Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Gość

Jakie znacie stereotypy o Śląsku/ Ślązakach?

Polecane posty

Pan Tograf

Kilka w życiu poznałem, jedną nawet ten, tego.. :) i nie było źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
9 minut temu, Pan Tograf napisał:

Kilka w życiu poznałem, jedną nawet ten, tego.. :) i nie było źle.

Ale wiesz, musisz przeprowadzić rzetelne badania, wybrać grupę reprezentatywną, podzielić na przedziały wiekowe i później wyciągnąć wnioski. 

Mogę ci pomóc w notatkach, dostarczasz mi dane, ja zrobię wykresy ????

Dobranoc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan Tograf

OK, Fotki tez dołączę!

 

Good Knight!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
10 minut temu, Maybe napisał:

musisz przeprowadzić rzetelne badania

11 minut temu, Maybe napisał:

Mogę ci pomóc w notatkach, dostarczasz mi dane, ja zrobię wykresy

Oh No GIF by The Maury Show

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolinka
10 godzin temu, Pan Tograf napisał:

OK, Fotki tez dołączę!

 

Good Knight!

 

Pamiętaj tylko, że bez fotek się nie liczy. A fotki możesz tutaj wrzucać. Będzie Ci łatwiej. A to, że my też zobaczymy? Nie szkodzi... Nami się nie przejmuj. Nikomu nie powiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Przeczytałam Wasze wypowiedzi ? 

Ślązacy są rodzinni? 

Może 40 lat temu. Wspólny obiad przy jednym stole, wyjście do kościoła i cioci imieniny. 

Ten wspólny obiad podyktowany był szacunkiem do głowy rodziny. Jemy, kiedy ojciec wróci z szychty. 

Imieniny cioci, to zawsze kolejna okazja do imprezki i alkoholu. 

Ktoś napisał, że Ślązacy piją więcej. Kiedy jestem w innych regionach Polski, na hasło: robimy flaszkę? wszyscy zgodnie krzyczą tak! I spoglądają na górnika, że to on wyskoczy z kasy, bo przecież zarabia duuuużo więcej niż oni...

Białych ubrań się nie nosi? 

W latach 70 tłumnie zjeżdżali "gorole" do pracy w kopalni i wielu fabryk. Gdzieś tą ludność trzeba było upchnąć. W wielu miastach powstały ogromne osiedla/blokowiska. Obecnie zajmują większą powierzchnię niż stare miasto. W blokach z płyty jest centralne ogrzewanie. Nie pali się węglem. Spokojnie można ubierać się w biel. 

W szkołach czy urzędach nie można używać gwary. Obecnie każdy Ślązak to wie. W domu z rodziną mogę sobie godać ile chcą.

Chętne dziewczyny? Jeśli tak, to muszą być też chętni na takowe.

Pytam więc. Gdzie oni kuźwa są!? Czemu ja na takich nie trafiam ? 

Owszem. Miałam wiele rozrywkowych koleżanek i kolegów. W 80% były to osoby przyjezdne, mieszkające na kwaterach i w hotelach robotniczych. 

No. To tyle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Niektórzy się chyba gwary wstydzą :P

Kiedyś do mojego brata przyjechała dziewczyna z wiadomych okolic. 

On coś jej tam robił przy aucie a ona mi przy włosach bo fryzjerka :)

Piknie gadała po polsku na początku ale jak dłużej posiedziała to chyba nie mogła dłużej bo zaczęła lecieć gwarą aż milo było posłuchać ;)

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
19 minut temu, Arkina napisał:

Niektórzy się chyba gwary wstydzą :P

Kiedyś do mojego brata przyjechała dziewczyna z wiadomych okolic. 

On coś jej tam robił przy aucie a ona mi przy włosach bo fryzjerka :)

Piknie gadała po polsku na początku ale jak dłużej posiedziała to chyba nie mogła dłużej bo zaczęła lecieć gwarą aż milo było posłuchać ;)

 

 

 

 

W gronie bliskich nie mają się czego wstydzić, to część ich kultury regionalnej. Jak w/w, w szkole muszą się posługiwać polszczyzną. Nigdy nie zwróciłam uwagi innym, że mówią do mnie gwarą. Być może dlatego dostosowali się do mnie. 

