Skocz do zawartości


hogan

KANAPA

Polecane posty

hogan

Lekki alkohol... a co z whisky z lodem lub wodą?

 

Polecam taką, nawet skopiuję opis.

Wszelkie szkockie są łagodne w piciu ale mają 40%

Mn4VAb0.jpg

 

 

Whisky, która niedawno zadebiutowała jako nowy single malt słynnej destylarni założonej przez braci Dewar's w 1898r. Doskonały smak trunku jest wynikiem zastosowania przy produkcji wody ze źródła Pitilie Burn. Whisky starzona przez 16 lat w beczkach po sherry oloroso, czego wynikiem jest idealny balans pomiędzy słodyczą a pikanterią. Zachwyca wyraźnym i pełnym akcentem sherry i suszonych owoców, przełamanych aromatem pikantnych przypraw, miodu, cytrusów i keksu w polewie z ciemnej czekolady. Charakter whisky oddaje długi i pikantny finisz, z nutą suszonych owoców, orzechów laskowych oraz dymu torfowego.

Trunek podawany jest samodzielnie, na lodzie bądź z odrobiną wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Frau
13 minut temu, Maryyyś napisał:

Od tych slodszych to nie dość, że "mogli", to się jeszcze psuje waga, lustro i pralka!!! ?

Sezon bikini się zbliża, trzeba szybko zmienić na wytrawne! ?

Zepsutą wagę trzeba wyrzuuuucić ? 

 

A znacie ten dowcip? 

Żona się od miesiąca odchudzała. Pomyślała, sprawdzę czy efekty są. Wchodzi do łazienki, waży się i uradowana wybiega krzycząc do męża.

Kochanie! Właśnie zrzuciłam dwa kilogramy! 

 

A wodą dobrze spłukałaś ?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
1 minutę temu, Frau napisał:

Zepsutą wagę trzeba wyrzuuuucić ? 

 

A znacie ten dowcip? 

Żona się od miesiąca odchudzała. Pomyślała, sprawdzę czy efekty są. Wchodzi do łazienki, waży się i uradowana wybiega krzycząc do męża.

Kochanie! Właśnie zrzuciłam dwa kilogramy! 

 

A wodą dobrze spłukałaś ?

 

Nie zmieniłam baterii hi hi ?

 

???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
15 minut temu, Maryyyś napisał:

Nie zmieniłam baterii hi hi ?

 

???

Nie zwracam uwagi na wagę. 

Ja na charakter stawiam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
2 minuty temu, Frau napisał:

Nie zwracam uwagi na wagę. 

Ja na charakter stawiam ?

A ja na stole stawiam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
4 minuty temu, Maryyyś napisał:

A ja na stole stawiam ?

Ja zazwyczaj na klęczkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
5 minut temu, Maryyyś napisał:

A ja na stole stawiam ?

Tak mnie załatwiłaś? Dobra. Zemsta będzie słodka. 

Ja całą sobą  "stawiam"

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryyyś
12 minut temu, Helenka Zy napisał:

Ja zazwyczaj na klęczkach.

Ty to jesteś... damski Bledas normalnie ?

10 minut temu, Frau napisał:

Tak mnie załatwiłaś? Dobra. Zemsta będzie słodka. 

Ja całą sobą  "stawiam"

?

Punkt dla Ciebie! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
12 godzin temu, hogan napisał:

BrakLoginu, Ty to nie o tyłeczku a tylko o jedzeniu ciągle gadasz :D

Skoro na kanapie nie widać rozłożonych niewiast, a za to stół zawsze suto zastawiony, to korzystam z drugiego hobby :P 

1 godzinę temu, Frau napisał:

Lubię lekko słodkie alkohole. Oczywiście w małych ilościach, bo po nich "mgli" ?

To, co Ty pijesz skoro mgłę widzisz po ich spożyciu?

1 godzinę temu, hogan napisał:

Oni, czyli Ci:

Sh5Bpj8.jpg

Trzej przyjaciele z ławeczki :D Skład się zmieniał, ale ławeczka zawsze na nich czekała :D

 

2 godziny temu, hogan napisał:

v1H80PL.jpg


No to po szklanie i na rusztowanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helenka Zy
6 godzin temu, Maryyyś napisał:

Ty to jesteś... damski Bledas normalnie ?

A gdzie tam! Udaję na potrzeby forum ?

