Skocz do zawartości


Ada

Jak się dzisiaj czujesz?

Polecane posty

Szczęśliwy
ddt60
Trochę zawiedziona...
 
Moja wirtualna perełka zaprosiła mnie na swój ślub.
Ślub jest godzinę drogi ode mnie w jej rodzinnym mieście.
Mogłabym ją pierwszy raz realnie zobaczyć i to w takiej chwili ale muszę iść wtedy do pracy
 
Może weż wolne w pracy chociaż na te kilka godzin

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Arkina
15 minut temu, ddt60 napisał:

Może weż wolne w pracy chociaż na te kilka godzin

Pracuje jakby sama i nie mogę od tak wyjść z pracy :(

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
Pracuje jakby sama i nie mogę od tak wyjść z pracy
 
:-(

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Super, pierwszy prawdziwy pełnowolny dzień 6 tygodniowego urlopu :) Nie robię wlasciwie nic i to jest piękne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Ech, fajny powrót do pracy. 

Od kilku godzin pilnuję faceta i już mu zagroziłam wezwaniem ochrony. Jeszcze jedna akcja i zrobi wypad albo będzie leżał na ziemi jak chłopaki przyjadą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
7 minut temu, Arkina napisał:

Ech, fajny powrót do pracy. 

Od kilku godzin pilnuję faceta i już mu zagroziłam wezwaniem ochrony. Jeszcze jedna akcja i zrobi wypad albo będzie leżał na ziemi jak chłopaki przyjadą ?

Ale tym razem mam nadzieję nie o mnie too ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
38 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Ale tym razem mam nadzieję nie o mnie too ?

Ojoj ależ masz marzenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
11 minut temu, Arkina napisał:

Ojoj ależ masz marzenia ?

Gdybym wiedział że wpadnie kobieca grupa operacyjna i będzie dociskać do ziemi cyckami to specjalnie bym ukradł jakiegoś batona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
37 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Gdybym wiedział że wpadnie kobieca grupa operacyjna i będzie dociskać do ziemi cyckami to specjalnie bym ukradł jakiegoś batona ?

Panowie by mógliby Cię docisnąć ale kolanem do podłogi ?

Za baton nikt nie leży na podłodze ?‍♀️

 

Pan spokornial, już mi mówi kierowniczko czy mogę ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KapitanJackSparrow
2 minuty temu, Arkina napisał:

Panowie by mógliby Cię docisnąć ale kolanem do podłogi ?

Za baton nikt nie leży na podłodze ?‍♀️

Nie nie, nie tak skup się Arkina miała być żeńska grupa operacyjna... Za batona nie? Łe. A za co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
2 godziny temu, KapitanJackSparrow napisał:

Nie nie, nie tak skup się Arkina miała być żeńska grupa operacyjna... Za batona nie? Łe. A za co?

Sam się skup (idź tam gdzie Bledny wczoraj był) :P Napisz mi wiadomość jak ci poszło ?

Za pyskowanie ?

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Nie ma jak sobie zrzucić na stopę  kilowa rolkę papieru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
7 minut temu, Arkina napisał:

Nie ma jak sobie zrzucić na stopę  kilowa rolkę papieru?

Ja sobie kiedyś zrzuciłam paczkę papieru do drukarki to zamiast współczucia dostałam ochrzan od męża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozczarowany
mk777

Ja się czuję tak sobie. W poniedziałek do szpitala, a we wtorek operacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 godziny temu, Pieprzna napisał:

Ja sobie kiedyś zrzuciłam paczkę papieru do drukarki to zamiast współczucia dostałam ochrzan od męża ?

Też prawie straciłaś stopę? ?

Ciągnę ja za sobą... 

Wyszlam zza mojego okienka do klienta a on do mnie mówi, że myślał że ja noga podłogę wycieram a ja tak chodzę ?‍♀️

To ci mąż ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
9 minut temu, Arkina napisał:

Też prawie straciłaś stopę? ?

