Skocz do zawartości


  • 0
Zaloguj się, aby obserwować  
BrakLoginu

Kilka pytań do kobiet

Pytanie

Wesoły
BrakLoginu

Kobiety zapewne też, by chciały odpowiedzieć na podobne pytania, na które my odpowiadamy w innym temacie, więc postanowiłem zrobić bliźniaczy temat dedykowany naszym paniom :)

 

1. Czy mając wyższe wykształcenie (minimum jeden fakultet), związałabyś się z mężczyzną słabiej wykształconym od siebie?

2. Czy będąc atrakcyjną i piękną kobietą, związałabyś się z mężczyzną mało przystojnym?

3. Czy będąc bogatą, związałabyś się z biednym mężczyzną?

4. Czy zajmując bardzo prestiżowe stanowisko społeczne lub zawodowe, związałabyś się n.p. ze sprzedawcą, budowlańcem, pracownikiem oczyszczalni ścieków, pracownikiem oczyszczania miasta itp.?

5. Czy będąc bardzo elokwentną, kulturalną i inteligentną, związałabyś się z mężczyzną mniej inteligentnym od siebie oraz, którego słownictwo jest mało wyszukane, a czasem może nawet i wulgarne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polecane posty

  • 0
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Amani napisał:

Aha, a pod którym pytaniem się schowałeś??

Jakbym miał tak szczerze i poważnie wybrać jedno do "schowania" to najbardziej do mnie pasuje 4. Chociaż i to nie do końca, bo ja pracuję w 2 zawodach, ale bliżej mi do budowlańca, bo akurat wysiłek i praca fizyczna to coś dla mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


  • 0
Wyczerpany
Amani
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Jakbym miał tak szczerze i poważnie wybrać jedno do "schowania" to najbardziej do mnie pasuje 4. Chociaż i to nie do końca, bo ja pracuję w 2 zawodach, ale bliżej mi do budowlańca, bo akurat wysiłek i praca fizyczna to coś dla mnie :)

Budowlaniec jest spoko, oczyszczalnia ścieków... no coz po ostatnich wydarzeniach, chyba by nie przeszła. :D

 

lecę spać, bój ja tylko w jednym zawodzie, ale tez w ...baniak daje. ?

 

dobrej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Amani napisał:

Budowlaniec jest spoko

Już się tak Czepliwa nie podlizuj, co prawda fochem nie potrafię strzelać, ale obejrzy się filmiki instruktażowe na YT i jakoś to ogarnę :P
Śpij dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wyczerpany
Amani
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Już się tak Czepliwa nie podlizuj, co prawda fochem nie potrafię strzelać, ale obejrzy się filmiki instruktażowe na YT i jakoś to ogarnę :P
Śpij dobrze :)

DObra, to pierwszy film z odczytywania kobiet śmignij ?  Do budowlańca wrócimy, jak sie wyśpię ?

 

śpię już w wyborowo :P

 

lecę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Amani napisał:

DObra, to pierwszy film z odczytywania kobiet śmignij ?  Do budowlańca wrócimy, jak sie wyśpię ?

Odczytywać kobiety się uczę całe życie i im myślę, że już was znam, to jakbym był jeszcze dalej przed "odczytywaniem" :D
Do budowlańca wrócimy? Jakby to powiedzieć... mam tyle zleceń, że odrzucam mniej ciekawsze ale próbuj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wyczerpany
Amani
14 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Odczytywać kobiety się uczę całe życie i im myślę, że już was znam, to jakbym był jeszcze dalej przed "odczytywaniem" :D
Do budowlańca wrócimy? Jakby to powiedzieć... mam tyle zleceń, że odrzucam mniej ciekawsze ale próbuj :P

Ooooo, prowokujesz? Dobrze, ze jestem tylko czepliwa, jakbym była złośliwa to bym napisała, bys uważał, żebyś się o to zlecenie sam nie prosił ? 

