Skocz do zawartości
  • Niebo
  • Borówka
  • Szary
  • Porzeczka
  • Arbuz
  • Truskawka
  • Pomarańcz
  • Banan
  • Jabłko
  • Szmaragd
  • Czekolada
  • Węgiel


Polecane posty

Przygnębiony
RAW

Czy da się w ogóle korzystać z Windowsa XP w 2019 roku? Jak wiemy, większość aplikacji nie jest już aktualizowana pod Windows XP, a więc z ciekawości postanowiłem sprawdzić jak sobie dzisiaj ten system radzi – a więc zacząłem od instalacji na Wirtualnej Maszynie, starego Windows XP w wersji Professional.

 

Na czas czytania można włączyć sobie muzyczkę związaną z tym systemem.

 

Zacząłem od pobrania alternatywy dla Firefox czyli MyPal z githuba. Czyli Palemoon tylko portowany dla XP, ale niestety jest cały po angielsku więc dla większości osób korzystających z XPeka odpada. A Przynajmniej tych w Polsce. Następnie zainstalowałem swoją ulubioną przeglądarkę czyli Chromium – niestety ostatnia działająca wersja to 49 która nie obsługuje szyfrowania SSL które jest na naszym forum. Więc szukałem dalej – natknąłem się na Advanced Chrome – wersja 54 działająca pod XP, potrzebowałem jednak programik do wypakowania archiwum a więc pobrałem darmowego 7-Zipa – najnowsza wersja działa pod XP więc nie było z nią problemu. Niestety ale Chromium 54 też nie obsługuje odpowiedniej wersji SSL. No to pomyślałem że może Slimjet – w końcu też Chromium, ale zmodyfikowane więc może i to zadziała. Niestety Slimjet też nie działał – ale co się dziwić jak chromium w wersji 49 było ostatnim oficjalnym pod XP, a nawet na Viste. Więc wracamy do początku! Czyli pobieramy Firefoxa za którym zbytnio nie przepadam – najlepsza i ostatnia wersja pod Windows XP to 52.9 ESR. No i tutaj jest przynajmniej wersja polska. Niestety nie da się instalować dodatków do niego z githuba bez żadnego grzebania. A więc trzeba wpisać w pasku adresu „about:config” zaakceptować i następnie wyszukać frazę „xpinstall.signatures.required” kliknąć na nią dwa razy aż pokaże się zamiast „True” to „False”

findzt3.png 

Dzięki temu zabiegowi możemy instalować dodatki z dowolnych stron internetowych – rozszerzenia do Firefoxa zakańczają się zawsze na .xpi

 

Dobra – Mamy już sprawną przeglądarkę internetową która obsługuje nowsze szyfrowania SSL – więc teraz może coś aktualnego i darmowego do biura?

Za dużego wyboru nie mamy – albo stare wersje Office do 2007, ale jak wspomniałem mają być darmowe – więc LibreOffice czy OpenOffice? Ja wybrałem ten drugi z powodu tego że on jeszcze jest rozwijany pod XP, a LibreOffice zakończyło to wsparcie w 2017 roku wydając wersję 5.3.3 – Na szczęście OpenOffice lepiej radzi sobie z plikami z Worda – z instalacją każdy sobie raczej poradzi – wystarczy chwila cierpliwości i przeklikać instalację.

OQLGHp3.png 

 

Wiadomo że większość ludzi teraz ogląda filmy Online – ale jednak czasem zachodzi potrzeba obejrzeć coś na kompie, albo posłuchać muzyki – a że ja osobiście wielkim fanem Spotify i innych usługi streamingowych nie jestem – więc potrzeba jakiś program do słuchania muzyki i oglądania filmów.

