logik Napisano 19 Stycznia 2023 Oglądając często program pt. " ktokolwiek widział, ktokolwiek wie " jestem zszokowany niektórymi przypadkami losów ludzi jakich by nie wymyślił żaden pisarz. Czy znacie takie przypadki ze swej okolicy ? Co na przykład może decydować o tym , że z 5 osobowej rodziny w ciągu 2 lat giną w różnych nieszczęściach aż 4 osoby? Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sany 791 Napisano 19 Stycznia 2023 6 godzin temu, logik napisał: Co na przykład może decydować o tym Moim zdaniem przypadek. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gosc_ 5 Napisano 8 Kwietnia 2023 Chyba trudny temat, jako że nikt nic nie pisze. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lili ♡ 1 084 Napisano 8 Kwietnia 2023 5 godzin temu, Gosc_ napisał: Chyba trudny temat, jako że nikt nic nie pisze. To taki trochę temat rzeka, dobry na dyskusje ale fakt, trochę trudny. No i przedawniony, stąd brak odzewu zapewne. Patrząc na swój światopogląd, ciężko mi stwierdzić dlaczego tak jest. Bo z jednej strony uważam, że nie ma czegoś takiego jak zły los, nikt nie rodzi się z góry skazany na złe doświadczenia, a wszystko co dzieje się na przestrzeni lat, to nasza zasługa. Natomiast z drugiej strony, nic nie dzieje się przypadkiem i każdy ma na ziemi jakieś lekcje do odrobienia. Czy cierpienie jest jedną z nich? Nie wiem. Złe rzeczy które się dzieją w życiu, to jedyne rzeczy na które nie mam jakby wytłumaczenia na pytanie "dlaczego". Niemniej, żadna wiara logicznie nie wytłumaczy tego, dlaczego człowieka spotyka ten "zły los". Według mnie, nie ma czegoś takiego i wracając do pytania zadanego w temacie Dnia 19.01.2023 o 13:28, logik napisał: Co na przykład może decydować o tym , że z 5 osobowej rodziny w ciągu 2 lat giną w różnych nieszczęściach aż 4 osoby? To szukałabym tutaj bardziej przyziemnych rzeczy. Geny, choroby, wypadek samochodowy w którym jedzie cała rodzina. Dlaczego? Nikt tego nie wie. Takie było po prostu przeznaczenie tego człowieka. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Puszkin44 159 Napisano 9 Kwietnia 2023 Skoro jedna osoba w rodzinie miała jakieś problemy ( na przykład finansowe ) to jest rzeczą dalece prawdopodobną iż po jej zniknieciu cokolwiek by się za tym kryło ) problemy te przejdą na nastepnych członków rodziny . A skoro ktoś dał przykład to i może on znależć naśladowców . Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
senior Napisano 12 Lutego 2024 Dnia 8.04.2023 o 13:52, Lili ♡ napisał: To taki trochę temat rzeka, dobry na dyskusje ale fakt, trochę trudny. No i przedawniony, stąd brak odzewu zapewne. Patrząc na swój światopogląd, ciężko mi stwierdzić dlaczego tak jest. Bo z jednej strony uważam, że nie ma czegoś takiego jak zły los, nikt nie rodzi się z góry skazany na złe doświadczenia, a wszystko co dzieje się na przestrzeni lat, to nasza zasługa. Natomiast z drugiej strony, nic nie dzieje się przypadkiem i każdy ma na ziemi jakieś lekcje do odrobienia. Czy cierpienie jest jedną z nich? Nie wiem. Złe rzeczy które się dzieją w życiu, to jedyne rzeczy na które nie mam jakby wytłumaczenia na pytanie "dlaczego". Niemniej, żadna wiara logicznie nie wytłumaczy tego, dlaczego człowieka spotyka ten "zły los". Według mnie, nie ma czegoś takiego i wracając do pytania zadanego w temacie To szukałabym tutaj bardziej przyziemnych rzeczy. Geny, choroby, wypadek samochodowy w którym jedzie cała rodzina. Dlaczego? Nikt tego nie wie. Takie było po prostu przeznaczenie tego człowieka. W jednym z filmów kryminalnych ale opartych na faktach , (zebranych w czasie śledztwa), okazało się , że kilkanaście osób zarówno młodych pań jak i starszych zamożnych, snuło rozliczne realne plany zmiany swego losu na lepszy. Podczas prezentacji filmu wyszło na jaw dość obrazowo jak większość pań wprowadzało w real związki jednocześnie z kilkoma zamożnymi . Powodowało to liczne spięcia wśród tej społeczności jak również niepotrzebne działania ekstremalne. Niestety to kobiety przyczyniły się do serii dramatycznych losów. i tragicznych zgonów. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zaginionywtłumie Napisano 21 Lipca 2024 Dnia 12.02.2024 o 18:48, senior napisał: W jednym z filmów kryminalnych ale opartych na faktach , (zebranych w czasie śledztwa), okazało się , że kilkanaście osób zarówno młodych pań jak i starszych zamożnych, snuło rozliczne realne plany zmiany swego losu na lepszy. Podczas prezentacji filmu wyszło na jaw dość obrazowo jak większość pań wprowadzało w real związki jednocześnie z kilkoma zamożnymi . Powodowało to liczne spięcia wśród tej społeczności jak również niepotrzebne działania ekstremalne. Niestety to kobiety przyczyniły się do serii dramatycznych losów. i tragicznych zgonów. Nie zwalaj wszystkiego na kobiety ! Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
andromeda Napisano 22 Lipca 2024 Niedawno ktoś mi powiedział : " Jakie masz serce taki masz los .." Ale obawiam się patrząc na różne przypadki nieszczęść u dzieci, że dotyczy to również serc rodziców. Niewinne dzieci cierpią bo rodzicowi zachciało się nałogu. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika Napisano 23 Lipca 2024 Nie ma złego losu, są tylko źli ludzie, którzy taki właśnie tworzą bliźniemu. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zaginionywtłumie Napisano 24 Lipca 2024 17 godzin temu, Monika napisał: Nie ma złego losu, są tylko źli ludzie, którzy taki właśnie tworzą bliźniemu. Zły los da się też ominąć. Wystarczy śledzić swe sny i z pomocą sennika chaldejsko-egipskiego odczytać to co ma się nam zdarzyć. Pewna dziewczyna miała bardzo dziwne sny o myszach , które we śnie nawiedzały ją setkami. Nie wiedziała co to oznacza. W senniku odczytała , że to oznaka materialnych strat lub katastrofy majątkowej.. Szybko zaczęła przeglądać swe dobra i okazało się , że bank uruchomił wobec niej procedurę natychmiastowej spłaty długu i to bez powiadomienia. Udało się jej z pomocą prawnika uratować swój samochód w ostatniej chwili. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość w kość Napisano 25 Lipca 2024 Dnia 23.07.2024 o 19:39, Monika napisał: Nie ma złego losu, są tylko źli ludzie, którzy taki właśnie tworzą a więc jest🤔🤷♂️ Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nie oczytany Napisano 2 Października 2024 Dnia 8.04.2023 o 08:00, Gosc_ napisał: Chyba trudny temat, jako że nikt nic nie pisze. Problem złego losu jest bardziej złożony. Weźmy na przykład niejasne powiązanie powiedzeń ludowych z typowymi nieszczęściami losowymi jakie nawiedzają ludzi od stuleci. Np: powiedzenie: " Kto w podróży na skróty swą drogę skraca, ten do domu nie wraca " wskazuję na jakąś wiedze ( nie znaną ), która ma wyraźny wpływ na los osób podróżujących. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fizyk Napisano 2 Października 2024 Z pośród wielu zarejestrowanych przypadków najczęściej zaginięcia zdarzają się gdy skraca się drogę przez tereny prywatne obojętnie czy teren jest ogrodzony czy nieogrodzony. Jest to dziwna wskazówka gdyż większość ziemi prywatnej w kraju nie ma ogrodzenia. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 485 Napisano 3 Października 2024 Sami gotujemy sobie los i nie tylko zły, ale ten najbardziej jest przez nas zapamiętany. Wszystkie wpisy jakie tu się znalazły, to ich autorzy mają rację, bowiem zdarzenia są prawdziwe, a dzieją się przy pomocy naszej nadświadomości, świadomości i podświadomości. Nasza wiara w coś co ma się zdarzyć (czy to poprzez sen, powiedzenie, przysłowie, dziedziczność genów czy klątwę) się sprawdzi kiedy mocno w to wierzymy. A co to takiego zły los? Ano dla każdego coś innego; dla jednych choroba, dla innych brak pieniędzy czy inne wielkie nieszczęście. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