 

 

no właśnie, bo te kobiety takie skomplikowane są... niemal tak samo, jak strzelanie fochem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Wesoły
BrakLoginu
Dnia 31.08.2019 o 13:26, Amani napisał:

no właśnie, bo te kobiety takie skomplikowane są... niemal tak samo, jak strzelanie fochem :P

W moim przypadku, to nie wiem czy foch i kobieta nie są na równi w skomplikowaniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Calmie

1. Czy mając wyższe wykształcenie (minimum jeden fakultet), związałabyś się z mężczyzną słabiej wykształconym od siebie?

Tak, ale pod warunkiem posiadanie pewnego poziomu wiedzy i inteligencji. Doswiadczenie nauczylo mnie, ze mozna być skonczonym idiotą z tytułem doktora i bardzo błyskotliwą osobą bez studiów.

2. Czy będąc atrakcyjną i piękną kobietą, związałabyś się z mężczyzną mało przystojnym?

Ponizej pewnego poziomu swoich preferencji bym nie zeszła, ale zdecydowanie bardziej interesuje mnie w facecie to jakims jest czlowiekiem, czy mamy wspolny język i pasje itd. 

3. Czy będąc bogatą, związałabyś się z biednym mężczyzną?

Skoro jestem bogata to tym bardziej nie obchodziloby mnie ile zarabia moj partner bo wszystkie problemy życiowe i zachcianki moge rozwiazywac sobie na wlasną rękę, tak dlugo jak jest w stanie sie sam utrzymać (a nie np. utrzymuje sie na moim garnuszku) to mi to nie przeszkadza.

4. Czy zajmując bardzo prestiżowe stanowisko społeczne lub zawodowe, związałabyś się n.p. ze sprzedawcą, budowlańcem, pracownikiem oczyszczalni ścieków, pracownikiem oczyszczania miasta itp.?

Na pewno zwiazalabym sie z bibliotekarzem, nauczycielem albo kimś w ten deseń. Jak pisalam, nie obchodzi mnie czyjś zawód tak dlugo jak jego inteligencja i osobowosc odpowiada moim standardom.

5. Czy będąc bardzo elokwentną, kulturalną i inteligentną, związałabyś się z mężczyzną mniej inteligentnym od siebie oraz, którego słownictwo jest mało wyszukane, a czasem może nawet i wulgarne?

Badania wykazuja raczej, że osoby inteligentne takze uzywaja nadmiernej ilosci wulgaryzmów. Co do pytania o mniej inteligentnego mezczyzne - wszystko zalezy od przepasci jaka by nas dzielila. Czym innym jest mezczyzna który w przeciwienstwie do mnie nie cytuje Kanta, Hegla i Thoreau a czym innym kompletny kretyn. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Frau

Dawno temu, moje koleżanki prowadziły zeszyt -Złote myśli. Każdy, kto go dostał, odpowiadał na kilkadziesiąt pytań. Oczywiście odpowiedzi nie miały nic wspólnego ze złotymi myślami, a raczej naszym "chciejstwem".  Chciałabym takiego, to, takie itd. Wiadomo, każdy miał marzenia. Życie jednak pisze nam własny scenariusz, i często szlag trafia marzenia. 

Ktoś, kto się zakochał do krwi i kości, w pewnym sensie ma zaburzone poczucie rzeczywistości. Nawet nie przymykamy oczu na wady. My ich zwyczajnie nie widzimy. Kiedy żar stopniowo się wypala, życie codzienne nas przytłacza, bywa, że musimy zrezygnować z czegoś w imię wyższego dobra, zaczynamy się zastanawiać nad słusznością swoich wyborów. 

Z perspektywy czasu odpowiem tak. 

Intelektualnie mogę się rozwijać sama. Facet nie musi mnie mamić mądrościami, ale za jego zaradność życiową, skłonna jestem robić codziennie deser do obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Maybe

Nie, nie może być mało inteligentny, bo choćby nawet był dobrym czkoiwiekiem i pracowitym, to jednak życie, to nie tylko zarabianie hajsu, robienie sobie dobrze, spijanie z dzióbków, proste rozrywki i rutynowe życie. Później mu mówisz: "kochanie chciałabym kiedyś pograć w krykieta", a on w swym dobrym serduszku następnego dnia, przyrządza ci krokieta. Miłe, słodkie, urocze, ale na dłuższą metę wkurwiające.

