Skocz do zawartości


Devil85

Głupi naród?

Polecane posty

Arkina
3 minuty temu, aliada napisał:

Też mnie to irytuje. Fundamentaliści pokroju Godek wymyślili hasło o aborcji jako metodzie antykoncepcji, żeby sprowadzić dyskusję na fałszywe tory. Wmówić większości, że przeciwnicy zakazu tak właśnie idiotycznie myślą. I to się w dużej mierze udało, nawet tutaj ten "argument" padał. 

Jestem za wolnością wyboru ale sercem zawsze będę za prawem do życia. To nie jest zabieg usunięcia himoroidów a niektórzy mam wrażenie tak to traktują, Wypadki chodzą po kobietach tylko tych które nieodpowiedzialnie podchodzą do spraw seksu a później chcą załatwić problem w wiadomy sposób.

 

9 godzin temu, Aco napisał:

Uważam, że lepiej usunąć we wczesnym stadium niż urodzić i zakopać, albo rzucać o ścianę jak to często się słyszy. Osobiście bym taką jedną z drugą wysterylizował, albo dał do przymusowych robót w prosektorium. Czasami się zastanawiam czy tacy ludzie są takimi betonami czy dzialają pod wpływem środków odurzających.

Też nigdy tego nie zrozumiem jako matka...trudne do pojęcia i zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


aliada
2 minuty temu, Arkina napisał:

Wypadki chodzą po kobietach tylko tych które nieodpowiedzialnie podchodzą do spraw seksu

Nie... Zabezpieczanie się nigdy nie daje 100% gwarancji.

Wiele, a myślę nawet że większość kobiet, wcale nie jakichś rozwiązłych, tylko prowadzących normalne życie seksualne, zna to uczucie niepewności i strachu, czy nie ma "wpadki". Co oczywiście nie oznacza automatycznie, że decydują się usunąć.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
14 minut temu, aliada napisał:

Nie... Zabezpieczanie się nigdy nie daje 100% gwarancji.

Wiele, a myślę nawet że większość kobiet, wcale nie jakichś rozwiązłych, tylko prowadzących normalne życie seksualne, zna to uczucie niepewności i strachu, czy nie ma "wpadki". Co oczywiście nie oznacza automatycznie, że decydują się usunąć.

 

To nie są łatwe tematy i nigdy nie będą bo dotyczą światopoglądu. Mnie tylko drażnią niektóre kobiety które raczej prezentują skrajne poglądy typu Aborcja jest ok  lub miałam aborcje i jestem z tego dumna. Dla mnie nigdy nie będzie ok tylko wyższą koniecznością a już na pewno nie powodem do dumy.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
7 minut temu, Arkina napisał:

Mnie tylko drażnią niektóre kobiety które raczej prezentują skrajne poglądy typu Aborcja jest ok  lub miałam aborcje i jestem z tego dumna. Dla mnie nigdy nie będzie ok tylko wyższą koniecznością a już na pewno nie powodem do dumy.

Myślę, że te skrajności są reakcją na skrajności drugiej strony.

Tej, która pierwsza ruszyła z tematem i wzięła się za potępianie, agresywną propagandę, coraz dalej idącą ingerencję w prywatność i wreszcie zakazy.

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
5 minut temu, aliada napisał:

Myślę, że te skrajności są reakcją na skrajności drugiej strony.

Tej, która pierwsza ruszyła z tematem i wzięła się za potępianie, agresywną propagandę, coraz dalej idącą ingerencję w prywatność i wreszcie zakazy.

 

Skrajności nigdy nie są dobre w żadna stronę i odcinam się od tego. 

Godek i inni to nie moja bajka też. 

 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 godziny temu, aliada napisał:

Też mnie to irytuje. Fundamentaliści pokroju Godek wymyślili hasło o aborcji jako metodzie antykoncepcji, żeby sprowadzić dyskusję na fałszywe tory. Wmówić ludziom, że przeciwnicy zakazu tak właśnie idiotycznie myślą. I to się w dużej mierze udało, nawet tutaj ten "argument" padał. 

Żeby zrobić z kobiet, które usunęły lub są za prawem wyboru totalne głupiutkie cizie i puszczalskie bez serca, empatii, myślące cipką itp.

Ten argument ma się dobrze w naszym kraju bo ludzie nie potrafią myśleć, nie mają wyobraźni życiowej, bo nie można od każdego wymagać doświadczeń życiowych, ale wyobraźnia wystarczy, i tak naprawdę empatia.

