Skocz do zawartości


  • 0
Zaloguj się, aby obserwować  
BrakLoginu

Kilka pytań do kobiet

Pytanie

Wesoły
BrakLoginu

Kobiety zapewne też, by chciały odpowiedzieć na podobne pytania, na które my odpowiadamy w innym temacie, więc postanowiłem zrobić bliźniaczy temat dedykowany naszym paniom :)

 

1. Czy mając wyższe wykształcenie (minimum jeden fakultet), związałabyś się z mężczyzną słabiej wykształconym od siebie?

2. Czy będąc atrakcyjną i piękną kobietą, związałabyś się z mężczyzną mało przystojnym?

3. Czy będąc bogatą, związałabyś się z biednym mężczyzną?

4. Czy zajmując bardzo prestiżowe stanowisko społeczne lub zawodowe, związałabyś się n.p. ze sprzedawcą, budowlańcem, pracownikiem oczyszczalni ścieków, pracownikiem oczyszczania miasta itp.?

5. Czy będąc bardzo elokwentną, kulturalną i inteligentną, związałabyś się z mężczyzną mniej inteligentnym od siebie oraz, którego słownictwo jest mało wyszukane, a czasem może nawet i wulgarne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polecane posty

  • 0
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Amani napisał:

Aha, a pod którym pytaniem się schowałeś??

Jakbym miał tak szczerze i poważnie wybrać jedno do "schowania" to najbardziej do mnie pasuje 4. Chociaż i to nie do końca, bo ja pracuję w 2 zawodach, ale bliżej mi do budowlańca, bo akurat wysiłek i praca fizyczna to coś dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


  • 0
Wyczerpany
Amani
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Jakbym miał tak szczerze i poważnie wybrać jedno do "schowania" to najbardziej do mnie pasuje 4. Chociaż i to nie do końca, bo ja pracuję w 2 zawodach, ale bliżej mi do budowlańca, bo akurat wysiłek i praca fizyczna to coś dla mnie :)

Budowlaniec jest spoko, oczyszczalnia ścieków... no coz po ostatnich wydarzeniach, chyba by nie przeszła. :D

 

lecę spać, bój ja tylko w jednym zawodzie, ale tez w ...baniak daje. ?

 

dobrej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Amani napisał:

Budowlaniec jest spoko

Już się tak Czepliwa nie podlizuj, co prawda fochem nie potrafię strzelać, ale obejrzy się filmiki instruktażowe na YT i jakoś to ogarnę :P
Śpij dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wyczerpany
Amani
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Już się tak Czepliwa nie podlizuj, co prawda fochem nie potrafię strzelać, ale obejrzy się filmiki instruktażowe na YT i jakoś to ogarnę :P
Śpij dobrze :)

DObra, to pierwszy film z odczytywania kobiet śmignij ?  Do budowlańca wrócimy, jak sie wyśpię ?

 

śpię już w wyborowo :P

 

lecę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Amani napisał:

DObra, to pierwszy film z odczytywania kobiet śmignij ?  Do budowlańca wrócimy, jak sie wyśpię ?

Odczytywać kobiety się uczę całe życie i im myślę, że już was znam, to jakbym był jeszcze dalej przed "odczytywaniem" :D
Do budowlańca wrócimy? Jakby to powiedzieć... mam tyle zleceń, że odrzucam mniej ciekawsze ale próbuj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wyczerpany
Amani
14 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Odczytywać kobiety się uczę całe życie i im myślę, że już was znam, to jakbym był jeszcze dalej przed "odczytywaniem" :D
Do budowlańca wrócimy? Jakby to powiedzieć... mam tyle zleceń, że odrzucam mniej ciekawsze ale próbuj :P

Ooooo, prowokujesz? Dobrze, ze jestem tylko czepliwa, jakbym była złośliwa to bym napisała, bys uważał, żebyś się o to zlecenie sam nie prosił ? 

 

 

no właśnie, bo te kobiety takie skomplikowane są... niemal tak samo, jak strzelanie fochem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 31.08.2019 o 13:26, Amani napisał:

no właśnie, bo te kobiety takie skomplikowane są... niemal tak samo, jak strzelanie fochem :P

W moim przypadku, to nie wiem czy foch i kobieta nie są na równi w skomplikowaniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Calmie

1. Czy mając wyższe wykształcenie (minimum jeden fakultet), związałabyś się z mężczyzną słabiej wykształconym od siebie?

Tak, ale pod warunkiem posiadanie pewnego poziomu wiedzy i inteligencji. Doswiadczenie nauczylo mnie, ze mozna być skonczonym idiotą z tytułem doktora i bardzo błyskotliwą osobą bez studiów.

