Witajcie, Jestem osobą, która uwielbia chodzić boso. Plaże, łąki, różne miejsca, ale uwielbiam również chodzenie boso po chodnikach w mieście. U siebie tego nie robię z obawy na wyśmianie, zaczepki czy negatywne komentarze, ale jak tylko wyjeżdzam na urlop, to jedną z pierwszych rzeczt które robię jest pozbycie się butów :) Najczęściej tak chodzę nad morzem, zdarzyło mi się juz przejść na bosaka pół Kołobrzegu i spory kawałek Gdyni. Miasta nadmorskie są o tyle fajne, że nikt z tego powodu nie robi tam sczczególnej sensacji, bo mieszkańcy są do takich widoków przyzwyczajeni. Czy wśród was też są osoby które to lubią? A jeśli tak, to w jaki sposób sobie radzicie z ewentualnymi zaczepkami z tego powodu?
Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
No właśnie o tym myślałam, że te niewiadomoco pogody są najgorsze. Lepsze konkrety, ale pewno masz racje i będzie w nocy mróz, a rano jesień a w południe lato....☹️
Nago!
Ale to zbyt wcześnie. Miałem taką przybraną ciotkę która zawsze jak przyjeżdżała na wieś do mojego wujostwa, brała latem koc i szła na łąkę kawałek za domem żeby poopalać się w "stroju Ewy"
Mogą być i mrozy byle było jednoznacznie. Bo jak masz na termometrze od północy 5 stopni a od wschodu 15, to nie wiadomo czy wyjść w zimówce czy w swetrze 😛
Aj tam porypani mogą sobie być, dopóki nie krzywdzą innych. Takie uprzykrzanie komuś życia, robienie celowo nieprzyjemności bywa bardzo męczące. Tacy co bez sensu wzywają straż miejską czy policję są męczący. I czasem można mieć gorsze mieszkanie, byle sąsiadów spokojnych, bo tacy okropni mogą zniszczyć najwspanialsze miejsce zamieszkania.
A do ciebie bo robisz sobie ubaw z tego. Po co cytujesz? Powiedz lepiej adminowi niech pilnuje lepiej tego forum. Masz dostęp, boś zalogowana.Być może sam admin czy moderacja hejtuje tak jak i wcześniej.
To tyle z mojej strony.
No niestety, ludzie potrafią być bardziej porypani niż ustawa przewiduje. Znajomi mają tak pier....sąsiadkę, że co chwilę nasyła na nich straż miejską.
Witajcie, Jestem osobą, która uwielbia chodzić boso. Plaże, łąki, różne miejsca, ale uwielbiam również chodzenie boso po chodnikach w mieście. U siebie tego nie robię z obawy na wyśmianie, zaczepki czy negatywne komentarze, ale jak tylko wyjeżdzam na urlop, to jedną z pierwszych rzeczt które robię jest pozbycie się butów :) Najczęściej tak chodzę nad morzem, zdarzyło mi się juz przejść na bosaka pół Kołobrzegu i spory kawałek Gdyni. Miasta nadmorskie są o tyle fajne, że nikt z tego powodu nie robi tam sczczególnej sensacji, bo mieszkańcy są do takich widoków przyzwyczajeni. Czy wśród was też są osoby które to lubią? A jeśli tak, to w jaki sposób sobie radzicie z ewentualnymi zaczepkami z tego powodu?
Udostępnij ten post
Link to postu
Udostępnij na innych stronach