Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
Xyz

Czy taniec to zdrowie?

Polecane posty

Xyz

Od dziecka jestem związana z muzyką i tańcem. Uwielbiam i muzykę i taniec. "Taniec to życie" - tak mówię. Taniec to też sztuka. Czy taniec to zdrowie ??? Uważam że tak. Tańcem wyrażamy siebie, swoje emocje, wykonujemy wiele ruchów- działamy. Poprzez motorykę ruchów ćwiczymy sprawność fizyczną całego ciała- tak jak w sporcie. Wiadomo- sport, ruch - to zdrowie. Ruch ożywia serce- cały układ krwionośny. Ćwicząc ruchy taneczne nabieramy wdzięku - tak na każdą niemal osobę działa taniec. Tańcząc zapominamy o wielu sprawach dnia codziennego - bo koncentrujemy się na płynności ruchów. Taniec więc uwalnia od stresu, relaksuje. Możemy więc " roztańczyć stres ". Same pozytywy. Jak to w sporcie. Trochę ruchu, trochę zabawy, uśmiechu.... Odrzucamy negatywy- myślimy o pozytywach. Podobnie na spacerze, wycieczce pieszej czy rowerowej- najlepiej pośród pięknej przyrody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


MXY

Zgadzam się z tym w 100%! Odkąd pokochałam zumbę moje życie stało się piękniejsze! ?

 

A nawet jest coś takiego jak choreoterapia, czyli terapia tańcem i ruchem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz
22 godziny temu, Xyz napisał:

Możemy więc " roztańczyć stres "

Można też się napić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MXY
21 minut temu, Mru napisał:

Można też się napić. 

Można też pić i tańczyć naraz, wtedy rozładowywanie stresu jest podwójne! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam
W dniu 13.10.2018 o 20:48, Xyz napisał:

Czy taniec to zdrowie ???

Zdecydowanie! :D:D:D

uwalnia!

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas na Gofra
example123

Oczywiście, że tak :) samo zdrowie. Tak jak i seks zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam

uwielbiam muzykę...uwielbiam gdy ludzie tańczą, np. na ulicy...uwielbiam tańczyć - trudno, że nie potrafię

to jest coś co wyzwala...daje radość, uwalnia..sprawia, że człowiek staje się lekki

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
21 godzin temu, omam napisał:

trudno, że nie potrafię

Ja Cię nauczę :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam
Godzinę temu, BrakLoginu napisał:

Ja Cię nauczę :D 

bardzo chętnie! 

jesteś po jakimś kursie/kursach czy po prostu taniec przychodzi Ci naturalnie?

na trzeźwo też tańczysz? :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
33 minuty temu, omam napisał:

taniec przychodzi Ci naturalnie?

na trzeźwo też tańczysz? :D

Raczej naturalnie, na kursach nie byłem. Po pijanemu mi się nogi plączą :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam
3 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Raczej naturalnie, na kursach nie byłem. Po pijanemu mi się nogi plączą :P

mam znajomego, który tylko i wyłącznie króluje na parkiecie po pół litrze...miejsca dla nikogo już nie ma - dobrze, że tańczysz na trzeźwo :D

tzn...nie jest tak, że mam dwie lewe nogi a partnerzy po tańcu ze mną mają powiększone haluksy...

po prostu jak patrzę na wyczyny ludzi, jak bardzo tańcem potrafią wprowadzić widza do innego świata...nie dorastam im nawet do  łuszczącej się skóry z pięty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Po alko się zdarzało, ale to bardziej taka zabawa tańcem, a wręcz wygłupy :D 

2 minuty temu, omam napisał:

jak bardzo tańcem potrafią wprowadzić widza do innego świata

W takim razie, to nie mnie szukasz :P 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam
8 godzin temu, BrakLoginu napisał:

W takim razie, to nie mnie szukasz

ja sobie zdaje z tego sprawę ;P w życiu bym takiej osobie nie potrafiła dotrzymać kroku - takie atrakcje sie genialnie podziwia

Ale skoro taniec nie jest Ci obcy to gdzie i kiedy :D:D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
2 godziny temu, omam napisał:

Ale skoro taniec nie jest Ci obcy to gdzie i kiedy :D:D

Terminarz mam mocno zapchany prawie jak NFZ. Najbliższy wolny termin to 31 września br. :D 


Na początek proponuję coś prostego.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam
10 godzin temu, BrakLoginu napisał:

