Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


zagubionywtłumie

Jedną z wad zborów protestanckich są zaniżone wyobrażenia ilości zbawionych

Polecane posty

zagubionywtłumie

 U świadków Jehowy np. jest tylko 144 tyś zbawionych a w innych zborach protestanckich zbawionych też niewiele się określa, niewielką grupę mniej więcej tyle zbawionych ile ocalało w czasie potopu lub Sodomy. 
 U katolików i prawosławnych jest określana aż na ok. 50 % zbawionych ale też nie jest to powód do zadowolenia.

10-cio  osobowa rodzina na zachodzie na ogół nie ma świadomości tego, że połowa z nich, czyli aż 5 osób, w przyszłości wybierze potępienie.

Liczne rodziny na ogół uważają swą liczność jako błogosławieństwo boże i są pewni, że wszyscy trafią do nieba.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Rozczarowany
SNOWDOG

Generalnie liczby podane w różnych pismach należy traktować jako obraz, a nie jako konkretne dane. W momencie objawień liczba np: 10 tysięcy oznaczała tak naprawdę nieprzeliczony tłum.

 

Ale w ogóle o czym temat? Czy to w ogóle jest jakiś temat? :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
Dnia 8.08.2019 o 11:43, zagubionywtłumie napisał:

 U świadków Jehowy np. jest tylko 144 tyś zbawionych a w innych zborach protestanckich zbawionych też niewiele się określa, niewielką grupę mniej więcej tyle zbawionych ile ocalało w czasie potopu lub Sodomy. 
 U katolików i prawosławnych jest określana aż na ok. 50 % zbawionych ale też nie jest to powód do zadowolenia.

10-cio  osobowa rodzina na zachodzie na ogół nie ma świadomości tego, że połowa z nich, czyli aż 5 osób, w przyszłości wybierze potępienie.

Liczne rodziny na ogół uważają swą liczność jako błogosławieństwo boże i są pewni, że wszyscy trafią do nieba.
 

Jak nie wiesz dokładnie kolego, to bajek nie wypisuj!

Świadkowie Jehowy wierzą, iż zbawione zostaną dwie grupy osób. Pierwsza to (mała trzódka), czyli ta grupa o której wspomniałeś, tj.- 144 tysiące, z tym że osoby te wpierw muszą umrzeć śmiercią cielesną, a po ich śmierci, Bóg zamieni ich życie w ciało istot duchowych, jakie mają aniołowie (Świadkowie Jehowy nie wierzą w duszę nieśmiertelną). Natomiast druga grupa osób (wielka rzesza), to ludzie którzy żywo przejdą przez armagedon, a ich liczba jest nieokreślona. Na pewno nie będą to miliardy ludzi, bowiem Jezus wspomniał, iż wielu wchodzi szeroką wygodną i przestronną bramą, - ale na zagładę, a tylko nieliczni przejdą ciasną i niebezpieczną bramą (drogą), - ale na zbawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubionywtłumie

Sam przyznałeś w ostatnim zdaniu, że tylko nieliczni dojdą do zbawienia, tylko jest pytanie dlaczego muszą być  nieliczni?!?

Ja właśnie nie rozumiem dlaczego starsi Zborów protestanckich przechodzą tak nieładnie do defensywy i mówią, że wystarczy im niewielka grupa wierzących aby przetrwać. A reszta ludzi ?

Na początku działalności waszej przecież miało być tak pięknie a ewangelia miała iść na cały świat, a rzesze zbawionych do nieba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
10 godzin temu, zagubionywtłumie napisał:

Sam przyznałeś w ostatnim zdaniu, że tylko nieliczni dojdą do zbawienia, tylko jest pytanie dlaczego muszą być  nieliczni?!?

Na ziemi mamy jakieś 8 miliardów ludzi. Jeżeli przeżyje kilka milionów, to cóż te miliony znaczą do reszty miliardów? Stąd owa nieliczna grupa może być i wielkości milionów, co i tak stanowiło by to odsetek całości żyjącej dziś ludności.

 

10 godzin temu, zagubionywtłumie napisał:

Ja właśnie nie rozumiem dlaczego starsi Zborów protestanckich przechodzą tak nieładnie do defensywy i mówią, że wystarczy im niewielka grupa wierzących aby przetrwać. A reszta ludzi ?