Partnerzy wg mnie muszą się inspirować nawzajem, dlatego facet musi imponować mi intelektem. Co nie znaczy, że musi być wykształcony. Studia są dla wytrwałych a nie dla inteligentnych - tak kiedyś słyszałam od mądrzejszych ode mnie, a ja dodam jeszcze że są też dla cwanych. A cwaniactwo jednak z prawdziwą inteligencją nie ma zbyt wiele wspólnego.

Zatem to odpowiedź na 1 i 5. Dodam tylko że wulgaryzmy mnie w żaden sposób nie rażą, sama klnę, kiedy czuję potrzebę, no chyba że ktoś ich używa z uwagi na mały zasób słownictwa i stosuje jako przecinek.

 

Przystojny to rzecz względna.... Dla mnie Clint Eastwood jest przystojny, a dla innych Justin Bieber albo Pudzian. Facet musi być męski w zachowaniu (zdecydowany, stanowczy, odpowiedzialny, bez kompleksów), a to przekłada się na jego sylwetkę, gęsty, styl bycia, a nie być chłopcem z plakatu z wyrzeźbioną sylwetką itp. Wolę mężczyzn męskich a nie muskularnych czy wymuskanych. Lalusie nie dla mnie, niech szukają mamy.

 

Co do pracy, generalnie jeśli byłby inteligentny a mimo to pracowałby np. jako pan z oczyszczania miasta, to nie przeszkadzałby mi sam fakt, że tam pracuje. Jeśli byłby inteligentny to towarzysko też dobierały sobie kolegów mądrzejszych lub zwyczajnie kumpli z pracy traktowałby tylko jak kumpli z pracy. Pracując na prestiżowym stanowisku też niejednokrotnie otaczamy się w pracy wykształconymi pustakami i nie zapraszamy ich do swojego domu. 

 

To naturalne że ktoś w związku lepiej lub gorzej zarabia. Nigdy nie zwiazalabym się z bezrobotnym i nie garnącym się do pracy lub kimś kto zarabia najniższa krajową i uważającym, że to mu wystarczy. Mnie utrzymywać nikt nie musi i ja dorosłego człowieka też nie mam zamiaru, jeśli oczywiście nie zdarzy się sytuacja losowa. Partner nie może być też dla mnie balastem i hamulcem w realizacji planów życiowych, rozrywkowo-kulturalnych czy podróżniczych. Chciałabym żeby mnie inspirował, albo przynajmniej dotrzymywał kroku. Jeśli mniej by zarabiał i musiałabym niewielką kwotę zawsze dokładać do jego "biletów", zaproponowałbym wspólną pulę pieniędzy na te cele dodatkowe i wplacalibysmy tam określony procent wynagrodzenia miesięcznie. Pozwoliłoby to uniknąć nieprzyjemnych sytuacji.

Generalnie jestem za wspólną kasą w związku i to praktykuję, każdy zostawia sobie jedynie jakąś część na fanaberie.

 

Jeśli ludzie nadają na tych samych falach, nie mają z natury tendencji do traktowania kogoś gorzej z uwagi na gorszy status społeczny czy materialny, nie mają kompleksów (to bardzo ważne, bo to o nie zazwyczaj wszystko się rozbija), są dla siebie kumplami i przyjaciółmi, to mogą być też świetnymi partnerami mimo różnic. Te różnice materialno, statusowo społeczne, to bariery stworzone tylko w naszych głowach i strach że są nie do pokonania. Wszystko jest możliwe i jeśli jest flow, zawsze znajdzie się rozwiązanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
hogan
Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

Kobiety zapewne też, by chciały odpowiedzieć na podobne pytania, na które my odpowiadamy w innym temacie, więc postanowiłem zrobić bliźniaczy temat dedykowany naszym paniom :)

 

1. Czy mając wyższe wykształcenie (minimum jeden fakultet), związałabyś się z mężczyzną słabiej wykształconym od siebie?

2. Czy będąc atrakcyjną i piękną kobietą, związałabyś się z mężczyzną mało przystojnym?

3. Czy będąc bogatą, związałabyś się z biednym mężczyzną?

4. Czy zajmując bardzo prestiżowe stanowisko społeczne lub zawodowe, związałabyś się n.p. ze sprzedawcą, budowlańcem, pracownikiem oczyszczalni ścieków, pracownikiem oczyszczania miasta itp.?

