Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Taka jedna

Księga Urantii - cytaty

Polecane posty

Taka-Jedna

0000000000000000000000000000000000000000

 

Oczyszczenie Świątyni było wyrazem stanowiska Mistrza wobec komercjalizacji praktyk religijnych, jak również jego wstrętu wobec wszelkich form nieuczciwości i spekulacji, dokonywanych kosztem biednych i niewykształconych. Wypadki te ukazały również, że Jezus nie uznawał nie stosowania siły dla ochrony większości jakiejkolwiek danej grupy ludzkiej, przeciw niesprawiedliwym i zniewalającym ją praktykom niesprawiedliwej mniejszości, która może się obwarować władzą polityczną, finansową czy eklezjastyczną. Sprytnym, złośliwym i podstępnym ludziom nie można pozwolić na zrzeszanie się w celu eksploatacji i ucisku tych, którzy z powodu swego idealizmu nie chcą używać siły dla swojej obrony, czy też dla wspierania swych chwalebnych planów życiowych.

KU 173:1.11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Taka-Jedna

droga-do-boga.jpg

 

Należy jednak wyjaśnić jedną rzecz: jeżeli zmuszeni jesteście cierpieć złe konsekwencje grzechu jakiegoś członka waszej rodziny, jakiegoś brata-obywatela czy brata-śmiertelnika, nawet bunt w systemie czy gdziekolwiek indziej – bez znaczenia, co musicie znieść ze względu na złe postępowanie waszych towarzyszy, braci czy zwierzchników – możecie znaleźć pewne oparcie w wiecznej rękojmi, że takie udręki są nieszczęściami chwilowymi. Nic z takich wspólnych, grupowych konsekwencji złego zachowania nie może nigdy narazić na szwank waszych wiecznych perspektyw, czy w najmniejszym stopniu was pozbawić waszego boskiego prawa wznoszenia się do Raju i docierania do Boga. 54:6.4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

60687400_s.jpg

 

Ojciec Uniwersalny nigdy nie narzuca inteligentnym, wolą obdarzonym istotom we wszechświatach, jakiejkolwiek formy arbitralnego uznania, formalnego czczenia czy niewolniczej służby. Ewolucyjni mieszkańcy światów czasu i przestrzeni muszą sami z siebie – w swych własnych sercach – zaakceptować go, kochać go i dobrowolnie czcić. Stwórca nie chce zniewalać, ani też zmuszać do podporządkowania sobie duchowej, wolnej woli stworzonych istot materialnych. Przepełnione uczuciem poświęcenie woli człowieka czynieniu woli Ojca, jest najlepszym ludzkim darem dla Ojca; faktycznie, takie uświęcenie woli stworzonego stanowi jedyny możliwy ludzki dar, posiadający istotną wartość dla Rajskiego Ojca. W Bogu człowiek żyje, porusza się i istnieje; nie ma niczego, co człowiek może dać Bogu, za wyjątkiem tego wyboru, by podporządkować się woli Ojca a decyzja taka, czyniona przez inteligentne, wolą obdarzone istoty z wszechświatów, jest rzeczywistością tego, prawdziwego czczenia, które szczególnie przypada do gustu zdominowanej przez miłość naturze Stwórcy Ojca.

Księga Urantii 1:1.2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andromeda
Dnia 15.03.2022 o 18:33, Taka-Jedna napisał:

droga-do-boga.jpg

 

Należy jednak wyjaśnić jedną rzecz: jeżeli zmuszeni jesteście cierpieć złe konsekwencje grzechu jakiegoś członka waszej rodziny, jakiegoś brata-obywatela czy brata-śmiertelnika, nawet bunt w systemie czy gdziekolwiek indziej – bez znaczenia, co musicie znieść ze względu na złe postępowanie waszych towarzyszy, braci czy zwierzchników – możecie znaleźć pewne oparcie w wiecznej rękojmi, że takie udręki są nieszczęściami chwilowymi. Nic z takich wspólnych, grupowych konsekwencji złego zachowania nie może nigdy narazić na szwank waszych wiecznych perspektyw, czy w najmniejszym stopniu was pozbawić waszego boskiego prawa wznoszenia się do Raju i docierania do Boga. 54:6.4

Czy nie napisane jest w ewangelii , że nic nie jest w stanie oddzielić nas od miłości bożej? Wymieniono tam jeszcze o ile pamiętam kilka nieszczęść oraz zapewnienie że to wszystko co nas przeraża nie jest w stanie oddzielić nas od Miłości Boga, o ile nie mamy pychy.