Ciągnę ja za sobą... 

Wyszlam zza mojego okienka do klienta a on do mnie mówi, że myślał że ja noga podłogę wycieram a ja tak chodzę ?‍♀️

To ci mąż ?

Trochę potem bolało.

Już tak nie robi po tamtej akcji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
12 minut temu, Pieprzna napisał:

Trochę potem bolało.

Już tak nie robi po tamtej akcji ?

Szmata go potraktowałaś? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 minuty temu, Arkina napisał:

Szmata go potraktowałaś? ?

Mina zbolałego kurczątka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysiek1

Zażenowany :(

Nic mi nie dolega, jak się cos zmieni obiecuje dać znać. O ile bede w stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
11 godzin temu, mk777 napisał:

Ja się czuję tak sobie. W poniedziałek do szpitala, a we wtorek operacja...

A co się stanęło?

Wiem! Wazektomia! ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Czuję się dobrze dopóty dopóki nie dotrą do mnie polityczne wieści. Kiedyś przypadkiem włączyłam TVP info. Jeśli ludzie to oglądają to poziom wiedzy w naszym kraju jest mierny, a będzie jeszcze niższy.

Poza tym chce odwiedzić foczą łachę. Ktoś był? Widział? Może jakieś wrażenia? I w ogóle chce się pokręcić nad morzem i zobaczyć to czego dotąd nie widziałam, np. przylądek Rozewie, molo w Brzeźnie i w Orłowie i klif w Orłowie...niby takie oczywiste miejsca a nie widziałam.... I chce poczynić retrospekcje i znów popłynąć z Gdańska na Hel i zobaczyć, ile we mnie zostało tej małej dziewczynki ze zdjęcia z dzieciństwa w za dużej kapitańskiej czapce ;)

A później ciąg dalszy wakacji - UK i Walia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
6 godzin temu, Krzysiek1 napisał:

Zażenowany :(

Nic mi nie dolega, jak się cos zmieni obiecuje dać znać. O ile bede w stanie.

Co jest??? 

 

Zmęczona ?

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 godzin temu, Krzysiek1 napisał:

Zażenowany :(

Nic mi nie dolega, jak się cos zmieni obiecuje dać znać. O ile bede w stanie.

Krzysiek, jak to się mówi....w pewnym wieku, gdy nic nie boli to znaczy, że nie żyjesz ? 

Rozumiem więc twoje zażenowanie ? też tak czasem mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozczarowany
mk777
5 godzin temu, Maybe napisał:

 

 

7 godzin temu, Maybe napisał:

A co się stanęło?

Wiem! Wazektomia! ??

