Skocz do zawartości


  • 0
Tapia

Co pierwsze - związek czy seks?

Pytanie

Tapia

Czy decydujemy się na związek po seksie, czy też decydujemy się na seks będąc w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Polecane posty

  • 0
Frau
44 minuty temu, Arkina napisał:

To ja tracę czas na uchodźców i Maybe a tu taki temat się rozwinął ?

 

 

 

 

 

Bo tu, prowadzi się rozmowę na poważne tematy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


  • 0
KapitanJackSparrow
11 minut temu, Frau napisał:

Bo tu, prowadzi się rozmowę na poważne tematy ?

Na erotyczny mi już! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Frau
4 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Na erotyczny mi już! ?

Tam nikogo nie ma.

Sama będę się ... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
KapitanJackSparrow
1 minutę temu, Frau napisał:

Tam nikogo nie ma.

Sama będę się ... ?

Sama sobie nie dasz radyyy??

Edytowano przez KapitanJackSparrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Frau
3 minuty temu, KapitanJackSparrow napisał:

Spróbuj powiesz jak bylooo ?

Szkłem tyłka nie podetrzesz 

Chłop, to zawsze chłop ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Zadowolony
Miejscowy

Myślę, że to zależy od tego, kogo się pozna i z kim się jest. 

 

Raczej nigdy bym się nie zgodził na seks, od razu, dopiero co kogoś poznając. 

 

Najpierw muszę poznać kogoś, pogadać i coś wiedzieć o drugiej osobie. 

Nigdy też nikogo nie szukałem do seksu. 

Poznając kobiety, nie kierowałem się samym seksem, o ile w ogóle, tylko najpierw liczyłem na, normalne luźne relacje. 

A coraz częściej, na portalach randkowych w Internecie ludzie szukają przede wszystkim seksu. 

Często to: seks bez zobowiązań, gdzie chodzi tylko o zaspokojenie potrzeb. 

I jeden się na to zgodzi, drugi się na to nie zgodzi. 

Różnie bywa. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Złośliwy
Jester

To nie ma większego znaczenia. Choć jeśli zależy nam na zbudowaniu więzi przed pójściem do łóżka, to związek jest pierwszy. Ale życie może zaskoczyć…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Rozczarowany
SNOWDOG

Zdecydowanie najpierw seks.

 

Byłem w swoim życiu w trzech oficjalnych związkach i te zaczęły się od oficjalnego związania się (cóż, w jednym przypadku dosłownie kilka sekund przed seksem, ale no jakby nie patrzeć - znaczenie w psychice to miało) i wszystkie się zakończyło - a sam moment końca nie był przyjemny.

 

Bardzo dużo relacji zacząłem od seksu i szczerze mówiąc to najfajniejsze, najbardziej zdrowe i długotrwałe znajomości pojawiły się właśnie stąd (choć wiadomo - było sporo  sytuacji takich gdzie po takim seksie nie zostawało już nic).

 

Bazując na moim doświadczeniu, stwierdzam, że każda kobieta jest inna w kontekście seksualnym. I to tak serio każda - nie ważne ile się ich zaliczy, nie trafi się drugiej takie samej. Ze względu na to nie planuję nigdy więcej popełnić tego błędu co kiedyś i nie wejdę związek przed zapoznaniem się z partnerką od strony seksualnej.

 

I tak jak widziałem niektóre posty, gdzie ludzie pisali coś o kompromisach. Dla mnie to absolutna bzdura. Seks jest zbyt ważny aby iść tutaj na jakiekolwiek ustępstwa. Wiadomo - można się wzajemnie dotrzeć, ale to raczej musi polegać na zwiększeniu otwartości jednej ze tron w danym zakresie, tak aby przyrównać się w tym zakresie do drugiej. Chodzi mi tutaj przede wszystkim o upodobania względem jednego partnera. O ile wiadomo, że jak ktoś fantazjuje o poligamii itp., to najlepiej wyszaleć się w okresie bycia singlem, kiedy nie ma się zobowiązań. Jeśli chodzi natomiast o upodobania we współżyciu między dwoma partnerami, to jeśli nie da się dotrzeć - to żadnych kompromisów, należy po prostu zmienić partnera.

 

Kompromisy mogą doprowadzić co najwyżej do frustracji, kłótni i zdrad - tym bardziej jeśli związek ma być czymś na stałe, a nie na chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Helenka Zy

Zdecydowanie najpierw związek. Nie wyobrażam sobie iść do łóżka z kimś przypadkowym. Powiem więcej. Muszę się najpierw zakochać. Na domiar złego (?) zbyt kochliwa nie jestem, więc...trochę to wszystko trwa. Ale jak już się zakocham, daję z siebie dużo. I tyle samo oczekuję.

