Skocz do zawartości


Layne

Cytaty

Polecane posty

Frau
4 minuty temu, Żebrak napisał:

Nie rozumiesz? Szkoda. Wiesz czym to się skończy? Banem dla mnie, bo to ja robię ferment i to ja jestem niezrównoważony. Ty tylko trochę w tym pomogłaś. Dlatego prosiłem, nie piszmy z sobą. Koledzy nie wytrzymują ciśnienia i wyczekują dogodnej sytuacji? To wszystko.

Jeśli ja jestem powodem tego zamieszania, to mogę w ogóle przestać tu pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


Żebrak
2 minuty temu, FAMME napisał:

Mordo, nie szarp się że szczochem, to jak walka z wiatrakami ?

Drugi do kompletu. Teraz jestem szczochem? Fajnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
4 minuty temu, Żebrak napisał:

A co to ma do rzeczy, bo nie bardzo rozumiem? Co chciałaś tym zasugerować?

Nic. Napisałeś, że nie wiem, w jakiej sytuacji padły te słowa z ust terapeuty.

 

Teraz zacytuję Miejscowego: "Ludzie!" ?

 

Uspokójta się.

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, Frau napisał:

Jeśli ja jestem powodem tego zamieszania, to mogę w ogóle przestać tu pisać.

Cały dzień dawałem Ci do zrozumienia, że to dokładnie zmierza do tego punktu, w którym teraz stoimy. Odpaliłaś petardę pytając czy będziemy kumplami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, aliada napisał:

Nic. Napisałeś, że nie wiem, w jakiej sytuacji padły te słowa z ust terapeuty.

 

Teraz zacytuję Miejscowego: "Ludzie!" ?

 

Uspokójta się.

Wiesz kiedy będzie spokój, kiedy ja zniknę z tego forum? Starałem się, nikogo nie zaczepiałem. Nie dało się mnie podejść bezpośrednio, to zrobili to pośrednio. Mam już dwóch na karku. Mam jeszcze trochę poczekać aż dołączą następni? Czy ja tutaj siedzę za karę czy dla przyjemności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
2 minuty temu, aliada napisał:

"Szpak". Taki se, nie jakiś super.

Ale może zobaczę. ;)

 

Ten cytat mi przypomniał takie nastoletnie zagrywki wsrod dziewczyn ale tez chłopaków.... "nie pokazuj, że ci zależy", takie przeciąganie liny i szarpanie się.  

Ale ludzie lubią sobie komplikować życie, chyba z nudów, a potem mówią, że jest skomplikowane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAMME
7 minut temu, aliada napisał:

Ludzie!" ?

 

Uspokójta się.

Albo, Szarig, bież go ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Frau
5 minut temu, Żebrak napisał:

Cały dzień dawałem Ci do zrozumienia, że to dokładnie zmierza do tego punktu, w którym teraz stoimy. Odpaliłaś petardę pytając czy będziemy kumplami?

Dzisiaj wrzuciłam sobie na telefon piosenkę. Niedawno znalazłam. Fajna ? 

Zmykam. Postaram się na dłużej. Wszyscy na tym skorzystają. Najbardziej ja.

?????

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
7 minut temu, Żebrak napisał:

Wiesz kiedy będzie spokój, kiedy ja zniknę z tego forum? Starałem się, nikogo nie zaczepiałem. Nie dało się mnie podejść bezpośrednio, to zrobili to pośrednio. Mam już dwóch na karku. Mam jeszcze trochę poczekać aż dołączą następni? Czy ja tutaj siedzę za karę czy dla przyjemności?