andromeda Napisano 3 Października 2024 3 godziny temu, Dżulia napisał: Sami gotujemy sobie los i nie tylko zły, ale ten najbardziej jest przez nas zapamiętany. Wszystkie wpisy jakie tu się znalazły, to ich autorzy mają rację, bowiem zdarzenia są prawdziwe, a dzieją się przy pomocy naszej nadświadomości, świadomości i podświadomości. Nasza wiara w coś co ma się zdarzyć (czy to poprzez sen, powiedzenie, przysłowie, dziedziczność genów czy klątwę) się sprawdzi kiedy mocno w to wierzymy. A co to takiego zły los? Ano dla każdego coś innego; dla jednych choroba, dla innych brak pieniędzy czy inne wielkie nieszczęście. Nie jest to prawda, że sami gotujemy sobie los, to herezja. Ale nie dziwię się, że tak piszesz , gdyż podobnie błądzą nawet ci co są postawieni na kazalnicy pastorów . W wiedzy kościoła z okresu pierwszych 7 wieków chrześcijaństwa powszechnie było wiadomo od kogo pochodzi szczęście i dobry los. Było wtedy powszechnie wiadomo o tym , że w dniu chrztu dziecka podczas pobytu w świątyni przybywa (niewidzialnie dla oczu) ten święty(a), którego imię dziecko ma przyjąć. Temu świętemu jest wiadomy od Boga cały los dziecka , aż do końca jego dni na ziemi. Ten święty(a) podczas chrztu przekazuję dziecku konieczne talenty i łaski i uzdrowienia , jakie będą jemu potrzebne przez życie. Jeżeli w swoim dalszym życiu ochrzczony zdoła rozpoznać te swe talenty i pójdzie za tym poznanym przeznaczeniem , to będzie jego najlepszy los i największe szczęście. Jest wiele rodzajów przeznaczenia jakie Bóg daję ludziom na początku życia ale trzeba je w życiu swym rozpoznać. Na sądzie ostatecznym każdy z nas zostanie rozliczony jak wykorzystał swe talenty które otrzymał na chrzcie Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 485 Napisano 3 Października 2024 (edytowany) 7 godzin temu, andromeda napisał: W wiedzy kościoła z okresu pierwszych 7 wieków chrześcijaństwa powszechnie było wiadomo od kogo pochodzi szczęście i dobry los. A OD KOGO? Chrześcijaństwo powstało od I w. ne. A co z religią Wikingów i innych ludów? Cytat Było wtedy powszechnie wiadomo o tym , że w dniu chrztu dziecka podczas pobytu w świątyni przybywa (niewidzialnie dla oczu) ten święty(a), którego imię dziecko ma przyjąć. A co z przyjętym imieniem dziecka, które nie posiada świętego? Cytat Temu świętemu jest wiadomy od Boga cały los dziecka , aż do końca jego dni na ziemi. Ten święty(a) podczas chrztu przekazuję dziecku konieczne talenty i łaski i uzdrowienia , jakie będą jemu potrzebne przez życie. Wg mnie człowiek otrzymuje Łaski poprzez modlitwę i inne działanie pokutne. Cytat Jeżeli w swoim dalszym życiu ochrzczony zdoła rozpoznać te swe talenty i pójdzie za tym poznanym przeznaczeniem , to będzie jego najlepszy los i największe szczęście. A wcześniej pisałaś, że to herezja, a jednak sami rozpoznajemy i rozwijamy lub nie, czyli sami gotujemy sobie los. Cytat Jest wiele rodzajów przeznaczenia jakie Bóg daję ludziom na początku życia ale trzeba je w życiu swym rozpoznać. Na sądzie ostatecznym każdy z nas zostanie rozliczony jak wykorzystał swe talenty które otrzymał na chrzcie Tego nie wie nikt. Sąd ostateczny to rozliczenie, ale nikt nie wie jak to jest. Edytowano 3 Października 2024 przez Dżulia Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eloi Napisano 4 Października 2024 13 godzin temu, Dżulia napisał: A OD KOGO? Chrześcijaństwo powstało od I w. ne. A co z religią Wikingów i innych ludów? A co z przyjętym imieniem dziecka, które nie posiada świętego? Wg mnie człowiek otrzymuje Łaski poprzez modlitwę i inne działanie pokutne. A wcześniej pisałaś, że to herezja, a jednak sami rozpoznajemy i rozwijamy lub nie, czyli sami gotujemy sobie los. Tego nie wie nikt. Sąd ostateczny to rozliczenie, ale nikt nie wie jak to jest. Jak do swego Aniołą Stróża nie mówi się latami ni słowa, to nic dziwnego że zapomniała o tym miła głowa. A o tym że wszystko co dobre nas spotyka pochodzi od Boga też o tym wie się od Boga. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