13 godzin temu, Aco napisał:

Uważam, że lepiej usunąć we wczesnym stadium niż urodzić i zakopać, albo rzucać o ścianę jak to często się słyszy. Osobiście bym taką jedną z drugą wysterylizował, albo dał do przymusowych robót w prosektorium. Czasami się zastanawiam czy tacy ludzie są takimi betonami czy dzialają pod wpływem środków odurzających.

A może ojców też trzeba wysterylizować.

Kobieta która trzymała dzieci w beczkach była gwałcona przez męża wiele lat ale cała nienawiść po odkryciu skupiła się na niej.

Takich małżeństw gdzie dochodzi do niechcianego seksu jest wiele. Antykoncepcja hormonalna dla niektórych z tych kobiet jest nieosiągalna z racji na sytuację materialną rodziny. Ale jak dojdzie do tragedii winna jest zawsze kobieta, i znajdzie się tysiące mądrali, nigdy nie będących w takiej sytuacji, którzy będą dywagować co powinna zrobić, a czego nie. Nie umniejszam win tych kobiet ale też nie piętnuje. I brakuje mi tu uznania winy również dziecioroba, czyli małżonka gwałciciela.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bledny

Jestem za a nawet i przeciw ale bardziej przeciw gdy za za są inni. Więc za przeciw jestem na tak? gdy na przekór jestem na nie. Więc nie a nawet za tak. 

 

Gdzie postawić ptaszka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
7 minut temu, Bledny napisał:

Jestem za a nawet i przeciw ale bardziej przeciw gdy za za są inni. Więc za przeciw jestem na tak? gdy na przekór jestem na nie. Więc nie a nawet za tak. 

 

Gdzie postawić ptaszka??

Ej... co trollujesz poważny wątek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
13 godzin temu, Dżulia napisał:

Edukacja i jeszcze raz edukacja...w tym również zawarte jest zabezpieczenie.

W latach 80 niemieckie nastolatki będące u nas na obozie wszystkie miały zapakowane przez matki środki antykoncepcyjne, a co nasze nastolatki na to i  opiekunowie - oczywiste...oburzenie.

A ja powiem to, co większości się nie spodoba.

Owszem w przypadkach bardzo trudnych niech będzie dozwolona i tu mam na myśli aborcję wykonaną bez kosztów, czyli na NFZ, natomiast w każdym innym przypadku jest to wybór partnerów i za taki zabieg obciążeni są partnerzy.

Aborcja=antykoncepcja, to dziwoląg nie trzymający się nawet kupy (fekalia mam na myśli).

Jestem za aborcją, wszak jest to wybór kobiety lub partnerów.

Rzeczą jasną jest, że uduchowiony nie będzie poddawał się takim zabiegom, ale nie każdy jest uduchowiony, więc wolny wybór jest rzeczą oczywistą.

@Arkina

Wiele jest ułomności dzieci i przykre, że bywa to z winy medyków, ale coraz częściej występują one po środkach antykoncepcyjnych, gdy nie zachowana jest karencja, albo zwyczajne zapomnienie zastosowanie środka.

Masz rację, ale ja tę sterylizację zaczęłabym od tych co takie Ustawy uchwalają, bo w ich wyniku kobiety jak w amoku wykonują takie kroki.

Myślę, że dobry byłby też darmowy dostęp do antykoncepcji hormonalnej dla kobiet w najgorszym położeniu materialnym. W ten sposób mogłyby się chronić przed konsekwencjami zajścia w ciążę, gdy pan-mąż nie jest skłonny używać prezerwatyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
7 godzin temu, Maybe napisał:

A może ojców też trzeba wysterylizować.

Kobieta która trzymała dzieci w beczkach była gwałcona przez męża wiele lat ale cała nienawiść po odkryciu skupiła się na niej.

Takich małżeństw gdzie dochodzi do niechcianego seksu jest wiele. Antykoncepcja hormonalna dla niektórych z tych kobiet jest nieosiągalna z racji na sytuację materialną rodziny. Ale jak dojdzie do tragedii winna jest zawsze kobieta, i znajdzie się tysiące mądrali, nigdy nie będących w takiej sytuacji, którzy będą dywagować co powinna zrobić, a czego nie. Nie umniejszam win tych kobiet ale też nie piętnuje. I brakuje mi tu uznania winy również dziecioroba, czyli małżonka gwałciciela.

