Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Norbert

Czy wylądowaliśmy na Księżycu?

Polecane posty



alan

Krótko i na temat. NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Itaka

ślady stóp odciśnięte w księżycowym pyle przez kosmonautów można dostrzec przez ziemskie teleskopy lub przez teleskop  Hubble'a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
2 godziny temu, Itaka napisał:

ślady stóp odciśnięte w księżycowym pyle przez kosmonautów można dostrzec przez ziemskie teleskopy lub przez teleskop  Hubble'a.

Widziałeś osobiście przez teleskop czy zdjęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Raczej wylądowaliśmy.

Dzięki ruskim oczywiście.

Amerykanie mieli nieprawdziwe informacje o sowietach którzy to podobno już prawie pofrunęli tam(okazało się jednak,że byli dużo w tyle co do przygotowań).Więc polecieli na szybkiego bez żadnych kapsuł ratunkowych...i udało się.Ale chyba astronauci musieli być nachlani decydując się na taki lot szaleńczy.

 

Teraz są teorie spiskowe.Ale czy ktoś z nas osobiście widział na własne oczy lądowanie lub mistyfikację-raczej nie...więc można sobie gdybać.

Ja myślę,że polecieli,wylądowali i wrócili ale może się mylę,nie wiem i pewnie się nie dowiem bo nikt nie przedstawi niezbitych dowodów jak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiochmen

nawet jak amerykanie wyladowali na ksciezycu pan Twardowski byl pierwszy , ziemia jest plaska , Elvis zyje , a na koncu teczy jast garniec zlota :admin:

  • Wow 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

Bazuję na informacjach przekazywanych przez samą NASA. Według tych informacji nie mogli polecieć na księżyc. A, że później zrobili ładne show i mówili, co innego to już inna sprawa. Dla mnie wiarygodne były informacje przed wylotem na orbitę ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
1 godzinę temu, alan napisał:

Bazuję na informacjach przekazywanych przez samą NASA. Według tych informacji nie mogli polecieć na księżyc.

 

Czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną, prawda?

 

5AnOxQl.gif?noredirect

Edytowano przez Wania
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
7 minut temu, Wania napisał:

 

Czytanie ze zrozumieniem nie jest twoją mocną stroną, prawda?

 

 

Jest i to cholernie.

Jestem pod wrażeniem osobistego wkładu jaki wniosłeś do tej dyskusji.

  • Wow 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania

Mój wkład w tę dyskusję jest zupełnie niepotrzebny. Tak samo jak innych ludzi, którzy nie traktują poważne pytań w stylu: "Czy aby na pewno muchomory sromotnikowe są trujące?".

 

Z trollami też mi zwykle nie chce dyskutować, tylko dzisiaj mam jakoś tak całkiem dobry humor.

  • Lubię to! 1
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan
6 minut temu, Wania napisał:

Mój wkład w tę dyskusję jest zupełnie niepotrzebny. Tak samo jak innych ludzi, którzy nie traktują poważne pytań w stylu: "Czy aby na pewno muchomory sromotnikowe są trujące?".

 

Z trollami też mi zwykle nie chce dyskutować, tylko dzisiaj mam jakoś tak całkiem dobry humor.

Robisz śmietnik I zaprzeczasz sam sobie

 

  • Wow 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
31 minut temu, alan napisał:

Robisz śmietnik I zaprzeczasz sam sobie

 

tenor.gif?itemid=4546911

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
Mptiness

Chłopcy w piaskownicy. :P

 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania

Alan w piaskownicy:

 

Spoiler

tenor.gif?itemid=12882480

 

Wiek się nawet chyba zgadza. Komu innemu by się chciało tyle czasu tracić na kiepskiej jakości trollowanie w Internecie, jak nie dziecku w wakacje?

 

Edytowano przez Wania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Jak ktoś mógł wylądować na księżycu skoro z moich posiadanych informacji z bardzo poważnego źródła ziemia nie ma księżyca, bo byli tacy co go zajumali :D 

  • Lubię to! 2
  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

bo byli tacy co go zajumali

 

Tak jak tobie login ktoś zajumał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
endriu
20 godzin temu, alan napisał:

Widziałeś osobiście przez teleskop czy zdjęcia?

