Skocz do zawartości


Ada

Jak się dzisiaj czujesz?

Polecane posty

Szczęśliwy
ddt60
7 minut temu, Aco napisał:

 

Czuję się jakbym od rana do wieczora pracował w kamieniołomach. Zero energii. Byle do piątku i kilka dni wolnego.

Też co jakiś czas mnie to dopada.

mam podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Aco
7 minut temu, BrakLoginu napisał:

Ja to zwykłem nazywać "zmęczeniem materiału". Pomaga wtedy restart, a najlepiej gdzieś wyjechać, zmienić otoczenie i się odchamić. Oczywiście w obecnej sytuacji jest to strasznie utrudnione.

Może mi się uda wyjechać na Wielkanoc, jak nie zamkną nas w domach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Aco napisał:

Może mi się uda wyjechać na Wielkanoc, jak nie zamkną nas w domach.

Oby. Tego Ci życzę byś się kolego chociaż na chwilę wyrwał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau

Te wyjazdy... Już mam dwa adresy spalone przez covida. Pozostanie nam spacer po lesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
3 minuty temu, Frau napisał:

Te wyjazdy... Już mam dwa adresy spalone przez covida. Pozostanie nam spacer po lesie.

No właśnie. Ja już miałem coś prawie nagrane, ale nie.... taki sobie Mateuszek Kłamczuszek i minister zdrowia, niejaki Dr. i to Ekonomii (pewnie lepiej liczy respiratory) stwierdzili, że mają mi zamknąć wyjazd.
Czy ja jestem, aż taki ważny i czy aż tak bardzo ich nie lubię żeby mi na złość robili kurka wodna?! <klnie jak szewc> :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
2 minuty temu, Frau napisał:

Te wyjazdy... Już mam dwa adresy spalone przez covida. Pozostanie nam spacer po lesie.

Ja mam zawsze gości, nie wiem czy będę miała tym razem... Pójdę na spacer nad rzekę. Łodpocznę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

No właśnie. Ja już miałem coś prawie nagrane, ale nie.... taki sobie Mateuszek Kłamczuszek i minister zdrowia, niejaki Dr. i to Ekonomii (pewnie lepiej liczy respiratory) stwierdzili, że mają mi zamknąć wyjazd.
Czy ja jestem, aż taki ważny i czy aż tak bardzo ich nie lubię żeby mi na złość robili kurka wodna?! <klnie jak szewc> :D

I dlatego ja nie robię żadnych planów. 

3 minuty temu, Zuzia napisał:

Ja mam zawsze gości, nie wiem czy będę miała tym razem... Pójdę na spacer nad rzekę. Łodpocznę:)

A wiesz, że ja się nawet cieszę z tego obrotu sprawy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia
3 minuty temu, Frau napisał:

A wiesz, że ja się nawet cieszę z tego obrotu sprawy? 

Ja tym bardziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, Zuzia napisał:

Ja tym bardziej :)

Jak przyjmuję gości, stale pilnuje czy czegoś nie brakuje, zmieniam zastawę, robię kawę, herbatę. Jak jestem u kogoś, nigdy nie zjem tyle ciasta, ile mogłabym zeżreć ? 

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco

Ja chyba wyjadę na wieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, Aco napisał:

Ja chyba wyjadę na wieś.

Jeśli nikt nie będzie się bał, że coś przywieziesz... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
17 minut temu, Frau napisał:

I dlatego ja nie robię żadnych planów. 

Ja ogólnie stawiam prawie zawsze na spontan, ale w obecnej sytuacji nie da się. Mateuszek związuje mi rynce i nogi :D

21 minut temu, Zuzia napisał:

Ja mam zawsze gości, nie wiem czy będę miała tym razem... Pójdę na spacer nad rzekę. Łodpocznę:)

Pójdziemy razem. Zabierzemy Henryka, bo dawno nie był na spacerze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

Ja ogólnie stawiam prawie zawsze na spontan, ale w obecnej sytuacji nie da się. Mateuszek związuje mi rynce i nogi :D

 

Nie tylko Tobie. Nam wszystkim. Jednakowo mamy przeebane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
4 minuty temu, Frau napisał:

Jeśli nikt nie będzie się bał, że coś przywieziesz... 

Ryzyko jest zawsze. Gdy będę czuł, że coś mi jest, to nie pojadę. Zgoda jest. A z drugiej strony co mają powiedzieć osoby potrzebujące opieki? Zostawić ich samych sobie?

  • Przykro mi 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
4 minuty temu, Aco napisał:

Ryzyko jest zawsze. Gdy będę czuł, że coś mi jest, to nie pojadę. Zgoda jest. A z drugiej strony co mają powiedzieć osoby potrzebujące opieki? Zostawić ich samych sobie?

U mnie właśnie wieś spalona. Dzisiaj dostałam telefon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, Frau napisał:

U mnie właśnie wieś spalona. Dzisiaj dostałam telefon.

Kiepska straż ta ochotnicza na wsi. W ogóle nic się nie dało uratować? :P

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
2 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Kiepska straż ta ochotnicza na wsi. W ogóle nic się nie dało uratować? :P

 

Dało. Teściową ??

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Frau napisał:

Dało. Teściową ??

Pewnie sama ją z płomieni wynosiłaś. Ty to musisz ją kochać.
Mój kolega mawiał "Dobrze idzie mówił zięć, jak teściową do grobu wpuszczali" :D

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
12 minut temu, Frau napisał:

U mnie właśnie wieś spalona. Dzisiaj dostałam telefon.

No to przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Pewnie sama ją z płomieni wynosiłaś. Ty to musisz ją kochać.
Mój kolega mawiał "Dobrze idzie mówił zięć, jak teściową do grobu wpuszczali" :D

Na szczęście...

Bo wielka dzieli nas granica

I ja szczęśliwie żyję sę ?

1 minutę temu, Aco napisał:

No to przykro.

Nie. Spoko. Wszystko pod kontrolą. 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

Spokojnie z nadzieją.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina

W stoickim spokoju tylko chciałam napisać, że automat całą wodę wypuścił na łazienkę <robi harakiri>

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
ddt60
43 minuty temu, Arkina napisał:

W stoickim spokoju tylko chciałam napisać, że automat całą wodę wypuścił na łazienkę <robi harakiri>

 

to przed świętami głupi dowcip ci zrobił .... niezbyt sympatyczne, współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
24 minuty temu, ddt60 napisał:

to przed świętami głupi dowcip ci zrobił .... niezbyt sympatyczne, współczuję

Dziekuję 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
2 godziny temu, Arkina napisał:

W stoickim spokoju tylko chciałam napisać, że automat całą wodę wypuścił na łazienkę <robi harakiri>

 

Mi tak zrobił w zeszłym roku. Tylko, że obok łazienki jest skrytka z podłogą ciut niżej. A tam kartony z dziecięcymi ciuchami i inne graty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...