Skocz do zawartości


Devil85

Głupi naród?

Polecane posty

Arkina
8 minut temu, Aco napisał:

Czyli brak natchnienia ?

Nie. Powiedziałabym, że czasem robisz coś tak długo, że już nie masz siły tego kontynuować. Zbyt dużo masz do przetrawienia i ciężko zachować dystans i trzeba zacząć chronić siebie. Zmienić życie na coś innego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Gość w kość
2 godziny temu, Arkina napisał:

ja jednak wolę czasem rozumieć niż oceniać. 

2 godziny temu, Aco napisał:

Też jestem daleki od oceniania,

a ja nie,

2 godziny temu, Arkina napisał:

terapeutom

terapeutą,

 

2 godziny temu, Maybe napisał:

Niektórzy faceci też są głupi co nawet widać tu na forum....

to jest ten efekt uderzenia w stół??

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Gość w kość napisał:

terapeutą

Oooo

Mam drugiego korektora ?

Ja to mam szczęście jednak ?

Użyłam celownika liczby mnogiej ?‍♀️

1 godzinę temu, Gość w kość napisał:

a ja nie,

Aż kusi zapytać, jaką nazwę nosi szufladka do której mnie włożyłeś ?

Maruda-paskuda? 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
4 godziny temu, Arkina napisał:

Masz oczywiście prawo do swojej opinii, ja jednak wolę czasem rozumieć niż oceniać. 

Oceny mogą być bardzo krzywdzące.

Jedyne co by takiemu pozostało to zatłuc mnie na śmierć jeżeli by zdołał oczywiście ?

A ja nie wiem, co bym zrobiła, bo nie byłam w takiej sytuacji, ale wiem, że można nie mieć zwyczajnie gdzie pójść, szczególnie z dziecmi, można nie mieć własnego dochodu, można czuć się w potrzasku, szczególnie gdy przez lata ci ktoś wmawia, że jesteś nic niewarta. Często też te kobiety są z rodzin patologicznych i mają zerowe poczucie własnej wartości, czasem były już poniewierane przez rodziców. To skomplikowane sprawy, więc nie śmiem osądzać osób w tak ciężkiej sytuacji. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

No tak, poczytałam i  napiszę tak:
Aco-piszesz pytając, że jeśli temu z promilami ktoś by nie pozwolił to i tak by pojechał...pewnie tak.
I analogicznie do oprawcy/kata...co może zrobić kobieta?
Ona jest słabsza fizycznie, a kat stale czyni to samo.
Nawet jak ucieknie to on i tak ją znajdzie i dokopie podwójnie.
Nie chce go wsadzić do więzienia, bo nie może, bo się boi.
Takie kobiety nawet w bezpiecznych sytuacjach uważają się za winne...nie umieją znaleźć argumentów dlaczego są winne, dlaczego on bije. Opowiadają, że to z ich winy jest taka sytuacja. 
Otóż kat tak zniszczy psychikę, że kobieta nie jest wstanie się bronić, a co gorsze nie chce się bronić, bo wie, że spotka ją jeszcze coś gorszego.
To skrajne przypadki, ale istnieją.
W związkach nazwę to normalnych ludzie się rozstają rozmawiając bez użycia siły fizycznej.
Moim zdaniem musi być ktoś trzeci, by skutecznie nie pozwolić temuż z promilami jechać i także trzeci: instytucja, policja, sąsiedzi by nie pozwolić katować kobiety i własnych dzieci, a siniaki traktować jak skrzydła (słyszeliście o tym oprawcy)

Maybe piszesz: "Myślę, że dobry byłby też darmowy dostęp do antykoncepcji
hormonalnej dla kobiet w najgorszym położeniu materialnym. W ten
sposób mogłyby się chronić przed konsekwencjami zajścia w ciążę,
gdy pan-mąż nie jest skłonny używać prezerwatyw."
Tak, tylko, że tu znowu oświata się kłania, bo niby skąd ma wiedzieć kobieta, że coś takiego istnieje, a lekarz nie uświadomi.
A tylko lekarz może zdecydować o takiej terapii, ale również trzeba wziąć pod uwagę skutki uboczne i jak lekarz wyjaśni o nich to kobiety mogą rezygnować.

 

Wszystko należy przemyśleć i ustalić odgórnie, a nie jak jest teraz: zakaz aborcji, zakaz in vitro, a "chłop potęgą jest i basta".

