Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Zaniepokojana

Kolejne zgony na Covid-19 w Polsce.

Polecane posty

Zaniepokojana

Ile osób w Polsce jest zarażonych koronawirusem SARS-CoV-2? Ile osób choruje na COVID-19? Tutaj starajmy się podawać aktualne dane.

 

Potwierdzone osoby: 8 379

Ozdrowienia: 866

Zgony: 332

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Sisi
11 godzin temu, Zaniepokojana napisał:

Tutaj starajmy się podawać aktualne dane.

Zmieniają się jak w kalejdoskopie. Nierzadko są manipulowane lub jak kto woli niedokładne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
18 godzin temu, Zaniepokojana napisał:

Ile osób w Polsce jest zarażonych koronawirusem SARS-CoV-2? Ile osób choruje na COVID-19? Tutaj starajmy się podawać aktualne dane.

ale po co?

uspokój się,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

Ja czasem zerkam na dane z mojego powiatu, z których wynika, że jedna osoba jest zakażona. A jak jest w rzeczywistości Bóg raczy wiedzieć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Jak na razie to śmiertelność jest na poziomie  8 osób dziennie podczas gdy w wypadkach normalnie ginie około 65 osób, na zawały umiera ponad 48. Dziennie w Polsce umiera ponad 1000 osób

Może warto zapoznać się z faktami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sany

U nas tak, ale w innych krajach to liczba ok tysiąca na dobę. 

 

21 minut temu, alan napisał:

Jak na razie to śmiertelność jest na poziomie  8 osób dziennie podczas gdy w wypadkach normalnie ginie około 65 osób, na zawały umiera ponad 48. Dziennie w Polsce umiera ponad 1000 osób

Może warto zapoznać się z faktami.

Poza tym, tak jak wspomniała Maybe, gdyby u nas było tyle zachorowań, to służba zdrowia by nie wyrabiała, a są też ludzie z innymi chorobami, których trzeba leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Właśnie o tę rzeczywistość chodzi.

Mąż pielęgniarki z mojego miasta ma objawy tego wirusa, ale gorączka jest tylko 38, a żona jego jest zakażona wirusem w koronie i przebywa w izolacji. Wielokrotnie mąż zwracał się o wykonanie testu, ale reakcji nie ma i testu nie wykonano.

 

Studentka z 4-go roku medycyny nakazem pracy wyjechała do szpitala w Gdańsku i zmarła, ale jest cisza...ciekawe, bo tego 41 lub 2 mężczyzny z gdańskiego szpitala też nie zaliczono do zgonów z powodu koronawirusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Z medycznego punktu widzenia nie wiem, czy był w Polsce chociaż jeden przypadek zgonu z powodu KW.

Lekarz kiedy wydaje akt zgonu może podać trzy przyczyny:

- niewydolność krążeniową

- niewydolność oddechową

- urazy wewnętrzne

Aby mógł którykolwiek lekarz napisać, że ktoś umarł na Covid-19, to każda zmarła osoba podejrzana o Covid-19 musiał by mieć wykonaną sekcję zwłok oraz serię specjalistycznych badań. Tego się jednak nie robi. To oznacza, że jest nadinterpretacja faktów. Osoby zmarłe na niewydolność oddechową są z automatu klasyfikowane jako zmarłe na Covid-19 tylko dla tego, że w badaniu wyszły im przeciwciała na KW. Ponieważ KW w formie ludzkiej jest poznany już od lat 60-tych to oznacza, że kontakt z tym wirusem mogła mieć już większość społeczeństwa i żyć sobie w niewiedzy od kilkudziesięciu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 29.04.2020 o 10:20, alan napisał:

Aby mógł którykolwiek lekarz napisać, że ktoś umarł na Covid-19, to każda zmarła osoba podejrzana o Covid-19 musiał by mieć wykonaną sekcję zwłok oraz serię specjalistycznych badań. Tego się jednak nie robi. To oznacza, że jest nadinterpretacja faktów.

No dokładnie. Ja sam nie wierzę w te ich wyliczanki zmarłych na koronawirusa i to z najprostszej przyczyny - braku testów.  Ludzie czekają tygodniami na ten test, nie jeden zmarł i nie miał jego zrobionego, ale zakwalifikowali go do zmarłych na KW.
Oni chyba zwyczajnie biorą covid-19 jako ten gwóźdź do trumny, ale i tak wszędzie się słyszy, że nawet ludzie nie mają testów robionych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
7 minut temu, BrakLoginu napisał:

 Ludzie czekają tygodniami na ten test, nie jeden zmarł i nie miał jego zrobionego, ale zakwalifikowali go do zmarłych na KW.

