Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
skosik

Dzieci lub ich brak

Polecane posty

Szczęśliwy
skosik

Niektóre pary świadomie nie chcą dzieci z egoizmu i wygody. Oczywiscie pomijam przypadki bezpłodności itp. Co myślicie o takich osobach? Czy wiele w życiu tracą? Podobno dzieci to przedłużenie naszego życia, cząstka nas dla przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Gość w kość
3 godziny temu, skosik napisał:

Co myślicie o takich osobach?

niewiele (a nawet wcale) myślę,

 

każdy ma prawo żyć jak chce,

grunt, żeby nie krzywdzić innych,

więc jeśli ktoś dla własnej wygody rezygnuje z potomstwa, to chyba dobrze o nich świadczy,

bo dziecko to nie zabawka, kaprys, bonus w postaci 500+ itd.,

tu chyba wypadałoby się trochę poświęcić:)

3 godziny temu, skosik napisał:

Czy wiele w życiu tracą?

coś tracą,

pewnie też coś zyskują (święty spokój?:P)

chyba to czas pokaże czy taką decyzję będzie kiedyś można zapisać po stronie plusów,

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
12 godzin temu, skosik napisał:

Niektóre pary świadomie nie chcą dzieci z egoizmu i wygody. Oczywiscie pomijam przypadki bezpłodności itp. Co myślicie o takich osobach? Czy wiele w życiu tracą? Podobno dzieci to przedłużenie naszego życia, cząstka nas dla przyszłości.

Moja córka twierdzi że nie chce dziecka. Podjęli taką decyzję. Nie chce sprowadzać dziecka na taki świat (przemoc, głupota ludzka, zanieczyszczenia, wizja końca)....tak mi wyjawiła. Może po 30, gdy zegar zacznie tykać, zmieni zdanie, ale jeśli nie to też dobrze. Szanuję.

 

Co myślę? Nic nie myślę. Taka decyzja jest lepsza, niż sprowadzanie dziecka na świat i traktowanie go jak kuli u nogi lub bycie niezbyt mądrym rodzicem. Zawsze twierdzę, że państwo powinno wprowadzić licencje na rodzicielstwo, bo nie każdy powinien być tym rodzicem.

 

Co traci? Nic nie traci, skoro ktoś nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
8 godzin temu, Maybe napisał:

Co traci? Nic nie traci, skoro ktoś nie chce.

tu do końca się nie zgodzę,

czasem podejmujemy decyzje, których potem żałujemy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
24 minuty temu, Gość w kość napisał:

tu do końca się nie zgodzę,

czasem podejmujemy decyzje, których potem żałujemy,

Wychodzę z założenia, że nie mając czegoś, nie będąc w jakiejs sytuacji, tak naprawdę nie wiemy, co tracimy, czyli tak jakbyśmy nic nie tracili. Szczególnie w przypadku rodzicielstwa nie da się tego ocenić, patrząc przez pryzmat rodzicielstwa u kogoś innego, bo każde dziecko jest inne i każdy z nas z uwagi na własny charakter, własną osobowość jest innym rodzicem. Jeśli nie czujesz sie na siłach, żeby być tym rodzicem i świadomie rezygnujesz, to prawdopodobnie jest to słuszna decyzja, bo prawdopodobnie nie masz tych umiejętności lub zdolności do wyrzeczeń, a czasem i poświęcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
23 godziny temu, skosik napisał:

Niektóre pary świadomie nie chcą dzieci z egoizmu i wygody. Oczywiscie pomijam przypadki bezpłodności itp. Co myślicie o takich osobach? Czy wiele w życiu tracą? Podobno dzieci to przedłużenie naszego życia, cząstka nas dla przyszłości.

Taka lwica powinna się zastanawiać nad potomstwem. Instynktownie bowiem nowy przywódca stada zabija młode swojego poprzednika. To nas jednak podobniez odróżnia od zwierząt, ze my reflektujemy, one nie. Tej refleksji niektórym jednak brakuje. Kopulują jak małe króliczki, choć wcale nie zastanawiają się po co.

 

nie bardzo wiem, dlaczego decyzja o braku dzieci ma być dyktowana egoizmem. Jeśli ktoś nie czuje się dobrze w roli rodzica, to nie oznacza, ze jest egoista. 

