Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Miejscowy

Dodatki do zakupu węgla.

Polecane posty

Aco
  Dnia 1.10.2022 o 19:27, Miejscowy napisał:

My jesteśmy już w Unii Europejskiej od 2004 roku, a to jest sporo lat. 

Obecnie, Polska już nie dostaje żadnych pieniędzy unijnych, bo jest to przez złe rządy PiS, które doprowadziły do tego. I polska się zaczyna cofać, zamiast iść naprzód, w Unii. 

Ale niech wyborcy za to podziękują swojemu rządowi, który jest za to wszystko odpowiedzialny. 

Od 7 lat rządzą w Polsce i doprowadzili do tego, co teraz jest. 

 

Jak można jeszcze lubić za to taki rząd? Każdy, kto ma oczy i widzi na te oczy, to wie, co się w Polsce wyrabia, za tego rządu. 

Rozdawnictwo od tego rządu wcale nie polepsza sytuacji, na dłużej. Bo to jest kosztem czegoś. 

Im prędzej wyborcy tego rządu to zrozumieją, tym będzie lepiej dla tych ludzi. 

I co z tego, że rozdają te pieniądze, jak wszystko drożeje szybciej, a bo ceny rosną szybciej na rynku, niż rodziny dostają po 500 zł. i emeryci do emerytur? Jak jest wysoka inflacja, to ona przebija i pensję minimalną, i skromne emerytury. 

 

Inflacja to jest: złodziej, który kradnie część pensji i emerytury ludziom. 

 

Każdy ekonomista o tym powie. 

Cofnij się dwa lata wstecz. Teraz jest zupełnie inna sytuacja na całym świecie. Ja ich nie bronię, bo to nie moja rodzina. Piszę tylko o polepszeniu życia na przykładzie obserwacji co było kiedyś, a co jest obecnie, na przykładzie np: rodzin wielodzietnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zadowolony
Miejscowy
  Dnia 1.10.2022 o 19:38, Aco napisał:

Cofnij się dwa lata wstecz. Teraz jest zupełnie inna sytuacja na całym świecie. Ja ich nie bronię, bo to nie moja rodzina. Piszę tylko o polepszeniu życia na przykładzie obserwacji co było kiedyś, a co jest obecnie, na przykładzie np: rodzin wielodzietnych.

To zalezy też w jakiej kwestii jest dla ludzi lepsze życie. 

Wszystko ma swoje: wady i zalety. 

 

W obecnej inflacji wcale nie żyje się rodzinom lepiej i nie ma co zakłamywać rzeczywistości. 

Na początku, jak zaczęli wypłacać te kwoty pieniędzy dla rodzin, to było fajnie. Ale z roku na rok się zmieniało. 

Poza tym, pomoc społeczna jest od pomagania biednym. 

Jezeli ktoś żyję w niedostatku, ma trudną sytuację, to się zwraca do pomocy społecznej i tam pomogą. 

A nie jakieś "sztuczne" programy rządowe, które są często "poza budżetem" i poza kontrolą państwa. 

To, co PiS robi, to jest: czysty socjalizm. 

A są z nazwy prawicowi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
  Dnia 1.10.2022 o 19:38, Aco napisał:

Cofnij się dwa lata wstecz. Teraz jest zupełnie inna sytuacja na całym świecie. Ja ich nie bronię, bo to nie moja rodzina. Piszę tylko o polepszeniu życia na przykładzie obserwacji co było kiedyś, a co jest obecnie, na przykładzie np: rodzin wielodzietnych.

Niby kryzys, niby ludzie nie mają pieniędzy, a wiele osób dookoła szasta kasą. U mnie w pracy non stop jęczą, a mimo to wycieczki, imprezki itd. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 1.10.2022 o 19:48, Miejscowy napisał:

 

 

W obecnej inflacji wcale nie żyje się rodzinom lepiej i nie ma co zakłamywać rzeczywistości. 

Na początku, jak zaczęli wypłacać te kwoty pieniędzy dla rodzin, to było fajnie. Ale z roku na rok się zmieniało. 