2. Czy będąc atrakcyjną i piękną kobietą, związałabyś się z mężczyzną mało przystojnym?

Ponizej pewnego poziomu swoich preferencji bym nie zeszła, ale zdecydowanie bardziej interesuje mnie w facecie to jakims jest czlowiekiem, czy mamy wspolny język i pasje itd. 

3. Czy będąc bogatą, związałabyś się z biednym mężczyzną?

Skoro jestem bogata to tym bardziej nie obchodziloby mnie ile zarabia moj partner bo wszystkie problemy życiowe i zachcianki moge rozwiazywac sobie na wlasną rękę, tak dlugo jak jest w stanie sie sam utrzymać (a nie np. utrzymuje sie na moim garnuszku) to mi to nie przeszkadza.

4. Czy zajmując bardzo prestiżowe stanowisko społeczne lub zawodowe, związałabyś się n.p. ze sprzedawcą, budowlańcem, pracownikiem oczyszczalni ścieków, pracownikiem oczyszczania miasta itp.?

Na pewno zwiazalabym sie z bibliotekarzem, nauczycielem albo kimś w ten deseń. Jak pisalam, nie obchodzi mnie czyjś zawód tak dlugo jak jego inteligencja i osobowosc odpowiada moim standardom.

5. Czy będąc bardzo elokwentną, kulturalną i inteligentną, związałabyś się z mężczyzną mniej inteligentnym od siebie oraz, którego słownictwo jest mało wyszukane, a czasem może nawet i wulgarne?

Badania wykazuja raczej, że osoby inteligentne takze uzywaja nadmiernej ilosci wulgaryzmów. Co do pytania o mniej inteligentnego mezczyzne - wszystko zalezy od przepasci jaka by nas dzielila. Czym innym jest mezczyzna który w przeciwienstwie do mnie nie cytuje Kanta, Hegla i Thoreau a czym innym kompletny kretyn. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Frau

Dawno temu, moje koleżanki prowadziły zeszyt -Złote myśli. Każdy, kto go dostał, odpowiadał na kilkadziesiąt pytań. Oczywiście odpowiedzi nie miały nic wspólnego ze złotymi myślami, a raczej naszym "chciejstwem".  Chciałabym takiego, to, takie itd. Wiadomo, każdy miał marzenia. Życie jednak pisze nam własny scenariusz, i często szlag trafia marzenia. 

Ktoś, kto się zakochał do krwi i kości, w pewnym sensie ma zaburzone poczucie rzeczywistości. Nawet nie przymykamy oczu na wady. My ich zwyczajnie nie widzimy. Kiedy żar stopniowo się wypala, życie codzienne nas przytłacza, bywa, że musimy zrezygnować z czegoś w imię wyższego dobra, zaczynamy się zastanawiać nad słusznością swoich wyborów. 

Z perspektywy czasu odpowiem tak. 

Intelektualnie mogę się rozwijać sama. Facet nie musi mnie mamić mądrościami, ale za jego zaradność życiową, skłonna jestem robić codziennie deser do obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Maybe

Nie, nie może być mało inteligentny, bo choćby nawet był dobrym czkoiwiekiem i pracowitym, to jednak życie, to nie tylko zarabianie hajsu, robienie sobie dobrze, spijanie z dzióbków, proste rozrywki i rutynowe życie. Później mu mówisz: "kochanie chciałabym kiedyś pograć w krykieta", a on w swym dobrym serduszku następnego dnia, przyrządza ci krokieta. Miłe, słodkie, urocze, ale na dłuższą metę wkurwiające.

Partnerzy wg mnie muszą się inspirować nawzajem, dlatego facet musi imponować mi intelektem. Co nie znaczy, że musi być wykształcony. Studia są dla wytrwałych a nie dla inteligentnych - tak kiedyś słyszałam od mądrzejszych ode mnie, a ja dodam jeszcze że są też dla cwanych. A cwaniactwo jednak z prawdziwą inteligencją nie ma zbyt wiele wspólnego.

