Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Żebrak

Delfiny niejednokrotnie uratowały życie rozbitkowi. Płynąc transportowały go na swoich grzbietach i wyrzuciły na brzeg. Orki już nie są tak przyjazne. Za pingwinem potrafią ogromnym cielskiem wyskoczyć na brzeg i potem wrócić spokojnie do wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zadowolony
Lubczyk
6 minut temu, Żebrak napisał:

Delfiny niejednokrotnie uratowały życie rozbitkowi.

To prawda , gdy uznają że istnieje zagrożenie ataku ze strony drapieżnika np. rekina tygrysiego potrafią osłaniać człowieka i próbować odciągnąć go od niebezpieczeństwa. Prezentują tym samym zachowania altruistyczne, bezinteresownie pomagając przedstawicielom innego gatunku.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Lubczyk napisał:

To prawda , gdy uznają że istnieje zagrożenie ataku ze strony drapieżnika np. rekina tygrysiego potrafią osłaniać człowieka i próbować odciągnąć go od niebezpieczeństwa. Prezentują tym samym zachowania altruistyczne, bezinteresownie pomagając przedstawicielom innego gatunku.

 

Orka też nie zaatakuje człowieka. Mówię o tych żyjących na wolności. W przypadku pomyłki potrafi w ułamku sekundy zmienić decyzję. Za to stado orek potrafi zaatakować jacht. A ten ssak waży do czterech ton.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
7 minut temu, Żebrak napisał:

Czytam i dochodzę do wniosku, że @Fifka nie powinna marudzić, że się zaharowuje?

Przy waleniu! 

Dlaczego w moim życiu jest tylko pierwsza cześć zdania!?

Ja się tak nie bawię!  ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
13 minut temu, Żebrak napisał:

Orka też nie zaatakuje człowieka.

 

Tak, to prawda.

Czytałam kiedyś że wbrew wszelkim krążącym opiniom nie udowodniono, iż orki kiedykolwiek zaatakowały i zabiły  człowieka, pomimo że podobno kiedyś znaleziono w brzuchu jednego orka szczątki człowieka, ale nie ma dowodów na to że został on zaatakowany i zjedzony.

20 minut temu, Żebrak napisał:

W przypadku pomyłki potrafi w ułamku sekundy zmienić decyzję

Są  wyjątkowo inteligentne i mają chyba najbardziej rozwinięty umysł w świecie zwierząt

 

21 minut temu, Żebrak napisał:

A ten ssak waży do czterech ton.

I pomimo sporej masy może płynąć do 60 km/h 

To niesamowite, fascynujące  stworzenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
6 minut temu, Fifka napisał:

Dlaczego w moim życiu jest tylko pierwsza cześć zdania!?

Ja się tak nie bawię!  ?

 

? malutkie akwarium - to zawsze jakaś alternatywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
7 minut temu, Fifka napisał:

Dlaczego w moim życiu jest tylko pierwsza cześć zdania!?

Ja się tak nie bawię!  ?

Jakby to powiedzieć...nie dopuszczasz do siebie...innej opcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
3 minuty temu, Fifka napisał:

To o czym dzisiaj śnisz @Żebrak ? ??

 

699470_sa-troche-dziwne.jpg

Jeszcze nie wiem. Wiem tylko jedno. Filmiki @Lubczyk robią na mnie zbyt duże wrażenie i odbijają się na mojej psychice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
8 minut temu, Lubczyk napisał:

Tak, to prawda.

Czytałam kiedyś że wbrew wszelkim krążącym opiniom nie udowodniono, iż orki kiedykolwiek zaatakowały i zabiły  człowieka, pomimo że podobno kiedyś znaleziono w brzuchu jednego orka szczątki człowieka, ale nie ma dowodów na to że został on zaatakowany i zjedzony.

Są  wyjątkowo inteligentne i mają chyba najbardziej rozwinięty umysł w świecie zwierząt

 

I pomimo sporej masy może płynąć do 60 km/h 

To niesamowite, fascynujące  stworzenia ?

Ale w niewoli potrafią zabić tresera. Najczęściej przez pomyłkę przy wyskoku. Zresztą, kiedy są niezadowolone to biją górną płetwą o taflę wody. Ostrzegają, że coś im nie pasi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifka
3 minuty temu, Lubczyk napisał:

? malutkie akwarium - to zawsze jakaś alternatywa

Bożeee nieee!

 

Musze się napić! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Fifka napisał:

Bożeee nieee!