Słusznie. Ja na przykład nie mam pewności, czy wieża Eiffela rzeczywiście istnieje, zawsze to podkreślam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alan

jakby kilka śrot intelektualnych z tego forum zobaczyło co Amerykanie / Nasa pisali na ten temat w latach 60 ubiegłego wieku to byśmy mogli porozmawiać. Co wystrzelili w tym czasie i po co? i tak dalej. Bardzo ciekawa i pouczająca wiedza i daje odpowiedzi na wiele pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Layne

Wierzę w to, że odbyło się lądowanie na księżycu, mam jednak świadomość, że miał miejsce wyścig "podboju kosmosu" w tamtym czasie i są/byli ludzie zdolni do tego, żeby oszukać społeczeństwo i rywala. Myślę jednak, że ludzie byli w stanie dolecieć do srebrnego globu i że im sie to udało.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wania

Cyganów chcieli tam wysłać początkowo. Były poważne plany, ale w końcu ktoś mądry zaprotestował uzasadniając to tym, że jeśli misja zostanie zakończona powodzeniem, to możemy więcej Księżyca nie zobaczyć. Dlatego Amerykanie sami polecieli.

 

Wiem, bo na stronie NASA przeczytałem! 

  • Ha Ha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dżulia

Ja tam bym się zgadzała z alanem, bo to my (Polacy) udziału w tym przedsięwzięciu nie mieliśmy.

W latach 1959-1969 statki bezzałogowe fotografowały i badały Księżyc, a człowiek (jeden...nie my) postawił nogę na Księżycu 20.07. 1969 r.

Celem wszystkich misji miała być odp. na pytanie " Jak powstał Księżyc".

O ile TE ma dwie, to tu jest o wiele więcej. 

Wspomniałam o TE-darwinowskiej, bo syn Darwina najwcześniej opublikował teorię o powstaniu Księżyca...jeszcze zanim człek dotknął jego powierzchni (1879).

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiochmen

facet dobrze wyjaśnia skąd się biorą osiołki wierzące  w teorie spiskowe ☺️

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzejoxmixx

Raczej tak.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hogan

Lądowanie na Księżycu byłoby niemożliwe do sfałszowania. Oto dlaczego

 

Głównym argumentem osób wierzących w to, że człowiek nie wylądował na Księżycu jest plotka, że całość została wyreżyserowana przez Stanleya Kubricka. Reżyser miał zostać zatrudniony przez NASA w celu stworzenia spektaklu, który zadziwi ludzkość na całym świecie. Ale czy rzeczywiście byłoby to możliwe dzięki dostępnej wówczas technologii? 

Głos w tej sprawie postanowił zabrać Howard Berry na łamach czasopisma "The Conversation". Ekspert jest wykładowcą na University of Hertfordshire i zawodowo zajmuje się nauczaniem postprodukcji filmowej.

"Nie jestem ekspertem od podróży kosmicznych, inżynierem ani naukowcem. Jestem filmowcem i wykładowcą postprodukcji filmowej i - choć nie mogę powiedzieć, jak wylądowaliśmy na Księżycu w 1969 roku - mogę w 100 procentach stwierdzić, że materiał filmowy byłby niemożliwy do sfałszowania" - przekazał Howar Berry.

Z jakimi argumentami najczęściej musiałby zmierzyć się filmowiec i jak by się do nich odniósł? 

"Lądowanie zostało sfilmowane w studiu telewizyjnym".

Istnieją dwa różne sposoby przechwytywania ruchomych obrazów - film oraz wideo. Nie, nie są tym samym. Ale jeśli nie pracujesz w branży, nie musisz tego wiedzieć. 

Film to utwór audiowizualny, który nagrywany jest na fizycznym nośniku - np. na taśmie. Obraz rejestrowany jest w postaci pojedynczych kadrów, przesuwających się w projektorze kinowym z prędkością 24 klatek na sekundę. Filmu nie można bezpośrednio przesyłać do odbiorników telewizyjnych, bo fizycznie jest to niemożliwe (chyba nikt nie słyszał o telewizorze odtwarzającym taśmy?).

Wideo to z kolei technika elektroniczna bazująca na sekwencji nieruchomych obrazów, które mogą być nagrywane, przetwarzane, transmitowane, a następnie odtwarzane, dając złudzenie ruchu. Wideo z łatwością można nadawać do odbiorników telewizyjnych z prędkością od 25 do 30 klatek na sekundę (uzależnione jest to od tego, w którym regionie świata jesteśmy).

Jeśli lądowanie na Księżycu nagrywano by w studiu filmowym, możemy się spodziewać, że materiał byłby nagrany, a następnie transmitowany, zgodnie z obowiązującym standardem - prędkością 25-30 klatek na sekundę. Tak się jednak nie stało. Do nagrania pierwszego lądowania człowieka na Księżycu użyto specjalnej kamery SSTV, która rejestruje obraz z prędkością zaledwie 10 klatek na sekundę.

