Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Emi

Czy trudna miłość ma szansę przetrwać?

Polecane posty

Emi

Czy trudna miłość ma szansę przetrwać? 4 lata temu poznałam faceta, wymieniliśmy kilka zdań na jakiejś imprezie, jednak nic więcej bo wiedziałam że ma dziewczyne. Jednak po jakims czasie zerwali i odezwał się do mnie. Na początku twierdził że nie chce związku, nie czuje się gotowy ale postawiłam mu ulimatum i w koncu byliśmy razem. To były najlepsze dwa lata mojego życia, wspólne wyjazdy, pasje, pasowalismy do siebie i bardzo się kochaliśmy jednak tez dośc często zdarzały się duże awantury. Obydwoje jestesmy cholerykami i mamy mocne charaktery więc kilka razy zdarzyło nam się zerwać na kilka dni ale zawsze wracaliśmy do siebie. Dwa lata temu zaszłam w ciąże...nie było to planowane i z początku byłam załamana, nie wiedziałam co robić, ale on mnie wspierał i mówił że damy rade. Okres ciaży również wspominam bardzo dobrze, ale najgorsze nastąpiło po urodzeniu córki...Ja siedziałam w domu uziemiona, podejrzewam że z depresją, a on ciągle imprezował i zachowywał się jak dziecko. Nie wracał do domu, były ciągłe awantury, zdarzało mu się wdawać w bójki po pijaku i lądować na policji, nie wspierał mnie, zostawał samą, prowokował kłotnie. Całe szczęście z życia gdzieś zniknęło. W końcu powiedziałam stop i skończyłam ten związek. Wyprowadziłam się, nie podałam mu adresu, zamknęłam ten rozdział. Było ciężko ale jakoś starałam się trzymać. Jednak on zrozumiał swój błąd i walczył o mnie i córke bardzo długo. Dałam druga szanse, przez chwile było dobrze, ale teraz znowu historia się powtarza. Nie mogę na niego liczyć, córka jest już coraz starsza i dużo rzeczy zaczyna rozumieć, pyta gdzie jest tata i co ja mam powiedzieć? On nie odbiera telefonów albo nie odpisuje kilka dni. Wiem że mnie kocha i córke też, pokazał to nie raz, ale nie mogę tak zyc. Nie mam przy nim poczucia bezpieczeństwa którego potrzebuje. Wiem że nigdy nie dopuściłby się zdrady, o tym nie ma mowy, jego problemem są ciągłe imprezy z kolegami zamiast pomoc mnie. Zwłaszcza że jego znajomi mnie nie lubia i odciagają go od domu a ja czuje samotność. Ciężko jest zostawić za sobą 4 lata życia z człowiekiem którego się tak kocha, zwłaszcza jeśli ma się razem dziecko które zawsze będzie nas łączyć. Nie wiem co robić...Dodam też że ja jestem bez pracy, nie pracowałam gdy się poznaliśmy a potem pojawiła się córka, tylko on nas utrzymuje...jak poradzę sobie gdy zdecyduję się go zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...