 

Musze się napić! ?

?????

Wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
5 minut temu, Fifka napisał:

Bożeee nieee!

 

Musze się napić! ?

Zrób to ! 

Woda/ wóda ( wg uznania)  to życie! Nawet niewielkie odwodnienie negatywnie wpływa na nasze funkcjonowanie i odbiera nam motywację do działania.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
1 minutę temu, Lubczyk napisał:

Zrób to ! 

Woda/ wóda ( wg uznania)  to życie! Nawet niewielkie odwodnienie negatywnie wpływa na nasze funkcjonowanie i odbiera nam motywację do działania.

 

Chcę być orką i pływać w akwenie pełnej whisky!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Chcę być orką i pływać w akwenie pełnej whisky!?

droga-watrobo-najblizsze-tygodnie_2016-1 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Lubczyk napisał:

droga-watrobo-najblizsze-tygodnie_2016-1 

Ty to potrafisz człowieka pocieszyć?

Miłego wieczoru??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Lubczyk
5 minut temu, Żebrak napisał:

Ty to potrafisz człowieka pocieszyć?

Miłego wieczoru??

Robię co w mojej mocy ;) 

Życzę Ci dobrej nocy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Piszcie, piszcie. Aż miło poczytać.

To są rekiny. Moje prywatne zdjęcie. Byłam w tunelu podwodnym. Ekscytujące wrażenie. 

 

9a6a024cf80a213fgen.jpg

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Przecież piszemy, piszemy! Teraz wypadałoby o ośmiornicach, jakiś potworach z głębin. Piszcie, a ja włączam wyobraźnię a w niej widzę stan konta @Fifka . Mam dalej pisać co widzę? Ok. Bezkresna plaża, po lewej błękitne morze z leniwymi ledwo widocznymi falami. Po prawej palmy kokosowe. Cisza, spokój, nikogo nie ma. Przede mną stoi Fifka w bikini w kolorze tegoż piasku. Bikini to ważny atrybut. Nagość nie jest tak podniecająca. A poza kadrem ja, z dwoma wielkimi (większych już nie było w sklepie) walizami, ociekający potem lekko zdenerwowany zadaję pytanie: Fifka, co dalej? Tobie się kurwa mapa skończyła czy co? Zapomniałem dodać, że na nosie ma bardzo seksowne okulary przeciwsłoneczne a na głowie kapelusz słomkowy z dużym rondem. Kiedy tak idzie przede mną kręcąc leniwie biodrami (pod ciężarem nogi zapadają mi się w piasek po kostki), to przestaję myśleć. Pot lejący się z czoła (mogłem przynajmniej zdjąć gruby golf) skraca mi wydatnie pole widzenia. Nagle słyszę z tyłu: zaczekajcie! Spójrzcie jaki piękny krab! To @Lubczyk , nasza przyzwoitka. Swoim aksamitnym głosem prosi: Endriu, kochanie, czy mógłbyś ponieść mój plecaczek? Plecy masz niewykorzystane. Nie rób pustych przebiegów. 

Edytowano przez Żebrak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Życie nie jest zbyt sprawiedliwe. Nie wiem dokąd idziemy. Wiem jedno, znając @Fifka to za chwilę poprosi bym ją poniósł na barana, bo czuje się już trochę zmęczona. @Lubczyk szuka muszelki, nie wiem czy swojej, co raz mniej wiem. A w oddali słyszę muzę:

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

A w tym całym zamieszaniu zniknęła mi z oczu @Frau . Znaczy zniknęła przy ostatnim mijanym barze. Czyżby zaczęła opowiadać smagłemu barmanowi o swej cnocie niezdobytej? Nie wiem. Nie ma jej.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Nagle! Tak! Nagle! Na tej bezkresnej plaży widzę leżak, a na leżaku dziewczyna młoda z książką w ręku. To @aliada. Kochani, źle idziecie! Musicie wrócić! Monopolowy osiem kilometrów za Wami! Tak mi przykro!

 

Kurwa, wiedziałem! Wiedziałem, kurwa!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Teraz wypadałoby o ośmiornicach

Tyle wiem, że: myślą tymi no... mackami, mogą adorować trzy dziewczyny naraz (mają trzy serca) i potrafią odkręcać słoiki. Hm... ?

 

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
6 minut temu, aliada napisał:

Tyle wiem, że: myślą tymi no... mackami, mogą adorować trzy dziewczyny naraz (mają trzy serca) i potrafią odkręcać słoiki. Hm... ?