Przestań siać ferment i robić próby jakiś chorych akcji. Nie tykam Ciebie, a Ty ciągle robisz z siebie ofiarę i próbujesz wmieszać w to innych. Nie chodzi, o @Frau i nikogo innego. W Twoje bajki mało kto uwierzy, bo jesteś znany z takich gierek.
Daj innym normalnie pisać, a nie zaraz się czepiasz, że mają sobie iść itd. Poczytaj swoje wypociny w monologach.
Przemycanie różnych treści, próby dyskryminacji innych osób.
Ja na prawdę jestem (a może byłem) pod wrażeniem Twojej "przemiany" i mówiąc szczerze trzymałem kciuki, by to było prawdziwe, ale... wracają demony. Lubię czasem Ciebie czytać. "Czasem", bo ja mało, co czytam na forum, ale mam momenty, że nawet przelecę od dechy do dechy.
Wrzuć na luz i będzie ok. Nikt tu się nie musi lubić, ale robienie afer to nie przystoi tak poważnemu gościowi jak Ty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu

Żeby nie zaśmiecać fajnego tematu...

Cytat

Żyć w świecie, nie rozumiejąc jego sensu, to jak błąkać się po wielkiej bibliotece, nie dotykając książek.

Autor: Dan Brown

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
4 minuty temu, BrakLoginu napisał:

Przestań siać ferment i robić próby jakiś chorych akcji. Nie tykam Ciebie, a Ty ciągle robisz z siebie ofiarę i próbujesz wmieszać w to innych. Nie chodzi, o @Frau i nikogo innego. W Twoje bajki mało kto uwierzy, bo jesteś znany z takich gierek.
Daj innym normalnie pisać, a nie zaraz się czepiasz, że mają sobie iść itd. Poczytaj swoje wypociny w monologach.
Przemycanie różnych treści, próby dyskryminacji innych osób.
Ja na prawdę jestem (a może byłem) pod wrażeniem Twojej "przemiany" i mówiąc szczerze trzymałem kciuki, by to było prawdziwe, ale... wracają demony. Lubię czasem Ciebie czytać. "Czasem", bo ja mało, co czytam na forum, ale mam momenty, że nawet przelecę od dechy do dechy.
Wrzuć na luz i będzie ok. Nikt tu się nie musi lubić, ale robienie afer to nie przystoi tak poważnemu gościowi jak Ty ;)

A teraz na spokojnie stań na moim miejscu i spokojnie przeczytaj swój post. Gdyby było tak jak piszesz, pewną zawoalowaną sugestię darowałbyś sobie. Na to zwróciła uwagę Frau, ja nie. Dopiero potem doczytałem. To było niepotrzebne. Teraz starasz się być tym dobrym. Jesteś nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
1 minutę temu, Żebrak napisał:

A teraz na spokojnie stań na moim miejscu i spokojnie przeczytaj swój post. Gdyby było tak jak piszesz, pewną zawoalowaną sugestię darowałbyś sobie. Na to zwróciła uwagę Frau, ja nie. Dopiero potem doczytałem. To było niepotrzebne. Teraz starasz się być tym dobrym. Jesteś nim?

Dalej mieszasz inne osoby. Rób jak chcesz. Może sobie kpić z innych. Ja odpuszczam. Miłej zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Dalej mieszasz inne osoby. Rób jak chcesz. Może sobie kpić z innych. Ja odpuszczam. Miłej zabawy.

Nie mieszam nikogo do niczego. Na spokojnie przeczytaj swój post i odpowiedź Frau na niego. To był początek. Od tego się kolego zaczęło. Teraz jak mleko się wylało to se możesz odpuszczać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesoły
BrakLoginu
Przed chwilą, Żebrak napisał:

Nie mieszam nikogo do niczego. Na spokojnie przeczytaj swój post i odpowiedź Frau na niego. To był początek. Od tego się kolego zaczęło. Teraz jak mleko się wylało to se możesz odpuszczać. 

Na monologach zacząłeś fochy, bo ktoś z innymi pisze. Przestań do mnie pisać. Nie chcę byś znowu uciekał, bo już raz zwiałeś, jak się panie, o Tobie wypowiedziały. Mi nie zależy byś to miejsce opuszczał. To, że po mnie jechałeś i innych na pewnym forum to zostawiam dla siebie, ale dostawałem informacje.
Kończę to, a Ty się dalej produkuj. Nie będę zaśmiecał forum i psuł atmosfery. Zostawiam pole do popisu Tobie. Mogę nawet odejść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
Przed chwilą, Żebrak napisał:

Nie mieszam nikogo do niczego. Na spokojnie przeczytaj swój post i odpowiedź Frau na niego. To był początek. Od tego się kolego zaczęło. Teraz jak mleko się wylało to se możesz odpuszczać. 