Poza tym, pomoc społeczna jest od pomagania biednym. 

Jezeli ktoś żyję w niedostatku, ma trudną sytuację, to się zwraca do pomocy społecznej i tam pomogą. 

A nie jakieś "sztuczne" programy rządowe, które są często "poza budżetem" i poza kontrolą państwa. 

To, co PiS robi, to jest: czysty socjalizm. 

A są z nazwy prawicowi. 

Pisałem o sytuacji sprzed!!!! Czytaj uważnie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 1.10.2022 o 20:20, Nafto Chłopiec napisał:

Niby kryzys, niby ludzie nie mają pieniędzy, a wiele osób dookoła szasta kasą. U mnie w pracy non stop jęczą, a mimo to wycieczki, imprezki itd. 

Bo to nie jest kryzys przez duże K. 

Mało tego, nasi wschodni sąsiedzi gdzie trwa wojna są najlepszymi klientami jubilerów. Podobno takich żniw nie było od lat, a kwoty zakupów porażają w stosunku do rodaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna
  Dnia 1.10.2022 o 20:27, Aco napisał:

Bo to nie jest kryzys przez duże K. 

Mało tego, nasi wschodni sąsiedzi gdzie trwa wojna są najlepszymi klientami jubilerów. Podobno takich żniw nie było od lat, a kwoty zakupów porażają w stosunku do rodaków.

To chyba dobra lokata gdy nie wiesz ile warte będą jutro twoje pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Wysoka inflacja zjada wartość każdego pieniądza. 

Usługi są coraz droższe i w sklepach ceny są coraz wyższe. 

 

Myslicie, że jest dla mnie przyjemnie płacić więcej za jakieś usługi, a muszę i chce korzystać z tychże usług? 

Ja nie mam duzo kasy i nigdy nie miałem. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 1.10.2022 o 20:30, Pieprzna napisał:

To chyba dobra lokata gdy nie wiesz ile warte będą jutro twoje pieniądze.

Oczywiście, tylko niech mi nie marudzą, że nie mają pieniędzy bo wszystko wysyłają do rodzin. Kij ma zawsze dwa końce. Żal mi tych ludzi i im nie zazdroszczę sytuacji w kraju, ale zarabiając niezłe pieniądze bo wiem ile u mnie zarabiają i marudząc, po prostu mnie wkur.., a sąsiad, który od lat prowadzi sklep jubilerski mówi, że to najlepsi klienci. Może z ich perspektywy to dobra inwestycja, ale trzeba ważyć słowa. To tak jak Ty byś mnie przyjęła na pokój za darmo, a ja jeszcze bym próbował wyciągnąć więcej niż tylko dach nad głową, lokując swoje pieniądze w metale szlachetne. Nie mówię że wszyscy tak robią, ale tak się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 1.10.2022 o 20:34, Miejscowy napisał:

Wysoka inflacja zjada wartość każdego pieniądza. 

Usługi są coraz droższe i w sklepach ceny są coraz wyższe. 

 

Myslicie, że jest dla mnie przyjemnie płacić więcej za jakieś usługi, a muszę i chce korzystać z tychże usług? 

Ja nie mam duzo kasy i nigdy nie miałem. 

 

Bo nie jesteś kreatywny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serotonina
  Dnia 1.10.2022 o 21:40, Aco napisał:

No i co tak zamilkneliscie. Życie toczy się dalej.

A co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
  Dnia 1.10.2022 o 20:47, Aco napisał:

Oczywiście, tylko niech mi nie marudzą, że nie mają pieniędzy bo wszystko wysyłają do rodzin. Kij ma zawsze dwa końce. Żal mi tych ludzi i im nie zazdroszczę sytuacji w kraju, ale zarabiając niezłe pieniądze bo wiem ile u mnie zarabiają i marudząc, po prostu mnie wkur.., a sąsiad, który od lat prowadzi sklep jubilerski mówi, że to najlepsi klienci. Może z ich perspektywy to dobra inwestycja, ale trzeba ważyć słowa. To tak jak Ty byś mnie przyjęła na pokój za darmo, a ja jeszcze bym próbował wyciągnąć więcej niż tylko dach nad głową, lokując swoje pieniądze w metale szlachetne. Nie mówię że wszyscy tak robią, ale tak się dzieje.