5. Czy będąc bardzo elokwentną, kulturalną i inteligentną, związałabyś się z mężczyzną mniej inteligentnym od siebie oraz, którego słownictwo jest mało wyszukane, a czasem może nawet i wulgarne?

5x tak.

A dlaczego? A dlatego, że nigdy nie szukałam ideałów, bo takie nie istnieją. Dla mnie w związku najważniejsza jest przyjaźń a przyjaźni nie patrzy na nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Arkina
Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

1. Czy mając wyższe wykształcenie (minimum jeden fakultet), związałabyś się z mężczyzną słabiej wykształconym od siebie?

To żaden problem.

Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

2. Czy będąc atrakcyjną i piękną kobietą, związałabyś się z mężczyzną mało przystojnym?

Owszem bo kręci mnie osobowość.

Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

3. Czy będąc bogatą, związałabyś się z biednym mężczyzną?

Pod warunkiem, że nie byłby zainteresowany moim majątkiem ;)

Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

4. Czy zajmując bardzo prestiżowe stanowisko społeczne lub zawodowe, związałabyś się n.p. ze sprzedawcą, budowlańcem, pracownikiem oczyszczalni ścieków, pracownikiem oczyszczania miasta itp.?

Tak ale gdyby oczyszczalnia nie ciągła się za nim :D

Dnia 29.07.2019 o 19:08, BrakLoginu napisał:

5. Czy będąc bardzo elokwentną, kulturalną i inteligentną, związałabyś się z mężczyzną mniej inteligentnym od siebie oraz, którego słownictwo jest mało wyszukane, a czasem może nawet i wulgarne?

To zależy od przypadku, mentalnego buraka bym nie zdzierżyła :D 

 


 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
BlueEyeS

1. Nie ma to znaczenia, wykształcenie akurat nie świadczy o tym jakim jesteś człowiekiem.

Niektórzy mimo, że są wyuczeni, to czasem swoją głupotą zaskakują.

 

2. Wiesz... ja akurat zwracam uwagę na wygląd.

ALE... zdecydowanie bardziej przykładam uwagę do charakteru, więc jak ktoś ujmie mnie osobowością, to wygląd schodzi na boczny tor, jednak wolę jak mężczyzna jest zadbany.

Zadbany, nie oznacza, że od razu musi być modelem.

 

 

3. Jeśli jest dobrym człowiekiem i nie jest interesownym to tak.

 

4. TAKKKKK!

 

5. Jeśli jego słownictwo jest ograniczone do wulgaryzmów, tanich podrywów i generalnie jest ubogi w gadce, to raczej nie nawiązalibyśmy dłuższej relacji.