U mnie od zawsze na kompie był obecny pakiet K-Lite Codec Pack – a przynajmniej do momentu, w którym dowiedziałem się o tym że Media Player Classic Home Cinema jest wydawany jako osobna aplikacja i pozostałe kodeki są do niego zbędne – a więc mój wybór padł na no już nie rozwijaną pod Windows XP wersję MPC-HC 1.7.13 w wersji 32 bitowej
Program jest jednym z najlżejszych jeśli chodzi o systemy z rodziny Windows

XXczEz1.png 

 

Teraz zagwozdka – co użyć do słuchania muzyki? Mamy do wyboru sporo programów Foobar2000, Audictus, Celementine, Winamp i ten który sam wybrałem czyli AIMP w wersji 4 – program który używać od tej pory co Winamp został przejęty i zaczął zbierać dane, pchać reklam i inne. Zaraz po instalacji zmieniłem skórkę na klasyczną czyli „Pandemic” ponieważ Modern Design niezbyt pasuje do XPeka – Pobór ramu? 5MB i 3MB w trayu więc naprawdę jest lekki w porównaniu do Spotify.

Ezd8UTL.png 

 

Dobra więc mamy programik do wypakowywania plików, przeglądarkę do internetu, program biurowy, program do filmów i do muzyki – brakuje nam programu do PDFów, przeglądarki do zdjęć, cos do nagrania płyty, coś bardziej zaawansowanego od painta do przycięcia od czasu do czasu zdjęcia, lub jakiejś drobnej obórki.

 

Zacznijmy od programu do obróbki grafiki – wiec mamy do wyboru jakiegoś starego Photoshopa, albo GiMPa – wątpię że ktoś używający w dzisiejszych czasach XPeka ma licencję na Photoshop – wiec wybieramy GiMPa, ale 2.10 nie jest zbyt dobrze zoptymalizowany i nawet chyba nie jest wspierany pod XP(mogę się mylić, bo tego nie sprawdzałem) Więc wersja 2.8.22 ostatnia w miarę dobra wersja, na samym dole mamy download tylko bez .md5 i .torrent – zawsze używałem gimpa w trybie jednego okna.

ai6eeiv.png 

Dobrze wiec już mamy program do obróbki zdjęć z wakacji!

 

Teraz przykładowo chcemy je zgrać koleżance, lub koledze – potrzebujemy wiec programu do nagrywania płyt.
Tutaj przychodzi nam z pomocą CDBurnerXP 4.5.8(jeszcze jest aktualizowany na bieżąco pod XP dnia 17-04-2019) – do włączenia i zainstalowania go potrzebujemy .Net Framework 2.0 lub wyższy – osobiście zalecam instalacje pakietu AiO Runtimes – zawiera wszystkie niezbędne biblioteki dla Windowsa i to nie tylko pod XP, tylko pod 7 zalecam 2.4.7 lub nowszą a pod Windows XP zalecam 2.1.6 – na screenie niżej jest pokazane gdzie kliknąć by pobrać.

g5MyqUH.png 

 

Potem wystarczy rozpakować i wejść do folderu svcpack – uruchomić i można iść napić się kawy, lub coś zjeść – ponieważ jednak to trochę potrwa.

Dobra więc zabierajmy się za instalację tego CDBurnerXP – wystarczy przeklikać, ponieważ nie ma w instalacji ukrytych reklam.

XepBoZN.png 

 

Wiec jak mamy już ogarnięty Program do nagrywania płyt i do obróbki grafiki, to trzeba przydało by się czymś te zdjęcia przeglądać? Więc moim wyborem jest FastStone Image Viewer – na szczęście też jak w przypadku CDBurnerXP twórcy wspierają XP – instalacja jest dziecinnie prosta – ale tutaj pokaże wam jak z konfigurować by użytkowało wam się łatwiej – Wchodzimy w „Ustawienia” najłatwiej użyć przycisku F12 na klawiaturze.

Wyskoczy nam okienko ustawień i tam mamy opcję „Skojarzone obrazy uruchamiaj w:” podstawowo jest „Pełny Ekran” ja osobiście polecam zmienić na „Widok Okna” – następnie szukamy opcji „Rolka Myszy:” podstawowo jest „Poprzedni / Następny obraz” zalecam ustawić „Przybliż / Oddal” Zatwierdzamy i ustawienia zrobione.