 

Czastka nas dla przyszłości... taki naukowiec to więcej zapewni przyszłości poświęcając się badaniom, czy przerywając je, by poświecić się dla rodziny? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, Amani napisał:

Czastka nas dla przyszłości... taki naukowiec to więcej zapewni przyszłości poświęcając się badaniom, czy przerywając je, by poświecić się dla rodziny? 

a jeśli wychowa większego geniusza?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
7 minut temu, Gość w kość napisał:

a jeśli wychowa większego geniusza?;)

No, to inna sprawa. Ale... np matka Antka Macierewicza nie mogła pogodzić wychowywania dzieci z kariera nań uczelni. Synów wiec oddała do domu dziecka...widać nie wierzyła, ze ma geniusza w domu... albo geniuszów, choć brat po cichu pszczolkami się zajął... a matka tez chyba nic wielkiego nie dokonała. 

 

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
5 godzin temu, Maybe napisał:

czyli tak jakbyśmy (...) nie tracili

cieszę się,

że się zgadzamy;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
25 minut temu, Amani napisał:

No, to inna sprawa. Ale... np matka Antka Macierewicza nie mogła pogodzić wychowywania dzieci z kariera nań uczelni. Synów wiec oddała do domu dziecka...

 

?

Patologia..!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Dzieci są takie cudowne, że egoizmem jest je mieć. :]

3 godziny temu, Amani napisał:

nie bardzo wiem, dlaczego decyzja o braku dzieci ma być dyktowana egoizmem. Jeśli ktoś nie czuje się dobrze w roli rodzica, to nie oznacza, ze jest egoista. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
4 minuty temu, aliada napisał:

Dzieci są takie cudowne, że egoizmem jest je mieć. :]

 

coś w tym jest,

dopiero później zamieniają się w dorosłe bestie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Gdyby by nie było ZUS-u i zapewnionych świadczeń emerytalnych na starość to większość ludzi odzyskałaby w cudowny sposób instynkt rodzicielski. Patologia idzie od góry w dół, a nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
skosik

U mnie już za późno na dzieci, ale gdybym miała 25 lat i odpowiedniego, odpowiedzialnego partnera to tak:) A już totalnie nie rozumiem mężczyzn bezdzietnych, bowiem ich to nic nie kosztuje, kobieta odwala bolesna część.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
6 godzin temu, skosik napisał:

nie rozumiem mężczyzn bezdzietnych, bowiem ich to nic nie kosztuje

to jakiś damski szowinizm?

6 godzin temu, skosik napisał:

U mnie już za późno na dzieci, ale gdybym miała 25 lat i odpowiedniego, odpowiedzialnego partnera to tak:) A już totalnie nie rozumiem mężczyzn bezdzietnych,

każdy może  mieć jakiś powód,

bezpłodność, może właśnie nieodpowiedzialność (wiem, że nieodpowiedzialni niestety też potrafią zrobić dziecko)...

zapomniałaś chyba również, że to powinna być decyzja dwojga,

a może mężczyzna związał się z kobietą, która nie mogła/nie może już mieć dzieci,

ma sobie znaleźć nowszy model albo przekazać własne geny gdzieś na boku?

widzisz, ile może być racjonalnych powodów?;)

a to tylko takie, które od razu przyszły mi do głowy,

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
Dnia ‎16‎.‎11‎.‎2019 o 21:09, skosik napisał:

Niektóre pary świadomie nie chcą dzieci z egoizmu i wygody. Oczywiscie pomijam przypadki bezpłodności itp. Co myślicie o takich osobach? Czy wiele w życiu tracą? Podobno dzieci to przedłużenie naszego życia, cząstka nas dla przyszłości.

Jeżeli z wygody, to nie rozumiem ich wcale. Nie znam bezdzietnych z takich powodów, ba - nawet nie wierzę, że takie pary są.

 

Jeżeli z powodów egzystencjalnych, albo w wyniku zranień (np. przez własnych rodziców), które zaciążyły na psychice - rozumiem jak najbardziej.

 

Wg mnie, najczęściej to obserwatorom może się wydawać, że taka decyzja jest podyktowana konformizmem, ale rzadko znają prawdziwe powody. Trzeba być z kimś naprawdę blisko aby się do tego stopnia zwierzać. Bywa, że ktoś rzuci jakąś odzywkę dla zbycia, na odczep się i ludzie pochopnie wyrokują, że to wygodniś, karierowicz, konformista. Moim zdaniem zawsze jest coś głębiej.