Edytowano przez BlueEyeS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 538
    • Postów
      252 529
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      820
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    DanielTof
    Najnowszy użytkownik
    DanielTof
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      No właśnie ja mam konieczność😊, ale jak sobie ledwo radzisz to nie chcę w takim razie 🙃🙂
    • KapitanJackSparrow
      No co fajnie masz, a na pewno wesoło. I co mówisz że nic ..jednak? 🤣
    • Miejscowy
      Ja nie miałem nigdy jakiejś sympatii do Trumpa.  Jak wybrali go na pierwszą kadencję w USA, to miałem ostrożne podejście do tego człowieka i tak jest do teraz.  On dba o swoje dobro ( zresztą jak prawie każdy prezydent amerykański, a USA zawsze słynęło z egoizmu, z własnych korzyści politycznych ).  Prezydent amerykański, jak i każdy inny prezydent w Europie i na świecie ma obowiązek polityczny i moralny dbać o dobro własnego kraju.  Ma obowiązek dbać o gospodarkę swojego kraju, o wiele innych rzeczy w kraju.  Po to zostaje wybierany.  Polityk nie jest dla siebie w polityce, ale jest dla całego społeczeństwa.  Każdy, jeden polityk, bez znaczenia z jakiej pochodzi partii.  Jeżeli jakiś prezydent, polityk nie potrafi dbać o swój Naród, o swój kraj i jest w tym nieudolny, to nie może dłużej zasiadać w polityce i powinien zrezygnować.  Jeżeli ma jakiś honor i przyzwoitość, to rezygnuję ze stanowiska.  Jeżeli nie ma honoru i ma to gdzieś, to siedzi dalej i za darmo bierzę pieniądze od podatników.  To też zależy od ludzi, jakimi są w polityce.    Co do ceł Trumpa, to cóż...  To, że On chce naprawić zła sytuację gospodarczą ( o ile to jemu się uda zrobić, bo nie jest wcale powiedziane, że "jemu to się na pewno uda... " ), to jest dobra sprawa.  Bo po to jest prezydentem, aby dbał o jakość własnego kraju.  On jest politykiem własnego kraju, nie cudzego, innego kraju.  Został wybrany przez mieszkańców tego kraju.  A to, jaką będzie prowadził politykę: czy dobrą, czy złą przez całą kadencję, to już inna sprawa.  Prezydentów, polityków ocenia się po ich czynach i efektach, realnych.  Cła, jakie On wprowadził i zamierza wprowadzić na inne kraje, na Europę mają swoje: wady i zalety, jak wszystko.  To nie jest i nie będzie tylko korzystne dla USA.  Ale też trzeba spojrzeć na to, jakim człowiekiem jest... , Trump??  Czy On jest zrównoważony psychicznie? Czy coś jemu nie "odwali" w trakcie prezydentury i nie narobi jakichś problemów?  My nie wiemy, co takiemu człowiekowi siedzi w głowie.  Jakie On ma zamiary.  Tak, jak z każdym politykiem.  Albo prawie każdym. 
    • Jacenty
      Czyli jeżeli dobrze zrozumiałem,aby wejść na stronę zabronioną dla dzieci,będą weryfikować ale aby zweryfikować muszą mieć moje dane aby stwierawdzić mój wiek. Wygląda mi to raczej nie na dobro małoletnich a na dodatkowe zbieranie poufnych danych obywateli..się porobiło..!
    • Miejscowy
      Witam, ludzie.    W Polsce się nic nie zmieni na lepsze, jeżeli społeczeństwo polskie także nie zmieni podejścia w swoim kraju.  Ja nigdy nie uważałem i uważał nie będę, że: "poza PiS-em, każdy inny rząd zmieni coś na lepsze w Polsce".  Ja bardzo bym sobie życzył, żeby tak było. By w końcu był rząd i prezydent, który realnie zmieniłby ten kraj, ale...  Bo jak porównać sobie partię: PiS, a pozostałe partie to PiS wyrządził w Polsce, przez 10 lat właściwie, sporo zła.  Wykończyli Leppera i Samoobronę ( zresztą, Platforma oraz inne partie także się do tego przyczyniły, bo nie ma i nigdy nie było w tym kraju partii politycznej bez winy oraz rządu bez winy ).  