Wydaje mi się, że jest odwrotnie: ci, którzy umrą nie doczekawszy testu, nie są zaliczani do ofiar koronawirusa.  Było kilka takich dosyć głośnych  przypadków osób zmarłych w kwarantannie domowej (bo np. wróciły z Włoch) bez wykonanego testu (pośmiertnie się go nie robi).  Nie zostały one ujęte w statystykach KW.  Więc liczba ofiar jest u nas raczej zaniżona niż zawyżona. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, aliada napisał:

Więc liczba ofiar jest u nas raczej zaniżona niż zawyżona. 

Możliwe, że tak jest. Nie neguję. Za bardzo tego wszystkiego nie śledzę, bo wolę mieć czysty umysł, ale różne sprzeczne informacje docierają do człowieka i to nie tylko za pomocą ogólnodostępnych mediów, bo tam akurat bardziej podają im to co mają przekazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
22 minuty temu, BrakLoginu napisał:

No dokładnie. Ja sam nie wierzę w te ich wyliczanki zmarłych na koronawirusa i to z najprostszej przyczyny - braku testów.  Ludzie czekają tygodniami na ten test, nie jeden zmarł i nie miał jego zrobionego, ale zakwalifikowali go do zmarłych na KW.
Oni chyba zwyczajnie biorą covid-19 jako ten gwóźdź do trumny, ale i tak wszędzie się słyszy, że nawet ludzie nie mają testów robionych.

Ile warte są testy możesz dowiedzieć się tutaj:

Na samym początku lekarz wyjaśnia co i jak. Żaden test nie stwierdza czy masz wirusa, sprawdza jedynie czy masz przeciwciała. Nie jest to moje zdanie tylko lekarzy. Testy PCR które się obecnie powszechnie stosuje na świecie zostały opracowane w 1983 roku i ten kto to zrobił dostał za to Nobla. Nigdy nie były przewidziane do diagnostyki chorób, czy chorych. Resztę informacji jest na samym początku filmu.

9 minut temu, aliada napisał:

Wydaje mi się, że jest odwrotnie: ci, którzy umrą nie doczekawszy testu, nie są zaliczani do ofiar koronawirusa.  Było kilka takich dosyć głośnych  przypadków osób zmarłych w kwarantannie domowej (bo np. wróciły z Włoch) bez wykonanego testu (pośmiertnie się go nie robi).  Nie zostały one ujęte w statystykach KW.  Więc liczba ofiar jest u nas raczej zaniżona niż zawyżona. 

Zamieściłem film w którym lekarz wyraźnie mówi, że ilość chorych jest zawyżana. Nie tylko ten, jest więcej osób.

Byłaś na tym topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Nie lepiej czytać statystyk>

Co ma być to i tak będzie .. na to nie mamy wplywu ile osob umrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
3 minuty temu, Cooliberek napisał:

Nie lepiej czytać statystyk>

Co ma być to i tak będzie .. na to nie mamy wplywu ile osob umrze

Branża pogrzebowa narzeka na zmniejszenie obrotów zależnie od regionu od 30 do 40 % Nie wiesz dla czego?

Zamieściłem link do artykułu na WP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
3 minuty temu, alan napisał:

Branża pogrzebowa narzeka na zmniejszenie obrotów zależnie od regionu od 30 do 40 % Nie wiesz dla czego?

Zamieściłem link do artykułu na WP

Nie vzytam tego już nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, alan napisał:

Ile warte są testy możesz dowiedzieć się tutaj:

Obejrzę, ale to, że te testy nie są wymierne to ogólnie wiadomo.
Tak na prawdę świat nie był na to przygotowany i już pomijając nawet to, że niektórzy twierdzą, że nawet jest to broń biologiczna (to mnie najbardziej rozbawiło).

Ja mogę nawet na chłopski rozum powiedzieć, że zauważam w moim regionie, który jest bardzo nastawiony na import oraz export i do dziś handel działa jak zawsze to każdy żyje jak żył przed tym całym KW. Powiem więcej, żeby Policja się nie mieszała to, by jeszcze bardziej wolno żył. Nie wiem dlaczego tak ludzie się w moich stronach zachowują czy buntują. Ja sam jestem daleki od chaosu czy paniki. Żyję na tyle ile mi rząd pozwala, ale nawet naginam od początku te ich restrykcje.
Nikt nie jest chory, nikt nie umarł. Masa handlarzy przyjeżdżających z zagranicy była/jest w kwarantannie i jakoś daje się funkcjonować.