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Maybe napisał:

A ja nie wiem, co bym zrobiła, bo nie byłam w takiej sytuacji, ale wiem, że można nie mieć zwyczajnie gdzie pójść, szczególnie z dziecmi, można nie mieć własnego dochodu, można czuć się w potrzasku, szczególnie gdy przez lata ci ktoś wmawia, że jesteś nic niewarta. Często też te kobiety są z rodzin patologicznych i mają zerowe poczucie własnej wartości, czasem były już poniewierane przez rodziców. To skomplikowane sprawy, więc nie śmiem osądzać osób w tak ciężkiej sytuacji. 

Też nie byłam ale to nie znaczy że nikt mnie nie skrzywdzil. Siła nie bierze z niczego, w moim przypadku można powiedzieć że co mnie nie zabiło to wzmocniło i nie pozwoliłabym nikomu więcej aby się nade mną pastwil. 

Rozumiem sytuację innych i bezsilnosc czasem jednak nie można biernie tkwić w potrzasku. Chyba od zeszłego roku obowiązuje ustawa antyprzemocowa która ma chronić ofiary. Delikwent moze zostać usunięty z mieszkania i to on ma problem a nie ofiara. 

 

 

Edytowano przez Arkina
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Arkina napisał:

Chyba od zeszłego roku obowiązuje ustawa antyprzemocowa która ma chronić ofiary. Delikwent moze zostać usunięty z mieszkania i to on ma problem a nie ofiara. 

Tak...w naszym państwie przy aktualnym rządzie...to ustawa sobie, a życie sobie.

Niewinni siedzą za kratkami, a winni cieszą się wolnością. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
10 minut temu, Dżulia napisał:

Tak, tylko, że tu znowu oświata się kłania, bo niby skąd ma wiedzieć kobieta, że coś takiego istnieje, a lekarz nie uświadomi.
A tylko lekarz może zdecydować o takiej terapii, ale również trzeba wziąć pod uwagę skutki uboczne i jak lekarz wyjaśni o nich to kobiety mogą rezygnować.

Przecież nie żyjemy w średniowieczu, młodzież jest bardziej postępowa i doinformowana  niż w mojej młodości. Jest powszechny dostęp do informacji. 

Ale zgadzam się że metody hormonalne nie powinny być od tak dostępne od ręki i to lekarz powinien decydować o tym i co najważniejsze co brac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Arkina napisał:

Przecież nie żyjemy w średniowieczu, młodzież jest bardziej postępowa i doinformowana  niż w mojej młodości. Jest powszechny dostęp do informacji. 

Ale zgadzam się że metody hormonalne nie powinny być od tak dostępne od ręki i to lekarz powinien decydować o tym i co najważniejsze co brac.

Przy podstawach programowych obecnego min. edukacji, to będzie bardziej wstecz niż średniowiecze. Młodzież będzie się wzajemnie edukować, a to różnie może się skończyć.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
9 minut temu, Dżulia napisał:

Tak...w naszym państwie przy aktualnym rządzie...to ustawa sobie, a życie sobie.

Niewinni siedzą za kratkami, a winni cieszą się wolnością. 

Skąd wiesz, ze kompletnie nie działa? 

Przecież sam rząd PiSu to wprowadził. 

 

2 minuty temu, Dżulia napisał:

Przy podstawach programowych obecnego min. edukacji, to będzie bardziej wstecz niż średniowiecze. Młodzież będzie się wzajemnie edukować, a to różnie może się skończyć.

Rozumiem sceptycyzm z racji politycznych ale myślę że trochę to przesadzone. 

Edytowano przez Arkina
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
14 minut temu, Arkina napisał:

Też nie byłam ale to nie znaczy że nikt mnie nie skrzywdzil. Siła nie bierze z niczego, w moim przypadku można powiedzieć że co mnie nie zabiło to wzmocniło i nie pozwoliłabym nikomu więcej aby się nade mną pastwil. 

Rozumiem sytuację innych i bezsilnosc czasem jednak nie można biernie tkwić w potrzasku. Chyba od zeszłego roku obowiązuje ustawa antyprzemocowa która ma chronić ofiary. Delikwent moze zostać usunięty z mieszkania i to on ma problem a nie ofiara. 

 

 

A na Podhalu ta ustawa działa, bo z tego co wiem nie wszystkie miasta ją przyjęły  np. Zakopane. Bo tam tradycją jest bicie bab. 

Tak to wygląda w naszym kraju. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Napisano (edytowany)
Przed chwilą, Arkina napisał:

Skąd wiesz, ze kompletnie nie działa? 

Przecież sam rząd PiSu to wprowadził. 

 

To co PiS wprowadza to dla niego jest jasne, a inni muszą się zgadzać lub udawać, że działa. Wszystko zgodne z Konstytucją, a nic się nie zgadza.

@Arkina

To nie sceptycyzm, ale trzeźwe myślenie na podstawie faktów medialnych i w rzeczywistym świecie.

Edytowano przez Dżulia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Dodam że ta ustawa weszła w zeszłym roku a nie w tym. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
18 minut temu, Maybe napisał:

A na Podhalu ta ustawa działa, bo z tego co wiem nie wszystkie miasta ją przyjęły  np. Zakopane. Bo tam tradycją jest bicie bab. 

Tak to wygląda w naszym kraju. 

To mieszkańcy powinni zweryfikować radnych w Zakopanem ?

 

17 minut temu, Dżulia napisał:

To co PiS wprowadza to dla niego jest jasne, a inni muszą się zgadzać lub udawać, że działa. Wszystko zgodne z Konstytucją, a nic się nie zgadza.

Ta ustawa akurat jest dobrym krokiem i choćbym jak nie lubiła PiS to uważam za pozytywna rzecz. 

 

https://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35136,26596775,ruszyly-policyjne-eksmisje-sprawcow-przemocy-domowej-centrum.html

 

Skoro wyborcza tak pisze to chyba nie jest zle?

 

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Napisano (edytowany)
Przed chwilą, Arkina napisał:

Ta ustawa akurat jest dobrym krokiem i choćbym jak nie lubiła PiS to uważam za pozytywna rzecz. 

Tak, tylko za krokiem winny iść następne.

A na wstępie czytamy: 

©Kancelaria Sejmu s. 1/19 26.01.2021  o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie Uznając, że przemoc w rodzinie narusza podstawowe prawa człowieka, w tym prawo do życia i zdrowia oraz poszanowania godności osobistej, a władze publiczne mają obowiązek zapewnić wszystkim obywatelom równe traktowanie i poszanowanie ich praw i wolności, a także w celu zwiększania skuteczności przeciwdziałania przemocy w rodzinie stanowi się, co następuje:

Zaznaczyłam pogrubieniem, a tu zwróć uwagę czy "poszanowanie ich praw i wolności" ...mamy to zagwarantowane?

Co warta taka Ustawa, skoro nie ma gwarancji podstaw?

 

Edytowano przez Dżulia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
3 minuty temu, Dżulia napisał:

Tak, tylko za krokiem winny iść następne.

A na wstępie czytamy: 

©Kancelaria Sejmu s. 1/19 26.01.2021  o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie Uznając, że przemoc w rodzinie narusza podstawowe prawa człowieka, w tym prawo do życia i zdrowia oraz poszanowania godności osobistej, a władze publiczne mają obowiązek zapewnić wszystkim obywatelom równe traktowanie i poszanowanie ich praw i wolności, a także w celu zwiększania skuteczności przeciwdziałania przemocy w rodzinie stanowi się, co następuje:

Zaznaczyłam pogrubieniem, a tu zwróć uwagę czy "poszanowanie ich praw i wolności" ...mamy to zagwarantowane?

 

Sprawa kobiet maltretowanych poszła do przodu i są paragrafy na to aby kobiety w końcu mogły zadbać bardziej o siebie. Nie czuć się takie bezbronne i pozostawione same sobie. Oczywiście można zawsze zrobić więcej i tego nie zaprzeczam. Może nie za tego rządu bo jednak ma program jaki ma i ciężko by było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia
Przed chwilą, Arkina napisał:

Sprawa kobiet maltretowanych poszła do przodu i są paragrafy na to aby kobiety w końcu mogły zadbać bardziej o siebie. Nie czuć się takie bezbronne i pozostawione same sobie. Oczywiście można zawsze zrobić więcej i tego nie zaprzeczam. Może nie za tego rządu bo jednak ma program jaki ma i ciężko by było.

Tę sprawę od dawna "przerabiają" różne rządy. i jakoś stale zonk.

