Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Bledny
8 minut temu, Frau napisał:

Jeśli masz gotową receptę na lepsze, nowe życie, to czemu jej teraz nie zastosujesz?

Bo szkoda mi obecnego

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Frau
5 minut temu, Bledny napisał:

Bo szkoda mi obecnego

W tym momencie wypada mi zamilknąć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

? niech ci Bóg w dzieciach wynagrodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Bledny napisał:

? niech ci Bóg w dzieciach wynagrodzi ?

No tak. 500+ piechotą nie chodzi ?

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

@hogan, tradycyjnie widzę Cię! Chodź, przywitaj się. Ode mnie masz centralnie w czółko? Czego Cię dzisiaj życie nauczyło? Pisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Przebrnęłam przez wszystkie posty od ostatniej mojej wizyty i teraz mogę się przywitać.

A Ty Żebraczku, ponoć już miałeś na dziś skończyć pisanie, kłamałeś? :D

 

Dziś życie mnie nauczyło, że nasze życie jest gówno warte. Ot i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
8 minut temu, hogan napisał:

Przebrnęłam przez wszystkie posty od ostatniej mojej wizyty i teraz mogę się przywitać.

A Ty Żebraczku, ponoć już miałeś na dziś skończyć pisanie, kłamałeś? :D

 

Dziś życie mnie nauczyło, że nasze życie jest gówno warte. Ot i tyle.

Powiedzmy, że zasiedziałem się! Cholera, patrz to już niemalże trzynasta! Masz rację, spadam! 

 

Nie, życie nie jest gówno warte, to tylko my czasami znajdujemy się w złym miejscu w nieodpowiednim czasie. Mało od nas zależy, ale warto prosto i stanowczo wyrażać swoje pragnienia, nawet kosztem tego, że zostaniemy sami z tym całym burdelem?

 

Miłego Droga @hogan Dzisiaj dopiero sobota a ja już niedzielą żyję. Nawet dziwna ma trzeźwość nie obudziła podejrzeń. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Zatem miłego Żebraczku, na mnie także czas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, hogan napisał:

Zatem miłego Żebraczku, na mnie także czas ?

Będę tęsknie wzdychał do Ciebie, pił za Twoje zdrowie. Dużo pił byś zdrową była jak przysłowiowa ryba. Żarł będę a nie jadł, a co kwadrans włączy mi się muza: biedna pani dietetyk!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma
30 minut temu, Żebrak napisał:

Będę tęsknie wzdychał do Ciebie, pił za Twoje zdrowie. Dużo pił byś zdrową była jak przysłowiowa ryba. Żarł będę a nie jadł, a co kwadrans włączy mi się muza: biedna pani dietetyk!?

Gdzie ta muza? Nic się nie wyświetla. Pozdrawiam i miłego weekendu. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
13 minut temu, Znajoma napisał:

Gdzie ta muza? Nic się nie wyświetla. Pozdrawiam i miłego weekendu. ?

Sam se będę śpiewał: biedna pani dietetyk??? Najpierw disco polo, potem rap. Sąsiedzi będą mieli dzień w ? Nie ograniczajmy swoich talentów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Dobrze mi idzie! Świetnie idzie! Teraz to śpiewam:

 

Ciekawe co będę śpiewał za dwie godziny. Jeżeli włączy mi się faza na Pendereckiego, odbierzcie mi mikrofon i butelkę. Tą zakamuflowaną w biurku też zabierzcie. Cztery są schowane w łazience, a w sypialni pod łóżkiem stoi cały transporter. Czy wspominałem, że uwielbiam ten trzyosobowy chórek? Takie mleczne czekoladki, że aż ślinka sama cieknie:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma

Przeczytałam cztery schabowe. Ktoś tutaj jest głodny. ? Nie przeszkadzaj sobie i mnie w gruncie rzeczy bo słucham. Próbowałam wrzucić coś dla Ciebie ale pokazuje się czarny link zamiast niebieskiego i go nie przepuszcza. To masz to jako zamiennik: Jeszcze to: ? i to:?Oraz gdyby nikt Ci dzisiaj nie napisał, że jesteś fajny to: nie łam się, w końcu ktoś napisze. ? 

Jesteś fajny. ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
11 minut temu, Znajoma napisał:

Jesteś fajny. ??

Wiem. Sam tak o sobie narcystycznie myślę. Codziennie rano powtarzam sobie: Endriu, najpierw wyjmij masło z lodówki, potem idź zrobić siusiu i broń Boże nie patrz w lustro! Musisz uwierzyć, że jesteś fajny. 