 

Jaka adoracja? Jakie serca? To tylko współżycie plemienne wyrzuconych na brzeg istot forumowych. Powiadasz @aliada , że osiem kilometrów w tamtą stronę? 

A widzisz! Słoik otworzy, a do butelki trza jednak chłopa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 546
    • Postów
      254 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      852
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Veronaruz
    Najnowszy użytkownik
    Veronaruz
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • przewrotna
      Zdobycie złota będzie podwójną wygraną. Grbić wpuścił do gry nowicjuszy, najwięcej ich było w pierwszej turze LN i poradzili sobie jak "stare" gwiazdy naszej kadry.  Sasak, Nowak i Granieczny, to strzał w dziesiątkę. 
    • przewrotna
      Po mojemu, to kaleczenie własnej gwary. Trochę ich rozumiem. Śląsk przyjął "pod swój dach" setki tysięcy goroli z całej Polski i  żeby się z nami dogadać, uprościli/okaleczyli gwarę. My z kolei trochę mówimy, trochę godamy, co też ciulato nam wychodzi 🤣
    • Jacenty
      JUż wiem co zrobię.Oglądnę kawałek tylko,to może będzie złoto 😉
    • przewrotna
      Trzeba być omnibusem, geniuszem i jasnowidzem, żeby znać nazwy wszystkiego co nas otacza. A na tym rebus obrazkowy polega. Trzeba dobrać odpowiednią nazwę tego co widzimy.  Widzisz robala- mowisz- robal, brzydal, ohyda!  Ale nieee,  trzeba podać jego nazwę 😜
    • przewrotna
      Dobrze, że nie jestem zabobonna 🤣 Nie martw się, w najgorszym wypadku zgarniemy srebro.
    • przewrotna
      W mojej duszy najczęściej gra blues i reggae. Poza tym słucham wszystkiego co w ucho wpadnie bez względu na gatunek. Po 40 sekundach wiem czy "dobre" dla mnie.
    • Vitalinka
      To się nazywa słowotwórstwo i jest nawet taka nauka. To naturalna ewolucja języka - nic na to nie poradzisz🙃 to się dzieje od wieków.
    • Jacenty
      Polne ..to wiadomo,że ni hu chu nikt prawie nie da rady..
    • Vitalinka
      Ach, (można ah i ach to ponoć inne słowo) brak reakcji premiera uważam za ignorancję lub celowy zamysł w dalszym ogłupianiu naszej cudownej młodzieży.
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Ja uważam, że cały naród powinien obowiązkowo zacząć czytać lektury.
    • Jacenty
      Chyba nie będę oglądał,bo jak oglądam to słabo im idzie a jak nie ,to się dowiaduję że wygrali - ot taki zabobon nieszkodliwy..ale nie wiem czy podołam nieoglądać..
    • Vitalinka
      Musi być polskie, bo to Mickiewicz🙃 tak poszli w metalo-gotyko coś, ale to dobrze bo to romantyzm i o duchach😉 A metal jest taki...duchowy, taki oko, a nie szkiełko😊
    • Vitalinka
      To zobacz film Primavery i pomyśl, że żołnierze pod wodzą sadysty postępują jak powstańcy, że więcej jest tych dobrych co się boją (nawet własnej śmierci i dlatego zabijają niewinnych) niż tych sadystycznych. Tak nie znasz się, nasze powstanie jest, było i będzie ewenementem na skalę światową, ze względu na ilość dobrych ludzi, którzy nie bali się śmierci, a przede wszystkim złapani milczeli i nie wydawali innych pomimo tortur i zabójstw. I tam uczestniczyły dzieci, od których wielu dzisiejszych dorosłych powinno uczyć się szacunku do życia i odwagi przed śmiercią, honoru, dotrzymywania danego słowa, znaczenia przyjaźni, altruizmu i przede wszystkim dobra, któremu zło nic nie poradziło, bo dobra było zbyt wiele.    
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Oceniam dobrze nieobecność premiera na obchodach powstania. To dla mnie miły wyjątek w tym ciągłym patriotycznym wzmożeniu. Za to negatywnie oceniam wykorzystywanie mediów społecznościowych przez instytucje państwowe. To dla mnie niepoważne. Bardzo mi się nie podoba "ćwierkanie", fejsowanie z kont oficjalnych (PAD, PDT itp)... więc brak zająknięcia się na jakiś temat przez premiera czy innego polityka to dla mnie kompletnie bez znaczenia.
    • przewrotna
