Skocz do zawartości


Dionizy

Limerykomania

Polecane posty

la primavera
1 godzinę temu, Kalipso(soho) napisał:

No i po co tam znowu łapy wkładałaś?!

Dowodów mej zdrady w moich portkach szukałas?

A tam paragon z baru

Na chusteczce trochę smaru

Kiedyś mi bez wątpliwości we wszystkim ufałaś.

 

Chcę kupić dla ciebie całą skrzynkę malinowego soku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Kalipso(moon)
2 godziny temu, la primavera napisał:

Chcę kupić dla ciebie całą skrzynkę malinowego soku

Zasługujesz na coś dobrego choćby raz do roku

W przyszłym Ci kupię

Orzechy w skorupie

Te które wcinasz jakbyś był w amoku.

 

Piach we włosach, a w kieszeniach kamienie...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
Dnia 11.01.2020 o 17:16, Kalipso(moon) napisał:

Piach we włosach, a w kieszeniach kamienie

za to słów pięknych ogromne strumienie

w pustkę plyną

zaraz miną

Jakież bez sensu bywa istnienie

 

Rzuciłem pieniążek dostałem serduszko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Rzuciłem pieniążek, dostałem serduszko,

spojrzenie i uśmiech. Ech, wolontariuszko!... 

Do Wielkiego Finału

dochodzić pomału

chcę zawsze już tylko z tobą i tą puszką.

 

Pewien muzyk disco polo po koncercie z Zakopanem...

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shazza
4 godziny temu, aliada napisał:

Pewien muzyk disco polo po koncercie z Zakopanem

"Nie ma już w tym duszy"- myślał, wszystko odegrane...

Już tego nie czuję

Jak dziwka tańcuję

Odstrzelę się kiedyś,  disco-cobainem zostanę.

 

Czuję się podle przez to co zrobiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
1 godzinę temu, Shazza napisał:

Czuję się podle przez to co zrobiłam...

niektórych do cmentarza doprowadziłam

choć dla wszystkich spiewałam

nikomu mnie kochac nie kazałam

tylko Skibie w głowie zawróciłam

 

gdy przechodzę obok domu w którym  gra muzyka...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
15 godzin temu, la primavera napisał:

gdy przechodzę obok domu w którym  gra muzyka.

krążą moje zgrabne biodra a wstyd szybko znika

uwodzenie

omamienie

ta tancerka znika gdy milknie muzyka

 

Koniec świętowania ruszać do pracy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
30 minut temu, Dionizy napisał:

Koniec świętowania ruszać do pracy 

krzyknęli juhasi w stronę bacy

Baca spojrzał

turystów dojrzał

i poszedł im zanieść oscypków na tacy

 

Wspomnienia chwil kruchym szczęściem pachnących...

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
23 godziny temu, la primavera napisał:

Wspomnienia chwil kruchym szczęściem pachnących

są łzawą migawką dni gdzieś mijających

w chwili zamyślenia

tak wiele cierpienia

mimo to są pociechą dla wciąż kochających

 

Smutny był Puchatek gdy Krzysia nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kłapouchy
9 godzin temu, Dionizy napisał:

Smutny był Puchatek gdy Krzysia nie było

Bo jednak lepiej się miodek w towarzystwie piło 

A tak to do lustra

Aż butelka pusta

Sam już w to nie wierzę! Co się porobiło...

 

Padłem ci do kolan, krzykłem: Nie zamykaj!.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
32 minuty temu, Kłapouchy napisał:

Padłem ci do kolan, krzykłem: Nie zamykaj!.. 

Przed moim widokiem tak szybko nie zmykaj

Choć żem piękny inaczej

I niebogaty raczej

Proszę, ty się zamkniętymi drzwiami ze mną nie witaj

 

Dlaczego lustro pęka gdy się w nim przeglądam?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj

Dlaczego lustro pęka gdy się w nim przeglądam?

Pytasz wciąż i sam odpowiadasz: coraz gorzej wyglądam

Bywa nieraz, że życie - jak lustro – na kawałki się kruszy

Na próżno szukać bratniej duszy, którą stan Twój choćby wzruszy

Tylko kruchym odłamkom szepczesz cicho: „czego więcej żądam?”

 

Gdy jasny promień Słońca spocznie na mej twarzy…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
Dnia 18.01.2020 o 12:42, WtomiGraj napisał:

Gdy jasny promień Słońca spocznie na mej twarzy…

i swoim gorącem moje lico sparzy

to będzie czerwieniało

i bolało

i pójdę się się leczyć do młodych młynarzy

 

Pewien emeryt stojąc w kolejce do kasy w sklepie obuwniczym...

