Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Itaka

Kamera cofa się ok. 4.5 tyś lat p.n.e i zobaczyć można co się działo przed Potopem

Polecane posty

contemplator
6 godzin temu, Dionizy napisał:

Nareszcie przybył tu jakiś konkretny chrześcijanin co widać i czuć po języku wypiwiedzi. Niestety ja nie jestem chrześcijaninem i nie odpowiem Ci Bracie w tym tonie bo mnie obowiązuje 1) Dobra myśl 2) Dobre słowo 3) Dobry uczynek No i miłość w stosunku do całego świata. Ale Ty używaj sobie Kochany chrześcijaninie. A teraz pokaże co wprowadziło mnie w bląd:     https://pl.wikipedia.org/wiki/Kalendarz_żydowski

A to fragment robiący zamieszanie. :

 

Rachuba lat[edytuj | edytuj kod]

W kalendarzu żydowskim rachuba lat zaczyna się od dnia stworzenia świata, które wg ustaleń żydowskich autorytetów religijnych nastąpiło 7 października 3761 p.n.e.[13], stąd np. w roku 2019 trwa żydowski rok 5779/5780.

Rok w kalendarzu żydowskim składa się z dwunastu miesięcy (hebr. chodaszim) liczących po 29 lub 30 dni, które rozpoczynają się od nowiu księżyca, a różnice w stosunku do kalendarza słonecznego są niwelowane za pomocą dodatkowego, trzynastego miesiąca[1]. Rok żydowski ma 353, 354 lub 355 dni[6]. Rok księżycowy trwa 354 dni 8 godzin 48 minut i 45 sekund. Rok przestępny przypada siedem razy na przestrzeni dziewiętnastu lat, czyli co dwa lub trzy lata[1][6], wydłuża cykl o 30 dni[3] i składa się z trzynastu miesięcy. Trzynastym jest adar szeni[1][6]. Rok świecki zaczyna się jesienią, a rok liturgiczny – wiosną[1].

 

Wiem co powiesz. To na pewno spisek żydowski i zamach na wolną myśl. To próba zawłaszczenia Tory i ogóle Starego Prawa. Mam nadzieję ze Ty Kochany bracie masz bardziej wiarygodne źródła i mnie oświecisz. Miłego dnia. ???

Rozróżnij Judaizm pierwotny, od judaizmu zhellenizowanego. 

Rabini dużo pogańskich nauk wchłonęli, i stąd ich takie bajanie, iż Bóg wszystko w jeden dzień stworzył.

Biblię spisywali Ci pierwsi, a tam jest tylko o początkach chronologii człowieka. Reszta powstawała etapami, o nieznanej nam długości czasu.

 

Chronologia biblijna:

Od stworzenia Adama 4026 p.n.e. - do początku potopu 2370 p.n.e.  = 1656 lat
Od początku potopu 2370 p.n.e. - do uprawomocnienia przymierza Abrahamowego 1943 p.n.e.  = 427 lat
Od uprawomocnienia przymierza Abrahamowego 1943 p.n.e. - do wyjścia Izraelitów z Egiptu 1513 p.n.e. = 430 lat
Od wyjścia Izraelitów z Egiptu 1513 p.n.e. - do rozpoczęcia budowy świątyni 1034 p.n.e. = 479 lat
Od rozpoczęcia budowy świątyni 1034 p.n.e. - do podziału królestwa 997 p.n.e. = 37 lat
Od podziału królestwa 997 p.n.e. - do spustoszenia Judy 607 p.n.e. = 390 lat
Od spustoszenia Judy 607 p.n.e. - do powrotu Żydów z wygnania 537 p.n.e. = 70 lat
Od powrotu Żydów z wygnania 537 p.n.e. - do odbudowy murów Jerozolimy 455 p.n.e. = 82 lata
Od odbudowy murów Jerozolimy 455 p.n.e. - do chrztu Jezusa 29 n.e. = 483 lata
Od chrztu Jezusa 29 n.e. - do czasów współczesnych 2019 n.e. = 1990 lat

Łącznie od stworzenia Adama w 4026 p.n.e. - do 2019 n.e. = 6044 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dionizy

Na jakich podstawach lub źródłach oparłeś zaprezentowaną chronologię? To nie to bym coś kwestionował ale w kilku miejscach różni siuę od tego co ja napisałem więc wskaż właściwe źródło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egzegeta

Poprzedni rozmówca zgubił jakieś 2 ooo lat , dziwie się, że można taki interwał przeoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Zastanawiałem się dziś jak na podstawie bibli można tak precyzyjnie określić czas i lata. No i okazało się ze można. O tym pierwszym etapie mówi Ks Rodz 5 :

 

 

 Gdy Adam miał sto trzydzieści lat, urodził mu się syn, podobny do niego jako jego obraz, i dał mu na imię Set. 4 A po urodzeniu się Seta żył Adam osiemset lat i miał synów oraz córki. 5 Ogólna liczba lat, które Adam przeżył, była dziewięćset trzydzieści. I umarł. 
6 Gdy Set miał sto pięć lat, urodził mu się syn Enosz. 7 A po urodzeniu się Enosza żył osiemset siedem lat i miał synów oraz córki. 8 I umarł Set, przeżywszy ogółem dziewięćset dwanaście lat. 
9 Gdy Enosz miał dziewięćdziesiąt lat, urodził mu się syn Kenan. 10 I żył Enosz po urodzeniu się Kenana osiemset piętnaście lat, i miał synów oraz córki. 11 Enosz umarł, przeżywszy ogółem dziewięćset pięć lat. 
12 Gdy Kenan miał lat siedemdziesiąt, urodził mu się Mahalaleel. 13 A po urodzeniu mu się Mahalaleela żył Kenan osiemset czterdzieści lat i miał synów i córki. 
14 I gdy Kenan przeżył ogółem dziewięćset dziesięć lat, umarł. 
15 Gdy Mahalaleel miał sześćdziesiąt pięć lat, urodził mu się syn Jered. 16 A po urodzeniu się Jereda żył osiemset trzydzieści lat i miał synów i córki. 17 Gdy Mahalaleel miał ogółem osiemset dziewięćdziesiąt pięć lat, umarł. 
18 Gdy Jered miał sto sześćdziesiąt dwa lata, urodził mu się syn Henoch. 19 A po urodzeniu się Henocha Jered żył osiemset lat i miał synów i córki. 20 Jered przeżył ogółem dziewięćset sześćdziesiąt dwa lata, i umarł. 
21 Gdy Henoch miał sześćdziesiąt pięć lat, urodził mu się syn Metuszelach. 22 Henoch po urodzeniu się Metuszelacha żył w przyjaźni z Bogiem trzysta lat i miał synów i córki. 23 Ogólna liczba lat życia Henocha: trzysta sześćdziesiąt pięć. 24 Żył więc Henoch w przyjaźni z Bogiem, a następnie znikł, bo zabrał go Bóg2. 
25 Gdy Metuszelach miał sto osiemdziesiąt siedem lat, urodził mu się syn Lamek. 26 Po urodzeniu się Lameka żył jeszcze siedemset osiemdziesiąt dwa lata i miał synów i córki. 27 Metuszelach umarł mając ogółem dziewięćset sześćdziesiąt dziewięć lat. 
28 Gdy Lamek miał sto osiemdziesiąt dwa lata, urodził mu się syn. 29 A dając mu imię Noe3, powiedział: «Ten niechaj nam będzie pociechą w naszej pracy i trudzie rąk naszych na ziemi, którą Pan przeklął». 30 Lamek po urodzeniu się Noego żył pięćset dziewięćdziesiąt pięć lat i miał synów i córki. 31 Umierając Lamek miał ogółem siedemset siedemdziesiąt siedem lat. 
32 A gdy Noe miał pięćset lat, urodzili mu się: Sem4, Cham i Jafet.

