Skocz do zawartości


Zaloguj się, aby obserwować  
syn fubu

Często mam tak w snach...

Polecane posty

syn fubu

że znajduje się na wysokości lub tej wysokości celowo szukam, a szukam jej po to by zwyczajnie skoczyć i się zabić lub zakończyć sen. Często też przed samym skoczeniem wiem że obudzę się w sobie samym, jednak ostatnio mam wątpliwości i od dawna już nie skaczę. Jestem na jakiś wieżowcu lub wysokim miejscu i chce skoczyć ale jest tak wysoko że mnie przeraża i się wycofuje, analizuje wtedy we śnie możliwość - co jeśli to już nie jest sen tylko alternatywna rzeczywistość która zakończy się moim zgonem? To nie żart, to jest fakt, podczas snu można popełnić identycznie samobójstwo jak za życia ale taką opcję mają tylko nieliczni. Podczas intensywnego śnienia każdy jest podłączony do umownej srebrnej nici która może się przerwać, większość ludzi nie wie nawet o jej istnieniu, to zależy też od poziomu na jakim się orbituje i jego szczeblu, rozwoju i dorastaniu, doświadczeniach i wielu innych czynnikach. W śnie też można zostać, jeżeli kiedyś będę mieć wyjątkowo piękny sen który okaże się moim rajem to bye, bye ciało. To nie oznaczy że takiego snu doznaje się podczas fizycznego śnienia mózgu - o, nie. Taki sen jest najczęściej w realu, a jego intensywność przekłada się na decyzje o odejściu. Przyjęło się że samobójcy cierpią zanim podejmą ostateczny akt końca - to prawda, ale nieprawdą jest że zawsze kończą w cierpieniu, to mit który trzeba zniszczyć. Jako człowiek praktyczny zdecydowałem już sam za życia i nie pozwolę żeby życie za mnie zdecydowało. Napisałem scenariusz którego nie znam ale który wiem jak się skończy, to jest właśnie element niewiadomej która jednak jest zapewniona dla genialnego wnętrza. A przeciętny zjadacz chleba odejdzie niespodziewanie, lub w chorobie i w pretensjach i będzie się dalej błąkał. Ja widzę wszystkich jeśli się skupię. Poza tym sens mojego istnienia jest też znaczący ponieważ musiałem być przetwornikiem dla wielu błąkających się postaci i wchłonąć je by uzyskały spokój. To są znane lub nieznane osoby, jedną z nich jest Anne Frank, jedna jest w dalekiej Rosji i nadal żyje, druga mieszka w Paragwaju i też żyje. Jest też jeden zbrodniarz, co najciekawsze zdecydowana większość zbrodniarzy lub zabójców jest na wysokim stopniu rozwoju i wie dużo o sobie samym i o tym dokąd dalej pójdzie.

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Tomasz

Miewałem podobne sny, ale spadając z tak dużej wysokości, zamiast się zmienić w mokrą plamę, wręcz przeciwnie. Odbijałem się jak piłka, wyżej i jeszcze wyżej. Strach był bo wszędzie przewody wysokiego napięcia. Uświadamiając sobie w końcu że to mi się tylko śni budziłem się wymęczony i z bólem kolan. 

  • Wow 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
1 godzinę temu, Tomasz napisał:

Miewałem podobne sny, ale spadając z tak dużej wysokości, zamiast się zmienić w mokrą plamę, wręcz przeciwnie. Odbijałem się jak piłka, wyżej i jeszcze wyżej. Strach był bo wszędzie przewody wysokiego napięcia. Uświadamiając sobie w końcu że to mi się tylko śni budziłem się wymęczony i z bólem kolan. 

Jeśli to prorocze, to chyba sprawdzę, co oznacza. Miałam tak raz, ale wybudziła się z głośnym kołataniem serca. Nie dotrwałam do końca i nie wiem, czy spadłam, czy się odbijam. Życie mi miłe, nawet w śnie 😉 

  • Wow 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu
2 godziny temu, Tomasz napisał:

Miewałem podobne sny, ale spadając z tak dużej wysokości, zamiast się zmienić w mokrą plamę, wręcz przeciwnie. Odbijałem się jak piłka, wyżej i jeszcze wyżej. Strach był bo wszędzie przewody wysokiego napięcia. Uświadamiając sobie w końcu że to mi się tylko śni budziłem się wymęczony i z bólem kolan. 

 

To mi przypomina tylko jedno "Maskę" i Jimma Carreya który mimo wszystko nie ginął i też się odbijał, odklejał itp.

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość z nikąd
35 minut temu, Amani napisał:

Jeśli to prorocze, to chyba sprawdzę, co oznacza. Miałam tak raz, ale wybudziła się z głośnym kołataniem serca. Nie dotrwałam do końca i nie wiem, czy spadłam, czy się odbijam. Życie mi miłe, nawet w śnie 😉 

Spadanie we śnie z dużej wysokości nie grozi połamaniem się ani śmiercią. Jednak nie należy spadać z wysokości na niskie poziomy bo później trudno stamtąd z powrotem wrócić.

