Mam problem

Czy ktoś z was brał kiedyś taki antybiotyk Augmentin?

Oczywiście. A z czym masz problem ?

11 minut temu, Chi napisał:

Oczywiście. A z czym masz problem ?

Brałam go ostatnio po tym jak otworzyła mi się zatoka po wyrwaniu zęba. I po 7 dniach brania go strasznie zaczęło mnie boleć w nadbrzuszu. Byłam u lekarza i stwierdził, że mam podrażnione jelito grube + do tego jeszcze biegunka. Co robić?

Przed chwilą, Melodia napisał:

Brałam go ostatnio po tym jak otworzyła mi się zatoka po wyrwaniu zęba. I po 7 dniach brania go strasznie zaczęło mnie boleć w nadbrzuszu. Byłam u lekarza i stwierdził, że mam podrażnione jelito grube + do tego jeszcze biegunka. Co robić?

To typowe przy tym antybiotyku, czasami dochodzą wymioty i wysypki skórne. Następnym razem uprzedź lekarza, że nie tolerujesz augmentinu. A teraz ? Jeśli lekarz nie wypisał Ci niczego, to dieta lekko strawna, lerki hamujące biegunkę, dużo płynów i odpoczynek.  Możesz poradzić się farmaceuty, powinien podpowiedzieć odpowiedni probiotyk.

12 minut temu, Chi napisał:

 

To typowe przy tym antybiotyku, czasami dochodzą wymioty i wysypki skórne. Następnym razem uprzedź lekarza, że nie tolerujesz augmentinu. A teraz ? Jeśli lekarz nie wypisał Ci niczego, to dieta lekko strawna, lerki hamujące biegunkę, dużo płynów i odpoczynek.  Możesz poradzić się farmaceuty, powinien podpowiedzieć odpowiedni probiotyk.

Tak, strasznie zniosłam tę antybiotukoterapię. Teraz jeszcze trochę boli, ale leki, które zapisał mi lekarz chyba zaczynają działać. Nie wiem czy kojarzysz, Anesteloc i Debretin?  A z kolei probiotyk, który mi przepisał to Lactostad w postaci płynu.

Przed chwilą, Melodia napisał:

Tak, strasznie zniosłam tę antybiotukoterapię. Teraz jeszcze trochę boli, ale leki, które zapisał mi lekarz chyba zaczynają działać. Nie wiem czy kojarzysz, Anesteloc i Debretin?  A z kolei probiotyk, który mi przepisał to Lactostad w postaci płynu.

Nie, nie kojarzę niestety. Nie choruję od la, więc lekarza ani farmaceuty, ani lekarstw również nie oglądam. O uczuleniu na Augmentin wiem, bo miałam jako dziecko i zawsze się pilnowałam, żeby to był jednak biseptol. Za "moich czasów" tym się głównie leczyło. Biseptolem i Augmentinem  

W  każdym razie zdrówka Ci życzę i nauczona doświadczeniem unikaj tego paskudztwa, bo jeśli tak reagujesz to nie będzie lepiej.

9 minut temu, Chi napisał:

Nie, nie kojarzę niestety. Nie choruję od la, więc lekarza ani farmaceuty, ani lekarstw również nie oglądam. O uczuleniu na Augmentin wiem, bo miałam jako dziecko i zawsze się pilnowałam, żeby to był jednak biseptol. Za "moich czasów" tym się głównie leczyło. Biseptolem i Augmentinem  

To super jak zdrówko dopisuje i nie oglądasz lekarzy, też tak miałam, póki nie zaczęłam z tym zębem. A Augmentin to jedno wielkie zło. A jak myślisz, ustąpi mi ten ból?

10 minut temu, Chi napisał:

W  każdym razie zdrówka Ci życzę i nauczona doświadczeniem unikaj tego paskudztwa, bo jeśli tak reagujesz to nie będzie lepiej.

Dziękuję, oby jak najszybciej wróciło, bo nic nie jest dla nas tak bezcenne jak właśnie zdrowie 😊 Będę unikać jak ognia 😊

3 minuty temu, Melodia napisał:

To super jak zdrówko dopisuje i nie oglądasz lekarzy, też tak miałam, póki nie zaczęłam z tym zębem. A Augmentin to jedno wielkie zło. A jak myślisz, ustąpi mi ten ból?

Oczywiście. Wszystko się kiedyś kończy. Byle, nie było jak z katarem, że leczony trwa tydzień a nie leczony 7 dni

9 minut temu, Chi napisał:

 

Oczywiście. Wszystko się kiedyś kończy. Byle, nie było jak z katarem, że leczony trwa tydzień a nie leczony 7 dni

Dzięki, uspokoiłaś mnie. To prawda 😅😉