 

Wystarczy w takim razie zliczyć ile upłynęło od narodzin do syna pierworodnego potem to samo w następnym pokoleniu i tak aż do Noego. Jak policzyć po potopie nie bardzo wiem i proszę o wskazówki. Po tej lekturze jednak nasuwa mi się takie pytanie. Jeśli na ziemi byli tylko potomkowie  Adama i Ewy to w takim razie następne pokolenia to same związki kazirodcze i nie wiadomi czy Adam też sie nie dobierał do córek Ewy czyli własnych. Ale tu też dziś znalazłem pewną /odpowiedź w tejże samej księdze rodzaju tylko jeden rozdział dalej. :

 

 

1 A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki. 2 Synowie Boga1, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały. 
3 Wtedy Bóg rzekł: «Nie może pozostawać duch mój w człowieku na zawsze, gdyż człowiek jest istotą cielesną: niechaj więc żyje tylko sto dwadzieścia lat2». 4 A w owych czasach byli na ziemi giganci; a także później, gdy synowie Boga zbliżali się do córek człowieczych, te im rodziły. Byli to więc owi mocarze, mający sławę w owych dawnych czasach. 

 

Z tego wnioskuję ze Bóg ma wielu synów i to wcale nie są byty amaterialne bo przecież jak im się podobały ziemianki to chyba nie szukali jakiegoś duchowego poczęcia tylko zwyczajnie je wygrzmocili owi synowie bozi z czego rodziły się herosy. Nie wiem ale mi to trochę przypomina mitologię z Olimpu. Tam Zeus potrafił przybrać postać nawet łabędzia by wygrzmocić Ledę. A może jest jakieś inne wytłumaczenie dla tych synów boga i narodzin gigantów?

Ja jednak wolę swoje przekonania pozbawione takich fantastycznych opowieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
11 godzin temu, egzegeta napisał:

Poprzedni rozmówca zgubił jakieś 2 ooo lat , dziwie się, że można taki interwał przeoczyć. 

A możesz uprzejmie wskazać gdzie zgubiono te 2000 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski
18 godzin temu, Dionizy napisał:

 

Z tego wnioskuję ze Bóg ma wielu synów i to wcale nie są byty amaterialne bo przecież jak im się podobały ziemianki to chyba nie szukali jakiegoś duchowego poczęcia tylko zwyczajnie je wygrzmocili owi synowie bozi z czego rodziły się herosy. Nie wiem ale mi to trochę przypomina mitologię z Olimpu. Tam Zeus potrafił przybrać postać nawet łabędzia by wygrzmocić Ledę. A może jest jakieś inne wytłumaczenie dla tych synów boga i narodzin gigantów?

Ja jednak wolę swoje przekonania pozbawione takich fantastycznych opowieści.

Dokładnie takie samo skojarzenie mam.

Ten paragraf jest przedziwny z dwóch powodów. Po pierwsze jego styl i opis tak  bardzo przywołuje na myśl inne legendy i podobne mity. Ja od razu pomyślałem o Tolkienie ?

 

Po drugie jest to coś z czym przeciętny chrześcijanin jeśli nie czyta biblii, nigdy się nie spotka. Wiadomo, że pierwsi ludzie żyli po 800 lat, wiadomo, że wszyscy wzięli się od Adama. W8adomo nawet jeśli ktoś chce pomyśleć, że gdzieś tam kazirodztwo i ciupcianie musiało się pojawić.

Nagle jednak dostajemy obuchem w twarz jakimiś gigantem, który brał nastolatki.

 

No chyba, że przez gigantów rozumiemy bardzo rozwiniętych fizycznie ludz i lub Goliata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Itaka

Tu masz dociekliwy człowieku ostatniego z gigantów. Czas tu się cofa o 1000 lat p.n.e

 

Gigant spotyka się z wątłym Dawidem, i co z tego wynikło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy

Zdaje się że źle mnie zrozumiałeś. Nie chodziło mi o jakiś filmik fabularyzowany z YouTube i to jeszcze zdaje się po hiszpańsku zupełnie nie zrozumiały dla mnie ale o ta relację z Księgi Rodzaju jak synowie Jahwe brali sobie za swoje kobiety ziemianki czyli córki Adama i Ewy i najzwyczajniej je grzmocili tworząc gigantów i goliatow Z tego Twojego filmiku wynika że ten proceder trwał aż do chwili gdy Dawid zaciukal ostatniego. Tylko że jeśli Goliat był synem syna Jahwe to był rodzonym wnukiem Najwyższej Persony. Brzmi to trochę jak u Agaty Christie. Nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Itaka
33 minuty temu, Dionizy napisał:

Zdaje się że źle mnie zrozumiałeś. Nie chodziło mi o jakiś filmik fabularyzowany z YouTube i to jeszcze zdaje się po hiszpańsku zupełnie nie zrozumiały dla mnie ale o ta relację z Księgi Rodzaju jak synowie Jahwe brali sobie za swoje kobiety ziemianki czyli córki Adama i Ewy i najzwyczajniej je grzmocili tworząc gigantów i goliatow Z tego Twojego filmiku wynika że ten proceder trwał aż do chwili gdy Dawid zaciukal ostatniego. Tylko że jeśli Goliat był synem syna Jahwe to był rodzonym wnukiem Najwyższej Persony. Brzmi to trochę jak u Agaty Christie. Nieprawdaż?