Dlatego jest napomnienie  aby nie walczyć samemu ze złem ale wzywać Boga oraz cały dwór niebieski na pomoc, wówczas pycha zostanie pokonana a tym samym zło zwyciężone.

Biada tym, co ze złem chcą walczyć sami, na pewno nie osiągną  tryumfu.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
1 godzinę temu, andromeda napisał:

Dlatego jest napomnienie  aby nie walczyć samemu ze złem ale wzywać Boga oraz cały dwór niebieski na pomoc, wówczas pycha zostanie pokonana a tym samym zło zwyciężone.

Biada tym, co ze złem chcą walczyć sami, na pewno nie osiągną  tryumfu.

Można powiedzieć i tak i nie, nauki Jezusa odnosiły się bardziej do jednostek, a nie ogólnie do prawa państwowego. Jeśli mówimy o takiej walce wewnętrznej, to oczywiście tutaj wiara i modlitwa są bardzo pomocne, natomiast jeśli mówimy o walce ze złem rozumianej jako ochrona obywateli i prawo państwowe, które zapewnia bezpieczeństwo, to tutaj walka fizyczna ze złem jest konieczna. Skrajny pacyfizm powodowałby, że to zło się może rozprzestrzeniać. Tak tylko chciałam dodać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andromeda
Dnia 22.03.2022 o 17:09, Taka-Jedna napisał:

Można powiedzieć i tak i nie, nauki Jezusa odnosiły się bardziej do jednostek, a nie ogólnie do prawa państwowego. Jeśli mówimy o takiej walce wewnętrznej, to oczywiście tutaj wiara i modlitwa są bardzo pomocne, natomiast jeśli mówimy o walce ze złem rozumianej jako ochrona obywateli i prawo państwowe, które zapewnia bezpieczeństwo, to tutaj walka fizyczna ze złem jest konieczna. Skrajny pacyfizm powodowałby, że to zło się może rozprzestrzeniać. Tak tylko chciałam dodać ?

W teologii nie istnieje jednostka. Najmniejszą  ilością jest  2: człowiek i jego Anioł stróż.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

web3-holy-trinity-father-son-2-spirit-fr

 

Idea JESTEM jest filozoficznym ustępstwem, jakie czynimy dla związanego czasem i spętanego przestrzenią skończonego umysłu człowieka, ponieważ istota stworzona nie może zrozumieć egzystencji wieczności – rzeczywistości i zależności, które się nie zaczynają i nie kończą. Dla istot czasowo-przestrzennych wszystkie rzeczy muszą mieć początek, za wyjątkiem tylko JEDNEGO BEZPRZYCZYNOWEGO – pierwotnej przyczyny przyczyn. W związku z tym określamy pojęciowo tę filozoficzną wartość-poziom jako JESTEM, informując jednocześnie wszystkie istoty stworzone, że Wieczny Syn i Nieskończony Duch są współwieczni z JESTEM; innymi słowy, nigdy nie było takiego czasu, kiedy JESTEM nie był Ojcem Syna a razem z nim Ducha.
Księga Urantii 0:3.23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

Modlitwa może być dziecinnym błaganiem o to, co niemożliwe, albo dojrzałą prośbą o moralny rozwój i siłę duchową. Prośba może być o chleb codzienny, albo może zawierać szczerą tęsknotę znalezienia Boga i czynienia jego woli. Może być czysto samolubnym życzeniem albo prawdziwym, wspaniałym gestem w kierunku realizacji bezinteresownego braterstwa.

Księga Urantii 91:8.6

 

 

Jeżeli etyczna wnikliwość i duchowe osiągnięcia ludzkości nie będą narastały proporcjonalnie, nieograniczony rozwój czystej, materialistycznej kultury, może w końcu stać się groźbą dla cywilizacji. Czysto materialistyczna nauka zawiera w sobie potencjalne ziarno zniszczenia wszystkich naukowych poczynań, gdyż taka właśnie postawa jest zapowiedzią ostatecznego upadku cywilizacji, która się wyrzekła poczucia wartości etycznych i odrzuciła dążenie do celu duchowego.