Pozostawanie na niskich poziomach jest jednak niebezpieczne. Uchylę tu rąbka tajemnicy, jednym ze skutków niemiłych są tam błąkające dzikie zwierzęta agresywne mimo, że nie chodzi o typowe zwierzęta mięsożerne.

W całości świat snów opisał dość przejrzyście sam św Jan Bosko. Wiele snów wyjaśnił na łamach swej książki , pt: " Sny Jana Bosko".

Na końcu dodam, że najlepiej w śnie spróbować wędrować w górę, gdzie można spotkać wiele baśniowych miejsc. Piękne bajeczne dzielnice pełne kwiatów na ulicach i słonecznych dni.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
9 minut temu, gość z nikąd napisał:

Spadanie we śnie z dużej wysokości nie grozi połamaniem się ani śmiercią. Jednak nie należy spadać z wysokości na niskie poziomy bo później trudno stamtąd z powrotem wrócić.

Pozostawanie na niskich poziomach jest jednak niebezpieczne. Uchylę tu rąbka tajemnicy, jednym ze skutków niemiłych są tam błąkające dzikie zwierzęta agresywne mimo, że nie chodzi o typowe zwierzęta mięsożerne.

W całości świat snów opisał dość przejrzyście sam św Jan Bosko. Wiele snów wyjaśnił na łamach swej książki , pt: " Sny Jana Bosko".

Na końcu dodam, że najlepiej w śnie spróbować wędrować w górę, gdzie można spotkać wiele baśniowych miejsc. Piękne bajeczne dzielnice pełne kwiatów na ulicach i słonecznych dni.

 

A co jak się już człowiek znajdzie na tych niskich poziomach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Rozmawiasz z osobą której przodkowie wierzyli w Sabat, owłosionego diabła i palili kobiety na stosie. Równie dobrze możesz wyznawać Putina który robi wszystko "w imię dobra".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Skocz, ja się czasem palę na stosie we śnie i jeszcze żyję. 

A czasem mordują mnie kobiety sfinksy.

A kiedyś przez rok nie miałam żadnych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezaginiony
2 godziny temu, Maybe napisał:

Skocz, ja się czasem palę na stosie we śnie i jeszcze żyję. 

A czasem mordują mnie kobiety sfinksy.

A kiedyś przez rok nie miałam żadnych snów.

2 godziny temu, Maybe napisał:

Skocz, ja się czasem palę na stosie we śnie i jeszcze żyję. 

A czasem mordują mnie kobiety sfinksy.

A kiedyś przez rok nie miałam żadnych snów.

Z podróżami we śnie trzeba uważać to fakt. Rzeczywiście nie jest groźna materia czy przestrzeń.

Ja kilka razy o zgrozo zginąłem w tym świecie, jednak przyczyną byli niegodziwi ludzie. Ateiści lub inne wiary.

U świadków Jehowy zamknęli mnie na kilka dni w piwnicy gdzie były cele o grubych kratach z żelaza.  Miałem nauczkę aby już z nimi nie rozmawiać na ulicach.

Dopiero gdy wzywałem o pomoc Aniołów uwolniły mnie jakieś jasne istoty ze skrzydłami. Bardzo jestem wdzięczny im za pomoc i to nie raz mi pomogli.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 godziny temu, niezaginiony napisał:

Z podróżami we śnie trzeba uważać to fakt. Rzeczywiście nie jest groźna materia czy przestrzeń.

Ja kilka razy o zgrozo zginąłem w tym świecie, jednak przyczyną byli niegodziwi ludzie. Ateiści lub inne wiary.

U świadków Jehowy zamknęli mnie na kilka dni w piwnicy gdzie były cele o grubych kratach z żelaza.  Miałem nauczkę aby już z nimi nie rozmawiać na ulicach.

Dopiero gdy wzywałem o pomoc Aniołów uwolniły mnie jakieś jasne istoty ze skrzydłami. Bardzo jestem wdzięczny im za pomoc i to nie raz mi pomogli.

 

Ateisci to są najgorsi, zjadają mózgi niemowlakom.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadowolony
Miejscowy

Sny... 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezaginiony
1 godzinę temu, Maybe napisał:

Ateisci to są najgorsi, zjadają mózgi niemowlakom.

To akurat nie zdarza się, gdyż każde dziecko ma swego Anioła stróża , który je broni z wielką mocą..

Ateiści jednak w snach tworzą pułapki dla przechodniów tworząc sztuczne remonty drogi czy chodników dla pieszych . Nie da się przejść na drugą stronę budynku . Po kilku nieudanych próbach loduję się w przygotowanej pułapce . Uciec się nie da a za chwile pojawia się przywódca zamieszania i przygląda się portfelom wszystkich osaczonych.

Dobrze jak kto zna sztuki walki, to nie da się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
43 minuty temu, niezaginiony napisał:

To akurat nie zdarza się, gdyż każde dziecko ma swego Anioła stróża , który je broni z wielką mocą..