Jezus wyraźnie wskazał, iż w dniach ostatnich ludzie mają zachowywać się jak za czasów Noego. A przecież z populacji Noego przeżyło tylko 8 osób! Natomiast w Księdze Apokalipsy wspomniano, iż szatan zwodzi cały świat ludzki, więc wszyscy są oszukani i zwiedzeni. Tylko nieliczni zastosują się do nauk ewangelii, dlatego Jezus powiedział, iż niewielu przejdzie do wybawienia, bowiem droga do niego ma być trudna i tylko wytrwali dadzą radę. Natomiast cała ludzkość woli wierzyć w to co im wygodne, czyli iść szeroką wygodną drogą, tyle że prowadzi ona na zagładę, - bo nie jest zgodna z Bożymi miernikami, a są to nauki szatana. Księga Daniela mówi, iż wielu będzie w dniach końca badać słowo Boże, ale tylko nieliczni zrozumieją jego sens. Ci którzy będą poddani wygodnictwu szatana, nie będą mieli zrozumienia. To wszystko pisze w Biblii. Reszta ludzi ulegnie zagładzie, gdyż nie będą chcieli przyjąć Bożego poglądu na to jak ma być urządzony świat ludzki wedle Jego woli.

10 godzin temu, zagubionywtłumie napisał:

Na początku działalności waszej przecież miało być tak pięknie a ewangelia miała iść na cały świat, a rzesze zbawionych do nieba.

A gdzie Biblia uczy, że zbawieni mają iść do nieba? Czy uczy o duszy nieśmiertelnej? To są pogańskie naleciałości do obecnych religii, podających się za chrześcijańskie, - a tak naprawdę to nie mają one nic z nim wspólnego. Nigdzie nie napisano, iż wszyscy zostaną zbawieni. Wiesz co oznacza być zbawionym, i co się z tym wiąże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Obecne kościoły to jedynie zwiedzenie. Tak jak contemplator napisał zbawionych będzie niewielu. Obecnie nie wiem czemu ludzie myślą, że wystarczy być dobrym i styka. Lub co jeszcze gorsze, a jest to promowane przez KK, że Jezus już odpokutował nasze grzechy i teraz nawet grzesznicy maja otwarte " bramy niebios"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
Dnia 17.08.2019 o 14:43, alan napisał:

Obecne kościoły to jedynie zwiedzenie. Tak jak contemplator napisał zbawionych będzie niewielu. Obecnie nie wiem czemu ludzie myślą, że wystarczy być dobrym i styka. Lub co jeszcze gorsze, a jest to promowane przez KK, że Jezus już odpokutował nasze grzechy i teraz nawet grzesznicy maja otwarte " bramy niebios"

Ta,.. masz słuszną rację. Dla Katolika wystarczy spowiedź w niedzielę i można kłamać, kraść i oszukiwać bliźniego od poniedziałku do soboty, bowiem w niedzielę pula grzechów się od nowa zresetuje i tak w kółko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
2 godziny temu, contemplator napisał:

Ta,.. masz słuszną rację. Dla Katolika wystarczy spowiedź w niedzielę i można kłamać, kraść i oszukiwać bliźniego od poniedziałku do soboty, bowiem w niedzielę pula grzechów się od nowa zresetuje i tak w kółko....

ŚJ za to  jak widać pogardy dla innych nie brakuje. I pychy, by wypowiadać się w sprawach, o których niewiele się wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Itaka

Niezwykle odważna młoda kobieta (deputowana), na początku obrad w parlamencie (Pensylwania), publicznie wysławia Jezusa: 

 

 Mimo sprzeciwów i osądów otoczenia nie daje sobie odebrać swojej racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
18 godzin temu, aliada napisał:

ŚJ za to  jak widać pogardy dla innych nie brakuje. I pychy, by wypowiadać się w sprawach, o których niewiele się wie.

Czy nie wie czy wie się cokolwiek o innym człowieku to, uważam, że winno się go szanować, a prawdziwy chrześcijanin powinien traktować to jako obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
Dnia 18.08.2019 o 23:53, aliada napisał:

ŚJ za to  jak widać pogardy dla innych nie brakuje. I pychy, by wypowiadać się w sprawach, o których niewiele się wie.

