Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
skosik

Dzieci lub ich brak

Polecane posty

Szczęśliwy
skosik

Niektóre pary świadomie nie chcą dzieci z egoizmu i wygody. Oczywiscie pomijam przypadki bezpłodności itp. Co myślicie o takich osobach? Czy wiele w życiu tracą? Podobno dzieci to przedłużenie naszego życia, cząstka nas dla przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Gość w kość
3 godziny temu, skosik napisał:

Co myślicie o takich osobach?

niewiele (a nawet wcale) myślę,

 

każdy ma prawo żyć jak chce,

grunt, żeby nie krzywdzić innych,

więc jeśli ktoś dla własnej wygody rezygnuje z potomstwa, to chyba dobrze o nich świadczy,

bo dziecko to nie zabawka, kaprys, bonus w postaci 500+ itd.,

tu chyba wypadałoby się trochę poświęcić:)

3 godziny temu, skosik napisał:

Czy wiele w życiu tracą?

coś tracą,

pewnie też coś zyskują (święty spokój?:P)

chyba to czas pokaże czy taką decyzję będzie kiedyś można zapisać po stronie plusów,

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
12 godzin temu, skosik napisał:

Niektóre pary świadomie nie chcą dzieci z egoizmu i wygody. Oczywiscie pomijam przypadki bezpłodności itp. Co myślicie o takich osobach? Czy wiele w życiu tracą? Podobno dzieci to przedłużenie naszego życia, cząstka nas dla przyszłości.

Moja córka twierdzi że nie chce dziecka. Podjęli taką decyzję. Nie chce sprowadzać dziecka na taki świat (przemoc, głupota ludzka, zanieczyszczenia, wizja końca)....tak mi wyjawiła. Może po 30, gdy zegar zacznie tykać, zmieni zdanie, ale jeśli nie to też dobrze. Szanuję.

 

Co myślę? Nic nie myślę. Taka decyzja jest lepsza, niż sprowadzanie dziecka na świat i traktowanie go jak kuli u nogi lub bycie niezbyt mądrym rodzicem. Zawsze twierdzę, że państwo powinno wprowadzić licencje na rodzicielstwo, bo nie każdy powinien być tym rodzicem.

 

Co traci? Nic nie traci, skoro ktoś nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
8 godzin temu, Maybe napisał:

Co traci? Nic nie traci, skoro ktoś nie chce.

tu do końca się nie zgodzę,

czasem podejmujemy decyzje, których potem żałujemy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
24 minuty temu, Gość w kość napisał:

tu do końca się nie zgodzę,

czasem podejmujemy decyzje, których potem żałujemy,

Wychodzę z założenia, że nie mając czegoś, nie będąc w jakiejs sytuacji, tak naprawdę nie wiemy, co tracimy, czyli tak jakbyśmy nic nie tracili. Szczególnie w przypadku rodzicielstwa nie da się tego ocenić, patrząc przez pryzmat rodzicielstwa u kogoś innego, bo każde dziecko jest inne i każdy z nas z uwagi na własny charakter, własną osobowość jest innym rodzicem. Jeśli nie czujesz sie na siłach, żeby być tym rodzicem i świadomie rezygnujesz, to prawdopodobnie jest to słuszna decyzja, bo prawdopodobnie nie masz tych umiejętności lub zdolności do wyrzeczeń, a czasem i poświęcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
23 godziny temu, skosik napisał:

Niektóre pary świadomie nie chcą dzieci z egoizmu i wygody. Oczywiscie pomijam przypadki bezpłodności itp. Co myślicie o takich osobach? Czy wiele w życiu tracą? Podobno dzieci to przedłużenie naszego życia, cząstka nas dla przyszłości.

Taka lwica powinna się zastanawiać nad potomstwem. Instynktownie bowiem nowy przywódca stada zabija młode swojego poprzednika. To nas jednak podobniez odróżnia od zwierząt, ze my reflektujemy, one nie. Tej refleksji niektórym jednak brakuje. Kopulują jak małe króliczki, choć wcale nie zastanawiają się po co.

 

nie bardzo wiem, dlaczego decyzja o braku dzieci ma być dyktowana egoizmem. Jeśli ktoś nie czuje się dobrze w roli rodzica, to nie oznacza, ze jest egoista. 