YoD0v59.png 

A po instalacji program wygląda tak:

Z8Erzow.png 

 

Dobra mamy więc Program do amatorskiej obróbki grafiki, przeglądarkę zdjęć, program do nagrywania płyt – brakuje nam jedynie przeglądarki do PDFów, wiadomo ze Acrobat Reader jest ociężałą kobyłą – więc ja polecam do PDFów zainstalować SumatraPDF – lekka przeglądarka PDFów z podstawowymi funkcjami, ale dodatkowo obsługuje ePub i Mobi czyli formaty od ebooków – więc mamy 2 w jednym. Programy jest ciągle wspierany do XPeka. Instalacja też jest dziecinnie prosta, bo też jak pozostałe programy, wystarczy przeklikać.

hwOzYFo.png 

Zalecam wejść w ustawienia  > Opcje i tam ustawić tak jak na screenie

i5YlLmr.png 

Wtedy program będzie wyglądał tak

c54dejI.png 

 

Więc mamy już wszystkie niezbędne programy do Windows XP – dzięki tym programom mimo że system ma te 18 lat, to niezbyt odczujecie to z powodu iż te programy nie odbiegają od aktualnych, bo w większości przypadków są te programy aktualizowane do dziś. Z tymi programami spokojnie mógłbym używać tego systemu do podstawowych zastosowań domowych – czyli przeglądanie neta, zdjęć, czasem coś obrobić graficznie. Brakuje jeszcze nam do kompletu antywirusa.

 

Wiec ja osobiście zalecam instalację Kaspersky Free – gdzie jest on dalej wspierany pod Windows XP, dostaje aktualizacje baz danych, jest lekki dla systemu – licencje dostajemy na rok za darmo, ale po każdorazowym przeinstalowaniu dostajemy znowu na rok – więc tak naprawdę licencja jest nieskończona. Instalacja jest troszeczkę trudniejsza, bo jest tam trochę licencji do akceptacji, ale warto.

Tutaj jak program wygląda po instalacji.

RbO56x9.png 

 

Teraz słowem podsumowania – dla osób upartych którzy chcą zostać przy XPeku – jak najbardziej, da się i to jeszcze bez jakiś większych problemów, mimo że system ma już 18 lat więc jest „legalny” xD 

Ale jeśli ktoś ma trochę lepszy sprzęt to jednak zalecałbym przesiąść się na Windows 7 albo Windows 8.1, bo prędzej czy później te wsparcie dla aplikacji pod Windows XP, wygaśnie i nie będzie już jak użytkować tego systemu. A do tego XPekowi z czasem wzrasta apetyt na pamięć RAM, mimo że programów jest mało w autostarcie – przy jakimś 2 rdzeniowym Core 2 Duo i 2GB Ramu, nie ma co siedzieć na XP, chyba że naprawdę ktoś boi się zmiany tego systemu, choć jak dla mnie – teraz już ten system jest toporny w działaniu. Tyle słowem podsumowania. Pozdrawiam wszystkich użytkowników forum.

Na koniec dodam jeszcze ciekawy koncept - jak wyglądałby Windows XP w 2018 roku :)

 

 

Programy które zostały użyte (wiem linki są w tekście, ale wolałem je uporządkować)

Firefox 52.9 ESR

7-Zip 19.00

OpenOffice 4.1.6 

MPC-HC 1.7.13 

AIMP 4.51

GiMP 2.8.22

CDBurnerXP 4.5.8

AiO Runtimes 2.1.6

SumatraPDF 3.1.2

FastStone Image Viewer 7.0

Kaspersky Free Anti-Virus

 

Jeśli są jakieś błędy w tekście, czy coś - to je poprawie z powodu ze pisałem całość w Wordzie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Zniechęcony
solitudin

Można, ale jak dla mnie to już sztuka dla sztuki chyba że ktoś ma bardzo starego laptopa którego chce mieć sprawnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Poradnik świetny i to co ja lubię, to łopatologicznie napisany, bez większych udziwnień z terminologią techniczną.
Myślę, że sporo ludzi tego szuka, bo jest dużo zapytań w wujku google o ten system. 
Dla mnie jest on czymś bardzo sentymentalnym i kto wie, może na innym kompie zainstaluję sobie go jeszcze raz.
Fajnie, by było jeszcze raz poczuć jego klimat i "niezawodność" w zawodzeniu, gdy coś ważnego robimy i akurat w tym momencie mamy:
2863174100_1377087470.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
25 minut temu, solitudin napisał:

Można, ale jak dla mnie to już sztuka dla sztuki chyba że ktoś ma bardzo starego laptopa którego chce mieć sprawnego.

