Ostatnio, rozmawiając z ojcem wyszedł temat przyszłości i tego co się stanie, jeśli on nie będzie w stanie już o siebie zadbać. Obawia się, że jeśli nagle zachoruje i stanie się dla nas ciężarem to poprosimy lub zmusimy go do tego aby zamieszkał w domu opieki. „Dom dla niepotrzebnych starców” jak on go nazywa, stał się dla niego nieuchronnym widmem nadciągających czasów.
Oczywiście nie zamierzamy, ani nigdy nie zamierzaliśmy tego robić.
Jak wytłumaczyć tacie, że nie odeślemy go do domu opieki?
W jaki sposób, odsunąć od niego jakiekolwiek wątpliwości na ten temat?
Czy wy oddalibyście swoją matkę lub ojca do domu opieki?
Publikujesz jako gość.
Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.
Mam wrażenie, że nie tylko mówi..., nigdy nie spotkałem się z taką wrogością i nienawiścią tak w internecie jak i w życiu codziennym...
W którym kręgu piekła jesteśmy?
No wreszcie znalazłam, Łódź. Dziwne miasto, trochę stali i szkła i ten majestatyczny dworzec, trochę bruku, zapomnianych dawnych kamienic, fabryki z czerwonej cegły (piękne) zamienione na hoteliki i pawilony handlowe. Piotrkowska i Pasaż Róży. Nie jest Feniksem chociaż rodzi się z popiołów.
; )
Tak ogólnie więcej się o tym mówi Antypatyku. Gniew jest emocją łatwą do wywołania, nie czeka, staje w pierwszych szeregach, siada w pierwszych ławkach i stoi za pierwszym zakrętem.
Nie martw się, akurat jesteś tu najbardziej wartościową osobą.
Podziwiam cię
A ten Kapitan może mieć w swej książeczce wojskowej całkiem niższy stopień wojskowy.
Bo to do sołtysa się idzie w takiej sytuacji 😄 My tak kiedyś szukaliśmy nauczycielki, która nas do domu zaprosiła przed świętami. Sołtys to najlepsza baza danych i GPS 😉
Znalazłem drogowskaz co stoł za wsią
Lecz dziouchy nie znalozł choć bardzo chcioł.
Zrobiłym nawrotkę na jednym z pól, pozostoł w mym sercu łolbrzymi ból🎶😭🤣
zgadza się,
to poniekąd wyśmiałem👇(i zrobiłem to też po swojemu, zgodnie z moim sumieniem)
może źle zinterpretowałem,
ale zabrzmiało strasznie feministycznie,
no i to wyrażenie "złych mężczyzn" odebrałem jako uogólnienie,
nie lubię uogólnień🙄
to ja jestem jednym z tych Panów?🧐
hmmm,
jakiś dziwny mechanizm obronny...
działa?
poczułaś się lepiej?🤔
Ostatnio, rozmawiając z ojcem wyszedł temat przyszłości i tego co się stanie, jeśli on nie będzie w stanie już o siebie zadbać. Obawia się, że jeśli nagle zachoruje i stanie się dla nas ciężarem to poprosimy lub zmusimy go do tego aby zamieszkał w domu opieki. „Dom dla niepotrzebnych starców” jak on go nazywa, stał się dla niego nieuchronnym widmem nadciągających czasów.
Oczywiście nie zamierzamy, ani nigdy nie zamierzaliśmy tego robić.
Jak wytłumaczyć tacie, że nie odeślemy go do domu opieki?
W jaki sposób, odsunąć od niego jakiekolwiek wątpliwości na ten temat?
Czy wy oddalibyście swoją matkę lub ojca do domu opieki?
Udostępnij ten post
Link to postu
Udostępnij na innych stronach