 

Czastka nas dla przyszłości... taki naukowiec to więcej zapewni przyszłości poświęcając się badaniom, czy przerywając je, by poświecić się dla rodziny? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
1 godzinę temu, Amani napisał:

Czastka nas dla przyszłości... taki naukowiec to więcej zapewni przyszłości poświęcając się badaniom, czy przerywając je, by poświecić się dla rodziny? 

a jeśli wychowa większego geniusza?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
7 minut temu, Gość w kość napisał:

a jeśli wychowa większego geniusza?;)

No, to inna sprawa. Ale... np matka Antka Macierewicza nie mogła pogodzić wychowywania dzieci z kariera nań uczelni. Synów wiec oddała do domu dziecka...widać nie wierzyła, ze ma geniusza w domu... albo geniuszów, choć brat po cichu pszczolkami się zajął... a matka tez chyba nic wielkiego nie dokonała. 

 

?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
5 godzin temu, Maybe napisał:

czyli tak jakbyśmy (...) nie tracili

cieszę się,

że się zgadzamy;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty
25 minut temu, Amani napisał:

No, to inna sprawa. Ale... np matka Antka Macierewicza nie mogła pogodzić wychowywania dzieci z kariera nań uczelni. Synów wiec oddała do domu dziecka...

 

?

Patologia..!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada

Dzieci są takie cudowne, że egoizmem jest je mieć. :]

3 godziny temu, Amani napisał:

nie bardzo wiem, dlaczego decyzja o braku dzieci ma być dyktowana egoizmem. Jeśli ktoś nie czuje się dobrze w roli rodzica, to nie oznacza, ze jest egoista. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
4 minuty temu, aliada napisał:

Dzieci są takie cudowne, że egoizmem jest je mieć. :]

 

coś w tym jest,

dopiero później zamieniają się w dorosłe bestie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Gdyby by nie było ZUS-u i zapewnionych świadczeń emerytalnych na starość to większość ludzi odzyskałaby w cudowny sposób instynkt rodzicielski. Patologia idzie od góry w dół, a nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
skosik

U mnie już za późno na dzieci, ale gdybym miała 25 lat i odpowiedniego, odpowiedzialnego partnera to tak:) A już totalnie nie rozumiem mężczyzn bezdzietnych, bowiem ich to nic nie kosztuje, kobieta odwala bolesna część.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
6 godzin temu, skosik napisał:

nie rozumiem mężczyzn bezdzietnych, bowiem ich to nic nie kosztuje

to jakiś damski szowinizm?

6 godzin temu, skosik napisał:

U mnie już za późno na dzieci, ale gdybym miała 25 lat i odpowiedniego, odpowiedzialnego partnera to tak:) A już totalnie nie rozumiem mężczyzn bezdzietnych,

każdy może  mieć jakiś powód,

bezpłodność, może właśnie nieodpowiedzialność (wiem, że nieodpowiedzialni niestety też potrafią zrobić dziecko)...

zapomniałaś chyba również, że to powinna być decyzja dwojga,

a może mężczyzna związał się z kobietą, która nie mogła/nie może już mieć dzieci,

ma sobie znaleźć nowszy model albo przekazać własne geny gdzieś na boku?

widzisz, ile może być racjonalnych powodów?;)

a to tylko takie, które od razu przyszły mi do głowy,

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
Dnia ‎16‎.‎11‎.‎2019 o 21:09, skosik napisał:

Niektóre pary świadomie nie chcą dzieci z egoizmu i wygody. Oczywiscie pomijam przypadki bezpłodności itp. Co myślicie o takich osobach? Czy wiele w życiu tracą? Podobno dzieci to przedłużenie naszego życia, cząstka nas dla przyszłości.

Jeżeli z wygody, to nie rozumiem ich wcale. Nie znam bezdzietnych z takich powodów, ba - nawet nie wierzę, że takie pary są.

 

Jeżeli z powodów egzystencjalnych, albo w wyniku zranień (np. przez własnych rodziców), które zaciążyły na psychice - rozumiem jak najbardziej.

 

Wg mnie, najczęściej to obserwatorom może się wydawać, że taka decyzja jest podyktowana konformizmem, ale rzadko znają prawdziwe powody. Trzeba być z kimś naprawdę blisko aby się do tego stopnia zwierzać. Bywa, że ktoś rzuci jakąś odzywkę dla zbycia, na odczep się i ludzie pochopnie wyrokują, że to wygodniś, karierowicz, konformista. Moim zdaniem zawsze jest coś głębiej.