"Specjalna kamera SSTV została użyta w studiu filmowym. Materiał następnie spowolniono, aby odwzorować grawitację".

Są osoby, które twierdzą, że poruszający się w spowolnieniu ludzie stwarzają wrażenie przebywania w środowisku o niewielkiej grawitacji. O ile dla ekspertów różnica jest widoczna gołym okiem, o tyle przeciętny Kowalski czy Smith faktycznie ma prawo tak uważać. Skupmy się jednak na stronie technicznej.

Spowolnienie filmu wymaga nagrania więcej klatek filmu niż zwykle - wymaga użycia specjalnej kamery, która przechwyci dodatkowe klatki (fachowo nazywa się to overcranking). Nagrany w ten sposób film odtwarzany jest dłużej - 1 sekunda filmu rozciąga się na 3 sekundy. Jeśli nie posiadasz specjalnej kamery, możesz po prostu nagrać scenę z użyciem normalnej, a następnie sztucznie dodać klatki i stworzyć "fikcyjne" spowolnienie. Aby to jednak zrobić, musisz posiadać miejsce, na którym zapiszesz nie tylko zarejestrowane klatki, ale również te nowe (wygenerowane sztucznie).

Problem w tym, że w czasach emisji transmisji z lądowania, jedynym sposobem zapisu był zapis na dysku magnetycznym. A ten pozwalał zarejestrować jedynie 30 sekund materiału (lub 90 sekund spowolnionego). Zapisanie 47 minut akcji na żywo i wygenerowanie klatek, które wydłużyłyby ją do 143 minut było w tamtym czasie po prostu niemożliwe.

"Mogli mieć super zaawansowany rejestrator pamięci masowej do tworzenia nagrań w zwolnionym tempie. Wszyscy wiedzą, że NASA ma dostęp do takiej technologii, jakiej nie mają ludzie".

Cóż, może faktycznie mieli tajny, dodatkowy rejestrator pamięci. Ale aż 3 000 razy bardziej zaawansowany i pojemny od tego, co było dostępne dla najlepszych i największych wytwórni filmowych? Bardzo wątpliwe.

"Bo to nie było wideo, to był film! Nakręcili film na taśmie, spowolnili go, a później na spokojnie przekonwertowali go na wideo i transmitowali do telewizji".

W końcu trochę logiki. Ale nakręcenie całej sceny na filmie wymagałoby dwóch tysięcy metrów taśmy. Typowa rolka 35 mm - przy 24 klatkach na sekundę - trwa 11 minut i ma ok. 300 metrów długości. A teraz trochę matematyki - jeśli spowolnimy film do 12 klatek na sekundę i łącznie będzie on trwał 143 minuty (czas trwania transmisji), potrzebujemy taśmy o łącznej długości 2 kilometrów! To jednak dopiero początek problemów, bo później trzeba wszystko połączyć w całość. Wprawne oko filmowca szybko dostrzegłoby, że coś jest nie tak, gdyby w transmisji można było dostrzec np. miejsca splicingowe, ślady negatywów, nadruków czy - potencjalnie - zadrapania, ziarenka i drobiny kurzu lub włosy. Nic takiego na transmisji nie zobaczymy.

Zakładając jednak, że jakimś cudem udało się nagrać tego rodzaju film, pojawiłby się kolejny problem - przetransmitowanie go do formatu wideo i transmisja do odbiorników, które wyświetlają 30 klatek na sekundę. Jak ocenia wykładowca, tego rodzaju inicjatywa byłaby 3-krotnie trudniejsza od samej misji kosmicznej Apollo 11. A znawcy filmu i tak szybko zweryfikowaliby wiarygodność materiału. 

"Ale flaga wieje, a na Księżycu nie ma wiatru. Wiatr pochodzi z wentylatora wewnątrz studia. Albo scena została nakręcony na pustyni, która imituje powierzchnię Księżyca".

To nie jest prawda. Po wbiciu flagi, stoi ona stabilnie i nie porusza się ani razu w dalszej części transmisji. Obejrzyj materiał, zanim zaczniesz powielać bzdury. Flaga się nie porusza. Koniec.

"Oświetlenie w materiale filmowym wyraźnie pochodzi z reflektora. Każdy widzi, ze cienie wyglądają dziwnie".

Masz rację, oświetlenie pochodzi z reflektora. Jest on ulokowany ok. 149 mln kilometrów od sceny i ma swoją nazwę - Słońce. 