Na wyjeździe tanecznym mi kolano spuchło. Po powrocie zrobiłem rezonans i okazało się, że od wielu lat mam uraz łąkotki. Prawdopodobnie jeszcze od czasów gry w piłkę nożną :O Teraz kawałek się przesunął i niszczy chrząstki. W ciągu dwóch tygodni się dostałem na operację... ale czeka mnie niestety przerwa od tańca.. i to taka dłuższa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 546
    • Postów
      254 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      852
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Veronaruz
    Najnowszy użytkownik
    Veronaruz
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • przewrotna
      Zdobycie złota będzie podwójną wygraną. Grbić wpuścił do gry nowicjuszy, najwięcej ich było w pierwszej turze LN i poradzili sobie jak "stare" gwiazdy naszej kadry.  Sasak, Nowak i Granieczny, to strzał w dziesiątkę. 
    • przewrotna
      Po mojemu, to kaleczenie własnej gwary. Trochę ich rozumiem. Śląsk przyjął "pod swój dach" setki tysięcy goroli z całej Polski i  żeby się z nami dogadać, uprościli/okaleczyli gwarę. My z kolei trochę mówimy, trochę godamy, co też ciulato nam wychodzi 🤣
    • Jacenty
      JUż wiem co zrobię.Oglądnę kawałek tylko,to może będzie złoto 😉
    • przewrotna
      Trzeba być omnibusem, geniuszem i jasnowidzem, żeby znać nazwy wszystkiego co nas otacza. A na tym rebus obrazkowy polega. Trzeba dobrać odpowiednią nazwę tego co widzimy.  Widzisz robala- mowisz- robal, brzydal, ohyda!  Ale nieee,  trzeba podać jego nazwę 😜
    • przewrotna
      Dobrze, że nie jestem zabobonna 🤣 Nie martw się, w najgorszym wypadku zgarniemy srebro.
    • przewrotna
      W mojej duszy najczęściej gra blues i reggae. Poza tym słucham wszystkiego co w ucho wpadnie bez względu na gatunek. Po 40 sekundach wiem czy "dobre" dla mnie.
    • Vitalinka
      To się nazywa słowotwórstwo i jest nawet taka nauka. To naturalna ewolucja języka - nic na to nie poradzisz🙃 to się dzieje od wieków.
    • Jacenty
      Polne ..to wiadomo,że ni hu chu nikt prawie nie da rady..
    • Vitalinka
      Ach, (można ah i ach to ponoć inne słowo) brak reakcji premiera uważam za ignorancję lub celowy zamysł w dalszym ogłupianiu naszej cudownej młodzieży.
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Ja uważam, że cały naród powinien obowiązkowo zacząć czytać lektury.
    • Jacenty
      Chyba nie będę oglądał,bo jak oglądam to słabo im idzie a jak nie ,to się dowiaduję że wygrali - ot taki zabobon nieszkodliwy..ale nie wiem czy podołam nieoglądać..
    • Vitalinka
      Musi być polskie, bo to Mickiewicz🙃 tak poszli w metalo-gotyko coś, ale to dobrze bo to romantyzm i o duchach😉 A metal jest taki...duchowy, taki oko, a nie szkiełko😊
    • Vitalinka
      To zobacz film Primavery i pomyśl, że żołnierze pod wodzą sadysty postępują jak powstańcy, że więcej jest tych dobrych co się boją (nawet własnej śmierci i dlatego zabijają niewinnych) niż tych sadystycznych. Tak nie znasz się, nasze powstanie jest, było i będzie ewenementem na skalę światową, ze względu na ilość dobrych ludzi, którzy nie bali się śmierci, a przede wszystkim złapani milczeli i nie wydawali innych pomimo tortur i zabójstw. I tam uczestniczyły dzieci, od których wielu dzisiejszych dorosłych powinno uczyć się szacunku do życia i odwagi przed śmiercią, honoru, dotrzymywania danego słowa, znaczenia przyjaźni, altruizmu i przede wszystkim dobra, któremu zło nic nie poradziło, bo dobra było zbyt wiele.    
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Oceniam dobrze nieobecność premiera na obchodach powstania. To dla mnie miły wyjątek w tym ciągłym patriotycznym wzmożeniu. Za to negatywnie oceniam wykorzystywanie mediów społecznościowych przez instytucje państwowe. To dla mnie niepoważne. Bardzo mi się nie podoba "ćwierkanie", fejsowanie z kont oficjalnych (PAD, PDT itp)... więc brak zająknięcia się na jakiś temat przez premiera czy innego polityka to dla mnie kompletnie bez znaczenia.
