Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Robocik

Jak często Polacy zmieniają pracę?

Polecane posty

Robocik

Według badań, pracownik poniżej 25 roku życia spędza u jednego pracodawcy średnio 14 miesięcy. Osoby w wieku 25-35 lat zmieniają pracę niemal co 4 lata. Najbardziej stabilni są najstarsi uczestnicy rynku pracy – wierni jednemu pracodawcy średnio 9 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


D.....

Tutaj mamy taką rekordzistkę, która zmieniła już 4 pracę w ciągu 2 miesięcy. Teraz pytanie, czy to że na facebooku ma tak mało znajomych, nikt jej w internecie i realnym świecie nie akceptuje, to czy przypadkiem nie jest też odzwierciedleniem w pracy?
Może tam też ustala własne reguły, ustawia szefów i innych pracowników co często robi na tym i innych forach?
J.W. będzie znów ubliżać mojej osobie, bo ona woli fałsz niż prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość

Pracę trzeba szanować. Kto nie szanuje pracodawcy, kolegów z pracy czy klientów/petentów, to ten nigdzie długo nie zagrzeje miejsca pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Według mnie niektórym pracownikom wydaje się, że skoro inne kraje zalewają nasz rynek pracy tzn. że rodzimy pracownik jest na "wagę złota" i tu jest problem niektórych. Taki "podskoczy" w pracy i ku swojemu zdziwieniu wylatuje. Niektórzy pracownicy jakby zatrzymali się w czasach komuny, wtedy też praca szukała, ale teraz wbrew pozorom jest odwrotnie. Szybkie zwolnienia o czymś muszą świadczyć, na pewno nie o złych intencjach pracodawców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek
W dniu 9.07.2018 o 18:11, Gość D..... napisał:

Tutaj mamy taką rekordzistkę, która zmieniła już 4 pracę w ciągu 2 miesięcy. Teraz pytanie, czy to że na facebooku ma tak mało znajomych, nikt jej w internecie i realnym świecie nie akceptuje, to czy przypadkiem nie jest też odzwierciedleniem w pracy?
Może tam też ustala własne reguły, ustawia szefów i innych pracowników co często robi na tym i innych forach?
J.W. będzie znów ubliżać mojej osobie, bo ona woli fałsz niż prawdę.

 

Zapytałes się chociaż raz dlaczego straciłam pracę ?

Jestem ciekawa ile lat Ty wytrzymałes w jednej pracy lub Twój pracodawca?

 

Co do odpowiedzi na temat 

W dzisiejszych czasach znaleźć pracę jest łatwo ale jaką i o to trzeba się zapytać tych co zmieniaja ją tzw. jak rekawiczki .

Ja sama mam przepracowane swoje lata jest tego 30 lat i w jednej instytucji przepracowałam  co do dnia 15 lat.

Dlaczego nie pracuję ?

Choroba nie wybiera , pracodawca i ZUS olali tą sprawę . wiecej nie muszę dodawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Maria

Jest jakis temat gdzie nie uzalasz sie nad soba i przepraszasz ze zyjesz, gdzie nie atakujesz ludzi? Mozna taki jeden do wyplakania sie zalozyc. Nikt tak nie reaguje. Nie warto non stop tego samego pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Wlaśnie  powiedz mi po co ten osobnik to napisał?


 

W dniu 9.07.2018 o 18:11, Gość D..... napisał:

Tutaj mamy taką rekordzistkę, która zmieniła już 4 pracę w ciągu 2 miesięcy. Teraz pytanie, czy to że na facebooku ma tak mało znajomych, nikt jej w internecie i realnym świecie nie akceptuje, to czy przypadkiem nie jest też odzwierciedleniem w pracy?
Może tam też ustala własne reguły, ustawia szefów i innych pracowników co często robi na tym i innych forach?
J.W. będzie znów ubliżać mojej osobie, bo ona woli fałsz niż prawdę.

 Kto wiecznie mnie się czepia?