Nie zaznałam też żadnej przykrości z tytułu bycia gorolką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
13 minut temu, Frau napisał:

W gronie bliskich nie mają się czego wstydzić, to część ich kultury regionalnej. Jak w/w, w szkole muszą się posługiwać polszczyzną. Nigdy nie zwróciłam uwagi innym, że mówią do mnie gwarą. Być może dlatego dostosowali się do mnie. 

Nie zaznałam też żadnej przykrości z tytułu bycia gorolką.

Nikt u mnie w domu nie kazał jej mówić po polsku, to był jej wybór. Nawet nikt nie śmiał coś skomentować ze zmieniła wymowę na gwarę. Nie przeszkadza mi gwara a nawet ja lubię ? Niepotrzebnie się siliła przy nas mówić po polsku.. 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, rolinka napisał:

Pamiętaj tylko, że bez fotek się nie liczy. A fotki możesz tutaj wrzucać. Będzie Ci łatwiej. A to, że my też zobaczymy? Nie szkodzi... Nami się nie przejmuj. Nikomu nie powiemy.

A po co ci gołe baby? ?

No chyba że jesteś innej orientacji...nie wnikam i nie przeszkadza mi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rolinka
32 minuty temu, Maybe napisał:

A po co ci gołe baby? ?

No chyba że jesteś innej orientacji...nie wnikam i nie przeszkadza mi ;)

No jak to po co? Skoro one tak tych facetów zabierają, to... No niech mi któraś dobierze się do mojego, to... Nikomu nie powiem, że fotkę widziałam, bo obiecałam, że nie powiem, ale "puszczę ją" dalej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Fajnie się to czyta? Dobrze, że w tytule zaznaczono "stereotypy". To, że ktoś mieszka na Śląsku nie znaczy, że automatycznie staje się Ślązakiem. Nie czyni tego nawet znajomość gwary. Nie pochodzę z rodu śląskiego. Rodów już jest bardzo mało i noszą specyficzne nazwiska? To na co zwróciła uwagę @Frau, Śląsk został "zalany" przyjezdnymi. To samo Zagłębie. O stosunkach w rodzinie najlepiej mówi film Kazimierza Kutza "Paciorki jednego różańca". Polecam na moją odpowiedzialność. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gej!sza

,,miłość od pierwszego pieprzenia"

Jak bum cyk cyk. Słowo humoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, rolinka napisał:

No jak to po co? Skoro one tak tych facetów zabierają, to... No niech mi któraś dobierze się do mojego, to... Nikomu nie powiem, że fotkę widziałam, bo obiecałam, że nie powiem, ale "puszczę ją" dalej ?

Ja tam uważam że trzeba kogoś wysłać do testowania facetów Ślązaków i wtedy fotki jak najbardziej chętnie zobaczę i ocenię czy warto za nich się brać ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 godziny temu, Żebrak napisał:

Fajnie się to czyta? Dobrze, że w tytule zaznaczono "stereotypy". To, że ktoś mieszka na Śląsku nie znaczy, że automatycznie staje się Ślązakiem. Nie czyni tego nawet znajomość gwary. Nie pochodzę z rodu śląskiego. Rodów już jest bardzo mało i noszą specyficzne nazwiska? To na co zwróciła uwagę @Frau, Śląsk został "zalany" przyjezdnymi. To samo Zagłębie. O stosunkach w rodzinie najlepiej mówi film Kazimierza Kutza "Paciorki jednego różańca". Polecam na moją odpowiedzialność. 

Obecna gwara jest tak kaleczona, że bardziej przypomina slang miejski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan Tograf
5 godzin temu, Maybe napisał:

wtedy fotki jak najbardziej chętnie zobaczę i ocenię czy warto za nich się brać

@Maybe, pamiętaj, że jak to mówią Anglicy: "What you see is not exactly what you get"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
9 minut temu, Pan Tograf napisał:

@Maybe, pamiętaj, że jak to mówią Anglicy: "What you see is not exactly what you get"!

Bez ryzyka nie ma zabawy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan Tograf
11 minut temu, Maybe napisał:

Bez ryzyka nie ma zabawy ??

Zawsze lepsze to, niż randka w ciemno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
18 minut temu, Pan Tograf napisał:

Zawsze lepsze to, niż randka w ciemno :)

No właśnie....jakiś rys już bym miała ? twarz nieważna, można torbę papierową założyć ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan Tograf
3 minuty temu, Maybe napisał:

twarz nieważna, można torbę papierową założyć

Albo odwrócić się tyłem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
21 minut temu, Pan Tograf napisał:

Albo odwrócić się tyłem ??

Lubię mieć sprawy pod kontrolą, preferuję rodeo. A ładna torba, nie jest zła ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan Tograf
12 minut temu, Maybe napisał:

A ładna torba, nie jest zła

Ściągniesz tę reklamówkę ze swojej głowy założysz temu ogierowi i wio, kowbojko! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Pan Tograf napisał:

Ściągniesz tę reklamówkę ze swojej głowy założysz temu ogierowi i wio, kowbojko! ?

No po to ją noszę, szczególnie na spacery, zarzucam na głowę z okrzykiem, mój ci on ?

Rozszyfrowałeś mnie hahhahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 519
    • Postów
      249 064
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    zyebanna
    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Gość w kość
      najpierw poczułem oburzenie😡 ale później zrozumiałem przekaz, chyba🤨   zgadzam się, wciąż jestem senny,   coś niebieskiego, pierwotnie napisany na potrzeby rock opery Lifehouse, która nigdy nie została ukończona, w rezultacie Pete Townshend umieścił ten i inne materiały na albumach The Who,
    • Celestia
      Fan to też w pewnym stopniu znawca więc może Cię nie zaskoczę tym utworem,sama kiedyś przeżyłam wielkie zdziwienie będąc pewną,że to utwór Johnny'ego Casha. „Trent Reznor był początkowo sceptycznie nastawiony do idei coveru Johnny'ego Casha, nawet nie chciał go przesłuchać. Kiedy jednak odsłuchał, był zachwycony i przejęty, jak innego znaczenia nabrała jego piosenka w ustach Casha. Nawet zadzwonił by  mu pogratulować.  
    • Celestia
      To dobrze bo repertuar Beatlesów jest jednak ograniczony 😉 😂 świetne kolory ;czerwony wpływa na organizm pobudzająco,,charakteryzuje potrzebę aktywności emocjonalnej i fizycznej, z kolei uspokajający niebieski pomaga w nawiązywaniu nowych kontaktów, wzbudza zaufanie i szacunek
    • KapitanJackSparrow
      Jesteś bardziej skomplikowana niż myślałem 😁
    • Gość w kość
      przede wszystkim fan muzyki! kurde, nie! krucho u mnie z t-shirtami, przymierzałem się kiedyś do koszulki supermana, wydawała mi się adekwatna...😜   ta Boyd ewidentnie miała fanów🤔 poszperałem i znalazłem więcej poświęconych jej osobie utworów,   Clapton napisał piosenkę "Wonderful Tonight" dla swojej ówczesnej dziewczyny Pattie Boyd, czekając, aż będzie gotowa do wyjścia na przyjęcie u Paula i Lindy McCartneyów,  
    • Nomada
      Tu nie ma się nad czym zastanawiać, włóż sukienkę, pończochy, szpilki. Umaluj usta i rzęsy i wyjdź na miasto. Twoja stanowczość się odezwie. Tylko najpierw musisz się upewnić czy chcesz zdjąć swoje buty. Ale to już chyba inna para kaloszy ; ) ucieeekam
    • Nomada
      Dziękuję, był dziwnie dziwny. Ale już mamy wtorek
    • Celestia