Dnia 9.12.2021 o 17:28, SNOWDOG napisał:

Kompromisy mogą doprowadzić co najwyżej do frustracji, kłótni i zdrad - tym bardziej jeśli związek ma być czymś na stałe, a nie na chwilę.

Śmiem się nie zgodzić. Na związek składają się ludzie ze swoimi oczekiwaniami, dążeniami, wadami, bzikami itd. A że nie ma ludzi idealnie dobranych, kompromis jest ważnym elementem każdego związku. Nie wiem, czy swoją wypowiedź odnosisz wyłącznie do seksu, ale jeśli tak, to jest to zdecydowanie zbyt zawężone pole widzenia w kontekście związku jako całości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
syn fubu

Moim zdaniem ludzie którzy z marszu idą do domu/studia rozbierają się przed ekipą filmową którą jest w ciuchach, a operator popija piwo w puszce, i robią co wszyscy wiemy w różnych konfiguracjach i potrzebach mają jakiś brak czegoś w mózgu.  Nie wiadomo co to ale to ewoluowało o wiele bardziej na przestrzeni 150 lat.

To nie jest normalne, nie jest szkodliwe oraz nie jest powszechnie akceptowane.

Po prostu.

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Rozczarowany
SNOWDOG
Dnia 16.12.2021 o 12:26, Helenka Zy napisał:

Śmiem się nie zgodzić. Na związek składają się ludzie ze swoimi oczekiwaniami, dążeniami, wadami, bzikami itd. A że nie ma ludzi idealnie dobranych, kompromis jest ważnym elementem każdego związku. Nie wiem, czy swoją wypowiedź odnosisz wyłącznie do seksu, ale jeśli tak, to jest to zdecydowanie zbyt zawężone pole widzenia w kontekście związku jako całości. 

Właśnie odnosiłem się typowo do seksu. W samej relacji między ludźmi oczywiście kompromisy są niezbędne, ale nie uważam, aby należało je robić w kontekście seksu. I nie sądzę, aby moje pole widzenia było tu jakkolwiek zawężone - seks jest zbyt ważny i za bardzo wpływa na nasze życia, aby go jakkolwiek, nawet lekko marginalizować.

 

O ile problemy w dogadywaniu się można wynagrodzić super seksem, to o tyle jeśli seks będzie słaby to żadna, nawet najlepiej dogadująca się para nie wytrzyma razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
syn fubu
Dnia 25.12.2021 o 15:35, SNOWDOG napisał:

 

O ile problemy w dogadywaniu się można wynagrodzić super seksem, to o tyle jeśli seks będzie słaby to żadna, nawet najlepiej dogadująca się para nie wytrzyma razem.

 

A Ewa Braun i A. Hitler? Praktycznie nie robili seksu w ostatnich latach, spali w oddzielnych sypialniach, a nie mogli żyć bez siebie.

Edytowano przez syn fubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Zadowolony
Miejscowy

Ja nigdy, poznając kobiety nie proponowałem nawet seksu od razu i w ogóle. 

To jest wspólna decyzja ludzi dorosłych, czy chcą się na to zdecydować. 

 

W mojej sytuacji raz, jedyny tylko tak było, kiedy poznałem kobietę, która przyjeżdżała do mnie, ze zdecydowaliśmy się na jakiś seks przy pierwszym spotkaniu, bo o tym wcześniej rozmawialiśmy i się na to umówiliśmy i to była właśnie wspólna decyzja, bez naciskania i zmuszania do seksu. 

No ale potem trochę żałowałem, że doszło do tego seksu, bo i tak nie był to udany seks i nie wyszło tak, jak powinno wyjść, a ja się z tym trochę źle psychicznie czułem. 

 

No i potem już seksu nie było, bo ja nie chciałem seksu, a i tak znajomość z tą kobietą się zakończyła, bo ona mnie olała. 

 

Także ja tego dobrze nie wspominam, ale to już było, minęło i nie ma co do tego wracać. 

 

To jest przeszłość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Jacenty

Najsampierw seks z przyszłą teściową aby wiedzieć jaka będzie córka w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Frau
35 minut temu, Miejscowy napisał:

Ja nigdy, poznając kobiety nie proponowałem nawet seksu od razu i w ogóle. 

