Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Zaloguj się, aby obserwować  
Leor

Dlaczego PiS wziął na sztandary płacę minimalną?

Polecane posty

Leor

Podwyżkę płacy minimalnej do 4 tys. zł brutto w 2023 r. w największym stopniu odczują mieszkańcy wschodnich województw Polski. To tam mieszka najtwardszy elektorat PiS.

Podczas konwencji PiS padły bardzo daleko idące propozycje dotyczące wzrostu płacy minimalnej w kraju. Ta ma wzrosnąć do 2600 zł już w 2020 r. To aż o 350 zł więcej niż obecnie, i 150 zł więcej niż pierwotnie proponować rząd (a nawet więcej, niż domagały się związki zawodowe). Co więcej, na koniec 2020 r. płaca minimalna ma wynosić 3 tys. zł brutto, a na koniec 2023 r. aż 4 tys. zł. 

AAH2f0K.img?h=1080&w=1920&m=6&q=60&o=f&l

 

Ludźmi, którzy nie mają pojęcia, jak funkcjonuje gospodarka, jest bardzo łatwo manipulować. Zamiast rozpamiętywać o tym, jak źle, jako wspólnota narodowa rządziliśmy się w przeszłości i z tego powodu przelewaliśmy morze krwi, powinniśmy wreszcie zacząć myśleć i działać racjonalnie, czyli w tym celu trzeba posiadać rzetelną wiedzę o rzeczywistości, w której się egzystuje. Tymczasem polskie szkoły uczą przede wszystkim o tym, jak z "fantazję" umieraliśmy z własnej głupoty nie tylko w powstaniu warszawskim (!), ale nie uczą, jak funkcjonuje gospodarka. Stąd powszechna ignorancja i bezmyślny(!) ... fałszywy "patriotyzm"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Maybe
1 godzinę temu, Leor napisał:

Podwyżkę płacy minimalnej do 4 tys. zł brutto w 2023 r. w największym stopniu odczują mieszkańcy wschodnich województw Polski. To tam mieszka najtwardszy elektorat PiS.

Podczas konwencji PiS padły bardzo daleko idące propozycje dotyczące wzrostu płacy minimalnej w kraju. Ta ma wzrosnąć do 2600 zł już w 2020 r. To aż o 350 zł więcej niż obecnie, i 150 zł więcej niż pierwotnie proponować rząd (a nawet więcej, niż domagały się związki zawodowe). Co więcej, na koniec 2020 r. płaca minimalna ma wynosić 3 tys. zł brutto, a na koniec 2023 r. aż 4 tys. zł. 

AAH2f0K.img?h=1080&w=1920&m=6&q=60&o=f&l

 

Ludźmi, którzy nie mają pojęcia, jak funkcjonuje gospodarka, jest bardzo łatwo manipulować. Zamiast rozpamiętywać o tym, jak źle, jako wspólnota narodowa rządziliśmy się w przeszłości i z tego powodu przelewaliśmy morze krwi, powinniśmy wreszcie zacząć myśleć i działać racjonalnie, czyli w tym celu trzeba posiadać rzetelną wiedzę o rzeczywistości, w której się egzystuje. Tymczasem polskie szkoły uczą przede wszystkim o tym, jak z "fantazję" umieraliśmy z własnej głupoty nie tylko w powstaniu warszawskim (!), ale nie uczą, jak funkcjonuje gospodarka. Stąd powszechna ignorancja i bezmyślny(!) ... fałszywy "patriotyzm"!

Tak duże podwyżki wynagrodzeń minimalnych spowoduje podwyżki towarów i usług, bo koszty utrzymania pracowników w przedsiębiorstwach wzrosną i to niebotycznie, a więc żeby nie zaliczyć plajty, przedsiebiorcy będą musieli podnieść ceny. 

Ale głupi naród się cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Wzrost cen będzie w każdej  gałęzi gospodarki.

Wcześniej mądry naród wybrał PO, SLD, UW, AWS socjalistę Mazowieckiego, Kuronia, Geremka czy Wałęsę.