 

Anyway, taki przypadek jak opisany wydaje mi się nieprawdopodobny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwy
skosik

Ale przynajmniej ktoś pocieszy w chorobie, z kostnicy odbierze, pochowa, przyjdzie na pogrzeb, 90 procent dzieci i wnuków tak robi, No a taka samotna osoba? Kto ja pochowa? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lawendowa

Nigdy nie chciałam mieć dzieci. 

Będąc kiedyś w małżeństwie, ani teraz kiedy jestem w związku nieformalnym. 

Mój partner ma podobne zdanie, także nie ma żadnych pretensji . Lubimy życie ze sobą. Nie ma to nic wspólnego z egoizmem. Wybraliśmy sobie model życia, który nam odpowiada i nikogo nie krzywdzi. Nie rozumiem mnóstwa zdziwionych min i pytań o to. Nie każdy musi chcieć być rodzicem. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
WtomiGraj
19 godzin temu, skosik napisał:

Ale przynajmniej ktoś pocieszy w chorobie, z kostnicy odbierze, pochowa, przyjdzie na pogrzeb, 90 procent dzieci i wnuków tak robi, No a taka samotna osoba? Kto ja pochowa? 

 Obrzydzająca interesowność w takiej postawie.

Samotnych ma obowiązek pochować gmina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w kość
4 minuty temu, WtomiGraj napisał:

 Obrzydzająca interesowność w takiej postawie.

Samotnych ma obowiązek pochować gmina.

ale po co tak ostro?:)

choć przyznam, że akurat wymienione przez "skosik" argumenty "za" też do mnie nie przemówiły,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ezdra
Dnia 16.11.2019 o 21:09, skosik napisał:

Niektóre pary świadomie nie chcą dzieci z egoizmu i wygody. Oczywiscie pomijam przypadki bezpłodności itp. Co myślicie o takich osobach? Czy wiele w życiu tracą? Podobno dzieci to przedłużenie naszego życia, cząstka nas dla przyszłości.

 

Dnia 16.11.2019 o 21:09, skosik napisał:

Niektóre pary świadomie nie chcą dzieci z egoizmu i wygody. Oczywiscie pomijam przypadki bezpłodności itp. Co myślicie o takich osobach? Czy wiele w życiu tracą? Podobno dzieci to przedłużenie naszego życia, cząstka nas dla przyszłości.

oczywiście później te same pary chcą mieć dzieci, wtedy gdy jest za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Nasze ciało, nasz wybór. A małe dzieci, to mały kłopot, duże dzieci, duży kłopot. Sprawdzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duża gienia
5 godzin temu, hogan napisał:

Nasze ciało, nasz wybór. A małe dzieci, to mały kłopot, duże dzieci, duży kłopot. Sprawdzone.

Tak to prawda, ja stwarzam całą masę problemów , bo jestem duża 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieoczytany
21 godzin temu, hogan napisał:

Nasze ciało, nasz wybór. A małe dzieci, to mały kłopot, duże dzieci, duży kłopot. Sprawdzone.

To ty już to sprawdziłaś?  A ile masz tych kłopotów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan
Dnia 26.11.2020 o 16:59, nieoczytany napisał:

To ty już to sprawdziłaś?  A ile masz tych kłopotów?

