Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

hogan

Żebraczku, już kiedyś to pisałam. Na forum wchodzę aby się dobrze bawić a więc zawsze jestem radosna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Bledny
6 minut temu, Żebrak napisał:

Myśl a nie błądź. 

Najbardziej lubię jasne odpowiedzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

@Żebrak, może tu i nie ma erotycznego,ale są dojrzali ludzie. Ci z reguły wiedzą, że spowolniony stosunek jest najlepszym. Seks to nie szachy. Nie każdemu dwa ruchy wystarczą ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, hogan napisał:

Żebraczku, już kiedyś to pisałam. Na forum wchodzę aby się dobrze bawić a więc zawsze jestem radosna :D

Jeżeli to jedyny powód to zwracam honor? Czasami wyobraźnia mnie zawodzi. Jak to mówią: głodnemu chleb na myśli?

 

Wybacz Żebrakowi, ale masa roboty przy tych gołąbkach. Mogłem coś gotowego zamówić. Do następnego?

1 minutę temu, Frau napisał:

@Żebrak, może tu i nie ma erotycznego,ale są dojrzali ludzie. Ci z reguły wiedzą, że spowolniony stosunek jest najlepszym. Seks to nie szachy. Nie każdemu dwa ruchy wystarczą ?

O co Ty mnie posądzasz! Jakie dwa ruchy! Ja czasami wejść nie zdążę? Ale to tylko z powodu atrakcyjności kobiety. No dobra, raz mi się tak zdażyło? Wstyd jak cholera. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Gołąbki, schabowe i kopytka, to dania które robię w pół godziny. Czyżby Ci te gołąbki odfrunęły i musisz je wpierw złapać? :D

 

A i żeby nie było, gołąbków z 30- 40 sztuk(dwie kapusty), schabowych nie wiem ile ale z około 2- 3 kg schabu a kopytek?

Tyle, ile ziemniaków gotowanych wejdzie do garnka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
9 minut temu, Frau napisał:

@Żebrak, może tu i nie ma erotycznego,ale są dojrzali ludzie. Ci z reguły wiedzą, że spowolniony stosunek jest najlepszym. Seks to nie szachy. Nie każdemu dwa ruchy wystarczą ?

Haaaa.

Szach mat ateisto ?

 

A tak serio Edi kto cię tak nazywa prześmiewczo? Nie zawsze śledzę twoje tematy ? ale teraz jestem ciekawy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
8 minut temu, hogan napisał:

Gołąbki, schabowe i kopytka, to dania które robię w pół godziny. Czyżby Ci te gołąbki odfrunęły i musisz je wpierw złapać? :D

 

A i żeby nie było, gołąbków z 30- 40 sztuk(dwie kapusty), schabowych nie wiem ile ale z około 2- 3 kg schabu a kopytek?

Tyle, ile ziemniaków gotowanych wejdzie do garnka.

No! Z dietą, na mój chłopski rozum,  to raczej mało ma wspólnego. Ilość mam na myśli. Chyba, że dla całej klatki schodowej gotujesz. 

4 minuty temu, Bledny napisał:

Haaaa.

Szach mat ateisto ?

Przecież napisałem, że raz nie wykonałem ani jednego ruchu. Do dzisiaj jak pomyślę, to że wstydu schowałbym się pod łóżko. Usprawiedliwia mnie tylko niebywałą atrakcyjność kobiety. 

6 minut temu, Bledny napisał:

A tak serio Edi kto cię tak nazywa prześmiewczo? Nie zawsze śledzę twoje tematy ? ale teraz jestem ciekawy ?

Nieistotne. Kiedyś obczaisz?

 

Przychodzicie zawsze wtedy, kiedy muszę zająć się czymś innym?

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

@Żebrak, jaki wstyd? To budujące kobietę ? Zapowiedź płomiennego ciągu dalszego. 

Chwila na papierosa lub kęs gołąbka i wznosicie  się na wyżyny swoich możliwości. 

 

No wlaśnie. Jak tam gołąbki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
16 minut temu, hogan napisał:

Gołąbki, schabowe i kopytka, to dania które robię w pół godziny. Czyżby Ci te gołąbki odfrunęły i musisz je wpierw złapać? :D

 

A i żeby nie było, gołąbków z 30- 40 sztuk(dwie kapusty), schabowych nie wiem ile ale z około 2- 3 kg schabu a kopytek?

Tyle, ile ziemniaków gotowanych wejdzie do garnka.

I mnie ta ilość zaskoczyła ? 

A jeszcze bardziej, że tak szybko robisz gołąbki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Frau napisał:

A jeszcze bardziej, że tak szybko robisz gołąbki.