Wspomniałem o tym w tekście, przy podsumowaniu. Ale też jest to tak jak dla BrakLoginu nostalgia po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

A u mnie XP sam dobiłem,win 7 nie daje sobie rady z grafiką przy pobieraniu aktualizacji a win.8.1 to już zupełne nieporozumienie ponieważ instalowany już jest do tych nowszych kompków z chińskich plasticzków..ale plasticzki to nie wszystko - jakoś co nowsze to gorsze ..a stare też.(może win 10 dobry..?)

Szkoda,że nie znam się na informatyce i nie mam bogatego sponsora - bym dla ludu pracującego miast i wsi zaprojektował taki system operacyjny,że się fizjologom nie śniło-szybki,bezawaryjny,niezbierający śmieci..ale nie uczynię tego bo nie znam się na tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
2 minuty temu, Jacekz napisał:

A u mnie XP sam dobiłem,win 7 nie daje sobie rady z grafiką przy pobieraniu aktualizacji a win.8.1 to już zupełne nieporozumienie ponieważ instalowany już jest do tych nowszych kompków z chińskich plasticzków..ale plasticzki to nie wszystko - jakoś co nowsze to gorsze ..a stare też.(może win 10 dobry..?)

Szkoda,że nie znam się na informatyce i nie mam bogatego sponsora - bym dla ludu pracującego miast i wsi zaprojektował taki system operacyjny,że się fizjologom nie śniło-szybki,bezawaryjny,niezbierający śmieci..ale nie uczynię tego bo nie znam się na tym...

Osobiście używam Win 8.1 i nie mam z nim jakiś większych problemów, w sumie to od Visty(z Service Packami) jak sprzęt nie jest jakiś przedpotopowy, to działa to w miarę dobrze i bez problemowo. Co do Windows 10 to jeszcze jest, jak dla mnie beta - bo co aktualizacja coś psują i nie ma co na razie jeszcze tego systemu używać, a kiedy będzie on wystarczająco dobry by zastąpić Windowsa 7/8.1 to nie wiadomo. A i Windowsa 8.1 nie uświadczymy już na notebookach, ani nawet tych PC "paluchach" - teraz wszędzie wciskają Windows 10 i żadnej starszy system nie jest oficjalnie już w sprzedaży.

Napisać system który by nie zbierał śmieci, byłoby ciężko - nawet przez wszystkich chwalonych MacOS je zbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Ciekawie napisany temat.

Windows xp mam w jakimś starym topornym kompie chyba z pamięcią 512 MB.

Myślę nad wgraniem go do kompa trochę nowszego,który ma win.7 i 2GB.

Jeżeli tak zrobię to chyba xp na tym komputerze z pamięcią większą będzie szybszy niż win 7.

-A co do programów do XP,to można znaleźć jeszcze sporo-dobrze szukając..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
16 minut temu, Jacekz napisał:

Jeżeli tak zrobię to chyba xp na tym komputerze z pamięcią większą będzie szybszy niż win 7.

 

Różnice zrobi sam dysk twardy, bo w tym kompie z Win 7 pewnie masz wejście SATA, a przy starym z XPekiem masz IDE które nie słynie z zbyt wielkich transferów :D No i procesor wielordzeniowy też zrobi różnicę, bo pewnie chodzi ci to tego Twojego starego HPeka z C2D, na takim kompie XPek będzie działał spoko, ale ja w sumie osobiście bym poeksperymentował z Linuxem jakimś, coś na oparte na środowisku graficznym LXDE/LXQT/XFCE, ja dla początkującego polecam Linuxa Mint, A dlaczego lepiej poeksperymentować z Linuxem? No bo przynajmniej programy będą aktualne, nie będzie zbędnego antywirusa, a na XPeka jest ich pewnie już mniej aktualizowanych niż na Linuxie :D Ewentualnie zainteresuj się dość prostym distro Linuxa - CloudReady, czyli Chromium OS, łatwo się go wgrywa, działa prawie na wszystkim i nie potrzebuje zbyt dużej ilości zasobów do płynnego działania i przynajmniej będziesz miał stale aktualizowaną przeglądarkę Chromium. A jeśli jednak wolisz FireFoxa to jak wcześniej powiedziałem, lepiej coś na Linuxie, niż pchać się z starego XPeka, a dzięki Linuxowi przynajmniej coś nowego możesz się nauczyć, a z XPekiem, no można włosy z głowy powyrywać xD 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Cinnamon32-bit64-bitAn edition featuring the Cinnamon desktop

