Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Lili ♡
  Dnia 12.02.2021 o 15:00, Żebrak napisał:

Szkoda, że już nakręcili "Masz wiadomość". 

Nie znam. Ale może jeszcze kiedyś będą szukali aktorki do jakiegoś gniota i będę miała okazję się wykazać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
  Dnia 12.02.2021 o 15:27, ♡ Lili ♡ napisał:

Nie znam. Ale może jeszcze kiedyś będą szukali aktorki do jakiegoś gniota i będę miała okazję się wykazać. 

To nie jest gniot. Jeden z fajniejszych filmów, przynajmniej dla mnie. Dzisiaj to aktorki wykazują się głównie w łóżku reżysera a nie na ekranie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ♡
  Dnia 12.02.2021 o 15:32, Żebrak napisał:

To nie jest gniot. Jeden z fajniejszych filmów, przynajmniej dla mnie. Dzisiaj to aktorki wykazują się głównie w łóżku reżysera a nie na ekranie?

Skoro polecasz, to nadrobię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Nigdy nie byłam jego miłostką ? No jasne, to była tylko chłodna kalkulacja prokreacyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
  Dnia 12.02.2021 o 16:17, Pieprzna napisał:

Nigdy nie byłam jego miłostką ? No jasne, to była tylko chłodna kalkulacja prokreacyjna.

? Nie bój nic Pieprzna. Dziecko od niego wzięło tylko te lepsze cechy,  miesiaczki na bank będą po tobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour
  Dnia 12.02.2021 o 14:04, Bledny napisał:

No i zdechło. Ja tu dla momentów byłem a tu taki cios☹️

I zamilkł, wystraszył się. W sensie on ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
  Dnia 12.02.2021 o 18:23, Fleur d'amour napisał:

I zamilkł, wystraszył się. W sensie on ?

Wystraszył. 

To co dla relaksu - rozbieramy się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka ;)
  Dnia 12.02.2021 o 18:25, Bledny napisał:

Wystraszył. 

To co dla relaksu - rozbieramy się?

Dawaj pierwszy.

Chętnie zobaczę Twoje nagie ciało. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour
  Dnia 12.02.2021 o 18:25, Bledny napisał:

Wystraszył. 

To co dla relaksu - rozbieramy się?

Tak od razu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
  Dnia 12.02.2021 o 19:07, Fleur d'amour napisał:

Tak od razu? 

Możemy podzielić to na kilka razów. 

Pierwszy ty się rozbierasz ja podziwiam 

Drugi ty rozebrana podziwiasz jak ja podziwiam 

Trzeci oboje podziwiamy jak ja podziwiam 

 

Co ty na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
  Dnia 12.02.2021 o 18:17, Bledny napisał:

? Nie bój nic Pieprzna. Dziecko od niego wzięło tylko te lepsze cechy,  miesiaczki na bank będą po tobie ?

Błędny, nie mam lepszych cech. Nie baw się znowu w Helenę Kawulokową?

  Dnia 12.02.2021 o 18:23, Fleur d'amour napisał:

I zamilkł, wystraszył się. W sensie on ?

Wiem, że mi się pysk nie zamyka, ale czasami i mnie się zajady porobią. Z braku witaminy. Zapomniałem jakiej. Trudno wtedy mówić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Zostawić Was na trochę... i za dużo czytania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
  Dnia 13.02.2021 o 01:33, hogan napisał:

Zostawić Was na trochę... i za dużo czytania :D

Obiecuję, że już się poprawiam na gorsze. Koleżanka Lili wkurwiła mnie nie na żarty. Teraz na poważnie. Znowu mami kolejnego absztyfikanta. Ta dziewczyna jest nienasycona!?