W czym problem skoro ona ma wiatrówkę i celne oko? :P

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Dobra Edi nie wiem w takim razie czy cię obrażam czy nie, ale jeśli tak to niezamierzone ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

W czym problem skoro ona ma wiatrówkę i celne oko? :P

To było dobre ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

W czym problem skoro ona ma wiatrówkę i celne oko? :P

Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Nastepna jest wieprzowina ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, Bledny napisał:

Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Nastepna jest wieprzowina ?

No i w kolejce czeka dziczyzna. Tylko czekać, aż zacznie polować na ludzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

No i w kolejce czeka dziczyzna. Tylko czekać, aż zacznie polować na ludzi :D

W sumie od świni do człowieka niedaleko ?

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
33 minuty temu, Frau napisał:

@Żebrakwlaśnie. Jak tam gołąbki ?

Tysiąc razy obiecywałem sobie, że wyłączę powiadomienia. Teraz musiałm umyć ręce i zerknąć kto mnie niepokoi. Wyrabiam ryż z mięsem. Ciekawe jak @hogan ogarnia to wszystko w pół godziny. Pomijam fakt, że burdel w kuchni zrobiłem straszny. 

30 minut temu, Bledny napisał:

Dobra Edi nie wiem w takim razie czy cię obrażam czy nie, ale jeśli tak to niezamierzone ?

Absolutnie nie! ? Po prostu zwróciłem uwagę na taki mało istotny detal. 

38 minut temu, Znajoma napisał:

Nie becz. Też nie mam kiedy zjeść parówek. ?

Chodź przytulę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma
15 minut temu, Żebrak napisał:

Chodź przytulę?

Ja przytulę Ciebie. A głowę położę na Twoich plecach. ? Gołąbki same się nie zrobią, więc nie odrywaj rąk. A najlepiej wyrżnąć głąba i w środek napakować farsz. Jeden wielki gołąb wychodzi i nie różni się w smaku od małych. Kroisz i jesz z ziemniakami. Polecam. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
32 minuty temu, Znajoma napisał:

Ja przytulę Ciebie. A głowę położę na Twoich plecach. ? Gołąbki same się nie zrobią, więc nie odrywaj rąk. A najlepiej wyrżnąć głąba i w środek napakować farsz. Jeden wielki gołąb wychodzi i nie różni się w smaku od małych. Kroisz i jesz z ziemniakami. Polecam. ?

Uważam że to pożyteczne i że każdego głąba powinno się wyrżnąć w pień 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 godziny temu, Znajoma napisał:

Ja przytulę Ciebie. A głowę położę na Twoich plecach. ? Gołąbki same się nie zrobią, więc nie odrywaj rąk. A najlepiej wyrżnąć głąba i w środek napakować farsz. Jeden wielki gołąb wychodzi i nie różni się w smaku od małych. Kroisz i jesz z ziemniakami. Polecam. ?

Znam wersję z szatkowaną kapustą wymieszaną z farszem. Niby to samo a nie to samo. Dobra, uporałem się z gołąbkami. Zdecydowanie dłużej mi zeszło niż pół godziny. Usprawiedliwiony jestem. Gotuję dopiero od trzynastu miesięcy. Nie, nie mrożę jedzenia. Pierwsza ugotowana zupa pomidorowa skutecznie mnie z tego wyleczyła. Jadłem ją bite dwa tygodnie. Nigdy więcej! 

1 godzinę temu, Bledny napisał:

Uważam że to pożyteczne i że każdego głąba powinno się wyrżnąć w pień 

Albo jak udawadniał to Andrzej Mleczko, rżnąć głąba. Wróć! Rżnąć głupa było w oryginale. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
15 minut temu, Żebrak napisał:

Albo jak udawadniał to Andrzej Mleczko, rżnąć głąba. Wróć! Rżnąć głupa było w oryginale. 

Co wy z tym mlekiem dzisiaj??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
9 minut temu, Bledny napisał:

Co wy z tym mlekiem dzisiaj??

Zaraz widać, że nie jesteś ufoludkiem. Jak Ty żyjesz Błędny będąc ciągle zdziwiony? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Dobra, bo Błędny gdzieś się zapodział. Zasłyszane:

 

Ufoludki dowiedziały się ze na ziemi jest takie zwierze, które pije wodę i daje mleko. Złapały więc krowę, zaprowadziły nad rzekę, jeden trzymał łeb krowy w wodzie, a drugi doił. Nagle krowa się zesrała i ten, który doił krzyczy do drugiego: 
- Wyżej łeb, bo muł bierze!!!