Skandynawia, a zwłaszcza Szwecja podeszła do tego wszystkiego nieco lżej. Mają dobre wyniki.

11 minut temu, Cooliberek napisał:

Nie lepiej czytać statystyk>

No właśnie, nie ma co dać się zwariować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
15 minut temu, BrakLoginu napisał:

Obejrzę, ale to, że te testy nie są wymierne to ogólnie wiadomo.
Tak na prawdę świat nie był na to przygotowany i już pomijając nawet to, że niektórzy twierdzą, że nawet jest to broń biologiczna (to mnie najbardziej rozbawiło).

Ja mogę nawet na chłopski rozum powiedzieć, że zauważam w moim regionie, który jest bardzo nastawiony na import oraz export i do dziś handel działa jak zawsze to każdy żyje jak żył przed tym całym KW. Powiem więcej, żeby Policja się nie mieszała to, by jeszcze bardziej wolno żył. Nie wiem dlaczego tak ludzie się w moich stronach zachowują czy buntują. Ja sam jestem daleki od chaosu czy paniki. Żyję na tyle ile mi rząd pozwala, ale nawet naginam od początku te ich restrykcje.
Nikt nie jest chory, nikt nie umarł. Masa handlarzy przyjeżdżających z zagranicy była/jest w kwarantannie i jakoś daje się funkcjonować.

Skandynawia, a zwłaszcza Szwecja podeszła do tego wszystkiego nieco lżej. Mają dobre wyniki.

No właśnie, nie ma co dać się zwariować :)

Jak to mają dobre wyniki? U nich jest gorzej niż w Polsce a populacja mniejsza. 

Anglia też miała niby wg ciebie zdrowe podejście a teraz 700-900 osób dziennie umiera. Zajrzyj do Londynu do szpitala a raczej hangaru który zaadoptowali na szpital i zobacz jak tam wygląda. 

Porozmawiaj z jakimś Włochem. Też mieli "zdrowe" Podejście na początku. A Stany przodują na świecie w śmiertelności i zarażeniach, pewnie też przez swoje zdrowe podejście, a raczej durnego Trumpa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 minuty temu, Maybe napisał:

Jak to mają dobre wyniki? U nich jest gorzej niż w Polsce a populacja mniejsza. 

Anglia też miała niby wg ciebie zdrowe podejście a teraz 700-900 osób dziennie umiera. Zajrzyj do Londynu do szpitala a raczej hangaru który zaadoptowali na szpital i zobacz jak tam wygląda. 

Porozmawiaj z jakimś Włochem. Też mieli "zdrowe" Podejście na początku. A Stany przodują na świecie w śmiertelności i zarażeniach, pewnie też przez swoje zdrowe podejście, a raczej durnego Trumpa. 

Ja pisałem, że zdrowe podejście miały Włochy czy UK? Cały czas wskazywałem, że Skandynawia najlepiej do tego podeszła. Wątpiłaś i pisałaś coś w rodzaju "pożyjemy - zobaczymy" :)  No i oni najbardziej w Europie wygrali. Nie było jakiś wielkich restrykcji i jest według mnie dobrze. Nie tylko to opieram o doniesienia medialne, bo moi znajomi ze Szwecji wręcz są bardzo mile zaskoczeni.
Co do Włoch to pisałem, że przespały swój moment, a z premiera UK to wręcz się nabijałem i pisałem, że go karma dopadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
9 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Ja pisałem, że zdrowe podejście miały Włochy czy UK? Cały czas wskazywałem, że Skandynawia najlepiej do tego podeszła. Wątpiłaś i pisałaś coś w rodzaju "pożyjemy - zobaczymy" :)  No i oni najbardziej w Europie wygrali. Nie było jakiś wielkich restrykcji i jest według mnie dobrze. Nie tylko to opieram o doniesienia medialne, bo moi znajomi ze Szwecji wręcz są bardzo mile zaskoczeni.
Co do Włoch to pisałem, że przespały swój moment, a z premiera UK to wręcz się nabijałem i pisałem, że go karma dopadła.