Tak rzeczywiście było.

Mam nadzieję, że @Frau wróci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
Przed chwilą, BrakLoginu napisał:

Na monologach zacząłeś fochy, bo ktoś z innymi pisze. Przestań do mnie pisać. Nie chcę byś znowu uciekał, bo już raz zwiałeś, jak się panie, o Tobie wypowiedziały. Mi nie zależy byś to miejsce opuszczał. To, że po mnie jechałeś i innych na pewnym forum to zostawiam dla siebie, ale dostawałem informacje.
Kończę to, a Ty się dalej produkuj. Nie będę zaśmiecał forum i psuł atmosfery. Zostawiam pole do popisu Tobie. Mogę nawet odejść :)

Trzeba było o tym pomyśleć wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak

Jeżeli opuszczam jakieś miejsce to nie ze względu na to, że ktoś po mnie jedzie. Może są i inne powody. Weź i to pod uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
2 minuty temu, aliada napisał:

Tak rzeczywiście było.

Mam nadzieję, że @Frau wróci. 

Też mam taką nadzieję. Czułem, że to tylko kwestia czasu, kiedy zostanę zaatakowany. Może dziewczyna opacznie zrozumiała moje prośby. Teraz już wie o co kaman.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
6 minut temu, BrakLoginu napisał:

Mogę nawet odejść :)

O rany, to ja chyba też odejdę. Odejdźmy wszyscy! W końcu będzie fajnie ?

 

??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żebrak
32 minuty temu, Frau napisał:

Dzisiaj wrzuciłam sobie na telefon piosenkę. Niedawno znalazłam. Fajna ? 

Zmykam. Postaram się na dłużej. Wszyscy na tym skorzystają. Najbardziej ja.

?????

 

 

 

Tylko nie zapomnij kto go pierwszy "odkrył". To była Cierpka, kiedyś tutaj pisała, krótko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aliada
8 minut temu, Żebrak napisał:

Też mam taką nadzieję. Czułem, że to tylko kwestia czasu, kiedy zostanę zaatakowany. Może dziewczyna opacznie zrozumiała moje prośby. Teraz już wie o co kaman.

I tak nie rozumiem, czemu ktoś miałby się kontrolować, z kim sobie pogada na forum.

 

5 minut temu, Maybe napisał:

O rany, to ja chyba też odejdę. Odejdźmy wszyscy! W końcu będzie fajnie ?

 

??

Trzeba poza tym jakiś schemat zrobić, kto z kim może pisać, żeby kogoś innego nie urazić.

Edytowano przez aliada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maybe
3 minuty temu, Żebrak napisał:

Też mam taką nadzieję. Czułem, że to tylko kwestia czasu, kiedy zostanę zaatakowany. Może dziewczyna opacznie zrozumiała moje prośby. Teraz już wie o co kaman.

Nie manipuluj, serio.  

Biedaczek, i alfa i omega w jednym. 

Śmiech na sali.

Już Ci mówiłam gdzie powinieneś się zgłosić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 653
    • Postów
      258 911
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      921
    • Najwięcej dostępnych
      13 845