 

Anyway, taki przypadek jak opisany wydaje mi się nieprawdopodobny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
skosik

Ale przynajmniej ktoś pocieszy w chorobie, z kostnicy odbierze, pochowa, przyjdzie na pogrzeb, 90 procent dzieci i wnuków tak robi, No a taka samotna osoba? Kto ja pochowa? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Nigdy nie chciałam mieć dzieci. 

Będąc kiedyś w małżeństwie, ani teraz kiedy jestem w związku nieformalnym. 

Mój partner ma podobne zdanie, także nie ma żadnych pretensji . Lubimy życie ze sobą. Nie ma to nic wspólnego z egoizmem. Wybraliśmy sobie model życia, który nam odpowiada i nikogo nie krzywdzi. Nie rozumiem mnóstwa zdziwionych min i pytań o to. Nie każdy musi chcieć być rodzicem. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
19 godzin temu, skosik napisał:

Ale przynajmniej ktoś pocieszy w chorobie, z kostnicy odbierze, pochowa, przyjdzie na pogrzeb, 90 procent dzieci i wnuków tak robi, No a taka samotna osoba? Kto ja pochowa? 

 Obrzydzająca interesowność w takiej postawie.

Samotnych ma obowiązek pochować gmina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
4 minuty temu, WtomiGraj napisał:

 Obrzydzająca interesowność w takiej postawie.

Samotnych ma obowiązek pochować gmina.

ale po co tak ostro?:)

choć przyznam, że akurat wymienione przez "skosik" argumenty "za" też do mnie nie przemówiły,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ezdra
Dnia 16.11.2019 o 21:09, skosik napisał:

Niektóre pary świadomie nie chcą dzieci z egoizmu i wygody. Oczywiscie pomijam przypadki bezpłodności itp. Co myślicie o takich osobach? Czy wiele w życiu tracą? Podobno dzieci to przedłużenie naszego życia, cząstka nas dla przyszłości.

 

Dnia 16.11.2019 o 21:09, skosik napisał:

Niektóre pary świadomie nie chcą dzieci z egoizmu i wygody. Oczywiscie pomijam przypadki bezpłodności itp. Co myślicie o takich osobach? Czy wiele w życiu tracą? Podobno dzieci to przedłużenie naszego życia, cząstka nas dla przyszłości.

oczywiście później te same pary chcą mieć dzieci, wtedy gdy jest za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Nasze ciało, nasz wybór. A małe dzieci, to mały kłopot, duże dzieci, duży kłopot. Sprawdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duża gienia
5 godzin temu, hogan napisał:

Nasze ciało, nasz wybór. A małe dzieci, to mały kłopot, duże dzieci, duży kłopot. Sprawdzone.

Tak to prawda, ja stwarzam całą masę problemów , bo jestem duża 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieoczytany
21 godzin temu, hogan napisał:

Nasze ciało, nasz wybór. A małe dzieci, to mały kłopot, duże dzieci, duży kłopot. Sprawdzone.

To ty już to sprawdziłaś?  A ile masz tych kłopotów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 26.11.2020 o 16:59, nieoczytany napisał:

To ty już to sprawdziłaś?  A ile masz tych kłopotów?