Chyba się od socjalistów nie da uwolnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat

Daleko nie szukając, ja też zatrudniam jedną osobę za pensję minimalną. Wynosi ona dziś 2710 zł i jest akurat bardzo dobrą kwotą dla osoby sprzątającej, która właściwie nie ma żadnych kwalifikacji. Przy cenie proponowanej przez PIS (4819 pln proponują) ta praca nie jest moim zdaniem tyle warta, skończy się zatrudnieniem do tego firmy zewnętrznej na fakturę, w które pracują studenci na "śmieciówkach" bez ZUS-u. I tak oto kobiecina która chce dociągnąć do emerytury - musi poszukać innego zajęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

No i zajadą tych co dźwigają gospodarkę na własnych barkach.
Wiele małych firm upadnie lub jak napisał @SteelRat będą zwalniać.
Duże firmy przejdą na większą automatyzację i też polecą etaty.
Elektorat może da się na to nabrać, a później będzie szok jak przyjdzie za to płacić :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Wydaje mi się, że propozycje 3tys i 4 w kolejnych latach to typowa kiełbasa wyborcza. Jedynie te 2600 będzie zrealizowane, a w kolejnych latach coś wymyślą by zapomnieć o kiełbasie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
8 minut temu, alan napisał:

Wydaje mi się, że propozycje 3tys i 4 w kolejnych latach to typowa kiełbasa wyborcza. Jedynie te 2600 będzie zrealizowane, a w kolejnych latach coś wymyślą by zapomnieć o kiełbasie hehe

Kiełbasa na pewno, a jeśli jednak wejdzie to w życie, bo akurat zamarzy im się dalej wygrywać wybory (pod warunkiem, że teraz wygrają).
Kto, by nie chciał zarabiać np 1k euro na miesiąc bez większych kombinacji czy szukania dobrej pracy poprzez dobre wykształcenie? :)
Tylko, że to niesie "dziś" spore koszty niestety. Jest niby pomysł na obniżenie ZUS dla tych mniejszych, ale czy to, by miało odzwierciedlenie w cenach codziennych? Raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat

Każda podwyżka płacy minimalnej w obecnej chwili ponad 3 tysiące złotych (piszę o koszcie pracodawcy - to jest 2490 brutto) spowoduje zwolnienie pracowników niewykwalifikowanych w firmach - i outsourcing tych usług na pracowników delegowanych z Ukrainy na umowę zlecenie (zanim ktoś napisze, że Niemcy granicę otworzą - no to z Białorusi, Rosji, Nigerii, Bangladeszu - jeden "wuj") lub studentów.

 

Bo firmy liczą i rozeznają się. Abonament na biurze, w którym pracuję w takiej firmie sprzątającej kosztuje 2500 miesięcznie. Płaca pani Basi dziś 2710, jednakże ma to swoje zalety - babka przed emeryturą 4 lata, konkretna, potrafi nas czasem "poustawiać" i "na ziemię sprowadzić" - no dusza człowiek, bo tak poza tym, to faktycznie zero kwalifikacji jakichkolwiek.

No ale jak koszt jej zatrudnienia wzrośnie powyżej 3 tysiące... To nikt sentymentów mieć nie będzie.

Edytowano przez SteelRat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
2 godziny temu, Maybe napisał:

Tak duże podwyżki wynagrodzeń minimalnych spowoduje podwyżki towarów i usług, bo koszty utrzymania pracowników w przedsiębiorstwach wzrosną i to niebotycznie, a więc żeby nie zaliczyć plajty, przedsiebiorcy będą musieli podnieść ceny. 

Ale głupi naród się cieszy.

Myśle, ze nie tylko to. Zwyczajnie mogą zacząć się zwolnienia. Jeśli sekretarka była np. Odciazona w pracy asystentka, to przy nowych warunkach otrzyma większy zakres obowiązków, a asystentce podziękują. Na taśmie zwiększy się akord itd. Gdzieś będą zmuszeni szukać oszczędności. 

 

A ZUS dla przedsiębiorców znów w górę. W tym roku była podwyżka i w przyszłym znowu jest planowana... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, Maybe napisał:

Ale głupi naród się cieszy.

Amen <powiedział niewierzący> :)

2 minuty temu, Amani napisał:

A ZUS dla przedsiębiorców znów w górę. W tym roku była podwyżka i w przyszłym znowu jest planowana... 

No i jak oni chcą dźwignąć gospodarkę pytam się ja? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Amani napisał:

@BrakLoginu a omi chcą dźwigać gospodarkę czy słupki poparcia?

No i to pytanie raczej wyczerpuje cały temat :P
Opowiadają co prawda o gospodarce, różne bajki słucham czy czytam, ale jestem przedsiębiorcą i mogę być wykładnią ich działań, wiem czy mi jest dobrze (a obiecywali wiele) czy też nie.
Wiem ile muszę więcej pracować na to co mam, wiem też, że było mi łatwiej przy poprzedniej władzy (też niedoskonałej).