MATE32-bit64-bitAn edition featuring the MATE desktop

Xfce32-bit64-bitAn edition featuring the Xfce desktop

 

Ciekawe jakiego wybrać..

..I czy przed instalacją w biosie trzeba bootowanie przełączyć na usb a po zainstalowaniu z powrotem jak było?(ale i tak zapomniałem jak to się robi).

..I chyba trzeba użyć programu Universal Usb Installer.

-Człowiek dawno się nie grzebał w biosach itd więc się z lekka zagubił ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przygnębiony
RAW
12 minut temu, Jacekz napisał:

Ciekawe jakiego wybrać..

 

Cinnamon jest najcięższy, potem Mate i na końcu XFCE, możesz brać które ci się podoba, ale najmniej zasobożerne jest XFCE, Niby dla 2GB ramu najlepiej 32bit, ale możesz i 64bit, bo to Linux, a nie Windows :P 

14 minut temu, Jacekz napisał:

..I czy przed instalacją w biosie trzeba bootowanie przełączyć na usb a po zainstalowaniu z powrotem jak było?(ale i tak zapomniałem jak to się robi).

Albo po prostu użyć boot menu :D Wtedy nic nie trzeba przestawiać :P w HP to chyba jest F9, bo F10 od biosu

15 minut temu, Jacekz napisał:

..I chyba trzeba użyć programu Universal Usb Installer.

Ja zalecam Rufusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do Linuxa...

Na laptopie C2Duo, 2 GB RAM, SSD najlepiej działa Linux Mint Debian Edytion 2 (koniecznie 2) MATE 64 bit (działa lepiej niż 32!?!).Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Ja najchętniej przeszlabym spowrotem do XP-peka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fenix

Nie radzę przechodzić na linuksa, oni tam na każdego użytkownika prowadzą teczki osobowe. 

Całkiem dobrze można jeszcze korzystać z XP, trzeba tylko raz w tygodniu w Ustawieniach, w dziale Prywatność i Bezpieczeństwo, wykasować pliki cookies i inne balasty pozostawione przez różne witryny, a jest tego balastu do 300 Mb.

Po takim oczyszczeniu komputer chodzi jeszcze całkiem poprawnie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Cooliberek

Ja mam 10 yeraz i to od 2 lat i nie mogę do niego się przyzwyczaic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jacenty