No na to wychodzi że wg ciebie Włochy i UK miały zdrowe podejście, bo tez dali społeczeństwu wolność na poczatku. Podobnie USA. A teraz jest jak jest. Może warto zastanowić się czy w Polsce nie byłoby teraz jak we Włoszech Hiszpanii UK lub USA gdyby rząd również dał wolność obywatelom. 

Szwecja jeszcze nic nie wygrala, tak jak wspomniałam ma większą śmiertelność i liczbę zarazen niż Polska choć jej populacja jest niższa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Napisano (edytowany)

I jeszcze dodam Szwecja ma populację 10 milionów, a Polska 38 mln. W Szwecji umiera kilkadziesiąt osób dziennie, ok 70 ostatnio, a w Polsce kilka osób dziennie - ostatnio 7. Liczba zarażonych w Polsce 13 tysięcy, w Szwecji 21 tys. 

Więc nie widzę tutaj wygranej Szwecji. 

 

 

Edytowano przez Maybe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Widzę, że nie którzy nadal nie rozumieją praw natury. Śmiertelność w Polsce i na świecie jest 100% Jednak ilość zgonów w Polsce na jeden dzień to ponad 1000. Na same problemy sercowo naczyniowe umiera blisko 500. A pandemii z tego powodu nikt nie ogłasza. Przecież złe odżywianie ma tu decydujący wpływ. Czy ktoś nas "ratuje" z tego powodu? Ogranicza, informuje, co mamy robić jak żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 581
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Brak słów.
    • Vitalinka
    • Maryyyś
      Zapach też mi odpowiada, przyjemny jest.
    • Pieprzna
      Cyk i wjeżdża jeszcze dehumanizacja do zestawu powszechnych patologii elit 😊
    • Chi
    • Chi
      Niestety deszcz nas nie ominął, ale ... w górach to może padać  
    • Chi
      Dziękuję 🙂
    • Antypatyk
      Widziałeś studio wyborcze pis? zoo to mało powiedziane...
    • Antypatyk
      Możesz widzieć co chcesz... faktów nie zmienisz.
    • Antypatyk
      Zapomniałaś o antysemityzmie... też jest modny.  
    • KapitanJackSparrow
      O pięknie napisane dodałbym że w studiu wyborczym Trzaska  pełno było magistrów i doktorów a podjadanie wygraną jak u niespełna rozumu . 
    • nie martw sie
      pieprzna dasz rade jeszcze z tej choroby wyjsc   tak z ciekawosci to kiedy kaczynskiemu zerwie sie ze smyczy nawrocki? Daje z 2 lata i kaczynski mocno pozaluje ze go wybral.
    • Pieprzna
      Widzę też potworny antyklerykalizm, mowę nienawiści czy też opętanie.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
      Widzisz to co chcesz widzieć na bazie wody z mózgu zrobionej z ambony... to nie pogarda... to smutek.
    • Pieprzna
      Kolejny raz ta pogarda, niczego się nie uczycie więc kolejny raz przegracie. Bez studiów nie znaczy, że idiota. Obrażasz też ludzi, którzy spokojnie studia by skończyli, ale nie mieli możliwości na nie pójść. Żyli w czasach gdzie było ciężko, ale uczciwie pracowali i przynajmniej swoim dzieciom stworzyli możliwość by mogły studiować. Wolałabym być po podstawówce niż mieć dyplom, który robi ze mnie parszywego klasistę. Ewidentnie bardzo narodowi zaszkodziła tragedia katyńska itp. Nie mamy patriotycznych elit tylko postsowieckich magistrów, którzy zapomnieli, że wyszli z czworaków a teraz udają arystokrację. I chodzi tu też o tych młodych urodzonych współcześnie, bo ten mental jest przekazywany z pokolenia na pokolenie. Ci prostaczkowie za jakich ich uważacie mają więcej miłości do ojczyzny i przywiązania do ziemi niż profesorska hołota ziejąca nienawiścią do myślących inaczej.
    • wychodzi na to
      ze pieprzna dobrze nazwala elektorat nawrockiego durniami. Katolicy ciesza sie ze wygral alfons i gangus bo to domena katolikow?
    • zagubionywtłumie