8 godzin temu, hogan napisał:

Pij Kobieto, bo co w tym życiu zostało?! Pozamykali nas, zakneblowali, dołożyli od tysięcy czy milionów lat istniejącego wirusa, praca byle jaka, bo niewiadomo jak rozkminić, dzieci odchowane, chłop jest a raz go nie ma, to co robić? Tylko się napić! :D

 

v1H80PL.jpg

 

Te kiszoniaki mniam mniam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

BrakLoginu, ciekawe co jeszcze za pasje chowasz w zanadrzu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
16 minut temu, hogan napisał:

BrakLoginu, ciekawe co jeszcze za pasje chowasz w zanadrzu :D

Normalnie jeZdem człek wielu ukrytych talentów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Nie wątpię ale po co ukrywasz te talenty? :D Nikt Ci ich nie ukradnie... chyba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze(ś)firek
Dnia 3.03.2021 o 11:17, Maryyyś napisał:

 

Sezon bikini się zbliża, trzeba szybko zmienić na wytrawne! ?

Nie ma takich cukierków? Ostatnio byłam w sklepie ze słodyczami, leżały sobie za szkłem przeróżne, owinięta w kolorowe papierki, każdy piękny, inny. Ale żadnego z nich nie znałam. Chodziłam, patrzyłam eh, nawdychałam się tyle słodkości, że odechciało mi się jeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Dzień dobry i smacznego! :*

Dziś serwuję ambasadora... w kawałkach.

 

D8Im3uH.jpg

 

daVqwfQ.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cierpka
11 minut temu, hogan napisał:

Dzień dobry i smacznego! :*

Dziś serwuję ambasadora... w kawałkach.

 

D8Im3uH.jpg

 

daVqwfQ.jpg

O, wiedziałam, kiedy zajrzeć ?  Dzień dobry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 godzinę temu, hogan napisał:

Dzień dobry i smacznego! :*

Dziś serwuję ambasadora... w kawałkach.

Dobry dobry, ale nie wiem, czy taki dobry. Alkoholi brak, a już mówiłem, że ja ze słodkiego to jedynie schabowego? :D

1 godzinę temu, Cierpka napisał:

O, wiedziałam, kiedy zajrzeć ?  Dzień dobry!

Chciałoby się powiedzieć "precz z tymi rencoma", ale zauważyłem, że nic tutaj dla mnie nie ma, więc smacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

@Cierpka, jedz dopóki BL się nie dobierze. On tylko udaje, że samo mięso wcina :D

 

@Bledny, jakie "o"? Kawa i ciasto się to nazywa :D

 

@BrakLoginu, alkohol zużyłam do pieczenia ciasta i do "w trakcie pieczenia" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Strach zaglądać tutaj bo tylko szczują dobrym żarciem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Tort-szpi_qqqrshr.jpg<-Żeby nie było,żem sknera.Tort szpinakowy z owocami.Lecz tylko kawałek jeden udało mi się na forum donieść.Może jakaś pani taki zrobi..no i żeby był duży i najlepiej alkoholem nasączony. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
41 minut temu, hogan napisał:

@BrakLoginu, alkohol zużyłam do pieczenia ciasta i do "w trakcie pieczenia" :D

Jeśli w danym kawałku nie ma przynajmniej ćwiartki alko to nie siadam. Na słodkie się narażę, a się nie upiję. Nie opłaca się :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cierpka
2 godziny temu, BrakLoginu napisał:

 

Chciałoby się powiedzieć "precz z tymi rencoma", ale zauważyłem, że nic tutaj dla mnie nie ma, więc smacznego :)

Uff, człowiek nieśmiały, to spragniony chodził ?

1 godzinę temu, hogan napisał:

@Cierpka, jedz dopóki BL się nie dobierze. On tylko udaje, że samo mięso wcina :D

 

Też od razu zaklepałam! Widziałam co tu się działo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
10 minut temu, Cierpka napisał:

Też od razu zaklepałam! Widziałam co tu się działo?