Nie mam kłopotów w tym sensie aczkolwiek doświadczyłam z szerokiego grona ludzi znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 562
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • LadyTiger
      Jestem chrześcijanką, ale argumenty poza religijne to takie, że człowiek jest zbyt kompleksową istotą, twórczą i z potencjałem na rozwój, żeby jego jedynym jego przeznaczeniem miało być umrzeć gdzieś pod płotem jak byle roślinka, niezależnie od tego, jakich wielkich rzeczy dokonał. Nawet mogę przypuszczać, że nie wszystek umiera - właśnie dzięki temu potencjałowi mózgu lub, ambitniej, duszy. Ciekawostka, kiedyś chrześcijanie myśleli, że się nie umiera, tylko zasypia na wieki, a to zmienia postać rzeczy, i nawet jak w to nie wierzysz warto korzystać z filozofii dawnych ludzi. 
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      przecież ten mem jest źle wykorzystany przez Ciebie...chyba...albo ja go rozumiem odwrotnie.
    • kuba
      witam jestem kuba. jestem osobą w spektrum Autyzmu przez którego nie mam żadnych znajomych ani dziewczyny choć miałem kiedyś dziewczynę jak mieszkałem kiedyś w województwie Opolskim do 2017 roku ale niestety zdradziła mnie a wcześniej skompromitowała się na balu maturalnym na którym byłem z nią w Opolu w 2017 roku. Jeśli chodzi o 2017 rok to ten rok był dla rokiem kiedy moje życie zostało diametralnie przerwane bo w poprzednim miejscu zamieszkania spędziłem najlepsze lata swojego życia znajomi, kobieta którzy odeszli w niepamięć a teraz męczę się w placówce terapeutycznej dla osób niepełnosprawnych gdzie w 2022 roku została naruszona moja nietykalność cielesna przez instruktora który nie boi się konsekwencji swoich czynów bo także tam zostałem poszarpany przez panią psycholog która chce mi załatwić sprawę o zniesławienie i o pomówienie bo twierdzi że mnie dotykała a mnie szarpnęła przez co wpadłem w coraz większą depresję a depresja moja pogłębia się także z powodu tego że nie mam z kimś iść na wesele w rodzinie które będzie 30 sierpnia 2025 w bartnikach a dodatkowo nie mogę wytrzymać nerwowo z partnerem matki swojej który się porównuje cały czas do ojca mojego którego bardziej kocham niż jego przez co teraz partner domaga się by ojciec mój który mieszka w Warszawie przejął prawo do pełnoprawnej opieki nade mną a matka moja grozi że odejdzie od swojego partnera i że nie pozwoli na to by taki jełop za przeproszeniem krzywdził jej dziecko. Mama jest zupełnie sama , dostaje ataki od każdego głównie od moich dziadków którzy są ze strony matki mojej a obecny partner także podniósł rękę na matkę moją przez co chciałem mu tę rękę urwać bo gnój mnie traktuje tak worek treningowy na którym można się wyżywać a matka nie raz na to moja pozwala by mnie krzywdził a sąsiedzi nie reagują w żaden sposób bo nie chcą mieć problemów. z racji tego że coraz częściej partner matki mojej tak jak dziadek mój którego w duchu nienawidzę za dręczenie mnie psychiczne a kiedyś mnie dręczył też i to fizycznie bo wiele razy od niego pasem dostałem marzy o tym by ojciec mój wziął mnie na wychowanie choć ojciec nie chce brać mnie na tydzień do warszawy nawet choć tego bardzo pragnę i marzę o tym i czekam na dzień kiedy zamieszkam z ojcem swoim w Warszawie bo takie marzenie ma partner matki mojej który wyzywa te miasto od najgorszych określeń i który jest zazdrosny o to że mama moja rozmawia z kolegą swoim dawnym bo jest bardzo samotna i z racji tego że partner matki nie pozwala mi mieć żadnej dziewczyny nawet z zespołem Aspergera bo tego bardzo pragnę i z racji tego że partner matki mojej nie pozwala mi podjąć żadnej pracy nawet takiej żebym mógł do renty dorobić i że twierdzi że nikt nie przebije go i że nikt mu nie podskoczy i że nie pozwoli by żaden facet inny odebrał mu moją matkę której i tak nie szanuję tak jak ojca mojego mówiąc o nim