    mowibus
    Najnowszy użytkownik
    mowibus
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • neon_42pl
      Najpiękniejszym miejscem, jakie widziałem, była zatoka Navagio na Zakynthos. Ten kontrast turkusowej wody z białym klifem wyglądał jak kadr z filmu, a na żywo robi jeszcze większe wrażenie.
    • astro_908
      Jakie miejsce wspominacie jako najbardziej malownicze spośród wszystkich Waszych podróży?
    • Miły gość
      Ustawa 
    • Dana
    • Miły gość
      Listonosz 
    • Gregor
      Cjalis 
    • Miły gość
      Aranżacja 
    • Miły gość
      😜
    • la primavera
      ,,Dobry ogrodnik "  Dobry ogrodnik nawet nie byl taki zły.  Całkiem na plus historia  pewnego nawróconego  przestępcy, który hoduje kwiaty niczym Leon zawodowiec. Ale Jean Reno z tym swoim badylem w doniczce nie ma startu do ogrodów którymi opiekuje sie Joel Edgerton. Słuchamy jego opowieści o kwiatach, kiedy kwitną  co lubią,  jak je pielęgnować i ..kupuje nas tym. Chce się siedzieć i słuchać takich historii. On sam jest tajemniczy,  z lekka ponury,  ale uprzejmy, wydaje sie byc dobrym człowiekiem,  choć  pod koszulą skrywa swą przeszłość.   I wtedy pojawia  się Maya, która zaburza ten poukładany świat. I zaczyna się dziać,  ale ponieważ to nie jest film dynamiczny, pełny akcji, zatem wszystko  dzieje się powoli, jak w ogrodzie, gdzie trzeba najpierw zasiac nasionko a potem czekać aż wykiełkuje, podrośnie i zakwitnie .
    • zielona_mara
      * Możesz sobie ćwiczyć rysowanie poszczególnych części ciała... a jak jest mniej czasu to szybki szkic 15 min z zachowaniem kierunków... za pomocą linii pomocniczych wyznaczasz kierunki, długości i na nich budujesz swoją postać bez uwzględniania szczegółów Rysowanie brył, obserwacja z zaznaczeniem światłocienia też spoko... : )  
    • zielona_mara
      Studium postaci wcale nie jest taki łatwe... Tak jak koleżanka napisała potrafisz oddać charakter postaci, a to już ciut wyższy level... jedynie nad anatomia można troszkę popracować... kości, mięśnie by były bardziej jak trójwymiarowa rzeźba. : ) Ale rysunki spoko... pracuj dalej bo warto. Powodzenia!
    • Argen
      A ja polecam „Misja Specjalna” na RMF on. Ciekawe audycje o różnych historiach na świecie.
    • Astafakasta
      Dziekuję. „Kropla drąży skałę''. Nie uwazam, ze to jest to, co moge osiagnac, ale rysunek to ciagle zmaganie z samym soba dla mnie. Z moja niechecia, oporem i brakiem cierpliwosci, lecz gorsze w zyciu jest pozostanie z niczym w beznadziei i narzekanie na swoj los, a od narzekania mi sie nie poprawi i nikt za mnie tego nie zrobi. Mam czas, wiec poswiecam te godzinke dziennie by cos takiego jak rysunek zrobic. Czasem robie kilka dni przerwy i znow wracam. Od poczatku to nie bylo takie jak na tych dwoch ostatnich rysunkach. Cwicze juz bardzo dlugo, bo kilka lat co najmniej. Na poczatku byly to bazgroly, z ktorych i ja sie zalamywalem, bo najgorsze w tym wszystkim jest to, ze zeby widziec postep, trzeba jak w moim przypadku kilka lat cierpliwej pracy. Dzien po dniu sie tego nie zauwazy i to bylo frustrujace, lecz ciagle w glowie frustrowalo mnie tez, ze nie umiem rysowac, ze zostane z niczym. Dzis tez mam obawy, ze nadal bym czegos nie narysowal, lecz robie to juz troche lepiej. Widoczny postep dokonal sie, gdy pracowalem nad rysunkiem niemalze codziennie przez rok i po roku ten postep bylo rzeczywiscie widac. Nadal jednak