Księga Urantii 132:1.3

 

 

Rozwój duchowy jest stymulowany wzajemnie przez bliskie związki z innymi ludźmi religijnymi.

KU 100:0.2

 

 

Jezus modlił się o jedność wśród swoich wyznawców, ale nie chciał jednolitości. Grzech tworzy martwy poziom bezwładności zła, ale prawość żywi twórczego ducha indywidualnego doświadczania w żywych rzeczywistościach wiecznej prawdy i w rozwijającej się wspólnocie z Boskimi duchami Ojca i Syna. W duchowym braterstwie wierzącego-syna z Boskim Ojcem nigdy nie będzie doktrynalnej ostateczności i świadomości grupowej, sekciarskiej wyższości.

Księga Urantii, 182:1.8 (1965.2)

 

 

Istnieje wielkie niebezpieczeństwo niezrozumienia znaczenia licznych wypowiedzi i wielu wydarzeń, związanych z zakończeniem działalności Mistrza w ciele. Okrutne potraktowanie Jezusa przez prostackich służących i gruboskórnych żołnierzy, niesprawiedliwy przebieg procesu i nieczuła postawa domniemanych przywódców religijnych, nie mogą być mylone z tym, że Jezus w cierpliwym podporządkowaniu się całemu temu cierpieniu i upokorzeniu wykonywał wiernie wolę Ojca w Raju. Było rzeczywistą i prawdziwą wolą Ojca, żeby jego Syn wypił pełen kielich doświadczenia śmiertelnika, od urodzin aż do śmierci, ale Ojciec w niebie nie miał zupełnie nic wspólnego z inspirowaniem do tak barbarzyńskiego postępowania owych domniemanie cywilizowanych ludzkich istot, które tak brutalnie torturowały Mistrza i tak straszliwie obsypywały wciąż nowymi obelgami człowieka, który nie stawiał oporu. To nieludzkie i szokujące doświadczenie, jakie miał przejść Jezus w końcowych godzinach swego śmiertelnego życia, w żadnym sensie nie było częścią Boskiej woli Ojca, którą ludzka natura Jezusa tak triumfalnie zobowiązała się wykonać podczas ostatecznego poddania się człowieka Bogu, jak to zostało wyrażone w trojakiej modlitwie, którą ułożył w ogrodzie, kiedy jego zmęczeni apostołowie spali, wyczerpani fizycznie.

Księga Urantii, 183:1.1 (1971.6)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
in corpo
17 godzin temu, Taka-Jedna napisał:

Modlitwa może być dziecinnym błaganiem o to, co niemożliwe, albo dojrzałą prośbą o moralny rozwój i siłę duchową. Prośba może być o chleb codzienny, albo może zawierać szczerą tęsknotę znalezienia Boga i czynienia jego woli. Może być czysto samolubnym życzeniem albo prawdziwym, wspaniałym gestem w kierunku realizacji bezinteresownego braterstwa.

Księga Urantii 91:8.6

 

 

Jeżeli etyczna wnikliwość i duchowe osiągnięcia ludzkości nie będą narastały proporcjonalnie, nieograniczony rozwój czystej, materialistycznej kultury, może w końcu stać się groźbą dla cywilizacji. Czysto materialistyczna nauka zawiera w sobie potencjalne ziarno zniszczenia wszystkich naukowych poczynań, gdyż taka właśnie postawa jest zapowiedzią ostatecznego upadku cywilizacji, która się wyrzekła poczucia wartości etycznych i odrzuciła dążenie do celu duchowego.

Księga Urantii 132:1.3

 

 

Rozwój duchowy jest stymulowany wzajemnie przez bliskie związki z innymi ludźmi religijnymi.

