Skocz do zawartości


Żebrak

Monologi Żebraka

Polecane posty

Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Frau napisał:

Ciągle myślę o formie podziękowań dla Ciebie ? 

<Szuka schronienia przed inwazją>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Merkana
9 minut temu, Frau napisał:

I starczy tego tematu w temacie ?

 

Pierwszy temat tabu na nastroiku ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Merkana napisał:

Pierwszy temat tabu na nastroiku ??

Chodziło mi tylko o @Żebraka. Autora tematu. 

Jego monologi są ciekawą lekturą. Nasze pitu-pitu niekoniecznie. 

@Merkana, jeśli o mnie chodzi, to możecie wyśmiać nie tylko moj duży tyłek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
20 godzin temu, Frau napisał:

Chodziło mi tylko o @Żebraka. Autora tematu. 

Jego monologi są ciekawą lekturą. Nasze pitu-pitu niekoniecznie. 

@Merkana, jeśli o mnie chodzi, to możecie wyśmiać nie tylko moj duży tyłek ?

Ciekawie będzie jak w końcu zacznę pisać o Tobie. Więc zaczynam: efekt dużego tyłka można zawdzięczać tylko obiektywowi szerokokątnemu. Ktoś po prostu nie umie robić zdjęć? Całym swoim wątłym autorytetem oznajmiam, proszę zanotować, Frau ma zgrabny tyłek. Zgrabny, to nie znaczy, że duży lub mały, po prostu fajny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
23 minuty temu, Żebrak napisał:

Ciekawie będzie jak w końcu zacznę pisać o Tobie. Więc zaczynam: efekt dużego tyłka można zawdzięczać tylko obiektywowi szerokokątnemu. Ktoś po prostu nie umie robić zdjęć? Całym swoim wątłym autorytetem oznajmiam, proszę zanotować, Frau ma zgrabny tyłek. Zgrabny, to nie znaczy, że duży lub mały, po prostu fajny. 

Zawstydziłeś mnie ? 

Tak, mnie zawstydziłeś, że cholernie mi wstyd.

Obiecuję, że już nigdy nie wyślę Ci zdjęcia zgrabnego tyłeczka mojej koleżanki ? 

 

Skoki, skoki, skoki. Idę kibicować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
32 minuty temu, Frau napisał:

Obiecuję, że już nigdy nie wyślę Ci zdjęcia zgrabnego tyłeczka mojej koleżanki ? 

Czyli mamy jakby sprawę tyłka i zdjęcia z głowy. Bardzo mnie to cieszy. Chciałem tylko zaznaczyć, że Frau ma specyficzne podejście do...jakby to nazwać....pewnych spraw. Otóż pozwoliłem sobie skorzystać z usług wysokiej klasy specjalistów z Reklamy. I co się okazało? Jeden tyłek jest własnością starszej siostry, piersi bratanicy, a stadion ROWu Rybnik okazał się być stadionem Szachtara Donieck przed modernizacją. Jedyne co jest rzeczonej koleżanki to widoki z okien. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Nawiasem mówiąc, widoki piękne. Szczególnie zachód słońca. Droga Koleżanko Frau, proszę o częstsze uchwycanie ciekawych zjawisk atmosferycznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Oczywiście nie ponoszę odpowiedzialności za "lokalizację" zdjęć. Jak zaznaczyłem, posiłkowałem się opinią wysokiej klasy specjalistów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 godzinę temu, Żebrak napisał:

Czyli mamy jakby sprawę tyłka i zdjęcia z głowy. Bardzo mnie to cieszy. Chciałem tylko zaznaczyć, że Frau ma specyficzne podejście do...jakby to nazwać....pewnych spraw. Otóż pozwoliłem sobie skorzystać z usług wysokiej klasy specjalistów z Reklamy. I co się okazało? Jeden tyłek jest własnością starszej siostry, piersi bratanicy, a stadion ROWu Rybnik okazał się być stadionem Szachtara Donieck przed modernizacją. Jedyne co jest rzeczonej koleżanki to widoki z okien. 