Cinnamon32-bit64-bitAn edition featuring the Cinnamon desktop

MATE32-bit64-bitAn edition featuring the MATE desktop

Xfce32-bit64-bitAn edition featuring the Xfce desktop

Może pokombinuję,którymś z tych ale ciekawy jestem czym się różnią między sobą.Oraz jaką mają grafikę,kolory...który wygląda najładniej..i który jest najwygodniejszy w użytkowaniu..bo nie wiem.Widziałem tylko w necie niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 666
    • Postów
      259 215
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      925
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    Ivannoh
    Najnowszy użytkownik
    Ivannoh
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • Nafto Chłopiec
      Też mam 😴😴😴
    • KapitanJackSparrow
      No to gratuluję córki...👏
    • Pieprzna
      Nieee, mała sama sobie poradziła. Na początku jeden błąd zrobiła a potem już poszło gładko.
    • KapitanJackSparrow
      Mała dostała a duża ułożyła? 😛  Yyyyy to u ciebie na chacie? 😉
    • Nomada
      Nie do końca. Levon Erzinkyan był mikrobiologiem, więc temat znał. Z Augusto Odone łączyła go jedynie determinacja. Odone był ekonomistą. Determinacja, niezłomność i chęć zrozumienia tematu dla Odone była kluczem do rozwiązania zagadki.  
    • Taka-Jedna
      Witam po długiej przerwie!  Zauważyłam, że na YT pojawia się coraz więcej muzyki tworzonej przez AI, w tym covery. Niektóre tak mi wpadają w ucho, że aż postanowiłam tu przyjść i założyć temat im poświęcony    Smells Like Teen Spirit (1960’s Country Version) | Nirvana Cover    Come As You Are (Vintage Country Style) Nirvana Cover | Red Dead   Dżem - Czerwony jak cegła (AI Trap Cover)   Czerwone Gitary - Jest taki dzień (ROCK COVER) | Wyczochrane Bobry  
    • Pieprzna
      Zobaczcie co moja mała dostała 😀 Pół dnia i ułożone. Bardzo realistyczny ten storczyk 🥰
    • la primavera
      ,,Minuta ciszy " to niemiecko-duńska opowiesc o miłości. Trudno było mi sobie wyobrazić, by język niemiecki w ogóle  potrafił  przebić się przez swoją szorstkość  i opowiedzieć o miłości. Ale moje uprzedzenia okazaly sie nic niewarte,  bo wyszła im całkiem zgrabna historia, solidne europejskie kino.   Cala historia  toczy się w nadmorskiej niemieckiej miejscowości w której mieszka Christian. Kończą mu się wakacje,  podczas których  pomagał ojcu w wyławianiu kamieni i przed nim ostatni - maturalny- rok w szkole. W mieście pojawia się Stella, która wyjechała stąd dawno temu do Londynu.  Wraca teraz w rodzinne strony jako pani od angielskiego. I z miejsca rozkochuje w sobie chlopaka.  Zatem taka to będzie historia- o uczniu i jego nauczycielce. Banalne? Nie w tym wydaniu.    Portowy klimat, bliskość przyrody,  morze, plaza, domek na wyspie, koniec wakacji wszystko to oczywiście sprzyja romantycznej miłości, którą poznajemy przez opowieść Christiana - w tej roli bardzo dobrze wypadl Jonas Nay- ale bardzo ciekawe tło robi społeczność tej miejscowości, ich reakcje jako obserwatorow niecodziennych zdarzeń. Mnie bardzo zaciekawiła postawa rodziców chłopaka,  zwłaszcza ojca,  który nie patrzy na syna jak na malolata któremu w głowie zaszumialo, tylko rozumie i szanuje uczucie. To są dwie piękne sceny- rozmowa przy stole całej rodziny i druga podsłuchana przez Christiana rozmowa między rodzicami. Można kazdemu życzyć takiego ojca,  który zna wartość I siłę miłości. I tak toczy się ta opowieść którą Stella zapisuje słowami ,, miłość, Christianie,  jest ciepłym prądem który cię prowadzi "   Ładny film.
    • Vitalinka
      bo koń upadł obok drzewa, a on wprost na gałęzie, które zamortyzowały upadek, co nie znaczy, że powinien po tym skakać jak nowo narodzony 😄Rozciąć takiego konia i go wypatroszyć to jaka musi być siła, a on to zrobił po tym upadku. Jeszcze w tak zwanym międzyczasie uratował jakąś Indiankę od gwałtu.   Ja gdybym nawet przeżyła ten atak niedźwiedzia, to umarłabym z zimna jakby mnie nieśli na tych noszach (hipotermia murowana🥶😄) i by było po filmie...😄😄😄a do wody w zimie bym nie weszła, a oni co rusz czy trzeba czy nie to w butach do wody, nie wiem...może ludzie kiedyś byli bardziej odporni...