To co się dzieje jest ogólnie chore. Nie wiem gdzie jest to ich dbanie o ludzi, ale widocznie w tym się jakoś zatracili i co gorsza za każdym oberwie ten "zwykły Kowalski" a co śmieszniejsze, że w dużej mierze akurat ci co na nich głosują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, Amani napisał:

Myśle, ze nie tylko to. Zwyczajnie mogą zacząć się zwolnienia. Jeśli sekretarka była np. Odciazona w pracy asystentka, to przy nowych warunkach otrzyma większy zakres obowiązków, a asystentce podziękują. Na taśmie zwiększy się akord itd. Gdzieś będą zmuszeni szukać oszczędności. 

 

A ZUS dla przedsiębiorców znów w górę. W tym roku była podwyżka i w przyszłym znowu jest planowana...

O tym nawet nie wspomnę, to dobry sposób na stworzenie szarej strefy, a raczej jej poszerzenie. Nie mówiąc o tym,.że wiele małych i mikro firm, takich jak moja np. była zwyczajnie zniknęłaby z powierzchni. Ludzie myślą że prywaciarz to na forsie śpi i przykrywa się kołderką uszytą z pięćset złotówek, więc zawsze może swoje dochody uszczuplić. Otóż nie jest tak w naszym kraju. Państwo niszczy małe firmy i to skutecznie. Dlatego chyba się nawet już teraz cieszę (bo żal mi było, to biuro to moje dziecko było), że w porę zawinęłam żagle do innego portu, niż martwić się co robić dalej ;)

Będą podwyżki, będą zwolnienia, ciśnięcie pracowników, będzie praca na czarno, a pracodawcy teraz nawet tym z doświadczeniem będą proponować minimalne wynagrodzenie.

2 godziny temu, SteelRat napisał:

Daleko nie szukając, ja też zatrudniam jedną osobę za pensję minimalną. Wynosi ona dziś 2710 zł i jest akurat bardzo dobrą kwotą dla osoby sprzątającej, która właściwie nie ma żadnych kwalifikacji. Przy cenie proponowanej przez PIS (4819 pln proponują) ta praca nie jest moim zdaniem tyle warta, skończy się zatrudnieniem do tego firmy zewnętrznej na fakturę, w które pracują studenci na "śmieciówkach" bez ZUS-u. I tak oto kobiecina która chce dociągnąć do emerytury - musi poszukać innego zajęcia.

Otóż to, ja do końca czerwca zatrudniałam takie 3 osoby, tyle.ze wykwalifikowane i doswiadczone, i nawet nie wypadałoby mi proponować im najniższej krajowej. Musiałabym zamknąć firmę.

Tyle że w moim przypadku, teraz to już zmartwienie kogo innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Musimy pamiętać, że gospodarka to system naczyń połączonych, który automatycznie dąży do samoregulacji. Nie wiem czy pamiętacie ale jeszcze nie tak dawno płaca minimalna była na poziomie 5zł/godz po czym wrosła prawie z dnia na dzień do ok 10zł/godz.

W tedy też mówiono o masowych zwolnieniach, zapaści gospodarczej itp, a jak widzimy gospodarka samoczynnie wyregulowała taką zmianę i jakoś ten socjalizm dalej się kręci. ;) Całkiem możliwe, że i teraz gospodarka przetworzy to po swojemu i będzie to dalej jakoś działać.

Zastanawia mnie bardziej inne zagadnienie. Jeżeli faktycznie zrealizują za dwa lata te 4tys.zł to wtedy wyrównają nam się zarobki z zachodem na poziomie minimum. Przynajmniej w pierwszej fazie, później wzrosną i średnie płace. Jeżeli tych zmian nie uwali jakaś mega inflacja to może okazać się, że Niemca nie będzie już tak łatwo stać na wykup ziemi w Polsce, ponieważ jej cena powinna być wyższa. To samo może się tyczyć i innych gałęzi gospodarki, czy firm.

Pamiętajcie, że tak łatwe przejęcie przez Niemców większości poczytnych wydawnictw w latach dziewięćdziesiątych było możliwe dzięki olbrzymim dysproporcjom siły nabywczej i wartości marki względem złotego. Zachód w tedy w Polsce robił interesy życia kosztem nas Polaków.

Ogólnie nie przeraża mnie działania ingerujące w płace minimalną ponieważ gospodarka zawsze to przetrawi.

Co do wartości pracy Pani Basi też bym nie dramatyzował ponieważ wartość pracy nie określa wykształcenie, a kwalifikacje. A te zmieniają się w raz ze wzrostem wyszkolenia pracownika, stażu pracy, predyspozycji i zaangażowania.