A tego też nie możecie być pewni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 godziny temu, Frau napisał:

A tego też nie możecie być pewni ?

W życiu i w necie jest tylko pewna śmierć i podatki, że tak po staropolsku pozwolę sobie to ująć. No i to, że naprawdę masz fajny tyłek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
31 minut temu, Żebrak napisał:

W życiu i w necie jest tylko pewna śmierć i podatki, że tak po staropolsku pozwolę sobie to ująć. No i to, że naprawdę masz fajny tyłek?

d91d03b7fab9778dgen.jpg

 

Czy ta flaszeczka ukoi mój ból po skokach narciarskich? 

Pewne jest, że medalu nie zdobyliśmy ? 

Nic, tylko pić ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Frau napisał:

d91d03b7fab9778dgen.jpg

 

Czy ta flaszeczka ukoi mój ból po skokach narciarskich? 

Pewne jest, że medalu nie zdobyliśmy ? 

Nic, tylko pić ? 

Szczerze? Ja bym tego nie pił? Zemdliłoby mnie. Marcepan? Frau, nie było nic lepszego na półkach?? Ale skoro już kupiłaś....ukoi ból ale jest szansa, że uruchomi tyłek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
8 minut temu, Żebrak napisał:

Szczerze? Ja bym tego nie pił? Zemdliłoby mnie. Marcepan? Frau, nie było nic lepszego na półkach?? Ale skoro już kupiłaś....ukoi ból ale jest szansa, że uruchomi tyłek?

Ja będę miała te flaszkę miesiąc. Łyknę ino naparsteczek, bo po tym "mgliii" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
7 minut temu, Frau napisał:

Ja będę miała te flaszkę miesiąc. Łyknę ino naparsteczek, bo po tym "mgliii" ?

Domyślam się, że nawet bardzo "mglii".

A nie lepiej kupić "Doppelherz nerven" na bazie spirytusu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
7 minut temu, Żebrak napisał:

Domyślam się, że nawet bardzo "mglii".

A nie lepiej kupić "Doppelherz nerven" na bazie spirytusu?

A co to jest?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, Frau napisał:

A co to jest?.

Lekarstwo. Uspakaja skołatane nerwy. I ma w sobie alkohol. Wszystko to czego Ci potrzeba na tę chwilę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Lekarstwo. Uspakaja skołatane nerwy. I ma w sobie alkohol. Wszystko to czego Ci potrzeba na tę chwilę?

Nie. Nie jestem zdenerwowana ? 

Mam takie lekarstwo na "wszystko". To Amol. Tyż mocny ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
4 minuty temu, Frau napisał:

Nie. Nie jestem zdenerwowana ? 

Mam takie lekarstwo na "wszystko". To Amol. Tyż mocny ? 

 

To ja sobie teraz pójdę poszukać swojego "Amolu". Od wczesnych godzin porannych jestem na niezłej fazie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Żebrak napisał:

To ja sobie teraz pójdę poszukać swojego "Amolu". Od wczesnych godzin porannych jestem na niezłej fazie?

Kup sobie przy okazji "odtrutkę" na niedzielę.

Ja rosołku gotować o świcie nie będę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Frau napisał:

Kup sobie przy okazji "odtrutkę" na niedzielę.

Ja rosołku gotować o świcie nie będę ?

Będziesz, będziesz? Tylko tak mówisz, że nie będziesz?

Kiedy usłyszysz moje zachrypnięte: Frau, ten rosół jest boski! To odfruniesz cała w skowronkach? A jak dodam: ale z tym lubczykiem to ździebko przesadziłaś...to ciągu dalszego nawet ja nie mogę sobie wyobrazić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Żebrak napisał:

Będziesz, będziesz? Tylko tak mówisz, że nie będziesz?