okropne rzeczy przez co nie raz uciekałem z domu przez niego mówiąc mu że wszędzie będzie mi lepiej niż u niego dodając że jest pijakiem i chamem i prostakiem i zwykłym zerem tak jak jego córeczka która kiedyś u nas się upiła w święta wielkanocne robiąc obciachu swojemu nowemu chłopakowi o imieniu Tomasz postanowiłem  poszukać kogoś dla mamy swojej jakiegoś innego faceta nawet kogoś z rodzinnego śląska do którego chciałbym wrócić lub nawet kogoś z nienawidzonej przez obecnego partnera matki Warszawy kto nie będzie pił ani nie będzie mną rzucał w nerwach jak worek kartofli lub jak jakąś lalkę bo modlę się nie raz bo boga mam jeszcze żeby mama od niego odeszła i żeby w jej życiu pojawił się mężczyzna który ją naprawdę pokocha bo wiele razy mówiłem obecnemu partnerowi matki że mama zasługuje na kogoś kto nie będzie takim chamem i pijakiem jak on i kto mi nawet z podjęciem pracy pomoże i kogoś kto będzie miał odpowiednie znajomości by mnie i mamie mojej pomóc a mimo tego jakim jest chamem prostakiem i egoistą i zarozumialcem który wszystkich w koło obraża bo nie raz groziłem mu że go nagram kiedyś i wrzucę do sieci lub wyślę filmik jak się zachowuję w stosunku do mnie i jak wyzywa wszystkich do miejsca w którym z nim zrobią odpowiedni porządek dla takich degeneratów jak on przez co twierdzi że się niczego nie boi nawet ciosu od kogoś silniejszego od niego i bardziej sprytnego od niego bo także tak twierdzi mój dziadek że nic mu nie udowodnią. Tak więc szukam mężczyzny dla mamy mojej który taki  nie będzie i który nie będzie pił alkoholu bo wiele razy by stanąć w swojej obronie naruszyłem nietykalność cielesną partnerowi matki mojej bo zacząłem ćwiczyć boks zacząłem trenować sztuki walki by gościowi się w końcu postawić. tak więc gdyby ktoś się pojawił dla mamy ktoś taki nawet może być ktoś ze śląska lub z innej części polski kto mnie i mamie mojej pomoże to bym był szczęśliwy ważne żeby mógł naprawić błędy obecnego partnera matki mojej , błędy poprzedniego partnera matki i błędy ojca mojego. tak więc pozdrawiam i każda wiadomość będzie dla mnie czymś ważnym a nawet i cieszyłbym się gdyby posypały się pozytywne komentarza a może i jakiś list dostanę kiedyś od jakieś dziewczyny nawet z zespołem Aspergera a czekam też na wiadomość od pewnej osoby z dawnego miejsca zamieszkania którą nie raz widziałem i która się do mnie uśmiechała i której się mimo autyzmu podobałem bo byłem gościem z zasadami a mimo autyzmu uważam że potrafię zbudować związek oparty na szczerości i na odwzajemnionym uczuciu czego mi teraz zakazują a całym szacunkiem zasługuje na  kogoś kto na moje wyznanie mojej miłości zareaguje zupełnie inaczej niż pewne dwie dziewczyny z placówki terapeutycznej do której uczęszczam bez wyrażenia na to mojej zgody. pozdrawiam. 
    • Miły gość
      Czyli ty się do niej zaliczasz😉
    • Antypatyk
      Nie... głupota nie ma granic... ,a nie... czekaj...
    • Vitalinka
      Czytam forum i zawsze podobają mi się Twoje wypowiedzi. Gdzie jesteś? Co do kobiety. Kobieta powinna być SOBĄ.
    • Vitalinka
      No i super niech decydują. Ci, którzy sobie poradzą z daną kobietą.
    • Vitalinka
      Ale to wina lekarzy! Ich obowiązkiem było ratować te kobiety robiąc im aborcje w stanie zagrożenia życia - tak stanowi prawo. Ja już jestem tak wkurzona tym tematem, że aż zapytam KO IM ZAPŁACIŁ ZA ICH ŚMIERC, że nie ratowali życia choć mieli taki obowiązek, po to by ludzie  pisali jak Ty i szli na te wszystkie marsze...ech...
    • Vitalinka
      Tak dokładnie to POGARDA, tego słowa mi brakowało. Ubrana w piękne zwroty, słowa, kłamstwa - pogarda, wrodzona z której nawet nie zdają sobie sprawy, uważając siebie za dobrych.
    • Vitalinka
      Nie tylko "otwieraniem szampana"... nawet ja bałam się cieszyć, aż nie było pewne... I ten sztab za nim jakby potrzebował 900 ludzi do pomocy i ta żona wyrywająca mu mikrofon...😦 Jak mi go było szkoda...potem w sumie, też im życzę dobrze, ale dobrze, że nie wygrali🙂