No popatrz. Przechytrzyła system :D Jak coś, to słodkie mogę Tobie odkładać, a Ty w rewanżu możesz dla mnie skitrać Heńki jak będą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 832
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Tu wykorzystam Twoje pytanie, by napisać jeszcze to co mi leży na sercu. Otóż umiesz, choć w powyższej wymianie zdań pisałam żartobliwie o przytakiwaniu kobiecie, co myślę, że jako osoba z poczuciem humoru zrozumiałeś, bo raczej żartowałam z siebie i z kobiecych "foszków". Czasem taki żart potrafi rozładować napiętą atmosferę. Z Kapitanem było inaczej. On nigdy nie potrafił ustąpić przyjąć nawet takiego żarciku za dobrą monetę, do sprawienia, by na forum było normalnie, a wiesz dlaczego? Bo jemu na tym nie zależy. On napisał kiedyś, wprost, że potrzebuje walk i jeszcze takie słowo, zaraz sobie przypomnę, o! "zaorania" kogoś. On pisze o tym wprost, wcale się tego nie wstydząc, że brak mu "ameb" (głupich kobiet) do podręczenia ich sobie. Ty masz szacunek do rozmówcy, poglądy bowiem możemy mieć różne, ale na szacunku opiera się wszystko. Jak można wymagać szacunku od rozmówcy skoro samemu go nie szanujemy? Skoro założenie bycia tu Kapitana jest takie, by móc kogoś gnębić i czerpać z tego uciechę i imponować tym komuś (swoją drogą ci, którym to imponuje też się powinni nad sobą zastanowić). Szacunek to słowo : "przepraszam" i tego NIGDY nie słyszałam z ust Kapitana, do kogokolwiek. Do Pieprz, z którą to relacją się szczyci, nie widząc, że ma ona większą tolerancje i ta relacja wynika tylko z jej wspaniałego charakteru (choć też zapewne ją kosztuje, bo wątpię by spływały takie teksty do niej jak woda po kaczce), bo Kapitan i jej nie szanuje, a relacja ich jest dobra tylko i wyłącznie dzięki Pieprz i jej podejścia do Kapitana jak do upośledzonego dziecka, którym przecież nie jest. Ja nie wymagam żeby mnie ktoś przepraszał, ale nie będę  w nieskończoność tolerować głupot i rzeczy, które mnie drażnią, czyli kłamstw na mój temat (że wysyłam mu nagie zdjęcia). Po co to? Dla wzajemnego szacunku? Wątpię.. Nawet gdy już go ignorowałam pisał, komuś tam, że WIE jestem "sucha" w kontekście seksualnym (co już nawet nie jest dnem, ale czymś 20 km pod nim), a jako że to mój temat i pozwolę sobie odpowiedzieć, na te jego dno den : Otóż, że nie dziwie się jego manii seksu, bo najprawdopodobniej ma takie doświadczenia, że trafia na takie same "suche" jak on to ujął kobiety i seksu mu brak. Z uściśleniem tą różnicą, że te kobiety pewno są "suche" jedynie PRZY NIM. Całe dopiekanie mi rozpoczęło się w momencie gdy nie podobała mi się jego wizja bycia gwałconą przez Wilkołaka, którą on wymyślił i się nią zachwycał, a ja pisałam, że to chore, to nakręcał się jeszcze mocniej. Gdy dawałam mu do zrozumienia, że jego wątpliwe "amory" na mnie nie działają. Wtedy rozpoczął swoje ataki by moją osobę, by zdyskredytować w oczach innych tutaj: od kłamstw właśnie, że śle mu nagie zdjęcia, po słynny manifest, w którym postanowił się do mnie nie odzywać pisząc, że "ma chuja, ale nie jest chujem" i inne przykrości o mnie (które już tutaj pominę, bo szczerze mówiąc nie pamiętam, ale miały na celu pokazać mi jaka to ja jestem beznadziejna (bo nie łapie jego wspaniałych żartów). Czy to powyższe ma coś wspólnego z szacunkiem? Pomijam już aluzję o łykaniu jego spermy i wszystkie inne jego wyobrażenia, którymi mnie publicznie "raczył". I gdy widział, że nie nic nie wskóra zaczął  atak na moje wątpliwe według niego zdrowie psychiczne i czynił ku temu aluzje. Mnie to jakoś nie boli, jestem dorosła, ale jest to nie na moim poziomie, tak myślę. No i tyle.  Widzisz Kość też mi dopiekał, dogryzał, ale robił to jakoś z klasą i nigdy nie przekraczając granicy dobrego smaku i wtedy można z taka osobą pisać, a nawet bardzo ją polubić, bo osoba przewrażliwioną nie jestem. To tyle co chciałam wyjaśnić, dziękuję wszystkim nieszczęsnym uczestnikom, którzy chcąc nie chcąc musieli być świadkami tej żenady.  Chyba według ego  Kapitana powinnam umierać z radości, że czyni mi te wszystkie aluzje seksualne, jednak tak się nie stało, więc stał się agresywny i nie ustawał w swoich aluzjach i komentarzach jak i w tym dotyczącym nawilżenia mojej pochwy. Czy to nie dno? Prostactwo? Chamstwo? Prymitywizm? Nazwałam tylko jego zachowania względem mnie po imieniu. Jeśli to coś złego, to z góry przepraszam.