Widzę, że cielesne pożycie przesłania ci widzenie spraw ostatecznych jak i początkowych.

Aniołowie brali sobie za żony ziemskie córki ale nie było możliwe cielesne pożycie bo Aniołowie nie są cieleśni .

Natomiast jest pewne że Aniołowie pragnęli być lepsi w oczach Boga niż Adam i Ewa, gdyż pragnęli odtworzyć, porzucony przez pierwszych rodziców sposób rozmnażania dla ludzkości. Sposób ten - Niepokalane Poczęcie, był zadany przez Boga pierwszym rodzicom w Raju dla posiadania dzieci ale jak wiadomo Adam i Ewa pogardzili nim, i poszli inną drogą.

Poprzez ten zapomniany sposób rodzenia przyszli na świat, np.: syn Sary i Abrahama - Izzak, Henoch, Eliasz, Jan Chrzciciel.... . 

Jak chcesz utrzymać umysł w równowadze to nie czytaj ST. Zupełnie wystarczy czytać ewangelię i dzieje apostolskie.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radunia
Godzinę temu, Itaka napisał:

Widzę, że cielesne pożycie przesłania ci widzenie spraw ostatecznych jak i początkowych.

Aniołowie brali sobie za żony ziemskie córki ale nie było możliwe cielesne pożycie bo Aniołowie nie są cieleśni .

Natomiast jest pewne że Aniołowie pragnęli być lepsi w oczach Boga niż Adam i Ewa, gdyż pragnęli odtworzyć, porzucony przez pierwszych rodziców sposób rozmnażania dla ludzkości. Sposób ten - Niepokalane Poczęcie, był zadany przez Boga pierwszym rodzicom w Raju dla posiadania dzieci ale jak wiadomo Adam i Ewa pogardzili nim, i poszli inną drogą.

Poprzez ten zapomniany sposób rodzenia przyszli na świat, np.: syn Sary i Abrahama - Izzak, Henoch, Eliasz, Jan Chrzciciel.... . 

Jak chcesz utrzymać umysł w równowadze to nie czytaj ST. Zupełnie wystarczy czytać ewangelię i dzieje apostolskie.

 

 

znaczy po naszemu - in vitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iliria
5 minut temu, Radunia napisał:

znaczy po naszemu - in vitro?

No nie bardzo, bo po niepokalanym poczęciu dziewczyna dalej jest dziewicą nienaruszoną.

In vitro narusza ciało kobiety i ingeruję w nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radunia

a po urodzeniu tez jest dziewicą? Bo wiesz, jakby chciała drugie dziecko...

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
2 godziny temu, Itaka napisał:

Widzę, że cielesne pożycie przesłania ci widzenie spraw ostatecznych jak i początkowych.

Aniołowie brali sobie za żony ziemskie córki ale nie było możliwe cielesne pożycie bo Aniołowie nie są cieleśni .

Natomiast jest pewne że Aniołowie pragnęli być lepsi w oczach Boga niż Adam i Ewa, gdyż pragnęli odtworzyć, porzucony przez pierwszych rodziców sposób rozmnażania dla ludzkości. Sposób ten - Niepokalane Poczęcie, był zadany przez Boga pierwszym rodzicom w Raju dla posiadania dzieci ale jak wiadomo Adam i Ewa pogardzili nim, i poszli inną drogą.

Poprzez ten zapomniany sposób rodzenia przyszli na świat, np.: syn Sary i Abrahama - Izzak, Henoch, Eliasz, Jan Chrzciciel.... . 

Jak chcesz utrzymać umysł w równowadze to nie czytaj ST. Zupełnie wystarczy czytać ewangelię i dzieje apostolskie.

 

 

Nic mi nie przesłania pola widzenia spraw i początkowych i ostatecznych a życie traktuję jako całość czyli narodziny, nauka, praca, dorosłość prokreacja wychowanie następnych pokoleń i wielka podróż ..... tu nie będę kontynuować przynajmniej na razie. Jeżeli twierdzisz że Jahwe nie przewidział sexu w życiu człowieka to czy idąc za jego założeniami  uprawiasz ten sex czy też nie. Czy może tak jak wspomniała Radunia załatwiasz to w pewnym sensie bezinwazyjnie. ? Dalej nie wiem jak współżyli ci synowie Boga z ziemiankami ale mniejsza o to. Nie wiem czemu mówisz że nie trzeba jest czytać Starego Prawa? Przecież pojawienie sie Jezusa jest konsekwencją tego co jest zawarte w Starym testamencie. To mnie bardzo dziwi bo ileż razy wszyscy ,,Uczeni w piśmie,, i teolodzy błyszczą jakimiś cytatami teoriami opartymi na pięcioksięgu. Czy to znaczy że jest to tylko lektura dla wybranych? Przecież to nie ja założyłem tu ten wątek o potopie co stanowi przecież fragment  Genesis Coś tu jest nie tak z Wami uczeni i mądrzy. A teraz jeszcze troche ciekawostek nawiązujących do mojej pierwszej zdaje sie wypowiedzi o dziele stworzenia i datowani Noego. Idąc za słowami z Tysiąclatki dzieło stworzenia człowieka miało miejsce w Edenie. Nie jest to raj ale w dokładnym tłumaczeniu jest to płaska dolina Cytuję opis:

 

10 Z Edenu zaś wypływała rzeka, aby nawadniać ów ogród, i stamtąd się rozdzielała, dając początek czterem rzekom7. 11 Nazwa pierwszej - Piszon; jest to ta, która okrąża cały kraj Chawila, gdzie się znajduje złoto. 12 A złoto owej krainy jest znakomite; tam jest także wonna żywica i kamień czerwony. 13 Nazwa drugiej rzeki - Gichon; okrąża ona cały kraj - Kusz. 14 Nazwa rzeki trzeciej - Chiddekel; płynie ona na wschód od Aszszuru. Rzeka czwarta - to Perat. ,.