Oczywiście wina może leżeć po obu stronach, ale to nie jest usprawiedliwienie dla bestialstwa. Po drugie gdybym był kobietą gwałconą przez męża, to po pierwszym takim incydencie kopnął bym go w dupę, spakował swoje rzeczy i pojechał w piz.. Ale często zastraszone kobiety nie są w stanie zdobyć się na odwagę i później mamy to co mamy, a w najgorszym, a może najlepszym razie taka kobieta nie wytrzymuje presji i chwyta się radykalnych rozwiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
12 godzin temu, Aco napisał:

Oczywiście wina może leżeć po obu stronach, ale to nie jest usprawiedliwienie dla bestialstwa. Po drugie gdybym był kobietą gwałconą przez męża, to po pierwszym takim incydencie kopnął bym go w dupę, spakował swoje rzeczy i pojechał w piz.. Ale często zastraszone kobiety nie są w stanie zdobyć się na odwagę i później mamy to co mamy, a w najgorszym, a może najlepszym razie taka kobieta nie wytrzymuje presji i chwyta się radykalnych rozwiązań.

To idź do ośrodków pomocy kobietom i im to powiedz. Skądś w psychologii się wzięło pojęcie współuzależnienia.

Kobiety z różnych powodów nie odchodzą. Czasem po prostu nie mają, gdzie odejsc, tym bardziej z dziećmi. Poza tym nigdy nie można zwalać winy na ofiarę gadaniem, a dlaczego nie zrobiła tego, czy tamtego, a tym samym umniejszając winę oprawcy. Powodów jest wiele. Niekiedy ludziom bez wyobraźni nieznanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)

Przecież wszystko się zmienia i mamy rozwiązania już. Teraz kat ma wynieść się z domu a nie ofiarą szukać schronienia. 

https://www.google.pl/amp/s/prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/1497574,ofiary-przemocy-domowej-dzieci-nakaz-opuszczenia-mieszkania-oprawca-policjant.html.amp

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
3 godziny temu, Maybe napisał:

To idź do ośrodków pomocy kobietom i im to powiedz. Skądś w psychologii się wzięło pojęcie współuzależnienia.

Kobiety z różnych powodów nie odchodzą. Czasem po prostu nie mają, gdzie odejsc, tym bardziej z dziećmi. Poza tym nigdy nie można zwalać winy na ofiarę gadaniem, a dlaczego nie zrobiła tego, czy tamtego, a tym samym umniejszając winę oprawcy. Powodów jest wiele. Niekiedy ludziom bez wyobraźni nieznanych.

Dla mnie winę ponosi kobieta, jeżeli przez kilka lat żyje z katem i nic z tym nie robi, to jest tylko i wyłącznie jej wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
8 minut temu, Aco napisał:

Dla mnie winę ponosi kobieta, jeżeli przez kilka lat żyje z katem i nic z tym nie robi, to jest tylko i wyłącznie jej wina.

Może i tak a może i nie. Winny zawsze jest kat a ofiary zachowują się różnie.

Slyszales o syndromie sztokcholmskim? 

Dla mnie to też zadziwiające dlaczego kobiety nie potrafią się wyrwać z piekła domowego ale czasem bywa i tak. 

Nękanie psychiczne i fizycznie różnie może odbić się psychicznie. Nic nie jest czarno białe. Nie zrzucajmy odpowiedzialności na kobiety bo zaraz podniosą się głosy tych co uważają ze gwałt jest wina kobiety bo założyła za krótka spódniczkę. 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
29 minut temu, Arkina napisał:

Może i tak a może i nie. Winny zawsze jest kat a ofiary zachowują się różnie.

Slyszales o syndromie sztokcholmskim? 

Dla mnie to też zadziwiające dlaczego kobiety nie potrafią się wyrwać z piekła domowego ale czasem bywa i tak. 

Nękanie psychiczne i fizycznie różnie może odbić się psychicznie. Nic nie jest czarno białe. Nie zrzucajmy odpowiedzialności na kobiety bo zaraz podniosą się głosy tych co uważają ze gwałt jest wina kobiety bo założyła za krótka spódniczkę. 

Znam takie przypadki. Facet bije kobietę, ktoś zgłasza to na (jeszcze milicję) milicja pałuje agresora, a kobieta krzyczy żeby go nie bili. Jak dla mnie to taka kobieta sama na siebie kręci bat. Masz rację, że winny jest kat, ale kobiety też są sobie winne, że nie reagują na takie patologie. Co do gwałtu to jak dla mnie sprawa jest oczywista. Winny jest zawsze gwałciciel, bez względu na to czy kobieta jest ubrana w mini spódniczkę, zupełnie naga, czy ubrana w sutannę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
20 minut temu, Aco napisał:

Znam takie przypadki. Facet bije kobietę, ktoś zgłasza to na (jeszcze milicję) milicja pałuje agresora, a kobieta krzyczy żeby go nie bili. Jak dla mnie to taka kobieta sama na siebie kręci bat. Masz rację, że winny jest kat, ale kobiety też są sobie winne, że nie reagują na takie patologie. Co do gwałtu to jak dla mnie sprawa jest oczywista. Winny jest zawsze gwałciciel, bez względu na to czy kobieta jest ubrana w mini spódniczkę, zupełnie naga, czy ubrana w sutannę.