Lepper był bardzo za rolnikami i za rolnictwem w Polsce, bo sam był rolnikiem i znał się na tym.  Teraz jego syn z rodziną zajmują się rolnictwem na wsi.  Gdyby to Samoobrona rządziła w Polsce przez chociaż jedną kadencję, jako: główny rząd, to Polska wyglądałaby inaczej niż była.  Oczywiście, nie było nigdy i nie ma w Polsce partii i rządu we wszystkim dobrego.  Każdy rząd, jaki by on nie był ma: dobre i złe strony i nie tylko w Polsce tak to wygląda.  Nie ma czegoś takiego, żeby jakiś rząd w swojej "kadencji" był we wszystkim dobry.  Nie ma takich polityków.  Jeżeli są, to są małe wyjątki tego, gdzieś w Europie i w Świecie.  I pewnie partia, nieżyjącego Pana Leppera, gdyby miały rządy, także nie byłaby dobra we wszystkim.  No ale lepszy dla kraju jest rząd, który ma najmniej rzeczy niedobrych, złych niż taki rząd, który ma długą listę rzeczy złych, szkodliwych dla kraju.  Zależy, jaka jest tego skala...  Przeważnie, ludzie w polityce kłamią i tak jest nie tylko w polskiej polityce, ale to nie jest: nowość, że w polityce są kłamczuchy.  Jeden w polityce kłamię rzadziej, raz na jakiś czas, a drugi kłamie częściej i bardzo często.  Różna jest skala kłamstw w polityce.  Tak, jak różna jest skala afer w polityce.    Nie chodzę na wybory od kilkunastu lat, zarówno prezydenckie, jak i parlamentarne, bo dla mnie nie ma to sensu.  Nie żyję mi się normalnie, dobrze w moim kraju, a mogę mieć tylko nadzieję i liczyć na to, że w końcu zacznie być lepiej w kraju.  Ale nie jest.  Jedynie Konfederacja mnie jakoś tam interesuję, bo to jest Prawdziwa, Prawica.  To jest partia: typowo - prawicowa i narodowa.  Coś takiego jak rząd Orbana na Węgrzech, który dba o interes Węgier, a nie cudzych krajów.  Jasne, nie ma żadnej partii i rządu idealnego, chyba nigdzie na świecie, bez względu na poglądy i programy polityczne.  Ja bym życzył sobie, żeby był taki rząd w Polsce, ale to jest: nierealne oczekiwanie, bo nie ma i nie będzie tego.  Być może nawet i Samoobrona, z Lepperem ( gdyby żył do dzisiaj ), nie byłby we wszystkim i zawsze dobrym, fajnym rządem dla Polski.  Też, trudno powiedzieć... Nie wiemy jak się zachowują ludzie w partiach, a tym bardziej kiedy są wybierani do rządów.  Ich myślenie w głowach się zmienia, pod różnym wpływem.  My nie siedzimy w głowach tych ludzi.  Nie znamy myśli tych ludzi.  Politykę, rządy się ocenia po ich czynach, po tym czy spełniają deklaracje polityczne i to, co obiecują w kampaniach wyborczych.  Naród w demokracji jest po to, aby oceniał każde czyny rządów przez całą kadencję.  Nie ma znaczenia jaka zostanie wybrana partia.  Każdy rząd, bez względu na programy polityczne, nazwę swojej partii ma obowiązek dbać o kraj, o bezpieczeństwo kraju, o gospodarkę i tak dalej.  Jeżeli jakiś "rząd" tego nie robi, to zawodzi swoich wyborców, jak i całe społeczeństwo. 
    • Jacenty
      Chętnie ale ledwo sobie radzę z tą robotą i z konieczności naprawiam...
    • kormoran
      Na twoje problemy natręctw i problemy złych myśli pomaga  picie wywaru z palonego ziarna - kawa ale zbożowa. Na szczęście są już w sprzedaży kawy zawierające palone ziarno zbożowe mieszane z kawą naturalną. np premium Familijna albo Inka co ma zapisane w składzie : palone ziarno jęczmienne. Przed zakupem trzeba przeczytać skład. Kawy naturalne niestety nic nie pomagają..
    • kormoran
      Chińska  ekspedycja wchodzi do środka Arki Noego.  https://www.youtube.com/watch?v=dxpcOvvsgKw   wzięli ze sobą przenośny aparat Roentgena.
    • Gość w kość
    • naiwny