    • Wikusia
    • KapitanJackSparrow
      No nareszcie, może przestanie łazić za mną i wyzywać jak patol
    • KapitanJackSparrow
      Wygląda na to że nieźle odleciałaś
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      Ja go nie znam Aco, nie rozumiem tez jego ciągłego dopiekania mi i jakiejś z tego radości. Staram się ze wszystkimi rozmawiać normalnie, jak napiszę coś źle przeprosić. Z nim nie udaje się - czy żartem, czy ignorowaniem, będzie jak pisał Patyk - odejdę z forum, a Kapitan jak pisał kiedyś będzie szukał innych "głupich ameb" do masakrowania (jego słowa) czy walki... Ja nie lubię takich wojenek, życie jest na to zbyt ciężkie i krótkie, by jeszcze wykłócać się z kimś w internecie.
    • Vitalinka
      Może gdyby najpierw byli migranci, a potem uchodźcy stosunek byłby odwrotny... nie wiem... Jest też kwestia kultury, religii wychowani, o czym wspomniał Aco...choć to tez nie powinno być miarą jaką dzielimy ludzi na lepszych i gorszych. Dlatego chciałabym byśmy mieli mądry rząd, który podejmowałby mądre decyzje by nasze państwo było bezpieczne, a takie decyzje zostawię mądrzejszym od siebie...
    • Vitalinka
      nie zrobiłby się, bo chyba powyższym postem wyjaśniłam Ci te "uznanie". Nie jechali atakować obcy kraj, tylko bronić swój, już zaatakowany...czy to nie różnica? To nie ma nic wspólnego z zemstą... Zemsta jest złem, Wojna jest złem. Obrona jest po prostu czasem...konieczna, czy tego chcesz czy nie. Z tym się na pewno zgodzisz.
    • Vitalinka
      Tak to pochwała, ale oni nie pojechali walczyć (dla mnie wojna też jest bezsensowna i zła) oni pojechali BRONIĆ przede wszystkim tych do wyjechać nie mogli : ludzi starszych, schorowanych, swoich domostw, ziemi. To jest straszne, ale podziwiam ich odwagę.
    • Aco
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      I tak trochę dla porównania: Natomiast liczebność Polonii (osób przyznających się do polskich korzeni, włączając w to potomków dawnych migrantów, czyli osoby urodzone poza Polską) szacowana jest na około 20 milionów.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Masz rację. Generalizowanie i uśrednianie może powodować błędny opis sytuacji. To prawda - Polska przyjęła bardzo dużo uchodźców z Ukrainy. W znacznym stopniu to nawet nie jako państwo, ale właśnie Naród. Ludzie przyjmowali ich do swoich mieszkań. Z drugiej strony można odnieść wrażenie, że jest wyraźna różnica w stosunku do różnych grup migrantów i uchodźców. Duża tolerancja wobec tych z Ukrainy, wyraźnie mniejsza wobec tych z innym - nomen omen - kolorem... skóry. Jednak chyba rzeczywiście masz rację, że trochę przesadziłem w opisach. Bo nawet Ty - po pierwszym Twoim poście dotyczącym migrantów i uchodźców, jaki przeczytałem, wydałaś mi się osobą nastawioną do nich raczej niechętnie. A pozory mogą mylić.  