Terminarz mam mocno zapchany prawie jak NFZ. Najbliższy wolny termin to 31 września br. :D

skoro br. to nie ma tak źle... :D

zapisz mnie w kalendarzyku na 30 września br :F

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
4 minuty temu, omam napisał:

zapisz mnie w kalendarzyku na 30 września br :F

No niestety, na ten rok to jedyny wolny dzień czyli 31 września, nie wiem dlaczego akurat wszystkim nie pasowało tego dnia <zastanawia się> :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oszołomiony
omam
1 minutę temu, BrakLoginu napisał:

No niestety, na ten rok to jedyny wolny dzień czyli 31 września, nie wiem dlaczego akurat wszystkim nie pasowało tego dnia <zastanawia się> :D 

:bicz: no ciekawe dlaczego...?!? a ja miałam być w tym dniu miła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 546
    • Postów
      254 006
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      852
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    Veronaruz
    Najnowszy użytkownik
    Veronaruz
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • przewrotna
      Po mojemu, to kaleczenie własnej gwary. Trochę ich rozumiem. Śląsk przyjął "pod swój dach" setki tysięcy goroli z całej Polski i  żeby się z nami dogadać, uprościli/okaleczyli gwarę. My z kolei trochę mówimy, trochę godamy, co też ciulato nam wychodzi 🤣
    • Jacenty
      JUż wiem co zrobię.Oglądnę kawałek tylko,to może będzie złoto 😉
    • przewrotna
      Trzeba być omnibusem, geniuszem i jasnowidzem, żeby znać nazwy wszystkiego co nas otacza. A na tym rebus obrazkowy polega. Trzeba dobrać odpowiednią nazwę tego co widzimy.  Widzisz robala- mowisz- robal, brzydal, ohyda!  Ale nieee,  trzeba podać jego nazwę 😜
    • przewrotna
      Dobrze, że nie jestem zabobonna 🤣 Nie martw się, w najgorszym wypadku zgarniemy srebro.
    • przewrotna
      W mojej duszy najczęściej gra blues i reggae. Poza tym słucham wszystkiego co w ucho wpadnie bez względu na gatunek. Po 40 sekundach wiem czy "dobre" dla mnie.
    • Vitalinka
      To się nazywa słowotwórstwo i jest nawet taka nauka. To naturalna ewolucja języka - nic na to nie poradzisz🙃 to się dzieje od wieków.
    • Jacenty
      Polne ..to wiadomo,że ni hu chu nikt prawie nie da rady..
    • Vitalinka
      Ach, (można ah i ach to ponoć inne słowo) brak reakcji premiera uważam za ignorancję lub celowy zamysł w dalszym ogłupianiu naszej cudownej młodzieży.
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      Ja uważam, że cały naród powinien obowiązkowo zacząć czytać lektury.
    • Jacenty
      Chyba nie będę oglądał,bo jak oglądam to słabo im idzie a jak nie ,to się dowiaduję że wygrali - ot taki zabobon nieszkodliwy..ale nie wiem czy podołam nieoglądać..
    • Vitalinka
      Musi być polskie, bo to Mickiewicz🙃 tak poszli w metalo-gotyko coś, ale to dobrze bo to romantyzm i o duchach😉 A metal jest taki...duchowy, taki oko, a nie szkiełko😊
    • Vitalinka
      To zobacz film Primavery i pomyśl, że żołnierze pod wodzą sadysty postępują jak powstańcy, że więcej jest tych dobrych co się boją (nawet własnej śmierci i dlatego zabijają niewinnych) niż tych sadystycznych. Tak nie znasz się, nasze powstanie jest, było i będzie ewenementem na skalę światową, ze względu na ilość dobrych ludzi, którzy nie bali się śmierci, a przede wszystkim złapani milczeli i nie wydawali innych pomimo tortur i zabójstw. I tam uczestniczyły dzieci, od których wielu dzisiejszych dorosłych powinno uczyć się szacunku do życia i odwagi przed śmiercią, honoru, dotrzymywania danego słowa, znaczenia przyjaźni, altruizmu i przede wszystkim dobra, któremu zło nic nie poradziło, bo dobra było zbyt wiele.    
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Oceniam dobrze nieobecność premiera na obchodach powstania. To dla mnie miły wyjątek w tym ciągłym patriotycznym wzmożeniu. Za to negatywnie oceniam wykorzystywanie mediów społecznościowych przez instytucje państwowe. To dla mnie niepoważne. Bardzo mi się nie podoba "ćwierkanie", fejsowanie z kont oficjalnych (PAD, PDT itp)... więc brak zająknięcia się na jakiś temat przez premiera czy innego polityka to dla mnie kompletnie bez znaczenia.