U mnie w robocie ludzie z małych miast którzy przyjechali do stolicy zarabiają po 4-5 tyś za zwykłą pracę biurową i narzekają jakie to małe pieniądze zarabiają, gdzie w ich mieście by musieli pracować za najniższą krajową. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 1.10.2022 o 22:15, Nafto Chłopiec napisał:

U mnie w robocie ludzie z małych miast którzy przyjechali do stolicy zarabiają po 4-5 tyś za zwykłą pracę biurową i narzekają jakie to małe pieniądze zarabiają, gdzie w ich mieście by musieli pracować za najniższą krajową. 

Dlatego  trzeba zachować jakiś dystans, w myśl  powiedzenia "dasz kurze grzędę"

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy
  Dnia 1.10.2022 o 20:48, Aco napisał:

Bo nie jesteś kreatywny?

Nie o to chodzi. 

Nie ma to nic do rzeczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
  Dnia 1.10.2022 o 20:48, Aco napisał:

Bo nie jesteś kreatywny?

To też nie jest do końca kwestia kreatywności. Moja mama pracuje w służbie zdrowia. 40 lat temu wybrała kierunek medyczny który jej wydawał się wtedy przyszłościowy. Cały czas zarabiała najniższą krajową i tak jest do tej pory. Ciągle miała nadzieję że sytuacja się polepszy i się polepszała, ale jedynie lekarzom i pielęgniarkom bo mają mocne związki zawodowe, a pozostały personel jest traktowany jako piąte koło u wozu. W obecnych czasach ludziom łatwo jest się przebranżowić. W tamtych czasach często praca była na całe życie i zły wybór kończy się właśnie w taki sposób. Aż się boję jak pójdzie na emeryturę. Bez mojej pomocy nie da rady finansowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 1.10.2022 o 22:25, Miejscowy napisał:

Nie o to chodzi. 

Nie ma to nic do rzeczy. 

Zwyczajnie pierd... Sam w swoim zawodzie nie miałem szans na początku, więc wybrałem inny, który był dla mnie zupełną abstrakcją, a że było zapotrzebowanie i dałem radę, to jestem tam gdzie jestem, tylko i wyłącznie dzięki swojemu samozaparciu i chęci rozwoju. Uważam, że wystarczy trochę chęci a nie spoczywanie na tym co dostaniemy od losu. Skończ pier... I narzekać i weż się za siebie. To nic nie kosztuje. Wystarczy coś dać od siebie i nie marudzić jak mi kur..źle. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 1.10.2022 o 22:39, Nafto Chłopiec napisał:

To też nie jest do końca kwestia kreatywności. Moja mama pracuje w służbie zdrowia. 40 lat temu wybrała kierunek medyczny który jej wydawał się wtedy przyszłościowy. Cały czas zarabiała najniższą krajową i tak jest do tej pory. Ciągle miała nadzieję że sytuacja się polepszy i się polepszała, ale jedynie lekarzom i pielęgniarkom bo mają mocne związki zawodowe, a pozostały personel jest traktowany jako piąte koło u wozu. W obecnych czasach ludziom łatwo jest się przebranżowić. W tamtych czasach często praca była na całe życie i zły wybór kończy się właśnie w taki sposób. Aż się boję jak pójdzie na emeryturę. Bez mojej pomocy nie da rady finansowo. 

Dzieci są po to żeby wspierać rodziców. Nie zawsze rzecz jasna, ale w większości przypadków, taka powinna być kolej rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nafto Chłopiec
  Dnia 1.10.2022 o 22:56, Aco napisał:

Dzieci są po to żeby wspierać rodziców. Nie zawsze rzecz jasna, ale w większości przypadków, taka powinna być kolej rzeczy.