 

I jeszcze jeden a propos mleka:

 

Student na egzaminie ma przedstawić 3 zalety mleka matki. 
Siedzi i myśli. No i wymyślił: 
Po pierwsze jest w 100% naturalne. 
Po drugie - jest ciepłe nie trzeba podgrzewać i ... w tym momencie zabrakło mu inwencji. 
Siedzi, siedzi a czas leci. 
Profesor ma już oceniać, a student w ostatniej chwili wpada na genialny pomysł: 
A po trzecie - ma świetne opakowanie.

Edytowano przez Żebrak
  • Ha Ha 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Znam wersję z szatkowaną kapustą wymieszaną z farszem. Niby to samo a nie to samo. Dobra, uporałem się z gołąbkami. Zdecydowanie dłużej mi zeszło niż pół godziny. Usprawiedliwiony jestem. Gotuję dopiero od trzynastu miesięcy. Nie, nie mrożę jedzenia. Pierwsza ugotowana zupa pomidorowa skutecznie mnie z tego wyleczyła. Jadłem ją bite dwa tygodnie. Nigdy więcej! 

 

Dobre były? Fajnie byłoby gdybyś nauczył się wstawiać zdjęcia to wtedy mogłabym zobaczyć Twoje gotowanie. Wersja oddzielna? Słyszałam o tym i o oddzielnym sosiku. Tradycyjne gołąbki są najlepsze według mnie, czyli takie zawijane i sos pomidorowy do tego. A na górę koperek. Mam takie zdjęcie (swoich), więc mogę pokazać. Jeszcze w garnku parowały gdy je fotografowałam. Wyobraź sobie, że moja siostra jest bliżej niż dalej i po raz pierwszy robiła tę potrawę ubiegłego roku. Powiedziała mi, że zawsze się bała zaczynać ponieważ wydawało jej się, że to kupa roboty. Namówiłam ją i od tamtej pory regularnie kucharzy gołębie. Cała rodzina jest zachwycona. Co do pomidorowej. To jest moja ulubiona zupa i mogę ją jeść dzień w dzień. Dlatego dziwię się Tobie, że masz jej dosyć. To pewnie dlatego, że wyszedł Ci kit. Dodałeś za dużo ryżu a on się rozgotował i napęczniał. Ja robię oddzielnie ryż do pomidorowej i nic się nie ciapie. To samo z makaronem jak wrzucisz zbyt dużo. Dlatego też oddzielnie gotuję. Może napiszesz co robisz na deser. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
5 minut temu, Znajoma napisał:

Dobre były? Fajnie byłoby gdybyś nauczył się wstawiać zdjęcia to wtedy mogłabym zobaczyć Twoje gotowanie. Wersja oddzielna? Słyszałam o tym i o oddzielnym sosiku. Tradycyjne gołąbki są najlepsze według mnie, czyli takie zawijane i sos pomidorowy do tego. A na górę koperek. Mam takie zdjęcie (swoich), więc mogę pokazać. Jeszcze w garnku parowały gdy je fotografowałam. Wyobraź sobie, że moja siostra jest bliżej niż dalej i po raz pierwszy robiła tę potrawę ubiegłego roku. Powiedziała mi, że zawsze się bała zaczynać ponieważ wydawało jej się, że to kupa roboty. Namówiłam ją i od tamtej pory regularnie kucharzy gołębie. Cała rodzina jest zachwycona. Co do pomidorowej. To jest moja ulubiona zupa i mogę ją jeść dzień w dzień. Dlatego dziwię się Tobie, że masz jej dosyć. To pewnie dlatego, że wyszedł Ci kit. Dodałeś za dużo ryżu a on się rozgotował i napęczniał. Ja robię oddzielnie ryż do pomidorowej i nic się nie ciapie. To samo z makaronem jak wrzucisz zbyt dużo. Dlatego też oddzielnie gotuję. Może napiszesz co robisz na deser. 

O kurde! Z zupą pomidorową to było tak. Na początku miałem problemy z proporcjami. Nie ogarniałem tego. Wyszedł duży gar. Za duży. Wystarczyło na dwa tygodnie. Ryż gotuję osobno. Ma być lekko twardy. Ryż dogotowywałem. Nie pamiętam ile w sumie poszło mi torebek ryżu. Dużo. Bo u mnie to jest ryż z pomidorową a nie odwrotnie. 

 

Co znaczy, że jest bliżej niż dalej? Będzie rodziła? 

 

Nie jadam deserów. To mało męskie według mnie. Fetysz. Nie uznaję ciastek tortowych. Jedyne ciasta to drożdżowe z samą posypką lub owocami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...