      Od kiedy to oficjalne rządowe statystyki zadłużeń kraju umieszczane na rządowych stronach internetowych , są dla ciebie sieczką medialną ?  Droga  CHI  jeśli nie wiesz , to  już od 2 lat u nas rządzi PO z PSL.
    • naiwny
      Dziwi mnie to, że ktoś zaczął teraz testować zabieranie tożsamości. Przeglądanie zwrotne  zasobów dysku c: użytkownika yt jest praktykowane od wielu lat.  Bez skrupułów  kopiują wszystkie nasze pliki tekstowe jak i graficzne z naszego kompa.
    • LadyTiger
      Wypuszczając info o obowiązkowej - dla użytkowników socmediów i widzów yt - apce testowali naszą tolerancję na zabieranie nam prywatności? https://panoptykon.org/weryfikacja-wieku-w-ue-co-wiemy
    • Astafakasta
      Jak będą dopracowane to długo w domu nie będą stać. Z rysunkiem jest łatwiej. Nie jest taki drogi w porównaniu do farb olejnych, jeśli chodzi o materiały i tak nie szkoda bardzo, gdy się wyrzuca. Poza tym kilka pierwszych prac se zostawię, żeby móc pokazywać od jakiego poziomu zaczynałem.
    • Vitalinka
      ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
    • Vitalinka
      to fakt, można pracami zastawić cały wielki dom plus strych
    • Astafakasta
      @Jacenty na pewno będę szkolił rysunek, bo już najgorszy z nim czas przeszedłem i teraz łatwiej mi jest się go uczyć. Myślę, że popróbuję malarstwa, ale to na spokojnie, bo nie zachęca mnie, gdyż też jest trudne jak dla mnie, poza tym mam tylko mały pokoik i trudno tam trzymać dużo nieudanych płócien, bo myślę o malarstwie olejnym. Myślę by najpierw kupić specjalny papier do farb olejnych i tam próbować. No, napewno będzie mi łatwiej znając trochę podstawy rysunku, ale myślę by zrobić coś w linorycie dłutem i potem odbitki. Fajnie by było mieć kilka udanych i ciekawych takich prac i sprzedawać za jakieś drobne. No, motywuje mnie w tym kasa, że mógłbym być niezależny od etatu, dlatego też rysuję. No i też się boję braku czasu. Bo wiem jak to jest wracać zmęczonym z niesatysfakcjonujacej pracy, dlatego ten czas, gdy jestem tu w szpitalu i nie mam żadnych obowiązków przeznaczam na tworzenie. A to dziś udało mi się narysować ;-).
    • Nomada
      Z gamoniem się nie nijak nie uda   🤣
    • Vitalinka
      ...ale Ty przypomniałaś nam❤️
    • Vitalinka
      Dziękuję ślicznie🥰, ale to zdjęcie sprzed roku😉
    • Vitalinka
      100 procent true! 
    • Vitalinka
      Tak też na to zwróciłam uwagę... wprawdzie moje piękne profesjonalne flamastry na które wydałam kupę pieniędzy leżą i boję się nawet sprawdzić czy nie wyschły...bo bym umarła z poczucia marnotrastwa, ale muszę podkreślić, że to co mało ważne dla jednego, może być pasją dla innego, albo nawet sposobem na życie...🙂 Jacenty zapraszam do mnie dokręcić kran w kuchni😉
    • Vitalinka
      asystent
    • Jacenty
      Tak w cudzysłówie napisałem,że to mało ważne hobby.Chodziło mi o to,że czasem nie ma możliwości i czasu rozwijać pasję bo się ma inne rzeczy na główie. Będziesz rysował czy też malował?
    • Pieprzna
      To elitarne, które na jedno rżenie konia wysyła protesty z nieistniejącymi peselami. To, które wygrywa w zakładach karnych. To takie uśmiechnięte, europejskie i demokratyczne. To, które powinno zostać zdelegalizowane za zamach stanu w wielu odsłonach.
    • Astafakasta
      Kranu jeszcze nie naprawiałem, ale w tworzeniu widzę swoją przyszłość. Zawsze się przyda i jak już nauczę się to dobrze robić, to będę sprzedawał swoje prace. Także nie uważam, że to mało ważne hobby. Poza tym mam poczucie, że coś ze sobą robię, a to dla mnie ważne, że nie stoję w miejscu. W sumie nauka jak każda inna.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...