Zwłaszcza że to ona mi załatwiła pracę dzięki której zarabiam pieniądze o których mógłbym tylko pomarzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aco
  Dnia 1.10.2022 o 22:57, Nafto Chłopiec napisał:

Zwłaszcza że to ona mi załatwiła pracę dzięki której zarabiam pieniądze o których mógłbym tylko pomarzyć :)

Tym bardziej ,👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
  Dnia 1.10.2022 o 20:27, Aco napisał:

Bo to nie jest kryzys przez duże K. 

Mało tego, nasi wschodni sąsiedzi gdzie trwa wojna są najlepszymi klientami jubilerów. Podobno takich żniw nie było od lat, a kwoty zakupów porażają w stosunku do rodaków.

Na wiosnę już w rządzie mówią że będzie jeszcze większą inflacja. Twoje marzenia niedługo się spełnią o kryzysie na duże K.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

To nic że kilka tysięcy firm na jesien się zamknęło, bo nie mają kasy płacić za energięo 400% wiecej - ale kryzysu nie ma.

Te firmy co są z kolei tak podniosą ceny, że  wywali z butów. Ale kryzysu nie ma.

Do tego inflacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kormoran

Cena  węgla w porcie Amsterdamie, Hamburgu 300 $  za tonę, drugie tyle transport  do domu, to razem 600 $.

Jak pomnożyć przez 5 zł za dolara to wychodzi 3000 zł, tak samo jak u nas.

A tam nie rządzi PiS tylko kanclerz Scholz.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Jak węgla w Polsce brakuje to na drewno już jest spore zapotrzebowanie z lasów. 

Mając trzy tysiące złotych od państwa można kupić drewno, zamiast węgla. 

Jest drewno, gatunkowo które jest porównywalne do węgla, bo jest twarde i się długo pali w piecu. 

To jest drewno: dębowe i grabowe, ale i bukowe. 

I takie drewno opałowe kosztuje najwięcej i to też zależy ile się zamówi metrów tego drewna. Bo jest to liczone w metrach. 

Tylko kwestia jest taka, że ktos musi porąbać to drewno, a czasami nie ma kto porąbać, Za rąbanie też się komuś płaci i też już więcej. 

Sam się narąbałem drewna opałowego przez lata i teraz, nie dawno u jakiejś pani miałem rąbanie, to za dwa metry rąbania zapłaciła 230 zł. 