Jeżeli chodzi o pracowników ze wschodu to sytuacja w cale nie jest taka różowa. Jakość pracy jest u nich przeważnie na bardzo niskim poziomie. Oni nie przeszli takiej szkoły jak my i chęci do pracy czasami im brak. Jeżeli chodzi o wynagrodzenie to też potrafią liczyć i nie będą pracować za mniej. Tym bardziej, że mowa jest o zmianie płacy minimalnej, czyli tej za którą w większości pracują.

I rzecz najistotniejsza jak na razie to mamy braki pracownicze w gospodarce mimo, że przybyło do Polski 2-3mln pracowników ze wschodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani

To prawda, molochy nie maja z tym problemu. Niektóre już dziś spełniają kryteria minimalnej. W średnich i małych firmach to jest problem. Ja kiedyś pomagałam rozkręcać taka firmę.. znajomy usiadł z kartka przychodów i wydatków i po odliczeniu wszystkiego, okazało się, ze on zarobił mniej niż jego pracownicy... najprościej podnieść było stawki, ale konkurencja na rynku... no i dopiero zaczynał. Dziś musiałby być chyba człowiekiem orkiestra, nie wspominając o tym, ze właściwie płace powinien rynek sam regulować. Jeśli uważasz, ze płaca za mało, możesz poszukać innej pracy.

 

do mojej byłej firmy przyszedł chłopak, który nań dzień dobry powiedział szefowi, ze podstawa jest dla niego zbyt niska. Uzasadnił to i... szef mu zaproponował, ze do czasu otrzymywania prowizji otrzyma wyższa podstawę. 

 

 

A teraz patrz, co się będzie działo w takiej biedronce... teraz jak nie będzie obsługiwać więcej klientów, to może iść żabkę zakładać. Czyli wyższa płaca, równa się cięższa praca.

 

szara strefa tez się rozwinie, bez dwóch zdań. 

 

I poza tym co z tego, ze ludzie więcej zarobią, jak więcej wydadzą? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sisi

Tak się rozpędzili w tym obiecywaniu i rozdawaniu, że stracili poczucie czasu, przyzwoitości i z rozumowaniem coś nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pientryk

Tak słucham słucham o tej płacy minimalnej już kilka dni i w pewien sposób każdy ma rację.  No ale kurde jest problem z tymi zarobkami i to ewidentnie widać na codzień.  Wariactwo cen nieruchomości i ciągle rosnący ceny usług i ceny przede wszystkim żywności  a tym samym pogłębiające  się ubóstwo tych najmniej zarabiających.  To co proponuje PiS nie jest dobre ani idealne, ale porusza ważna kwestię.

No i tak teraz  mamy problem. Ponieważ  pracodawca płacze łeee łe nie stac mnie muszę kombinować itd. No to skoro go nie stać tzn ,ze nie nadaje się do prowadzenia firmy w Polsce ,takie jest moje zdanie. No niestety ale takie są realia nie każdy może prowadzić firmę.  Skoro sobie nie radzisz no to niestety musisz isć na etat. No ja tak to widzę.


Wszystkie te opłaty to jest złodziejstwo i z tym sie zgadzam no ale niestety wszyscy jada na tym samym wózku. Oczywiście powinno być ,ze mali przedsiębiorcy nie płacą ktoś chce spróbować sprawdzić czy się nadaje i na to powinien mieć szansę a nie odrazu go za dupę i dojechac. To nie nei nie tędy droga bo w ten sposób zabija się przedsiębiorczość. 

Od wielu wielu lat pracodawcy mają możliwości aby pracownicy mieli więcej jednak nie są chętni do  tego aby ludzie mieli więcej aby zostawało w firmie. Ja taki zwykły prosty człowiek odrazu jakis czas temu znalazłem całkiem proste rozwiązanie,które zarówno się opłaci dla firmy jak i pracownika. Przedstawiłem ten pomysł określonej grupie ludzi i zawsze jest ze jestem oderwany od rzeczywistości załóż firmę i zobacz jak to jest itd a nie pieprzysz. Fajnie ten temat łaczy sie z moim filmikiem ,który nagrałem jakiś czas temu. 

https//www.youtube.com/watch?v=H4SIRLh5MA0

dla osób zainteresowanych tylko wyliczeniami  to jest ten fragment:

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
13 godzin temu, pientryk napisał:

No i tak teraz  mamy problem. Ponieważ  pracodawca płacze łeee łe nie stac mnie muszę kombinować itd. No to skoro go nie stać tzn ,ze nie nadaje się do prowadzenia firmy w Polsce ,takie jest moje zdanie.