Kiedy usłyszysz moje zachrypnięte: Frau, ten rosół jest boski! To odfruniesz cała w skowronkach? A jak dodam: ale z tym lubczykiem to ździebko przesadziłaś...to ciągu dalszego nawet ja nie mogę sobie wyobrazić?

Ja mogę sobie wyobrazić. Odczekam spokojnie w kuchni, aż zacznie  lubczyk działać. 

Sam do mnie przyleziesz ? 

Dorobimy makaronu swojskiego. Ma się rozumieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
10 godzin temu, Frau napisał:

Ja mogę sobie wyobrazić. Odczekam spokojnie w kuchni, aż zacznie  lubczyk działać. 

Sam do mnie przyleziesz ? 

Dorobimy makaronu swojskiego. Ma się rozumieć ?

Proponuję od razu przejść do lepienia pierogów. Nie ma sensu rozdrabniać się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Dnia 11.02.2022 o 15:14, Frau napisał:

Chodziło mi tylko o @Żebraka. Autora tematu. 

Jego monologi są ciekawą lekturą. Nasze pitu-pitu niekoniecznie. 

@Merkana, jeśli o mnie chodzi, to możecie wyśmiać nie tylko moj duży tyłek ?

Nikt go nie wyśmiewa. Po prostu chcą go zobaczyć a nie wiedzą jak się do tego zabrać. Chcieliby tak od razu, na ten tychmiast. Poka cycki, poka pupę! Na Reklamie hasło "poka cycki" było równoważne z powiedzeniem "dzień dobry". I spowszedniało, na nikim już nie robi wrażenia. A to trzeba wielbić, kochać i nienawidzić. Dać popalić. Znalezione w sieci:

"Pupa

Najładniejszej pupie jaką znam ?

Za co Cię cenię? -
- Pytasz przed ołtarzem, naprędce
Masz śliczną pupę!
No i... za inteligencję...

Och, Kochanie, przepraszam
Oczywiście w odwrotnej kolejności
Twa pupa, rzecz jasna
Nie równa się mądrości

I owszem, czasami
Gdy noce spędzamy razem
To Twa pupcia nad ranem
Jest mym pierwszym obrazem

Nic nie poradzę, że jest tak zgrabna
Że tak mi się podoba
Ciągle chciałbym ją głaskać
A ciągle nie mogę,- a szkoda

I tulić ją lubię
Co frajdą jest, nie zaprzeczysz
A gdy dłoń na niej położę
Ucieczką nie grzeszysz

Że co mówisz proszę?
Że żenię się z Twą pupą?
Och, nie żartuj Skarbuś
Nie bądź marudą

Prawda stara to jak świat przecie
Że mądrości w Tobie najgłośniejsza jest nuta
A bonusem bezsprzecznym jest dla mnie
Że gra tą nutę Twa... d.pa..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Drodzy Forumowicze, za chwilę będzie słowo na niedzielę. Pośrednio kierowane do wszystkich a bezpośrednio do @Frau . Nie pokazuj im pupy, mnie też nie! Faceta przy życiu trzyma tylko to co jest w zasięgu ręki pozostając nieosiągalnym.

 

To było słowo na niedzielę. Możecie wrócić do zajęć tak jak ja wróciłem do domu. Kładę się spać, bo czuję, że faza za chwilę sprowadzi mnie na manowce i zacznę pisać sprośnie. A w tym jestem o niebo lepszy niż w pisaniu "na poważnie". Cześć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

@Żebrak

Podsumowując Twoje słowo na niedzielę, posłużę się cudzym tekstem.

 

Wszyscy mówią, że charakter jest ważniejszy od wyglądu ( czytaj pupy).

Lecz jeśli nie masz odpowiedniego wyglądu (czytaj pupy), nie dostaniesz nawet szansy, by udowodnić swój charakter ?