KU 100:0.2

 

 

Jezus modlił się o jedność wśród swoich wyznawców, ale nie chciał jednolitości. Grzech tworzy martwy poziom bezwładności zła, ale prawość żywi twórczego ducha indywidualnego doświadczania w żywych rzeczywistościach wiecznej prawdy i w rozwijającej się wspólnocie z Boskimi duchami Ojca i Syna. W duchowym braterstwie wierzącego-syna z Boskim Ojcem nigdy nie będzie doktrynalnej ostateczności i świadomości grupowej, sekciarskiej wyższości.

Księga Urantii, 182:1.8 (1965.2)

 

 

Istnieje wielkie niebezpieczeństwo niezrozumienia znaczenia licznych wypowiedzi i wielu wydarzeń, związanych z zakończeniem działalności Mistrza w ciele. Okrutne potraktowanie Jezusa przez prostackich służących i gruboskórnych żołnierzy, niesprawiedliwy przebieg procesu i nieczuła postawa domniemanych przywódców religijnych, nie mogą być mylone z tym, że Jezus w cierpliwym podporządkowaniu się całemu temu cierpieniu i upokorzeniu wykonywał wiernie wolę Ojca w Raju. Było rzeczywistą i prawdziwą wolą Ojca, żeby jego Syn wypił pełen kielich doświadczenia śmiertelnika, od urodzin aż do śmierci, ale Ojciec w niebie nie miał zupełnie nic wspólnego z inspirowaniem do tak barbarzyńskiego postępowania owych domniemanie cywilizowanych ludzkich istot, które tak brutalnie torturowały Mistrza i tak straszliwie obsypywały wciąż nowymi obelgami człowieka, który nie stawiał oporu. To nieludzkie i szokujące doświadczenie, jakie miał przejść Jezus w końcowych godzinach swego śmiertelnego życia, w żadnym sensie nie było częścią Boskiej woli Ojca, którą ludzka natura Jezusa tak triumfalnie zobowiązała się wykonać podczas ostatecznego poddania się człowieka Bogu, jak to zostało wyrażone w trojakiej modlitwie, którą ułożył w ogrodzie, kiedy jego zmęczeni apostołowie spali, wyczerpani fizycznie.

Księga Urantii, 183:1.1 (1971.6)

To czym jest modlitwa łatwiej pojąć jeśli się przyjmie prawdę , że w modlitwie zwracasz się się do osoby Boga Ojca lub Boga Jezusa  , który ciebie kocha nieskończenie.

Wówczas nie ma barier niemożności i wszytko niemożliwe już jest możliwe.

Ale o tym, że Bóg jest miłością księga Urantii milczy.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
Dnia 3.04.2022 o 12:45, in corpo napisał:

To czym jest modlitwa łatwiej pojąć jeśli się przyjmie prawdę , że w modlitwie zwracasz się się do osoby Boga Ojca lub Boga Jezusa  , który ciebie kocha nieskończenie.

Wówczas nie ma barier niemożności i wszytko niemożliwe już jest możliwe.

Ale o tym, że Bóg jest miłością księga Urantii milczy.

Cała książka o tym mówi ?

 

 

 

 

"Współczesna religia ma trudności w dostosowaniu swej postawy do szybko zachodzących przeobrażeń społecznych, tylko dlatego, że pozwoliła sobie stać się tak gruntownie tradycjonalistyczną, zdogmatyzowaną i zinstytucjonalizowaną."

KU 99:2.6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

kajdany.jpg

 

 

Duchowo ślepa jednostka, która logicznie podąża za nakazami nauki, zwyczajami społecznymi i dogmatami religijnymi, znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie zagubienia swojej etycznej swobody i utraty swojej duchowej wolności. Taka dusza stanie się intelektualną papugą, społecznym automatem i niewolnikiem religijnych autorytetów.

Księga Urantii 132:2.4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
in corpo
14 godzin temu, Taka-Jedna napisał:

kajdany.jpg

 

 

Duchowo ślepa jednostka, która logicznie podąża za nakazami nauki, zwyczajami społecznymi i dogmatami religijnymi, znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie zagubienia swojej etycznej swobody i utraty swojej duchowej wolności. Taka dusza stanie się intelektualną papugą, społecznym automatem i niewolnikiem religijnych autorytetów.