No niby tak, ale od dawna firmy z podatkami uciekają z PL i teraz podejrzewam, że to wszystko się nasili, no ale w przypadku tych mniejszych ich akurat stać na podwyżki, ale zwyczajnie chcą mieć więcej w kasie :)

13 godzin temu, pientryk napisał:

Oczywiście powinno być ,ze mali przedsiębiorcy nie płacą ktoś chce spróbować sprawdzić czy się nadaje i na to powinien mieć szansę a nie odrazu go za dupę i dojechac. To nie nei nie tędy droga bo w ten sposób zabija się przedsiębiorczość. 

Otóż to! Rządzący chyba zapominają, że te małe firmy napędzają gospodarkę, a to, że na "dzień dobry" ich ograbią z każdego zarobionego grosza do niczego dobrego nie prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat
Cytat

 No ale kurde jest problem z tymi zarobkami i to ewidentnie widać na codzień.  

Bo ja wiem, czy jest taki problem? 820 Euro - minimalna w Niemczech (dane sprzed roku, kolega płacił + 300 dokłada państwo, do wypłaty 1120 bodajże do ręki pracownika bo od minimalnej podatki wychodzą zerowe prawie). 2719 - w PL (obecnie zapłaciłem - ok. 690 eur).  Czyli Polak płaci minimalnej prawie 700 euro, a Niemiec 800 euro. Gdzie w Niemczech wszystko jest 2x droższe. To tak źle płacimy?

 

Cytat

Ponieważ  pracodawca płacze łeee łe nie stac mnie muszę kombinować itd. No to skoro go nie stać tzn ,ze nie nadaje się do prowadzenia firmy w Polsce ,takie jest moje zdanie.

Ukrainiec za te same pieniądze chętnie pracuje, rezydencję podatkową ma w UA, składki emerytalne jak sobie życzy ale większość woli w UA, więc dostaje całość do ręki te 2719. Niemiec prawie że za podobne pieniądze też pracuje. A Polak nie chce. No patrz. I nie mów mi "ile na rękę" bo to jest sprawa między Tobą, a państwem. Ja jako pracodawca, dopiero co wykładałem tydzień temu, ok. 690 euro. Mój kolega z Niemiec, też Polak, płacący tamże minimalną robotnikowi wydał na to samo 800 eur. Przy cenie usług 4x wyższej, a więc i przychodzie adekwatnym.

 

Cytat

Przedstawiłem ten pomysł określonej grupie ludzi i zawsze jest ze jestem oderwany od rzeczywistości załóż firmę i zobacz jak to jest itd a nie pieprzysz.

 

Nie no sam temat jest spoko, ale dlaczego nie można tego odliczyć od podstawy opodatkowania jak w każdym cywilizowanym kraju? Bo iPhone dla córki odliczę bez problemu. A tego co proponujesz - nie ma siły i opcji. Próbowałem mając zespół. Sama koncepcja jest oczywista i rozsądna, ale nie przy obecnych przepisach podatkowych - ryzyko jak cholera, nie opłaca się mimo, że ekonomicznie się kalkuluje - to wolę ten iPhone i spokojny sen. Jakieś 4 lata temu udało się przeforsować wrzucenie w koszty ubezpieczeń medycznych dla pracowników, dlatego wiele firm oferuje teraz pakiet medyczny.

 

 

Edytowano przez SteelRat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani

@pientryk a jak większość przedsiębiorców pójdzie na etat, to gdzie znajda prace? U szwagra, co roboty szuka? 

 

Jasne, ze tak. Prowadzisz firmę, musisz się na tym znać. Nie na tym jednak kręci się biznes, ze każdy robi to, na czym się zna, a dzięki temu machina się nakręca i ludzie maja prace? Kto ma prace, jeśli mały przedsiębiorca, nie nadąża za minimalnymi placami i jest jednocześnie sekretarka, sprzątaczka, magazynierem i przedstawicielem handlowym? 

 

Ja pisałam wcześniej, molochy nie mają z tym problemu. Głupi Lidl rozpracował PiS mówiąc, ze u nich zwykły magazynier zarabia około 3000. 

 

Prawa rynku są takie, ze jeden oferuje więcej, a drugi mniej. PiS chciał pobudzić wschodnia czesc Polski do działania. Tam ceny nie są tak wysokie, a życie dość tanie. Teraz się to zmieni, bo z podwyższeniem płac, będą droższe usługi. 