A gdzie ja powyżej wylewam pogardę? Stwierdzam jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
14 minut temu, aliada napisał:

Nie "jest", tylko tak Ci tłumaczą w waszych broszurach, a to różnica.

 

Z moich obserwacji wynika, że o ile są katolicy zachowujący się w porządku, są też katolicy zachowujący się jak jadowite węże - to często ci sami, którzy biegają co niedzielę do kościoła i robią jakieś uduchowione miny recytując "Ojcze Nasz". Po wyjściu zapominają o treści tej modlitwy.

 

Kiedyś, gdy jeszcze byłem katolikiem, chciałem pójść do spowiedzi. Ale zapomniałem o odklepaniu pokuty. Poprosiłem więc w kościele siedzącą przede mną starszą panią, aby pożyczyła mi leżący obok katechizm. Spojrzała na mnie jedynie złowieszczym wzrokiem, bo "gówniarz" ośmielił się przerywać jej w seplenieniu zdrowasiek. Oczywiście katechizmu od niej dostałem, jedynie niewypowiedziane "won".

 

Innym razem, gdy byłem już mniej pozytywnie nastawiony do religii, przechodziłem obok kościoła. Była zima, mróz, wiało. Zaraz miała być msza, i jakiś pies chciał się przecisnąć do środka, zapewne chcąc się ogrzać. Został zdzielony czapką przez pobożnego 60-latka, bo kto to widział, żeby niegodne zwierzę do domu bożego wchodziło?

 

Są katolicy, którzy są w porządku. Ale są i katolicy, o których Jezus wspominał w swoim kazaniu na górze, określając ich mianem hipokrytów. Zatem o ile contemplator sam pluje jadem na ludzi wokół, o tyle katolicy święci też nie są.

 

Edytowano przez Wania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

@Wania Oczywiście, katolicy bywają dwulicowi, fałszywi i wredni.  I też mi bardzo daleko do Kościoła od jakiegoś czasu.

 

Ale nie jest tak, jak wynika z wypowiedzi @contemplator, że katolicyzm jako doktryna pochwala trwanie w grzechu albo chodzenie do spowiedzi z myślą, że zaraz przecież znowu sobie pogrzeszę. Przeciwnie, KK głosi, że człowiek ma się poprawiać, doskonalić, a zamiar popełniania na nowo tych samych grzechów w przyszłości, czyni spowiedź nieważną, świętokradczą. Nic się nie "zresetuje", jeśli nie mamy mocnego postanowienia poprawy, nie odpokutujemy i będziemy trwali w grzechu.

A to, że  katolicy grzeszą wciąż i wciąż na nowo i wielu z nich pewnie ostatecznie zasłuży na swoje katolickie  piekło ;], to inna sprawa.

 

Powinnam więc w mojej pierwszej tu wypowiedzi napisać precyzyjniej, że @contemplator  twierdząc, że katolikowi "wystarczy spowiedź w niedzielę i można kłamać, kraść i oszukiwać bliźniego od poniedziałku do soboty, bowiem w niedzielę pula grzechów się od nowa zresetuje i tak w kółko"  wykazuje pogardę dla innych wyznań, o których nauczaniu niewiele wie.

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
1 godzinę temu, aliada napisał:

Powinnam więc w mojej pierwszej tu wypowiedzi napisać precyzyjniej, że @contemplator  twierdząc, że katolikowi "wystarczy spowiedź w niedzielę i można kłamać, kraść i oszukiwać bliźniego od poniedziałku do soboty, bowiem w niedzielę pula grzechów się od nowa zresetuje i tak w kółko"  wykazuje pogardę dla innych wyznań, o których nauczaniu niewiele wie.

