Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Nieszczesliwa

Maz wykorzystuje mnie

Polecane posty

Nieszczesliwa

to moje coraz glebsze odczucie. 11lat razem. Przy budowie domu LATA wykorzystywal moja chec pomocy i zwalil cale zalatwianie na moja glowe, bo jak mowil, on pracuje tak ciezko ze nie ma sil wiec CHOC TYLE moge zrobic. Biegalam jak szalona, po calych dniach produkowalam sie z ludzmi. Chcialam pomoc NAM. Wiec wykonywalam.
Bylam wykonczona to tylko ON mogl prosic o herbate. Ja nie, bo to ON ciezko pracuje. Ja TYLKO zalatwiam. Mowi to normalnym glosem. Jak zapytam o rozne rzeczy zwiazane z budowa to on nie wie. Nawet nie szuka informacji. Gdzie tu wsparcie z jego strony? Sama tez nic nie moge wybrac, zadnych kobiecych szczegolow w wystroju. Bo TO ON na wiekszosc pracuje i musze miec jego zgode nawet na talerze. W domu nic nie zrobi-majsterkuje ja. On gwozdzia nie przybije bo to nie jego bajka jak mowi. A krytykuje na maksa kazdego fachowca. Przedstawial mi plan, dyktowal slowa ktore mialam uzyc, a jak wg niego zle przekazalam to spieprzylam ZNOWU, podkreslal. Przesadzal. Zaczelam sie czuc pomiatana na lewo i prawo, bez WLASNEGO zycia. Zyje jego, byc moze, marzeniami zeby cos zdobyc. Mowi ze to dla NAS w co juz coraz mniej wierze. Uczucie tez zaczelo zanikac, pojawia sie zobojetnienie, zal i zlosc, ze nie zyjemy jak normalne malzenstwo. Mowi tez rozne zimne rzeczy i ciagle mu malo, bo znow chce mnie wciagnac w nowy projekt gdzie juz teraz nakazuje mi dzwonic, pytac itp. Bez pauzy. Nie mam czasu dla siebie, na kolezanki, zakupy, itd. Nie pamietam jak to jest. Nie akceptuje mojego NIE-manipuluje wtedy-ze juz nic nie musze robic.
Jesli probuje porozmawiac i wyczuwa slowa krytyki wrzeszczy od razu na caly glos ze mam byc cicho, ze szukam klotni, za duzo mowie. To on MNIE cos mowi i on wie lepiej.
Jak nie popuszczam to jestem bezwartosciowa i mam sie wynosic z JEGO domu, na ktory ja rowniez wylalam siodme poty. Nie potrafie z nim rozmawiac. Nie okazuje empatii. On chce cos TAK a nie inaczej. Nawet sposob zycia innych krytykuje-bo nie robia tak jak on. Facet ktory slucha zone jest niemęski wg niego. To c*pa a nie facet. On jest meski bo zarabia pieniadze. Zastanawiam sie czy to jakis film czy moze zyciowy kiepski zart. Widze go przez inny pryzmat. Przestal byc dla mnie mezczyzna. Jakbym byla z duzym dzieckiem. Nie pociaga mnie. Dodam ze poza tymi stanami rozkazywania a wrecz dyktatury jest radosny, niby wszystko normalnie, maz jak sie patrzy. Komplementy. Po ostrej klotni potrafi za 5min sie usmiechac jakby nie wiedzial ze przed chwila wyzywal mnie od idiotek i kazal sie wyniesc. Jego slowa tkwia w mej glowie a nagle obraz jego usmiechu na twarzy. Nie wiem wtedy co o nim myslec? Nieszczescie w sercu-krotkim slowem;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Olus

To go zostaw i tyle. Nie opłaca się męczyć w imię domu itd. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...