Skocz do zawartości


  • 0
Zaloguj się, aby obserwować  
WtomiGraj

Co Cię dzisiaj zdenerwowało?

Pytanie

Przygnębiony
WtomiGraj

Co cię dziś wkurzyło, zbulwersowało, wyprowadziło z równowagi?

 

 

Mnie - furgonetka GLS, która przejechała na czerwonym świetle i kobiety, które w autobusie nie zastawiają ust, kiedy ziewają.

 

 

A Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

17 odpowiedzi na to pytanie

Polecane posty

  • 0
Gość w kość

głupie pytania potrafią mnie zirytować,

 

siedzę sobie dziś przy stole,

obok mandarynki i pomarańcze,

wybieram pomarańczę,

zaczynam obierać,

i wtedy słyszę pytanie: dlaczego nie jesz mandarynek??‍♂️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach


  • 0
War horse

To co zawsze. Wojna we łbie z ludźmi z przeszłości, którym żałuję, że odpuściłem, zamiast zgnieść. Nigdy więcej. Mścijcie się ile wlezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Przygnębiony
WtomiGraj
7 minut temu, War horse napisał:

To co zawsze. Wojna we łbie z ludźmi z przeszłości, którym żałuję, że odpuściłem, zamiast zgnieść. Nigdy więcej. Mścijcie się ile wlezie.

Kurczę, ja mam bardzo podobnie. Co gorsza takie myśli są jak wściekła wataha, czy chcesz czy nie i tak cię dopadną.

A największy szturm przypuszczają rankiem wolnego, np. weekendowego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
War whore
1 godzinę temu, WtomiGraj napisał:

Kurczę, ja mam bardzo podobnie. Co gorsza takie myśli są jak wściekła wataha, czy chcesz czy nie i tak cię dopadną.

A największy szturm przypuszczają rankiem wolnego, np. weekendowego dnia.

Rozwiązanie jest jedno. Trzeba walczyć o siebie. Pieprzyć uprzejmości, bo potem rozpoczyna się wojna wewnątrz. I trwa i trwa.

Wracają i są natrętne i burzą cały porządek dnia lub tygodnia. Żałuję bycia miłym lub pomocnym dla niektórych osób i żałuję, że odpuściłem w imię bycia ok, albo zabrakło mi pary. 

Takie myśli są dowodem na to, że nie sprawujemy ostatecznej kontroli nad swoim umysłem, a nawet, że jesteśmy więźniami w pewnym sensie. Umysł żyje własnym życiem i zdajemy sobie z tego sprawę, gdy nagle próbujemy odzyskać kontrolę. Wciska natrętnie myśli, które stają się męczące do tego stopnia, że decydują o tym jak nam mija dzień, albo w jakim jesteśmy humorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
syn fubu

Woda, ziemia, hemoglobina - taka sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Lawendowa

Nie denerwuje się 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Super owca
59 minut temu, Lawendowa napisał:

Nie denerwuje się 

Kłamiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Maybe

Mnie dziś nic, tylko jestem zmęczona, może trochę smutna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Likwidator
7 godzin temu, Maybe napisał:

Mnie dziś nic, tylko jestem zmęczona, może trochę smutna ?

Nie smutaj. Przecież z Ciebie taka twarda baba...

Zresztą Ty nie masz w sobie uczuć wyższych, więc mało wiarygodna informacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Maybe
3 godziny temu, Likwidator napisał:

Nie smutaj. Przecież z Ciebie taka twarda baba...

Zresztą Ty nie masz w sobie uczuć wyższych, więc mało wiarygodna informacja.

Diabeł też się czasem smuci, że za mało zła wyrządził. Nie wiesz? 

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Hftuk8
2 godziny temu, Maybe napisał:

Diabeł też się czasem smuci, że za mało zła wyrządził. Nie wiesz? 

Nie wiem. To Twój znajomy. Pewnie ta sama krew. No, ale że Ty smutna? To jednak coś tam jeszcze jest w Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Maybe
1 godzinę temu, Hftuk8 napisał:

Nie wiem. To Twój znajomy. Pewnie ta sama krew. No, ale że Ty smutna? To jednak coś tam jeszcze jest w Tobie.

No ba! Jestem gorsza od diabła. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
alicja75

O 11 dostałam telefon, że mój uszak na zamówienie nie będzie gotowy jeszcze przynajmniej przez tydzień, bo pochrzanili przesyłki z częściami. Jestem nagrzana na ten fotel od kilku miesięcy (uszak to jest takie coś: <reklama>) bo w salonie pustawo po remoncie, czekam od połowy lutego i miał być w tym tygodniu, a jest tylko rozczarowanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Krzysiek1

To że chyba nic nie jest w stanie mnie zdenerwować.

  • Lubię to! 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Arkina
5 godzin temu, Krzysiek1 napisał:

To że chyba nic nie jest w stanie mnie zdenerwować.

Hmmm, jakaś obojętność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Krzysiek1
2 godziny temu, Arkina napisał:

Hmmm, jakaś obojętność?

Tak chwilowe,  wynik przemęczenia, powinno przejść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
  • 0
Maybe

Że córka kluczy nie wzięła i mnie obudziła tuż przed 4 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do rozmowy

Publikujesz jako gość. Jeśli masz konto, Zaloguj się teraz, aby publikować na swoim koncie.
Uwaga: Twój wpis będzie wymagał zatwierdzenia moderatora, zanim będzie widoczny.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

Zaloguj się, aby obserwować  





Chat Nastroik

Chat Nastroik

Proszę wpisać nazwę wyświetlaną

×
×
  • Utwórz nowe...