Monologi Żebraka

Może kawy trzeba? Herbaty? Albo lepiej od razu tatrzańskiego czaju?

21 godzin temu, Pieprzna napisał:

Endriu, tampon czy buziak?

stawiam na tampon?

Co mu się stało?

56 minut temu, Bledny napisał:

Co mu się stało?

Jak to co? 

On też był u mnie przejazdem...

Wpadł do mieszkania jak szalony, tak był rozochocony. Położył mnie na biurku, jedną ręką zrzucał wszystko, żeby więcej miejsca dla nas było.

Nagle! Spojrzał na laptop i...

I zrzucił mnie z biurka, a sam zaczął czatować z dupeczkami.

Jak tylko się z podłogi pozbierałam, z całej siły pizłam klapą laptopa w jego palce ? 

Także ten, trochę potrwa zanim gips z paluchów zdejmą ?

Ja noga łon palce...strach się bać

8 minut temu, Bledny napisał:

Ja noga łon palce...strach się bać

I tak Was ulgowo potraktowałam ?

37 minut temu, Frau napisał:

I tak Was ulgowo potraktowałam ?

Rozumiem że powinniśmy podziękować? 

To ten moment, już?

1 minutę temu, Bledny napisał:

Rozumiem że powinniśmy podziękować? 

To ten moment, już?

Już ☺

1 minutę temu, Frau napisał:

Już ☺

Dziękuję ?

Teraz twoja kolej

2 minuty temu, Bledny napisał:

Dziękuję ?

Teraz twoja kolej

A ja za co mam dziękować? 

2 minuty temu, Frau napisał:

A ja za co mam dziękować? 

Że byłem tak fantastyczny ze zjadłem ci kiełbasę i wypiłem piwo.?

9 minut temu, Bledny napisał:

Że byłem tak fantastyczny ze zjadłem ci kiełbasę i wypiłem piwo.?

To mi się trafił rycerz na białym koniu ?

1 minutę temu, Frau napisał:

To mi się trafił rycerz na białym koniu ?

 

 

Mój koń nie jest biały. On w sumie jest taki ?hmmmmm cielisty taki jest ?

24 minuty temu, Bledny napisał:

Mój koń nie jest biały. On w sumie jest taki ?hmmmmm cielisty taki jest ?

Prawie wczoraj sprawdziłam. Jak się skończyło, sam wiesz ?

2 godziny temu, Frau napisał:

Także ten, trochę potrwa zanim gips z paluchów zdejmą ?

Ten no tego, co to ja chciałem powiedzieć? Pięknie dziś wyglądasz Frau. Cenię swoje kończyny, więc tak bezszelestnie przemknę po forum, by się nie narażać

2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Ten no tego, co to ja chciałem powiedzieć? Pięknie dziś wyglądasz Frau. Cenię swoje kończyny, więc tak bezszelestnie przemknę po forum, by się nie narażać

Kolejny raz mi zaimponowałeś.

Strateg z Ciebie doskonały ?

1 minutę temu, Frau napisał:

Strateg z Ciebie doskonały ?

Jaki tam ze mnie strateg, zwyczajnie w tym momencie zadbałem o swoje 4 litery, bo chodzą słuchy, że kości ogonowej nie da się wsadzić w gips

1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Jaki tam ze mnie strateg, zwyczajnie w tym momencie zadbałem o swoje 4 litery, bo chodzą słuchy, że kości ogonowej nie da się wsadzić w gips

? Za  poczucie humoru, czeka Ciebie wielka nagroda. 

Kiedy Ty będziesz przejazdem, zapraszam do siebie.

Najesz się do syta ?

Tylko wermut weź ze sobą.

2 minuty temu, Frau napisał:

Najesz się do syta ?

O jak miło <ukłonił się w podzięce>

2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

O jak miło <ukłonił się w podzięce>

Ile zupek chińskich dasz radę wciągnąć? Muszę wiedzieć ile wody odmierzyć ?

1 minutę temu, Frau napisał:

Ile zupek chińskich dasz radę wciągnąć? Muszę wiedzieć ile wody odmierzyć ?

Tym trafiłaś w moje gusta kulinarne! Wiesz, nigdy nie próbowałem, ale skoro hurtowo proponujesz to, czy Ty aby nie dybiesz na moją trzustkę i/lub wątrobę?
Muszę dopisać do tych kończyn, że i wszelkie organy są mi również bardzo potrzebne

1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Tym trafiłaś w moje gusta kulinarne! Wiesz, nigdy nie próbowałem, ale skoro hurtowo proponujesz to, czy Ty aby nie dybiesz na moją trzustkę i/lub wątrobę?
Muszę dopisać do tych kończyn, że i wszelkie organy są mi również bardzo potrzebne

Wiesz co?

A przyjedź do mnie najlepiej w zbroi, i weź ze sobą prowiant ?

1 minutę temu, Frau napisał:

Wiesz co?

A przyjedź do mnie najlepiej w zbroi, i weź ze sobą prowiant ?

Oj tam, oj tam. Nie straszne mi kulinarne wizyty, bo przecież niczym sobie (na razie) nie zasłużyłem na jakieś skoki i inne atrakcje.
Co innego Bliźniok. Taki apetyt zrobić, a on za pilota chwycił, że o kiełbie i bro nie wspomnę. Tak się z kobietą nie postępuje!

1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Oj tam, oj tam. Nie straszne mi kulinarne wizyty, bo przecież niczym sobie (na razie) nie zasłużyłem na jakieś skoki i inne atrakcje.
Co innego Bliźniok. Taki apetyt zrobić, a on za pilota chwycił, że o kiełbie i bro nie wspomnę. Tak się z kobietą nie postępuje!

Szczególnie, z wykąpaną ? 

5 minut temu, Frau napisał:

Szczególnie, z wykąpaną ? 

Wykąpana, rozgrzana i chodzą słuchy, że nawet do łóżka przykuta. No nie, Bliźniok dał plamy na całej linii. Kobiety w potrzebie się nie zostawia. Nie wiem, czy on wierzący, ale już powinien zapitalać do konfesjonału i nie wiem, czy w tym przypadku rozgrzeszenie dostanie