Obyś miała rację, że teraz ruszy do przodu.

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
10 godzin temu, Aco napisał:

Dla mnie winę ponosi kobieta, jeżeli przez kilka lat żyje z katem i nic z tym nie robi, to jest tylko i wyłącznie jej wina.

A gdzie ma pójść kobieta z dzieckiem, której mąż nie pozwalał chodzić do pracy i po odejściu nie ma szans na pracę a domy opieki nie chcą pomagać? Na ulicę ma iść i żebrać? Żeby dziecko lub dzieci bez względu na pogodę też były skazane na przebywanie bez dachu nad głową? Winny jest nieodpowiedzialny mąż/ partner, który dziecko potrafił zrobić ale zadbać o odpowiednie warunki, to już nie.

Szkoda, że w tym widzisz winę kobiety, która chciała założyć rodzinę, mieć wspaniałego męża i dzieci i żyć wspólnie w szczęściu i zdrowiu, w bólu i chorobie lecz oprawca niestety zadecydował inaczej o losie jej i ich dzieci. Co druga kobieta w Polsce żyje z takim oprawca właśnie z powodu zastraszenia a nie dlatego, że chce odejść lecz nie ma gdzie i dlatego jest winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
9 godzin temu, hogan napisał:

A gdzie ma pójść kobieta z dzieckiem, której mąż nie pozwalał chodzić do pracy i po odejściu nie ma szans na pracę a domy opieki nie chcą pomagać? Na ulicę ma iść i żebrać? Żeby dziecko lub dzieci bez względu na pogodę też były skazane na przebywanie bez dachu nad głową? Winny jest nieodpowiedzialny mąż/ partner, który dziecko potrafił zrobić ale zadbać o odpowiednie warunki, to już nie.

Szkoda, że w tym widzisz winę kobiety, która chciała założyć rodzinę, mieć wspaniałego męża i dzieci i żyć wspólnie w szczęściu i zdrowiu, w bólu i chorobie lecz oprawca niestety zadecydował inaczej o losie jej i ich dzieci. Co druga kobieta w Polsce żyje z takim oprawca właśnie z powodu zastraszenia a nie dlatego, że chce odejść lecz nie ma gdzie i dlatego jest winna.

Wiesz co, Hogan, nie masz racji, że winny jest tylko partner. Jeśli w rodzinie są dzieci i kobieta nie robi nic, tylko pozwala je krzywdzić, to jest tak samo winna. 

10 godzin temu, hogan napisał:

gdzie ma pójść kobieta z dzieckiem, której mąż nie pozwalał chodzić do pracy i po odejściu nie ma szans na pracę a domy opieki nie chcą pomaga

W momencie, w który mężczyzna zakazuje kobiecie pracy(co innego kiedy  ustalają taki układ między sobą, że kobieta zajmuje się domem, a mężczyzna zarabia), ona powinna wziąć nogi za pas i się wynieść póki czas, bo to jest pierwszy znak, że ma do czynienia z psycholem. Zostaje, czyli godzi się na takie traktowanie. 

Kobieta wynosi się na ulicę? Bzdura, są domy samotnej matki i kilka innych instytucji, które działają natychmiast. Co to znaczy, że kobieta nie ma szans na pracę? Zwróciłaś uwagę kiedyś jacy ludzie tak mówią? Tacy, którzy tak naprawdę nie chcą do niej iść. Samotna matka, która zabiera dzieci od kata i ratuje swoją rodzine zawsze znajdziie zajęcie. Wystarczy zapytać tych, które to zrobiły. 

A poza tym, Twój argument o braku dachu nad głową jest całkiem od czapy, wiesz. Gdyby ktoś krzywdził moje dzieci, to wolałabym naprawdę spać z nimi na ulicy, niż pozwolić je maltretować. 

Poza tym dzieci samotnych matek są w pierwszej kolejności przyjmowane do żłobków, przedszkoli, mają darmowe obiady w szkole. 

Jeśli kobieta godzi się na to, by jej mąż znęcał się nad dziećmi-nie ma usprawiedliwienia. Żadnego. 

10 godzin temu, hogan napisał:

Na ulicę ma iść i żebrać? 

Nie, lepiej pozwalać lać siebie i dzieci ?‍♀️ przecież żebranie jest gorsze niż znęcania psychola nad dziećmi, prawda? 