    • przewrotna
      Jeśli to się spełni, to  rdzenni  Ślązacy będą musieli zacząć naukę  języka od podstaw. Slang śląski jest okaleczony przez nich samych. Tak przynajmniej jest w moim regionie.  Dawno temu kupiłam w antykwariacie książkę Ligonia  "Bery i bojki  śląskie"  To była jedna z książek, którą czytałam bez zrozumienia 🤣
    • przewrotna
      Jak na polskie wykonanie- super 👍
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Mam podobnie. Jakoś tak śląska gwara mnie odpycha. Ale to tylko subiektywna niechęć, bo tak generalnie to życzę Ślązakom uznania ich gwary za język. Starają się o to od dawna, nie wiem dlaczego tak im politycy robią pod górkę. W zasadzie powinienem napisać, że życzę Ślązakom oficjalnego, ustawowego uznania ich języka. A nie uznania gwary za język.  Ale chyba jeszcze bardziej odpycha mnie gwara góralska. Może to przez obcość? Chociaż to dziwne, bo obce języki nie działają w taki sposób. Raczej zaciekawiają.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ale myślisz, że powstanie warszawskie to była nasza piękna historia? Prawidłowo to odczytuję? Bo można zobaczyć odważnych i dobrych ludzi? Ja mam zupełnie odmienne refleksje. Gdy dochodzi do walki... nawet tzw. dobrych ze złymi, to dzieje się po prostu zło. Dobrzy uczestniczą w żywiole złych. Tam nie ma nic chlubnego. Nie imponuje mi odwaga, tzw. bohaterstwo. Może jestem odklejonym od życia filozofującym idealistą i indywidualistą i społecznym wyrzutkiem, ale tak już mam. W moim rodzinnym mieście podczas godziny W było w Rynku śpiewanie patriotycznych pieśni. Trzymałem się od tego z daleka. Patriotyzm jest dla mnie czymś przygnębiającym. Takie zarzewie przyszłych tragedii. W imię dobra oczywiście.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tak, to prawda. Dawno tam nie byłem. Ostatnio chyba dwa lata temu. Chociaż to tylko około 10 godzin podróży pociągiem. Za rzadko tam jeżdżę. Teraz już właśnie wróciłem. Trochę krótko to trwało. Zawsze brakuje... chociaż tygodnia więcej.
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      yyy... jak goście i waza, to sobie sami nalewają, ale można też zaproponowac i nalewać im po kolei pytając grzecznie ile chcą. Chleb w koszyczku przykryty serwetką by nie wysechł jakieś kilka rodzajów, ziemniczki w oddzielnej miseczce z odzielnym sztućcem, pietruszka i dont know,,,chyba do zupy...no bo jak paluchami z talerzyka czy szczypczykami do cukru w kostkach?😄 ...a jak bez gości to każdemu z gara na talerz i niech sobie sam niesie do stołu 🙂
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      ...od kapuśniaczka🙃😉
    • Vitalinka
      Tak ok, super scenografia. Film ugładzony, akurat dla np. licealistów na zapoznanie się z tematem tak by nie wywołać szoku od razu. Choć scen strasznych nie brakuje (scena z dzieciątkiem i młodą matką) to każdy kto zna temat wie, że film jest wręcz bajkowy.., Nie podobała mi się aktorka grająca matkę głównej bohaterki, choć bardzo ładna, miała cały czas tę samą minę... Podobały mi się flashbacki ze wspomnień z przeszłości głównej bohaterki, które to wspomnienia pozwalały jej przetrwać. No i w końcu dowód na istnienie handlu wymiennego w łagrach, gdzie tu ktoś na forum kłócił się, że takowego nie było... Co do tego enkawudzisty to niby wybrał tę rodzinę i chronił ją, bo gdzieś tam daleko w środku wojny była jego żona (może liczył, że ktoś postąpi podobnie z jego rodziną) lecz zabijał innych ludzi... (no i tu jak ktoś kiedyś tłumaczył, że musiał...bo by sam zginął, ja myślałam o naszych warszawskich powstańcach...ale nie oceniam, bo nie wiem czy udałoby mi się stać całą noc i nie podpisać dokumentu uznającego mnie za zdrajcę. Tym bardziej chwała naszym warszawskim bohaterom!) Film taki uładniony, ale to chyba amerykański, więc jak dla nich to ok - jeszcze im coś tam na końcu potłumaczyli nawet😉  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...