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Chi
    • Miły gość
      Uratowany 
    • la primavera
      Hmm..omijałam ten film bo gdzieś mi się zakodowało, że to smutna historia o umierającym dziecku. A to jednak nie tak,  zatem mogę obejrzeć.  Przypomina mi to trochę  historię powstania probiotyku  Narine, bardzo ciekawą  choć chyba  niesfilmowaną.  Kawal dobrego kina  Magia kina. Najważniejsze, że działa. 🙂
    • KapitanJackSparrow
      Jacka wyrwał ze snu hałas dobiegający z parteru. Brzmiało to jak… telefon? A nieee — jednak nie. Raczej coś między łoskotem walącej się szafy, a uderzaniem łyżki o spód garnka przez kucharza pozbawionego litości. — Co tam się, do stu piorunów, kotłuje na dole? — mruknął, rozglądając się ospale po izbie. W przestronnym łożu obok niego leżała czarnowłosa piękność, której kibić wyglądała tak, jakby sama natura uformowała ją specjalnie do pozowania w blasku wschodzącego słońca. Jack na moment przymknął oczy, wspominając noc, która mogła spokojnie konkurować z najlepszymi rozdziałami romansów: tych z okładkami, na których dorośli mężczyźni mają bardziej lśniące włosy niż bohaterowie fantasy. Jej długie czarne włosy, które jeszcze parę godzin temu opadając, łaskotały go w twarz, teraz spoczywały na kołdrze w artystycznym nieładzie — jakby sam wicher nocy zrobił im profesjonalną sesję zdjęciową. Delikatnie wydostał się z jej objęć (co wymagało zręczności sapera i odwagi odkrywcy), zgarnął z podłogi odzienie i ruszył na dół, gotów zmierzyć się z… czymkolwiek, co tłukło się tam o świcie jak pralka na zużytych łożyskach.  Na dole przywitał go znajomy pejzaż: dekadencki chaos. Stosy talerzy, butelek i szklanek zalegały jak eksponaty w muzeum imprezy, na której czas stracił znaczenie. Jednym słowem: balanga. Dwoma słowami: poważna balanga.🤣  Przy stole zaś siedział Jacenty, który — jak gdyby nigdy nic — pałaszował słynny bigos Liliany, wyglądając przy tym jak ktoś, kto właśnie ogłosił rozejm z rzeczywistością .Raz  po raz stukał łyżką i dno garnka do chwili aż zobaczył intruza.  — Słuchaj, Jack — powiedział, przeżuwając z godnością króla ucztującego w piżamie — jedzie tu jakaś ekipa telewizyjna. Będą kręcić reality show. O bigosie. Podobno o moim bigosie. Jack spojrzał na niego, na kuchnię i na ogólny dramat przestrzeni. Faktycznie: niezły bigos się szykował. W różnych znaczeniach. I wtedy jak bumerang — choć raczej jak bumerang wystrzelony przez maga, więc z efektem dźwiękowym — wróciły do niego słowa Liliany, wypowiedziane poprzedniej nocy: „Ale niech i tak będzie — niech noc zdecyduje, co z nas zostanie do rana”. „Ale pamiętaj, kapitanie, każde życzenie ma swój haczyk…” Jack westchnął. No i pięknie. Noc zadecydowała. A teraz telewizja przyjeżdża kręcić bigos.
    • KapitanJackSparrow
      Maro a może jakiś Netflixowy temat polecanek do oglądania?  Ja ostatnio zaliczyłem Odrzuceni. Można popatrzeć, to western. Fajny ale czuję pewien niedosyt emocji. Oglądałaś?
    • zielona_mara
      Zjawa... ile tam się dzieje : ) atak niedźwiedzia, ucieczka wpław rwąca rzeką (?) skok z urwiska na pędzącym koniu prosto na jakieś wysokie drzewa... koń nie przeżył, a on owszem : ) później wypatroszenie tego konia i sen w jego wnętrzu bo było jeszcze ciepłe... tempo było zdecydowanie inne porównując z tamtym filmem. : )
    • Vitalinka
    • zielona_mara
      Upłynęło już trochę dni to podam tytuł filmu o który pytałam... świeżo po obejrzeniu wkleiłam : ) "Osobliwość"
    • zielona_mara
      Zapytał lekarza o to co mu zrobił że po tej kuracji pojawiło się u niego poczucie winy... ale widz nie do końca był pewien czy to prawda czy kolejny przebiegły plan : )  Nie czytałam książki dobrze byłoby porównać z nią... : ) 
    • zielona_mara
      : ) przez połowę czasu mogą się pojawiać myśli "jak tu dotrwać do końca" ale były też ciekawe momenty trzymające w napięciu początek ten moment od którego wszystko się rozpoczęło albo sam wątek z matką...  taki misz masz przeplatany humorem. 
    • KapitanJackSparrow
    • Chi
      Dobranocka     
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...