Księga Urantii 132:2.4

 

14 godzin temu, Taka-Jedna napisał:

kajdany.jpg

 

 

Duchowo ślepa jednostka, która logicznie podąża za nakazami nauki, zwyczajami społecznymi i dogmatami religijnymi, znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie zagubienia swojej etycznej swobody i utraty swojej duchowej wolności. Taka dusza stanie się intelektualną papugą, społecznym automatem i niewolnikiem religijnych autorytetów.

Księga Urantii 132:2.4

Masz na myśli ateistę , który podąża za dogmatami religijnymi ? To chyba już nie jest ateistą. Dogmaty religijne nie gubią człowieka, gorzej z tymi co podążają za herezjami. Ci to naprawdę są w niebezpieczeństwie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

"Wyjątkowo godne pożałowania są te obrazy, które przedstawiają Jezusa. Te malowidła, obrazujące Chrystusa, wywierają szkodliwy wpływ na młodzież; kupcy w Świątyni pewnie nie uciekliby przed Jezusem, gdyby był on takim człowiekiem, jak go zazwyczaj przedstawiali wasi artyści. Jezus pełen był dostojnej męskości, był dobry, lecz naturalny. Jezus nie pozował na łagodnego, słodkiego, delikatnego i poczciwego mistyka. Jego nauczanie było przejmująco dynamiczne. On nie tylko miał na myśli dobro, ale faktycznie chodził czyniąc dobro."

Księga Urantii 141:3.6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

Jezus przewyższył wszystkie nauki swoich poprzedników, kiedy śmiało zamienił czyste ręce na czyste serce, jako znak prawdziwej religii. Rzeczywistość postawił w miejsce tradycji i wymiótł wszelkie aspiracje próżności i hipokryzji. A jednak, ten nieustraszony człowiek Boży nie dawał upustu destrukcyjnemu krytycyzmowi czy przejawom krańcowego lekceważenia religijnych, społecznych, ekonomicznych i politycznych zwyczajów tamtego czasu. Nie był agresywnym rewolucjonistą, był postępowym ewolucjonistą. Zajmował się niszczeniem tego, co było, tylko wtedy, kiedy równocześnie oferował swoim współbraciom rzecz wyższą, która powinna być.

Księga Urantii 149:2.11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

fototapeta-na-sciane-dlugi-drewniany-mos

 

Gdy wchodzili do Sydonu, Jezus i jego towarzysze przeszli przez most, dla wielu z nich był to pierwszy most, jaki w życiu wiedzieli. Kiedy szli przez most, Jezus powiedział między innymi: „Ten świat jest tylko mostem; możecie przejść przez niego, ale nie powinniście myśleć o budowaniu na nim domu do mieszkania”

Księga Urantii 156:2.1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna

1587420546.jpg

 

 

„Mistrzu, czy mógłbyś mi zaufać i powiedzieć prawdę o Piśmie Świętym? Zauważyłem, że nauczasz nas tylko części Pisma – najlepszej jak myślę – i doszedłem do wniosku, że odrzucasz nauki rabinów w tej materii, że słowa Prawa są prawdziwymi słowami Boga, tymi, które były z Bogiem w niebie nawet przez czasami Abrahama i Mojżesza. Jaka jest prawda o Piśmie Świętym”?

 

"....Jednak najsmutniejsze jest właśnie to, że niektórzy nauczyciele świętości tradycjonalizmu znają tę właśnie prawdę. Lepiej czy gorzej rozumieją ograniczenia Pisma Świętego, ale są moralnymi tchórzami, nieuczciwymi intelektualnie. Znają prawdę dotyczącą świętych zapisów, ale wolą ukrywać przed ludźmi takie fakty, zakłócające porządek. Dlatego też wypaczają i przekręcają Pismo Święte, czyniąc je przewodnikiem dla niewolniczych szczegółów codziennego życia i autorytetem rzeczy nieduchowych, zamiast odwołać się do świętych zapisów, jako do skarbnicy mądrości moralnej i religijnego natchnienia, jak również nauk duchowych rozpoznających Boga ludzi z innych pokoleń”.