Zatem to odpowiedź na 1 i 5. Dodam tylko że wulgaryzmy mnie w żaden sposób nie rażą, sama klnę, kiedy czuję potrzebę, no chyba że ktoś ich używa z uwagi na mały zasób słownictwa i stosuje jako przecinek.

 

Przystojny to rzecz względna.... Dla mnie Clint Eastwood jest przystojny, a dla innych Justin Bieber albo Pudzian. Facet musi być męski w zachowaniu (zdecydowany, stanowczy, odpowiedzialny, bez kompleksów), a to przekłada się na jego sylwetkę, gęsty, styl bycia, a nie być chłopcem z plakatu z wyrzeźbioną sylwetką itp. Wolę mężczyzn męskich a nie muskularnych czy wymuskanych. Lalusie nie dla mnie, niech szukają mamy.

 

Co do pracy, generalnie jeśli byłby inteligentny a mimo to pracowałby np. jako pan z oczyszczania miasta, to nie przeszkadzałby mi sam fakt, że tam pracuje. Jeśli byłby inteligentny to towarzysko też dobierały sobie kolegów mądrzejszych lub zwyczajnie kumpli z pracy traktowałby tylko jak kumpli z pracy. Pracując na prestiżowym stanowisku też niejednokrotnie otaczamy się w pracy wykształconymi pustakami i nie zapraszamy ich do swojego domu. 

 

To naturalne że ktoś w związku lepiej lub gorzej zarabia. Nigdy nie zwiazalabym się z bezrobotnym i nie garnącym się do pracy lub kimś kto zarabia najniższa krajową i uważającym, że to mu wystarczy. Mnie utrzymywać nikt nie musi i ja dorosłego człowieka też nie mam zamiaru, jeśli oczywiście nie zdarzy się sytuacja losowa. Partner nie może być też dla mnie balastem i hamulcem w realizacji planów życiowych, rozrywkowo-kulturalnych czy podróżniczych. Chciałabym żeby mnie inspirował, albo przynajmniej dotrzymywał kroku. Jeśli mniej by zarabiał i musiałabym niewielką kwotę zawsze dokładać do jego "biletów", zaproponowałbym wspólną pulę pieniędzy na te cele dodatkowe i wplacalibysmy tam określony procent wynagrodzenia miesięcznie. Pozwoliłoby to uniknąć nieprzyjemnych sytuacji.

Generalnie jestem za wspólną kasą w związku i to praktykuję, każdy zostawia sobie jedynie jakąś część na fanaberie.

 

Jeśli ludzie nadają na tych samych falach, nie mają z natury tendencji do traktowania kogoś gorzej z uwagi na gorszy status społeczny czy materialny, nie mają kompleksów (to bardzo ważne, bo to o nie zazwyczaj wszystko się rozbija), są dla siebie kumplami i przyjaciółmi, to mogą być też świetnymi partnerami mimo różnic. Te różnice materialno, statusowo społeczne, to bariery stworzone tylko w naszych głowach i strach że są nie do pokonania. Wszystko jest możliwe i jeśli jest flow, zawsze znajdzie się rozwiązanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
hogan
Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

Kobiety zapewne też, by chciały odpowiedzieć na podobne pytania, na które my odpowiadamy w innym temacie, więc postanowiłem zrobić bliźniaczy temat dedykowany naszym paniom :)

 

1. Czy mając wyższe wykształcenie (minimum jeden fakultet), związałabyś się z mężczyzną słabiej wykształconym od siebie?

2. Czy będąc atrakcyjną i piękną kobietą, związałabyś się z mężczyzną mało przystojnym?

3. Czy będąc bogatą, związałabyś się z biednym mężczyzną?

4. Czy zajmując bardzo prestiżowe stanowisko społeczne lub zawodowe, związałabyś się n.p. ze sprzedawcą, budowlańcem, pracownikiem oczyszczalni ścieków, pracownikiem oczyszczania miasta itp.?

5. Czy będąc bardzo elokwentną, kulturalną i inteligentną, związałabyś się z mężczyzną mniej inteligentnym od siebie oraz, którego słownictwo jest mało wyszukane, a czasem może nawet i wulgarne?

5x tak.

A dlaczego? A dlatego, że nigdy nie szukałam ideałów, bo takie nie istnieją. Dla mnie w związku najważniejsza jest przyjaźń a przyjaźni nie patrzy na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Arkina
Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

1. Czy mając wyższe wykształcenie (minimum jeden fakultet), związałabyś się z mężczyzną słabiej wykształconym od siebie?

To żaden problem.

Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

2. Czy będąc atrakcyjną i piękną kobietą, związałabyś się z mężczyzną mało przystojnym?

Owszem bo kręci mnie osobowość.

Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

3. Czy będąc bogatą, związałabyś się z biednym mężczyzną?

Pod warunkiem, że nie byłby zainteresowany moim majątkiem ;)

Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

4. Czy zajmując bardzo prestiżowe stanowisko społeczne lub zawodowe, związałabyś się n.p. ze sprzedawcą, budowlańcem, pracownikiem oczyszczalni ścieków, pracownikiem oczyszczania miasta itp.?

Tak ale gdyby oczyszczalnia nie ciągła się za nim :D

Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

5. Czy będąc bardzo elokwentną, kulturalną i inteligentną, związałabyś się z mężczyzną mniej inteligentnym od siebie oraz, którego słownictwo jest mało wyszukane, a czasem może nawet i wulgarne?

To zależy od przypadku, mentalnego buraka bym nie zdzierżyła :D 

 


 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
BlueEyeS

1. Nie ma to znaczenia, wykształcenie akurat nie świadczy o tym jakim jesteś człowiekiem.

Niektórzy mimo, że są wyuczeni, to czasem swoją głupotą zaskakują.

 

2. Wiesz... ja akurat zwracam uwagę na wygląd.

ALE... zdecydowanie bardziej przykładam uwagę do charakteru, więc jak ktoś ujmie mnie osobowością, to wygląd schodzi na boczny tor, jednak wolę jak mężczyzna jest zadbany.

Zadbany, nie oznacza, że od razu musi być modelem.

 

 

3. Jeśli jest dobrym człowiekiem i nie jest interesownym to tak.

 

4. TAKKKKK!

 

5. Jeśli jego słownictwo jest ograniczone do wulgaryzmów, tanich podrywów i generalnie jest ubogi w gadce, to raczej nie nawiązalibyśmy dłuższej relacji.