      Jeśli to się spełni, to  rdzenni  Ślązacy będą musieli zacząć naukę  języka od podstaw. Slang śląski jest okaleczony przez nich samych. Tak przynajmniej jest w moim regionie.  Dawno temu kupiłam w antykwariacie książkę Ligonia  "Bery i bojki  śląskie"  To była jedna z książek, którą czytałam bez zrozumienia 🤣
    • przewrotna
      Jak na polskie wykonanie- super 👍
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Mam podobnie. Jakoś tak śląska gwara mnie odpycha. Ale to tylko subiektywna niechęć, bo tak generalnie to życzę Ślązakom uznania ich gwary za język. Starają się o to od dawna, nie wiem dlaczego tak im politycy robią pod górkę. W zasadzie powinienem napisać, że życzę Ślązakom oficjalnego, ustawowego uznania ich języka. A nie uznania gwary za język.  Ale chyba jeszcze bardziej odpycha mnie gwara góralska. Może to przez obcość? Chociaż to dziwne, bo obce języki nie działają w taki sposób. Raczej zaciekawiają.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ale myślisz, że powstanie warszawskie to była nasza piękna historia? Prawidłowo to odczytuję? Bo można zobaczyć odważnych i dobrych ludzi? Ja mam zupełnie odmienne refleksje. Gdy dochodzi do walki... nawet tzw. dobrych ze złymi, to dzieje się po prostu zło. Dobrzy uczestniczą w żywiole złych. Tam nie ma nic chlubnego. Nie imponuje mi odwaga, tzw. bohaterstwo. Może jestem odklejonym od życia filozofującym idealistą i indywidualistą i społecznym wyrzutkiem, ale tak już mam. W moim rodzinnym mieście podczas godziny W było w Rynku śpiewanie patriotycznych pieśni. Trzymałem się od tego z daleka. Patriotyzm jest dla mnie czymś przygnębiającym. Takie zarzewie przyszłych tragedii. W imię dobra oczywiście.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tak, to prawda. Dawno tam nie byłem. Ostatnio chyba dwa lata temu. Chociaż to tylko około 10 godzin podróży pociągiem. Za rzadko tam jeżdżę. Teraz już właśnie wróciłem. Trochę krótko to trwało. Zawsze brakuje... chociaż tygodnia więcej.
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      yyy... jak goście i waza, to sobie sami nalewają, ale można też zaproponowac i nalewać im po kolei pytając grzecznie ile chcą. Chleb w koszyczku przykryty serwetką by nie wysechł jakieś kilka rodzajów, ziemniczki w oddzielnej miseczce z odzielnym sztućcem, pietruszka i dont know,,,chyba do zupy...no bo jak paluchami z talerzyka czy szczypczykami do cukru w kostkach?😄 ...a jak bez gości to każdemu z gara na talerz i niech sobie sam niesie do stołu 🙂
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      ...od kapuśniaczka🙃😉
    • Vitalinka
      Tak ok, super scenografia. Film ugładzony, akurat dla np. licealistów na zapoznanie się z tematem tak by nie wywołać szoku od razu. Choć scen strasznych nie brakuje (scena z dzieciątkiem i młodą matką) to każdy kto zna temat wie, że film jest wręcz bajkowy.., Nie podobała mi się aktorka grająca matkę głównej bohaterki, choć bardzo ładna, miała cały czas tę samą minę... Podobały mi się flashbacki ze wspomnień z przeszłości głównej bohaterki, które to wspomnienia pozwalały jej przetrwać. No i w końcu dowód na istnienie handlu wymiennego w łagrach, gdzie tu ktoś na forum kłócił się, że takowego nie było... Co do tego enkawudzisty to niby wybrał tę rodzinę i chronił ją, bo gdzieś tam daleko w środku wojny była jego żona (może liczył, że ktoś postąpi podobnie z jego rodziną) lecz zabijał innych ludzi... (no i tu jak ktoś kiedyś tłumaczył, że musiał...bo by sam zginął, ja myślałam o naszych warszawskich powstańcach...ale nie oceniam, bo nie wiem czy udałoby mi się stać całą noc i nie podpisać dokumentu uznającego mnie za zdrajcę. Tym bardziej chwała naszym warszawskim bohaterom!) Film taki uładniony, ale to chyba amerykański, więc jak dla nich to ok - jeszcze im coś tam na końcu potłumaczyli nawet😉  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...