Skocz do zawartości


Dionizy

Limerykomania

Polecane posty

Czasu nie ma
1 godzinę temu, la primavera napisał:

Odchodzisz lecz zostawiasz na szklance szminki ślad

Na skórze zapach a na ustach smak

Niedoopisania

Mieszanka

Hormonów i bycia zawsze na tak

 

Przez otwarte okno wleciały liście kwitnącej jabłoni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


la primavera
1 godzinę temu, Czasu nie ma napisał:

Przez otwarte okno wleciały liście kwitnącej jabłoni...

Prosto do rozłożonej twojej prawej dłoni

Płatki złapane

Na stole rozsypane

Zakrywały na ceracie stado małych słoni

 

Kiedy rzeka wzbiera i na łąki wylewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
13 godzin temu, la primavera napisał:

Kiedy rzeka wzbiera i na łąki wylewa

kiedy budzi się zieleń, kiedy kwitną drzewa

ptaki śpiewają

gniazd swych szukają

w górach koniec zimy. Wiosna świat zalewa.

 

Tak dawniej było ze wiosną padał deszcz topiąc w górach resztki śniegu. Potem to wszystko górskimi potokami spływało w doliny i zebrane w rzeki często powodowało rozlanie sie wody po polach i łąkach. Nie bylo po tym szkód a sama woda dobrze przygotowywała ziemie pos zasiewy. Tak było dawniej bo teraz jest bardzo sucho nie pada deszcz a i w górach nie bywa zbyt wiele śniegu. Przepraszam za taką smutną refleksję. 

 

Rawik grilla wyjął bo  majówka bliska ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
37 minut temu, Dionizy napisał:

 

Rawik grilla wyjął bo  majówka bliska ....

A że stał na trawiastej górce a trawa była śliska

Siadł na grilla

Niczym na automobila

I wjechał w sam środek niezauważonego przez niego  bagniska

 

Gdy impreza się rozkręciła i wszyscy chodzili z lekka podchmieleni...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stary a próżny
6 godzin temu, la primavera napisał:

Gdy impreza się rozkręciła i wszyscy chodzili z lekka podchmieleni.

To od razu na ziemię spadła kupa kamieni

Każdemu z serca

Oprócz tych z Liberca

Bo oni zamiast pić chodzą upaleni

 

Królowa jest jedna, ale królów wielu...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
17 godzin temu, Stary a próżny napisał:

Królowa jest jedna, ale królów wielu

którzy teraz wiosną pracują przy chmielu

dla zlotego trunku

i braku frasunku

Będzie krzyk królowej -O jeju o jeju!

 

Żona Metodego włożyła maseczkę ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
3 godziny temu, Dionizy napisał:

Żona Metodego włożyła maseczkę ...

Zielonymi algami przykryła buzieczkę

Poszła na zakupy

Z alg zrobiły się strupy

I wyglądem przypominała jakby jaszczureczkę

 

Matulu, matulu, czemuś nie godała...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dat man
2 godziny temu, la primavera napisał:

Matulu, matulu, czemuś nie godała

A bo w polu robiłam, czasu żem nie miała

A co ty tak?

Że niby jak?

Że nic żeś nie rzekła, chocioż żeś wiedziała

 

Wyjrzałem przez okno i dostałem za to mandat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
23 godziny temu, Dat man napisał:

Wyjrzałem przez okno i dostałem za to mandat...

Teraz codziennie mandat to po prostu standard

Przyłapali mnie 

Na dymie

Drożej mnie to kosztuje niż gdybym uprawiał hazard

 

(Jakieś takie dziwne te rymy ale nic lepszego nie wymyślę)

 

Jesteś szalona, mówię ci, że jesteś szalona...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pies bez ogonka
8 godzin temu, la primavera napisał:

Jesteś szalona, mówię ci, że jesteś szalona.

Całkiem spalona, całkiem spalona

Na słońcu długo

Siedziałaś nago

A teraz do mnie przybiegłaś rozpalona

 

Czereśnie najlepiej smakują kradzione od sąsiada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
16 godzin temu, Pies bez ogonka napisał:

Czereśnie najlepiej smakują kradzione od sąsiada..

To stara prawda przekazywana z dziada pradziada

Dlatego latem młode bandy

Chodzą na grandy

Wiszą na czereśniach niczym szpaków stada.

 

Trzymaj się poręczy żebyś nie upadł w tramwaju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WatchYourself
45 minut temu, la primavera napisał:

Trzymaj się poręczy żebyś nie upadł w tramwaju

Tłoki są nieziemskie, szczególnie teraz w maju.

Łap się barierki

A jak przyjdą kasierki

To mów, żeś nie stąd, że ,,niepojumaju"

 

Wiesz, co powiedział Zeus raz do Narcyza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
15 godzin temu, WatchYourself napisał:

Wiesz, co powiedział Zeus raz do Narcyza?