To jest wspólna decyzja ludzi dorosłych, czy chcą się na to zdecydować. 

 

W mojej sytuacji raz, jedyny tylko tak było, kiedy poznałem kobietę, która przyjeżdżała do mnie, ze zdecydowaliśmy się na jakiś seks przy pierwszym spotkaniu, bo o tym wcześniej rozmawialiśmy i się na to umówiliśmy i to była właśnie wspólna decyzja, bez naciskania i zmuszania do seksu. 

No ale potem trochę żałowałem, że doszło do tego seksu, bo i tak nie był to udany seks i nie wyszło tak, jak powinno wyjść, a ja się z tym trochę źle psychicznie czułem. 

 

No i potem już seksu nie było, bo ja nie chciałem seksu, a i tak znajomość z tą kobietą się zakończyła, bo ona mnie olała. 

 

Także ja tego dobrze nie wspominam, ale to już było, minęło i nie ma co do tego wracać. 

 

To jest przeszłość. 

@Miejscowy, jesteś bardzo otwartym i szczerym człowiekiem ? 

Nie znam faceta, który przyzna się do nieudanego seksu. 

Jeśli już, to zrzuca całą winę na partnerkę. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Zadowolony
Miejscowy
30 minut temu, Frau napisał:

@Miejscowy, jesteś bardzo otwartym i szczerym człowiekiem ? 

Nie znam faceta, który przyzna się do nieudanego seksu. 

Jeśli już, to zrzuca całą winę na partnerkę. 

 

Tak raz było i już więcej do tego nikt nie wrócił. 

 

I dzięki za miłe i dobre słowa, koleżaneczko piękna. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
KapitanJackSparrow
38 minut temu, Frau napisał:

@Miejscowy, jesteś bardzo otwartym i szczerym człowiekiem ? 

Nie znam faceta, który przyzna się do nieudanego seksu. 

Jeśli już, to zrzuca całą winę na partnerkę. 

 

Taa Frał! dooopa wyżej! ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Frau
11 minut temu, KapitanJackSparrow napisał:

Taa Frał! dooopa wyżej! ?

Demonem seksu się nie urodziłam ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.