 

Dziękuję, miłe to co napisałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
21 godzin temu, Żebrak napisał:

Będę tęsknie wzdychał do Ciebie, pił za Twoje zdrowie. Dużo pił byś zdrową była jak przysłowiowa ryba. Żarł będę a nie jadł, a co kwadrans włączy mi się muza: biedna pani dietetyk!?

Tamto było miłe a to jeszcze bardziej! Przynajmniej ktoś o mnie myśli! Dzięki Ci wielkie i miłej niedzieli życzę :*

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
23 godziny temu, Żebrak napisał:

Masz rację. Po czasie każdy mądry w tym swoim nieodłącznym: a trzeba było! Wołyń? Nie potrafię w ten temat wejść. Kiedyś w archiwum oglądałem zdjęcia nigdy nie publikowane z uwagi na swoją drastyczność. Te dzieci! Coś strasznego. 

Wołyń to była prawdziwa rzeź. To pokazuje do czego prowadzi nacjonalizm. Ciągle podżeganie ludzi i mówienie, że ktoś jest gorszy, czy wróg. Te historie opowiedziane przez dziadków i moją mamę, która była małym dzieckiem ciągle mam w głowie. Oglądając film Smarzowskiego czułam, jakby nakręcił film na podstawie opowieści rodzinnych. Bardzo dobrze to oddał. Dobrze że moja mama już nie żyła, bo wydaje mi się, że mogłaby tego filmu nie unieść. Ja jestem bardzo późnym dzieckiem mamy, bo z jakiś przyczyn nie umiała ułożyć sobie zycia. Mamą też wspaniałą nie była, ale nie miała sztabu psychologów, którzy chcialiby leczyć ich z traumy, więc radzili sobie sami jak umieli, odarci już z uczuć, wycofani...a na pozór normalni itp.itd.

19 godzin temu, Żebrak napisał:

 

 

A ja kochałam się w Rodzie Stewardzie. Był taki męski w oczach nastolatki ??

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
18 minut temu, Maybe napisał:

Mamą też wspaniałą nie była... 

Ale była. Wiesz jak bywa zimno, kiedy mamy nie ma? Nawet tej najgorszej. Przecież dopiero z biegiem dni możemy ją ocenić. Dla takiego małego szkraba jest chyba wszystkim. Nie wiem. Tak sobie myślę. 

30 minut temu, hogan napisał:

Tamto było miłe a to jeszcze bardziej! Przynajmniej ktoś o mnie myśli! Dzięki Ci wielkie i miłej niedzieli życzę :*

Chociaż zapytałabyś ile tego wypiłem za Twoje zdrowie. @hogan powiem Tobie, że w zdrowiu dożyjesz bardzo późnej starości. Wyjdziesz za mąż w wieku stu lat. Mam pić dalej? Bo mi tam jeszcze świtała myśl o późnym macierzyństwie, ale mi się akurat wódka skończyła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Żebrak napisał:

Ale była. Wiesz jak bywa zimno, kiedy mamy nie ma? Nawet tej najgorszej. Przecież dopiero z biegiem dni możemy ją ocenić. Dla takiego małego szkraba jest chyba wszystkim. Nie wiem. Tak sobie myślę. 

Ale wszyscy dookoła mieli inne domy niż mój a człowiek porównuje się do tych lepszych. Ale było, minęło. Sama starałam się być jej odwrotnością i to najważniejsze. Wybaczyłam jej wszystko kiedy zrozumiałam, jaki balast niosła całe życie. Pewnie nie byłabym lepszą matką, gdybym miała takie dzieciństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Maybe napisał:

Ale wszyscy dookoła mieli inne domy niż mój a człowiek porównuje się do tych lepszych.

Właśnie, porównuje się. Nie było mi to dane. Powiem inaczej, chyba nie zdajesz sobie sprawy ile czasami jedno wypowiedziane przez kogoś zdanie może namieszać w Twoim życiu. Dostałem obietnicę i na niej byłem skupiony. Piętnaście lat nią żyłem. Z chwilą uzyskania pełnoletności musiałem tamtą niespełnioną obietnicę schować do szkatułki z pamiątkami i zacząć ogarniać życie? 