    • Vitalinka
      Nie ma piękniejszego podsumowania, tego wszystkiego czego się bałam. Oto ta słynna wrażliwość na swoich rodaków, o której pisze Pan z żuczkiem w avatarze.  
    • Aco
      Wszystko ma swoje granice.  
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Piszesz tak dramatycznie, jakby ktoś miał kogoś zmuszać do aborcji. Pomyśl o Izabeli, Dorocie i innych kobietach, które mogłyby żyć, gdyby zdecydowano się na aborcję. Ich dzieci już nie zobaczą swoich matek. Inaczej niż na fotografii. Mężczyznom jakoś łatwo przychodzi decydować co kobietom wolno a czego nie.
    • zagubionywtłumie
      Może rozwiniesz wypowiedź .  Na czym się opierasz w swoim przekonaniu ?
    • zagubionywtłumie
      Jest bardzo jasny przekaz od kontrwywiadu. Większe kraje świata nie chcą zaprzestania wojen bo to jest wielki miliardowy biznes. Nawet w elektoracie Joe Bidena czy w ministerstwach Francji, Hiszpanii oraz Niemiec i Chin  handel bronią to bardzo duże zyski. Oficjalnie  kraje te  nie przyznają się .
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ja zdecydowanie wolę mieć bielmo na oczach, niż obnosić się z "wartościami ch." i wybierać wbrew tym wartościom. Otwartość na uchodźców to nie kwestia dumy ale przyzwoitości. Takiej, którą szczyci się przecież KK. Ale od dawna wiadomo, że więcej wspólnego z chrześcijańską wrażliwością ma lewica, niż sami chrześcijanie. Zwłaszcza, (o nie-dziwo) katolicy. Zwłaszcza w Polsce. Stało się, co się miało stać. Zwolennicy PiS-u poparliby nawet Sylwiusza Jakubowskiego, sławnego byłego wójta Żelazkowa, gdyby go Kaczyński wybrał na kandydata. W tym wszystkim dobre jest chociaż to, że po exit-pollach przez chwilę prowadził Trzaskowski w związku z czym zdążył się zbłaźnić jeden z gorszych byłych prezydentów, (prezydent myśliwy Komorowski) mówiąc o otwieraniu małego szampana teraz, a dużego w poniedziałek. Widać, jak są odklejeni od rzeczywistości. No cóż, gratulacje dla prawicy. Teraz to już "alleluja i do przodu" Gratuluję, ale się nie cieszę.
    • Antypatyk
    • Vitalinka
      No!👍😉 🤗❤️
    • Astafakasta
    • KapitanJackSparrow
      Nie no właśnie jestem już w domu, tym razem z opóźnieniem wysyłam bo było tak zajebiście że nie było czasu 😀
    • KapitanJackSparrow
      No i opadł wreszcie kurz wyborczy. Ponad 70 proc frekwencji robi wrażenie. W przełożeniu na wskaźnik dot. podziału społeczeństwa polskiego myślę, że nastąpił wzrost swar skłóceń sąsiedzko- rodzinno- koleżeńskich.  Kto wie może i wzrost rozwodów. Cieszy się Putin z Katarzyną II Wielką, Cieszy się wschód Polski alee okazuje się że w Poznańskiem 😅 też się cieszą? Ja się nie cieszę, aaa gdyby wynik był w drugą stronę też bym się nie cieszył. Wiem to bo o 21.00 przełączyłem na TV i się dowiedziałem że Trzaskowski został prezydentem!🤣 Prychnąłem bo jakim trzeba być głąbem by dzielić skórę na niedźwiedziu. Zaraz po orędziu wyłączyłem propagandę i spokojnie oglądałem meczyki. Stąd wiem że nie ucieszyłem się. 😁 Myślę że dobrze się jednak stało. Naród wybrał. Po tym jak Trzaskowski podpalił w wieczór wyborczy uważam że kurna dobrze się stało. Wyobraźmy sobie podobną gafę w ważnej sprawie międzynarodowej. Tak nie lubię go i nie ufam. 😀  Był prezydentem elektryk ponoć kapuś to może być i ochroniarz ponoć alfons 😀 widać taką mamy polską  tradycję.   Bo cóż światło wyborcze zgasło a myy musimy iść po swoje. 
    • Pieprzna
      Dzięki. Kuleżanki nie zeszły na zawał dziś rano? Już sobie wyobrażam ten wściek pani S. 😄
    • Aco
    • KapitanJackSparrow
      Wróciłem i się nic nie zmieniło  Pozdrowienia z Bieszczad od fun club 👋👋😁   @Pieprzna aaa mój to góry wołają muszę iść 😀
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...