Edytowano przez Frau

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 814
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
    • Gość w kość
      na miły Bóg,.. ... to tolerancja,   nie znasz...(?)🙄    
    • Nafto Chłopiec
      Autobus bez klimatyzacji i potworne korki z powodu metra. Pies ich jebał...
    • Aco
      Dzisiaj upał afrykański nawet nad morzem. Plażing późnym popołudniem 😰
    • KapitanJackSparrow
      Jak to na promocji musisz uważać bo można być wydumanym 😁
    • KapitanJackSparrow
      U mnie ponoć jutro w końcu dostawa, w tym upale teraz rozkładać to będzie katorga. No a że mój był stelażowy to nie myśl że takim nie zdarza się cieknąć. No i z dobę będzie leciała kranówa dodać nagrzanie to może w niedzielę klapnę i będzie chillout ☺️
    • Pieprzna
      Ja dzisiaj zmieniłam basenik na jezioro. Na plaży i trawie zero cienia, można się ugotować. Ale przynajmniej woda w końcu taka ciepła jak trzeba 😁
    • Vitalinka
      No cóż skoro piszesz to z takim przekonaniem, to pewnie wiesz dużo🙂❤️ Nie będę kolejny raz pisać, że piszę o sposobach wyrażania miłości, a nie oczekiwaniach i dowodach, bo się zapętlamy😄😉 Tak, szczerość w komunikacji to podstawa i dlatego wyodrębniono (nie ja, tylko naukowcy na podstawie analizy i problemów pewnie wielu, wielu związków) ten "język miłości". Można powiedzieć, że taki dodatek, wisienkę na miłosnym torcie, której może ktoś potrzebuje, a inny nie🙂 Nie mam zaś kompetencji, by stwierdzać czym jest sama miłość, czy jest prosta czy nie (być może tak, może trzeba ją po prostu czuć), ale wiem, że relacja z ukochaną osobą zależy od, jak i Ty piszesz, łatwości w komunikacji czyli właśnie jej języka, więc w sumie mogę się z Tobą zgodzić. Natomiast mogę wszystkim życzyć miłości, tak pięknej jak pragną i przynoszącej spokój i szczęście❤️
    • Nomada
      No dobra to co dziś jest w promocji?
    • Nomada
      Miłość jest prosta. Jeśli czujesz się kochana nie potrzebujesz żadnych dowodów, jeśli kochasz wszystko co robisz dla swojego partnera, robisz z miłości i z miłością. Zaangażowanie, zaufanie, intymność, szczerość w komunikacji, akceptacja i brak oczekiwań. Ale co ja wiem o miłości ; )
    • Vitalinka
      Siedzę pod palmą i słucham „Yellow” Tajskie kwiaty psują mi nastrój Palę szlugi i piję Aperol Patrzę jak siedzisz na piasku Nadal lubię starego Coldplay'a Barman tu puszcza chujową muzę Coś we mnie pękło, wiesz, że umieram Boję się wracać do domu w burzę Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz 32 stopnie, a serce jak lód Najpierw je rozbij, a potem je krusz Nie zdążyło stopnieć, między nami chłód Łagodne fale, a w wodzie jest nóż Mówiłaś, że zgadza się zodiaku znak Więc czemu wracam do hotelu sam Słońce jest żółte, kolorowy świat My w nim czarno biali jak yin i yang I powiedz czemu Cię szukam w niej Inną ma buzię i inne ma oczy O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy I czemu mi przypominasz mnie W innych nie widzę się O Tobie śnię, kiedy z inną śpię Chcę wracać po kilometrach warkoczy Jeździmy na skuterze i jemy Tom Yum Ty pachniesz jak uzależnienie Tęsknimy za warszawskim DNA Lecz jutro tęsknić za mną będziesz Jesteśmy tutaj razem ten pierwszy raz Ućpałam się zapachem koszuli Tęsknimy za warszawskim DNA Lesz jutro w domu sam się obudzisz Jadę do domu rollercoasterem Pamiątki ściskam, Nervosol, walizka Woda z mózgu – „Persona” Bergmana Po filmie mi przeszła, po Tobie została Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,daria_zawialow,tom_yum_ft__kacperczyk.html    