Dlatego napisałam o syndromie Sztokcholmskim...to, że ty nie rozumiesz pewnych zachowań z punktu widzenia psychologicznego, nie znaczy, że nie istnieją. Wszystko dobrze się ocenia jednak czasami dobrze by było znaleźć się w skórze innych aby zrozumieć ich postępowanie. Ja wiem jedno gdyby ktoś by chciał mnie skrzywdzić, nie ręczę za siebie. Urządziłabym mu jeszcze większe piekło na ziemi niż on mnie...

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
24 minuty temu, Aco napisał:

Znam takie przypadki. Facet bije kobietę, ktoś zgłasza to na (jeszcze milicję) milicja pałuje agresora, a kobieta krzyczy żeby go nie bili. Jak dla mnie to taka kobieta sama na siebie kręci bat. Masz rację, że winny jest kat, ale kobiety też są sobie winne, że nie reagują na takie patologie. Co do gwałtu to jak dla mnie sprawa jest oczywista. Winny jest zawsze gwałciciel, bez względu na to czy kobieta jest ubrana w mini spódniczkę, zupełnie naga, czy ubrana w sutannę.

Bo jak wyjdą, to dostanie wpierdol jeszcze bardziej. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
13 minut temu, Arkina napisał:

Dlatego napisałam o syndromie Sztokcholmskim...to, że ty nie rozumiesz pewnych zachowań z punktu widzenia psychologicznego, nie znaczy, że nie istnieją. Wszystko dobrze się ocenia jednak czasami dobrze by było znaleźć się w skórze innych aby zrozumieć ich postępowanie. Ja wiem jedno gdyby ktoś by chciał mnie skrzywdzić, nie ręczę za siebie. Urządziłabym mu jeszcze większe piekło na ziemi niż on mnie...

 

Dla mnie niektóre kobiety są po prostu głupie. Może ktoś się obrażać czy nie, ale taka jest rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 minutę temu, Aco napisał:

Dla mnie niektóre kobiety są po prostu głupie. Może ktoś się obrażać czy nie, ale taka jest rzeczywistość.

Niektórzy faceci też są głupi co nawet widać tu na forum.... Generalnie niektórzy ludzie są głupi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Przed chwilą, Aco napisał:

Dla mnie niektóre kobiety są po prostu głupie. Może ktoś się obrażać czy nie, ale taka jest rzeczywistość.

Masz oczywiście prawo do swojej opinii, ja jednak wolę czasem rozumieć niż oceniać. 

Oceny mogą być bardzo krzywdzące.

5 minut temu, Maybe napisał:

Bo jak wyjdą, to dostanie wpierdol jeszcze bardziej. 

 

Jedyne co by takiemu pozostało to zatłuc mnie na śmierć jeżeli by zdołał oczywiście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
3 minuty temu, Maybe napisał:

Niektórzy faceci też są głupi co nawet widać tu na forum.... Generalnie niektórzy ludzie są głupi. 

Oczywiście, że są. Nie zaprzeczam. Ja piszę to co widzę.

5 minut temu, Arkina napisał:

Masz oczywiście prawo do swojej opinii, ja jednak wolę czasem rozumieć niż oceniać. 

Oceny mogą być bardzo krzywdzące.

Niektórych ludzi nie da się zrozumieć. Też jestem daleki od oceniania, ale czasami wytłumaczenie jest tylko jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
4 minuty temu, Aco napisał:

Niektórych ludzi nie da się zrozumieć. Też jestem daleki od oceniania, ale czasami wytłumaczenie jest tylko jedno.

Wiem, byłabym świetnym terapeutom. Minęłam się z powołaniem :)

 

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
Przed chwilą, Arkina napisał:

Wiem, byłabym świetnym terapeutom. Minęłam się z powołaniem :)

 

Nic straconego. Cały czas masz otwartą drogę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arkina
Napisano (edytowany)
2 minuty temu, Aco napisał:

Nic straconego. Cały czas masz otwartą drogę ?

Za stara jestem i zbyt leniwa już :D Mogę to traktować hobbystycznie jedynie.

Jakieś fundacje itp itd

Edytowano przez Arkina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
16 minut temu, Arkina napisał:

Za stara jestem i zbyt leniwa już :D Mogę to traktować hobbystycznie jedynie.

Jakieś fundacje itp itd

Czyli brak natchnienia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...