Księga Urantii 159:4.10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
in corpo
3 godziny temu, Taka-Jedna napisał:

1587420546.jpg

 

 

„Mistrzu, czy mógłbyś mi zaufać i powiedzieć prawdę o Piśmie Świętym? Zauważyłem, że nauczasz nas tylko części Pisma – najlepszej jak myślę – i doszedłem do wniosku, że odrzucasz nauki rabinów w tej materii, że słowa Prawa są prawdziwymi słowami Boga, tymi, które były z Bogiem w niebie nawet przez czasami Abrahama i Mojżesza. Jaka jest prawda o Piśmie Świętym”?

 

"....Jednak najsmutniejsze jest właśnie to, że niektórzy nauczyciele świętości tradycjonalizmu znają tę właśnie prawdę. Lepiej czy gorzej rozumieją ograniczenia Pisma Świętego, ale są moralnymi tchórzami, nieuczciwymi intelektualnie. Znają prawdę dotyczącą świętych zapisów, ale wolą ukrywać przed ludźmi takie fakty, zakłócające porządek. Dlatego też wypaczają i przekręcają Pismo Święte, czyniąc je przewodnikiem dla niewolniczych szczegółów codziennego życia i autorytetem rzeczy nieduchowych, zamiast odwołać się do świętych zapisów, jako do skarbnicy mądrości moralnej i religijnego natchnienia, jak również nauk duchowych rozpoznających Boga ludzi z innych pokoleń”.

Księga Urantii 159:4.10

Nie chcę ciebie martwić ale w ST jest bardzo ostrzegawczy werset  zabraniający kobiecie tłumaczenia Słowa Bożego.  Na pewno bez trudu znajdziesz ten werset .

Kara przewidziana za to jest wielka ale pominięcie tego przez ciebie oznacza, że nie boisz się sprawiedliwości Boga i Jego zarządzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
Napisano (edytowany)
6 godzin temu, in corpo napisał:

Nie chcę ciebie martwić ale w ST jest bardzo ostrzegawczy werset  zabraniający kobiecie tłumaczenia Słowa Bożego.

W ST jest wiele wersetów, które są nie do przyjęcia dla współczesnego człowieka, żyjącego w krajach cywilizowanych np. kamienowanie krnąbrnych dzieci, albo nakaz, że zgwałcona kobieta ma poślubić swojego gwałciciela. W jakich czasach była pisana księga, takie masz wersety, co nie oznacza, że my się mamy stosować do tych prymitywnych, zupełnie nie związanych z duchowością porad ?

 

Ps. poza tym ja tu nic nie tłumaczę, tylko podaję cytat z innej księgi, która mi się bardziej podoba ?

Edytowano przez Taka-Jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
in corpo
29 minut temu, Taka-Jedna napisał:

W ST jest wiele wersetów, które są nie do przyjęcia dla współczesnego człowieka, żyjącego w krajach cywilizowanych np. kamienowanie krnąbrnych dzieci, albo nakaz, że zgwałcona kobieta ma poślubić swojego gwałciciela. W jakich czasach była pisana księga, takie masz wersety, co nie oznacza, że my się mamy stosować do tych prymitywnych, zupełnie nie związanych z duchowością porad ?

 

Ps. poza tym ja tu nic nie tłumaczę, tylko podaję cytat z innej księgi, która mi się bardziej podoba ?

W twym ostatnim zdaniu  nakłamałaś, bo twe posty na temat wiary zawierają  jednak twoje własne przeinaczenia słowa bożego.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka-Jedna
11 minut temu, in corpo napisał:

W twym ostatnim zdaniu  nakłamałaś, bo twe posty na temat wiary zawierają  jednak twoje własne przeinaczenia słowa bożego.

Odniosłam się do posta, który zacytowałeś, a nie ogólnie do moich postów na temat wiary. 

O wierze jak najbardziej lubię rozmawiać, więc z pewnością są i moje prywatne opinie, które jednak są głównie oparte o treści Księgi Urantii (bo na tą chwilę nie znalazłam nic ciekawszego na temat duchowości), albo ewentualnie o dostępną wiedzę związaną z biblistyką i historią starożytną, zależy o czym mówimy.