 

@SteelRat ja bym nie porównywała. Niemcy płace minimalna wprowadziły ze względu na umów UE. Wcześniej nie było takiej potrzeby. I to właśnie popsuło w dużo mierze rynek. Prawda jest jednak taka, ze to jest bardziej wprowadzone, by wynagrodzenia były uczciwe również dla obcokrajowcow. Niemiec jak nie zarabia powyżej 1000 Euro to jest zameldowany jako bezrobotny. .... poza Tym w Niemczech jak zarabiasz poniżej ustalonego progu, to wspiera Cie państwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pientryk

tylko ,ze te usługi są coraz to droższe. Coraz mniej ludzi stać by chociażby pójść do dentysty czy do innego specjalisty czy  oddać swój samochód do mechanika co ma 20+ lat np.  Zapier%lasz od switu do  zmierzchu przychodzisz na chate a jeszcze trzeba coś zjesc umyc sie i spać i rano to samo. No nie tak nie może być trzeba coś z tym zrobić. Pierwsze co trzeba przede wszystkim zablokować rynek wzrostu cen nieruchomości. Coraz więcej ludzi nie stać aby mieszkać. Pracujący ludzie mieszkają np w jakiś busach czy innych miejscach. To jest brzydka prawda o której mało sie mówi.

Edytowano przez pientryk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani

Nie do końca się zgadzam. Tam, gdzie usługi np. w warsztacie samochodowym są drogie, wynagrodzenia są tez relatywnie wyższe. 

 

Owszem młodych ludzi nie stać nań wynajem mieszkania czy zakup własnego. Rozwiązaniem nie jest jednak blokowanie wzrostu cen.

 

ludzie maja wybór. Jeśli godzisz się na niska płacę, nie miej pretensji, ze nie żyjesz godnie. Sorry ale takie są realia. Ja jak szukałam pracy, to otrzymywałam różne propozycje. Rozrzut w wynagrodzeniu był prawie 1200 złotych. I do firmy oferującej najniższe wynagrodzenie kolejka chętnych również była długa. 

 

Windowanie minimalnej płacy nie sprawi, ze będzie lepiej. Czynsze, ceny produktów i usług nie pozostaną w miejscu. Tyle ze warunki zmienia się również dla tych, którzy dziś już zarabiali więcej niż minimalna krajowa. Tyle, ze w portfelu będą mieć tyle samo, co miesiąc wcześniej. A rachunki za pras czy spozywke będą droższe. 

 

I dlaczego? Tylko dlatego, ze wiele ludzi godzi się na niskie płace, a potem narzeka, jak jest ciężko. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SteelRat

Ale ceny nieruchomości winduje sam rząd. Wprowadzono ustawę o ochronie ziemi rolnej tak nieudolną, że ceny gruntów poleciały w górę jak diabli. Nie rolne, ale inne - bo praktycznie nie da się już kupić rolnej działki nie będąc rolnikiem, a docelowe odrolnienie trzymało ceny mieszkań za pysk - nie mogły rosnąć powyżej średniej ceny domu. A teraz grunt pod dom potrafi kosztować tyle co budowa domu... Bo nie ma konkurencji w postaci rolników którzy chętnie kawałek odsprzedadzą - bo nie da się tego legalnie zrobić.

 

Cytat

Owszem młodych ludzi nie stać nań wynajem mieszkania czy zakup własnego. Rozwiązaniem nie jest jednak blokowanie wzrostu cen.


Może jednak wystarczy zwyczajnie przestać regulować ceny i przywrócić stan rynkowy, a nie tak, że mam ziemię rolną i nie mogę jej sprzedać nie-rolnikowi, więc rolnik kupi 10 ha za 20 tysięcy, a ten z miasta za 0,1 ha płaci średnio 80-90 tysi. A tak to wygląda w mojej okolicy. Więc jak budowa domu małego, 50-80 m2 (domek w sumie nie dom) kosztuje jakieś 350-400 tys z działką, to mieszkanie tych rozmiarów spokojnie może kosztować 350 i znajdzie się klient.
 

Cytat

Zapier%lasz od switu do  zmierzchu przychodzisz na chate a jeszcze trzeba coś zjesc umyc sie i spać i rano to samo.

Tutaj to trochę przesadzasz. Mam znajomych na etatach i przeciętnie człowiek z wykształceniem średnim zarabia jakieś 5-6 tysi na rękę. Z nadgodzinami, owszem, ale nikt nie każe tych nadgodzin robić, jakby mu starczyło 4.