twierdze, ze niewiele sie nauczylem, lecz sa juz dla mnie czasem rzeczy latwiejsze do narysowania. Tak z pelniejsza premedytacja to rysuje okolo czterech lat, bo wczesniej tez cos tam potrafilem z od czasu do czasu rysowania narysowac czy namalowac, bo pierwsze tworzenie wzielo sie z projektowania liter do graffiti, to byla fajna zajawka, ale w tym juz wszystko osiagnalem co bylo mozna. Pociaga mnie realizm, bo to wymagajace. Juz nie cwiczy sie dwa lata jak w przypadku liter do graffiti, ale cwiczy sie cierpliwosc, niezlomnosc. To bardzo trudne niekiedy, bo jednoczesnie pojawiaja sie ambiwalentne uczucia zniechecenia i checi np., lecz cos trzeba robic i moze lepiej czasem odpoczac nawet dluzej niz miec skolatane nerwy, ze cos sie robi beznadziejnie. Pozdrawiam!
    • przewrotna
      Często mi się zdarza, że oglądam film, który inni widzieli 10 razy 20 lat temu 🤣 Nie jestem kinomanem i serio nie pamiętam kiedy jakiś film fabularny obejrzałam. 
    • Gość w kość
      no, 🤔
    • Gość w kość
      no, nie wiem😬    
    • Gość w kość
      😁 nie będę dociekać🤫        
    • la primavera
      ,,Sny o pociągach " Joel Edgerton w roli Roberta Grainiera- drawala, którego życie wzięło się niewiado skąd, doświadczyło  ciezką pracą, zaprowadzilo  do miłości,przeczołgalo przez ból straty i samotności. W przepięknych krajobrazach toczy się cale jego życie, wraz z nim widzimy jak zmienia się świat,czyniąc bezużytecznymi dotychczasowe osiągnięcia. To bardzo wolny  spokojny film. Taki majestatyczny,  poetycki, prawie jak u Malicka.. ale jak wiadomo,,prawie " robi duża różnicę. W ,,Ukrytym życiu " duch narratora unosił się nad kłosami zboża, coś dopowiadał, przykrywał jak ciepła pierzyną w zimną noc, a tu  drażnił,  mówił za dużo i za bardzo gornolotnie.  Mówił wszystko.  Jakby reżyser Clint Bentley uznał, że widz jest zbyt głupi by zrozumieć a Edgerton za słaby by to wiarygodnie zagrać.  Tymczasem zagrał wyśmienicie, zmęczoną, starzejąca się twarzą, bólem ale i radością,  szczęściem i tą siłą którą daje miłość i poczucie bycia kochanym do tworzenia rodziny i zbudowania domu. Czas jest tu też bohaterem, ukazuje zmiany i dostosowanie się do nich. Gdy jeden z drwali ginie,przebijają do drzewa jego buty.   Wracamy do nich po latach, by zobaczyć jak drzewo wzięło je w posiadanie, tworząc na nich nowe życie   Jednak by to się dokonało, wydaje mi się  że  czas musiałby być dłuższy  niż ten  filmowy, Rozumiem, że to prawo filmu, ale akurat takich miejsc w których widać jak działa  natura i potrafi np złamać żelazo szukam i czasem znajduję - perły sprzed wielu lat.    
    • Gość w kość
      nie znałem albo zapomniałem, ... bo to z płyty,  która wyszła odrobinę później, i kiedyś nie przypadła mi do gustu,   może warto sprawdzić, jak wypadłaby teraz🤔   w każdym razie... zima przyszła🤷‍♂️  
    • Nomada
      Niezwykły grzyb- Soplówka jeżowata.   ''Soplówka jeżowata (Lion’s Mane, Hericium erinaceus, zwana też Lwią Grzywą) to grzyb o licznych właściwościach, wspierający funkcjonowanie układu trawiennego. Regularnie stosowany może korzystnie wpływać na stan błon śluzowych żołądka i jelit. Ceniony na całym świecie za swoje wsparcie w prawidłowej przemianie materii oraz pracę jelit, wspomaga również zachowanie równowagi mikroflory jelitowej . Mikrobiota pełni kluczową rolę w trawieniu, wytwarzaniu witamin i aminokwasów, metabolizmie, budowaniu odporności oraz w procesach poznawczych, takich jak pamięć i koncentracja . Ten wyjątkowy grzyb, szeroko badany naukowo, wspiera układ immunologiczny, neurologiczny oraz pracę mózgu. Pomaga również zachować równowagę psychiczną . Hericenony i erinacyny obecne w Soplówce stymulują czynnik wzrostu nerwów (NGF), co wspiera rozwój oraz ochronę neuronów . Takie właściwości są szczególnie ważne dla zdrowia mózgu, pamięci i koncentracji. Grzyb ten zawiera także melatoninę, która reguluje rytm dobowy i wspiera zdrowy sen .''   