A jeszcze kilka lat temu mniej płacili. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 520
    • Postów
      249 231
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      808
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Najnowszy użytkownik
    zyebanna
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      🤣
    • Celestia
      Piękny tekst piosenki na podstawie  bardzo osobistego wiersza  napisanego dla żony przez Andrzeja Kuryło Skaldowie - Dopóki jesteś
    • Celestia
      Philips Collins wychodząc ze studia (nie pamiętam czy było to w Nowym Jorku czy w Waszyngtonie ale nie ma to znaczenia)został zaczepiony przez kobietę koczującą  na ulicy z dwójką dzieci. Nie zatrzymał się ale po chwili zawrócił i udzielił Jej wsparcia finansowego.Postanowił napisać piosenkę o tym ilu z nas udaje że nie dostrzega problemu bezdomności.   Phil Collins - Another Day in Paradise
    • Monika
      W duszy mi gra, między wszystkim co powyższe       ...a to i tak tylko kropelka w oceanie. ❤️
    • Monika
      Nie wiem, jeszcze nie postanowiłam.   Nie chcę żadnej szczerości!!!   Z tego nic nie rozumiem, to dobrze, że nie do mnie, ale ja myślę, że wszyscy niedługo wrócą. Spokojnie. 😘😘😘  
    • Celestia
      Ok😀nie jesteś  ciekaw, zatem bez zbędnych słów…       Jim Peterik, klawiszowiec grupy SURVIVOR wspomina-„Któregoś dnia wróciłem do domu, wcisnąłem na telefonie klawisz PLAY i usłyszałem: *Yo Jim, tu Sylvester Stallone, zadzwoń do mnie*. Pomyślałem, że znajomi zrobili mi niezły numer. Ale okazało się, że nie.Stallone chciał żebyśmy napisali dla niego piosenkę do  filmu” . Oto i ona   Survivor - Eye of the Tiger    
    • Miły gość
      Niewidzialny 
    • Gość w kość
      hmm, coś w tym jest,   tylko czasem mam wrażenie, że nie jest to odbierane jako nienachalność, tylko brak zainteresowania,   a ja przecież jestem od słuchania, czytania itp.😜   poczytałem, posłuchajmy więc... ta piosenka Lennona i McCartneya (a jakżeby inaczej🤷‍♂️) stała się znakiem rozpoznawczym Joe Cockera po tym, jak wykonał ją na Woodstock w 1969 roku, została wykorzystana w czołówce popularnego serialu Cudowne Lata, tak powinno się coverować😎
    • Dana
      Niknienie 
    • Gość w kość
      od kiedy?🧐 więc może jednak powinnaś?🤔     generalnie najlepiej postawić na szczerość, to taka oczywista oczywistość, ale czasem o tym zapominam...🙂   muszę chyba dodać, że o szczerości to nie do Ciebie, to tylko takie moje małe prywatne spostrzeżenie po dzisiejszym dniu,  
    • Gość w kość
      ufff, dobrze, że jesteś! biedna Nomada,
    • ezdra
    • Monika
      Właśnie o to chodzi i choćby tylko tu, tu, ale już jest gdzieś w naszej części życia weselej. I dodam, że przed chwilą uświadomiłam sobie, że słowo "polazły", które Tobie wydało się lekceważące, funkcjonuje w moim codziennym słowniku....bo właśnie przed chwilą polazłam do sklepu na darmo (nie było tego po co poszłam) Co więcej z moją realną psiapsi potrafimy zwracać się do siebie pieszczotliwie słowami "O Ty pindo"😉 i jest to używane w momencie żartobliwej złości🙂 Trzeba sobie te trudne życie rozweselać, choć czasem i przez łzy, ciężkie sytuacje, nieżyczliwe osoby. Słoneczko zawsze w końcu wraca😊
    • Monika
      Obronię Nomadę, bo pytanie Patyka brzmiało :co widzi oczyma wyobraźni... Dlaczego miałaby nie widzieć tam tylko rzeczy pięknych? Nie jest ślepa, po prostu sposób w jaki patrzy na życie jest prawidłowy. trzeba widzieć dobro, wyłuskiwać je wszędzie gdzie się da. Po to tu jesteśmy.
    • la primavera
      Zainteresowawał 🙂 Właśnie sprawdzam że  bardzo ciekawy reżyser za tym stoi.  Zapisuje na listę do obejrzenia i dziękuję za polecenie 
    • Monika
      Ach, i...     Cudnego dnia🙃🥰
    • Monika