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
4 godziny temu, la primavera napisał:

Pewien emeryt stojąc w kolejce do kasy w sklepie obuwniczym...

Poczuł że wszystko to marność, a życie mu zeszło na niczym.

I zamiast z pomponem  bambosze 

 zakupił nieziemskie rozkosze

z panią, co słusznie  najdrożej w miasteczku sobie za to liczy.

 

Urzędniczka ze skarbówki w małym mieście na Podlasiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Killer Troll
37 minut temu, aliada napisał:

 

Urzędniczka ze skarbówki w małym mieście na Podlasiu

Rzekła tak do swej podwładnej: "słuchaj droga Kasiu.

Marzy mi się skrycie

Całkiem inne życie.

Dom, samochód, nawet męża chciałabym w dwójnasób.

 

 Złapali chłopaka Zośki na gorącym uczynku...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
14 godzin temu, Killer Troll napisał:

Złapali chłopaka Zośki na gorącym uczynku...

 

Jak w małym miasteczku na środku rynku

Stał

I łkał

Bo mu Zośka powiedziała,,ty okropny mamisynku"

 

Dwa jabłka do szarlotki to trochę będzie mało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysiu z Zabrza
Dnia 21.01.2020 o 10:03, la primavera napisał:

Dwa jabłka do szarlotki to trochę będzie mało

Dokroję marchewki i wsypię kakao

Sera się usmaży

To nikt nie zauważy

Że trochę mi się soli do ciasta dosypało

 

Wypadło mi oko na środku ulicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
Dnia 22.01.2020 o 21:57, Krzysiu z Zabrza napisał:

Wypadło mi oko na środku ulicy

Podniosłam i umyłam je w ulicznej mydelnicy

Wtedy mgłą zaszło

I zgasło

Jak  teraz trafie do domu bez oka sokolicy?

 

Przeniosłam się w czasie do średniowiecza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
Dnia ‎24‎.‎01‎.‎2020 o 09:13, la primavera napisał:

Przeniosłam się w czasie do średniowiecza...

Kiedy rycerz mój luby nie oszczędzał miecza

Miałam spłonąć na stosie

Co nie udało się

W porę wybawiła mnie anielska piecza

 

 

Gdy pisząc na forum nudzę się okropnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strzery
Dnia 25.01.2020 o 14:40, WtomiGraj napisał:

Gdy pisząc na forum nudzę się okropnie

Dobieram wtedy słowa całkiem nieroztropnie

Bywam opryskliwy

Chamski i złośliwy

Zdarza mi się także ocenić was pochopnie

 

Ale taki już jestem i nic na to nie poradzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la primavera
14 godzin temu, Strzery napisał:

Ale taki już jestem i nic na to nie poradzę.

I powiem wam, że sam sobie ze sobą czasami nie radzę

Samemu sobie

Krzywdę robię

Za kare samego  siebie do kąta posadzę.

 

Pewna pyskata Kaśka co nie miała jednego palca...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kot
10 godzin temu, la primavera napisał:

Pewna pyskata Kaśka co nie miała jednego palca

Nie umiała upiec babki bez zakalca

Za każdym razem 

Gdy brała się za bazę

Zamiast wałka używała walca

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tośka

Z rana tak bywa ze zamiast cukru wsypuje soli do kawy 

Wszystkie problemy ze mną sie budza,  kłótnie i inne złe sprawy

Jedna skarpetke (to z roztargnienia) 

Na inną nie z pary zmieniam... 

Moze po kawie,  ciut sie poprawie. wczesniej to człowiek niemrawy. 

 

pewna kobieta z poznania,  ciągle mnie z forum wygania... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pulitzer
1 godzinę temu, tośka napisał:

pewna kobieta z poznania,  ciągle mnie z forum wygania

A Poznań to wiadomo, miasto wyuzdania

Myją się piaskiem

Upijaja Piastem

I każdy ma tam zawsze najwięcej do gadania

 