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

A może to ja jestem absztyfikantem/ tką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
  Dnia 13.02.2021 o 01:46, hogan napisał:

No co ja co ty? :D

 

 

Lili jest specyficzna pod tym względem, że tak to ujmę. Okaże się, że to moja wina, że ona znowu musi podrywać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Ja tam nie wiem kto jak i z kim, staram się ze wszystkimi żyć w zgodzie i nikomu nie wchodzić w paradę.

Jak odczuję taki dyskomfort, to się oddalę, tak jak to miało miejsce dziś... wcześniej, tzn. wczoraj.

Nie wcinałam się, tylko czytałam a potem sobie się oddaliłam w moje miejsce w sieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
  Dnia 13.02.2021 o 01:53, hogan napisał:

Ja tam nie wiem kto jak i z kim, staram się ze wszystkimi żyć w zgodzie i nikomu nie wchodzić w paradę.

Jak odczuję taki dyskomfort, to się oddalę, tak jak to miało miejsce dziś... wcześniej, tzn. wczoraj.

Nie wcinałam się, tylko czytałam a potem sobie się oddaliłam w moje miejsce w sieci.

Z tego co mi wiadomo to nikt nie jest z nikim. Taki mamy tylko styl pisania. Każdy ma swój sposób odreagowywania. Kiedyś sobie wymyśliłem miesiączki, ale poszło to nie w tym kierunku, w którym iść powinno. Niektórzy zbyt dosłownie traktują napisane słowa. Lubią oceniać. To też jakiś tam sposób samorealizacji. Dyskomfort? Mobilizuje mnie do zmian, ale wychodzę z tematów, na których mnie nie chcą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Czytając posty Wasze(Wszystkich co od niedawna przybyli), można wnioskować inaczej, z punktu czytelnika/ obserwatora

ale skoro tak piszesz, to wierzę. Jednakże to troszkę odpycha. Nie, nie negatywnie, bo najczęściej mam z tego dużo smiechu

ale ogólnie... nie wiem... może nie wiem jak się zachować? Nie wiem jak inni zareagują gdy coś napiszę w niestosownym

momencie dla danych osób... no nie wiem i dlatego wolę w czasie takich dyskusji się odsunąć na pobocze.

To tak jak z samochodem gdy idziesz drogą. Nie wiesz czy Ciebie rozjedzie czy wyminie a może kierowca życzliwie się

uśmiechnie ale dla własnego bezpieczeństwa, usuwasz się aby w razie czego, nie potrącił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
  Dnia 13.02.2021 o 01:53, hogan napisał:

..... staram się ze wszystkimi żyć w zgodzie.... 

Tego niestety nie potrafię. To wyższa Szkoła jazdy jak dla mnie. Nie umiem udawać. Walę co myślę i pieprzę konsekwencje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Ogólnie też taka jestem ale jak nie znam ludzi, to nie mam za co Ich atakować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
  Dnia 13.02.2021 o 02:04, hogan napisał:

Czytając posty Wasze(Wszystkich co od niedawna przybyli), można wnioskować inaczej, z punktu czytelnika/ obserwatora

ale skoro tak piszesz, to wierzę. Jednakże to troszkę odpycha. Nie, nie negatywnie, bo najczęściej mam z tego dużo smiechu

ale ogólnie... nie wiem... może nie wiem jak się zachować? Nie wiem jak inni zareagują gdy coś napiszę w niestosownym

momencie dla danych osób... no nie wiem i dlatego wolę w czasie takich dyskusji się odsunąć na pobocze.

To tak jak z samochodem gdy idziesz drogą. Nie wiesz czy Ciebie rozjedzie czy wyminie a może kierowca życzliwie się

uśmiechnie ale dla własnego bezpieczeństwa, usuwasz się aby w razie czego, nie potrącił.

Olej to. Rób tak jak Ci wygodnie. Fajnie jest poznawać nowych ludzi. Po co kisić się w sosie kliki, jestem tylko jej sympatykiem, jak można poznać "świeżą krew"? Ludzie są bardzo ciekawi, dają fajnego kopa. 