 

Czaję. No cóż, contemplator jako światły wyznawca swojej odmiany religii czuję się zobowiązany do wyzywania ludzi w Internecie, więc na dobrą sprawę polecam go kompletnie olewać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
contemplator
Dnia 24.08.2019 o 16:18, aliada napisał:

Nie "jest", tylko tak Ci tłumaczą w waszych broszurach, a to różnica.

https://www.piotrandryszczak.pl/czy-swiadkowie-jehowy-stygmatyzuja-katolikow.html

Może ja bym to odwrócił w kontekście Twojej poniższej wypowiedzi, iż wciskasz ludziom bzdurne formułki katolickich doktryn jak powinno się na to patrzeć, a rzeczywistość pokazuje jaka jest prawda.  Cóż zatem z tego iż jak twierdzisz, że -  "KK głosi, że człowiek ma się poprawiać, doskonalić, a zamiar popełniania na nowo tych samych grzechów w przyszłości, czyni spowiedź nieważną, świętokradczą." - jak po postępowaniu ludzi widać jaka jest prawda. I komu te brednie chcesz wcisnąć??!

Sama napisałaś iż - "katolicy grzeszą wciąż i wciąż na nowo i wielu z nich pewnie ostatecznie zasłuży na swoje katolickie  piekło" - zatem poniekąd potwierdzasz to co napisałem, iż - "Dla Katolika wystarczy spowiedź w niedzielę i można kłamać, kraść i oszukiwać bliźniego od poniedziałku do soboty, bowiem w niedzielę pula grzechów się od nowa zresetuje i tak w kółko...." - bo to Wasz sposób postępowania i bycia. Wy nie umiecie inaczej, a nawet nie chcecie się poprawić, bo po co? Wam tak dobrze.

Co do pogardy dla innych wyznań - ciekawe co o tym mówi Biblia uwzględniając nauki Jezusa, - czy On by też aprobował religię, która ma głęboko w poważaniu postępowanie swoich wiernych. Jesteście niczym "groby pobielanie" - z wyglądu ładne, a w środku zgnilizna i próchno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Ludzie są dobrzy i źli, ale to nie jest jednoznaczne określenie, bo człowiek nie jest tylko zły lub dobry i niezwiązane jest to z wyznaniem.

Autentyczny fakt:

Ksiądz robił zakupy na targu. Kupił sporą ilość owoców, za które zapłacił.

Ktoś powiedział, że lepiej kupować mniej a częściej, a ksiądz powiedział, że to zawozi pątnikom, którzy następnego dnia wychodzą na pielgrzymkę. 

Ludzie słysząc o przeznaczeniu owoców, sami zaczęli kupować i wkładać je do koszyka dla pątników. 

To utwierdza mnie, że ludzie są wspaniali. Nie pytali o wyznanie, nie afiszowali się swoim tylko wsparli tych co podjęli pielgrzymowanie.

 

Poczytałam sobie wypowiedzi i nasuwają mnie się pytania do panów.
Czy jesteście chrześcijanami?
Jak rozumiecie zbawienie i na jakiej podstawie określacie liczbę zbawionych??
Czy uważacie tak jak piszecie, że Jezus odkupił grzechy?...czyje?...jakiego wyznania? a może wszystkich?
Skąd pewność, że Kościoły są do zwiedzania? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieznajoma

Ilości zbawionych podaje w niedawnych objawieniach Najświętsza Matka, płacze bo wielu odrzuca  łączność z Bogiem. Dzieje się tak bo ludzie nie znają Go takim jaki jest dobry naprawdę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 523
    • Postów
      249 477
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Monika
      mam wrażenie, że ostatnio wszystkie seriale są o mordercach😉
    • Monika
      *pogoda 😁
    • Monika
      wczoraj:     jutro:      
    • Celestia
      Ogrodnik-Matka niezdolnego do uczuć Elmera robi z niego mordercę. Zakochuje się on jednak w jednej z ofiar, co zagraża ich wizerunkowi spokojnych ogrodników z sąsiedztwa.
    • Celestia
      Historię piosenki – „Nie płacz, kiedy odjadę” a także współpracę Wandy Sieradzkiej iMariniego opisał syn autorki tekstu,Zygmunt Sieradzki, w książce Nie płacz kiedy odjadę.Historie rodzinne.   Marini był zafascynowany talentem i niezwykłą osobowością Wandy. W latach 60 włoska muzyka była w Polsce bardzo popularna.Podobno  po jednym z koncertów dwadzieścia pięć warszawianek pobiło się pod hotelem Polonia. Każda z nich twierdziła, że to właśnie dla niej Marino śpiewa hit, do którego skomponował muzykę.    Natrafiłam też na film pod tym samym tytułem co piosenka.”To opowieść o niej - kobiecie, która przetrwała dziejową zawieruchę, przeżyła warszawskie getto, cudem unikając unicestwienia przez nazistowską machinę śmierci, a w powojennej Polsce odniosła wielki artystyczny sukces. Historię jej niezwykłego życia opowiadają w filmie przyjaciele Wandy oraz jej syn, który po latach spędzonych na obczyźnie szuka śladów przeszłości matki”  
    • KapitanJackSparrow
      Nie będzie CPK ale będzie może telekomunikacja morska 🙂  A lejjj se
    • Pieprzna
      A ja akurat w necie zakończyłam słuchanie Centralnego Programu Komunikacyjnego M. Wilka i...to jest kurwa dramat. Rząd Tuska i ich kadra to najgorsze patałachy jakich miała Polska w historii. Zero pozytywów, CPK albo nie powstanie wcale, albo za 30 lat jako minilotnisko. Jak słucham takich programów to mam ochotę dać w mordę każdemu wyborcy koalicji uśmiechu. I nie wyjeżdżaj mi tu zaraz z chrześcijaństwem 😝
    • KapitanJackSparrow
      W nawiązaniu do debaty 😁 Scenka z neta  Port w Gdańsku a w nim lotniskowiec.  Pytanie do internautów brzmi jak powinien nazywać się pierwszy polski lotniskowiec 🙂  Jest wiele śmiesznych komentarzy ale  Jeden przebija wszystkie 😁 ORP Prince Polo🤣🤣
    • Chi
      Widzę, że nastrajasz się na Bieszczady 🙂 Szkoda, że nie mamy w paczce nikogo kto gra na gitarze. Ech ..  Śpiewamy ?  
    • KapitanJackSparrow
      Biegający goły fajfus niekoniecznie ale biegające gołe cycki po ulicy....😝
    • Pieprzna
      Ależ tak! Przecież napisałam, że jestem socjalistką 😉 Nie każdy socjalista to lewak wprowadzający zamordyzm i biegający z gołym fajfusem na tęczowej paradzie 😄 Ja jestem przeciw neomarksistowskim trendom w genderowym wydaniu a nie walką o prawa pracownicze.
    • KapitanJackSparrow
      🙂
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
    • KapitanJackSparrow
      Wciąż Cudo, prawda?
    • KapitanJackSparrow
      Dajmy temu spokój święta idą , dla mnie to czas resetu i pojednania 😝 ale tak na koniec, nie wszystkie idee z lewej strony są takie złe, gdyby nie ruch socjalistyczny w XIX w i wywalczenie praw pracowniczych, to kto wie, może byśmy zasuwali po 16 godzin dziennie bez prawa urlopu i prawa do chorobowego A jakoś ,,księdzu" przez ponad tysiąc dziewięćset lat nie przeszkadzała ta niesprawiedliwość społeczna , praca ponad siły  dzieci, bieda głód i nędza 🤔 
    • la primavera