  • Statystyki forum

    • Tematów
      9 527
    • Postów
      250 236
  • Statystyki użytkowników

    • Użytkowników
      812
    • Najwięcej dostępnych
      8 477

    kerouack
    Najnowszy użytkownik
    kerouack
    Dołączył
  • Nowe Posty

    • KapitanJackSparrow
      No ciekawe, co za jakiś czas powiesz. widziałem przemówienie  Wymienił grzecznościowo 😬 najpierw mężczyzn a potem kobiety. 😴  Chce prowadzić kościół synodalny  yyyyyy a nie wiem co to znaczy , liczę na podpowiedzi fachowców 😅  Chyba ciężko będzie mu mnie skusić na come back 
    • KapitanJackSparrow
      Pewnie tak , ale jeśli kiedyś można było puścić z torbami piekarza co oddawał za free niesprzedany chleb, bo wyliczyli mu podatek od darowizny,  do tego zaległe za lata plus odsetki i kary 🤔👋
    • Pieprzna
      Brakuje tylko podatku od oddychania. Popierdolone.
    • KapitanJackSparrow
      Ha przed kamerami mówi że dał temu dziadkowi 12 000 zł na wykup mieszkania z bonifikatą. Podatek !  Potem w formie darowizny oplacał mieszkanie mu , Podatek Potem transakcja kupna okej notariusz odprowadził zapewne podatek  A potem dziadek podarował pieniądze Nawrockiemu i powinien zapłacić podatek 😩
    • Pieprzna
      Pierwsze wrażenie dobre. Postura, ruchy, głos, przystojna twarz. Ale poglądy ponoć mocno franciszkowe 😬
    • Pieprzna
      Tsssssss. Przypominam, że cały czas mieszkał tam ten facet, któremu ta bonifikata przysługiwała. Możesz mieć pretensje do przepisów, że dają takie zniżki. To tak jakby powiedzieć, że wyłudziłeś zwrot podatku rozliczając prawidłowo pit. A kto komu zrobił darowiznę? Była umowa kupna. A Nawrockiemu przetrzepano wszystkie papiery jako dyrektorowi i prezesowi. Będziesz szukał na siłę, bo go nie lubisz i tyle.
    • KapitanJackSparrow
      Co do mieszkania to są jeszcze aspekty prawne. To jest wyłudzenie bonifikaty na zakup mieszkania na szkodę państwa polskiego a także, ale  nie wiem jeszcze, czy była zgłoszona darowizna do urzędu skarbowego i odprowadzony podatek. Nie wiem jakie stawki obowiązywały wtedy  przepisy,  ale dziś jest to ok  5377zł w 2025 kwoty wolnej od podatku.  Pewnie sprawy podatkowe się przedawniły ale to było  oszustwo, które jeszcze ujdzie szaremu pospolitemu Polaczków ale mieć takiego  Prezydenta! . Nie ten format człowieka.  Biedna nasza Rzeczpospolita że takich asów wystawia. Naród krętaczy 😩  
    • KapitanJackSparrow
      Wybrali sobie papieża LeonaXIV 😴 z ...USA
    • Aco
      Układy, układziki, kolesiostwo. Daj kurze grzędę, a ona wyżej siędę.
    • Czy to
      Dusia? Ale to popularny obrazek.
    • Monika
      Muzyka łagodzi obyczaje i jest świetną terapią, a nawet przywraca serce do właściwego rytmu (fakt naukowy🙂). Lecz nie taka pierwsza lepsza muzyka, musi ona spełniać jeden warunek: być odpowiednio dobrana... i tu powinniśmy słuchać swojej intuicji, czyli wybrać muzykę tworzoną i komponowaną przez ulubionych wykonawców. Trzeba tez pamiętać o wybraniu utworu pasującego do aktualnego nastroju🙂 Dzisiaj jest u mnie tak słonecznie, pięknie i coraz bardziej zielono, pachnąco, wszystko wraca do życia...i wszystko zmierza ku dobremu... dlatego dziś musi być obowiązkowo Shakira🤗 i tylko i wyłącznie ta jedna piosenka💘:        Jestem dziś szczęśliwa😊🌺🌿🌸☘️🌷☘️🏵️ cudownego dnia🙃💗💞💮              
    • Monika
      kolejnej zbrodni *DOKONANEJ wobec lub przez małoletnich.
    • Monika
      Patyczak, pomogę Ci.. (chcąc odwrócić temat w przystani troszkę od polityki). Ty musisz napisać jakie są Twoje intencje wobec tej czarnobiałej pani nie posiadającej twarzy😉, bo wiesz... jak znalazłeś kryształowy pantofelek i chcesz tylko przymierzyć, to będzie inny odzew niż wtedy gdy poszukujesz tej kobiety w celu np. zamordowania jej😜😉 Ja mam swój typ i jest to Pani z nickiem:           Brakuje tylko słuchawek i jak wspomniała Nomada kolorów, ale być może to właśnie jej szukasz🙂 Mam nadzieję, że nie wtopiłam tej Bogu ducha winnej😉 dziewczyny. Niech Bóg ma Ją w swojej opiece i czuwa nad Twoimi wobec niej intencjami😄😉.
    • Monika