  Dnia 13.02.2021 o 02:07, hogan napisał:

Ogólnie też taka jestem ale jak nie znam ludzi, to nie mam za co Ich atakować :D

Kobieto! Czego ja już o sobie na ero nie czytałem! I było to napisane z taką pewnością siebie, że aż pod łóżkiem sprawdziłem, czy przypadkiem tam nie wystukuje leżąc. A kłamstwo sto razy powtórzone staje się prawdą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fleur d'amour

A może ktoś jest z kimś, a Ty wcale tego nie wiesz?

Ty żyjesz światem wirtualnym (Twój cytat), a kto wie, którym światem żyją inni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
偽善 !
  Dnia 13.02.2021 o 05:39, Fleur d'amour napisał:

kto wie, którym światem żyją inni. 

Inni żyją światem równoległym do promieni słońca, padających prostopadle do kropel padającego deszczu, rozsypujących się równolegle o ramiona tęczy, widocznej ze szczytu wzgórza o poranku wiosennego dnia pachnącego mokrą trawą i zakwitającymi drzewami w sadzie owocowym. 

Mos(h)z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 215
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
    • KapitanJackSparrow
      Ale Kaszeba to chyba najtrudniejsza gwara
    • Moniqaa
      W temacie... cytuję ciekawy fragment ze stronki:   https://haps.pl/Haps/7,167709,24954348,odgrzewany-makaron-jest-zdrowszy-i-mniej-tuczacy-od-swiezo-ugotowanego.html   "Zimny makaron zdrowszy od świeżego. A odgrzewany? Jednak jedzenie zimnego spaghetti nie brzmi zbyt zachęcająco. Z tego powodu dziennikarze BBC przy współpracy z naukowcami postanowili sprawdzić, co stanie się po ponownym odgrzaniu porcji makaronu. Czy zachowa właściwości ostudzonego dania, czy może powróci do tych pierwotnych? Przebadali 10 osób, które w ciągu trzech dni na pusty żołądek jadły identyczne porcje makaronu z sosem pomidorowym. Pierwszego dnia makaron był podany od razu po przygotowaniu, a więc ciepły, drugiego był ostudzony, zaś trzeciego podano go uczestnikom badania po uprzednim podgrzaniu. Badaczom sprawdzano poziom glukozy we krwi co 15 minut przez dwie godziny po posiłku. Jakie rezultaty przyniosło badanie? Postawiona hipoteza się potwierdziła, bowiem ostudzone jedzenie wywołało mniejszy skok glukozy niż to przygotowane na świeżo. Zaskoczeniem jednak była reakcja organizmu po zjedzeniu odgrzewanej porcji w porównaniu do tej zrobionej na świeżo i ostudzonej. Okazało się bowiem, że w tym przypadku poziom glukozy we krwi był aż o połowę mniejszy niż po zjedzeniu zimnego dania, a więc był też dużo niższy niż po jedzeniu wersji na świeżo. Oznacza to, że podgrzewanie makaronu (a prawdopodobnie także ziemniaków i innych produktów skrobiowych) po schłodzeniu go w lodówce czyni go o wiele zdrowszym. Chroni organizm przed ostrymi skokami poziomu glukozy we krwi i zapewnia wszystkie korzyści płynące z błonnika, bez konieczności zmiany tego, co jesz - podsumowali badacze. Co wy na to? Zastosujecie metodę na odgrzewanie jedzenia?"   i jeszcze... cytuję:   "ugotowanie i obniżenie temperatury makaronu sprawia, że zmniejsza się ilość wchłoniętych do organizmu niezdrowych węglowodanów, a zwiększa ilość dobrego błonnika."
    • Pieprzna
      Bo to trzeba od dziecka się otrzaskać z tą mową. Babka wysłała kuzynkę do sklepu po pyry no więc poszła i kupiła. A sklep to była piwnica 😄 i bejmy niepotrzebnie wydane 😄