Spójrz na cienie w nagraniu. Gdyby źródłem światła był pobliski reflektor, cienie pochodziłyby z centralnego punktu na materiale. Ale ponieważ źródło jest bardzo daleko, cienie są równoległe w większości miejsc, zamiast pojawiać się od pojedynczego punktu. 

Słońce nie jest jednak jedynym źródłem oświetlenia - światło odbija się również od Ziemi. Może to spowodować, że niektóre cienie nie będą wyglądać równolegle. Oznacza to również, że możemy zobaczyć obiekty, które są w cieniu. 

"Każdy wie, że Stanley Kubrick sfilmował lądowanie".

Stanley Kubrick mógł zostać poproszony o sfałszowanie lądowań na Księżycu, ale ponieważ był niepoprawnym perfekcjonistą, nalegałby, aby film nagrać na miejscu. Nie lubił jednak latania, więc raczej nie wybrał się w kosmos - ledwo znosił loty samolotem.

 

 

https://londynek.net/czytelnia/article?jdnews_id=4542571

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość x

A jak ty hogan znosisz podróże samolotem ? Nie boisz się jak samolot odrywa się od ziemi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 435
    • Postów
      244 127
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      743
    • Najwięcej dostępnych
      8 206

    misiek9
    Najnowszy użytkownik
    misiek9
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • admin
      Drodzy Użytkownicy,   Chcemy Was poinformować, że w ostatnich dniach nasze forum doświadczyło ataków DDoS. Mimo tych zakłóceń, pragniemy zapewnić, że podejmujemy wszelkie niezbędne kroki, aby skutecznie zabezpieczyć naszą platformę. Nasze działania obejmują wzmocnienie zabezpieczeń oraz współpracę z ekspertami, aby chronić Wasze rozmowy na forum. Dzięki tym środkom możemy Was zapewnić, że forum będzie kontynuowało swoją działalność, a my będziemy na bieżąco monitorować sytuację. Dziękujemy za Wasze zrozumienie i wsparcie. Razem przetrwamy te trudności!   Z pozdrowieniami, Zespół Forum Nastroik.pl   Wprowadzenie odnośnie DDOS   W ostatnich dniach (a nawet latach)  w obliczu narastających napięć geopolitycznych, zjawisko cyberataków stało się jednym z najważniejszych wyzwań, przed którymi staje nie tylko Nastroik, ale i państwa, ale także przedsiębiorstwa i instytucje na całym świecie. Ogromne zagrożenie stanowią zwłaszcza ataki DDoS (Distributed Denial of Service), które w szczególności są kojarzone z grupami hakerskimi wspierającymi rosyjski rząd. Niniejszy post ma na celu przybliżenie tego tematu, przedstawienie metod, skali ataków oraz sposobów obrony przed nimi.   Czym jest atak DDoS?   Atak DDoS polega na zablokowaniu dostępu do strony internetowej, usługi lub serwera poprzez zalewanie go olbrzymią ilością fałszywych żądań, które pochodzą z różnych źródeł. Hakerzy często wykorzystują w tym celu zainfekowane komputery, znane jako "botnety", które po zainfekowaniu stają się narzędziem w rękach cyberprzestępców. W efekcie legalni użytkownicy tracą możliwość korzystania z usług, a sama strona staje się niedostępna.   Rosyjskie grupy hakerów a cyberataki   Wielu ekspertów wskazuje, że ataki DDoS, które mają swoje źródło w Rosji, często są dobrze zorganizowane i mają określony cel. Mogą być wykorzystywane jako forma cyfrowego sabotażu, mająca na celu destabilizowanie systemów informacyjnych przeciwnika lub wywołanie chaosu w sieci. Grupy hakerskie, takie jak Fancy Bear czy Cozy Bear, często są związane z rosyjskim wywiadem i są oskarżane o prowadzenie różnorodnych operacji cybernetycznych.   Przykłady ataków DDoS   Przykłady ataków DDoS, które miały miejsce w ostatnich latach, pokazują, jak masowa skala działań może wpłynąć na różne sektory: Atak na Ukrainę w 2015 roku – Ukraińska infrastruktura krytyczna była celem skoordynowanego ataku DDoS, co doprowadziło do przerw w dostawie energii elektrycznej i innych usług publicznych. Atak na Estonia w 2007 roku – Atak DDoS na różne instytucje rządowe i medialne na Estonii był reakcją na przeniesienie pomnika radzieckiego żołnierza. Skala ataku była tak duża, że całkowicie sparaliżowała krajową infrastrukturę internetową. Ataki na strony opozycyjne – Rosyjskie grupy hakerskie systematycznie atakują strony internetowe opozycji, media niezależne oraz organizacje pozarządowe, próbując wyciszyć krytykę wobec reżimu.   