Jak się dzisiaj czujesz?

5 godzin temu, Aco napisał:

Kiedyś chciałem iść na kurs tańca, ale chyba musiałbym ciągle tam chodzić na rauszu żeby się rozluźnić??‍♂️?

Latino solo to grupa damska, czyli same kobitki. Daj spokój....nie mów, że baby tak stresowalyby ?

2 godziny temu, ddt60 napisał:

6 godzin temu, Arkina napisał:

Zamyślona... 
Zapisze się na siłownię albo do jakiejś szkoły tańca.
Jakieś latino solo. 
 

Nie umiem tańczyć , więc pozostaje siłownia

 Ależ to szkoła tańca więc można się nauczyć, czyż nie? 

Muszę cos zacząć robić ze sobą bo czuję się jak 60 latek. Zero kondycji...

4 godziny temu, Aco napisał:

A czy Ty kiedyś na dyskotekę czy zabawę strażacką szedłeś trzeźwy ??

Mieszkam 200m od remizy stazackej tam leje się znacznie częściej... 

Zreszta czasy dyskotek przeminęły. 

Życie to ciągle wyzwania... 

Życie to ciągle wyzwania... 

15 minut temu, ddt60 napisał:

41 minut temu, Arkina napisał:

Życie to ciągle wyzwania... 

Czasami mam tego dość. Marzy mi się spokojne życie bez wzlotów i upadków ale widocznie nie jest mi dane

Sama nad tym się zastanawiam dlaczego tak się dzieje? Czasem myślę, że musi się coś wydarzyć aby skierować życie na inną drogę. Do czegoś doprowadzić, odkryć nowe tereny, poznać nowych ludzi, zmienić myślenie. Może trochę karkołomne ale w stylu nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. 

18 godzin temu, Arkina napisał:

Latino solo to grupa damska, czyli same kobitki. Daj spokój....nie mów, że baby tak stresowalyby ?

To chyba nie o stres chodzi, bo jak chodziłem na rehabilitację, to też mi mówiono, że mam się rozluźnić, bo nie potrafiłem  nogi czy ręki rozluźnić??‍♂️ Wg. mnie były luźne, a wg fizjoterapeuty nie. Podobnie w tańcu. Wiele kobiet mówiło mi, że wolą ze mną tańczyć jak jestem "lekko znieczulony" 

9 minut temu, Aco napisał:

To chyba nie o stres chodzi, bo jak chodziłem na rehabilitację, to też mi mówiono, że mam się rozluźnić, bo nie potrafiłem  nogi czy ręki rozluźnić??‍♂️ Wg. mnie były luźne, a wg fizjoterapeuty nie. Podobnie w tańcu. Wiele kobiet mówiło mi, że wolą ze mną tańczyć jak jestem "lekko znieczulony" 

Przed ślubem (nie wiem czy masz/miales) też się znieczulales? ?

9 minut temu, Arkina napisał:

Przed ślubem (nie wiem czy masz/miales) też się znieczulales? ?

Piłem na swoim ślubie. Oczywiście wtedy trzeba było trzymać fason, ale ja nie miałem tradycyjnego wesela tylko imprezę w gronie znajomych.

3 minuty temu, Aco napisał:

Piłem na swoim ślubie. Oczywiście wtedy trzeba było trzymać fason, ale ja nie miałem tradycyjnego wesela tylko imprezę w gronie znajomych.

Pytam czy przed przysięga małżeńska znieczulales się? ?

1 minutę temu, Arkina napisał:

Pytam czy przed przysięga małżeńska znieczulales się? ?

Dopiero "po" się zorientował, że podpisał na siebie wyrok (być może dożywocie) i wtedy się znieczulił

2 minuty temu, Arkina napisał:

Pytam czy przed przysięga małżeńska znieczulales się? ?

Nie?

15 minut temu, BrakLoginu napisał:

Dopiero "po" się zorientował, że podpisał na siebie wyrok (być może dożywocie) i wtedy się znieczulił

Mówisz, że dotarło do niego co zrobił ?

16 minut temu, Aco napisał:

Nie?

Dobry jesteś ?

14 minut temu, Arkina napisał:

Mówisz, że dotarło do niego co zrobił ?

No pewnie. Przedtem działał jakby w "afekcie", później przyszła chwila i dotarło do niego w co się wpakował

8 minut temu, BrakLoginu napisał:

No pewnie. Przedtem działał jakby w "afekcie", później przyszła chwila i dotarło do niego w co się wpakował

A może się napił że szczęścia ?

Tego nie wiesz w sumie.... 

2 minuty temu, Arkina napisał:

A może się napił że szczęścia ?

Tego nie wiesz w sumie.... 

W sumie każda okazja jest dobra

Pokroili i naprawili...

Czas na nowe wyzwania życiowe ?

Najwyższy czas do pracy ale jakby się nie da ?

Witajcie, ludzie! 

Ja dziś w domu, bo nie zawsze codziennie pracuje. 

Ja pracuje w różnych miejscach i mam też trochę roboty u znajomego. Różnie to z pracą wygląda, ale ja nie narzekam. 

Też potrafię coś z kasy zaoszczędzić w domu, chociaż nie ma tego wiele. 

A teraz właśnie piję herbatę i potem coś pewnie schrupię na obiad. 

Mam jakieś jajka, kurczaki, które się odgrzeje. 

A co na obiad będzie u pozostałych forumowiczów, jeżeli zapytać mogę?

7 godzin temu, Miejscowy napisał:

jeżeli zapytać mogę?

no,

możesz zapytać?‍♂️

oczy mnie bolą,

Ja to już dawno temu schrupałem jakiś obiad, a do tego jeszcze zjadłem coś słodkiego. 

No i nie dawno wyszedłem z wanny, bo wykąpałem się. 

To po mnie... 

Witajcie. 

Ja dziś się czuję w miarę dobrze. 

Ja dziś w domu. 

Ja się czuję niezbyt dobrze. Popsikałam się perfumikiem przed jazdą samochodem i tym sposobem zrobiłam sobie kuku z bólem głowy i mdłościami ?

A ja nie mam w ogóle żadnego samochodu i żyję. 

Nigdy nie było mnie stać na samochód, nawet na taki tańszy. 

Dnia 11.09.2019 o 13:46, Mptiness napisał:

Dziękuję. Teraz to dopiero poczułam ssanie.

..w żołądku.

Też poczułam po takiej fotce ?

@BrakLoginu@BrakLoginu, proszę przybywaj do mnie i zrób mi taką jajecznicę. Nawet nie wiesz jak lubię jajecznicę. ?Soczek z pomarańczy też by się przydał. Moje spragnione usta pragną i tego i tamtego ?. Cholercia, burczy mi w brzuchu ??. Gdzie Ty? Wysyłam już  po Ciebie mojego szofera.Przyjedzie czerwonym cadillac eldorado,rocznik 1967.Swoja droga to mogłabym być teraz w Eldorado ??.