To że są tam jakieś moje przeinaczenia Słowa Bożego, to już Twoja opinia, którą oczywiście rozumiem, bo tak ma większość ludzi przekonanych o słuszności jedynie swojego wyznania. Ja nie mam z tym problemu, bo uważam, że religia, jeśli ma być prawdziwa, to powinna być spójna i zgodna z postępującą wiedzą naukową, uniwersalna dla wszystkich ludzi, w każdym okresie czasu, to jest dla mnie taki sposób weryfkowania prawdziwości religii (czy tam jakichś wierzeń), który akurat mnie przekonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 536
    • Postów
      252 789
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      823
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Igoryvb
    Najnowszy użytkownik
    Igoryvb
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
    • Nafto Chłopiec
      Ja tydzień temu postanowiłem że u teściów wejdę do jakuzzi, nawet jak woda nie będzie jeszcze nagrzana. Zanurzyłem łydkę do połowy i po kilku sekundach wyjąłem bo czułem jak mnie kości bolą 😂 woda 14 stopni.
    • KapitanJackSparrow
      Nie wiem co ona ci sugeruje  Moja sugeruje mi to  
    • KapitanJackSparrow
      Heh wtropilim nową sztukę w necie i od tygodnia sprzedawca bawi się w wysyłkę. 🤦 Upał a basenu jak nie było nie ma 😡😅
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Nie😄 Geneza to chyba częste słowo używane w historii czy psychologii, chodzi o pochodzenie - ale geneza określa jakby więcej czynników mających na coś wpływ więc mi bardziej pasowało.   I znów podkreślę, że nie chodzi mi o OCZEKIWANIA wobec miłości, tylko o SPOSOBY jej wyrażania. Napisałam o tym w odniesieniu do Twojej wypowiedzi, że miłość to nie słowa. I się jak najbardziej z twoją wypowiedzią zgodziłam, bo słowa to tylko jeden ze SPOSOBÓW wyrażania miłości, które jak mówiłam się różnią u różnych ludzi. Wyodrębniono 5.   i teraz już z czatu proszę:   "Istnieje wiele sposobów wyrażania miłości, a najpopularniejszą teorią jest ta o pięciu językach miłości. Według niej, ludzie najczęściej wyrażają i odbierają miłość poprzez: słowa uznania, spędzanie czasu, dawanie prezentów, przysługi oraz dotyk fizyczny. Odkrycie, który z tych "języków" jest dominujący dla Ciebie i Twojego partnera, może znacząco poprawić jakość waszego związku.  Oto bardziej szczegółowy opis tych sposobów: Słowa uznania: Komplementy, wyrażanie wdzięczności, mówienie o tym, co się w drugiej osobie ceni i podziwia.  Spędzanie czasu: Skupienie całej uwagi na drugiej osobie, wspólne aktywności, rozmowy, słuchanie i bycie obecnym.  Dawanie prezentów: Nie chodzi o drogie podarunki, ale o gesty, które pokazują, że pamiętamy o drugiej osobie i chcemy jej sprawić radość.  Przysługi: Robienie drobnych rzeczy dla partnera, wyręczanie go w obowiązkach, okazywanie troski poprzez czyny.  Dotyk fizyczny: Przytulanie, całowanie, trzymanie za rękę, a nawet drobne gesty, jak klepnięcie w ramię, mogą być bardzo ważne.  Oprócz tych pięciu głównych, istnieje też wiele innych sposobów okazywania miłości, np.:  Słuchanie: Aktywne słuchanie drugiej osoby i okazywanie zainteresowania jej słowami i emocjami. Przebaczanie: Umiejętność wybaczenia błędów i niedoskonałości drugiej osoby, co buduje zaufanie i bliskość. Cieszenie się z sukcesów: Radość z sukcesów partnera i wspieranie go w dążeniu do celów. Dbanie o związek: Regularne okazywanie troski, dbanie o potrzeby partnera i pielęgnowanie bliskości."   