Że na jego niebiańską urodę będzie akcyza

Narcyz się nie przejmuje

Hera go promuje

Jego piękne lica wciąż owiewa bryza

( z ambrozji bo to się Narcyziowi należy jak psu buda)

 

Pewna dziewczyna co w Anglii mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

Pewna dziewczyna co w Anglii mieszka

Wabiac wiewiórkę, rzuca orzeszka. 

na horyzoncie az pociemnialo 

gdy wielkie stado tu przylecialo 

rzuć im pięć kilo - przybiegnie reszta ;)

 

Dlaczego bzy kwitnące budzą emocje w was? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
1 godzinę temu, tośka napisał:

Dlaczego bzy kwitnące budzą emocje w was? 

Bo wiosna to dla nas najlepszy czas

Natchnieni gołębim gruchaniem

Tęsknimy za pierwszym kochaniem

I pachnie majem miasto, wieś i las

 

Po łące co wiodła przez pola kwitnące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szalet
4 godziny temu, la primavera napisał:

Po łące co wiodła przez pola kwitnące

Biegały trzy szare chore zające Dwa miały syfa

A jeden hifa

Rozniosło się szybko po całej łące

 

Nie golę się, nie myję, piję i żyję...

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
12 godzin temu, Szalet napisał:

Nie golę się, nie myję, piję i żyję...

 

I z tego na całą okolicę słynę

Czuć mnie z daleka

Kto żyw niech ucieka

I litościwie mi zostawi na bolącą głowę aspirynę

 

Nie dokazuj, Tosiu, nie dokazuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miśkiewicz
9 godzin temu, la primavera napisał:

Nie dokazuj, Tosiu, nie dokazuj

Przecież droga Tosiu nie od razu,

Był wspaniały Tym

I zbudowano Rzym.

Najpierw musi być atrament w kałamarzu.

 

Jutra nie będzie, bo ponoć odwołali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
16 godzin temu, Miśkiewicz napisał:

Jutra nie będzie, bo ponoć odwołali...

Lecz nic to nie obchodzi bieszczadzkich drwali

Piły harcują

Drwale pracują

I wielką stertę drzewa narąbali

 

Wejdź do domu kiedy cię zawołam...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sex-morderca
12 godzin temu, la primavera napisał:

Wejdź do domu kiedy cię zawołam

Ściągaj buty i siadaj do stoła.

Nie siorb, nie mlaskaj

Drzwiami nie trzaskaj

Pamiętaj w życiu ważna jest szkoła.

 

Znowu straciłem sens i myślę o śmierci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
8 godzin temu, Sex-morderca napisał:

Znowu straciłem sens i myślę o śmierci

Tak mocne te myśli że w brzuchu mnie wierci

a może maślanka

lub stara śmietanka

znowu pójdzie w klopie papieru trzy ćwierci

 

Podpalili trawy i spalili Biebrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia

Podpalili trawy i spalili Biebrzę

Kiedy patrzę na to, oczom swym nie wierzę

rujnujemy świat

naturze robiąc pat

nie chce płakać już deszczem, na wytrzymałość nas bierze

 

 

Patrzę na starą jabłoń która nie zakwitła

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
7 godzin temu, Zuzia napisał:

Patrzę na starą jabłoń która nie zakwitła

I boję się, żeby mi któregoś dnia nie znikła

Bo ten co mieszka blisko

Chce ją ściąć na ognisko

Takie mam w sąsiedztwie chamidła

 

Siedzą kawki w kominie a ja marznę w domu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@&©
1 godzinę temu, la primavera napisał:

Siedzą kawki w kominie a ja marznę w domu..

Mam drewno na opał, bo sprzedałem troche złomu

Puszki po browarach

I sprężyny z zegara

Zostawiłem tylko klucze ukradzione komuś

 