Pomyślcie i dajcie mi wreszcie spokój , bo tego to nawet sam diabeł by nie wytrzymał

ŻYCZĘ  Wam samych sukcesów i najważniejsze co może miec człowiek Zdrowia

 Na tym koncze ta rozmowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Maria

Nikt tu ciebie nie zaczepił, bo nie widzę byś została wywołana do tablicy. Chyba zwyczajnie lubisz uczepiać się słówek, by je wykorzystać przeciwko rozmówcy. Nie wierzę, że kończysz swoje żale i rozmowę, bo to by nie było w stylu tego typu człowieka. 
Prośba - uśmiechnij się i żyj na wesoło, zdziwisz się jak to pomaga :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Nie lubię ale takich sytuacji jak ta wyżej wręcz niecierpię, malo by brakowało a jeszcxze może nazwiskiem by pisał

 

Konczę teraz definitywnie tą rozmowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Maria

Czytam całe forum, skąd tyle goryczy u ciebie? O wszystko potrafisz się doczepić jak nawet ciebie to nie dotyczy. Wątpię byś zakończyła dyskusję, bo tak wrócisz by szukać zaczepki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

nic na ten temat nie powiem , tylko jedno 

Miłej lektury

Prosze tylko dokładnie wszystko przeczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adrian
Godzinę temu, Cooliberek napisał:

Konczę teraz definitywnie tą rozmowę

Słowność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 532
    • Postów
      251 486
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Nie napisałem przecież, że Ty twierdzisz, że działa źle. To raczej Ty takie twierdzenie sugerowałaś mi, więc jasno stwierdzam, że robiąc tak, nie działa źle.  Jeśli to jest TWÓJ ARGUMENT na usprawiedliwienie nieudzielania pomocy uchodźcom przez państwo (lub udzielania jej w minimalnym zakresie i wypychanie z powrotem) i ściganie prywatnych osób, które kierując się własnym sumieniem i empatią próbują pomóc (a nawet ciąganie takich osób po sądach), to taki argument jest dość... dziwny. Ratownik podczas katastrofy nie rozdaje kolorów kierując się narodowością poszkodowanych, ich religią, płcią, wiekiem. Kieruje się ich obrażeniami, tym, komu trzeba pomóc natychmiast a komu można w dalszej kolejności. Jeśli idąc za Twoim przykładem państwo jest takim symbolicznym ratownikiem, to aktualnie stosuje dwa niestandardowe kolory: jeden dla NASZYCH - pomagamy, drugi dla OBCYCH - odrzucamy.  
    • Miły gość
      Ciiiii🤫😄
    • Vitalinka
      Rzeczka...? A kto napisał, że działa źle? Hmmm? To był MÓJ ARGUMENT ahahahah i nie potrzebuje tłumaczeń ocb, bo sama podałam ten przykład, a idź Pan w cholerę 😉dobranoc😄.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Czyli o działaniu na podstawie wiedzy i umiejętności ratownika. Działanie zgodne z procedurami. Nie znaczy to wcale, że działa źle. Podobnie działa ratownik medyczny w wojsku, gdy musi szybko ocenić szanse na uratowanie rannych. Kolory są wskazówką do kolejności udzielania pomocy/rodzaju pomocy.
    • Vitalinka
      Nie o tym mówię, mówię o kolorach przyznawanych w ratownictwie podczas katastrof.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ratownicy mają bardzo trudną pracę i niestety bywa też tak, że spotykają się z niewdzięcznością. Należy im się szacunek i uznanie. To są prawdziwi bohaterowie żyjący wśród nas. Nie uważam jednak tego Twojego porównania, Vitalinko, za trafne. Jest oczywiste, że czasami trzeba wybrać, kogo ratować i nie znaczy to, że ratownik sprzeciwia się pomaganiu. Czas nie stoi w miejscu. Gdy na reakcję pozostają sekundy czy minuty, ratownik działa zgodnie ze swoją wiedzą, umiejętnościami i rozeznaniem sytuacji. I wtedy też nie będzie myślał o domach dziecka czy o uchodźcach albo o prześladowaniach chrześcijan, co nie znaczy, że musi to być dla niego nieistotne.  A czy nikt nie sprzeciwia się pomaganiu? Są takie osoby, nawet dość znane i wpływowe, ale jeśli nie spotkałaś się z czymś takim to może znaczy, że świat jest trochę lepszy, niż mi się wydawało.   Posłużyłem się cytatem z Ewangelii nie po to, by mieć satysfakcję. Ciebie to zdenerwowało, ale komuś innemu może się spodoba. W każdym razie temat nie jest błahy.
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      CISZA WYBORCZA!
    • Vitalinka
      Nikt się nie sprzeciwia pomaganiu, jesteś zwyczajnie nie w porządku pisząc tak i ciągle cytując pismo święte dla swoich prowokacji, chociaż dobrze wiesz, że tak jak jest katastrofa to rannym przydzielane są kolory (według WAŻNOŚCI zabierania ich przez następne karetki) tak według Ciebie taki ratownik nie powinien ratować tych co może uratować, bo przysiągł ratować życie każde?  Gdyby mógł pomógłby każdemu i nie ma to nic wspólnego z a Ty rajcujesz się tak jakbyś temu biednemu ratownikowi, który robił co mógł pokazywał kodeks ratownictwa i wypominał, że jest złym ratownikiem.  I pisał, że UNIEMOŻLIWIŁ ratowanie, że się SPRZECIWIAŁ.  Mnie tylko denerwuje satysfakcja z jaką szafujesz tymi cytatami z Pisma Świętego, bo akurat tym nic dobrego też nie robisz.  Milknę w pokorze.
    • gość
      Ktoś jeszcze słucha takiej muzyki?  
    • Miły gość
      Zawsze możesz trzaskowskiemu kibicować ☺️
    • Pieprzna
      Maj się skończył, dzisiaj ostatnie nabożeństwo majowe, będzie mi od jutra czegoś brakować w wieczornej rutynie...
    • Antypatyk
    • Antypatyk
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Powiem więcej: pomaganie nie wyklucza innego pomagania. Natomiast dziwny jest SPRZECIW wobec pomagania. Uniemożliwianie. W tym akurat przypadku szczególnie dziwne, bo przecież chodzi o coś ważnego dla chrześcijan.
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to się jakoś wyklucza? Jeśli ktoś chce zorganizować pomoc dla polskich dzieci w domach dziecka, szpitalach itp. musi dojść do wniosku, że pomoc obcym ludziom na granicy to jest uniemożliwienie pomagania polskim dzieciom? Czy to może jest kwestia owego sławnego "NAJPIERW"? Nierzadko ludzie oburzają się na różnych wolontariuszy działających w obszarze, który dla tych ludzi wydaje się mniej istotny, niż to, co akurat dla nich jest ważne lub ważniejsze. I można usłyszeć: "Najpierw trzeba pomóc polskim xxx, a dopiero później można pomagać jakimś yyy".  Czyli coś na zasadzie - niech tam na granicy poczekają aż pomożemy wszystkim polskim potrzebującym dzieciom. Ale przyznaję, że słusznie zauważasz problem. Problem dzieci w domach dziecka, problem niepełnosprawnych, problem dzieci z zaburzeniami, które powinny być leczone a są kierowane do domów dziecka, które nie są przystosowane do leczenia. Jest to problem, którym państwo jak najbardziej powinno się zająć.
    • Vitalinka
      Ja też nie, ale była w domu dziecka, w szpitalach, w placówkach mających wspierać (z założenia) dzieci, znam ludzi tam pracujących, znam rodziny, znam statystyki i to jest dla mnie problem realny, którym zgodnie z moim sumieniem i wiarą trzeba się zająć. Tak jak przełożę ślimaczka, którego spotkam na chodniku na trawkę, zamiast filozofować o ślimaczku, który jest gdzieś daleko i słyszałam o nim w tv i nawet nie wiem jak NAPRAWDĘ z nim jest.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Na granicy? Nie byłem. 
    • Vitalinka
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to państwo chce pomagać? Przez pushbacki, ogrodzenia z concertiny (drut żyletkowy)? Ściganie wolontariuszy z zupą i ubraniami dla migrujących?  Zresztą... nie ja pisałem Ewangelię. Ani też dla państwa Ewangelia nie jest prawem. Jest za to jakimś drogowskazem dla wiernych. Chyba.
    • Vitalinka
      Racja, dlatego Kościół cały czas trąbi o naszych polskich dzieciach, które są chyba najbardziej znienawidzone przez Państwo, nie ma na domy dziecka, na leczenie, na hospicja (by umierały blisko rodziców - to jest tragedia), na pomoc psychiatryczną, codziennie jakieś dziecko popełnia samobójstwo, znów dziewczynka rzuciła się pod pociąg. Uchodźcy ok, ale jak państwo, które nie umie zadbać o potrzeby najmniejszych i najniewinniejszych chce pomagać jeszcze komuś z zewnątrz?
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      To "fejkowy" mem krążący po facebooku. Marcin V został wybrany na papieża w roku 1417. I uznawał istnienie kościoła w Polsce (mianował abpa Mikołaja Trąbę prymasem Polski). 
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...