Nie wiem czy wiesz że po tym opisie  można dość dokładnie określić miejsce stworzenia człowieka. Jest faktem że niektóre z tych rzek zmieniły bieg ale te dwie ostatnie czyli Eufrat i Tygrys płyną w prawie niezmienionym nurcie do dziś. Wiesz gdzie to jest? To Mezopotamia i starożytny Sumer. W pobliżu owego Edenu stało kiedyś miasto i tam na jednej ze starożytnych tabliczek odkrytych w Nippur w  mieście zbudowanym około 7 000 lat temu znajduje się starożytny sumeryjski opis stworzenia zwany „Genezą Eridu”.

Jeszcze raz powtórzę. To jest zapisane i udokumentowane Miasto kwitło siedem tysięcy lat temu opisywane tam historie są jeszcze o wiele starsze. Czyli to datowanie po tym że Adam miał 930 lat a któryś tam następny prawie tysiąc to jest krótko mówiąc czysta beletrystyka skrojona z tradycji starszych religii Podobnie jest z wieloma opisami ze Starego Testamentu czyli potop, Mojżesz opisany w zapisach Staroegipskich Tam też jest zapisany dekalog. Wszystko udokumentowane i datowane. Realistycznie Nie w takiej metaforycznej formie jak w Biblii I jeszcze raz powtórzę ze ja jestem osobą wierzącą ale mój Bóg jest formą dobrej energii, miłości doskonałej. W mojej wierze nie ma miejsca na palenie ludzi w Sodomie czy wytopieniu całej populacji. Nikt mnie nie rzuca na kolana bym wył że moja wina. Mi są obce trąby Jerychońskie  i złote cielce. Rozumiesz? A biblia?> dla mnie jest to wartościowa księga ale tylko jako zbiór podań i mitów zaciągniętych z innych religii

Godzinę temu, Radunia napisał:

a po urodzeniu tez jest dziewicą? Bo wiesz, jakby chciała drugie dziecko...

To nie wiem. Czy przy narodzinach traci się cnotę? Sorki. Dziewictwo

 

Godzinę temu, Iliria napisał:

No nie bardzo, bo po niepokalanym poczęciu dziewczyna dalej jest dziewicą nienaruszoną.

In vitro narusza ciało kobiety i ingeruję w nie.

In vitro jest stosowane w przypadku gdy inne naturalne sposoby zawodzą czyli te co pozbawiają dziewictwa a nie ma akurat jakiegoś anioła pod ręka.

2 godziny temu, Itaka napisał:

Natomiast jest pewne że Aniołowie pragnęli być lepsi w oczach Boga niż Adam i Ewa, gdyż pragnęli odtworzyć, porzucony przez pierwszych rodziców sposób rozmnażania dla ludzkości. Sposób ten - Niepokalane Poczęcie, był zadany przez Boga pierwszym rodzicom w Raju dla posiadania dzieci ale jak wiadomo Adam i Ewa pogardzili nim, i poszli inną drogą

Powiedz skąd Ty masz takie informacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator

Widzę że temat fajnie się rozwija...

W dniu 11.02.2019 o 19:58, Dionizy napisał:

Z tego wnioskuję ze Bóg ma wielu synów i to wcale nie są byty amaterialne bo przecież jak im się podobały ziemianki to chyba nie szukali jakiegoś duchowego poczęcia tylko zwyczajnie je wygrzmocili owi synowie bozi z czego rodziły się herosy. Nie wiem ale mi to trochę przypomina mitologię z Olimpu. Tam Zeus potrafił przybrać postać nawet łabędzia by wygrzmocić Ledę. A może jest jakieś inne wytłumaczenie dla tych synów boga i narodzin gigantów?

Ja jednak wolę swoje przekonania pozbawione takich fantastycznych opowieści. 

Jesteś bardzo blisko prawdy, ale jeszcze ciut błądzisz.

 

10 godzin temu, Rutlawski napisał:

No chyba, że przez gigantów rozumiemy bardzo rozwiniętych fizycznie ludz i lub Goliata.

Proszę Cię,... nie rób masła maślanego.

Goliat pochodził z ludzi, i był tylko przerośniętym gościem, który pewnie cierpiał na gigantyzm.

Giganci z przed potopu to już całkiem inna bajka. Większość ludów na świecie ma legendy o olbrzymach.

U nas też każdy słyszał o "Wyrwidębie i Waligórze". Tak więc coś jest na rzeczy.

4 godziny temu, Itaka napisał:

Aniołowie brali sobie za żony ziemskie córki ale nie było możliwe cielesne pożycie bo Aniołowie nie są cieleśni . 

Bzdury piszesz!

Widać, iż nic o aniołach nie wiesz. Wiesz o tym że są formą energii, i dlatego są zmiennokształtni?

Potrafią przybrać każdy kształt, - człowieka, zwierzęcia, przedmiotu.

A dlaczego tak jest, to o tym innym razem napiszę.

4 godziny temu, Itaka napisał:

Sposób ten - Niepokalane Poczęcie, był zadany przez Boga pierwszym rodzicom w Raju dla posiadania dzieci ale jak wiadomo Adam i Ewa pogardzili nim, i poszli inną drogą.

Poprzez ten zapomniany sposób rodzenia przyszli na świat, np.: syn Sary i Abrahama - Izzak, Henoch, Eliasz, Jan Chrzciciel.... .

W Biblii nie ma czegoś takiego jak Niepokalane Poczęcie.... tak jak i te bzdury, które napisałeś, są z palca wyssane.

5 godzin temu, Itaka napisał:

Jak chcesz utrzymać umysł w równowadze to nie czytaj ST. Zupełnie wystarczy czytać ewangelię i dzieje apostolskie. 

A wiesz o tym, iż treść Nowego Testamentu składa się w 70% z cytatów Starego Testamentu?

Wiec co za filozofię tu tworzysz?

 

3 godziny temu, Iliria napisał:

No nie bardzo, bo po niepokalanym poczęciu dziewczyna dalej jest dziewicą nienaruszoną.

In vitro narusza ciało kobiety i ingeruję w nie.