Dodam jeszcze tylko, że jest już hodowany i przetwarzany w Polsce. Ekstrakty z certyfikatami o udokumentowanym składzie. Nie będę tu podawała firmy, na yt i fb już są widoczni. ; )
    • Nomada
      Tak, już jestem duża. Zatem wołam, chociaż pewności nie mam, który z Was odezwie się tym razem. @Dionizy na ryneczku w Cieplicach, można narozrabiać. 😁
    • Nomada
      To prawda, Mikkelsen ma kamienny wyraz twarzy gdy gra ale wystarczy że lekko uniesie brew do góry i już nic nie musi mówić 😂. Dziękuję za polecajkę  @La primavera, chętnie obejrzę.
    • Argen
      Ciężko powiedzieć... co było moją pierwszą grą. Chyba Mario albo Duck Hunt na NES'ie (popularnie zwany Pegasus).
    • KapitanJackSparrow
      Zaraz wywiało, jesteś dużą dziewczynką więc zapewne zauważyłaś, że ja zawsze chętnie z tobą słowo zamienię. Zatem wołaj 😛
    • la primavera
      Robi wrażenie, robi. W końcu to Mikkelsen. Nawet jakby stracha na wroble zagrał,  który cały film stoi na polu bez słowa to zrobiłby to tak, że warto  byłoby zobaczyć.    ,,Mads Mikkelsen. Diabeł wcielony" To dokument o Mikkelsenie  z którego  nie dowiedziałam się niczego  czego bym juz nie wiedziała oprócz tego,  że cały czas źle wymawiałam  jego imię 🙃  Ale nazwisko dobrze🙂     Norymberga  z 2025r Film opowiada o norymberdzkim procesie zbrodniarzy niemieckich, gdy podczas przygotowań do niego poproszono o pomoc amerykańskiego psychiatrę, aby spróbował dotrzeć do ich skąpanych złem umysłów. I być może znaleźć jakiś gen zła, który możnaby przypisać niemieckiemu narodowi. To tak gornolotnie i naukowo, bo w praktyce chodziło o to, aby dotrzeć zwłaszcza do Goringa, jako najwyższego rangą wśród reszty i pomoc w złamaniu go, by w trakcie procesu przyznał się do winy.    Połowa filmu trochę taka jakby za lekka, fragmentami nawet siląca się na jakiś żart który nijak nie pasował do powagi historii o której miał.opowiedziec film. Psychiatra Kelly- w tej roli Malek, bez tej lekarskiej poważnej aury, nic nie wiemy o jego karierze, zapewne musiał to być ktoś dobry w swoim zawodzie ale zabrakło przedstawienia postaci ( chyba że ja to gdzieś przeoczyłam). Gdy staje naprzeciwko Göringa- w tej roli Russell Crowe, który zagrał te rolę wybitnie- wydaje się taki mały i nijaki. Z czasem to się zmienia bo Kelly podczas spotkan rysuje bardzo wiarygodnie psychologiczny portret Goeringa.  Zatem nie jest to tylko niepowazny, niespelniony iluzjonista.   Dochodzimy do drugiej części filmu,  duzo lepszej,  bardziej mrocznej, poważnej.  Zaczyna  się proces i ... coż...przekaz pewnych sytuacji zawsze będzie rażący choćby ile lat minęło i ile przeczytało się książek. Odbiór wizualny jest zawsze mocniejszy. Można o czyms słyszeć,  wiedzieć,  czytać. Ale kiedy to się zobaczy to brakuje slow To chwila jak z filmu Idź i patrz.   Polecam, choćby dla samego Russella Crowe.   
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...