    • przewrotna
      Jeśli to się spełni, to  rdzenni  Ślązacy będą musieli zacząć naukę  języka od podstaw. Slang śląski jest okaleczony przez nich samych. Tak przynajmniej jest w moim regionie.  Dawno temu kupiłam w antykwariacie książkę Ligonia  "Bery i bojki  śląskie"  To była jedna z książek, którą czytałam bez zrozumienia 🤣
    • przewrotna
      Jak na polskie wykonanie- super 👍
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Mam podobnie. Jakoś tak śląska gwara mnie odpycha. Ale to tylko subiektywna niechęć, bo tak generalnie to życzę Ślązakom uznania ich gwary za język. Starają się o to od dawna, nie wiem dlaczego tak im politycy robią pod górkę. W zasadzie powinienem napisać, że życzę Ślązakom oficjalnego, ustawowego uznania ich języka. A nie uznania gwary za język.  Ale chyba jeszcze bardziej odpycha mnie gwara góralska. Może to przez obcość? Chociaż to dziwne, bo obce języki nie działają w taki sposób. Raczej zaciekawiają.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Ale myślisz, że powstanie warszawskie to była nasza piękna historia? Prawidłowo to odczytuję? Bo można zobaczyć odważnych i dobrych ludzi? Ja mam zupełnie odmienne refleksje. Gdy dochodzi do walki... nawet tzw. dobrych ze złymi, to dzieje się po prostu zło. Dobrzy uczestniczą w żywiole złych. Tam nie ma nic chlubnego. Nie imponuje mi odwaga, tzw. bohaterstwo. Może jestem odklejonym od życia filozofującym idealistą i indywidualistą i społecznym wyrzutkiem, ale tak już mam. W moim rodzinnym mieście podczas godziny W było w Rynku śpiewanie patriotycznych pieśni. Trzymałem się od tego z daleka. Patriotyzm jest dla mnie czymś przygnębiającym. Takie zarzewie przyszłych tragedii. W imię dobra oczywiście.
    • Tako rzeczka Brahmaputra
      Tak, to prawda. Dawno tam nie byłem. Ostatnio chyba dwa lata temu. Chociaż to tylko około 10 godzin podróży pociągiem. Za rzadko tam jeżdżę. Teraz już właśnie wróciłem. Trochę krótko to trwało. Zawsze brakuje... chociaż tygodnia więcej.
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      yyy... jak goście i waza, to sobie sami nalewają, ale można też zaproponowac i nalewać im po kolei pytając grzecznie ile chcą. Chleb w koszyczku przykryty serwetką by nie wysechł jakieś kilka rodzajów, ziemniczki w oddzielnej miseczce z odzielnym sztućcem, pietruszka i dont know,,,chyba do zupy...no bo jak paluchami z talerzyka czy szczypczykami do cukru w kostkach?😄 ...a jak bez gości to każdemu z gara na talerz i niech sobie sam niesie do stołu 🙂
    • Vitalinka
    • Vitalinka
      ...od kapuśniaczka🙃😉
    • Vitalinka
      Tak ok, super scenografia. Film ugładzony, akurat dla np. licealistów na zapoznanie się z tematem tak by nie wywołać szoku od razu. Choć scen strasznych nie brakuje (scena z dzieciątkiem i młodą matką) to każdy kto zna temat wie, że film jest wręcz bajkowy.., Nie podobała mi się aktorka grająca matkę głównej bohaterki, choć bardzo ładna, miała cały czas tę samą minę... Podobały mi się flashbacki ze wspomnień z przeszłości głównej bohaterki, które to wspomnienia pozwalały jej przetrwać. No i w końcu dowód na istnienie handlu wymiennego w łagrach, gdzie tu ktoś na forum kłócił się, że takowego nie było... Co do tego enkawudzisty to niby wybrał tę rodzinę i chronił ją, bo gdzieś tam daleko w środku wojny była jego żona (może liczył, że ktoś postąpi podobnie z jego rodziną) lecz zabijał innych ludzi... (no i tu jak ktoś kiedyś tłumaczył, że musiał...bo by sam zginął, ja myślałam o naszych warszawskich powstańcach...ale nie oceniam, bo nie wiem czy udałoby mi się stać całą noc i nie podpisać dokumentu uznającego mnie za zdrajcę. Tym bardziej chwała naszym warszawskim bohaterom!) Film taki uładniony, ale to chyba amerykański, więc jak dla nich to ok - jeszcze im coś tam na końcu potłumaczyli nawet😉  
    • Vitalinka
      Ojej ja dziś chyba lepiej słyszę muzykę niż wokal, piano cudne... ❤️
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...