Na takich to tylko bat albo siekiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 632
    • Postów
      257 875
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      909
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Margaretqnn
    Najnowszy użytkownik
    Margaretqnn
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Aco
      Nie wiem co mam Ci odpowiedzieć😁
    • Monika
      Oesu jakie to prawdziwe😄 a gdzież on wsiąkł?
    • Monika
      No co Ty! Można mieć naturalne predyspozycje z natury (budowa strun głosowych) a po prostu brak kondycji, więc kolega nie słodził,  choć nie wiem czy 2 godziny śpiewu to jest mało,ale są techniki śpiewania, które pomagają oszczędzać struny głosowe, by je jak najmniej nadwyrężać. A czemu uważasz,że masz usypiającą barwę? 😄Jaka to? To chyba nie możliwe 😄  .
    • la primavera
      ,,Bokser " z 2024 r. Mitja Okorn, reżyser znany z komedii romantycznych, zrobił film o chłopaku z Bytomia,  który urodził się w czasach głębokiego peerelu. Był zdolnym pięściarzem, mistrzem Polski i pragnął rozwijać karierę i zarabiać  na tym duze pieniądze, które to rzeczy możliwe byly poza naszymi  granicami.  Razem z żoną  uciekl do Anglii by wrócić  do kraju po upadku systemu i opowiedzieć nam swoją  historię.  Ten sposób prowadzenia  narracji jest bardzo podobny do tego z filmu, ,Jak zostałem  gangsterem " Kawulskiego, który w ,,Bokserze" też ma swój udział jako producent.  Wspólny film faceta od komedii  romantycznych i gościa od KSW ? Hmm...czy to się mogło udać? No  jak się zaangażuje takich aktorów jak Eryk Kulm   Eryk Lubos Adam Woronowicz  to nawet musi.  Trwa ponad dwie godziny i cały czas przykuwa uwagę. Główny bohater  jest niejednoznaczny,  raz mu kibicujemy,  raz klniemy na niego pod nosem, zatem emocji dostarcza przez cały czas. Sceny walk są bardzo dobre, naprawdę.  Nie widać tam oszczędności i amatorki. Dialogi ciekawe, na dodatek.nie ma problemu  z ich słyszalnością.  Takie filmy fajnie  się ogląda  i po prostu lubi.    
    • KapitanJackSparrow
      Ja jako że pozbawiony jestem głosu do śpiewu przez naturę doceniam każdy talent i innych.
    • Pieprzna
      Ten kolega co nas trochę musztruje powiedział, że mamy z siostrą dobrze ustawiony głos z natury. Zaczynamy z pułapu do którego inni dochodzą pracą kilkuletnią. Ale moim zdaniem za dużo posłodził. Gdybym śpiewała jak należy, to bym nie traciła głosu po dwóch godzinach 😛 A sama barwa jest niestety irytująco-usypiająca 😅 Aaaleee. W grupie ujdzie 😉😄 A najbardziej to mnie chyba irytuje moja środkowa skala dźwięków. W głowie potrafię sobie ułożyć drugi głos do piosenki (niższy lub wyższy) tyle, że nie wydobędę go w całości gardłem 🫤
    • Monika
      ...bardzo dobrze - krzyknęła Monika. Ten kapitan nie ma za grosz poczucia humoru, to znaczy na, ale jak się śmieje z kogoś innego, z siebie już nie umie - pomyślała. Po czym pomaszerowała kręta dróżką prowadząca w dół do główne drogi gdzie był parking. Po drodze patrzyła na cudowne drzewa w kolorach czerwieni, żółci i brązu.. Jaka jesień jest piękna- pomyślała i wtedy na ścieżce minęła się wchodzącą po gorę....  
    • PylWichru
      Jakiego producenta płytek polecacie? Czy faktycznie jest tak, jak niektórzy mówią, że tylko cena się różni a jakość jest ta sama? Podpowiedzcie, bo będę zamawiał materiał i mam dylemat.
    • KapitanJackSparrow
      ...y  jak się okazało jedynie fantazje niewiasty przesiąkniętej nienawiścią. Zupełnie nie pasowała już do domku Dyzia dobrze że sobie poszła gdzieś. Kapitan pomachał nieświadomej na pożegnanie i ..
    • KapitanJackSparrow
      Od razu lepiej, ☺️ A widzisz, dowiedziałem się przy okazji, że dysponujesz anielskim głosem.
    • Monika