Cóż za logika ?‍♀️

 

10 godzin temu, hogan napisał:

Szkoda, że w tym widzisz winę kobiety, która chciała założyć rodzinę, mieć wspaniałego męża i dzieci i żyć wspólnie w szczęściu i zdrowiu, w bólu i chorobie lecz oprawca niestety zadecydował inaczej o losie jej i ich dzieci.

Chciała, ale tak się nie stało, więc będzie cudowną samarytanką i dla idei 'ślub aż po grób' pozwoli zniszczyć życie swoim dzieciom. Oprawca zdecydował ?‍♀️ a sznowna małżonka nie widzi, że dzieciom dzieje się krzywda? Prawda? Decyzja zapadła i nic już zrobić nie można?  ?‍♀️ jak pięknie można usprawiedliwić głupotę i bezczynność. 

 

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
42 minuty temu, 4 odsłony ironii napisał:

Jeśli kobieta godzi się na to, by jej mąż znęcał się nad dziećmi-nie ma usprawiedliwienia. Żadnego. 

To już poważny argument przemawiający na niekorzyść kobiety rzeczywiście. 

Nieraz się słyszy w TV kiedy to konkubent znęca się nad dzieckiem  przykładowo a ona nie widzi w tym nic złego, co więcej nic nie robi a później dzieją się tragedie bo dziecko skatowane zostało na śmierć. 

Edytowano przez Arkina
  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
14 godzin temu, hogan napisał:

Co druga kobieta w Polsce żyje z takim oprawca

a mnie przeraża mnie skala tego zjawiska, 

muszę przyjrzeć się co drugiej mojej koleżance!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
22 godziny temu, Arkina napisał:

Aż kusi zapytać, jaką nazwę nosi szufladka do której mnie włożyłeś ?

nie szufladkuję!?

obserwuję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 odsłony ironii
4 godziny temu, Arkina napisał:

To już poważny argument przemawiający na niekorzyść kobiety rzeczywiście. 

Nieraz się słyszy w TV kiedy to konkubent znęca się nad dzieckiem  przykładowo a ona nie widzi w tym nic złego, co więcej nic nie robi a później dzieją się tragedie bo dziecko skatowane zostało na śmierć. 

Otóż to,nie widzą w tym nic złego. Nie dość, że nie robią nic, to usprawiedliwiają tego, kto się znęca i obwiniają dzieci, że to przez nie, bo ośmieliły się za głośno oddychać czym zdenerwowały biednego oprawcę. Zazwyczaj też odrzucają próbę pomocy ludzi, którzy widzą co się dzieje i próbują interweniować. I te same biedne kobiety, które twierdzą, że nie potrafią się wydostać z patowej sytuacji, fantastycznie wiedzą, jak zemścić się na sąsiadach, którzy ośmielili się wtrącić w nie swoje sprawy. I na to już znajdują siły. 

 

 

 

  • Lubię to! 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
błędny rycerz
15 godzin temu, hogan napisał:

A gdzie ma pójść kobieta z dzieckiem, której mąż nie pozwalał chodzić do pracy i po odejściu nie ma szans na pracę a domy opieki nie chcą pomagać? Na ulicę ma iść i żebrać? Żeby dziecko lub dzieci bez względu na pogodę też były skazane na przebywanie bez dachu nad głową? Winny jest nieodpowiedzialny mąż/ partner, który dziecko potrafił zrobić ale zadbać o odpowiednie warunki, to już nie.

Szkoda, że w tym widzisz winę kobiety, która chciała założyć rodzinę, mieć wspaniałego męża i dzieci i żyć wspólnie w szczęściu i zdrowiu, w bólu i chorobie lecz oprawca niestety zadecydował inaczej o losie jej i ich dzieci. Co druga kobieta w Polsce żyje z takim oprawca właśnie z powodu zastraszenia a nie dlatego, że chce odejść lecz nie ma gdzie i dlatego jest winna.

Należy koniecznie postawić pomnik samotnej matce, która jedną ręką walczy z konkubinem tyranem a drugą ściska do serca dwójkę dzieci by je ocalić.

Tylko pytanie po co polka wybiera sobie do szczęścia ' dyrektorka ' bez zobowiązań ? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
1 godzinę temu, Gość w kość napisał:

obserwuję?

giphy.gif

???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...