      To ciekawe,  wg ciebie potencjał mózgu i ambitna dusza ma mieć wpływ na nie wszystko umieranie? Akurat ta dziedzina wiedzy jak wiele lub mało człowiek umiera była najwięcej  studiowana niemal przez całą ludzkość.  Nawet starodawne plemiona starały się poprawić żywot swoich zmarłych grzebiąc  ich ciała  razem z inwentarzem, z bronią do polowań  z zapasami w glinianych pojemnikach po to aby nie byli tam w zaświatach głodni. Mówiąc szczerze nie mam pewności czy twa ambitna dusza i duży potencjał twego mózgu cokolwiek tam pomoże, gdyż w zaświatach panuje inna tautologia i inna fizyka. Tam ważne są takie sprawy , które tu na tym świecie są często w pogardzie.   Po za tym jak wiesz świat duchowy łączy się ze światem snów , Wiesz , liczne sny kiedy we śnie spotyka się zmarłą babcię lub mamę zdarzają się od wieków. Liczne przekazy stamtąd i, dobre rady co robić albo czego nie warto robić tu na ziemi. Czytając inne fora dowiedziałem się , że jest dużo osób  które w prowadzeniu swej działalności zarobkowej trudnią się śledzeniem swoich snów i podług tego podejmują decyzję.            
    • Antypatyk
      To może tak...    
    • LadyTiger
      Jestem chrześcijanką, ale argumenty poza religijne to takie, że człowiek jest zbyt kompleksową istotą, twórczą i z potencjałem na rozwój, żeby jego jedynym jego przeznaczeniem miało być umrzeć gdzieś pod płotem jak byle roślinka, niezależnie od tego, jakich wielkich rzeczy dokonał. Nawet mogę przypuszczać, że nie wszystek umiera - właśnie dzięki temu potencjałowi mózgu lub, ambitniej, duszy. Ciekawostka, kiedyś chrześcijanie myśleli, że się nie umiera, tylko zasypia na wieki, a to zmienia postać rzeczy, i nawet jak w to nie wierzysz warto korzystać z filozofii dawnych ludzi. 
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      przecież ten mem jest źle wykorzystany przez Ciebie...chyba...albo ja go rozumiem odwrotnie.
    • kuba
      witam jestem kuba. jestem osobą w spektrum Autyzmu przez którego nie mam żadnych znajomych ani dziewczyny choć miałem kiedyś dziewczynę jak mieszkałem kiedyś w województwie Opolskim do 2017 roku ale niestety zdradziła mnie a wcześniej skompromitowała się na balu maturalnym na którym byłem z nią w Opolu w 2017 roku. Jeśli chodzi o 2017 rok to ten rok był dla rokiem kiedy moje życie zostało diametralnie przerwane bo w poprzednim miejscu zamieszkania spędziłem najlepsze lata swojego życia znajomi, kobieta którzy odeszli w niepamięć a teraz męczę się w placówce terapeutycznej dla osób niepełnosprawnych gdzie w 2022 roku została naruszona moja nietykalność cielesna przez instruktora który nie boi się konsekwencji swoich czynów bo także tam zostałem poszarpany przez panią psycholog która chce mi załatwić sprawę o zniesławienie i o pomówienie bo twierdzi że mnie dotykała a mnie szarpnęła przez co wpadłem w coraz większą depresję a depresja moja pogłębia się także z powodu tego że nie mam z kimś iść na wesele w rodzinie które będzie 30 sierpnia 2025 w bartnikach a dodatkowo nie mogę wytrzymać nerwowo z partnerem matki swojej który się porównuje cały czas do ojca mojego którego bardziej kocham niż jego przez co teraz partner domaga się by ojciec mój który mieszka w Warszawie przejął prawo do pełnoprawnej opieki nade mną a matka moja grozi że odejdzie od swojego partnera i że nie pozwoli na to by taki jełop za przeproszeniem krzywdził jej dziecko. Mama jest zupełnie sama , dostaje ataki od każdego głównie od moich dziadków którzy są ze strony matki mojej a obecny partner także podniósł rękę na matkę moją przez co chciałem mu tę rękę urwać bo gnój mnie traktuje tak worek treningowy na którym można się wyżywać a matka nie raz na to moja pozwala by mnie krzywdził a sąsiedzi nie reagują w żaden sposób bo nie chcą mieć problemów. z racji tego że coraz częściej partner matki mojej tak jak dziadek mój którego w duchu nienawidzę za dręczenie mnie psychiczne a kiedyś mnie dręczył też i to fizycznie bo wiele razy od niego pasem