Przeczytaj z 1000 razy co napisałeś ...

Skoro urodziła to już nie jest dziewicą, to chyba logiczne? Skoro penis rozrywa błonę dziewiczą, to tym bardziej główka dziecka, które się rodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radunia

Contemplator - nie pisz kim byli aniołowie, dzieciakowi światopogląd zawalisz :D Już przy dziewictwie dał popis, gdyby wiedział co w tamtych czasach to słowo znaczyło, nie wypisywałby tu takich rewelacji. Daj szansę mu wyjaśnić jak dziewica miała urodzić drugie dziecko, bo musiała, aby zachować gatunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rutlawski

@contemplator, no akurat o gigantach to myślę, że wiemy tyle samo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Itaka

Nie wiem czy warto to pisać , celowo niektórzy mieszają strefę profanum ze strefą sacrum. Niepokalane Poczęcie dotyczy tylko i wyłącznie strefy sacrum kobiety.

Dziwie się, że niektórzy uważają, że aniołowie  mogli by zgrzeszyć cieleśnie z kobietą.  Natychmiast zostali by potępieni, bo dla nich nie istnieje możliwość spowiedzi.

Wszelka forma samowoli aniołów ustała z chwilą zakończenia buntu w niebie, kiedy 1/3 aniołów  odrzuciła Boga i została umieszczona w miejscu odosobnionym, a jak się to miejsce nazywa to wiecie.

Poprzez Niepokalane Poczęcie przyszło na świat  wiele ludzi na Ziemi. Każda młoda dziewczyna ma jeszcze ten dar w sobie niezanikły.

Gdy Bóg odwiedził Abrahama i zapowiedział obiecanego syna (Izaka) oraz to, że jego żona Sara za rok będzie pieścić dziecko. Sara słysząc to, śmiała się z tego, że będzie musiała na starość pożywać rozkoszy małżeńskiej, popełniła błąd. (Jest o tym w Biblii).

Podobny błąd popełnił Zachariasz, który odwiedzając świątynię w Jerozolimie , przy arce dowiedział się, że będzie miał syna i oburzył się (bo jego żona Elżbieta miała 70 lat). Oboje (Sara, Zachariasz) zostali za to ukarani i nie mogli mówić, zaniemówili na 9 miesięcy. Zostali lekko ukarani, bo Bóg nic im nie mówił, że mają współżywać ze sobą, tylko mają oczekiwać dziecka.

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
15 minut temu, Itaka napisał:

Nie wiem czy warto to pisać , celowo niektórzy mieszają strefę profanum ze strefą sacrum. Niepokalane Poczęcie dotyczy tylko i wyłącznie strefy sacrum kobiety.

Dziwie się, że niektórzy uważają, że aniołowie  mogli by zgrzeszyć cieleśnie z kobietą.  Natychmiast zostali by potępieni, bo dla nich nie istnieje możliwość spowiedzi.

Wszelka forma samowoli aniołów ustała z chwilą zakończenia buntu w niebie, kiedy 1/3 aniołów  odrzuciła Boga i została umieszczona w miejscu odosobnionym, a jak się to miejsce nazywa to wiecie.

Poprzez Niepokalane Poczęcie przyszło na świat  wiele ludzi na Ziemi. Każda młoda dziewczyna ma jeszcze ten dar w sobie niezanikły.

Gdy Bóg odwiedził Abrahama i zapowiedział obiecanego syna (Izaka) oraz to, że jego żona Sara za rok będzie pieścić dziecko. Sara słysząc to, śmiała się z tego, że będzie musiała na starość pożywać rozkoszy małżeńskiej, popełniła błąd. (Jest o tym w Biblii).

Podobny błąd popełnił Zachariasz, który odwiedzając świątynię w Jerozolimie , przy arce dowiedział się, że będzie miał syna i oburzył się (bo jego żona Elżbieta miała 70 lat). Oboje (Sara, Zachariasz) zostali za to ukarani i nie mogli mówić, zaniemówili na 9 miesięcy. Zostali lekko ukarani, bo Bóg nic im nie mówił, że mają współżywać ze sobą, tylko mają oczekiwać dziecka.

 

 

 

Acha. Nadal nie mówisz skąd masz wiedzę na te wszystkie tematy. Myślę o tych aniołach i ich dzieciach o tych w jednej trzeciej zbuntowanych Dawaj choć jakieś małe wskazówki. Dobrze by było gdybyś zadeklarował kim jesteś. Z jakiego wyznania To by wiele ułatwiło w zrozumieniu. No chyba że masz z tym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radunia

Podsumujmy - Bóg stworzył kobietę i mężczyznę - wyposażył ich w różne członki i narzędzia. Pewnego dnia Adaś w Raju patrzy na nogi i myśli - hmmm do czego mogą służyć, stwierdził, że do chodzenia, nos do wąchania, uszy do słuchania, nie wiedział co zrobić z rękami, dopóki Ewa nie podała mu jabłka. Wziął jabłko. No ale do czego służą te inne części? Hmmm - myśli Adam, skoro ja mam wtyczkę, a Ewa gniazdko to może pasuje? No i pasowało i nawet było przyjemnie, a Bozia zza krzaka marszczy brwi i mówi: Nu. nu - kochane dzieci - mieliście się rozmnażać przez niepokalane poczęcie! i bach - wypad z raju! Pytanie, które zadawał sobie Adaś aż do śmierci - po co Bóg wyposażył kobietę w te wszystkie przyrządy i po co Adaś je ma - no chyba nie do siusiania, bo gdyby tak miało być, mógłby robić siku na siedząco - jak kobieta. Więc albo to taki dowcipniś albo ktoś tu ma schizofrenię, albo jest cholernie złośliwy, skoro erotyka daje tyle przyjemności, ale ma być zabroniona. Ma być niepokalane poczęcie, ale to tylko dziewice - więc tylko jedno dziecko, ewentualnie bliźniaki - Adam plus Ewa i jedno dziecko, które już nikim nie może nic począć - nawet niepokalanie, bo nie ma z kim .

Ale jakoś poszło - aniołowie, którzy przybyli do Lota, byli tak atrakcyjni, że mieszkańcy miasta nie chcieli córek Lota, tylko ślicznych chłopców, chłopcy musieli być cieleśni skoro ich cała męska społeczność widziała i wcale nie mogli się zmienić, skoro Lot musiał ich bronić.