Trochę mniej rozumiem Twoją pochwałę tych, którzy pojechali walczyć. Bo to była pochwała, prawda? Jakieś uznanie. A to przecież wojna jest jakimś absurdem. Czystym złem. I w żadnym wypadku powodem do chluby. Nie powinno być tak, że rozumiemy pęd do walki/zemsty bardziej, niż chęć uniknięcia walki. No ale to jakby wątek na inny temat... można o tym więcej pisać, ale zrobiłby się trochę "offtop". Wracając do kwestii uchodźców i migrantów i stosunku do nich wśród nas. W narodzie. Niedawno na komunikatorze zobaczyłem powiadomienie, że pojawiła się w tym komunikatorze osoba z moich kontaktów. Kobieta, z którą kilka lat temu krótko rozmawiałem na temat współpracy w temacie praw zwierząt. Teraz zobaczyłem ikonkę z jej fotografią i nakładką o treści "Chcemy być bezpieczne- kobiety Konfederacji". Pierwszy raz się z tą akcją spotkałem i sprawdziłem, co to jest. Okazuje się, że chodzi o sprzeciw wobec przyjmowania "masy nielegalnych migrantów". Kobieta, o której wspominam, jest katoliczką i działaczką w chrześcijańskiej organizacji zajmującej się dążeniem do polepszenia sytuacji zwierząt w Polsce. (Ostatecznie nie doszło do współpracy, m.in. dlatego, że nie miała nadziei na to, że może się coś zmienić na lepsze... ale to też nieistotne). W każdym razie sprawiała wrażenie gorliwej chrześcijanki, a nie tylko deklaratywnej. Przez chwilę zastanawiałem się, o co może jej chodzić? Może o tę nielegalność? Bo jak może osoba kochająca Jezusa reagować odtrącaniem, gdy widzi tegoż Jezusa na naszej granicy? Ale przecież państwo ma w swoich kompetencjach możliwość zalegalizowania pobytu tych, którzy pomocy szukają, nawet jeśli nie w sposób podręcznikowy. Uznałem jednak, że nie chodzi jej o legalizację ich pobytu. Przy okazji sprawdziłem sondaż na ten temat. To chyba najświeższy: 
    • Vitalinka
      Cudnie! Miałam wybrane wiadomości, sygnatury i coś tam, ale nie posty teraz już go nareszcie nie widzę!!!! Mam nadzieję, że on mnie też. Daje jakieś aluzje o przebijaniu kobiet...psychopata,
    • Aco
      taka wierzba płacząca😁  
    • Vitalinka
      nie wiedźmy tylko głupcy co w nie wierzyli, to były mądre kobiety mające dużą wiedzę (min. zielarską i medyczną i ogólnie przyrodniczą). I od teraz Cię ignoruję, bo spokój był jak udawałam, że Cię nie ma, a Ty teraz wręcz zachwycony, że przynajmniej możesz się ze mną pokłócić, bo tak zostało Ci tylko obgadywanie.
    • Vitalinka
      żeby była jasność:   Miększy - stopień wyższy od przymiotnika miękki Część mowy: przymiotnik Typ stopniowania: stopniowanie regularne » stopień równy: miękki » stopień wyższy: bardziej miękki, miękkszy, miększy » stopień najwyższy: najbardziej miękki, najmiękkszy, najmiększy
    • Vitalinka
      miękki, miększy, najmiększy, przepraszam, mój błąd🙂   pewnie Tobie podobni...Niemoty co sobie poradzić nie mogli z kobietą, oskarżali ją o czary, albo bycie wampirem....Odpłyń już ode mnie, bo ja nie będę się z Tobą wykłócać. Jestem wstrętnym babskiem dla Ciebie i ok, super i nie zamierzam nawet w przepychankach dawać Ci swojej uwagi, dla Ciebie mogę być nawet najgorszą kobietą na Ziemi nie obchodzi mnie to, Twoja opinia i zdanie, boś prostak, prymityw i cham!
    • KapitanJackSparrow
      Ja też , chyba żeby jakiś proceder psychopaty
    • KapitanJackSparrow
      A wiedźmy i czarownice były na serio,  bo wilkołaków i wampirów nikt naprawdę nigdy nie widział , to tylko wytwór wyobraźni ludzkiej 
    • Aco
      Nie natknąłem się na takowe podania z dzisiejszyznych czasów. Typicznie takowe praktyki miały miejsce pewnikiem kilkaset lat temu nazad, podobnież jak spalenizowanie czarowniców na stosach.
    • Miły gość
      I są do dziś tak przebijakowywani😜🤣
    • Aco
      Wilkołakowie i wampirniacy tak byli przebijakowywani.
    • KapitanJackSparrow
      Tak tak czytelniku i czytelniczko bywa że uda się wam  tu przeczytać niezłe bzdury🤣 ale tak znam historie ze średniowiecza że wstrętne babska przebijano kołkiem osinowym do ziemi przez serce 😀
    • Vitalinka
      miększy, miększejszy?😐 bardziej miękki, w tej skali a w innej nie, zresztą nie ważne, bo chodzi o jego symbolikę. Twardy, majestatyczny (to nie to samo co monumentalny) mający pełno znaczeń i miejsca w ludowych podaniach....no i wiedźmy robiły miotły tylko jesionowe ponoć 🙂
    • Aco
      Absolutnie nie powinniśmy przyjmować, zwłaszcza innego wyznania, bo to zawsze rodzi dużo większe konflikty.
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...