 

Co do kosztów zakupu nieruchomości, to na tle europy zachodniej i tak mamy relatywnie niskie. Mój kuzyn mieszka w Danii. Kraj piękny, zarobki też. Ale mieszkanie, to może sobie kupić na kredyt. Na pewno nie za gotówkę. W porównaniu do zarobków to jak w PL - na 30 letni kredyt. Oczywiście mówimy o mieście - takim odpowiedniku naszego wojewódzkiego - bo na wsi będzie taniej. Najem? A bez średniej krajowej nie podchodź i tu znowu jak u nas.

Edytowano przez SteelRat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pientryk

dlatego tak wielu polaków pracuje za granicą aa  domek kupują tu. Tam pracują w pocie czoła by tu mieć.  To gratuluje takich zarobków w moim rejonach niestety 2000-2,500zł  to są takie najczęstsze spotykane zarobki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 533
    • Postów
      251 639
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      818
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Nadine
    Najnowszy użytkownik
    Nadine
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Vitalinka
      Prezydent elekt Nawrocki poruszył temat psychiatrii dziecięcej. On o psychiatrach, a oni mu że kłamie i o psychologach😟   https://wydarzenia.interia.pl/wybory/prezydenckie/news-padlo-pytanie-o-psychiatrie-dziecieca-blyskawiczna-reakcja-w,nId,21821512     ...no tak w poradni psychologicznej PRZYJMUJE też psychiatra, ale kiedy? Może za 4 lata😉  
    • Vitalinka
      https://www.tysol.pl/a141520-lekarz-zyczy-wyborcom-karola-nawrockiego-wad-plodu-i-przemocy-domowej-jest-zgloszenie    
    • gość z nikąd
      To znaczy , że wg ciebie ludzie nie posiadający sławy śpią spokojnie ??  A co z aktorami filmowymi ? Ich sława jest znana  na całym ziemskim globie.
    • la primavera
      ,,Ostatnia miłość na ziemi" Co robią w filmach ludzie, gdy świat ogarnia tajemnicza choroba? Wpadają w panikę, uciekają,  a rząd próbuje ten chaos ogarnąć, szukając jednocześnie cudownego leku. Laboratoria  na całym świecie łączą wysiłki, najlepsi specjaliści współpracują ze sobą, a na końcu filmu  znajdują cudowny lek, dzięki któremu wszystko wraca do ładu.   Ale nie w tym filmie.  Kiedy Susan i Michael poznają się, ona przeżywa porzucenie  a on mierzy się ze świadomością, że porzucił,  że był tylko na dobre. I tym dwojga przydarza się taaaka piękna miłość jak u Phila Collinsa  ,,A Groovy Kind Of Love" I wtedy świat nawiedza tajemnicza choroba, która odbiera ludziom po kolei kolejne zmysły, a każdy taki atak choroby poprzedza dziwne zachowanie, wzmożenie odczuwania tego co  za chwilę utracą,  tak jak przed utratą smaku następuje  ogromny atak jedzenia wszystkiego,  a przed utratą słuchu i mowy- atak agresji fizycznej i słownej.    Klimat filmu jest niesamowity, niby bez blasku, bez kolorów, przygnębiający, bo człowiekowi odbierane są po kolei zmysły, którymi odczuwa i opisuje świat.  Jednocześnie ten czlowiek radzi sobie, dostosowuje  się do sytuacji i rozumie czym jest to,  czego nikt mu nie odbierze, co pozwoli mu przejść kolejny etap.    Sam reżyser- David Mackenzie-tak mówi o swoim filmie: „Bardzo trudno opowiadać o współczesnej miłości, bo łatwo popaść w zgrane klisze. To jak z popową piosenką – jak napisać taką o miłości, żeby było w niej coś świeżego? Moim zadaniem stało się odpowiedzieć na pytanie – co tę miłość czyni tak wyjątkową? Czym różni się ona od tysięcy innych miłosnych historii? Jesteśmy dzisiaj tak przeżarci cynizmem, że czasem potrzeba silnego wstrząsu, byśmy spojrzeli na to uczucie z innej perspektywy”    Ładny film.     
    • KapitanJackSparrow
      Wiele widziałem ale czy akurat tej twojej to nie wiem 
    • Pieprzna
      A wpis jednej szurniętej lekarki widziałeś?
    • KapitanJackSparrow
      Na Facebooku i tik toku poszperaj
    • Vitalinka
      Myślałam, że Patyk jest wrażliwy i inteligentny emocjonalnie i że będzie wyrażał negatywne emocje raczej jak ludzie z powyższego artykułu.