dostałem marzy o tym by ojciec mój wziął mnie na wychowanie choć ojciec nie chce brać mnie na tydzień do warszawy nawet choć tego bardzo pragnę i marzę o tym i czekam na dzień kiedy zamieszkam z ojcem swoim w Warszawie bo takie marzenie ma partner matki mojej który wyzywa te miasto od najgorszych określeń i który jest zazdrosny o to że mama moja rozmawia z kolegą swoim dawnym bo jest bardzo samotna i z racji tego że partner matki nie pozwala mi mieć żadnej dziewczyny nawet z zespołem Aspergera bo tego bardzo pragnę i z racji tego że partner matki mojej nie pozwala mi podjąć żadnej pracy nawet takiej żebym mógł do renty dorobić i że twierdzi że nikt nie przebije go i że nikt mu nie podskoczy i że nie pozwoli by żaden facet inny odebrał mu moją matkę której i tak nie szanuję tak jak ojca mojego mówiąc o nim okropne rzeczy przez co nie raz uciekałem z domu przez niego mówiąc mu że wszędzie będzie mi lepiej niż u niego dodając że jest pijakiem i chamem i prostakiem i zwykłym zerem tak jak jego córeczka która kiedyś u nas się upiła w święta wielkanocne robiąc obciachu swojemu nowemu chłopakowi o imieniu Tomasz postanowiłem  poszukać kogoś dla mamy swojej jakiegoś innego faceta nawet kogoś z rodzinnego śląska do którego chciałbym wrócić lub nawet kogoś z nienawidzonej przez obecnego partnera matki Warszawy kto nie będzie pił ani nie będzie mną rzucał w nerwach jak worek kartofli lub jak jakąś lalkę bo modlę się nie raz bo boga mam jeszcze żeby mama od niego odeszła i żeby w jej życiu pojawił się mężczyzna który ją naprawdę pokocha bo wiele razy mówiłem obecnemu partnerowi matki że mama zasługuje na kogoś kto nie będzie takim chamem i pijakiem jak on i kto mi nawet z podjęciem pracy pomoże i kogoś kto będzie miał odpowiednie znajomości by mnie i mamie mojej pomóc a mimo tego jakim jest chamem prostakiem i egoistą i zarozumialcem który wszystkich w koło obraża bo nie raz groziłem mu że go nagram kiedyś i wrzucę do sieci lub wyślę filmik jak się zachowuję w stosunku do mnie i jak wyzywa wszystkich do miejsca w którym z nim zrobią odpowiedni porządek dla takich degeneratów jak on przez co twierdzi że się niczego nie boi nawet ciosu od kogoś silniejszego od niego i bardziej sprytnego od niego bo także tak twierdzi mój dziadek że nic mu nie udowodnią. Tak więc szukam mężczyzny dla mamy mojej który taki  nie będzie i który nie będzie pił alkoholu bo wiele razy by stanąć w swojej obronie naruszyłem nietykalność cielesną partnerowi matki mojej bo zacząłem ćwiczyć boks zacząłem trenować sztuki walki by gościowi się w końcu postawić. tak więc gdyby ktoś się pojawił dla mamy ktoś taki nawet może być ktoś ze śląska lub z innej części polski kto mnie i mamie mojej pomoże to bym był szczęśliwy ważne żeby mógł naprawić błędy obecnego partnera matki mojej , błędy poprzedniego partnera matki i błędy ojca mojego. tak więc pozdrawiam i każda wiadomość będzie dla mnie czymś ważnym a nawet i cieszyłbym się gdyby posypały się pozytywne komentarza a może i jakiś list dostanę kiedyś od jakieś dziewczyny nawet z zespołem Aspergera a czekam też na wiadomość od pewnej osoby z dawnego miejsca zamieszkania którą nie raz widziałem i która się do mnie uśmiechała i której się mimo autyzmu podobałem bo byłem gościem z zasadami a mimo autyzmu uważam że potrafię zbudować związek oparty na szczerości i na odwzajemnionym uczuciu czego mi teraz zakazują a całym szacunkiem zasługuje na  kogoś kto na moje wyznanie mojej miłości zareaguje zupełnie inaczej niż pewne dwie dziewczyny z placówki terapeutycznej do której uczęszczam bez wyrażenia na to mojej zgody. pozdrawiam. 
    • Miły gość
      Czyli ty się do niej zaliczasz😉
    • Antypatyk
      Nie... głupota nie ma granic... ,a nie... czekaj...
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...