Ale powiedzmy, że aniołowie jednak byli zmiennokształtni i płodzili dzieci z córami Ziemi jako mąż i żona, czyli niepokalanie jak Bóg przykazał. Nie zostali za to ukarani, ukarani zostali wszyscy ludzie, prócz Noego i rodziny, oraz dzieci aniołów czyli giganci, przy czym giganci już byli całkiem cieleśni.

Dalej staruszka Sara i staruszka Elżbieta po kilkudziesięciu latach małżeństwa nadal musiały być dziewicami, skoro miały niepokalanie począć swoje dzieci. Sara oczywiście jako dziewica nie wiedziała co to rozkosz małżeńska, ale już się cieszyła na myśl o niej. No ale się pomyliła, za co została ukarana niemotą, może po to, aby głośno nie mogla się skarżyć.

Co do sacrum i profanum - właśnie rozdzielenie ciała i duszy prowadzi do zerwania więzi ze stwórcą, co widać.

Edytowano przez Radunia
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Bóg uczynił ludzi większymi i mądrzejszymi od niego - czy nie jest przez to godny chwały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dionizy
1 godzinę temu, Radunia napisał:

Ale jakoś poszło - aniołowie, którzy przybyli do Lota, byli tak atrakcyjni, że mieszkańcy miasta nie chcieli córek Lota, tylko ślicznych chłopców, chłopcy musieli być cieleśni skoro ich cała męska społeczność widziała i wcale nie mogli się zmienić, skoro Lot musiał ich bronić.

Podoba mi sie to podsumowanie. Super. Tylko ostatecznie w tym miejscu co przytoczyłem jest pewna nieścisłość. Otóż Ks Rodz. nie jest napisane o aniołach tylko wyraźnie o synach bożych. Synach które ktoś musiał urodzić. Cyt za Tysiąclatką 

rozdz 6

1 A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki. 2 Synowie Boga1, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały. 

 

Nie ma tu nic o aniołach. Znalazłem dziś dość ciekawy opis postaci Abrahama ale nie chce mi sie dzis pisać. Może jutro. Chodzi o to że Abraham pochodził jednak nie z Judejczyków ale z ludów z południowej Mezopotamii W sumie to nic wielkiego ale mówi o tym że pięcioksiąg jest nieudolnie zerżnięty z mitologi Sumeryjskiej i tradycji Egiptu przeddynastycznego

Cieszę sie ze jesteś tu Raduniu.

  • Super 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Itaka
2 godziny temu, Radunia napisał:

Podsumujmy - Bóg stworzył kobietę i mężczyznę - wyposażył ich w różne członki i narzędzia. Pewnego dnia Adaś w Raju patrzy na nogi i myśli - hmmm do czego mogą służyć, stwierdził, że do chodzenia, nos do wąchania, uszy do słuchania, nie wiedział co zrobić z rękami, dopóki Ewa nie podała mu jabłka. Wziął jabłko. No ale do czego służą te inne części? Hmmm - myśli Adam, skoro ja mam wtyczkę, a Ewa gniazdko to może pasuje? No i pasowało i nawet było przyjemnie, a Bozia zza krzaka marszczy brwi i mówi: Nu. nu - kochane dzieci - mieliście się rozmnażać przez niepokalane poczęcie! i bach - wypad z raju! Pytanie, które zadawał sobie Adaś aż do śmierci - po co Bóg wyposażył kobietę w te wszystkie przyrządy i po co Adaś je ma - no chyba nie do siusiania, bo gdyby tak miało być, mógłby robić siku na siedząco - jak kobieta. Więc albo to taki dowcipniś albo ktoś tu ma schizofrenię, albo jest cholernie złośliwy, skoro erotyka daje tyle przyjemności, ale ma być zabroniona. Ma być niepokalane poczęcie, ale to tylko dziewice - więc tylko jedno dziecko, ewentualnie bliźniaki - Adam plus Ewa i jedno dziecko, które już nikim nie może nic począć - nawet niepokalanie, bo nie ma z kim .

Ale jakoś poszło - aniołowie, którzy przybyli do Lota, byli tak atrakcyjni, że mieszkańcy miasta nie chcieli córek Lota, tylko ślicznych chłopców, chłopcy musieli być cieleśni skoro ich cała męska społeczność widziała i wcale nie mogli się zmienić, skoro Lot musiał ich bronić.

Ale powiedzmy, że aniołowie jednak byli zmiennokształtni i płodzili dzieci z córami Ziemi jako mąż i żona, czyli niepokalanie jak Bóg przykazał. Nie zostali za to ukarani, ukarani zostali wszyscy ludzie, prócz Noego i rodziny, oraz dzieci aniołów czyli giganci, przy czym giganci już byli całkiem cieleśni.

Dalej staruszka Sara i staruszka Elżbieta po kilkudziesięciu latach małżeństwa nadal musiały być dziewicami, skoro miały niepokalanie począć swoje dzieci. Sara oczywiście jako dziewica nie wiedziała co to rozkosz małżeńska, ale już się cieszyła na myśl o niej. No ale się pomyliła, za co została ukarana niemotą, może po to, aby głośno nie mogla się skarżyć.

Co do sacrum i profanum - właśnie rozdzielenie ciała i duszy prowadzi do zerwania więzi ze stwórcą, co widać.

Radunio , twoja ciekawość wiedzy przeraża mnie i zadziwia jak widzę, że wyobraźnia u ciebie doznaje przesilenia.

Mężatka też może począć w sposób niepokalany, bo Matka Maryi: św. Anna z Joachimem wydali na świat  Maryję w sposób niepokalany , mimo że wcześniej Anna już miała jedną córkę urodzoną konwencjonalnie.

Trzej Aniołowie co odwiedzili Abrahama ukarali Sarę , ale czy byli z ciała to nie wiem. gdyby tak było, to nie zostali by nazwani Aniołami.