Edytowano przez BlueEyeS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 523
    • Postów
      249 474
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Celestia
      Ogrodnik-Matka niezdolnego do uczuć Elmera robi z niego mordercę. Zakochuje się on jednak w jednej z ofiar, co zagraża ich wizerunkowi spokojnych ogrodników z sąsiedztwa.
    • Celestia
      Historię piosenki – „Nie płacz, kiedy odjadę” a także współpracę Wandy Sieradzkiej iMariniego opisał syn autorki tekstu,Zygmunt Sieradzki, w książce Nie płacz kiedy odjadę.Historie rodzinne.   Marini był zafascynowany talentem i niezwykłą osobowością Wandy. W latach 60 włoska muzyka była w Polsce bardzo popularna.Podobno  po jednym z koncertów dwadzieścia pięć warszawianek pobiło się pod hotelem Polonia. Każda z nich twierdziła, że to właśnie dla niej Marino śpiewa hit, do którego skomponował muzykę.    Natrafiłam też na film pod tym samym tytułem co piosenka.”To opowieść o niej - kobiecie, która przetrwała dziejową zawieruchę, przeżyła warszawskie getto, cudem unikając unicestwienia przez nazistowską machinę śmierci, a w powojennej Polsce odniosła wielki artystyczny sukces. Historię jej niezwykłego życia opowiadają w filmie przyjaciele Wandy oraz jej syn, który po latach spędzonych na obczyźnie szuka śladów przeszłości matki”  
    • KapitanJackSparrow
      Nie będzie CPK ale będzie może telekomunikacja morska 🙂  A lejjj se
    • Pieprzna
      A ja akurat w necie zakończyłam słuchanie Centralnego Programu Komunikacyjnego M. Wilka i...to jest kurwa dramat. Rząd Tuska i ich kadra to najgorsze patałachy jakich miała Polska w historii. Zero pozytywów, CPK albo nie powstanie wcale, albo za 30 lat jako minilotnisko. Jak słucham takich programów to mam ochotę dać w mordę każdemu wyborcy koalicji uśmiechu. I nie wyjeżdżaj mi tu zaraz z chrześcijaństwem 😝
    • KapitanJackSparrow
      W nawiązaniu do debaty 😁 Scenka z neta  Port w Gdańsku a w nim lotniskowiec.  Pytanie do internautów brzmi jak powinien nazywać się pierwszy polski lotniskowiec 🙂  Jest wiele śmiesznych komentarzy ale  Jeden przebija wszystkie 😁 ORP Prince Polo🤣🤣
    • Chi
      Widzę, że nastrajasz się na Bieszczady 🙂 Szkoda, że nie mamy w paczce nikogo kto gra na gitarze. Ech ..  Śpiewamy ?  
    • KapitanJackSparrow
      Biegający goły fajfus niekoniecznie ale biegające gołe cycki po ulicy....😝
    • Pieprzna
      Ależ tak! Przecież napisałam, że jestem socjalistką 😉 Nie każdy socjalista to lewak wprowadzający zamordyzm i biegający z gołym fajfusem na tęczowej paradzie 😄 Ja jestem przeciw neomarksistowskim trendom w genderowym wydaniu a nie walką o prawa pracownicze.
    • KapitanJackSparrow
      🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Wciąż Cudo, prawda?
    • KapitanJackSparrow
      Dajmy temu spokój święta idą , dla mnie to czas resetu i pojednania 😝 ale tak na koniec, nie wszystkie idee z lewej strony są takie złe, gdyby nie ruch socjalistyczny w XIX w i wywalczenie praw pracowniczych, to kto wie, może byśmy zasuwali po 16 godzin dziennie bez prawa urlopu i prawa do chorobowego A jakoś ,,księdzu" przez ponad tysiąc dziewięćset lat nie przeszkadzała ta niesprawiedliwość społeczna , praca ponad siły  dzieci, bieda głód i nędza 🤔 
    • la primavera
      ,,Pierwszy Adam" Film opowiada historię Adama, który jako mały chłopiec  dowiaduje się, że jego rodzice nie są jego prawdziwymi rodzicami. Przybrany ojciec mówi mu, że został porzucony, a oni nim się zaopiekowali.  Kiedy chłopiec jest nastolatkiem, przybrani rodzice giną. Wtedy wyrusza by znaleźć swego prawdziwego ojca.    Temu filmowi można wiele zarzucić, że trochę naiwny, nieprawdopodobny, że krajobraz w pewnym momencie przypomina ,,Domek na prerii". Ale gdy zaufać reżyserowi i pozwolić się toczyć opowieści,pojsc wraz z chłopcem, wsłuchać się w muzykę, zatopić w krajobrazy, to film  zmienia sie w subtelną opowieść o pierwotnym pragnieniu posiadania korzeni.   Pragnieniu pełnym szczerości tak zwykłej  i prostej, jak to tylko możliwe.  Niektóre zachowania stają się zrozumiałe  dopiero gdy poznamy całą historie.  Niektóre  nawet nie wymagają  tłumaczenia, są tak mocne w przekazie. Film zrobił na mnie wrażenie, mimo, ze nie jest to wielkie kino a kameralny obraz w kolorach sepii. Dla duszy.    
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow ty tak na serio? 😄 Lewactwo (ideologię, nie ludzi) należy zwalczać. Stop aborcji, eutanazji i tęczowemu praniu mózgu.
