la primavera Napisano 28 Kwietnia 2020 9 minut temu, @&© napisał: Wylazłem na dach wieżowca i zaraz będę skakać... A ci na dole będą mnie łapać Bo to moi wierzyciele kredytów poręczyciele Których wcale nie chcę spłacać ...Nie mogę się jeszcze przyzwyczaić do obrazków które z kina znam.. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Silni Napisano 29 Kwietnia 2020 23 godziny temu, la primavera napisał: Nie mogę się jeszcze przyzwyczaić do obrazków które z kina znam. Skądś to kojarzę, ale to nie Manaam? Mam na końcu języka Słowa połykam Całe zdania bez popity zjadam Okna zabite dechami nie przepuszczają nawet promyka... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WtomiGraj 161 Napisano 29 Kwietnia 2020 2 godziny temu, Silni napisał: Okna zabite dechami nie przepuszczają nawet promyka... Poznajcie patent antywirusowy higienisty Eryka Tak unikając słynnej infekcji Odkrywa nowy wymiar dezynfekcji Gdy po omacku ogniste płyny łyka Wiosna, spiesz bracie siać zieleń na grządkach Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 30 Kwietnia 2020 11 godzin temu, WtomiGraj napisał: Wiosna, spiesz bracie siać zieleń na grządkach pamiętaj również o ważnych porządkach Bo kwiaty kochanie w tym bałaganie popsują nastrój w miłosnych obrządkach Piękny ogród o świcie gdy rosa na trawie Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 30 Kwietnia 2020 3 godziny temu, Dionizy napisał: Piękny ogród o świcie gdy rosa na trawie Gdy rybki pluskają w przydomowym stawie I gwizdanie ptaków I zapach maków I śniadanie jak u Maneta... prawie Zabłąkała się Calineczka pomiędzy kwiatami... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dionizy 1 812 Napisano 1 Maja 2020 21 godzin temu, la primavera napisał: Zabłąkała się Calineczka pomiędzy kwiatami Jak Ją mam odszukać? I co będzie z nami? z promyków obrączkę mam już na jej rączkę pewnie zbłądziła gdzieś pod konwaliami A synek stolarza co miał nos metrowy... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 2 Maja 2020 Dnia 1.05.2020 o 08:40, Dionizy napisał: A synek stolarza co miał nos metrowy... Był przez ten długi nos niesamowicie zdrowy Nie bolała go ani głowa Ani prawa noga Taki był z niego chłopak morowy O Ela, straciłaś przyjaciela... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fraszka Napisano 2 Maja 2020 6 godzin temu, la primavera napisał: O Ela, straciłaś przyjaciela A życie dalej zapierdziela Nie ma czasu Idź do lasu I wyrwij drwala - twardziela Życie, życie jest nowelą argentyńską... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 4 Maja 2020 Dnia 2.05.2020 o 17:44, Fraszka napisał: Życie, życie jest nowelą argentyńską... Powiedział ten, co ma żonę filipińską Dla niej on jest bogaty Bo ma na wsi dwie chaty I z dumą ją prowadzi ulicą cieszyńską Spotkamy się pod drzewem ombu jutro w południe... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Klusek Napisano 4 Maja 2020 6 godzin temu, la primavera napisał: Spotkamy się pod drzewem ombu jutro w południe Weź prysznic, zrób makijaż i wyglądaj schludnie Tak jak cię malowałem Zachwycony twoim ciałem Gdy miałaś spuszczone do połowy spodnie Masz synku pięć złotych i kup sobie gumy Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 6 Maja 2020 Dnia 4.05.2020 o 19:37, Klusek napisał: Masz synku pięć złotych i kup sobie gumy A ja bym wolał, żeby dał mi na struny Grałbym I się darłbym Tak, ze wypłoszyłbym z okolicy wszystkie kuny Ta pani, co pali, chociaż palić nie powinna... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marchewka Napisano 6 Maja 2020 2 godziny temu, la primavera napisał: Ta pani, co pali, chociaż palić nie powinna. Zobowiązana jest by czuć się winna Ma chodzić zawstydzona Na twarzy czerwona Niech każdy szepcze za plecami tak by zrzedła jej mina Gdy go zobaczyłam, serce waliło mi jak pneumatyczny młot... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WtomiGraj 161 Napisano 7 Maja 2020 Dnia 6.05.2020 o 12:08, Marchewka napisał: Gdy go zobaczyłam, serce waliło mi jak pneumatyczny młot... Ze strachu przed nim, biegiem przeskoczyłabym niejeden płot Tak reagują nieszczęśni Polacy Gdy szef rano wchodzi do pracy Czas wlepić wzrok w monitor, a w papiery nos - alarm odebrany wlot Komu w drogę, temu czas, mówi przysłowie... