Skocz do zawartości


Dionizy

Limerykomania

Polecane posty

KapitanJackSparrow
3 godziny temu, Frau napisał:

Przestań się mazać ?

Trzymaj się mojej zasady:

Zasady są po to, żeby je łamać ?

Kiepski ten limeryk żadnych rymów ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


KapitanJackSparrow

Zasady są po to żeby je łamać

azali wolno nam kłamać? 

Jusci trza te zasady wdrożyć

I małżeńskiej niewierności dożyć ?

Ha ha droga Frau- się załamać? 

Hehe

 

Na Babiej Górze posadzę róże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukułka
44 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Na Babiej Górze posadzę róże

I róż tych będą pilnować stróże

róże pachnące

róże kwitnące

Będę zabierał róże w podróże.

 

Ta dziewczyna mak zasiała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
13 minut temu, kukułka napisał:

Ta dziewczyna mak zasiała...

Makiem pachnie łąka cała 

Jakze miło 

Się zrobiło 

Gdy dziewczyna w maju stała 

 

 

A tymczasem tuż opodal...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
5 godzin temu, Bledny napisał:

Makiem pachnie łąka cała 

Jakze miło 

Się zrobiło 

Gdy dziewczyna w maju stała 

 

 

A tymczasem tuż opodal...

 

Na ścieżce stał brzydal 

Dziewczynie z różami na twarzy

Taki jegomość się marzy

Taki to był skandal        (hehe)

 

W kraju tym obyczaj jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukułka
58 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

W kraju tym obyczaj jest

że jak ma być dziecka chrzest

po kryjomu

w czyimś domu

robią na ojcostwo test.

 

Pieprz rozsypał się na stole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

Kiepski ten limeryk żadnych rymów ?

Jam nie Szymborska z  Kurniku

By się imać limeryku

Wolę lżejsze zabawy

Bo mam rozum głupawy ?

 

Stanę więc z boku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
2 godziny temu, Frau napisał:

Stanę więc z boku...

Noga przy nodze w rozkroku 

Dzisiaj wtorek 

Mam humorek 

Zatancze więc dla błędnego ? 

 

Nic że rymu jakby brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukułka
37 minut temu, Bledny napisał:

Nic że rymu jakby brak...

ważne, że zatańczę w takt

w takt muzyki

pisząc limeryki

Gdy mi zagra jakiś chwat

 

Taniec moją pasją jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Taniec moją pasją jest 

Jak podstępny agrest

Uśmiecha się czerwienia 

Krągłości w słońcu się mienią 

Wybicie z rytmu kwasem jest

 

 

Gdy przyszli drzewa ścinać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukułka
3 godziny temu, Maybe napisał:

Gdy przyszli drzewa ścinać 

zgon lasu rozpoczynać

powoli

z niedoli

zaczęłam ich przeklinać

 

Na wysokich szpileczkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
2 godziny temu, kukułka napisał:

Na wysokich szpileczkach

łączą się nogi w tyłeczkach 

mini do tego 

przepadles kolego 

wzrokiem lądujesz w miseczkach 

 

Skrzypiące drzwi potwornie...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
9 godzin temu, Bledny napisał:

Noga przy nodze w rozkroku 

Dzisiaj wtorek 

Mam humorek 

Zatancze więc dla błędnego ? 

 

Nic że rymu jakby brak...

@Bledny pomijając limeryk.

Powiedz mi, jak postawić nogę przy nodze będąc w rozkroku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
13 godzin temu, Frau napisał:

Jam nie Szymborska z  Kurniku

By się imać limeryku

Wolę lżejsze zabawy

Bo mam rozum głupawy ?

 

Stanę więc z boku...

Uuu po co te epitety 

My są wszyscy wierszoklety 

Nie masz tu Mickiewicza 

Co poezją rozdziewicza 

Takie są konkrety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
20 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Uuu po co te epitety 

My są wszyscy wierszoklety 

Nie masz tu Mickiewicza 

Co poezją rozdziewicza 

Takie są konkrety

Dajmy więc czadu

Bez składu i ładu

Płódźmy prozę, wierszyki

I limeryki

 

My tak sobie gadu-gadu...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
12 minut temu, Frau napisał:

Dajmy więc czadu

Bez składu i ładu

Płódźmy prozę, wierszyki

I limeryki

 

My tak sobie gadu-gadu...

 

 A som  co majo trochę jadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
7 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

 A som  co majo trochę jadu

Mają Waćpanny odrobinę przekory

Wszystkiemu winne nasze wapory?

Czas Wam  było przywyknąć 

Do tej pory ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
Napisano (edytowany)
2 godziny temu, Frau napisał:

@Bledny pomijając limeryk.

Powiedz mi, jak postawić nogę przy nodze będąc w rozkroku ?

Mam pomysł 

Staniesz w rozkroku a ja postawie swoją nogę przy twojej ?

Edytowano przez Bledny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny
6 godzin temu, KapitanJackSparrow napisał:

Aha

Aha to zespół z mojej młodości

W barze usiadła, zero radości 

Nagle wciągnęło 

W kartkę zaklęło 

Laluś z komiksu, bez tożsamości

 

porwał ją w swoją komiksu stronę 

On chciał z reala dla siebie żonę

Nagle złe typy 

Jakieś łachmyty  

Zbili mu lustro na drugą stronę 

 

Porzucil był ją tuż przy śmietniku 

Uciekła z baru, pełna zachwytu 

Komiks chwyciła 

W dom zaprosiła 

Przeniósł się ku niej lecz nie bez zgrzytu 

 

Gdy pukał w ścianę w szarym kolorze 

Ona się patrzy i już nie może 

Zaciska uda 

Pewnie się uda 

Pokonał komiks! Już jest w jej norze  

 

 

Tak to dotrwali do czasów jarka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
Dnia 11.05.2022 o 06:35, Bledny napisał:

Tak to dotrwali do czasów jarka...

Tak to dotrwali do czasów jarka...

Gdy zagrożona jest każda szparka

W każdej chce gmerać

Los zań wybierać

I do jednego powrzucać garnka

 

Bo dziś podobno Dzień Limeryku 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
57 minut temu, Helenka Zy napisał:

 

 

Bo dziś podobno Dzień Limeryku 

 

Choc innych wierszy jest tu bez liku

W frywolnej formie

Raduje ogromnie

Jak piękne cycki noszone w staniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...