      Chciałam podnieść ten temat, bo choć dotyczy emigrantów, to jakoś tak zboczył na temat przemocy wśród młodzieży i ogólnie tego co dzieje się z młodymi ludźmi w naszym kraju, Podnoszę, bo jestem zaszokowana wczorajszymi wydarzeniami na wyższej uczelni, a raczej w kompleksie akademickim, gdzie jeden ze studentów zaatakował pracownicę kampusu siekierą i pozbawił ją życia oraz poważnie ranił mężczyznę, który próbował stanąć w jej obronie. W tym temacie zamieszczałam filmiki na temat tego jak ważne jest wychowywanie dzieci od najmłodszych lat, jak często spychamy temat dzieciństwa, które jest najkrótszym, a jednocześnie najważniejszym okresem w życiu człowieka. Okresem, który kształtuje i rzutuje na całe późniejsze życie. Jak te wczesne lata są istotne i jakże często przez nas dorosłych lekceważone. Może warto byłoby rozdzielić te tematy na: emigrantów i na tę drugą część, w którą temat poniosło😉 czyli tę dotyczącą kondycji psychicznej dzisiejszych młodych ludzi. Jestem przerażona ilością takich incydentów, jak ten wymieniony powyżej. Praktycznie nie ma dnia, by wchodząc na portale informacyjne nie można było przeczytać o kolejnej tragedii z udziałem młodego człowieka w kryzysie psychicznym, a raczej psychotycznym i jego niewinnych, a często przypadkowych ofiar. Życzę sobie abyśmy w końcu jako społeczeństwo zaczęli brać odpowiedzialność za wychowywanie naszych dzieci, za wpajanie im od małego odpowiednich wartości, uwrażliwianie na krzywdę czy to ludzi czy zwierząt. Żebyśmy nie podsycali nienawiści do innych warstw społecznych, innych przekonań, a przede wszystkim nie zrzucali tej odpowiedzialności za wychowanie na szkoły (które służą nauczaniu, a mogą jedynie wspierać i rozwijać wartości wyniesione z domów, nie zaś wychowywać nasze dzieci od podstaw), na rówieśników czy internet (to już kompletna porażka). Zawsze uważałam, że chcąc zmienić sytuację w naszym kraju, chcąc móc spokojnie w przyszłości wyjść na spacer, bez obawy, że jakieś zaniedbane w przeszłości dziecko zaatakuje nas na ulicy, musimy myśleć o tym co inwestujemy w najmłodszych. Przeraża mnie, że prócz nagłaśniania problemów wśród rodziców, czyli pierwszej i najważniejszej linii w wychowaniu przyszłych dorosłych fakt, że ze względu na likwidacje państwowych przedszkoli oraz brak chętnych do pracy z dziećmi, brak odpowiednio wykwalifikowanej kadry (  a to jest skutek siania nienawiści do nauczycieli przez resztę społeczeństwa, czego świadkiem jesteśmy praktycznie przy każdej okazji, jak epidemia covid czy ich prośby o podwyżki lub dodatkowe szkolenia) próbuje się wprowadzić możliwość nauczania w przedszkolach dla osób z ostatnich roków pedagogiki wczesnoszkolnej, czyli jeszcze studentów. Te problemy są lekceważone od bardzo dawna, a o skutkach  tego, w moim mniemaniu, możemy dziś czytać na pierwszych stronach gazet przy okazji kolejnej zbrodni wobec lub przez małoletnich. I nie jestem w stanie uwierzyć w to, że tak było zawsze, że problem przemocy wobec dzieci i przemocy wśród młodzieży nie nasilił się w ostatnich czasach. Kondycja młodzieży (dane na temat samobójstw i chorób psychicznych) mówią same za siebie i z roku na rok rosną. I nie zawyżenie kar, ale profilaktyka, uświadamianie dorosłych na potrzeby rozwojowe dzieci  byłaby moim zdaniem odpowiednim podejściem do zmiany tej sytuacji. Jakie są Wasze opinie na temat coraz bardziej rosnącego braku bezpieczeństwa na polskich ulicach i to w biały dzień, gdzie przypadkową ofiarą może stać się każdy z nas, bądź ktoś z naszej rodziny czy przyjaciół.  
    • Monika
      Oj nie bądź już taki delikatniusi😄😉
    • Nafto Chłopiec
      Wszystko pokręciłaś, aż oczy krwawią 😴
    • Monika
    • Monika
      😄😘😉    
    • Moniqaa
      hmm... znalazłam coś interesującego w naszym temacie:      https://www.youtube.com/shorts/ESgjuj3vkF8     napis z tłumaczeniem po polsku... jak dla mnie strzał w dziesiątkę   
    • KapitanJackSparrow
      Łejeny kiedyś Komorowski był grillowany że w Japonii na jakiś stołek stanął na którym się tam siada, gdzie pewnie 99,9999% Polaków nigdy o takim stołku nie słyszało i takie to było ważne a teraz lewe mieszkanie nieważne.  Byle ważniak wjedzie kiedyś do pałacu Karola z walizką i załatwi co będzie chciał bo jak ktoś ma tak poukładane w głowie to mu się już nie zmienia w tym wieku. 😴
    • Nafto Chłopiec
      Nie on pierwszy i nie ostatni. Natomiast jak widzę że najwięcej do powiedzenia mają ci wszyscy polityczni złodzieje którzy się na krzywdzie Polaków dorobili majątku, to nóż się w kieszeni otwiera. Każdy z nich ma po kilka, kilkanaście mieszkań będąc w wieku 40-50 lat. Pytam jakim cudem? 
    • Nafto Chłopiec
      Matko Bosko 🙆
    • Monika
      No i Wy to tu uprawiacie nadal ani o meczu, ani o Shakirze nawet😉   O o o!
    • Pieprzna
      Mam nadzieję, że przez ten tydzień co został do wyborów, uda się wrócić na główne tory kampanijne zajmując się programami kandydatów zamiast otumaniać ludzi kurzem z teczek służb specjalnych. 
    • Aco
      Bo tak działają politycy. Wpuszcza się w obieg "aferę" dla odwrócenia uwagi, a za plecami robi się nas w ch
  • Najnowsze Tematy

Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...