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aliada 1 606 Napisano 7 Maja 2020 4 godziny temu, WtomiGraj napisał: Komu w drogę, temu czas, mówi przysłowie... a czas jest pieniądzem, więc dziś się obłowię, idąc cały dzień gdzieś przed siebie, hen (jak podwieziesz, ten hajs dzielimy po połowie). Było kiedyś w pewnym mieście wielkie poruszenie Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 8 Maja 2020 22 godziny temu, aliada napisał: Było kiedyś w pewnym mieście wielkie poruszenie Bo wyległy na ulicę wszystkie miejskie lenie. Co nic nie robiły Pracą rąk nie brudziły I dziś w mieście się odbywało wielkie leni ważenie Przez ulicę przez obłoki idzie chłopak niewysoki... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rzodkiewka Napisano 8 Maja 2020 4 godziny temu, la primavera napisał: Przez ulicę przez obłoki idzie chłopak niewysoki Taki mały niepozorny lecz zielonooki Idzie w miasto śmiało Spotkać swoją małą Zabrać ją gdzieś na obrzeża usiąść nad potokiem Poznałam wczoraj w centrum fantastycznego chłopca... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pietruszka Napisano 9 Maja 2020 Dnia 8.05.2020 o 20:31, Rzodkiewka napisał: Poznałam wczoraj w centrum fantastycznego chłopca Słyszałam na mieście, że to przyszły samobójca W nic nie wierzy I wszystkich ma za nic Podobno to przez to, że wychowany był bez ojca Bursztynek, bursztynek znalazłam go na plaży... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 11 Maja 2020 Dnia 9.05.2020 o 22:51, Pietruszka napisał: Bursztynek, bursztynek znalazłam go na plaży... Pójdę z nim do jubilera, niechaj mi go zważy Może kupię za niego kilo pietruszki A może tylko słone paluszki A może podaruję temu panu co ryby mi smaży Na targu gdzie można kupić pietruszkę, rzodkiewkę i kwiat kalafiora... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kalafior Napisano 11 Maja 2020 2 godziny temu, la primavera napisał: Na targu gdzie można kupić pietruszkę, rzodkiewkę i kwiat kalafiora Sprzedawała jabłka pewna babka co nazwisko miała Zmora Codziennie rano w drodze z sadu Robiła co krok dziesięć przysiadów Mając nadzieję że znajdzie przez to amanta co zrobi jej wreszcie bachora Popękane me wargi nie są posłuszne mi już... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 11 Maja 2020 1 godzinę temu, Kalafior napisał: Popękane me wargi nie są posłuszne mi już... Kłują niczym kolce zwiędniętych róż Płatki opadły Czerwienie zbladły Czekają aż otuli je wieczny mróz Płyną po rzece papierowe statki.... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dystropia Napisano 12 Maja 2020 Przewożą na nich krasnale metalowe klatki Piękne błyszczące W słońcu połyskujące Będzie w czym trzymać zniewolone ptaki Kałuża na ulicy wypełniona w połowie deszczówką... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 12 Maja 2020 19 minut temu, Dystropia napisał: Kałuża na ulicy wypełniona w połowie deszczówką... Zanużę się w nią podwodną łódką W niej utopię Moją utopie I zamknę pod wodą zardzewiałą kłódką Nie grzeje dziś słońce i słowik spacerem do domu nie będzie wracał... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Foka bez oka Napisano 12 Maja 2020 11 godzin temu, la primavera napisał: Nie grzeje dziś słońce i słowik spacerem do domu nie będzie wracał Poleci gdzieś na skróty tak jak zawsze gdy skraca Drogę sobie do domu By nie rzucać nikomu Się w oczy gdy ma cięższy dzień lub potężnego kaca Mam muchy w nosie, a ludzi w dupie... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
la primavera Napisano 13 Maja 2020 11 godzin temu, Foka bez oka napisał: Mam muchy w nosie, a ludzi w dupie... To tylko żart, bo tak naprawdę to ja ludzi lubię Choć żem foka I to bez oka To lubię gdy mnie jakiś przystojny przyrodnik filmuje Powiem ci dzisiaj coś bardzo ważnego... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kosmogość Napisano 17 Maja 2020 Dnia 13.05.2020 o 08:03, la primavera napisał: Powiem ci dzisiaj coś bardzo ważnego Jesteś moim najlepszym kolegą Przy tobie się czuję Jak lis co buszuje W spiżarni Jana Tomaszewskiego Chciałbym żeby kiedyś porwało mnie UFO... Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach