Skocz do zawartości


  • 0
Zaloguj się, aby obserwować  
BrakLoginu

Kilka pytań do kobiet

Pytanie

Wesoły
BrakLoginu

Kobiety zapewne też, by chciały odpowiedzieć na podobne pytania, na które my odpowiadamy w innym temacie, więc postanowiłem zrobić bliźniaczy temat dedykowany naszym paniom :)

 

1. Czy mając wyższe wykształcenie (minimum jeden fakultet), związałabyś się z mężczyzną słabiej wykształconym od siebie?

2. Czy będąc atrakcyjną i piękną kobietą, związałabyś się z mężczyzną mało przystojnym?

3. Czy będąc bogatą, związałabyś się z biednym mężczyzną?

4. Czy zajmując bardzo prestiżowe stanowisko społeczne lub zawodowe, związałabyś się n.p. ze sprzedawcą, budowlańcem, pracownikiem oczyszczalni ścieków, pracownikiem oczyszczania miasta itp.?

5. Czy będąc bardzo elokwentną, kulturalną i inteligentną, związałabyś się z mężczyzną mniej inteligentnym od siebie oraz, którego słownictwo jest mało wyszukane, a czasem może nawet i wulgarne?

  • Lubię to! 1
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polecane posty

  • 0
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Amani napisał:

Aha, a pod którym pytaniem się schowałeś??

Jakbym miał tak szczerze i poważnie wybrać jedno do "schowania" to najbardziej do mnie pasuje 4. Chociaż i to nie do końca, bo ja pracuję w 2 zawodach, ale bliżej mi do budowlańca, bo akurat wysiłek i praca fizyczna to coś dla mnie :)

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


  • 0
Wyczerpany
Amani
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Jakbym miał tak szczerze i poważnie wybrać jedno do "schowania" to najbardziej do mnie pasuje 4. Chociaż i to nie do końca, bo ja pracuję w 2 zawodach, ale bliżej mi do budowlańca, bo akurat wysiłek i praca fizyczna to coś dla mnie :)

Budowlaniec jest spoko, oczyszczalnia ścieków... no coz po ostatnich wydarzeniach, chyba by nie przeszła. :D

 

lecę spać, bój ja tylko w jednym zawodzie, ale tez w ...baniak daje. ?

 

dobrej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Amani napisał:

Budowlaniec jest spoko

Już się tak Czepliwa nie podlizuj, co prawda fochem nie potrafię strzelać, ale obejrzy się filmiki instruktażowe na YT i jakoś to ogarnę :P
Śpij dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wyczerpany
Amani
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Już się tak Czepliwa nie podlizuj, co prawda fochem nie potrafię strzelać, ale obejrzy się filmiki instruktażowe na YT i jakoś to ogarnę :P
Śpij dobrze :)

DObra, to pierwszy film z odczytywania kobiet śmignij ?  Do budowlańca wrócimy, jak sie wyśpię ?

 

śpię już w wyborowo :P

 

lecę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Amani napisał:

DObra, to pierwszy film z odczytywania kobiet śmignij ?  Do budowlańca wrócimy, jak sie wyśpię ?

Odczytywać kobiety się uczę całe życie i im myślę, że już was znam, to jakbym był jeszcze dalej przed "odczytywaniem" :D
Do budowlańca wrócimy? Jakby to powiedzieć... mam tyle zleceń, że odrzucam mniej ciekawsze ale próbuj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wyczerpany
Amani
14 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Odczytywać kobiety się uczę całe życie i im myślę, że już was znam, to jakbym był jeszcze dalej przed "odczytywaniem" :D
Do budowlańca wrócimy? Jakby to powiedzieć... mam tyle zleceń, że odrzucam mniej ciekawsze ale próbuj :P

Ooooo, prowokujesz? Dobrze, ze jestem tylko czepliwa, jakbym była złośliwa to bym napisała, bys uważał, żebyś się o to zlecenie sam nie prosił ? 

 

 

no właśnie, bo te kobiety takie skomplikowane są... niemal tak samo, jak strzelanie fochem :P

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 31.08.2019 o 13:26, Amani napisał:

no właśnie, bo te kobiety takie skomplikowane są... niemal tak samo, jak strzelanie fochem :P

W moim przypadku, to nie wiem czy foch i kobieta nie są na równi w skomplikowaniu :P

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Calmie

1. Czy mając wyższe wykształcenie (minimum jeden fakultet), związałabyś się z mężczyzną słabiej wykształconym od siebie?

Tak, ale pod warunkiem posiadanie pewnego poziomu wiedzy i inteligencji. Doswiadczenie nauczylo mnie, ze mozna być skonczonym idiotą z tytułem doktora i bardzo błyskotliwą osobą bez studiów.

2. Czy będąc atrakcyjną i piękną kobietą, związałabyś się z mężczyzną mało przystojnym?

Ponizej pewnego poziomu swoich preferencji bym nie zeszła, ale zdecydowanie bardziej interesuje mnie w facecie to jakims jest czlowiekiem, czy mamy wspolny język i pasje itd. 

3. Czy będąc bogatą, związałabyś się z biednym mężczyzną?

Skoro jestem bogata to tym bardziej nie obchodziloby mnie ile zarabia moj partner bo wszystkie problemy życiowe i zachcianki moge rozwiazywac sobie na wlasną rękę, tak dlugo jak jest w stanie sie sam utrzymać (a nie np. utrzymuje sie na moim garnuszku) to mi to nie przeszkadza.

4. Czy zajmując bardzo prestiżowe stanowisko społeczne lub zawodowe, związałabyś się n.p. ze sprzedawcą, budowlańcem, pracownikiem oczyszczalni ścieków, pracownikiem oczyszczania miasta itp.?

Na pewno zwiazalabym sie z bibliotekarzem, nauczycielem albo kimś w ten deseń. Jak pisalam, nie obchodzi mnie czyjś zawód tak dlugo jak jego inteligencja i osobowosc odpowiada moim standardom.

5. Czy będąc bardzo elokwentną, kulturalną i inteligentną, związałabyś się z mężczyzną mniej inteligentnym od siebie oraz, którego słownictwo jest mało wyszukane, a czasem może nawet i wulgarne?

Badania wykazuja raczej, że osoby inteligentne takze uzywaja nadmiernej ilosci wulgaryzmów. Co do pytania o mniej inteligentnego mezczyzne - wszystko zalezy od przepasci jaka by nas dzielila. Czym innym jest mezczyzna który w przeciwienstwie do mnie nie cytuje Kanta, Hegla i Thoreau a czym innym kompletny kretyn. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Frau

Dawno temu, moje koleżanki prowadziły zeszyt -Złote myśli. Każdy, kto go dostał, odpowiadał na kilkadziesiąt pytań. Oczywiście odpowiedzi nie miały nic wspólnego ze złotymi myślami, a raczej naszym "chciejstwem".  Chciałabym takiego, to, takie itd. Wiadomo, każdy miał marzenia. Życie jednak pisze nam własny scenariusz, i często szlag trafia marzenia. 

Ktoś, kto się zakochał do krwi i kości, w pewnym sensie ma zaburzone poczucie rzeczywistości. Nawet nie przymykamy oczu na wady. My ich zwyczajnie nie widzimy. Kiedy żar stopniowo się wypala, życie codzienne nas przytłacza, bywa, że musimy zrezygnować z czegoś w imię wyższego dobra, zaczynamy się zastanawiać nad słusznością swoich wyborów. 

Z perspektywy czasu odpowiem tak. 

Intelektualnie mogę się rozwijać sama. Facet nie musi mnie mamić mądrościami, ale za jego zaradność życiową, skłonna jestem robić codziennie deser do obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Maybe

Nie, nie może być mało inteligentny, bo choćby nawet był dobrym czkoiwiekiem i pracowitym, to jednak życie, to nie tylko zarabianie hajsu, robienie sobie dobrze, spijanie z dzióbków, proste rozrywki i rutynowe życie. Później mu mówisz: "kochanie chciałabym kiedyś pograć w krykieta", a on w swym dobrym serduszku następnego dnia, przyrządza ci krokieta. Miłe, słodkie, urocze, ale na dłuższą metę wkurwiające.

Partnerzy wg mnie muszą się inspirować nawzajem, dlatego facet musi imponować mi intelektem. Co nie znaczy, że musi być wykształcony. Studia są dla wytrwałych a nie dla inteligentnych - tak kiedyś słyszałam od mądrzejszych ode mnie, a ja dodam jeszcze że są też dla cwanych. A cwaniactwo jednak z prawdziwą inteligencją nie ma zbyt wiele wspólnego.

Zatem to odpowiedź na 1 i 5. Dodam tylko że wulgaryzmy mnie w żaden sposób nie rażą, sama klnę, kiedy czuję potrzebę, no chyba że ktoś ich używa z uwagi na mały zasób słownictwa i stosuje jako przecinek.

 

Przystojny to rzecz względna.... Dla mnie Clint Eastwood jest przystojny, a dla innych Justin Bieber albo Pudzian. Facet musi być męski w zachowaniu (zdecydowany, stanowczy, odpowiedzialny, bez kompleksów), a to przekłada się na jego sylwetkę, gęsty, styl bycia, a nie być chłopcem z plakatu z wyrzeźbioną sylwetką itp. Wolę mężczyzn męskich a nie muskularnych czy wymuskanych. Lalusie nie dla mnie, niech szukają mamy.

 

Co do pracy, generalnie jeśli byłby inteligentny a mimo to pracowałby np. jako pan z oczyszczania miasta, to nie przeszkadzałby mi sam fakt, że tam pracuje. Jeśli byłby inteligentny to towarzysko też dobierały sobie kolegów mądrzejszych lub zwyczajnie kumpli z pracy traktowałby tylko jak kumpli z pracy. Pracując na prestiżowym stanowisku też niejednokrotnie otaczamy się w pracy wykształconymi pustakami i nie zapraszamy ich do swojego domu. 

 

To naturalne że ktoś w związku lepiej lub gorzej zarabia. Nigdy nie zwiazalabym się z bezrobotnym i nie garnącym się do pracy lub kimś kto zarabia najniższa krajową i uważającym, że to mu wystarczy. Mnie utrzymywać nikt nie musi i ja dorosłego człowieka też nie mam zamiaru, jeśli oczywiście nie zdarzy się sytuacja losowa. Partner nie może być też dla mnie balastem i hamulcem w realizacji planów życiowych, rozrywkowo-kulturalnych czy podróżniczych. Chciałabym żeby mnie inspirował, albo przynajmniej dotrzymywał kroku. Jeśli mniej by zarabiał i musiałabym niewielką kwotę zawsze dokładać do jego "biletów", zaproponowałbym wspólną pulę pieniędzy na te cele dodatkowe i wplacalibysmy tam określony procent wynagrodzenia miesięcznie. Pozwoliłoby to uniknąć nieprzyjemnych sytuacji.

Generalnie jestem za wspólną kasą w związku i to praktykuję, każdy zostawia sobie jedynie jakąś część na fanaberie.

 

Jeśli ludzie nadają na tych samych falach, nie mają z natury tendencji do traktowania kogoś gorzej z uwagi na gorszy status społeczny czy materialny, nie mają kompleksów (to bardzo ważne, bo to o nie zazwyczaj wszystko się rozbija), są dla siebie kumplami i przyjaciółmi, to mogą być też świetnymi partnerami mimo różnic. Te różnice materialno, statusowo społeczne, to bariery stworzone tylko w naszych głowach i strach że są nie do pokonania. Wszystko jest możliwe i jeśli jest flow, zawsze znajdzie się rozwiązanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
hogan
Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

Kobiety zapewne też, by chciały odpowiedzieć na podobne pytania, na które my odpowiadamy w innym temacie, więc postanowiłem zrobić bliźniaczy temat dedykowany naszym paniom :)

 

1. Czy mając wyższe wykształcenie (minimum jeden fakultet), związałabyś się z mężczyzną słabiej wykształconym od siebie?

2. Czy będąc atrakcyjną i piękną kobietą, związałabyś się z mężczyzną mało przystojnym?

3. Czy będąc bogatą, związałabyś się z biednym mężczyzną?

4. Czy zajmując bardzo prestiżowe stanowisko społeczne lub zawodowe, związałabyś się n.p. ze sprzedawcą, budowlańcem, pracownikiem oczyszczalni ścieków, pracownikiem oczyszczania miasta itp.?

5. Czy będąc bardzo elokwentną, kulturalną i inteligentną, związałabyś się z mężczyzną mniej inteligentnym od siebie oraz, którego słownictwo jest mało wyszukane, a czasem może nawet i wulgarne?

5x tak.

A dlaczego? A dlatego, że nigdy nie szukałam ideałów, bo takie nie istnieją. Dla mnie w związku najważniejsza jest przyjaźń a przyjaźni nie patrzy na nic.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Arkina
Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

1. Czy mając wyższe wykształcenie (minimum jeden fakultet), związałabyś się z mężczyzną słabiej wykształconym od siebie?

To żaden problem.

Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

2. Czy będąc atrakcyjną i piękną kobietą, związałabyś się z mężczyzną mało przystojnym?

Owszem bo kręci mnie osobowość.

Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

3. Czy będąc bogatą, związałabyś się z biednym mężczyzną?

Pod warunkiem, że nie byłby zainteresowany moim majątkiem ;)

Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

4. Czy zajmując bardzo prestiżowe stanowisko społeczne lub zawodowe, związałabyś się n.p. ze sprzedawcą, budowlańcem, pracownikiem oczyszczalni ścieków, pracownikiem oczyszczania miasta itp.?

Tak ale gdyby oczyszczalnia nie ciągła się za nim :D

Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

5. Czy będąc bardzo elokwentną, kulturalną i inteligentną, związałabyś się z mężczyzną mniej inteligentnym od siebie oraz, którego słownictwo jest mało wyszukane, a czasem może nawet i wulgarne?

To zależy od przypadku, mentalnego buraka bym nie zdzierżyła :D 

 


 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
BlueEyeS

1. Nie ma to znaczenia, wykształcenie akurat nie świadczy o tym jakim jesteś człowiekiem.

Niektórzy mimo, że są wyuczeni, to czasem swoją głupotą zaskakują.

 

2. Wiesz... ja akurat zwracam uwagę na wygląd.

ALE... zdecydowanie bardziej przykładam uwagę do charakteru, więc jak ktoś ujmie mnie osobowością, to wygląd schodzi na boczny tor, jednak wolę jak mężczyzna jest zadbany.

Zadbany, nie oznacza, że od razu musi być modelem.

 

 

3. Jeśli jest dobrym człowiekiem i nie jest interesownym to tak.

 

4. TAKKKKK!

 

5. Jeśli jego słownictwo jest ograniczone do wulgaryzmów, tanich podrywów i generalnie jest ubogi w gadce, to raczej nie nawiązalibyśmy dłuższej relacji.

Edytowano przez BlueEyeS
  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...