      Cześć Prawdziwy Ty😊 Oczywiście, że nie odpowiadasz za wydumaną ( kocham to słowo, każdy inny napisałby "wymyśloną") wersję, ponieważ istnieje ona tylko w mojej głowie. Wprawdzie jest bazowana na Prawdziwym Tobie, więc mógłbyś ewentualnie rościć sobie prawa... No, ale jako, że wyraziłeś się jasno na piśmie, że nie odpowiadasz za wydumaną (❤️) wersję, należy ona tylko do mnie🙃 ...(i dobrze, hi,hi🤗). Mogę ją sobie sama dowolnie adaptować.😉   Co do mojego podziału prawdziwego Ciebie na wersje starszą i młodszą, to uważam, że powinieneś zrobić z nią rozdzielność nicku. Twoja starsza wersja dużo traci na tym co młodsza nawywija.😉 Jednak prawdziwy Ty, należysz wyłącznie do siebie ( ja nie mam tu żadnych praw), więc jest to tylko moja jedynie nic nie znacząca opinia.😊   Nie muszę chyba dodawać, że wszystkie moje wypowiedzi mają charakter humorystyczny i że... fantazja, jest od tego, by... ...zatracić się w niej na całego?😉              
    • Celestia
      W rzeczywistości utwór "Józek, nie daruję ci tej nocy" był protest songiem skierowanym przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu. To właśnie generałowi artystka nie potrafiła darować nocy. Mowa tu oczywiście o wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. „Kiedy pisałam ten tekst, Polska była innym krajem. Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: >>Wojtek, nie daruję Ci tej nocy<<., ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści na niektórych koncertach publiczność podmieniała imię Józek, na Wojtek po koncercie w Warszawie dostaliśmy pismo, w którym przeczytaliśmy, że w Warszawie przez dwa lata nie możemy koncertować".
    • KapitanJackSparrow
      Ale Kaszeba to chyba najtrudniejsza gwara
    • Moniqaa
      W temacie... cytuję ciekawy fragment ze stronki:   https://haps.pl/Haps/7,167709,24954348,odgrzewany-makaron-jest-zdrowszy-i-mniej-tuczacy-od-swiezo-ugotowanego.html   "Zimny makaron zdrowszy od świeżego. A odgrzewany? Jednak jedzenie zimnego spaghetti nie brzmi zbyt zachęcająco. Z tego powodu dziennikarze BBC przy współpracy z naukowcami postanowili sprawdzić, co stanie się po ponownym odgrzaniu porcji makaronu. Czy zachowa właściwości ostudzonego dania, czy może powróci do tych pierwotnych? Przebadali 10 osób, które w ciągu trzech dni na pusty żołądek jadły identyczne porcje makaronu z sosem pomidorowym. Pierwszego dnia makaron był podany od razu po przygotowaniu, a więc ciepły, drugiego był ostudzony, zaś trzeciego podano go uczestnikom badania po uprzednim podgrzaniu. Badaczom sprawdzano poziom glukozy we krwi co 15 minut przez dwie godziny po posiłku. Jakie rezultaty przyniosło badanie? Postawiona hipoteza się potwierdziła, bowiem ostudzone jedzenie wywołało mniejszy skok glukozy niż to przygotowane na świeżo. Zaskoczeniem jednak była reakcja organizmu po zjedzeniu odgrzewanej porcji w porównaniu do tej zrobionej na świeżo i ostudzonej. Okazało się bowiem, że w tym przypadku poziom glukozy we krwi był aż o połowę mniejszy niż po zjedzeniu zimnego dania, a więc był też dużo niższy niż po jedzeniu wersji na świeżo. Oznacza to, że podgrzewanie makaronu (a prawdopodobnie także ziemniaków i innych produktów skrobiowych) po schłodzeniu go w lodówce czyni go o wiele zdrowszym. Chroni organizm przed ostrymi skokami poziomu glukozy we krwi i zapewnia wszystkie korzyści płynące z błonnika, bez konieczności zmiany tego, co jesz - podsumowali badacze. Co wy na to? Zastosujecie metodę na odgrzewanie jedzenia?"   i jeszcze... cytuję:   "ugotowanie i obniżenie temperatury makaronu sprawia, że zmniejsza się ilość wchłoniętych do organizmu niezdrowych węglowodanów, a zwiększa ilość dobrego błonnika."
    • Pieprzna
      Bo to trzeba od dziecka się otrzaskać z tą mową. Babka wysłała kuzynkę do sklepu po pyry no więc poszła i kupiła. A sklep to była piwnica 😄 i bejmy niepotrzebnie wydane 😄
    • KapitanJackSparrow
      Miałem trochę do czynienia po rodzinie z takimi waszymi, ale mu się zmarło, ni uja nie rozumiałem co mówił,  jak mówił gadki 😁
    • Nomada
      Widzę za dużo. Remedium na to co Cię dotyka znajdziesz w sobie, uciekając w izolację i samotność można sobie tylko zaszkodzić.
    • Nomada
      Sprawiedliwość nie jest ślepa, ale jest niewolnikiem własnych aktów prawnych. 
    • Pieprzna
      Pewnie tak. Trochę słówek się zna, ale godać po naszymu to potrafią tylko bardzo starzy ludzie albo hobbyści występujący na scenach dożynek i festiwali folklorystycznych 🙂
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...