    • Vitalinka
      coś mam:   https://noizz.pl/spoleczenstwo/czuje-strach-o-moja-przyszlosc-czesc-osob-dopada-lek-powyborczy/847zckw
    • Vitalinka
      hahah bo mnie rozśmieszyło, że piszesz sam o sobie "pan z żuczkiem" (to ja piszę: "pan z żuczkiem" bo Ty masz taki nick, że SZOK, a Ty możesz przecież normalnie o sobie : "ja") ps: i to nie jest listek na uchu ahahhah tylko w uchu - kolczyk w kształcie listka🙂
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Aha... No to dziękuję Pani z listkiem na uchu. 🤔
    • Vitalinka
      Panie z żuczkiem Pan nie pisał, ale Pan drugi pisał więc Pana użyłam sobie tylko w odpowiedzi😉
    • Vitalinka
      a tak bali się marszu na sejm jak wygra Trzaskowski, ale mimo wszystko.... ja się cieszę, ale nie z nienawiścią (bo jakaś satysfakcja dzika mi nie towarzyszy, raczej ulga i spokój).   nie czytaj już więcej🙂
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Całkowicie się zgadzam. Media mamy fatalnej jakości. I niestety ryzyko zamieszek jest dość duże.
    • Nafto Chłopiec
      Zobaczcie jaki fatalny wpływ na ludzi mają media. Ludzie którzy do tej pory mieli w dupie politykę i im zwisało kto jest kim w polskie administracji, nagle chcą skakać z mostu, uciekać z kraju, przestać rodzić dzieci, a przed chwilą rzucił mi się w oczy komentarz typiary że nawet śmierć ojca nie spowodowała u niej takiego smutku. Ludzie mają totalnie wyprane mózgi przez ten ściek zwany mediami i zmierza to w bardzo złym kierunku. Dojdzie w końcu do jakiejś wojny domowej niczym u buszmenów w Afryce.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Oczywiście. Tak mi się to skojarzyło z pewną przypowieścią. O pszenicy i kąkolu. Granice można różnie stawiać.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      No nie. Jeśli zamykacie granice to powstrzymajcie też polskich uchodźców czy migrantów. I ściągnijcie z powrotem tych, co wyemigrowali. W końcu przecież Polacy mają na koncie zabójstwa polityczne najwyższej rangi, w tym zabójstwo prezydenta USA.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      A to pan z żuczkiem pisał gdzieś o wrażliwości, która powinna być ograniczana do rodaków?
    • Celestia
      Pink Floyd – Bike   dość już 🥱
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Gość subnet straszył klinikami aborcyjnymi. Czyli zapewne jego zdaniem lekarze nie zawinili w tamtych przypadkach, bo aborcja to zło. Oczywiście, że to wina lekarzy. Ale też politycy bardzo im "ułatwili" podejmowanie decyzji. Zresztą niektóre partie już podobno mają przygotowane własne ustawy likwidujące kolejne przesłanki umożliwiające legalną aborcję.  Udawanie, że politycy nie mieli na to wpływu jest wg mnie słabe. To temat dotyczący kobiet w wieku, w którym mogą zajść w ciążę - niech one między sobą ustalą jakiś konsensus. A jeśli mężczyźni chcą decydować, to mam propozycję wciąż aktualną - regulacja prawa prokreacji w duchu prawa bożego. Czyli połączenie nakazu rodzenia z obowiązkową kastracją tych mężczyzn, którzy wybrali życie w celibacie (dla nich to niepotrzebna pokusa) lub nie weszli w związek małżeński do 33 rż. Po co to rozdzielać na płcie i wymagać tylko od jednej strony? Proces prokreacji wymaga uczestnictwa nie tylko kobiety, ale i mężczyzny, więc ich działalność też jest jak najbardziej do uregulowania.
    • Celestia
    • Pieprzna
      Zgadzam się z tobą. Nawet jeśli akurat miał by zyskać na zagranicznych głosach mój kandydat. Nie powinni nam urządzać życia.
    • Celestia
      no to jeszcze jeden 🙂ale te rowery wciągają🙂  
    • Vitalinka
      OMG! Okropna😆 Tamta ma to coś...Lubię czytać okoliczności powstania, bo jak widać nie można zrobić hitu bez odpowiednich emocji. To się wyczuwa jak się słucha, czy jest szczera czy nie. Tamta jest taka ughhhhh😳😉
    • Vitalinka
      Nie. Posłucham 🙂
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...