    • Monika
      Szowinistyczna postawa!  Obawiam się, że nasza młoda (w domyśle głupsza) koleżanka nie pokojarzy, choć nie wykluczam, że i ja (w domyśle mądrzejszy) jestem w błędzie😄 Tyle, że mi to nie przeszkadza, bo i pewnie tak jest, jak Kapitan pisze🙂 A tutaj mamy zawstydzanie mężczyzn, za okazywanie emocji😁😜😉   Oj jakby się uprzeć to wszędzie można się do czegoś przyczepić, prawda?   WIEM! (chyba)     Ty sobie wyobrażasz Nomado Kochana, że ja musiałam wpisać po angielsku i obejrzeć ten filmik poniżej, aby odgadnąć:             (a co wcześniej to nie pytaj😝)     Jakie to pięęęękneee! Jak one się kochają😍 i nie mają rączek, by się przytulić i się tykają dziubkami (bieeeedneee)! I jeszcze robią trrrrrr dziubkiem i jak jeden robi trrrrrr to drugi prostuje główkę (i na odwrót) i potem takie truuuuuuuuuuuut głośnie i dziubkiem pod paszkami. Cudo!🥰 I nie wiedziałam, że one mają NIEBIESKIE NÓŹKI!!! To jeden z piękniejszych filmików o zwierzakach jakie widziałam.  Taki romantico 💞  Nomado z racji, że ja zrobię wszystko inne, by nie robić Świąt proszę nie zadawać mi (przynajmniej do nich) więcej zagadek😉 Buziaki i cudnych Świąt wszystkim! 🐣🐤🐥🐰🥚💦🌿  
    • Monika
      Matko Bosko z tej zazdrości oszalałes. Pieprz nie jest siostrą zakonną ani tym bardziej papieżem i nie nawołuje do "orania lewactwa" tylko pisze co robi Czarnek. Mowa nienawiści??? Mam nadzieje, że żartujesz i nie odpisuj, bo nie chcę się denerwować 😁😂😁  I żeby Ci nie przyszło do głowy mi na Święta wybaczać!!! Wesołych.    
    • Celestia
    • KapitanJackSparrow
      Orze lewactwo 😖 to zakrawa na kult nienawiści. No właśnie zastanów się, bo takimi wypowiedziami mocno tracisz w moich oczach, choć to pewnie nieważne, niemniej ja nie zapominam przecież tego całego  twojego zaangażowania chrześcijańskiego, a taka mowa nienawiści , w moim odczuciu kłóci się z ideą która przyświecała Jezusowi . No właśnie i jak ja mam poważnie brać tę wspólnotę chrześcijan , chcieć przebywać z nimi, gdy drzemią w nich takie niefajne rzeczy. Ciekawe czy Jan Paweł II by się tak wypowiadał o lewicy. Pewnie że nie zgadzał by się z nimi ale wypowiedzi byłyby godne i na poziomie. 
    • Celestia
      Najprawdopodobniej piosenki zainspirowane pierwszą miłością.    John Mayer - Dear Marie Twoje ciało jest krainą czarów… John Mayer - Your Body Is A Wonderland   „Powiedz mi dlaczego muszę uczyć się na tobie,  dlaczego muszę uczyć się na twoim sercu?   John Mayer - Comfortable
    • Pieprzna
      Ale jest mądry 😁 i orze lewactwo 😁 I gdyby go odchudzić, to źle by nie wyglądał 😅
    • Celestia
      Utwór  oparty na wątkach autobiograficznych,obie te piosenki to  tragiczne przepowiednie. Artystka zmarła w wieku 27 lat w swoim domu  w wyniku zatrucia alkoholowego, dołączając tym samym do tzw. Klubu 27   Amy Winehouse - Rehab   Tu Winehouse bezpośrednio zwraca się do swojego starszego brata. Prosi go, by troszczył się o ich matkę    Brother · Amy Winehouse
    • Monika
      😁   Oho Kochanie, mamy pierwszy zgrzyt, nie cierpię gościa. (jest niegrzeczny i nieprzystojny 😉).
    • Monika
      eee....ŁOPOT?  (idąc tropem krzyżówek). No chyba, że chodzi Ci o moją nowo, a nawet przed chwilą-nabytą wiedzę, że albatrosy wybierają partnera długo i dokładnie i są mu wierne. To tak : dokładnie sobie wybrałam Pieprz😉 ( upewniłam się, że będziemy mogły się wymieniać na staniki) i jestem szalenie wierna.   ps: jak dziś zajrzałam na reklama to tam akurat znów kobiety się  o cycki kłóciły hahaah (ty razem nie o Pieprz, tylko jakieś czyjeś inne - nie znam😄).   Jeżeli nie trafiłam z odpowiedzią, to ja już nie chce więcej zagadek, bo się z czymś sprzedam, albo obnażę hahah (znowu płaczę) - niczym Pieprz uwikłana w przebiegłą intrygę, którą cholercia rozgryzła😉.        
    • Celestia
      I nocą, mogę być bezradna, Mogę być samotna, śpiąc bez Ciebie.   I za dnia, wszystko jest skomplikowane, Nic nie jest proste, gdy nie ma mnie przy Tobie.   Ale będę tęsknić za Tobą, kiedy Ciebie nie będzie, To właśnie robię. Hej, Kochanie! I to będzie trwać, To właśnie robię. Hej, Kochanie!”     The Cranberries - When You're Go   Dolores O'Riordan zmarła w wieku 47 lat,przyczyną śmierci było utonięcie w hotelowej wannie z powodu nadmiernego spożycia alkoholu. Podczas pogrzebu radiostacje w całej Irlandii grały ten właśnie utwór.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...