 

 

Nie, nigdy, nawet jako dziecko do nikogo się nie porównywałem. Kombinowałem jak w miarę normalnie przez to wszystko przejść i stać się dorosłym. Kombinowanie mi zostało do dzisiaj. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, Żebrak napisał:

Właśnie, porównuje się. Nie było mi to dane. Powiem inaczej, chyba nie zdajesz sobie sprawy ile czasami jedno wypowiedziane przez kogoś zdanie może namieszać w Twoim życiu. Dostałem obietnicę i na niej byłem skupiony. Piętnaście lat nią żyłem. Z chwilą uzyskania pełnoletności musiałem tamtą niespełnioną obietnicę schować do szkatułki z pamiątkami i zacząć ogarniać życie? 

Niestety, życie nie jest zawsze kolorowe i nie ma zapachu truskawek. Ale jak nie jest, to trzeba w dorosłym już życiu zakasać rękawy i stworzyć sobie to pole truskawek, zamiast narzekać, że czegoś się nie dostało. Takie własne truskawki smakują nawet później lepiej, niż te podarowane.

 

 

Ale zeszliśmy na smuty, kaca lekkiego dziś mam i może przez to zrobiłam się taka sentymentalna ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Maybe napisał:

Niestety, życie nie jest zawsze kolorowe i nie ma zapachu truskawek. Ale jak nie jest, to trzeba w dorosłym już życiu zakasać rękawy i stworzyć sobie to pole truskawek, zamiast narzekać, że czegoś się nie dostało. Takie własne truskawki smakują nawet później lepiej, niż te podarowane.

 

 

Ale zeszliśmy na smuty, kaca lekkiego dziś mam i może przez to zrobiłam się taka sentymentalna ?

O kacu nie dyskutuję, bo on mnie właśnie zabija. Co do reszty, wydaje mi się, że wyszedłem na ludzi. Pewnie do końca nie jestem normalny, bo każda trauma zbiera żniwo. Wierzę, że chociaż w części jestem normalny i dumny z siebie. Bardzo dużo osiągnąłem, ale nie oszukujmy się, to w dużej mierze zasługa tupetu i kreatywności. 

 

 

@Maybe, idziemy na jakiegoś wirtualnego klina. A zawsze powtarzam: rób tak by klin wyprzedził kaca. No nic, czas wstać z wyra, psa wyprowadzić i o monopol jakiś zahaczyć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
7 minut temu, Żebrak napisał:

O kacu nie dyskutuję, bo on mnie właśnie zabija. Co do reszty, wydaje mi się, że wyszedłem na ludzi. Pewnie do końca nie jestem normalny, bo każda trauma zbiera żniwo. Wierzę, że chociaż w części jestem normalny i dumny z siebie. Bardzo dużo osiągnąłem, ale nie oszukujmy się, to w dużej mierze zasługa tupetu i kreatywności. 

Czasem lepiej być nienormalnym, bo jak się napatrzę na tą normalność w wykonaniu tych uważających się za normalnych, to chroń mnie panie przed takim życiem i charakterem. 

Jonathan Carroll kiedyś napisał że "normalność to pierwszy symptom śmiertelnej choroby"

8 minut temu, Żebrak napisał:

 

 

@Maybe, idziemy na jakiegoś wirtualnego klina. A zawsze powtarzam: rób tak by klin wyprzedził kaca. No nic, czas wstać z wyra, psa wyprowadzić i o monopol jakiś zahaczyć. 

Ja nie klinuje.....? Miłego spacerowania, weź łyżwy! W nocy był przymrozek i możesz piruety strzelać.

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Maybe napisał:

Czasem lepiej być nienormalnym, bo jak się napatrzę na tą normalność w wykonaniu tych uważających się za normalnych, to chroń mnie panie przed takim życiem i charakterem. 

Jonathan Carroll kiedyś napisał że "normalność to pierwszy symptom śmiertelnej choroby"

Ten temat puszczam wolno? Masz rację. 

 

Co z tym sznapsem??

 

 

@Maybe, tylko jedna mała prośba. Kajdanki i pejcz zostają w domu, ok? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, Żebrak napisał:

Ten temat puszczam wolno? Masz rację. 

 

Co z tym sznapsem??

Ja piję Pepsi na kaca. Alkohol następnego dnia odrzuca mnie, może po obiadku piwko wypiję - Desperadosika mam jakiegoś ale możesz mi dokupić jeszcze jednego, na dwie nóżki 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Maybe napisał:

Ja piję Pepsi na kaca. Alkohol następnego dnia odrzuca mnie, może po obiadku piwko wypiję - Desperadosika mam jakiegoś ale możesz mi dokupić jeszcze jednego, na dwie nóżki 

No to lecę, miłej niedzieli! @Maybe, w razie czego to wezmę sześciopak. Może być? Wiesz, żeby tak nie latać zbyt często. Trzymaj się! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...