Nie mam kłopotów w tym sensie aczkolwiek doświadczyłam z szerokiego grona ludzi znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 098
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Ale mnie ucieszyłaś! Lubię pierwowzory, bo są zwykle lepsze😊Gdyby nie mistrzostwa w piłce nożnej, ile wartościowych filmów byśmy pominęły, ile pożytecznych rzeczy z nudów nie zrobiły🙂 Oglądam... tak, scena z misiem realistyczna, bo najpierw do misia strzelił, potem go dźgnął nożem no i jakieś szanse sobie przed atakiem zrobił, no i miś go i tak "zamordował". Stracił też przytomność jak "normalny" człowiek by zrobił, będąc targanym przez misia. Ale sam miś też super, bo żywy i musiałam pauzować, żeby zobaczyć "kostium" w scenach gdy "fake miś" grał z aktorem, bo nie było widać, że sztuczny, tak fajnie zmontowane🙂Ten miś miał też lepsze : ROOOOOAAAAAAARRRRR😉 na wejściu. Zobaczę jak dalej, kostiumy trochę jak z wieszaka przymierzalni wypożyczalni kostiumów, no ale to stary film, więc się czepiać nie będę. Więcej sensu ma też pozostanie chłopaka (wyrzuty sumienia) z głównym bohaterem.... i ten chytry to już na pewno nie Tom Hardy😄 Napiszę jutro, czyli dziś🙂😘, a Ty napisz proszę jak "Zjawa".🙂
    • zielona_mara
      Kiedyś widziałam fragment właśnie też z niedźwiedziem... w sumie mogę obejrzeć, a od siebie polecę "Człowieka z dziczy" to chyba pierwowzór. Jak były jakieś tam mistrzostwa w piłkę lat ileś temu to trafiłam na niego na niego w necie. Dialogów nie ma może zbyt wiele ale film wciąga... i tam też jest niedźwiedź a wszystko bardziej realistyczne. 
    • Vitalinka
      Ja nareszcie (100 lat po wszystkich jak zwykle) obejrzałam "Zjawę" z Leo❤️No i aż muszę tu napisać i polecić jak ktoś jeszcze (w co wątpię) nie oglądał. Przede wszystkim krajobrazy...kostiumy (choć cięzko to może nazwać kostiumami,ale jednak) zdjęcia...nie wiem jeszcze za co ten film dostał Oskary, ale jak nie dostał operator kamery, czy tam koordynator aktorów na planie, czy kto tam był odpowiedzialny za to czego byłam świadkiem oglądając ten film to naprawdę się zawiodę.   No i MIŚ...walka z misiem...osobiście nie wierzę, że człowiek były w stanie przeżyć 1/100 tego co zrobił Leosiowi sam miś (nawet pomijając przygniecenie go), no ale.... niech będzie. Przy całej mojej sympatii do MISIÓW strasznie się bałam, że Leo go nie pokona ( jednak solidarność gatunkowa wzięła górę, albo po prostu wstawiennictwo za słabszym, a raczej kimś bez szans w takim starciu)   Irytujące te strzelby co były za długie i jak siebie z nich celowali to zawsze osoba "na muszce" łapała za te strzelbę i ja wyrywała😄   Cudowna scena w zburzonym kościele (piękna, ciągle o niej myślę).   No i wszystko, wszystko, ta cała dzicz, te niby przypadki i przypadkowi ludzie, którzy pomogli przeżyć Leonardowi... Bóg miał go w opiece.   No i najgorsze... ten przystojniak co mi się cały film podobał i co tak świetnie grał i miał piękne oczy.... okazał się ...Tomem Hardym (którego nie cierpię) tylko, że z brodą. I mam teraz dysonans poznawczy.😐
    • Pieprzna
      @Aco kupiliśmy młodemu ergometr wioślarski. Może i ja przypadkiem zostanę mięśniakiem 😎
    • Pieprzna
      Ty to masz jakieś informacje wywiadowcze! Bo wczoraj pierwszy słoik otwarłam. Troszkę dziwny zapaszek zaleciał, ale kapusta ogólnie ok, surówka wyszła dobra, nikt nie biegał na kibelek w popłochu 🤭
    • zielona_mara
      : ) w drugim złoczyńca ginie z rąk swojej byłej koleżanki z pracy... 3 to jakieś smęty...
    • Wikusia
      Rondel
    • Gość w kość
      a jest coś więcej?😮    
    • Nomada