andromeda Napisano 4 Października 2024 19 godzin temu, Dżulia napisał: A OD KOGO? Chrześcijaństwo powstało od I w. ne. A co z religią Wikingów i innych ludów? A co z przyjętym imieniem dziecka, które nie posiada świętego? Wg mnie człowiek otrzymuje Łaski poprzez modlitwę i inne działanie pokutne. A wcześniej pisałaś, że to herezja, a jednak sami rozpoznajemy i rozwijamy lub nie, czyli sami gotujemy sobie los. Tego nie wie nikt. Sąd ostateczny to rozliczenie, ale nikt nie wie jak to jest. Nie wiem kto to wymyślił, to powiedzenie ludowe: że każdy jest kowalem swego losu, ale to nie prawda. Wyobraź sobie wrażliwą osobę która słyszy taką "mądrość" i wyobraża sobie : kuźnię , wielkie kowadło , i siebie z młotem którym wali z całych sił w swój los i to jeszcze rozżarzony do czerwoności. Ale nie tak prowadzi Pan z nieba losy osób wierzących i mających ufność w Bogu. W świecie jak wiesz jest wiele przemocy i władcy nie liczą się z ludźmi ale opatrzność boża potrafi sobie poradzić w sposób spokojny z naszymi losami tak aby było niezagrożone szczęście i miłość . Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dżulia 485 Napisano 11 Listopada 2024 Dnia 4.10.2024 o 17:33, andromeda napisał: Nie wiem kto to wymyślił, to powiedzenie ludowe: że każdy jest kowalem swego losu, ale to nie prawda. Wyobraź sobie wrażliwą osobę która słyszy taką "mądrość" i wyobraża sobie : kuźnię , wielkie kowadło , i siebie z młotem którym wali z całych sił w swój los i to jeszcze rozżarzony do czerwoności. Ale nie tak prowadzi Pan z nieba losy osób wierzących i mających ufność w Bogu. Powiedzenie jest słuszne, a przykład nieadekwatny do powiedzenia wszak tak uczyni głupia osoba...bezrozumna bowiem rozumna uczyniłaby z kuźni pożytek dla siebie i ludzkości. Dnia 4.10.2024 o 17:33, andromeda napisał: W świecie jak wiesz jest wiele przemocy i władcy nie liczą się z ludźmi ale opatrzność boża potrafi sobie poradzić w sposób spokojny z naszymi losami tak aby było niezagrożone szczęście i miłość . Z tym się zgadzam. Miłosierdzie Boże jest nieskończonym dobrem...wystarczy zaufać Panu. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Horche Napisano 28 Lutego Dnia 19.01.2023 o 13:28, logik napisał: Oglądając często program pt. " ktokolwiek widział, ktokolwiek wie " jestem zszokowany niektórymi przypadkami losów ludzi jakich by nie wymyślił żaden pisarz. Czy znacie takie przypadki ze swej okolicy ? Co na przykład może decydować o tym , że z 5 osobowej rodziny w ciągu 2 lat giną w różnych nieszczęściach aż 4 osoby? Nie wiem czy to akurat ta rodzina , ale kiedyś w tv programie pt.:" Ktokolwiek widział , ktokolwiek wie " wystąpiła ostatnia żyjąca osoba z pięcioosobowej rodziny , która poszukiwała swej starszej zaginionej siostry . W pewnym momencie programu , gdy dziewczyna poszukująca przedstawiła tragiczną historię zaginięcia swej siostry i przedstawiła jej fotografię , zadzwonił telefon. To zadzwonił koroner z niedalekiego prosektorium , który rozpoznał denatkę i powiadomił , że ciało tej osoby (wyłowiona z rzeki ) jest w chłodni , więc nie trzeba już jej szukać. W tym momencie dziewczyna w studio tv zemdlała i program trzeba było na kilka minut przerwać. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika Napisano 28 Lutego Dnia 25.07.2024 o 10:48, Gość w kość napisał: a więc jest🤔🤷♂️ a co Ty mi tu popodkreślałeś? No wiesz... No jest, ale tworzony przez ludzi, a nie jakieś "czary mary" "czy fatum". Dnia 19.01.2023 o 13:28, logik napisał: Co na przykład może decydować o tym , że z 5 osobowej rodziny w ciągu 2 lat giną w różnych nieszczęściach aż 4 osoby? Jest pięcioosobowa szczęśliwa rodzina. Ginie syn, jego matka wpada w depresje, opieka nad dwójką dzieci spada na ojca. To wszystko doprowadza do zagubienia dzieci (przemęczony ojciec, nieobecna mama) jedno z nich wpada w złe towarzystwo, chcąc zaimponować kolegom, doprowadza do wypadku i też ginie. Ojciec przeciążony zaczyna chorować. Matka popełnia samobójstwo, ojciec umiera na raka. Zostaje córka. Tak na przykład. To jest ciąg przyczynowo skutkowy, jedna tragedia ciągnie kolejną... niestety 😟 Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
luna Napisano 1 Marca Złego losu nie mają ci , którzy swój los oddają Bogu i często przynajmniej raz na miesiąc odnawiają to oddanie siebie Bogu . Wtedy mają dobre losy no i pokój w sercach na co dzień. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monika Napisano 1 Marca 1 godzinę temu, luna napisał: Złego losu nie mają ci , którzy swój los oddają Bogu i często przynajmniej raz na miesiąc odnawiają to oddanie siebie Bogu . Wtedy mają dobre losy no i pokój w sercach na co dzień. To też prawda. Cytuj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach