Teraz jesteśmy w stanie poznawać i analizować to co jesteśmy w stanie zobaczyć czyli obszar o średnicy circa 14-16 miliardów lat świetlnych, nawet metodą soczewkowania możemy obserwować w różnych pasmach widzialnych i niewidzialnych galaktyki oddalone od Ziemi o tą odległość... co jest dalej? Tego (jeszcze) nie wiemy. Dlatego powinno się używać sformułowania "Wszechświat widzialny". Wiadomo, że mając na względzie rozwój ludzkości mamy jakąś wiedzę praktyczną i teoretyczną, ale wystarczyło wystrzelić trochę lepszy teleskop i kilka teorii trzeba będzie zweryfikować. Mały przykład: nie ma nic szybszego niż światło... bo je widzimy..., a co jeśli jest coś szybszego niż światło tylko my tego nie widzimy i nie mamy (jeszcze) urządzeń, które mogą to zobaczyć? Mając zderzacz hadronów możemy rozebrać cząsteczkę na czynniki pierwsze... czy to nas przybliży do rozwiązania zagadki wszechświata? Nie wiem... na pewno pozwoli poznać pewne aspekty działania, ale nie "stworzenia " bo wszechświat był zawsze. Ciekawą teorię postawił pewien japoński astronom, który twierdzi na podstawie "rozszerzalności wszechświata"(co też jest bzdurą, bo wszechświat nie rozszerza się tylko to co w nim jest szybuje oddalając się od teoretycznego centrum wielkiego wybuchu), że kiedy skończy się inercja i energia wszystko się zatrzyma i mocą grawitacji zacznie się znowu skupiać aż do przekroczenia masy krytycznej i do ponownego wielkiego wybuchu... tak było,  jest i będzie...
    • Chi
      Spać, a kysz    
    • Chi
      Och, wiem, że nie mogę bez ciebie żyć ale świat nadal będzie się kręcił
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Szybki przegląd lodówki    
    • Chi
      Julka. Mam dreszcze    
    • Chi
      Gdzie jest lato ? Widział ktoś czerwcowe wieczory pod niezachmurzonym niebem ?    
    • Chi
      Hej   Góry nie chcą ze mnie wyjść, więc łażę i łażę zamiast grać. Sorki    
    • Chi
      Wiadomo
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tego nie wiemy, czy jest stworzeniem. To kwestia wiary. Zresztą nauka to też kwestia wiary i też zdarza się, że naukowcy zmieniają wcześniejsze twierdzenia, chociaż wcześniej coś wydawało się udowodnione lub właściwie uzasadnione. Człowiek jednak nauczył się posługiwać narzędziami i to, co dzisiaj dla nas jest w miarę zrozumiałe i akceptowalne jako naukowe twierdzenia, sto lat temu czy dwieście byłoby uznane za magię albo szaleństwo. Naukowcy mają dzisiaj do dyspozycji komputery, ogromne moce przeliczeniowe. Kto wie, czym będą dysponować za jakiś czas, (może to będzie narzędzie wyprodukowane przez sztuczną inteligencję). W każdym razie ja dzisiaj nie jestem pewien, czy śmierć pozostanie jedynym pewnikiem w życiu człowieka. Bo może uda się naukowcom znaleźć sposób na nieśmiertelność. Są już chyba tacy, którzy do tego dążą.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja też jestem już dzisiaj zmęczony. Życzę Ci, żeby było dobrze. :-)
    • Vitalinka
      dziękuję że się tym podzieliłeś, to ważne, by pisać. Odpiszę Ci, Tylko nie dziś już, ok? Trzymaj się ciepło i spokojnej nocy.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A Ty nie czułabyś się dziwnie, gdyby ktoś chciał narzucić prawo boże ale innej religii niż Twoja, w przypadku gdy sam ustawodawca nie wierzyłby w źródło tego prawa? Na przykład gdyby większość ludzi przeszła ostatecznie na islam, częściowo z powodów politycznych, częściowo ze strachu, ale powołując się na rzekomą naturalną kontynuację boskiego dzieła zbawienia po tym, jak nie sprawdziło się chrześcijaństwo? (a tak twierdzą muzułmanie, uznający przecież Jezusa za jednego z proroków). Nie wiem, jak to napisać, żeby nie wyszło prowokująco, ale wydaje mi się, że jeśli chyba wszyscy zgadzamy się, że w państwie powinna być zagwarantowana wolność wyznania i wolność od przymusu wyznawania, to nie jest dobrym rozwiązaniem wkładanie do prawa świeckiego prawa jednej z religii. Tu oczywiście nasuwa się w pierwszej kolejności temat aborcji, ale nie tylko. Myślę, że o wiele lepiej jest, gdy prawo odnoszące się do boskiego autorytetu, ogranicza się do sumienia.  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...