    • Vitalinka
      Do wszystkich narzekających na baseny. Ja się na tym nie znam, ale wiem, że są takie duże baseny na stelażach (nie wiem czy to dobra nazwa) i taka jakby plandeka (też nie wiem czy to dobra nazwa) i nic dmuchanego. U znajomych dzieci się kąpią już który rok z rzędu- chyba czwarty. To pewnie jest droższa sprawa, ale oszczędzicie czas i nerwy nie nie stracicie lata. Znajomy dobudował nawet mini molo, by dzieci nie musiały wchodzić po drabince. Po za tym: pijcie dużo wody i noście czapeczki Kochani❤️
    • Vitalinka
      Biedactwo, tulu,tulu❤️😉
    • Vitalinka
      To wielka szkoda, bo tak się, chłopcy, do siebie pięknie uśmiechacie...
    • KapitanJackSparrow
    • Chi
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      co? ... ale ja Cię nie kocham... ... to chyba jasne?🤨
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      A póki co do roboty, ech ...    
    • Chi
      To zależy. Jeśli lubisz latać na wysokości lamperii     W sobotę wracam po raz kolejny do Kotliny Kłodzkiej na festiwal Góry Literatury, w czwartek w nocy wracam, żeby zmienić walizkę i o drugiej w nocy wsiąść do pociągu na Suwałki, bo w tym roku z bogatej gamy festiwali które niestety nakładają się na siebie  wybrałam bluesowe Suwałki. Wrócę popracuję i gnam pod Hamburg na kilka dni bo obiecałam znajomym że przygotuję im osiemnastkę ich syna. Dostanę do dyspozycji fantastycznie wyposażoną kuchnię w greckiej restauracji (z dostępem do piwniczki z winem  ) więc nie zastanawiałam się dwa razy. Ponadto jeśli im tej knajpy nie zjaram to w przyszłym roku właściciele Grecy zaprosili nas  na wakacje w ich okolice. Chcą nam pokazać Grecję z ich perspektywy.   I to tyle jeśłi chodzi o lipiec  
    • la primavera
      ,,W potrzasku"  Kowbojski film z 2025 r Opowiada historię  True, którego poznajemy, gdy wyłania się  zziębnięty że śniegu i niczym di Caprio w Zjawie podejmuje walkę o własne życie. To takie bardzo luźne skojarzenie,bo to ani nie taka historia ani nie ta filmowa liga.  Kiedy True czołga się, upada, szuka schronieniam my w retrospekcjach poznajemy jego życie i drogę, która go przywiodła do tego miejsca. True jest kowbojem, ujeżdżadzem koni. Ale pomimo, że lubi to zajęcie najbardziej na świecie nie przynosi mu ono ani sukcesów ani pieniędzy,  gdyż nie udaje mu się wygrywać zawodów a pozostałe miejsca nie są dobrze płatne. Odbiera mu za to zdrowie, bo ciągłe  upadki powodują urazy, które w końcu uniemożliwiają  mu jazdę konną. Przynajmniej według lekarzy, bo czy True to zrozumie to już inna sprawa.  Poznajemy też jego rodzine, ojca, który chciałby by jego synowie spełniali jego marzenia. Chociaż,  moze nie do końca taka była jego intencja.  Może po prostu chciał,aby mieli w życiu stabilizację, by byli odpowiedzialni?   Jest jeszcze dziewczyna True,  chyba miała na imię Ali. To dobra dziewczyna a jednak w tej rywalizacji przegrywa z koniem. Chociaż koń nie jest tu niczemu winny.    I o tym jest ten film, z pięknymi ujęciami skąpanymi w zlotoczerwonych promieniach słońca, z kurzem na nogawkach,  ostrogach przy butach i światem, który - choć wydaje się, że odbiera wszystko,  coś jednak zostawia. Przynajmniej dla True.       
    • KapitanJackSparrow
      😀
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...