 

Oj, dzieci są czasem nasieniem zła I wtedy karmią się ich mózgami. 

45 minut temu, niezaginiony napisał:

Ateiści jednak w snach tworzą pułapki dla przechodniów tworząc sztuczne remonty drogi czy chodników dla pieszych . Nie da się przejść na drugą stronę budynku . Po kilku nieudanych próbach loduję się w przygotowanej pułapce . Uciec się nie da a za chwile pojawia się przywódca zamieszania i przygląda się portfelom wszystkich osaczonych.

Dlatego są tacy bogaci, szuje ateisci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzna

Czy to jakiś zjazd psychiatryka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe

Tak!

 

Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomasz
51 minut temu, Maybe napisał:

Dlatego są tacy bogaci, szuje ateisci.

Są bogaci bo zabierają dzieciom pieniądze z komunii. 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
Przed chwilą, Tomasz napisał:

Są bogaci bo zabierają dzieciom pieniądze z komunii. 

Oczywiście dzieciom sąsiadów. Kiedyś miałam takiego ateistę za ścianą, to człowiek bał się z domu wyjść.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość z nikąd
20 godzin temu, Amani napisał:

A co jak się już człowiek znajdzie na tych niskich poziomach?

Aby wrócić z powrotem na bezpieczny wyższy poziom, trzeba znaleźć wysoka górę, wysoki budynek albo windę. Wysokość do pokonania nie jest duża , około 30 metrów.

W większych miastach nie ma z tym problemu, gorzej na wioskach.

Wysokich budynków tu nie ma.  W tej sytuacji trzeba się udać do pobliskiego miasteczka i tam szukać przejścia na górę.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
33 minuty temu, gość z nikąd napisał:

Aby wrócić z powrotem na bezpieczny wyższy poziom, trzeba znaleźć wysoka górę, wysoki budynek albo windę. Wysokość do pokonania nie jest duża , około 30 metrów.

W większych miastach nie ma z tym problemu, gorzej na wioskach.

Wysokich budynków tu nie ma.  W tej sytuacji trzeba się udać do pobliskiego miasteczka i tam szukać przejścia na górę.

 

 

My o snach czy o jakiejś grze? Skąd mam wiedzieć czy w śnie to Warszawa czy Pcim Dolny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
1 godzinę temu, gość z nikąd napisał:

 

W większych miastach nie ma z tym problemu, gorzej na wioskach.

Wysokich budynków tu nie ma.  W tej sytuacji trzeba się udać do pobliskiego miasteczka i tam szukać przejścia na górę.

 

 

Można poszukać linii wysokiego napięcia i po słupach i drutach przeprawić się do miasta, a najlepiej do swojego łóżka. Ale tu to nie techniki walki się przydadzą, lecz sprawności wspinaczkowo-zręcznościowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
***** ***
1 godzinę temu, Amani napisał:

My o snach czy o jakiejś grze? Skąd mam wiedzieć czy w śnie to Warszawa czy Pcim Dolny?

To się wie. To widać, słychać i czuć.  ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyczerpany
Amani
3 minuty temu, ***** *** napisał:

To się wie. To widać, słychać i czuć.  ;) 

…leczą się myśli chyba nie wszystkim 😉 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezaginiony

Dziwimy się jak ktoś rozmawia pół życia po angielsku a później przed ludźmi mówi, że nie rozumie ni słowa .

Podobnie sprawa świata snów w którym każdy spędza około pół życia, a na forum przed ludźmi udaje głupiego.że nic nie wie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość z nikąd
Dnia 1.11.2022 o 18:38, Tomasz napisał:

Miewałem podobne sny, ale spadając z tak dużej wysokości, zamiast się zmienić w mokrą plamę, wręcz przeciwnie. Odbijałem się jak piłka, wyżej i jeszcze wyżej. Strach był bo wszędzie przewody wysokiego napięcia. Uświadamiając sobie w końcu że to mi się tylko śni budziłem się wymęczony i z bólem kolan. 

Miałem kiedyś sen o podróży pociągiem. Ale gdy konduktor dowiedział się o braku biletu kazał mi przenieść się na dach. Jechało się tam dosyć bezpiecznie ale gdy dotknąłem ręką ramy zbieracza prądu gdzie było 1,1 kV , porażenia nie było. 

Ramy pantografu automatycznie się opuściły a po chwili usłyszałem głuchy rytm Diesla, pociąg jechał dalej . Byłem zdumiony tą dziwną techniką.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syn fubu

Jebaki, nastąpiła u mnie utrata talentu pianistycznego, jeszcze 5 lat temu jako tako potrafiłem grać, komponowałem różne utwory było tego z 2 godziny naprawdę udanych miniatur w różnym stylu, a teraz taka chujnia że szok. Lipton z miodem niesamowity. Zapomniałem, wyparowało 😪 Ja się uczyłem grać samodzielnie przez dobre 3-4 lata, nie mam ochoty zaczynać jeszcze raz. Sajgon

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...