      „Najdroższa L., piszę do ciebie ten list, by poznać twoje uczucia w dobrze nam obojgu znanej kwestii. Chcę cię zapytać, czy nadal kochasz swojego męża? Wiem, że te wszystkie pytania są bardzo bezczelne, ale jeśli w twoim sercu tli się nadal jakieś uczucie do mnie, musisz dać mi znać" — Clapton napisał do Boyd. Jak kulturalnie to rozegrał     Clapton napisał dla Boyd utwór "Layla".(Inspiracją do powstania tego utworu był klasyczny perski poemat Lajla i Madżnun, opowiadający o młodym człowieku, który z powodu swojej miłości do pięknej Lajli zyskał przydomek szaleńca) Tego samego dnia, gdy zaprezentował ukochanej piosenkę, na przyjęciu wyznał przyjacielowi, że żywi uczucia do jego żony. Długo czekał na rozpad małżeństwa.    Tych troje pozostało jednak bliskimi przyjaciółmi, a Harrison nazywał Claptona nawet swoim "mężem"😀
    • Celestia
      Czyżby fan? A masz chociaż koszulkę z  nadrukiem The Beatles?😉  
    • Monika
      Tym razem tak🙂     dobranoc❤️
    • Monika
      Kangurek 🦘 😊
    • Gość w kość
      utwór jest powszechnie uważany za piosenkę miłosną do Pattie Boyd, pierwszej żony Harrisona, która rzuciła go dla jego przyjaciela Erica Claptona😬 w późniejszych wywiadach Harrison podawał alternatywne źródła inspiracji, wg Franka Sinatry, jest to najlepsza piosenka o miłości, jaką kiedykolwiek napisano,   ten Frank, to się znał...🤔
    • Celestia
      Czym zainspirował się  Phil Collins w piosence In the Air Tonight? W Wikipedii na stronie poświęconej piosence można przeczytać  kilka legend, a to , że rzekomo Phil był świadkiem jak  utonął obcy mu człowiek  i nie wyglądało to na wypadek, innym razem był to Jego przyjaciel, jeszcze inna wersja głosi, że wypadek miał miejsce podczas kolonii, gdzie utonął chłopiec na oczach opiekuna.   A co na to autor? „Nie wiem, o czym jest ta piosenka. Kiedy ją pisałem, przechodziłem przez swój rozwód. Jedyne co mogę powiedzieć, to że jest wyraźnie o gniewie. To ta strona gniewu albo gorzka strona separacji. Co dodaje sprawie jeszcze więcej komizmu to to, że kiedy słyszę te historie wymyślone przed wieloma laty, zwłaszcza w Ameryce, gdy ktoś podchodzi do mnie i pyta „Czy naprawdę widziałeś kogoś tonącego?” odpowiadam „Nie, błąd”. I za każdym razem, kiedy wracam do Ameryki historia rozprzestrzenia się „głuchym telefonem” i staje się coraz bardziej zawiła. To frustrujące, bo to prawdopodobnie jedyna piosenka spośród wszystkich, które napisałem, o której nie wiem, o czym jest” Skomplikował😉   Coś wisi w powietrzu tej nocy….
    • Gość w kość
    • Gość w kość
      na serio?🤭   🤔  
    • Gregor
      Rkan (apka)
    • Miły gość
      Poddaję się 🙆😅
    • Miły gość
      Lepiej późno niż wcale 🙂 Mało tu bywam, nie mam innej możliwości napisania i tak to wszystko wyszło🙂
    • Miejscowy
    • Aco
      Mam swoje zdanie na temat aborcji, ale tutaj zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Koalicja sama nie potrafi się dogadać w tym temacie, a wyciąga "trupa z szafy" bo wybory tuż tuż, nie bacząc na inne, dużo ważniejsze kwestie. 
    • Monika
      ...a ta Twoja stanowczość polega na tym,że i tak cały czas do mnie pijesz tyle,że mnie nie cytujesz. Mi to bardzo odpowiada,bo mam spokój. Choć na pewno tak jest, że kobieta zawsze szybciej mięknie i ustępuje (realnie). A tu na forum? Jakie to ma znaczenie? Pokazać siłę charakteru ? No tak. Facet musi. Nawet na forum. Pokazuj więc.
    • Monika
      Ach i odchodzę...pa.
    • Monika
      Mnie to, że jakiś mężczyzna stoi nade mną wyżej w stanowczości wcale nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie.
    • KapitanJackSparrow
      Tak się zastanawiam czy aby my mężczyzni nie stoimy wyżej nad kobietami w stanowczości. Mężczyzna jak powie że przyjedzie to przyjeżdża, jak mówi że nie odpowiada to nie odpowiada a jak mówi że odchodzi to odchodzi 😴🤣
    • KapitanJackSparrow
      😴
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...