Adam i Ewa nie mieli płciowych części ciała , pojawiły się dopiero po ich upadku, tj.po zjedzeniu owocu zakazanego.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

fragment tego co było w raju:

 

Adam i Ewa

Widziałam, że Adam nie był stworzony w raju, lecz w okolicy późniejszej Jerozolimy. Widziałam, jak w postaci jaśniejącej i białej występował z żółtego pagórka, jakoby z formy. Świeciło słońce, a ponieważ byłam dzieckiem, zdawało mi się, że to słońce światłością swoją wyprowadza Adama z pagórka. Wyglądał jakoby ze ziemi narodzony. Pan Bóg ziemię tą błogosławił i stała się jego matką. Nie wyszedł od razu z ziemi, trwało to dłuższy czas. Leżał w pagórku, oparty na lewą rękę, ramię trzymając nad głową, a cienka mgła, jakby zasłona przezroczysta go okrywała. Widziałam figurę w jego prawicy i poznałam, że to była Ewa, którą, Pan Bóg z niego w raju wyciągnął. Pan Bóg zawołał nań i zdawało się, jakoby się rozstąpił pagórek i oto Adam powoli wystąpił. Naokoło niego nie było drzew tylko małe kwiaty. Także widziałam, że zwierzęta pojedynczo wychodziły z ziemi, a potem dopiero samiczki z nich się wydzielały.

Widziałam Adama przeniesionego daleko, do wysoko położonego ogrodu, do raju.

Tutaj Pan Bóg przyprowadził do niego zwierzęta. Adam nazwał je po imieniu, a one towarzyszyły mu, igrając około niego. Wszystkie mu przed grzechem były posłuszne. Ewy jeszcze nie było. Wszystkie zwierzęta, którym dał imię, poszły z nim później na ziemię. Widziałam Adama w raju, niedaleko od źródła, stojącego w pośrodku ogrodu, powstającego jakoby ze snu, wśród kwiatów i ziół. Jaśniał od światła, lecz korpus jego bardziej podobny był do ciała, aniżeli do ducha. Nie dziwił się niczemu, ani nawet sobie samemu; jakby do wszystkiego, był przyzwyczajonym, przechadzał się pomiędzy drzewami i zwierzętami, podobnie jak rolnik, oglądający pola swoje.

Widziałam Adama na pagórku przy drzewie blisko wody, leżącego na lewej stronie, a lewą ręką opartego na brodzie. Pan Bóg zesłał sen na niego, a podczas tego snu był w zachwyceniu. Wówczas Pan Bóg z prawej strony Adama wyjął Ewę. Widziałam, że Ewa była delikatną i małą wzrostem; szybko rosła, aż wyrosła i stała się piękną. Gdyby rodzice nasi nie byli zgrzeszyli, wszyscy ludzie rodziliby się wśród snu tak przyjemnego, bez bólu.
Gdy już Ewa była utworzona, widziałam, że z Boga mającego postać ludzką i stojącego nad Adamem, z czoła, ust, piersi i rąk wypływają strumienie światła, łączące się w jedną emanację która weszła w prawy bok Adama, a z tego boku po chwili Pan Bóg wyjął Ewę.
Tylko Adam to otrzymał, a był to zarodek błogosławieństwa Bożego. W tym błogosławieństwie była troistość błogosławieństw, które później też Abraham otrzymał od anioła; było jedno co do formy to samo, lecz mniej jasne.

Ewa stała przed Adamem, a Adam podał jej rękę. Byli jak dwoje dzieci, niewymownie piękni i szlachetni. Jaśnieli na całym ciele, a promienie jakby przejrzystą zasłoną ich okrywały. Widziałam, że z ust Adama wychodził błyszczący, szeroki strumień światła, a czoło jego miało kształt poważnego oblicza. Około ust było słońce promienne, około ust Ewy nie było tego słońca. Serce wydalało mi się takim samym, jakie teraźniejsi mają ludzie, lecz piersi otoczone były promieniami, a w pośrodku serca widziałam jaśniejącą chwałę, a w niej mały obrazek, jakoby trzymając coś w ręku. Zdaje mi się, że w ten sposób trzecia osoba w Bóstwie była uwydatniona. Widziałam także z jej rąk i nóg wychodzące promienie światła. Włosy jej spadały z głowy w pięciu warkoczach, dwa warkocze spadały ze skroni, dwa z poza uszu, jeden z tylnej części głowy.
  Jaśniejące sploty światła na głowie Adama uważałam za jego obfitość, jego chwałę, jego wzgląd na inne wychodzące światła. Ta sama chwała uwydatnia się znowu na duszach i ciałach przemienionych. Promieniste słońce około ust Adamowych odnosiło się do błogosławieństwa świętego z Boga, który, gdyby pierwsi rodzice nie byli zgrzeszyli, działałby za pomocą słowa.
  Adam podał Ewie rękę; odszedłszy od owego miejsca pięknego, na którym powstała Ewa, przechadzali się po raju, patrząc na wszystko i ciesząc, się wszystkiemu. Było to najwyższe miejsce w raju, wszystko tam błyszczało i jaśniało, bardziej aniżeli na innych miejscach.