    • KapitanJackSparrow
      Miałem trochę do czynienia po rodzinie z takimi waszymi, ale mu się zmarło, ni uja nie rozumiałem co mówił,  jak mówił gadki 😁
    • Nomada
      Widzę za dużo. Remedium na to co Cię dotyka znajdziesz w sobie, uciekając w izolację i samotność można sobie tylko zaszkodzić.
    • Nomada
      Sprawiedliwość nie jest ślepa, ale jest niewolnikiem własnych aktów prawnych. 
    • Pieprzna
      Pewnie tak. Trochę słówek się zna, ale godać po naszymu to potrafią tylko bardzo starzy ludzie albo hobbyści występujący na scenach dożynek i festiwali folklorystycznych 🙂
    • Astafakasta
    • KapitanJackSparrow
      Chyba  gada po poznański lepiej niż ty 😁
    • Dana
      Kineskop 
    • Pieprzna
      I co on na to? Łobeznany buł?
    • KapitanJackSparrow
      Tyle wyczekane 😅 że już zapytałem się chat bot AI😁
    • Pieprzna
      Aaach, to jest z klasyka gwarowego. W antrejce na ryczce stoją pyry w tytce, potem to co ty piszesz. Chodzi o to, że w przedpokoju na stołeczku stoją ziemniaki w papierowej torbie. Przyszła świnia, zjadła ziemniaki a w wiadrze myła nogi 😄
    • KapitanJackSparrow
      Yyy @Pieprzna natrafiłem na takie cuś , przetłumaczyła byś ? Ciekawe czy to coś brzydkiego 😁 chyba że to nie waszo gadka😁  
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Celestia
      Piosenka opowiada o spotkaniu autora z osobą w hospicjum.    The Antlers - Kettering   nie uratowałam Cię…   The Antlers - Parentheses
    • Celestia
      Słowa  piosenki  to treść listu adresowanego do  niejakiej Justyny,obiektu westchnień autora.Strojnowski nigdy nie odważył się wysłać listu, za to  go wyśpiewał . Wybranka Jego serca wyjechała na stałe do Belgii, po latach próbował odnaleźć Ją na fb ale bez powodzenia. Daab - Ogrodu serce   Piotr Strojnowski dzień przed swą śmiercią dowiedział się, że ma raka płuc. Fajnie byłoby wierzyć że udał się do ogrodu i spotka w nim kiedyś Justynę ,miłość z nieśmiałych młodzieńczych lat .
    • Celestia
      A to ciekawostka, nie miałam o tym pojęcia, oglądałam Narodziny gwiazdy ale nie pamiętam, żeby tam to było wyjaśnione. Fantastycznie zagrała w Joker, Folie à deux
    • Celestia
      Zauważyłam 😉 nie zapytałeś nawet, gdzie spędziłam urlop. I bardzo dobrze, Twoja nienachalność jest korzystna dla tego muzycznego tematu 👍     „Pojawiłeś się znikąd. Opanowując moje serce i umysł, Przenikając mnie na wskroś, Sprawiasz że czuję się sobą. Oh oh oh oh oh ohohoh... Czy zostaniesz tutaj na zawsze? Po drugiej stronie czasu i przestrzeni, W nigdy niekończącym się tańcu?     M83 - Reunion   Nie znalazłam żadnej historii ale piosenka pochodzi z serialu 13 powodów więc może zainspirować do obejrzenia filmu. Serial skierowany jest  głównie do młodych odbiorców, bohaterami są licealiści. [Narratorka filmu Hannah popełnia samobójstwo, a jej znajomy dostaje trzynaście nagrań magnetofonowych, na których dziewczyna nagrała powody odebrania sobie życia]
    • Nomada
      Nie pamiętam ale uważam że to nieistotne.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem po co pytam, ale kiedy po raz pierwszy w życiu zauważyłaś lustro? 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...