Kobiety odchodzą z rynku pracy

To owoc ,,dobrej zmiany" PIS. Nie opłaca się pracować, zatem siedzą w domu kopulując. To efekt 500+, a w ich miejsce udostępnia się rynek ludziom z Ukrainy i bliskiego wschodu. Fanatycy PiS krzyczą ,,Polska dla Polaków"- a PiS robi i tak swoje. Dużo mówi się o socjalu dla imigrantów, a swojego zwolennicy PiS nie widzą. PiS pogłębia dług publiczny i zagraniczny i wprowadza obcokrajowców do pracy.

Niestety, ale te socjale mocno namieszały. Ludziom nie chce się pracować i tylko chodzą by im dali na to czy tamto. Kupując w ten sposób wyborców wychowują roszczeniowy i leniwy naród. Mogli by te fundusze inaczej wykorzystać np. na nowe miejsca pracy, dokształcanie, dać tym co chcą pracować i tym na prawdę potrzebującym.
Mam kolegę, ma bardzo chore dziecko i on o wszystko musi chodzić i się prosić, ale jeden z drugim na bolący paluszek dziecka od ręki otrzymuje ekstra kasę.

31 minut temu, Buc napisał:

To owoc ,,dobrej zmiany" PIS. Nie opłaca się pracować, zatem siedzą w domu kopulując.

I dobrze.

Powinna pracować w domu i rodzić wiele dzieci.

Po prostu powinno być tak żeby państwo ani nie dawało, ani nie brało, zarobki powinny być takie, żeby kobiety miały możliwość wyboru czy chcą siedzieć w domu, czy chcą pracować, a nie że muszą to robić, bo z jednej wypłaty ciężko się utrzymać.

Nie może być tak, że państwo rzuca jakieś ochłapy, robi wielką łaskę, a ludzie się na to nabierają, jacyż to wspaniałomyślni rządzący. My powinniśmy mieć możliwość żyć normalnie z tego co sobie uczciwie zarabiamy, bez jakiegoś okradania przez państwo np. w coraz to wyższych podatkach.

Swoją drogą zastanawia mnie jak to jest, dawniej, gdy były niby biedniejsze czasy to większość kobiet (przynajmniej na wsiach) siedziała w domu i zajmowała się dziećmi, a dziś gdy czasy niby lepsze, bogatsze, to ludzi na nic nie stać, kobiety tyrają na równi z facetami, a potem to życie rodzinne też wygląda jak wygląda. Ktoś mi to wyjaśni? 

Oho, czyżby polski rząd był jakiś durny? Złodziejski? Banda chytrusów przymilających się społeczeństwu? Coś nowego, kto by pomyślał?