      Monika ja nie miała triumfującej miny, tylko współczująca jeśli już. I nie szykowała żadnej kapusty, bo bigos był gotowy. No chyba że ktoś, by chciał taka kapustkę nie kiszona na ciepło duszona z cebulką, czosnkiem z kiełbaska i koperkiem, a co mi tam zrobię, choć to bez sensu, bo nie pasuje do bigosu. W takim razie do bigosu będą ziemniaczki a do kapustkę na słodko makaron. Monika przygotowała to wszystko postawiła na stole, po czym wyszła z domu Dyzia szybciutko zanim ktoś wymyśli by robiła goląbki😄 a skoro temat brzmi dokończ ostatnie zdanie czego kapitan nie ogarnia to zostawiła jeszcze zdanie:  Po wyjściu Moniki na piętrze domu coś zachrobotalo...MYSZ!- zaczął płakać kapitan i wskoczył Kosciowi na ręce...a jednak była to nie mysz, to był.....  
    • Pieprzna
      Tak nam się wczoraj dobrze złożyło, że 5 starych pryków ze swoimi obciążeniami rodzicielskimi i zawodowymi znalazło czas żeby wspólnie pośpiewać i zacząć przygotowania do czuwania przed pasterką.
    • KapitanJackSparrow
      Twoje wypowiedzi przypominają Nafto.  Niby coś się dowiedziawszy a tak naprawdę gówno prawda😆
    • KapitanJackSparrow
      Tymczasem 20 dni później...😲😝Whaaat?   - Jestem Jack - Jack Sparrow, do usług młoda damo.  - yyyyy😅  tzn nie, że tyyyy mi do usług, tylko ja for you 😄 chociaż ta pierwsza wersja również bardzo kusząca 😛 Lila u nas już była, zatem będę na ciebie wolał Lily, okej? Lub Liliana of course. No nie wiem czy już mówiłem ale każda nowo przybyła w ramach otrzęsin forumowych wysyła do mnie nudesa symbolizującego odwagę a także potwierdzajacą dojrzałość do wypowiadania się w świecie dorosłych.  Selfi mile widziane 😅😛🫣🙈😎😁🤗👋  
    • KapitanJackSparrow
      -,, lubię tak nabierać ludzi" -pomyslal kapitan trzymając plecy Jacentego- ,,niech myślą, że się boję, niech myślą, że jestem niedojda i głupek, ta komedyjka, przedstawienie dla ludzi nieprzychylnych, daje mi strategiczną przewagę,  gdy przeciwnik się  tego w ogóle nie spodziewa.  Ha ha -śmiał się w duchu kapitan , widząc triumfującą minę Moniki. Tymczasem Kościu, już otwierał usta by coś powiedzieć, po czym machnął ręką i bez słowa ominął wpatrzoną w niego Monikę, która właśnie szatkowała kapustę, bo nie miała kiszonej, i przeszedł obojętnie. Kościu wiedział, że mu taki bigos nie będzie smakował, bo lubił z kiszonej kapusty.  Gdzie ta Liliana z swoim cudnym bigosem i pachnącym ciałem - rozejrzał się niecierpliwie kapitan po izbie. 😄
    • Pinkypony
    • Dana
    • Monika
      Hej Żelek😄 świetny nick. Zapraszamy, zostań z nami dłużej🙂  
    • Monika
      Liliana miała być z bigosem i zapewne się zjawić pomyślała Monika. Tymczasem ja swój bigos schowam do lodówki, a jutro jeszcze raz podgrzeję, będzie jeszcze smaczniejszy. Bigos tak lubi. Nadmiar mogę po ostudzeniu zamrozić w porcjach, bo mrożenie też jest czymś co jeszcze bardziej uwydatnia jego smak po późniejszym podgrzaniu. Widzę, że wpadł Jacenty i pije coś z kapitanem, bo nie za bardzo się o co chodzi w tym temacie...Skoro i ja nie mam pojęcia o co tu chodzi, również że względu na niskie IQ😉😄 to zostawię mu miseczkę pachnącego bigosu z duża ilością różnego mięsa...oby nie był wegetarianinem - myślała dalej Monika- no nic zaryzykuję, najwyżej nie zje😄 Tymczasem do domku Dyzia ktoś załomotał w drzwi tak, że przestraszony kapitan spadł z krzesła, po czym schował sie za Jacentym... "Któż to może być o tej porze?" wykrzyknął trzęsąc się że strachu. Monika poszła otworzyć drzwi widząc, że Jacenty tego nie zrobi, gdyż był zajęty uspokajaniem płaczącego Spacerowa. Dziewczyna uchyliła wielkie drewniane drzwi, by dostrzec w ciemności..zziębniętego Kościa, który zwabiony zapachem pysznego bigosu stał na progu i wciągał nosem aromat pysznego dania. 'Bigos?' - zapytał jak to on oszczędnie ważąc słowa. "Tak'- odpowiedziała Monika- "zapraszam, częstuj się, proszę, chyba,że  wolisz poczekać z kapitanem na ten pyszniejszy, od przepięknej Liliany".Monika wpuściła Kościa, a on rzekł... .  
    • Chi
      Tanecznym krokiem w kierunku łóżka         
    • Chi
    • Pieprzna
      3 godziny pośpiewane. Jeszcze za mało...
    • Chi
      ❤️ nie zmienię się to nie mój świat    
    • Chi
    • Chi
      taki świat     
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...