Metody ataków DDoS   Rosyjskie grupy hakerskie stosują różnorodne techniki w ramach ataków DDoS, takie jak: SYN Flood – Atak polegający na wysyłaniu dużej liczby żądań SYN do serwera, co prowadzi do jego przeciążenia. UDP Flood – Użycie pakietów UDP w celu zalania serwera, co powoduje jego destabilizację. HTTP Flood – Atakuje poziom aplikacji, wysyłając dużą liczbę żądań HTTP, co może być trudne do odróżnienia od normalnego ruchu.   Obrona przed atakami DDoS   Zważywszy na rosnącą liczbę ataków DDoS, zarówno państwa, jak i prywatne przedsiębiorstwa podejmują różnorodne działania w celu zabezpieczenia się przed tymi zagrożeniami:   Monitoring ruchu – Ciągłe monitorowanie ruchu sieciowego pozwala na szybką identyfikację anomalii, które mogą wskazywać na atak DDoS. Rozwiązania chmurowe – Usługi takie jak Cloudflare oferują ochronę przed atakami DDoS poprzez filtrowanie ruchu i dostosowywanie zasobów w czasie rzeczywistym. Wielowarstwowe zabezpieczenia – Wprowadzenie dodatkowych warstw zabezpieczeń, takich jak zapory ogniowe i systemy wykrywania włamań, może znacząco zwiększyć odporność na ataki.   Zakończenie   Ataki DDoS, szczególnie te koordynowane przez rosyjskie grupy hakerskie, stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa informacji i infrastruktur krytycznych na całym świecie. W obliczu rosnącej skali tych ataków, konieczne jest podejmowanie skutecznych działań obronnych oraz współpraca międzynarodowa w celu wzmacniania bezpieczeństwa cybernetycznego. Tylko w ten sposób można zminimalizować ryzyko i skutki związane z tego typu zagrożeniami.
    • Antypatyk
      Witam Pani Goździkowa! 😃
    • Antypatyk
      Na dobranoc...  
    • Gość w kość
      żadnej chemii!!!  
    • Gość w kość
      🤷‍♂️  
    • Argen
    • Chi
      Bardzo dobrego dnia 🙂
    • Chi
      Bo gdy wiesz czego chcesz i na co Cię stać    
    • Chi
    • Chi
      W marcu nowa Śnieżka      
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
      Wygląda na to, że dziś będzie bajkowo    
    • Chi
    • Chi
      Kurde dalej mnie nosi.   Śpiewamy ?      
    • Chi
      W mojej pracy zadaję ludziom dużo pytań, a że pracuję za dużo to mi się te pytania plączą i w życiu poza pracowym.    A tak poważnie, to nie sądzę żeby ktoś wpadł na pomysł, że "w swobodnej części mojej wypowiedzi" stawiam pytania nieretoryczne. Znaczy  chyba nikt oprócz Ciebie Na ból głowy polecam etopirynę. Właśnie dowiedziałam się, że to najlepsze lekarstwo dla osób cierpiących na migreny, więc ma tę moc.
    • Gość w kość
      ... a na ból głowy, to żadnych wyskokowych utworów, tylko takie spokojne, delikatne itd.  
    • la primavera
      Wtedy by brzmialo: nie to ladne, co ladne ale co spełnia 'kryteria różnorodności'   ,,Lepsze życie " USA, kraj do którego  ludzie ciągnęli  wszelkimi możliwymi  sposobami, skusił i głównego bohatera filmu- Carlosa. Jest tu nielegalnie jak większość Meksykanow i ma pod opieką nastoletniego syna.  Ojciec myśli, że uczciwą pracą zapewni synowi lepsze życie,  a mlody, razem z kolegą, snują plany, jakby tu przystąpić do gangu. Carlos, aby miec zlecenia  pracy, kupuje  ciężarówkę, bierze pracownika, który kiedyś  okazal mu serce, i...tyle widzieli ciężarówkę,  sprzęt i pracownika. Jednoczy siły z młodym i próbują  odnaleźć  sprzęt i złodzieja.   Film pokazuje warunki w jakich zyja Meksykanie,  prace, jakie wykonują, trudności, jakie napotykają. I to, że choć to ich życie  tu wydaje się bardzo trudne,  nie chcą wracać do siebie, i to Amerykę  nazywają swoim domem.   Całkiem ok  
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...