Wylazłem na dach wieżowca i zaraz będę skakać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 219
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      Właśnie o to chodzi i choćby tylko tu, tu, ale już jest gdzieś w naszej części życia weselej. I dodam, że przed chwilą uświadomiłam sobie, że słowo "polazły", które Tobie wydało się lekceważące, funkcjonuje w moim codziennym słowniku....bo właśnie przed chwilą polazłam do sklepu na darmo (nie było tego po co poszłam) Co więcej z moją realną psiapsi potrafimy zwracać się do siebie pieszczotliwie słowami "O Ty pindo"😉 i jest to używane w momencie żartobliwej złości🙂 Trzeba sobie te trudne życie rozweselać, choć czasem i przez łzy, ciężkie sytuacje, nieżyczliwe osoby. Słoneczko zawsze w końcu wraca😊
    • Monika
      Obronię Nomadę, bo pytanie Patyka brzmiało :co widzi oczyma wyobraźni... Dlaczego miałaby nie widzieć tam tylko rzeczy pięknych? Nie jest ślepa, po prostu sposób w jaki patrzy na życie jest prawidłowy. trzeba widzieć dobro, wyłuskiwać je wszędzie gdzie się da. Po to tu jesteśmy.
    • la primavera
      Zainteresowawał 🙂 Właśnie sprawdzam że  bardzo ciekawy reżyser za tym stoi.  Zapisuje na listę do obejrzenia i dziękuję za polecenie 
    • Monika
      Ach, i...     Cudnego dnia🙃🥰
    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
    • KapitanJackSparrow
      Ale Kaszeba to chyba najtrudniejsza gwara
    • Moniqaa
      W temacie... cytuję ciekawy fragment ze stronki:   https://haps.pl/Haps/7,167709,24954348,odgrzewany-makaron-jest-zdrowszy-i-mniej-tuczacy-od-swiezo-ugotowanego.html   "Zimny makaron zdrowszy od świeżego. A odgrzewany? Jednak jedzenie zimnego spaghetti nie brzmi zbyt zachęcająco. Z tego powodu dziennikarze BBC przy współpracy z naukowcami postanowili sprawdzić, co stanie się po ponownym odgrzaniu porcji makaronu. Czy zachowa właściwości ostudzonego dania, czy może powróci do tych pierwotnych? Przebadali 10 osób, które w ciągu trzech dni na pusty żołądek jadły identyczne porcje makaronu z sosem pomidorowym. Pierwszego dnia makaron był podany od razu po przygotowaniu, a więc ciepły, drugiego był ostudzony, zaś trzeciego podano go uczestnikom badania po uprzednim podgrzaniu. Badaczom sprawdzano poziom glukozy we krwi co 15 minut przez dwie godziny po posiłku. Jakie rezultaty przyniosło badanie? Postawiona hipoteza się potwierdziła, bowiem ostudzone jedzenie wywołało mniejszy skok glukozy niż to przygotowane na świeżo. Zaskoczeniem jednak była reakcja organizmu po zjedzeniu odgrzewanej porcji w porównaniu do tej zrobionej na świeżo i ostudzonej. Okazało się bowiem, że w tym przypadku poziom glukozy we krwi był aż o połowę mniejszy niż po zjedzeniu zimnego dania, a więc był też dużo niższy niż po jedzeniu wersji na świeżo. Oznacza to, że podgrzewanie makaronu (a prawdopodobnie także ziemniaków i innych produktów skrobiowych) po schłodzeniu go w lodówce czyni go o wiele zdrowszym. Chroni organizm przed ostrymi skokami poziomu glukozy we krwi i zapewnia wszystkie korzyści płynące z błonnika, bez konieczności zmiany tego, co jesz - podsumowali badacze. Co wy na to? Zastosujecie metodę na odgrzewanie jedzenia?"   i jeszcze... cytuję:   "ugotowanie i obniżenie temperatury makaronu sprawia, że zmniejsza się ilość wchłoniętych do organizmu niezdrowych węglowodanów, a zwiększa ilość dobrego błonnika."
    • Pieprzna
      Bo to trzeba od dziecka się otrzaskać z tą mową. Babka wysłała kuzynkę do sklepu po pyry no więc poszła i kupiła. A sklep to była piwnica 😄 i bejmy niepotrzebnie wydane 😄
    • KapitanJackSparrow
      Miałem trochę do czynienia po rodzinie z takimi waszymi, ale mu się zmarło, ni uja nie rozumiałem co mówił,  jak mówił gadki 😁
    • Nomada
      Widzę za dużo. Remedium na to co Cię dotyka znajdziesz w sobie, uciekając w izolację i samotność można sobie tylko zaszkodzić.
    • Nomada
      Sprawiedliwość nie jest ślepa, ale jest niewolnikiem własnych aktów prawnych. 
    • Pieprzna
      Pewnie tak. Trochę słówek się zna, ale godać po naszymu to potrafią tylko bardzo starzy ludzie albo hobbyści występujący na scenach dożynek i festiwali folklorystycznych 🙂
    • Astafakasta
    • KapitanJackSparrow
      Chyba  gada po poznański lepiej niż ty 😁
    • Dana
      Kineskop 
    • Pieprzna
      I co on na to? Łobeznany buł?
    • KapitanJackSparrow
      Tyle wyczekane 😅 że już zapytałem się chat bot AI😁
    • Pieprzna
      Aaach, to jest z klasyka gwarowego. W antrejce na ryczce stoją pyry w tytce, potem to co ty piszesz. Chodzi o to, że w przedpokoju na stołeczku stoją ziemniaki w papierowej torbie. Przyszła świnia, zjadła ziemniaki a w wiadrze myła nogi 😄
    • KapitanJackSparrow
      Yyy @Pieprzna natrafiłem na takie cuś , przetłumaczyła byś ? Ciekawe czy to coś brzydkiego 😁 chyba że to nie waszo gadka😁  
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Wikusia
    • Celestia
      Piosenka opowiada o spotkaniu autora z osobą w hospicjum.    The Antlers - Kettering   nie uratowałam Cię…   The Antlers - Parentheses
    • Celestia
      Słowa  piosenki  to treść listu adresowanego do  niejakiej Justyny,obiektu westchnień autora.Strojnowski nigdy nie odważył się wysłać listu, za to  go wyśpiewał . Wybranka Jego serca wyjechała na stałe do Belgii, po latach próbował odnaleźć Ją na fb ale bez powodzenia. Daab - Ogrodu serce   Piotr Strojnowski dzień przed swą śmiercią dowiedział się, że ma raka płuc. Fajnie byłoby wierzyć że udał się do ogrodu i spotka w nim kiedyś Justynę ,miłość z nieśmiałych młodzieńczych lat .
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...