      ,,Pierwszy Adam" Film opowiada historię Adama, który jako mały chłopiec  dowiaduje się, że jego rodzice nie są jego prawdziwymi rodzicami. Przybrany ojciec mówi mu, że został porzucony, a oni nim się zaopiekowali.  Kiedy chłopiec jest nastolatkiem, przybrani rodzice giną. Wtedy wyrusza by znaleźć swego prawdziwego ojca.    Temu filmowi można wiele zarzucić, że trochę naiwny, nieprawdopodobny, że krajobraz w pewnym momencie przypomina ,,Domek na prerii". Ale gdy zaufać reżyserowi i pozwolić się toczyć opowieści,pojsc wraz z chłopcem, wsłuchać się w muzykę, zatopić w krajobrazy, to film  zmienia sie w subtelną opowieść o pierwotnym pragnieniu posiadania korzeni.   Pragnieniu pełnym szczerości tak zwykłej  i prostej, jak to tylko możliwe.  Niektóre zachowania stają się zrozumiałe  dopiero gdy poznamy całą historie.  Niektóre  nawet nie wymagają  tłumaczenia, są tak mocne w przekazie. Film zrobił na mnie wrażenie, mimo, ze nie jest to wielkie kino a kameralny obraz w kolorach sepii. Dla duszy.    
    • Pieprzna
      @KapitanJackSparrow ty tak na serio? 😄 Lewactwo (ideologię, nie ludzi) należy zwalczać. Stop aborcji, eutanazji i tęczowemu praniu mózgu.
    • Monika
      Szowinistyczna postawa!  Obawiam się, że nasza młoda (w domyśle głupsza) koleżanka nie pokojarzy, choć nie wykluczam, że i ja (w domyśle mądrzejszy) jestem w błędzie😄 Tyle, że mi to nie przeszkadza, bo i pewnie tak jest, jak Kapitan pisze🙂 A tutaj mamy zawstydzanie mężczyzn, za okazywanie emocji😁😜😉   Oj jakby się uprzeć to wszędzie można się do czegoś przyczepić, prawda?   WIEM! (chyba)     Ty sobie wyobrażasz Nomado Kochana, że ja musiałam wpisać po angielsku i obejrzeć ten filmik poniżej, aby odgadnąć:             (a co wcześniej to nie pytaj😝)     Jakie to pięęęękneee! Jak one się kochają😍 i nie mają rączek, by się przytulić i się tykają dziubkami (bieeeedneee)! I jeszcze robią trrrrrr dziubkiem i jak jeden robi trrrrrr to drugi prostuje główkę (i na odwrót) i potem takie truuuuuuuuuuuut głośnie i dziubkiem pod paszkami. Cudo!🥰 I nie wiedziałam, że one mają NIEBIESKIE NÓŹKI!!! To jeden z piękniejszych filmików o zwierzakach jakie widziałam.  Taki romantico 💞  Nomado z racji, że ja zrobię wszystko inne, by nie robić Świąt proszę nie zadawać mi (przynajmniej do nich) więcej zagadek😉 Buziaki i cudnych Świąt wszystkim! 🐣🐤🐥🐰🥚💦🌿  
    • Monika
      Matko Bosko z tej zazdrości oszalałes. Pieprz nie jest siostrą zakonną ani tym bardziej papieżem i nie nawołuje do "orania lewactwa" tylko pisze co robi Czarnek. Mowa nienawiści??? Mam nadzieje, że żartujesz i nie odpisuj, bo nie chcę się denerwować 😁😂😁  I żeby Ci nie przyszło do głowy mi na Święta wybaczać!!! Wesołych.    
    • Celestia
    • KapitanJackSparrow
      Orze lewactwo 😖 to zakrawa na kult nienawiści. No właśnie zastanów się, bo takimi wypowiedziami mocno tracisz w moich oczach, choć to pewnie nieważne, niemniej ja nie zapominam przecież tego całego  twojego zaangażowania chrześcijańskiego, a taka mowa nienawiści , w moim odczuciu kłóci się z ideą która przyświecała Jezusowi . No właśnie i jak ja mam poważnie brać tę wspólnotę chrześcijan , chcieć przebywać z nimi, gdy drzemią w nich takie niefajne rzeczy. Ciekawe czy Jan Paweł II by się tak wypowiadał o lewicy. Pewnie że nie zgadzał by się z nimi ale wypowiedzi byłyby godne i na poziomie. 
    • Celestia
      Najprawdopodobniej piosenki zainspirowane pierwszą miłością.    John Mayer - Dear Marie Twoje ciało jest krainą czarów… John Mayer - Your Body Is A Wonderland   „Powiedz mi dlaczego muszę uczyć się na tobie,  dlaczego muszę uczyć się na twoim sercu?   John Mayer - Comfortable
    • Pieprzna
      Ale jest mądry 😁 i orze lewactwo 😁 I gdyby go odchudzić, to źle by nie wyglądał 😅
    • Celestia
      Utwór  oparty na wątkach autobiograficznych,obie te piosenki to  tragiczne przepowiednie. Artystka zmarła w wieku 27 lat w swoim domu  w wyniku zatrucia alkoholowego, dołączając tym samym do tzw. Klubu 27   Amy Winehouse - Rehab   Tu Winehouse bezpośrednio zwraca się do swojego starszego brata. Prosi go, by troszczył się o ich matkę    Brother · Amy Winehouse
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...