koniec czatu😄   I chodzi właśnie o to, że częste konflikty pomiędzy kochającymi się ludźmi mogą wynikać właśnie z różnych sposobów jej wyrażania, a to jaki sposób jest dla nas ważny POCHODZI właśnie najczęściej z domu rodzinnego.   To się nazywa "język miłości"  i właśnie dlatego o tym napisałam, gdy Ty napisałaś, że miłość to nie słowa🙂   A OCZEKIWANIA wobec miłości to już odrębny temat dużo mniej powierzchowny, bo SPOSOBY można sobie łatwo uświadomić i zmodyfikować, wiedząc, że partner ma ten sposób wyrażania inny.   Np. ja chcę by mnie wspierał, a on mi kupuje prezenty. Ja uważam, że on mnie nie kocha i kupuje sobie miłość, a on mając inny sposób wyrażania miłości wyniesiony z domu kocha i okazuje po swojemu. Wystarczy to sobie uświadomić i dbać o to w jaki nasz partner lubi by mu okazywać miłość. OKAZYWAĆ (cały czas mówimy o czymś powierzchownym i dlatego też łatwym do zmodyfikowania, szczególnie jeżeli jest źródłem nieporozumień, a dwie osoby się naprawdę kochają, bo przecież miłość to nie słowa😉). W OCZEKIWANIA wobec miłości nawet nie zacznę tu wnikać, bo to już grubszy temat😉
    • la primavera
    • Aco
      Chyba się trochę przypiekłem😡
    • Aco
      Szukacie dziury w całym😎
    • Nomada
      Słońce jeszcze wysoko na horyzoncie ale i blady Księżyc widziałam po południ. Taka cicha magia nieba; )    
    • Nomada
      Niech mówi, kto mu zabroni Chi, ale czy ja wysłucham, to już odrębna kwestia ; )  
    • Nomada
      Nieświadomość ich genezy? To wygenerował czat GPT. Up, wydało się😛 Oczekiwana są jak kontrakt, Katarzynę Miller zostawię na luzie, z humorem i dystansem do emocji i uczuć ; )
    • Nomada
      Hmm 🤔 W sumie to ta mina sugeruje cos innego🤣
    • 4 odsłony ironii
      Ooo fajnie. Ale, że wyjazdowo-wakacyjnie, czy że radość, że w końcu piękne lato?     Dopytuję, bo nie wiem czy zazdrościć  czy nie 😁
    • Vitalinka
    • Chi
    • Monika
      0:45 - jaki piękny piesiulek!!!😍
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow basenowy pomór dotarł i do nas. Dzieciakom powietrze ucieka, woda się wylewa, a dziury nie możemy wytropić 🤦‍♀️
    • Monika
      Primaverko, chyba cofam się w rozwoju 😉- nie mogłam zmęczyć (kiedyś jeszcze spóbuję)❤️
    • Chi
    • Chi
      Hej Hej 😘   U mnie nastroje wakacyjne      
    • Monika
      „Słowa na K” to historia dziewczyny, która gubi się gdzieś pomiędzy tym, co powinna, a tym, co czuje. Wciągnięta w poszukiwanie „czegoś więcej” – emocji, spełnienia, siebie – pozwala się porwać chwili. Spotyka ludzi, z którymi rusza w podróż bez planu – za beztroską, śmiechem, małymi momentami, które smakują jak spełnione marzenia. To nie jest historia o napadzie.To droga. Znajomości bez słów, decyzje bez mapy. Opowieść o szukaniu sensu nie w wielkich gestach, ale w drobnych zdarzeniach – tych, które zostają w pamięci, choć wydają się niepozorne. Bo może wcale nie sukces jest w życiu najważniejszy. Może ważniejsze są marzenia, ludzie, chwile, które mają smak prawdziwego „teraz”. I choć każdy dzień przypomina przygodę, gdzieś głęboko pojawia się pytanie: „czego tak naprawdę mi brak?”. W końcu przychodzi moment ciszy. Przebudzenie. I zrozumienie, że brakowało kilku prostych słów.Tych na K.. Nie kasa, kariera Ale może:Kocham Czasem wystarczy tylko jedno.       (piękny głos, cudowny)
    • Chi
      Nie pozwól, by ktoś, kto nie chodził w Twoich butach, mówił Ci, jak masz wiązać sznurówki.  
    • Vitalinka
      Czuję się cudownie i jestem dziś szczęśliwa 🌞💞
    • 4 odsłony ironii
      Dzień dobry 🙂 Jak tam nastroje? Ktoś już wakacjuje? 😉    
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...