      ''Niezwykłe właściwości wodoru molekularnego'' ''Wodór w stanie wolnym występuje na Ziemi w niewielkich ilościach (3 · 10-6 % wag., 5 · 10-5 obj.), głownie w górnych warstwach atmosfery i wulkanach. Większość atomów wodoru znajduje się w wodzie i związkach organicznych, czyli również w Tobie. 75% widzialnego wszechświata składa się z wodoru. Jest to najbardziej rozpowszechniony pierwiastek, jednak jest tak maleńki, że na każde dwa miliony cząsteczek atmosfery Ziemi tylko jedna to wodór cząsteczkowy H2.''   ''Mimo swojego niewielkiego rozmiaru (rozmiar cząsteczki wodoru wynosi 0,24nm i jest 1000 razy mniejszy od bakterii i komórek Twojego ciała), nasz bohater jest niezwykle ważnym jegomościem. Jego skala wielkości „nano” pozwala na przenikanie wszystkich barier ludzkiego organizmu np. krew-mózg. Z łatwością penetruje wszystkie obszary w Twoim ciele i jest to jego ogromna zaleta. Żadna błona komórkowa nie jest dla niego przeszkodą. Ma to szczególne znaczenie dla produkcji energii w mitochondriach. Dla jasności: mitochondria są to wyspecjalizowane struktury błonowe wewnątrz komórek (wyjątkiem są czerwone ciałka krwi), posiadające własne DNA i będące swoistymi elektrowniami. Służą one jak baterie do zasilania różnych funkcji w Twoim ciele. Wodór cząsteczkowy działa w nich na różne sposoby: Dostarcza elektrony Jest dostawcą protonów w chinonowym łańcuchu transportu elektronów Przekształca półprodukty chinonu w zredukowany ubichinol (zredukowany koenzym Q) zwiększając w ten sposób jego właściwości antyoksydacyjne Stymuluje metabolizm energetyczny Ponadto niezależnie od swojej istotnej roli w mitochondriach wodór: ma wpływ na ekspresję genów jako najsilniejszy antyoksydant chroni błony i DNA przed uszkodzeniem przez wolne rodniki Powoduje wzrost aktywności enzymów antyoksydacyjnych: katalazy, dysmutazy ponadtlenkowej, hemoksygenazy Ma właściwości antyapoptyczne poprzez hamowanie aktywacji kaspazy-3 Wykazuje znaczące działanie przeciwzapalne – redukuje ilość cytokinin prozapalnych Przywraca właściwe pH Wykazuje wysoką skuteczność antypasożytniczą Ostatnie badania sugerują, że H2 może zwalczać inne procesy mitochondrialne poza stresem oksydacyjnym, w tym szlaki metaboliczne napędzające energię komórkową.'' https://podrozdozdrowia.pl/niezwykle-wlasciwosci-zdrowotne-wodoru-molekularnego/
    • Nomada
      Ja też kupuję, mam zaufanego dostawcę   Cudowne lekarstwo! No, pisałam, że mi się wydaje ;  )
    • Nomada
      Chętnie, ten kamień co leży przy drodze, znasz jego historię?
    • Gość w kość
    • Nomada
      A, tego to nie wiem😁
    • Gość w kość
      brzmi mądrze, ...ale to samo ciało (chyba że jakieś inne... ciało obce) wciąż podpowiada mi, żebym sięgnął po czekoladę... ... i po prostu nie wiem czy słuchać🤔   często to powtarzasz, cierpliwa kobieto🤔
    • Gość w kość
      mnie marzy się prawdziwa kapusta kiszona🤤 samo zdrowie, ale oczywiście nie chce mi się robić🙄 no, wydaje Ci się😛
    • Argen
      Kawałek rockowej nuty  
    • KapitanJackSparrow
      O następny duch 😀
    • Gość w kość
      rozwiń proszę🤔      
    • Maryyyś
      Kapusta się udała? Bigosik i suroweczki już pokosztowane?
    • Pieprzna
      A o czym tu pisać jak człowiek śpi, je i robi zakupy 😏
    • astro_908
      Gdzie kupujecie autorskie, ręcznie robione kosmetyki naturalne? Szukam marek, które stawiają na jakość i unikalne receptury. Może znacie jakieś ciekawe manufaktury, które produkują kosmetyki w małych ilościach?
    • neon_42pl
      Mam bardzo wrażliwą skórę i szukam naturalnych kosmetyków, które nie wywołują podrażnień. Czy znacie marki własne lub lokalnych producentów, którzy tworzą takie produkty? Chciałabym uniknąć chemii i mieć pewność, że skład jest rzeczywiście bezpieczny.
    • astro_908
      Szukam autorskich kosmetyków naturalnych, najlepiej takich, które są robione małymi partiami. Ktoś korzystał z takich produktów i może polecić sprawdzone marki? Interesują mnie głównie kremy i serum do twarzy, ale chętnie dowiem się też o innych produktach.
    • neon_42pl
      Jakie marki eko kosmetyków naprawdę polecacie? Szukam produktów z naturalnym składem, które faktycznie działają i nie podrażniają skóry. Ktoś miał może dobre doświadczenia z polskimi albo zagranicznymi firmami? Chętnie poznam Wasze typy!
    • Vitalinka
      YYY...ja chyba myślałam do tej pory, że każdy kto ściągał się przyznaje😶
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...