Drzewo żywota i drzewo wiadomości

 Wśród jaśniejącego ogrodu widziałam wodę, a w tej wodzie rzekę, połączoną z jednej strony z lądem za pomocą grobli. Tak na wyspie jak na grobli było pełno pięknych kwiatów; zaś na pośrodku wyspy stało piękne drzewo, wznoszące się nad wszystkie inne, niejako opiekując się nimi. Grunt wyspy był korzeniem tego drzewa. Okrywało ono całą wyspę, a chociaż było bardzo szerokie, to czubek był zupełnie spiczasty. Gałęzie rozchodziły się prosto, a z tych gałęzi znowu nowe gałęzie jakby małe drzewka wznosiły się w górę. Liście były delikatne, owoce żółte leżały w liściastych łuszczkach jako pączek róży. Drzewo było podobne do cedrów. Nie przypominam sobie, jakobym przy owym drzewie kiedykolwiek Adama lub Ewę, albo jakie zwierzę widziała, natomiast widziałam tam przecudne, szlachetne, białe ptaszki, śpiewające w gałęziach tego drzewa. Było to drzewo żywota.
 Właśnie przed groblą, prowadzącą na wyspę, stało drzewo wiadomości. Pień był pokryty łuskami, jak u palmy, liście, które bezpośrednio z pnia wyrastały, były bardzo wielkie i szerokie i podobne do podeszwy. Z przodu, w liściach schowane, wisiały owoce po pięć w kształcie grona, w przodku jeden, a naokoło szypułki cztery. Ów owoc żółty był bardziej podobny do gruszki lub figi, aniżeli do jabłka, miał pięć żył, a część górna wyglądała jak pępek. Owoc był miękki jak figa, koloru cukru brunatnego, z żyłami jak krew czerwonymi. Drzewo było u góry wyższe aniżeli na dole, a gałęzie zginały się do samej ziemi. Widzę gatunek tego drzewa jeszcze w krajach gorących. Spuszcza wyrostki swych gałęzi ku ziemi, gdzie korzenie zapuszczają i w nowe pnie wyrastają, a te znowu dalej się rozrastają, tak, że jedno takie drzewo nieraz wielkie przestrzenie gęstymi okrywa gałęziami.
 Nieco dalej, na lewo od drzewa wiadomości widziałam wklęsłość, małą dolinę. Wyglądała jakby z białej, miękkiej ziemi lub z mgły utworzona, a pokrytą była białymi kwiatkami i urodzajnym pyłem. Także i tutaj były różne rośliny, lecz mniej kolorowe, miały też więcej pyłu, aniżeli owocu.
Widziałam też, że z początku bardzo rzadko wspólnie chodzili. Przechadzali się bez najmniejszej pożądliwości, każdy na swoim miejscu. Zwierzęta zachowywały się niewymownie szlachetnie, jaśniały też i były im posłuszne. Zwierzęta, stosownie do gatunków, miały osobne miejsca pobytu, osobne drogi i odrębności, a wszystko to mieściło w sobie wielką tajemnicę prawa Bożego i związku ze sobą....

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radunia

comment_ROIU4qb5t3tbS1in4VLzfL7BMKpCwgSP

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
2 godziny temu, Dionizy napisał:

Podoba mi sie to podsumowanie. Super. Tylko ostatecznie w tym miejscu co przytoczyłem jest pewna nieścisłość. Otóż Ks Rodz. nie jest napisane o aniołach tylko wyraźnie o synach bożych. Synach które ktoś musiał urodzić. Cyt za Tysiąclatką 

rozdz 6 

1 A kiedy ludzie zaczęli się mnożyć na ziemi, rodziły im się córki. 2 Synowie Boga1, widząc, że córki człowiecze są piękne, brali je sobie za żony, wszystkie, jakie im się tylko podobały. 

  

Nie ma tu nic o aniołach. Znalazłem dziś dość ciekawy opis postaci Abrahama ale nie chce mi sie dzis pisać. Może jutro. Chodzi o to że Abraham pochodził jednak nie z Judejczyków ale z ludów z południowej Mezopotamii W sumie to nic wielkiego ale mówi o tym że pięcioksiąg jest nieudolnie zerżnięty z mitologi Sumeryjskiej i tradycji Egiptu przeddynastycznego

Cieszę sie ze jesteś tu Raduniu.

 

Tak jak nazwą własną dla rodzaju ludzkiego jest "człowiek" - tak dla tych istot w biblii mamy określenie "Synowe Boga" lub "Synowie Jahwe". Natomiast "anioł", - to nie jest nazwa własna, tychże istot, a raczej nazwa "zawodu" jakim się parają.

Tak jak człowiek może być np: listonoszem, tak i aniołowie są "posłańcami" Boga. Inni Synowie Boży wspomniani w biblii, mieli jeszcze inne zajęcia, np: Cherubini to "silna ochrona", Serafini zaś, to "dworzanie oraz heroldowie" tj. najbliższa osobista świta Boga.

Jako że w czasach gdy spisywano biblię, nie znano, znanych nam dziś pojęć z zakresu elektryczności, - ja określam "Synów Boga" jako istoty energetyczne. Są formą nieznanej nam inteligentnej energii, zdolną do materializacji jak i dematerializacji, którą to używały w zadaniach jakie zlecił im Bóg na ziemi, lub używały tę zdolność samodzielnie gdy świadomie buntowały się Bogu i zchodziły na ziemię, by uprawiać seks z ludzkimi kobietami.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Anio%C5%82

Cytat

Wyraz anioł przeniknął do polszczyzny z języka czeskiego, który zawdzięcza go misji Cyryla i Metodego. Pierwotnie pochodzi on od greckiego słowa ἄγγελος (ángelos, według wymowy bizantyjskiej ánhielos), oznaczającego oryginalnie „posłaniec”. W biblijnym Starym Testamencie analogiczne byty duchowe są nazywane w języku hebrajskim מלאך, mal’ach – co również znaczy „posłaniec”. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że zarówno gr. angelos jak i hebr. mal’ach oznaczają posłańca w ogóle, bez przesądzania o jego ludzkiej bądź duchowej naturze (por. Malachiasz). Różnica na poziomie językowym pojawia się dopiero w łacińskim tłumaczeniu Biblii: gdy mal’ach bądź angelos ma oznaczać posła ludzkiego, tłumacz używa słowa nuntius lub legatus – gdy zaś ma oznaczać posłańca boskiego, pojawia się słowo angelus, będące oczywiście zlatynizowaną formą gr. angelos.

 

 

2 godziny temu, Itaka napisał:

Mężatka też może począć w sposób niepokalany, bo Matka Maryi: św. Anna z Joachimem wydali na świat  Maryję w sposób niepokalany , mimo że wcześniej Anna już miała jedną córkę urodzoną konwencjonalnie. 

Trzej Aniołowie co odwiedzili Abrahama ukarali Sarę , ale czy byli z ciała to nie wiem. gdyby tak było, to nie zostali by nazwani Aniołami.

Adam i Ewa nie mieli płciowych części ciała , pojawiły się dopiero po ich upadku, tj.po zjedzeniu owocu zakazanego.

Amazing+Funny+Pictures,+Fail+Pictures-me

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Itaka
10 godzin temu, Radunia napisał:

comment_ROIU4qb5t3tbS1in4VLzfL7BMKpCwgSP

 

Dziwię się twemu zapatrzeniu w mimikę "lenina", co tu w naszej dyskusji ma znaczenie wyjęta z kontekstu mina jakiegoś wschodniego aktora Czubaszki?

Dziwi mnie contemplator , który chętnie zrobiłby wszystko by Aniołów nie było .  A to że byli stworzeni jeszcze przed światem materialnym z samej logiki nie może przyjąć logicznego wniosku , że byli niematerialni.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...